Dieta, sport i plotkowanie-z Nami wspólne odchudzanie Część VII

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Ja lubię burzę, ale pod warunkiem że siedzę sobie bezpiecznie w domku

Może podpytaj w tej agencji która Cię zatrudnia, czy nie mają jakiś innych ofert pracy? Pewnie mają większą ilośc klientów, dla których szukają pracowników Już jakiś czas jesteś przez nich zatrudniona, może mogliby Cię gdzieś polecić

Ja ostatnio dostałam trzy zaproszenia do wzięcia udziału w procesach rekrutacyjnych. Naprawdę nigdy się nie spodziewałam, że kiedykolwiek ktoś się odezwie A tutaj taka miła niespodzianka

No ja w sumie tez nie mam nic do burzy. Tylko zawsze boje sie o lapka i od razu go wylaczam jak w miare mocno grzmi no i irytuje mnie jak wlasnie np tv zaczyna nawalac ale juz sie uspokoilo i chociaz film spokojnie moge ogladac

No w sumie jest to jakas mysl
Choc tez juz bym chciala normalna umowe a nie przez agencje. Bo niby umowa o prace a tak naprawde jak zwykla smieciowka

Fajnie
Ale wysylalas jakies cv czy to z jakis wczesniejszych rekrutacji czy jak?

A jak w ogole w pracy? Pewnie juz spokojnie ogarniasz wszystko na nowym stanowisku? Podoba Ci sie?

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

No ja w sumie tez nie mam nic do burzy. Tylko zawsze boje sie o lapka i od razu go wylaczam jak w miare mocno grzmi no i irytuje mnie jak wlasnie np tv zaczyna nawalac ale juz sie uspokoilo i chociaz film spokojnie moge ogladac

No w sumie jest to jakas mysl
Choc tez juz bym chciala normalna umowe a nie przez agencje. Bo niby umowa o prace a tak naprawde jak zwykla smieciowka

Fajnie
Ale wysylalas jakies cv czy to z jakis wczesniejszych rekrutacji czy jak?

A jak w ogole w pracy? Pewnie juz spokojnie ogarniasz wszystko na nowym stanowisku? Podoba Ci sie?

Nie z poprzednich rekrutacji Ktoś szukał pracownika poprzez Goldenline i Linkedin i odezwali się do mnie

Czy ogarniam... czasem mam takie dni, kiedy mam wrażenie że nic nie wiem Ale to chyba z samooceny wynika
Ogółem jest ok Choć często mam takie chwile, kiedy wspominam sobie, że jak byłam młodsza to myślałam sobie, że jak "dorosnę", to będę mieć super fascynującą pracę... no a ta praca jest po prostu taka "zwyczajna". Wiesz mniej więcej o co chodzi? Takie w sumie średnio wesołe zderzenie z dorosłością

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Nie z poprzednich rekrutacji Ktoś szukał pracownika poprzez Goldenline i Linkedin i odezwali się do mnie

Czy ogarniam... czasem mam takie dni, kiedy mam wrażenie że nic nie wiem Ale to chyba z samooceny wynika
Ogółem jest ok Choć często mam takie chwile, kiedy wspominam sobie, że jak byłam młodsza to myślałam sobie, że jak "dorosnę", to będę mieć super fascynującą pracę... no a ta praca jest po prostu taka "zwyczajna". Wiesz mniej więcej o co chodzi? Takie w sumie średnio wesołe zderzenie z dorosłością

Ee no to fajnie

Ja tez zawsze wyobrazalam sobie ze bede miec super praca.. A co mam?
Ale i tak najbradziej mnie dobija ze w tym momencie wszystkie moje najblizsze osoby maja naprawde fajne prace.. Wiadomo nie zawsze do konca jest sie zadowolonym ale chociaz w miare ok kasa i stanowisko i przyszlosciowo moze cos to dac.. A ja ciagle w miejscu a nawet sie cofam,bo coraz starsza jestem i bedzie coraz trudniej
Masakra

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

Ee no to fajnie

Ja tez zawsze wyobrazalam sobie ze bede miec super praca.. A co mam?
Ale i tak najbradziej mnie dobija ze w tym momencie wszystkie moje najblizsze osoby maja naprawde fajne prace.. Wiadomo nie zawsze do konca jest sie zadowolonym ale chociaz w miare ok kasa i stanowisko i przyszlosciowo moze cos to dac.. A ja ciagle w miejscu a nawet sie cofam,bo coraz starsza jestem i bedzie coraz trudniej
Masakra

W takim razie musisz spróbować się spiąć i zacząć rozsyłać CV Postaw sobie cel, że codziennie będziesz przeglądać ofery, chociażby przez 10 miut Zawsze istnieje szansa, że pojawi się jakaś oferta, która Cię zainteresuje. Konto na Goldenie i Linkedin'ie masz? Jeśli nie to zakładaj Tam też codziennie pojawia się dużo ofert pracy Musisz sobie dać szansę Choć wyobrażam sobie, że przeglądanie ofert wywołuje u Ciebie odruch Do dziś pamiętam moją niechęć do wejścia na pracuj.pl

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś, ogólnie jak się czujesz? doszłaś już do siebie po cięciu?
a Mała na zdjęciu wg Mnie też podobna do Ciebie, zwłaszcza na tym co wczoraj wrzuciłaś

Super się czuję wiadomo, że jeszcze odczuwam ranę, bo trochę ciągnie (i jeszcze długo się będzie goić- tzn. wewnętrzne warstwy ), ale już normalnie mogę się schylać, wstawać, kłaść bo wcześniej to trochę jak paralityk się poruszałam
Nom

Napisane przez Aniaa_89

no wiadomo, odkładanie dobre nie jest
ja też bym chciała najpierw znaleźć jakąś sensowną pracę, albo przynajmniej z jakąś umową na dłużej, no ale zobaczymy jak to będzie
na pewno chcę urodzić przed 30.stką no ale na szczęście do tego też mam jeszcze trochę czasu

Też właśnie się chciałam wyrobić przed 30-tką i się udało z drugim się raczej nie wyrobię chciałabym w miarę małą różnicę między dziećmi zachować, ale nie wiem co z tego wyjdzie... boję się drugiego cięcia

Napisane przez asiuniaa1987

Jutro Mnie nie będzie cały dzień bo jadę do Zakopanego-Dolina Chochołowska, siostra jedzie z wycieczką ze szkoły i jadę z nią wrócę późnym wieczorkiem

No to miłego dnia

Napisane przez niuniulka1989

Tak sobie pomyślałam, że wyślę Wam przez FB tą moją dietę. Jeśli będziecie miały chwilę to proszę spójrzcie i dajcie znać co o tym myślicie...

Nie czyta mi tej rozpiski, bo nie mam Office'a u siebie na lapku.. dieta Twojej mamy średnio mi się podoba, ale już lepsza niż ta Twoja (z tego co tu pisałaś co jesz)

[Aniaa_89]

hej

całe popołudnie zamulałam z TŻtem i w sumie dopiero teraz włączyłam kompa
na obiad dziś pizza i piwko a miało być zdrowo i bieganie wieczorem a tu no ale TŻ średnio się czuł po wczoraj i tak wyszło. No trudno

Napisane przez niuniulka1989

W takim razie musisz spróbować się spiąć i zacząć rozsyłać CV Postaw sobie cel, że codziennie będziesz przeglądać ofery, chociażby przez 10 miut Zawsze istnieje szansa, że pojawi się jakaś oferta, która Cię zainteresuje. Konto na Goldenie i Linkedin'ie masz? Jeśli nie to zakładaj Tam też codziennie pojawia się dużo ofert pracy Musisz sobie dać szansę Choć wyobrażam sobie, że przeglądanie ofert wywołuje u Ciebie odruch Do dziś pamiętam moją niechęć do wejścia na pracuj.pl

no muszę spiąć i zacząć działać

Napisane przez heroine86

Też właśnie się chciałam wyrobić przed 30-tką i się udało z drugim się raczej nie wyrobię chciałabym w miarę małą różnicę między dziećmi zachować, ale nie wiem co z tego wyjdzie... boję się drugiego cięcia

z drugim też zdążysz jak się szybko weźmiecie do roboty im mniejsza różnica tym w sumie lepiej
ale ja to się obawiam, że po pierwszej ciąży już nie będę chciała słyszeć o drugim dziecko

czemu się boisz?
przynajmniej teraz już od razu będzie wiadomo, że cięcie musi być
ja wiem, że cc ma wiele minusów, ale mnie przeraża wizja naturalnego porodu i ja chyba będę od razu szukać lekarza, który bez gadania mi zrobi cesarkę tzn mama będzie szukać bo na pewno będę rodzić w szpitalu w którym mama pracuje

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

z drugim też zdążysz jak się szybko weźmiecie do roboty im mniejsza różnica tym w sumie lepiej
ale ja to się obawiam, że po pierwszej ciąży już nie będę chciała słyszeć o drugim dziecko

czemu się boisz?
przynajmniej teraz już od razu będzie wiadomo, że cięcie musi być
ja wiem, że cc ma wiele minusów, ale mnie przeraża wizja naturalnego porodu i ja chyba będę od razu szukać lekarza, który bez gadania mi zrobi cesarkę tzn mama będzie szukać bo na pewno będę rodzić w szpitalu w którym mama pracuje

No z drugim to już nie bardzo bo w sumie musiałabym niedługo zajść poza tym po cięciu najbezpieczniej jest odczekać przynajmniej rok do kolejnych starań...

Pierwsze cięcie nie zawsze oznacza, że druga ciąża tez musi zakończyć się cięciem z tym, że u mnie jest problem zwężonej miednicy i nie wiem czy jest jeszcze jakaś szansa, że się rozejdzie... Cięcie nie jest wcale takie super... Masz przecinane 7 warstw skóry, dłużej się do siebie dochodzi, w końcu to operacja. Uwierz mi, że miałam namiastkę porodu naturalnego i mimo, że bolało strasznie to chciałbym przez to przejść- w końcu tyle kobiet to przeszło i żyje

Wykąpaliśmy Małą i teraz się karmimy juz w sumie godzinę na mnie wisi

W albumie zdjęcie z wczorajszego spacerku

[niuniulka1989]

Ja też dziś zamulałam po powrocie z pracy Zaczęłam odlądać "Miasteczko Twin Peaks" ale zasnęłam

Justyś, a jaka powinna być minimalna przerwa między cesarką a zajściem w drugą ciążę?

Etit: widzę że zawarłaś odpowiedź w poprzednim poście Lecę do albumu

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No z drugim to już nie bardzo bo w sumie musiałabym niedługo zajść poza tym po cięciu najbezpieczniej jest odczekać przynajmniej rok do kolejnych starań...

Pierwsze cięcie nie zawsze oznacza, że druga ciąża tez musi zakończyć się cięciem z tym, że u mnie jest problem zwężonej miednicy i nie wiem czy jest jeszcze jakaś szansa, że się rozejdzie... Cięcie nie jest wcale takie super... Masz przecinane 7 warstw skóry, dłużej się do siebie dochodzi, w końcu to operacja. Uwierz mi, że miałam namiastkę porodu naturalnego i mimo, że bolało strasznie to chciałbym przez to przejść- w końcu tyle kobiet to przeszło i żyje

Wykąpaliśmy Małą i teraz się karmimy juz w sumie godzinę na mnie wisi

W albumie zdjęcie z wczorajszego spacerku

nie wiedziałam, że trzeba tyle odczekać. To faktycznie przed 30stką z drugim będzie ciężko

no ale właśnie o to mi chodziło, że jak teraz się pojawił taki problem, no to raczej się to nie zmieni już chyba

no wiem, że ma to sporo minusów, no ale mimo wszystko
zwłaszcza, że nie raz się kobieta namęczy a potem ostatecznie i tak trzeba robić cc

no no, ładnie się prezentujesz już chyba większość Ci spadła z tych ciążowych kg? taka drobniutka się wydajesz przy tym wózku

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez niuniulka1989

Ja też dziś zamulałam po powrocie z pracy Zaczęłam odlądać "Miasteczko Twin Peaks" ale zasnęłam

o czym to?
ja nie wiem jak Ty masz czas na te wszystkie seriale? co teraz oglądasz za seriale?

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

No z drugim to już nie bardzo bo w sumie musiałabym niedługo zajść poza tym po cięciu najbezpieczniej jest odczekać przynajmniej rok do kolejnych starań...

Pierwsze cięcie nie zawsze oznacza, że druga ciąża tez musi zakończyć się cięciem z tym, że u mnie jest problem zwężonej miednicy i nie wiem czy jest jeszcze jakaś szansa, że się rozejdzie... Cięcie nie jest wcale takie super... Masz przecinane 7 warstw skóry, dłużej się do siebie dochodzi, w końcu to operacja. Uwierz mi, że miałam namiastkę porodu naturalnego i mimo, że bolało strasznie to chciałbym przez to przejść- w końcu tyle kobiet to przeszło i żyje

Wykąpaliśmy Małą i teraz się karmimy juz w sumie godzinę na mnie wisi

W albumie zdjęcie z wczorajszego spacerku

Justyś, fajny masz ten wózeczek Mogłabym taki mieć dla swojego dziecka I jaka szczuplutka! Ile przytyłaś w ciągu ciąży?

[asiuniaa1987]

Dobry wieczór

Wróciłam niedawno i padam

Byliśmy w Dolinie Kościeliskiej i Chochołowskiej, łącznie prawie 30km

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Dobry wieczór

Wróciłam niedawno i padam

Byliśmy w Dolinie Kościeliskiej i Chochołowskiej, łącznie prawie 30km

Hej

No to ladny trening dzisiaj mialas

[asiuniaa1987]

Hej

No niezły ledwo człapałam

Nogi teraz Mnie bolą ale najgorzej pewnie będzie jutro bo ja zastana jestem jeszcze był straszny wiatr aż Mnie przewróciło i nogę stłukłam i przecięłam w jednej chwili zerwał się taki wiatr jak tornado, że wszystko latało w powietrzu

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Hej

No niezły ledwo człapałam

Nogi teraz Mnie bolą ale najgorzej pewnie będzie jutro bo ja zastana jestem jeszcze był straszny wiatr aż Mnie przewróciło i nogę stłukłam i przecięłam w jednej chwili zerwał się taki wiatr jak tornado, że wszystko latało w powietrzu

No jutro moze byc ciezko ale odpoczniesz sobie na spokojnie i bedzie ok

Niefajnie ale do wesela sie zagoi

[asiuniaa1987]

Tak jutro nigdzie się nie wybieram i odpoczywam choć mam w planach mycie okien bo ostatnio umyłam 2 a jeszcze kilka zostało

ale to na spokojnie sobie jutro ogarnę

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Tak jutro nigdzie się nie wybieram i odpoczywam choć mam w planach mycie okien bo ostatnio umyłam 2 a jeszcze kilka zostało

ale to na spokojnie sobie jutro ogarnę

Mycie okien nie ucieknie,mozesz to spokojnie w inny dzien ogarnac jak cos

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Wyspałam się i nic Mnie nie boli myślałam, że będzie gorzej a tu taka niespodzianka

Zapowiada się dzisiaj piękna pogoda, już teraz u Mnie ponad 20 stopni i cieplutko bo siedzę przy otwartym balkonie, a ma być 30

[Aniaa_89]

Hej

Dwa dni do weekendu

U mnie tez dzisiaj cieplutko
Po pracy chyba skocze na 5min na solare zeby troche kolorku zlapac

[asiuniaa1987]

Ania, zleci szybko

Ja też dzisiaj mam w planach opalanko ale na balkonie
Jak będzie tak gorąco to mam balkon od strony południowej i może trochę się opalę, chociaż twarz

[Aniaa_89]

no w miarę zleciało
choć szybko to leci czas w weekend albo popołudniami w pracy się dłuży
no ale już tylko jutro

po pracy skoczyłam na solarkę, na 5min ale nie wiem czy cokolwiek mnie złapało może wieczorem coś wyjdzie
jutro może też skoczę jeszcze na 5min
potem byłam jeszcze z TŻtam na zakupach w Kauflandzie, no a teraz słodki relaks

w ogóle chyba źle spałam dzisiaj, czy coś, nie wiem
ale od rana jak się obudziłam, tak mnie jakoś bark boli z jednej strony, że nie wiem posmarowałam maścią, ale chyba niewiele to daje

[asiuniaa1987]

Ja poopalałam się na balkonie

Byliśmy u księdza, właśnie wróciliśmy i też jeszcze na zakupach

[niuniulka1989]

Aniu, ja też zawsze odliczam dni do weekendu Na szczęście godziny w pracy mijają mi migiem, więc jest łatwiej

Dziś wysłałam zgłoszenie do udziału w wolontariacie w szpitalu onkologicznym dla chorych dzieci. Już jakiś czas temu rozmaliaśmy o tym z TŻ-tem, ale jakoś później tema ucichł, dopadły nas codzienne obowiązki. A dziś na fb koleżanka udostępniła post jednej fundacji no i postanowiłam co nich napisać Popadłam w taki marazm od kiedy zaczęłam pracować... mam nadzieję, że teraz się co zmieni

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja poopalałam się na balkonie

Byliśmy u księdza, właśnie wróciliśmy i też jeszcze na zakupach

no dzisiaj idealna pogoda była do opalanie się na dworze

fajnie
już tylko tydzień wszystko załatwione, czy jeszcze coś Wam zostało?

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, ja też zawsze odliczam dni do weekendu Na szczęście godziny w pracy mijają mi migiem, więc jest łatwiej

Dziś wysłałam zgłoszenie do udziału w wolontariacie w szpitalu onkologicznym dla chorych dzieci. Już jakiś czas temu rozmaliaśmy o tym z TŻ-tem, ale jakoś później tema ucichł, dopadły nas codzienne obowiązki. A dziś na fb koleżanka udostępniła post jednej fundacji no i postanowiłam co nich napisać Popadłam w taki marazm od kiedy zaczęłam pracować... mam nadzieję, że teraz się co zmieni

no Ty lubisz swoją pracę, więc też trochę inaczej
a ja na samą myśl,że znów tam muszę iść, znów ta słuchawka i użeranie się z klientami to po prostu się chce całe szczęście że tylko 5h, bo 8h na słuchawce to już bym nie wyrobiła chyba

no no



dzisiejsze podsumowanie

I omlet owsiany(na oleju kokosowym) z masłem orzechowym i winogrono
II mieszanka twarożku grani i serka wiejskiego z papryką, kiełkami(rzodkiewki i brokuła) i słonecznikiem
III jajecznica ze szczypiorkiem, ciemna bułka, pomidor; świeży sok z marchwi, jabłek i selera naciowego
40min rowerka
IV pierś z kurczaka, ryż curry z papryką i cebulą, brokuły

[asiuniaa1987]

Ania za ładne jedzonko i za rowerek

W sumie większość załatwiona w poniedziałek odbieram kieckę dzisiaj byliśmy u księdza, w środę mamy przyjść na jakąś próbę w poniedziałek jedziemy na salę dograć szczególy a we czwartek przylatuje moja siostra z mężem

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania za ładne jedzonko i za rowerek

W sumie większość załatwiona w poniedziałek odbieram kieckę dzisiaj byliśmy u księdza, w środę mamy przyjść na jakąś próbę w poniedziałek jedziemy na salę dograć szczególy a we czwartek przylatuje moja siostra z mężem

a Ty jak tam dzisiaj?

no to super
próba? no nieźle, u mnie nic takiego nie było
a kto w końcu będzie świadkową? siostra? i wódkę w końcu kupiliście? bo albo nie pisałaś, albo nie zakodowałam

[asiuniaa1987]

U Mnie tak:

1. dwa naleśniki z serem białym i dżemem porzeczkowym, gruszka
2. serek wiejski z miodem, jabłko
3. pierś z kurczaka, makaron z sosem pieczarkowym, ogórek kiszony
4. jajecznica z szynką, pomidorem, mały oscypek

No też Mi się chce śmiać ma niby pokazywać co i kiedy się robi wejście do Kościołaitp, jakieś czytania chce dograć, kazał przyjść no to pójdziemy

Właśnie, zapomniałam napisać o wódce, w ten weekend będziemy kupować alkohol wódkę, winka

A świadkową moja kuzynka najbliższa a świadkiem kuzyn tż-ta

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

U Mnie tak:

1. dwa naleśniki z serem białym i dżemem porzeczkowym, gruszka
2. serek wiejski z miodem, jabłko
3. pierś z kurczaka, makaron z sosem pieczarkowym, ogórek kiszony
4. jajecznica z szynką, pomidorem, mały oscypek

No też Mi się chce śmiać ma niby pokazywać co i kiedy się robi wejście do Kościołaitp, jakieś czytania chce dograć, kazał przyjść no to pójdziemy

Właśnie, zapomniałam napisać o wódce, w ten weekend będziemy kupować alkohol wódkę, winka

A świadkową moja kuzynka najbliższa a świadkiem kuzyn tż-ta

ładnie i smacznie

no śmiesznie trochę, ale w sumie fajnie nam to fotografką podpowiadała co mamy robić-klęczeć, wstawać itd

aa no to to jeszcze przed Wami
a ile w będzie ostatecznie gości? dużo Wam odpadło?

no to fajnie

[asiuniaa1987]

Dziękuję

No jak to powiedział to prawie się nie roześmiałam ale lepiej niech już powie, pokaże żeby wszystko wiedzieć

Jedynym minusem jest to, że przed Nami też jest ślub o 15, My mamy o 16 i oni wszyscy będą wychodzić a My wchodzić ogólnie mało co jest ślubów w tym kościele a tu tak się złożyło, że w tę datę są dwa

Tak w tę sobotę musimy to ogarnąć byliśmy w tamtą niedzielę porozglądać się gdzie się co opłaca kupić

Będziemy mieć 80 osób

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Dziękuję

No jak to powiedział to prawie się nie roześmiałam ale lepiej niech już powie, pokaże żeby wszystko wiedzieć

Jedynym minusem jest to, że przed Nami też jest ślub o 15, My mamy o 16 i oni wszyscy będą wychodzić a My wchodzić ogólnie mało co jest ślubów w tym kościele a tu tak się złożyło, że w tę datę są dwa

Tak w tę sobotę musimy to ogarnąć byliśmy w tamtą niedzielę porozglądać się gdzie się co opłaca kupić

Będziemy mieć 80 osób

chociaż będziecie wiedzieć co i jak nie będzie to pewnie trwać długo

no to faktycznie średnio, bo trochę zamieszania może być. No ale śluby zazwyczaj długie nie są, więc może się jakoś sprawnie uwiną
w naszą datę żadnych innych ślubów nie było w moim kościele

no to sporo w końcu osób Wam wyszło

[asiuniaa1987]

No mam nadzieję choć mówił, że trzeba wszystko dograć i każdy element ustalić

No trochę zamieszania pewnie będzie ale są 2 wejścia do Kościoła, najwyżej oni będą wychodzić jednym a My drugim
To fajnie mieliście, nikogo przed Wami nie było ani po Was

No trochę wyszło tych osób, nie dużo w sumie odpadło a co najważniejsze większość dzwoniła i potwierdzała, że będą w sumie właśnie jest 80 większość ode Mnie bo od tż-ta dwadzieścia parę osób