Mam problem ze swoim zyciem

[Hefrena]

Napisane przez PerfectBeast

Co ma siłownia do bycia lub nie bycia ciotą? To jest kwestia stanu i sily umyslu a nie miesni...

Miesnie niczego nie zmieniaja i nic w zyciu nie daja. Powaznie ;-)


Nikt nie zasluguje na okreslenie mianem cioty.. To ze ktos robi Ci krzywde nie swiadczy zle o Tobie tylko o tym kims ktory to robi wykorzystujac to ze jest silniejszy. To on jest ciota a nie Ty ;-)

Pozatym Wy dziewczyny, powinnyscie doceniac wlasnie takich jak autor tematu. A oni nie powinni sie zmieniac, Trzeba byc sobą..

Ci z miesniami sa prawie zawsze glupsi od tych ktorzy miesni nie maja. Siłownia jest bezsensownym sportem ktory niczego nie uczy. Chyba ze zapatrzenia w siebie Wyjatek czasami stanowi sytuacja gdy ktos startuje w zawodach


Uwierz w siebie chlopie ;-) miesnie do niczego nie sa Ci potrzebne




PS mowi Ci to ktos kto jest bardzo napakowany ;-)

Taa, bo ty się do nich zaliczasz? [.s. sam jeszcze niedawno zamieściłeś żałosny filmik na youtube gdzie zszargałeś imię swojej byłej.

[201606201201]

Napisane przez Hefrena

Taa, bo ty się do nich zaliczasz? [.s. sam jeszcze niedawno zamieściłeś żałosny filmik na youtube gdzie zszargałeś imię swojej byłej.

Podaj link

[Hefrena]

Napisane przez inakarol

Podaj link

Proszę. https://www.youtube.com/watch?v=Lh6z83Ak3yw

[Prawiczek19016]

Jestem nie udacznikiem ślepym myślę jak się tu dobić może macie jakieś pomysły ja mam ze prawko nie to ze się zabijam chce po prostu pogłębić depresje
Ostatnio miałem problem z ósemkami przy sprzątaniu zapisze się spowrotem na boks nawet rozgrzewki nie umiem są jakieś sporty gdzie trzeba pokazać sprawność fizyczną kiedyś już o tym myślałem wszystkim i ciesze się ze nie mam dziewczyny czuje się jak kaleka kiedyś gość mi powiedział nie spieprz tego i uważam że wstyd przynosze każdej szkole do której chodzilem

[PerfectBeast]

Pisze z punktu widzenia zawodnika, prawie kulturysty, czyli kogos kto na siłowni spedzil całe zycie... a nie kogos kto sobie ćwiczy z rok czy dwa. Jest masa innych sportów ktore znacznie lepiej wybrac. Siłownia to jeden z najglupszym sportów jakie istnieją. Patrzac z perspektywy czasu wolalbym nie przekraczac w ogole progu siłowni. Dzisiaj juz jest za pozno na "przekwalifikowanie sie"


Generalnie chodzilo mi o to ze autorowi tematu siłownia do niczego sie nie przyda. Ona odcina od normalnego zycia a jemu jest potrzebne wyjscie do ludzi. Ciezko mi polecic jakis konkretny sport. Najpierw niech zacznie o sobie myslec pozytywnie.

ps nie zszargałem niczyjego imienia. Jezeli ktokolwiek zszargał czyjekolwiek imie to kuzynka zszargała moje(to ze ktos napsize inaczej nie zmieni faktów) ale to nie temat o mnie ;-) tak wiec nie widze sensu dalszej dyskusji ;-)

[Lexie]

A kto każe od razu popadać w skrajność i się odcinać od świata i życia chodząc na siłownię Wystarczy znać umiar i zachowywać rozsądek.

[Prawiczek19016]

chodzilem miesiac na silownie mialem problem z niekotrymi cwiczeniami to byl problem podstawowy jak chodzilem na boks to rozgrzewki nie umialem przemyslalem sobie to wszystko i nie chce mieszac w to zadnej dziewczyny z gadu gadu po prostu ona tylko ze mna pisze nie mam prawa niczego wymagac po prostu sie odizolowuje od tego wszystkiego mam taka samo ocene a nie inna bo jestem gorszy i tyle nie chce zadnej pomocy od policji czy pogotowia chce zostac z tym sam i przemyslec to jest mi bardzo ciezko dziekuje za odpowiedzi.

[Sabbath]

Napisane przez Prawiczek19016

jaka silownia .. nie nadaje sie tam i nie chce chodzic na silownie nie interesuje mnie to... co moge robic poza tym...

A co Cię interesuje?

[kalincia]

Ja też się cieszę, że nie masz dziewczyny...Zabiłbyś ją jęczeniem.

[letitiah]

Psycholog to ani policja, ani pogotowie, a sam sobie z tym nie poradzisz. Mówię z doświadczenia. Jeśli nie możesz się zwrócić do najbliższych, a musisz się zwrócić do kogokolwiek - pozostaje specjalista. Chociażby od wysłuchania.

[musicae]

Zgadza sie. Albo terapia albo beznadzieja

[Prawiczek19016]

Napisała ze jak jest to wiadomo ze odpisze mój stan psychiczny się poprawił ale dalej jestem w dupi e a jestem ciota i słabak i nieudacznik, nwm o czym z nią rozmawiać a mi się podoba może odpuścić nwm czy ma chłopaka raczej mnie nie ze chce i wgl kim ja jestem to mój ostatni post tutaj o czym pisać czy wgl pisać? Jak nie dam sobie spokój juz na zawsze

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Ruwi]

Przestań uzależniać swoje samopoczucie od rozmowy na gg, bo kontakt może się urwać z wielu powodów i to nie z Twojej winy nawet. Zajmij się sobą lepiej, a do dziewczyny podejdź z dystansem, uda się albo nie uda. Idź na siłownię albo znajdź sport dla siebie, poucz się czegoś nowego (może języki obce, programowanie), poczytaj fajną książkę albo rozwijający poradnik, idź na jakiś kurs a najlepiej na wolontariat. Skup się na sobie, pracuj nad sobą, a pisanie z koleżanką potraktuj jako dodatek do tego. I poznawaj więcej ludzi, żeby tak nie skupiać się na niej jednej Powodzenia.

[shini]

Napisane przez Prawiczek19016

Napisała ze jak jest to wiadomo ze odpisze mój stan psychiczny się poprawił ale dalej jestem w dupi e a jestem ciota i słabak i nieudacznik, nwm o czym z nią rozmawiać a mi się podoba może odpuścić nwm czy ma chłopaka raczej mnie nie ze chce i wgl kim ja jestem to mój ostatni post tutaj o czym pisać czy wgl pisać? Jak nie dam sobie spokój juz na zawsze

Polska język trudny język...

[UzytkownikBeta]

Prawiczku , popraw swoj język , bo nie idzie czytać

[201607121236]

Ile watkow musi zalizyc jeszcze autor by zostac zbanowanym? Modreracja spi w tym temacie, a gosciu ewidentnie robi prowokacje

[Hefrena]

Napisane przez PerfectBeast

Pisze z punktu widzenia zawodnika, prawie kulturysty, czyli kogos kto na siłowni spedzil całe zycie... a nie kogos kto sobie ćwiczy z rok czy dwa. Jest masa innych sportów ktore znacznie lepiej wybrac. Siłownia to jeden z najglupszym sportów jakie istnieją. Patrzac z perspektywy czasu wolalbym nie przekraczac w ogole progu siłowni. Dzisiaj juz jest za pozno na "przekwalifikowanie sie"


Generalnie chodzilo mi o to ze autorowi tematu siłownia do niczego sie nie przyda. Ona odcina od normalnego zycia a jemu jest potrzebne wyjscie do ludzi. Ciezko mi polecic jakis konkretny sport. Najpierw niech zacznie o sobie myslec pozytywnie.

ps nie zszargałem niczyjego imienia. Jezeli ktokolwiek zszargał czyjekolwiek imie to kuzynka zszargała moje(to ze ktos napsize inaczej nie zmieni faktów) ale to nie temat o mnie ;-) tak wiec nie widze sensu dalszej dyskusji ;-)

To po co ją w ogóle zaczynasz?

[gumka24]

Napisane przez Prawiczek19016

Powiem tak mam 21 lat nigdy nie miałem dziewczyny i nie bede miec wkurza mnie to do tego jestem kompletna ciota nie znam osoby słabszej i bardziej tchórzliwej odemnie (ostatnio mnie okradli zrobiła to osoba która znam czuje się soba ciotą,szmata wykorzystana która można okraść ) trzęsą mi się ręce nie umiem nawet nalać herbaty do kubka... wgl zamiatanie dokładne jest dla mnie za trudne.. jestem głupi ,brzydki ,nie wiem co mam zrobic ze swoim zyciem chodze do liceum dla doroslych ucze się więc czasem gdzieś pracuje(nigdzie się nie sprawdzam) nie mam znajomych jestem wyrzutkiem z nikim nie rozmawiam wkurza mnie to i meczy juz powoli nie wiem co mam ze soba zrobic pisalem ostatnio z taka dziewczyna na gadu gadu ale nie da sie ze mna pogadac i juz do niej nie pisze bo ona tez nie proboje ze mna rozmawiac to ja musze zranila mnie wejde po kilku min i przeczytam moze ktos mi cos poradzi

Poczytaj jakies ksiazki o rozwoju osobistym. Problem nie tyle lezy w Tobie, co w Twoim mysleniu.

[century_child]

Ja mam to samo. Całe życie nie mam koleżanek ani nikogo, ciągle w domu siedze 24 godz , na okrągło. W pracy też nikt nie chciał ze mną kolegować. Więc cię doskonale rozumniem, wiem co to znaczy być nikim, mało jest ludzi z takich sfer co my żeby to zrozumieć

[letitiah]

Język to jedno, wątek to drugie - po co zakładasz drugi, skoro już na jednym się załamujesz? Sprawy się wiążą ze sobą, więc kontynuuj tam.

Spytaj się o to, czego nie jesteś pewny. Jak Ci się podoba, to nie odpuszczaj. Ale czego Ty od niej oczekujesz? Jakiego traktowania od niej chcesz, jeśli sam traktujesz się jak śmiecia? To Twoje mówienie "jestem ciotą, do dupy, beznadziejny" i tak dalej, sam fakt, że ustawiłeś sobie "prawiczek" jako nick (co nie jest raczej pozytywne w wieku dwudziestu-iluś lat), sam fakt, że ciągle mówisz o sobie i o swoich "osiągnięciach" jak najgorzej... Wierzysz w te wszystkie złe rzeczy, które o sobie piszesz, i jeszcze oczekujesz, że ktoś, kto Cię w ogóle nie zna, oprze swoją opinię o Tobie na czymś innym? Jak, jeśli dajesz się poznać tylko od tej strony?

[Hefrena]

Napisane przez century_child

Ja mam to samo. Całe życie nie mam koleżanek ani nikogo, ciągle w domu siedze 24 godz , na okrągło. W pracy też nikt nie chciał ze mną kolegować. Więc cię doskonale rozumniem, wiem co to znaczy być nikim, mało jest ludzi z takich sfer co my żeby to zrozumieć

Umówcie się na kawę

[anymore1327]

Ten wątek jest niepotrzebny, bo o tym samym pisałeś na tym poprzednim. Jak możesz liczyć na to, ze jakimś cudem coś ci się uda z tą dziewczyną jeśli sam uważasz siebie za kogoś beznadziejnego, ciotę i śmiecia? Nie uda ci się to. Jestem tego pewna. Albo postarasz się zmienić swoje postępowanie (zabrać się za swoją edukacje - jeśli uważasz, że jesteś głupi, zacząć uprawiać sport - bo mówisz, że jesteś ciotą i słaby) i coś zrobić ze swoim życiem albo sobie odpuść. Dziewczyna nie potrzebuje kogoś kto będzie jej ciągle marudził i jęczał jaki to jest beznadziejny i słaby.

[Prawiczek19016]

no widzisz sama mnie skazujesz na straty... do sportu sie nie nadaje podobała mi sie strasznie ale cóż komu się nie podoba trudno sie mowi tam sam sie nad soba zastanowie i sie poddaje w zyciu juz wgl ide sie dobic na prawo jazdy i na boks tam rozgrzewki nawet nie umiem prostego cwiczenia to mnie jeszcze dobije dzieki za napisanie to tyle;D nie rozumiesz ze sie nie nadaje tam po prostu wstyd mi tam chodzic rozumiesz ? wstyd mi gdzie kolwiek pracowac.. wstyd mi sie gdzie kolwiek uczyc wstyd mi za siebie.. to tyle

[letitiah]

Skazuje Cię na straty, bo sam siebie na straty skazujesz! Jeśli dajesz się poznać obcym ludziom z internetu tylko i wyłącznie od złej strony, to jak mają na Ciebie patrzeć, jeśli Cię nie znają?

[anymore1327]

Napisane przez Prawiczek19016

no widzisz sama mnie skazujesz na straty... do sportu sie nie nadaje podobała mi sie strasznie ale cóż komu się nie podoba trudno sie mowi tam sam sie nad soba zastanowie i sie poddaje w zyciu juz wgl ide sie dobic na prawo jazdy i na boks tam rozgrzewki nawet nie umiem prostego cwiczenia to mnie jeszcze dobije dzieki za napisanie to tyle;D nie rozumiesz ze sie nie nadaje tam po prostu wstyd mi tam chodzic rozumiesz ? wstyd mi gdzie kolwiek pracowac.. wstyd mi sie gdzie kolwiek uczyc wstyd mi za siebie.. to tyle

Jeśli chodzi o rozgrzewkę to nie wiem czy wiesz, ale jeśli się chce to wszystkiego da się nauczyć. Na poczatku nie będziesz umiał i będziesz się męczył, a dopiero po jakimś czasie, w którym wyrobisz sobie formę, będzie ci lepiej ćwiczyć. No, ale jesteś dużym chłopcem i sam powinieneś decydować o swoim życiu. Skazuje cię na straty dlatego, że się poddajesz i nie chcesz próbować. Nie nauczysz się wszystkiego od razu. Potrzeba na to czasu. Ale widząc twoje nastawienie najlepsze będzie dla ciebie i świata jeśli zamkniesz się w domu i nie będziesz z niego wychodzić, no bo wstyd będzie gdy gdzieś wyjdziesz.

[kolorchabrow]

Napisane przez Prawiczek19016

no widzisz sama mnie skazujesz na straty... do sportu sie nie nadaje podobała mi sie strasznie ale cóż komu się nie podoba trudno sie mowi tam sam sie nad soba zastanowie i sie poddaje w zyciu juz wgl ide sie dobic na prawo jazdy i na boks tam rozgrzewki nawet nie umiem prostego cwiczenia to mnie jeszcze dobije dzieki za napisanie to tyle;D nie rozumiesz ze sie nie nadaje tam po prostu wstyd mi tam chodzic rozumiesz ? wstyd mi gdzie kolwiek pracowac.. wstyd mi sie gdzie kolwiek uczyc wstyd mi za siebie.. to tyle

-po pierwsze po co nowy wątek
-po drugie naucz się pisać,ciężko się to czyta,przecinki i kropki po coś istnieja
-po trzecie nie rób z siebie ofiary losu tylko weź się za siebie
-po czwarte wydaje mi się,że jesteś leniwy i tyle

[201705042038]

Napisane przez Prawiczek19016

no widzisz sama mnie skazujesz na straty... do sportu sie nie nadaje podobała mi sie strasznie ale cóż komu się nie podoba trudno sie mowi tam sam sie nad soba zastanowie i sie poddaje w zyciu juz wgl ide sie dobic na prawo jazdy i na boks tam rozgrzewki nawet nie umiem prostego cwiczenia to mnie jeszcze dobije

Chłopie, ogarnij się. Po to się człowiek uczy, żeby posiąść umiejętności i wiedzę.
Trenowałam sztuki walki i z nieba na mnie nie spłynęło, musiałam się, uwaga, uwaga.... UCZYĆ i TRENOWAĆ. Każdy musiał, chociażby nie wiem, jaki był zdolny. Tzn musieć nie musiał - chciał.

Jeśli brakuje Ci kondycji, to Cię pocieszę, że akurat ten element można wyćwiczyć stosunkowo łatwo, już po kilku miesiącach treningów widać wyraźny postęp.

Nie musisz zaczynać od boksu, możesz sam sobie ćwiczyć w domu na razie. I pamiętaj, że robisz to dla siebie, żeby sobie pomóc, rozwinąć się, a nie za karę.

[century_child]

Napisane przez Hefrena

Umówcie się na kawę

Jak masz tak pisać to lepiej się w ogóle nie odzywaj. Widać każda twoja odp. to tak jakbyś chciała dokuczyć a nie pomóc

[Hefrena]

Napisane przez century_child

Jak masz tak pisać to lepiej się w ogóle nie odzywaj. Widać każda twoja odp. to tak jakbyś chciała dokuczyć a nie pomóc

A ty co, zakładasz sobie nowy nick ? No, chyba żę jednak nie ejsteś autorem, to naucz się czytać ze zrozumieniem. Żałosne.