Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-07-24, 13:03   #211
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez enex Pokaż wiadomość
No robiłam go pierwszy raz, więc nie wiem jako to będzie, ale na i-necie pisali (ściągnęłam z o-net´owego gotowania), że podobno pyszny, dzisiej zdam relację jak zakroimy. A przepis całkiem, całkiem, choć to ostateczne robienie masy to tak trochu było niekończące się, ale raczej mało skomplikowane jeśli chodzi o umiejętności kulinarskie.
A owsiankę to ja szamam od emco, jak są w saszetkach takie do zalania - szybkie, łatwe i dla mnie mega pyszne i sycące, nie mam przez roku czasu a głównie sposobności gdzie gotować.
A tak btw.doberek dzionek wszystkim. Już po pobieraniu krwi, dziś tylko dwa razy, ale zupełnie sama, stacjowa mi zaufała, no trafiła wyjątkowo, choć u tego drugiego pana jak sięgałam po wacika to mi jeszcze zjechała igła głębiej, mam nadzieję, że mu nie uszkodziałm żyły, bo to jedyna u niego z której idzie coś wziąć. Z jedzeniem wczorej dobrze, w końcu zamiast rogalika z masłem itd.podjadłam tylko szynki drobiowej samej...pierwszy dzień na plus......

cześć kurcze wiesz co od rana za mną chodzi teraz chęc na coś słodkiego, jakieś mega ciacho z kremem jak spróbujesz-daj znać, ale z pewnością wyszło super co do owsianki to dziś próbowałam i chyba nie wyszła pierwszy dzień na plus-super 3mam kciuki aby tak było dalej
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
nie umiesz robić owsianki? to bardzo proste: wrzucasz płatki owsiane do garnka [ja odmierzam pół szklanki], zalewasz odrobiną wody, stawiasz na palniku i gotujesz. jak już zaczną wrzeć, to mieszasz i tak przez dobre parę minut, aż zgęstnieją i wchłoną trochę tą wodę. a potem nakładasz.. i zalewasz mlekiem, dosypujesz jakieś dodatki [przynajmniej ja, kto co lubi]. spróbuj, to przepyszne jest!
dziś spróbowalam i nie wyszło swoją drogą to dziwna jestem ,placki piekę, podobno nieźle gotuję a owsianka to dla mnie czarna magia ale dziękuję za rady, jeszcze spróbuję

Cytat:
Napisane przez FilifionkaB Pokaż wiadomość
A ja po cichu nic nie mówiąc, zeby nie zapeszyć, zaczęłam jeść troche wiecej,dodawać kalorii, zeby wejsc na jakis poziom, na którym mozna przejsc na zdrową redukcje... niestety po paru dniach przytyłam... i straciłam motywacje..
nie potrafie sobie z tym poradzić.. jem mało wtedy nie tyje ( ale tez juz nie chudne - wiem, ze metabolizm do tego mam tak wolny ze gromadzi wszystko, ale cos powinnam chudnąc), dodaje jedzenie zeby nie rozwalic do końca zdrowia i tyje...wiec przestaje znowu jeść.. nie umiem zaakceptowac 2 kg któremi przybywaja, skoro chciałabym schudnąć jeszcze jakies 5, wiem ze nie tędy droga ale patrze w lustro i widze spaślaka i jedzenie staje mi w gardle.
a o ile zaczęłaś zwiększać jedzenie? uszka w górę, to jest może właśnie ten szczytowy moment w którym musimy przytyć, ja też dziś po ważeniu jestem na plusie 1 kg,a le zobaczymy co z tego wyjdzie...
Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
U mnie tak jak zawsze - tzn. ok. Tylko jedynie apetytu nie mam. Nie wiem co mam robić by go zyskać, jem sporo więcej, a dalej go nie ma. Wypiłam dziś ten citropepsin ale on nie wiele daje. (z 4 łyżeczki) i gucio z tego.
Brałam ten citropepsin w zeszłym roku...efekty marniutkie powiem szczerze...

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Dobra dziewczyny, chyba jakieś sto razy zabierałam się do napisania tutaj czegoś. Ech. Teraz mam dużo wolnego czasu, więc może jakoś to wszystko uda zebrać mi się do kupy.
17 marca 2007r. zaczęłam swoją bezsensowną przygodę z odchudzaniem, paradoksalnie ważyłam wtedy mniej więcej tyle samo co teraz. Nie była to jakaś bardzo restrykcyjna dieta. Ograniczenie słodyczy, pieczywo wasa - zamiast zwykłego. Obiady normalnie. Kalorii nie liczyłam. Z przestrzeganiem zasad, które sobie narzuciłam było różnie. Nie miałam wagi w domu, nie wiedziałam czy w ogóle chudnę. Do tej pory nie wiem czy w ogóle coś schudłam. A trwało to wszystko stosunkowo krótko, jednak zdążyłam zaszczepić w sobie obsesyjne myślenie o wadze, jedzeniu, wymiarach, kaloriach, maniakalne wręcz porównywanie się z innymi, które w końcu przerodziło się w totalny brak samoakceptacji i nienawiść do samej siebie.
Obecnie BMI moje wynosi 18,6. Przy czym waga moja nigdy nie spadła poniżej 50kg.
Ktoś przyglądający się temu wszystkiemu z boku zapytałby: w takim razie w czym problem? ...
Najgorsze są wyrzuty sumienia. Uwielbiam jeść. W szczególności słodycze. Potrafię sama zjeść całą blachę ciasta, potem dręczona wyrzutami wypić pół litra herbaty pu-erh, następnie (ze złości na samą siebie) wrzucić w siebie wszystko co będę miała w zasięgu wzroku. Na drugi dzień albo obiecuję sobie, że to już więcej się nie powtórzy i jem normalnie, albo jem jak najmniej, aby wieczorem powtórzyć incydent z dnia poprzedniego... Nie tyję (chyba). Nie ćwiczę. Ale najbardziej dręczy mnie to co się dzieje w mojej głowie...
Nie wiem czy to ED, czy nie. Aczkolwiek poradzić sobie z tym nie umiem
skoro nie możesaz sobie z tym poradzić to lepiej zacznij juz teraz szukać jakiegoś wsparcia, pomocy...póki nie jest za późno


tak poza tym to jestem na plusie 1kg...ciekawe czy na trwałe bo wymiary się nie zmieniły...no właśnie jak to jest? czasami waga rośnie a wymiary nie, a czasami odwrotnie...

Agness ja też poproszę zdj jeśli to nie problem
kika17kc90@poczta.onet.pl
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:04   #212
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Bry.
I znowuż popadłam w kolejną skrajność o_O Dobra,z ciekawości ważę się rano,na czczo itd. Jest 46,5 , myślę kij z tym. Ubieram spodnie, zawsze jako tako na mnie leżały dziś nie mogłam się dopiąć ,a na udach koszmarnie uciskały. Wszak wymiary wzrosły do cudownych 50cm Po spacerze (ot wybrałam się na zakupy, przeszłam bulwarem)tyleż samo. Do cholery nie wiem co się dzieje. Może za kilka dni dostanę @, jednakże przenigdy nie miałam tego typu symptomów,że' tyłam' Tak się złożyło,że wykonałam badania poziomu hormonów tarczycy a i idę fartem dziś do endokrynolog, ponoć dobra ( u iluż to 'dobrych'już nie byłam...), mimo tego na zapas panikuję,że tarczyca mi się rozpieprzyła,że metabolizm do kitu
Żeby nie było nie wyobrażam sobie, ot tak zjechać z 2300kcal do 'wyliczonej wg wzoru na cpm ;> racji 1700. Wpieprzam słodycze i resztę na morgi, za jakiekolwiek (znienawidzone co prawda)ćwiczenia mogę wziąść się dopiero gdy bolesna szrama na udzie się wygoi. Po prostu pięknie.
Hyh obym tylko do tego czasu nie przytyła kolejnych kilku/kilkunastu kilogramów
Schism, sama pisałaś, że jesteś przed okresem, a to zawsze różnie bywa nie przejmuj się wagą, jedz to, na co masz ochotę. jesz więcej od dłuższego czasu i czułaś się grubsza? nie. a więc to niemożliwe, by tak nagle było więcej wg mnie.

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Dobra dziewczyny, chyba jakieś sto razy zabierałam się do napisania tutaj czegoś. Ech. Teraz mam dużo wolnego czasu, więc może jakoś to wszystko uda zebrać mi się do kupy.
17 marca 2007r. zaczęłam swoją bezsensowną przygodę z odchudzaniem, paradoksalnie ważyłam wtedy mniej więcej tyle samo co teraz. Nie była to jakaś bardzo restrykcyjna dieta. Ograniczenie słodyczy, pieczywo wasa - zamiast zwykłego. Obiady normalnie. Kalorii nie liczyłam. Z przestrzeganiem zasad, które sobie narzuciłam było różnie. Nie miałam wagi w domu, nie wiedziałam czy w ogóle chudnę. Do tej pory nie wiem czy w ogóle coś schudłam. A trwało to wszystko stosunkowo krótko, jednak zdążyłam zaszczepić w sobie obsesyjne myślenie o wadze, jedzeniu, wymiarach, kaloriach, maniakalne wręcz porównywanie się z innymi, które w końcu przerodziło się w totalny brak samoakceptacji i nienawiść do samej siebie.
Obecnie BMI moje wynosi 18,6. Przy czym waga moja nigdy nie spadła poniżej 50kg.
Ktoś przyglądający się temu wszystkiemu z boku zapytałby: w takim razie w czym problem? ...
Najgorsze są wyrzuty sumienia. Uwielbiam jeść. W szczególności słodycze. Potrafię sama zjeść całą blachę ciasta, potem dręczona wyrzutami wypić pół litra herbaty pu-erh, następnie (ze złości na samą siebie) wrzucić w siebie wszystko co będę miała w zasięgu wzroku. Na drugi dzień albo obiecuję sobie, że to już więcej się nie powtórzy i jem normalnie, albo jem jak najmniej, aby wieczorem powtórzyć incydent z dnia poprzedniego... Nie tyję (chyba). Nie ćwiczę. Ale najbardziej dręczy mnie to co się dzieje w mojej głowie...
Nie wiem czy to ED, czy nie. Aczkolwiek poradzić sobie z tym nie umiem
Agggunia wg mnie Twoim problemem nie jest jedzenie samo w sobie, bo jesz normalnie - podjadasz, czasem zdarza Ci się przegiąć ze słodyczami, ale tak je chyba każda nastolatka. właśnie najgorsze jest to, co się dzieje w Twojej głowie, jak WG CIEBIE zjesz za dużo. I wmawiasz sobie, że to nienormalne, że to kompuls. Owszem, być może zdarzają Ci się "napady", ale to chyba tylko dlatego, że jak już zjesz wiecej, to jesz mniej - po co? założę się, że jak pozwolisz sobie na sporo, to się tym strasznie zadręczasz, pewnie od razu czujesz się gruba i czujesz wewnętrzną potrzebę zjedzenia mniej, żeby poczuć się lekko itp.

a chudzinką jesteś widziałam zdjęcie nóg i skoro nie tyjesz, olej to jedzenie, jedz co chcesz, kiedy chcesz i przede wszystkim, jeśli zjesz wiecej, nie rób sobie 'dnia kary', bo właśnie przez takie dni możemy doprowadzić się do kompulsów. Bo z jedzeniem u Ciebie naprawdę normalnie. Ja też często jem np. pół blachy ciasta, bo jest takie meeeeeega pyszne i nie uważam, by to był napad, owszem wyrzuty mam, ale nie jem mniej następnego dnia

postaraj się ale jeśli coraz częściej będziesz widzieć, że mimo, iż jesz normalnie, masz wyrzuty sumienia, chcesz ucinać kcal itp., skorzystaj z pomocy psychologa. Pamietaj, że im bardziej będziesz sobie odmawiać jedzenia, tym większe jest prawdopodobieństwo napadów.

A Ty nie masz z czego chudnąć. No i nie tyjesz. A więc nie rób głupot!

Aga, mogę też? neska_gold@poczta.fm

Kika, 1 kg to tyle co nic zaczęłaś tak ładnie jeść no i nie przybierasz wcale szybko, wręcz bardzo wolno. Ciesz się, a wymiary - po co chcesz je znać ?
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:12   #213
agggunia
Rozeznanie
 
Avatar agggunia
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 878
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Agggunia wg mnie Twoim problemem nie jest jedzenie samo w sobie, bo jesz normalnie - podjadasz, czasem zdarza Ci się przegiąć ze słodyczami, ale tak je chyba każda nastolatka. właśnie najgorsze jest to, co się dzieje w Twojej głowie, jak WG CIEBIE zjesz za dużo. I wmawiasz sobie, że to nienormalne, że to kompuls. Owszem, być może zdarzają Ci się "napady", ale to chyba tylko dlatego, że jak już zjesz wiecej, to jesz mniej - po co? założę się, że jak pozwolisz sobie na sporo, to się tym strasznie zadręczasz, pewnie od razu czujesz się gruba i czujesz wewnętrzną potrzebę zjedzenia mniej, żeby poczuć się lekko itp.

a chudzinką jesteś widziałam zdjęcie nóg i skoro nie tyjesz, olej to jedzenie, jedz co chcesz, kiedy chcesz i przede wszystkim, jeśli zjesz wiecej, nie rób sobie 'dnia kary', bo właśnie przez takie dni możemy doprowadzić się do kompulsów. Bo z jedzeniem u Ciebie naprawdę normalnie. Ja też często jem np. pół blachy ciasta, bo jest takie meeeeeega pyszne i nie uważam, by to był napad, owszem wyrzuty mam, ale nie jem mniej następnego dnia

postaraj się ale jeśli coraz częściej będziesz widzieć, że mimo, iż jesz normalnie, masz wyrzuty sumienia, chcesz ucinać kcal itp., skorzystaj z pomocy psychologa. Pamietaj, że im bardziej będziesz sobie odmawiać jedzenia, tym większe jest prawdopodobieństwo napadów.

A Ty nie masz z czego chudnąć. No i nie tyjesz. A więc nie rób głupot!
Dzięki Izuś za te słowa
Postaram się.
Ostatnie dni (przed okresem) to była porażka... W sumie to nawet nie wiedziałam, że mi się zbliża. Jednego dnia 15 ciastek przed snem, na drugi dzień 8 big naleśników, no a trzeciego 250g musli na sucho. Dziś jako tako się trzymam. Chociaż przed podjadaniem uciec mi się nie udało...
agggunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:15   #214
juliaaa161190
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 220
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
dziś spróbowalam i nie wyszło swoją drogą to dziwna jestem ,placki piekę, podobno nieźle gotuję a owsianka to dla mnie czarna magia ale dziękuję za rady, jeszcze spróbuję
Ja robię owsiankę inaczej niż pisały dziewczyny, oto mój przepis :P

Wlewam do garnuszka szklankę mleka 1,5%, wsypuję 2-3 łyżki płatków owsianych górskich, 1 łyżkę jęczmiennych i 2 łyżki otrąb owsianych - gotuję aż to zgęstnieje jak już się robi takie prawie bez mleka to zalewam to szklanką wody (wlewam gorącą to jest szybciej) oczywiście calutki czas od początku mieszam, no z przerwami wsypuję łyżkę otrąb pszennych no i gotuję to jakiś czas jeszcze aż ponownie troszeczkę zgęstnieje, na koniec dodaję łyżkę otrąb pszennych granulowanych, zamieszam momencik i gotowe wlewam do miseczki i nakrywam talerzykiem na jakieś 10 minut, w razie jak jest za gęste dolewam mleka a jak za rzadkie dosypuję otrąb granulowanych - bo dziwnym trafem zawsze daję tyle samo wszystkiego a tak czasem jest ... może krócej gotuje czy coś

Zamiast płatków jęczmiennych może być więcej owsianych i za miast otrąb też

Mi smakuje taka wersja, bo jak kiedyś ugotowałam na wodzie i później dolałam mleka to czuć było tą wodę, a tak to płatki nasiąkną mlekiem i nawet po dodaniu wody nie zmienia ona tak bardzo smaku, oczywiście owsianka jest mniej słodka niżby ją zrobić z samym mlekiem ;P
__________________
2-13.08 Hiszpania z moimi Świrami ;*

^Nothing suprises me any more.
juliaaa161190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:17   #215
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Agness ja też proszę o zdj maczupikczu89@o2.pl
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:17   #216
Asilos Magdalena
Zadomowienie
 
Avatar Asilos Magdalena
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 588
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez WeronikaWargulak Pokaż wiadomość
Agato ja znam ten ośrodek - byłam w jego "siostrze bliźniaczce" tzn. w Józefowie.
Oto link do mojego posta:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...2&postcount=30
A długo tam byłaś? Czujesz, że pobyt tam pomógł Ci?
__________________
Rozmawiając ze mną wcale nie musisz być świrem... Ale miałbyś dużo łatwiej!
K.V.
odzyskuję serce do życia

Asilos Magdalena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:23   #217
FilifionkaB
Rozeznanie
 
Avatar FilifionkaB
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 648
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Agness ja też mogę prosic? filifionka-bezogonka@wp.pl

na dietetyce moim ulubionym tematem jest : kto czym zgrzeszył
Zazdroszcze wam tych grzeszków.... bo ja nie mam na nic apetytu... cokolwiek jem, robie to tylko po to, ze potrzebneto jstd o przeżycia... i za malutkimi wyjatkami jak ta pizza sprzed paru dni ( i tak jej nie jadłam) to zadko mam na coś ochotę... ide do lodówki, otwieram,patrze i odchodzę z niczym.. w sklepie spożywczym jest tak samo... łaże godzine i wychodzę z pustym koszykiem
FilifionkaB jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-24, 13:25   #218
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez agggunia Pokaż wiadomość
Dzięki Izuś za te słowa
Postaram się.
Ostatnie dni (przed okresem) to była porażka... W sumie to nawet nie wiedziałam, że mi się zbliża. Jednego dnia 15 ciastek przed snem, na drugi dzień 8 big naleśników, no a trzeciego 250g musli na sucho. Dziś jako tako się trzymam. Chociaż przed podjadaniem uciec mi się nie udało...
ale Aguś, nie uciekaj przed podjadaniem i tak dalej! mówię Ci, im bardziej będziesz sie bronić przed jedzeniem, paradokslanie, tym więcej będziesz jeść. A te grzechy to normalne przed okresem. Ważne, żebyś patrzyła na to wszystko z dystansem i nie przejmowała się. a przede wszystkim postaraj się zapomnieć o tabelach, o dietach, o ograniczaniu się. Jesteś naprawdę szczupła i masz super metabolizm, po co to psuć?
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:25   #219
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość


A ja staję do lustra i .. podobam się sobie.

ile bym dała, by móc tak powiedzieć.. ja staję do lustra i.. widzę potworka. ;]
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:26   #220
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez juliaaa161190 Pokaż wiadomość
Ja robię owsiankę inaczej niż pisały dziewczyny, oto mój przepis :P

Wlewam do garnuszka szklankę mleka 1,5%, wsypuję 2-3 łyżki płatków owsianych górskich, 1 łyżkę jęczmiennych i 2 łyżki otrąb owsianych - gotuję aż to zgęstnieje jak już się robi takie prawie bez mleka to zalewam to szklanką wody (wlewam gorącą to jest szybciej) oczywiście calutki czas od początku mieszam, no z przerwami wsypuję łyżkę otrąb pszennych no i gotuję to jakiś czas jeszcze aż ponownie troszeczkę zgęstnieje, na koniec dodaję łyżkę otrąb pszennych granulowanych, zamieszam momencik i gotowe wlewam do miseczki i nakrywam talerzykiem na jakieś 10 minut, w razie jak jest za gęste dolewam mleka a jak za rzadkie dosypuję otrąb granulowanych - bo dziwnym trafem zawsze daję tyle samo wszystkiego a tak czasem jest ... może krócej gotuje czy coś

Zamiast płatków jęczmiennych może być więcej owsianych i za miast otrąb też

Mi smakuje taka wersja, bo jak kiedyś ugotowałam na wodzie i później dolałam mleka to czuć było tą wodę, a tak to płatki nasiąkną mlekiem i nawet po dodaniu wody nie zmienia ona tak bardzo smaku, oczywiście owsianka jest mniej słodka niżby ją zrobić z samym mlekiem ;P
dziękuję, na pewno spróbuję zrobić ją i w ten sposób ale takie mam pytanko czy ona jest na prawdę taka pożywna? tzn czy można się nią najeść?

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Schism, sama pisałaś, że jesteś przed okresem, a to zawsze różnie bywa nie przejmuj się wagą, jedz to, na co masz ochotę. jesz więcej od dłuższego czasu i czułaś się grubsza? nie. a więc to niemożliwe, by tak nagle było więcej wg mnie.



Agggunia wg mnie Twoim problemem nie jest jedzenie samo w sobie, bo jesz normalnie - podjadasz, czasem zdarza Ci się przegiąć ze słodyczami, ale tak je chyba każda nastolatka. właśnie najgorsze jest to, co się dzieje w Twojej głowie, jak WG CIEBIE zjesz za dużo. I wmawiasz sobie, że to nienormalne, że to kompuls. Owszem, być może zdarzają Ci się "napady", ale to chyba tylko dlatego, że jak już zjesz wiecej, to jesz mniej - po co? założę się, że jak pozwolisz sobie na sporo, to się tym strasznie zadręczasz, pewnie od razu czujesz się gruba i czujesz wewnętrzną potrzebę zjedzenia mniej, żeby poczuć się lekko itp.

a chudzinką jesteś widziałam zdjęcie nóg i skoro nie tyjesz, olej to jedzenie, jedz co chcesz, kiedy chcesz i przede wszystkim, jeśli zjesz wiecej, nie rób sobie 'dnia kary', bo właśnie przez takie dni możemy doprowadzić się do kompulsów. Bo z jedzeniem u Ciebie naprawdę normalnie. Ja też często jem np. pół blachy ciasta, bo jest takie meeeeeega pyszne i nie uważam, by to był napad, owszem wyrzuty mam, ale nie jem mniej następnego dnia

postaraj się ale jeśli coraz częściej będziesz widzieć, że mimo, iż jesz normalnie, masz wyrzuty sumienia, chcesz ucinać kcal itp., skorzystaj z pomocy psychologa. Pamietaj, że im bardziej będziesz sobie odmawiać jedzenia, tym większe jest prawdopodobieństwo napadów.

A Ty nie masz z czego chudnąć. No i nie tyjesz. A więc nie rób głupot!

Aga, mogę też? neska_gold@poczta.fm

Kika, 1 kg to tyle co nic zaczęłaś tak ładnie jeść no i nie przybierasz wcale szybko, wręcz bardzo wolno. Ciesz się, a wymiary - po co chcesz je znać ?
Ja wiem, że to tyle co i nic i nawet tego nie widać, ale jestem po prostu ciekawa dlaczego tak się dzieje bo na dobra sprawę załóżmy, że dziewczynie zwiększyły się wymiary tu i ówdzie ale waga stoi w miejscu-więc jak to jst? tłuszcz przecież też swoje jednak waży to, że waga w górę,a wymiary w miejscu jeszcze mogę wytłumaczyć tym, że woda "zalega" w organiźmie czy po prostu zalegające jedzonko co do moich wymiarów to są ok gdyby tylko nie uda...nie, nie nie twierdzę że są grube, ale trzęsą się i poszukuję na nie spsobu właśnie Iza Ty biegasz to jest dobre na uda?



Aralko ogromnie gratuluję tego ciasta, to jest duuuuży postęp Kochana, oby tak dalej
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:29   #221
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Agato byłam tam dwa miesiące - pobyt pomógł mi w mojej trudnej sytuacji (znęcanie się psychiczno-fizyczne). Dlatego go polecam, opieka bardzo dobra. Ośrodek jest niewielki - na moim odzdziale było ok 24 osób., czeka się na przyjęcie, ale jest bardzo dobry.
Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-24, 13:29   #222
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

oo, jak dużo napisałyście! biorę się za czytanie.
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:39   #223
juliaaa161190
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 220
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
dziękuję, na pewno spróbuję zrobić ją i w ten sposób ale takie mam pytanko czy ona jest na prawdę taka pożywna? tzn czy można się nią najeść?
No nie wiem ja się najadam, ale jem jeszcze jakiś owoc do tego np. jabłko lub arbuza czy coś
__________________
2-13.08 Hiszpania z moimi Świrami ;*

^Nothing suprises me any more.
juliaaa161190 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:41   #224
Aralka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 325
GG do Aralka Send a message via Skype™ to Aralka
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Też nieśmiało proszę o zdjęcie... daggerka@interia.pl
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=457800
Moja wymianka!
Aralka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:42   #225
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość

Ja wiem, że to tyle co i nic i nawet tego nie widać, ale jestem po prostu ciekawa dlaczego tak się dzieje bo na dobra sprawę załóżmy, że dziewczynie zwiększyły się wymiary tu i ówdzie ale waga stoi w miejscu-więc jak to jst? tłuszcz przecież też swoje jednak waży to, że waga w górę,a wymiary w miejscu jeszcze mogę wytłumaczyć tym, że woda "zalega" w organiźmie czy po prostu zalegające jedzonko co do moich wymiarów to są ok gdyby tylko nie uda...nie, nie nie twierdzę że są grube, ale trzęsą się i poszukuję na nie spsobu właśnie Iza Ty biegasz to jest dobre na uda?
hmmm, no cóż, bieganie raczej rozwija uda i łydki, ja swoich bardzo nie lubię, są straszne. ale żeby się nie "trzęsły" polecam "ósemkę" legs (8 abs legs) podobno fajnie rzeźbi nogi
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:53   #226
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Agness, ja też bym prosiła o zdjęcie.. a co do owsianki, jest bardzo sycąca i pyszna! polecam. no, przeczytałam Wasze wpisy, ja tak tylko króciutko i znikam.



całuję Was dziewczynki.
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 13:55   #227
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

mój mail: marti135@wp.pl
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 14:00   #228
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
hmmm, no cóż, bieganie raczej rozwija uda i łydki, ja swoich bardzo nie lubię, są straszne. ale żeby się nie "trzęsły" polecam "ósemkę" legs (8 abs legs) podobno fajnie rzeźbi nogi

A jak się nogi po bieganiu dobrze rozciągnie?To nie powinny przybrać?
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 14:05   #229
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

jak się rozciągnie, to powinny wysmukleć, a nie nabrać masy.
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-24, 14:52   #230
EwelkaaS
Wtajemniczenie
 
Avatar EwelkaaS
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
dziękuję, na pewno spróbuję zrobić ją i w ten sposób ale takie mam pytanko czy ona jest na prawdę taka pożywna? tzn czy można się nią najeść?
To też zależy z ilu g płatków ją zrobisz, od dodatków . Ja na początku owsianką się nie najadałam, a teraz nawet mniejszą i bez dodatków się najem.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
ile bym dała, by móc tak powiedzieć.. ja staję do lustra i.. widzę potworka. ;]
A więc może czas zmienić swe myślenie ? bo wcale nie jesteś żadnym potworkiem

Aralko gratuluję ! nie ma się co martwić, przecież to tylko jeden kawałek, ale jak na początek spory krok w przód
__________________


" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład,
a i tak potrafimy tylko źle wybrać. "





EwelkaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 15:10   #231
moniczkaaSnk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 973
GG do moniczkaaSnk
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Dziewczyny, a mój humor trochę się poprawił. Kupiłam sukienke i bolerko. I lepiej mi. Mimo tej całej czekolady, dwóch ciasteczek bio, jem teraz piegogi.
__________________
My Sweet November..
Can you breathe what I breathe?
moniczkaaSnk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 15:29   #232
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Bry.
I znowuż popadłam w kolejną skrajność o_O Dobra,z ciekawości ważę się rano,na czczo itd. Jest 46,5 , myślę kij z tym. Ubieram spodnie, zawsze jako tako na mnie leżały dziś nie mogłam się dopiąć ,a na udach koszmarnie uciskały. Wszak wymiary wzrosły do cudownych 50cm Po spacerze (ot wybrałam się na zakupy, przeszłam bulwarem)tyleż samo. Do cholery nie wiem co się dzieje. Może za kilka dni dostanę @, jednakże przenigdy nie miałam tego typu symptomów,że' tyłam' Tak się złożyło,że wykonałam badania poziomu hormonów tarczycy a i idę fartem dziś do endokrynolog, ponoć dobra ( u iluż to 'dobrych'już nie byłam...), mimo tego na zapas panikuję,że tarczyca mi się rozpieprzyła,że metabolizm do kitu
Żeby nie było nie wyobrażam sobie, ot tak zjechać z 2300kcal do 'wyliczonej wg wzoru na cpm ;> racji 1700. Wpieprzam słodycze i resztę na morgi, za jakiekolwiek (znienawidzone co prawda)ćwiczenia mogę wziąść się dopiero gdy bolesna szrama na udzie się wygoi. Po prostu pięknie.
Hyh obym tylko do tego czasu nie przytyła kolejnych kilku/kilkunastu kilogramów
Wiesz ja jadlam dużo ale zawsze sobie tak myślałam że to tycie zajmie mi do końca wakacji itp. Ale możliwe że to przed okresem tak cie się podniosła waga
Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
Zjedz sobie, Kochana



Wiem, że jest ciężko, ale dziewczyny nie raz mówiły, że te 2 kg to takie 'znikające kg'. Jak się organizm przyzwyczai to same zlecą, nie ma się co bać



właśnie- co zrobiłaś ?

A ja staję do lustra i .. podobam się sobie.
Nareszcie

Cytat:
Napisane przez starlight Pokaż wiadomość
Werka, ale czy zawsze musi być apetyt?
na apetyt jest dobry Peritol, dostawałam go w szpitalu, a później go brałam jakiś czas aż zobaczyli że w miarę jem jak człowiek ;P tabletki nie są drogie, ale na receptę.. a wypisać Ci może nawet lekarz pierwszego kontaktu.
Starlight ja zawsze mam apetyt
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Wysłałam PW.

PS. Włosów nie mam tak krótkich,jakby je ucięło . Się schowały chyba
Agness moge również fotke? krytia@wp.pl
Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
Kurczę, wiesz że sama nie wiem ? staję przed lustrem i stwierdzam, że się sobie podobam. Poprostu. I czuję się świetnie.


To świetnie ; ) ja kiedyś też miałam równiutko co miesiąc ..

Agness
co prawda ja cię widziałam, ale fotke chętnie zobaczę ; ) ewelcia48@onet.eu
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 15:47   #233
starlight
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: piszę z Warszawy :)
Wiadomości: 486
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez moniczkaaSnk Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a mój humor trochę się poprawił. Kupiłam sukienke i bolerko. I lepiej mi. Mimo tej całej czekolady, dwóch ciasteczek bio, jem teraz piegogi.
ale nadal nie wiem, co takiego stało się wczoraj

Cytat:
Napisane przez Krytia Pokaż wiadomość

Starlight ja zawsze mam apetyt
oj ja też
__________________
Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduję się, że ta studnia nie ma jednak dna.


starlight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 17:00   #234
Hypnotic Eyes
Wtajemniczenie
 
Avatar Hypnotic Eyes
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Witam dziewczęta! Nowe bywalczynie wątku oraz stare weteranki Pewnie większość z Was mnie nie kojarzy, udzielałam się tu przed wakacjami. Chciałam tylko napisać co się u mnie zdarzyło od tamtego czasu, oraz pożegnać się. Wyjechałam na obóz tenisowy i było CUDOWNIE!! Miałam mnóstwo ruchu. Przedewszystkim tenis i bieganie. Łącznie podczas dwóch tygodni zrobiłam 98 okrążeń dookoła stadionu (98 x 400 m ) do tego grałam w tenisa, wykonywałam ćwiczenia siłowe i sprawnościowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się utrzymać wagę! Okazało się też, że pomimo iż zawsze myślałam, że moja kondycja fizyczna jest do kitu, zostałam wyróżniona za wyróżniającą się sprawność fizyczną To było bardzo budujące dla mnie. Teraz jestem nad morzem u rodziców i przestałąm tak bardzo przejmować się jedzeniem. Staram się nie liczyć kalorii, białko jem wtedy kiedy mam na nie ochotę, a nie w każdym posiłku. Ze względu na pracę moich rodziców zdarza mi się jeść obiadokolację dopiero o 23 a jakoś z tym żyję Chyba nadszedł w moim życiu ten moment, żeby pożegnać się z wizażową dietetyką, bo nie czuje się tutaj swobodnie. Myślę, że tak będzie dla mnie lepiej. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Pamiętajcie, że chwile zwątpienie przychodzą zawsze, ale trzeba stawić im czoło. Kiedyś wszystko co nas dręczy minie. Nie należy na to czekać, bo to przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie...


__________________
Do you like my tight sweater?

Photoblog
Hypnotic Eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 17:30   #235
monochrome
Rozeznanie
 
Avatar monochrome
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Katowice / Kraków
Wiadomości: 701
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez kika171 Pokaż wiadomość
Jesteś na studiach dziennych prawda? kurcze a ciężko jest się dostać na UJ? ja niestety też bywam często zbyt ambitna...powiem Ci, że z tego co piszesz( choć to niewiele inf) co raz bardziej mi sie ten pomysł podoba tylko, że ja tak nie chciałam zdawać hist na maturze bo się boję, że nie dam sobie rady Rzym...szczerze to tylko Rzym i Grecja- czy też świat starożytny jest dla mnie przyjemnością, a reszty się obawiam...właśnie, a jak to jest z tymi kodeksami? dużo ich jest? i dziękuję za informacje
Eee, dasz radę z historią jak będziesz chciała, zaciśniesz zęby i rozwalisz to. ;] W imię wyższego dobra! ;> Ja na dziennych jestem, podobno w tym roku próg wyniósł tak około 78% w I turze. Biorą pod uwagę historię, WOS i język obcy.
A co do kodeksów to obowiązkowo w toku studiów: cywilny, karny, postępowania cywilnego, karnego i administracyjnego. Do tego jeszcze inne ustawy, w zależności od tego, jakie wybierzesz przedmioty.

Cytat:
Napisane przez Asilos Magdalena Pokaż wiadomość
To ja się wetnę w dyskusje i zawalę z innej beczki Dziś, dzięki naszej nizastąpionej Izuni odnalazłam sedno moich problemów. Do tej pory nie mogę w to uwierzyć, ale tak jest Czuje dużą ulge, choć to nie koniec tego koszmaru, właściwie to dopiero początek. Ale dodało mi to skrzydeł.
Iza, dziękowałam Ci już na PW, ale absolutnie nic nie zaskodzi jeśli zrobię to również tu Więc DZIĘKUJĘ CI Z CAŁEGO SERCA!! Nie jestem w stanie wyrazić słowami ile to dla mnie znaczy
Jak już Ci pisałam cała noc zapewne mam dziś za bani , ale nic to kiedy zyskałam ten zagubiony klocek do tej chorej układanki.
Ehh, życie kuźwa
Gratuluję znalezienia tegoż klocka. Oby poszło już z górki!

Cytat:
Napisane przez enex Pokaż wiadomość
No robiłam go pierwszy raz, więc nie wiem jako to będzie, ale na i-necie pisali (ściągnęłam z o-net´owego gotowania), że podobno pyszny, dzisiej zdam relację jak zakroimy. A przepis całkiem, całkiem, choć to ostateczne robienie masy to tak trochu było niekończące się, ale raczej mało skomplikowane jeśli chodzi o umiejętności kulinarskie.
A owsiankę to ja szamam od emco, jak są w saszetkach takie do zalania - szybkie, łatwe i dla mnie mega pyszne i sycące, nie mam przez roku czasu a głównie sposobności gdzie gotować.
A tak btw.doberek dzionek wszystkim. Już po pobieraniu krwi, dziś tylko dwa razy, ale zupełnie sama, stacjowa mi zaufała, no trafiła wyjątkowo, choć u tego drugiego pana jak sięgałam po wacika to mi jeszcze zjechała igła głębiej, mam nadzieję, że mu nie uszkodziałm żyły, bo to jedyna u niego z której idzie coś wziąć. Z jedzeniem wczorej dobrze, w końcu zamiast rogalika z masłem itd.podjadłam tylko szynki drobiowej samej...pierwszy dzień na plus......
Super, Enex, to teraz same następne takie dni do kolekcji. Napisz, jak tam ciasto, jak spróbujecie. ^^
Może już pisałaś ale gdzie dokładnie mieszkasz w Czechach? Moja babcia mieszka w Cieszynie i jak ją odwiedzamy, to często sobie robimy wycieczki na Waszą stronę.

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Bry.
I znowuż popadłam w kolejną skrajność o_O Dobra,z ciekawości ważę się rano,na czczo itd. Jest 46,5 , myślę kij z tym. Ubieram spodnie, zawsze jako tako na mnie leżały dziś nie mogłam się dopiąć ,a na udach koszmarnie uciskały. Wszak wymiary wzrosły do cudownych 50cm Po spacerze (ot wybrałam się na zakupy, przeszłam bulwarem)tyleż samo. Do cholery nie wiem co się dzieje. Może za kilka dni dostanę @, jednakże przenigdy nie miałam tego typu symptomów,że' tyłam' Tak się złożyło,że wykonałam badania poziomu hormonów tarczycy a i idę fartem dziś do endokrynolog, ponoć dobra ( u iluż to 'dobrych'już nie byłam...), mimo tego na zapas panikuję,że tarczyca mi się rozpieprzyła,że metabolizm do kitu
Żeby nie było nie wyobrażam sobie, ot tak zjechać z 2300kcal do 'wyliczonej wg wzoru na cpm ;> racji 1700. Wpieprzam słodycze i resztę na morgi, za jakiekolwiek (znienawidzone co prawda)ćwiczenia mogę wziąść się dopiero gdy bolesna szrama na udzie się wygoi. Po prostu pięknie.
Hyh obym tylko do tego czasu nie przytyła kolejnych kilku/kilkunastu kilogramów
To na pewno przez okres. ;]

Btw, dziewczyny, słyszałyście o tym, że Marylin Monroe przy takich okazjach tak puchła, że szyto dla niej dodatkowe komplety strojów do filmów?

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
Zjedz sobie, Kochana



Wiem, że jest ciężko, ale dziewczyny nie raz mówiły, że te 2 kg to takie 'znikające kg'. Jak się organizm przyzwyczai to same zlecą, nie ma się co bać



właśnie- co zrobiłaś ?

A ja staję do lustra i .. podobam się sobie.
Ha, tak trzymać! ^^

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
filifionka - musisz uwierzyć w siebie,że Ci się uda,a zobaczysz że tak będzie.

Ja np. właśnie zrobiłam sobie zdjęcie ... masakra,nienawidzę siebie,swojego ciała,czuję się coraz gorzej,a mimo to nie potrafię już mieć idealnych redukcyjnych jadłospisów,jak rok temu.
Nawet mogę Wam pokazać to zdjęcie,ale mojego myślenia i tak nic nie zmieni,więc to chyba nie miałoby sensu.
Wysłałabyś mi? niewyspanah@wp.pl
Popracuje się jeszcze trochę nad Twoim myśleniem. Tak bym chciała, żebyś na siebie spojrzała trzeźwo wreszcie.


Cytat:
Napisane przez moniczkaaSnk Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a mój humor trochę się poprawił. Kupiłam sukienke i bolerko. I lepiej mi. Mimo tej całej czekolady, dwóch ciasteczek bio, jem teraz piegogi.
Super. ;] Nie ma co płakać nad rozlaną czekoladą.

Cytat:
Napisane przez Krytia Pokaż wiadomość

Starlight ja zawsze mam apetyt
Ja też. ;p

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Witam dziewczęta! Nowe bywalczynie wątku oraz stare weteranki Pewnie większość z Was mnie nie kojarzy, udzielałam się tu przed wakacjami. Chciałam tylko napisać co się u mnie zdarzyło od tamtego czasu, oraz pożegnać się. Wyjechałam na obóz tenisowy i było CUDOWNIE!! Miałam mnóstwo ruchu. Przedewszystkim tenis i bieganie. Łącznie podczas dwóch tygodni zrobiłam 98 okrążeń dookoła stadionu (98 x 400 m ) do tego grałam w tenisa, wykonywałam ćwiczenia siłowe i sprawnościowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się utrzymać wagę! Okazało się też, że pomimo iż zawsze myślałam, że moja kondycja fizyczna jest do kitu, zostałam wyróżniona za wyróżniającą się sprawność fizyczną To było bardzo budujące dla mnie. Teraz jestem nad morzem u rodziców i przestałąm tak bardzo przejmować się jedzeniem. Staram się nie liczyć kalorii, białko jem wtedy kiedy mam na nie ochotę, a nie w każdym posiłku. Ze względu na pracę moich rodziców zdarza mi się jeść obiadokolację dopiero o 23 a jakoś z tym żyję Chyba nadszedł w moim życiu ten moment, żeby pożegnać się z wizażową dietetyką, bo nie czuje się tutaj swobodnie. Myślę, że tak będzie dla mnie lepiej. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Pamiętajcie, że chwile zwątpienie przychodzą zawsze, ale trzeba stawić im czoło. Kiedyś wszystko co nas dręczy minie. Nie należy na to czekać, bo to przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie...


Hypnotic, wspaniale!
Tak się cieszę, że z tego wyszłaś, że normalnie jesz i jesteś zadowolona.
Gratuluję sprawności. ;D I życzę Ci wszystkiego dobrego!
__________________
I can ride my bike with no handlebars
monochrome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 18:25   #236
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 917
GG do iza_wiosenna
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Witam dziewczęta! Nowe bywalczynie wątku oraz stare weteranki Pewnie większość z Was mnie nie kojarzy, udzielałam się tu przed wakacjami. Chciałam tylko napisać co się u mnie zdarzyło od tamtego czasu, oraz pożegnać się. Wyjechałam na obóz tenisowy i było CUDOWNIE!! Miałam mnóstwo ruchu. Przedewszystkim tenis i bieganie. Łącznie podczas dwóch tygodni zrobiłam 98 okrążeń dookoła stadionu (98 x 400 m ) do tego grałam w tenisa, wykonywałam ćwiczenia siłowe i sprawnościowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się utrzymać wagę! Okazało się też, że pomimo iż zawsze myślałam, że moja kondycja fizyczna jest do kitu, zostałam wyróżniona za wyróżniającą się sprawność fizyczną To było bardzo budujące dla mnie. Teraz jestem nad morzem u rodziców i przestałąm tak bardzo przejmować się jedzeniem. Staram się nie liczyć kalorii, białko jem wtedy kiedy mam na nie ochotę, a nie w każdym posiłku. Ze względu na pracę moich rodziców zdarza mi się jeść obiadokolację dopiero o 23 a jakoś z tym żyję Chyba nadszedł w moim życiu ten moment, żeby pożegnać się z wizażową dietetyką, bo nie czuje się tutaj swobodnie. Myślę, że tak będzie dla mnie lepiej. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Pamiętajcie, że chwile zwątpienie przychodzą zawsze, ale trzeba stawić im czoło. Kiedyś wszystko co nas dręczy minie. Nie należy na to czekać, bo to przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie...


Hypnotic, tak się cieszę! i jestem strasznie dumna! będę tęsknić oczywiście, ale rób to, co DLA CIEBIE najlepsze! jak coś to kom., pamiętaj jesteś świetną dziewczyną i będę zawsze trzymała za Ciebie kciuki!


p.s. załamała mnie Mango
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 18:32   #237
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Witam dziewczęta! Nowe bywalczynie wątku oraz stare weteranki Pewnie większość z Was mnie nie kojarzy, udzielałam się tu przed wakacjami. Chciałam tylko napisać co się u mnie zdarzyło od tamtego czasu, oraz pożegnać się. Wyjechałam na obóz tenisowy i było CUDOWNIE!! Miałam mnóstwo ruchu. Przedewszystkim tenis i bieganie. Łącznie podczas dwóch tygodni zrobiłam 98 okrążeń dookoła stadionu (98 x 400 m ) do tego grałam w tenisa, wykonywałam ćwiczenia siłowe i sprawnościowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się utrzymać wagę! Okazało się też, że pomimo iż zawsze myślałam, że moja kondycja fizyczna jest do kitu, zostałam wyróżniona za wyróżniającą się sprawność fizyczną To było bardzo budujące dla mnie. Teraz jestem nad morzem u rodziców i przestałąm tak bardzo przejmować się jedzeniem. Staram się nie liczyć kalorii, białko jem wtedy kiedy mam na nie ochotę, a nie w każdym posiłku. Ze względu na pracę moich rodziców zdarza mi się jeść obiadokolację dopiero o 23 a jakoś z tym żyję Chyba nadszedł w moim życiu ten moment, żeby pożegnać się z wizażową dietetyką, bo nie czuje się tutaj swobodnie. Myślę, że tak będzie dla mnie lepiej. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Pamiętajcie, że chwile zwątpienie przychodzą zawsze, ale trzeba stawić im czoło. Kiedyś wszystko co nas dręczy minie. Nie należy na to czekać, bo to przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie...



Pamiętam Cię-super ze Ci się wreszcie zaczyna układaćI oczywiscie zyczę Ci zeby tak juz zostało i zebys była wreszczie szczęsliwa
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 18:56   #238
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Witam dziewczęta! Nowe bywalczynie wątku oraz stare weteranki Pewnie większość z Was mnie nie kojarzy, udzielałam się tu przed wakacjami. Chciałam tylko napisać co się u mnie zdarzyło od tamtego czasu, oraz pożegnać się. Wyjechałam na obóz tenisowy i było CUDOWNIE!! Miałam mnóstwo ruchu. Przedewszystkim tenis i bieganie. Łącznie podczas dwóch tygodni zrobiłam 98 okrążeń dookoła stadionu (98 x 400 m ) do tego grałam w tenisa, wykonywałam ćwiczenia siłowe i sprawnościowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się utrzymać wagę! Okazało się też, że pomimo iż zawsze myślałam, że moja kondycja fizyczna jest do kitu, zostałam wyróżniona za wyróżniającą się sprawność fizyczną To było bardzo budujące dla mnie. Teraz jestem nad morzem u rodziców i przestałąm tak bardzo przejmować się jedzeniem. Staram się nie liczyć kalorii, białko jem wtedy kiedy mam na nie ochotę, a nie w każdym posiłku. Ze względu na pracę moich rodziców zdarza mi się jeść obiadokolację dopiero o 23 a jakoś z tym żyję Chyba nadszedł w moim życiu ten moment, żeby pożegnać się z wizażową dietetyką, bo nie czuje się tutaj swobodnie. Myślę, że tak będzie dla mnie lepiej. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Pamiętajcie, że chwile zwątpienie przychodzą zawsze, ale trzeba stawić im czoło. Kiedyś wszystko co nas dręczy minie. Nie należy na to czekać, bo to przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie...


jesteś przykładem, że jeśli się chce, to można dzięki! trzymaj się tak dalej
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 18:57   #239
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez Hypnotic Eyes Pokaż wiadomość
Witam dziewczęta! Nowe bywalczynie wątku oraz stare weteranki Pewnie większość z Was mnie nie kojarzy, udzielałam się tu przed wakacjami. Chciałam tylko napisać co się u mnie zdarzyło od tamtego czasu, oraz pożegnać się. Wyjechałam na obóz tenisowy i było CUDOWNIE!! Miałam mnóstwo ruchu. Przedewszystkim tenis i bieganie. Łącznie podczas dwóch tygodni zrobiłam 98 okrążeń dookoła stadionu (98 x 400 m ) do tego grałam w tenisa, wykonywałam ćwiczenia siłowe i sprawnościowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się utrzymać wagę! Okazało się też, że pomimo iż zawsze myślałam, że moja kondycja fizyczna jest do kitu, zostałam wyróżniona za wyróżniającą się sprawność fizyczną To było bardzo budujące dla mnie. Teraz jestem nad morzem u rodziców i przestałąm tak bardzo przejmować się jedzeniem. Staram się nie liczyć kalorii, białko jem wtedy kiedy mam na nie ochotę, a nie w każdym posiłku. Ze względu na pracę moich rodziców zdarza mi się jeść obiadokolację dopiero o 23 a jakoś z tym żyję Chyba nadszedł w moim życiu ten moment, żeby pożegnać się z wizażową dietetyką, bo nie czuje się tutaj swobodnie. Myślę, że tak będzie dla mnie lepiej. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Pamiętajcie, że chwile zwątpienie przychodzą zawsze, ale trzeba stawić im czoło. Kiedyś wszystko co nas dręczy minie. Nie należy na to czekać, bo to przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie...


Super Hipnotic jeśli nie czujesz się tu teraz dobrze to tu nie wchodź(oczywiśnie będę tęsknić). Kurcze ale się ciesze

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Hypnotic, tak się cieszę! i jestem strasznie dumna! będę tęsknić oczywiście, ale rób to, co DLA CIEBIE najlepsze! jak coś to kom., pamiętaj jesteś świetną dziewczyną i będę zawsze trzymała za Ciebie kciuki!


p.s. załamała mnie Mango
Co się stało z Mango?

Edit: już wiem mnie też
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-07-24, 19:01   #240
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
A więc może czas zmienić swe myślenie ? bo wcale nie jesteś żadnym potworkiem
to nie takie proste.. sęk w tym, że ja w pełni akceptuję swoją buzię- czy mam kilka pryszczy, czy nie, czy mam worki pod oczami, bo się nie wyspałam, czy nie, czy w makijażu czy bez- jest dla mnie zawsze okay i potrafię się uśmiechać do tej dziewczyny odbijającej się w lustrze. ale problem pojawia się, gdy patrzę na swoje ciało- im bardziej wystają mi kości biodrowe, tym jestem bardziej zadowolona, o obojczykach nie wspominając. irytują mnie moje fałdki na brzuchu gdy siedzę i czasami omal nie płaczę, patrząc na nie! wmawiam sobie jakiś cellulit, mimo że obiektywnie oceniając- wcale go nie mam, ale na siłę się doszukuję wad i niedoskonałości. i- o ironio- mimo wszystko chodzę w krótkich spodenkach, bluzkach na ramiączkach, nic sobie z tego wszystkiego nie robiąc. ktoś mi to wytłumaczy? bo sama siebie nie rozumiem. ;/
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.