Szampony koloryzujące, szamponetki - pytania, problemy - wątek zbiorczy

[pellona]

Witam, jestem tu nowa

Potrzebuję Waszej pomocy... Mianowicie, odwaliło mi!
Miałam jasne włosy z blond refleksami, ale dużo osób mówiło mi, że im "zginęłam" no więc poszłam do sklepu i kupiłam farbę GARNIER MIEDZIANY KASZTAN... Jaki chciałam kolor? W sumie myślałam, że wyjdzie podobnie jak na pudełku, co najwyżej z rudymi pasemkami (przez te refleksy)... Ale wyszedł totalny tragizm... Od czubka głowy i tam gdzie były nałożone refleksy wyszedł kasztan... Jak nie czerwień... Natomiast reszta część włosów jest czarna ;(
Dziewczyny ja nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.... Jaką farbę doradzacie? Jaki odcień? ;(

[SceneQueene]

Najpierw musisz wypłukać tę. Szampony przeciwłupieżowe, kosmetyki do blondu, maska z żółtka, cytryny i miodu na 2/3 h. Od razu po farbowaniu inną farbą nic nie zdziałasz, chyba, że czarną a to nie ma sensu.

[asia10933]

Napisane przez pellona

Witam, jestem tu nowa

Potrzebuję Waszej pomocy... Mianowicie, odwaliło mi!
Miałam jasne włosy z blond refleksami, ale dużo osób mówiło mi, że im "zginęłam" no więc poszłam do sklepu i kupiłam farbę GARNIER MIEDZIANY KASZTAN... Jaki chciałam kolor? W sumie myślałam, że wyjdzie podobnie jak na pudełku, co najwyżej z rudymi pasemkami (przez te refleksy)... Ale wyszedł totalny tragizm... Od czubka głowy i tam gdzie były nałożone refleksy wyszedł kasztan... Jak nie czerwień... Natomiast reszta część włosów jest czarna ;(
Dziewczyny ja nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.... Jaką farbę doradzacie? Jaki odcień? ;(

Ja kiedyś kupiłam z GARNIERA MROŹNY KASZTAN przy skórze był czerwony a dalej czarny. 7 latnia sąsiadka mnie nie poznała myślała że to czarownica....

[pellona]

Napisane przez SceneQueene

Najpierw musisz wypłukać tę. Szampony przeciwłupieżowe, kosmetyki do blondu, maska z żółtka, cytryny i miodu na 2/3 h. Od razu po farbowaniu inną farbą nic nie zdziałasz, chyba, że czarną a to nie ma sensu.

Tak też właśnie myślałam, że nic nie zdziałam do momentu aż jej się trochę nie pozbędę... Strasznie Już teraz codziennie włosy myję by tylko jak najszybciej ten kolor się sprał... Tak to jest, odwaliło mi i mam karę ehh

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez asia10933

Ja kiedyś kupiłam z GARNIERA MROŹNY KASZTAN przy skórze był czerwony a dalej czarny. 7 latnia sąsiadka mnie nie poznała myślała że to czarownica....

Skąd ja to znam... Z początku farbowałam na ciemny brąz no i też mi wyszedł kruczo-czarny... Gdy poszłam do kuzynki zobaczyć jej małą kilkumiesięczną córeczkę to na mój widok się rozryczała. A gdy w końcu wybawiłam z moich włosów odcień czarnego i doprowadziłam się do jasnych kolorów to mi odwaliło. Myślałam, że wyjdzie jakiś fajny rudawy/miedziany kolor... A tu znowu czarny ;/

[papiga]

Witam, nie wiem czy był już taki wątek czy nie ale postanowiłam założyć nowy. Otóż, powiedzmy że z 10 razy farbowałam włosy szamponetką ( 2x z firmy Joanna, a tak to Palette) w odcieniu ciemny brąz. Kilka razy po farbowaniu zdarzyło mi się, że pod światło moje włosy przybierały kolor fioletowy, a nieraz nie przybieraly takiego koloru. Czy Wy też miałyscie taki problem? Jest jakis sposob zeby temu zaradzic? Chcialabym znowu przefarbowac sie na taki kolor, ale boje sie ze znowu bede miala fioletowe wlosy pod swiatlo, a nie chce tego bardzo sprobowalabym farba pofarbowac z tym ze boje sie ze bedzie to samo, i teraz nie zeszloby tak szybko jak po szamponetce, no i jeszcze przeraza mnie wizja odrostow... powotrze sie, no wiec znacie jakis sposob zeby po farbowaniu szamponetka nie mila fioletowych wlosow?? dodam ze jestem ciemna blodnynka

[Sylwia1900r]

Napisane przez baajkowa

z mojego doświadczenia te szampony do dwudziestu kilku myć nie schodzą całkowicie. kolor się wypłukuje, ale zawsze coś na włosach zostaje.

Nawet szampony na 8 myć trzymją się dłużej, ja już po kilkakrotnym farbowaniu czernią nie zauważam wymywania, ciągle mam czarne i pokryte, a farbuję szamponikem tak raz na 3 tygodnie.

[SceneQueene]

Napisane przez papiga

Witam, nie wiem czy był już taki wątek czy nie ale postanowiłam założyć nowy. Otóż, powiedzmy że z 10 razy farbowałam włosy szamponetką ( 2x z firmy Joanna, a tak to Palette) w odcieniu ciemny brąz. Kilka razy po farbowaniu zdarzyło mi się, że pod światło moje włosy przybierały kolor fioletowy, a nieraz nie przybieraly takiego koloru. Czy Wy też miałyscie taki problem? Jest jakis sposob zeby temu zaradzic? Chcialabym znowu przefarbowac sie na taki kolor, ale boje sie ze znowu bede miala fioletowe wlosy pod swiatlo, a nie chce tego bardzo sprobowalabym farba pofarbowac z tym ze boje sie ze bedzie to samo, i teraz nie zeszloby tak szybko jak po szamponetce, no i jeszcze przeraza mnie wizja odrostow... powotrze sie, no wiec znacie jakis sposob zeby po farbowaniu szamponetka nie mila fioletowych wlosow?? dodam ze jestem ciemna blodnynka

szamponetki bardzo często dają refleksy- nie są one tak czyste jak farby, szczególnie jeśli nakłada się je na dużo jaśniejsze włosy.
jeśli szukasz farby- weź naturę (4.0), która nie powinna dać refleksów, tudzież chłodny odcień (4.1).

[studentka2605]

Hej,
mam u fryzjera zrobione rude ombre (podobne jak na załączonym zdjęciu). Z racji tego, że rudy szybko się wypłukuje i na chwilę obecną moje włosy już średnio estetycznie wyglądają ...
czy nic się nie stanie jakbym nałożyła na nie szapmonetkę lub szampon koloryzujący?
Czy w związku z tym przy najbliższym farbowaniu nie będę miała żadnych problemów?

[aniaa_2323]

Hej dziewczyny! Piszę tu z prośbą o pomoc, bo nie wiem zupełnie co zrobić. Mianowicie chodzi o zmycie szamponetki z włosów. Mój naturalny kolor to blond, ni ciemny, ni jasny. Generalnie nierównomierny od jasnego z wierzchu po ciemny od spodu. Źle się w nim czułam, uważam że wyglądam nijako, kolor zlewał mi się z cerą, kolorem oczu i całość wyglądała mdło. Postanowiłam próbować brązu, taki chłodny, naturalnie wyglądający brąz, bez rudych odcieni. Aby Sprawdzić jaki da to efekt postanowiłam spróbować od szamponetki. Wybrałam te z mariona kierowana pozytywnymi opiniami mojej siostry. Kupiłam kawowy brąz gdyż według zdjęcia na opakowaniu nie miał rudej poświaty i wymieszałam go z aksamitnym brązem. Kolor wyszedł bardzo ładny. ale ponieważ trzymałam go krótko, ponieważ chciałam by w razie czego nie trzymał się długo wypłowiał po pierwszym umyciu. Chciałam więc przedłużyć efekt nakładając na włosy jeszcze raz jedną saszetkę kawowego brązu trzymając maź na włosach tym razem tyle, ile polecił producent. Efekt jest tragiczny. Wyszedł mi rudy brąz! Jestem przerażona. Z każdym umyciem brąz ustępuje a włosy są coraz bardziej rude. Nie mam pojęcia jak się tego pozbyć. Chcę zmyć to i pokryć farbą nietrwałą o wymarzonym odcieniu jednak boję się że ruda poświata nie da się wygryźć i spieprzy mi efekt farby. Macie jakieś sposoby na zmycie szamponetki z włosów? Dzisiaj mam zamiar spróbować metody z sodem i octem. Jeśli jednak nie pomoże to miło będzie mieć jakąś alternatywe. Macie jakieś pomyły? Z góry dziękuję za pomoc i każdą odpowiedź

Dodam, że przeciwłupieżowy szampon nie pomógł, włosy po myciu nim są jeszcze bardziej rude :/

[SceneQueene]

Napisane przez studentka2605

Hej,
mam u fryzjera zrobione rude ombre (podobne jak na załączonym zdjęciu). Z racji tego, że rudy szybko się wypłukuje i na chwilę obecną moje włosy już średnio estetycznie wyglądają ...
czy nic się nie stanie jakbym nałożyła na nie szapmonetkę lub szampon koloryzujący?
Czy w związku z tym przy najbliższym farbowaniu nie będę miała żadnych problemów?

nic się nie stanie, możesz śmiało odświeżać rudy szamponetką

[asia10933]

Napisane przez papiga

Witam, nie wiem czy był już taki wątek czy nie ale postanowiłam założyć nowy. Otóż, powiedzmy że z 10 razy farbowałam włosy szamponetką ( 2x z firmy Joanna, a tak to Palette) w odcieniu ciemny brąz. Kilka razy po farbowaniu zdarzyło mi się, że pod światło moje włosy przybierały kolor fioletowy, a nieraz nie przybieraly takiego koloru. Czy Wy też miałyscie taki problem? Jest jakis sposob zeby temu zaradzic? Chcialabym znowu przefarbowac sie na taki kolor, ale boje sie ze znowu bede miala fioletowe wlosy pod swiatlo, a nie chce tego bardzo sprobowalabym farba pofarbowac z tym ze boje sie ze bedzie to samo, i teraz nie zeszloby tak szybko jak po szamponetce, no i jeszcze przeraza mnie wizja odrostow... powotrze sie, no wiec znacie jakis sposob zeby po farbowaniu szamponetka nie mila fioletowych wlosow?? dodam ze jestem ciemna blodnynka

Do blondów są specjalne szampony zmywające żółte refleksy może poszukaj i do innych kolrów też coś jest.

[youmynothing]

mam włosy farbowane na blond u fryzjera, rozjaśniane samym rozjasniaczem też u góry bo za pierwszym razem rozjaśniałysmy całe. no nie wiem jak to było. dobra fryzjerka chce mi pofarbować brązowym szamponem za 150 zł, bo nie chcę już blondu. czy to się mi opłaca, jak szybko będzie się zmywać? czy lepiej pofarbować? tak to mi się nie zniszczą aż tak jak pofarbujemy szamponem. wie ktoś? chętnie do niej pójdę, bo jest jednym z najlepszych fryzjerów w mieście. i farba i to się bedzie zmywać, ale nie wiem jak długo utrzymuje się efekt. nie chcę kupować tanich farb i szamponów ze sklepu, nie ufam im.

[SceneQueene]

ja bym sobie kupiła profesjonalną farbę za około 30 zł i zrobiła sama- 120 złotych jednak piechotą nie chodzi.

[asia10933]

Kupiłam z Garniera ostatnio farbę i po maturze wreszcie się farbuję

[SceneQueene]

jaką?

[Aligatorek93]

witam
od jakiegoś czasu zastanawiam się nad powrotem do naturalnego koloru włosów - kasztanowego brązu. aktualnie farbuję włosy na rudo, już od dwóch lat. włosy rosną mi szybko, do tego od niedawna wpadłam we 'włosowariactwo' i używam maści końskiej na porost włosów, więc włosy już w ogóle śmigają, co oczywiście wiąże się z częstszym farbowaniem... ponadto ostatnio nie czuję się za dobrze w tym kolorze...

mam pomysł, żeby zafarbować włosy ciemną szamponetką i zobaczyć jak się będę czuła w ciemniejszym kolorze.
i tu moje pytanie: co zrobić w momencie gdy kolor mi się nie spodoba, a szamponetka nie będzie się chciała wypłukać (wiadomo, jak to z szamponetkami)?

załączam też moje zdjęcia i zdjęcie włosów mojej siostry (jej kolor i mój naturalny są takie same)

tu zdjęcia

[SceneQueene]

musisz płukać tak długo, aż się zmyje, chociaż często jakieś refleksy i tak pozostają. szampony przeciwłupieżowe, lub maseczka z miodu, żółtka i cytryny całkiem dobrze płuczą kolor.

[Aligatorek93]

dzięki za odpowiedź
choć nie wiem czy będzie przydatna, ponieważ po farbowaniu kolor mi się spodobał i postanowiłam wrócić do naturalnego koloru. tak czy inaczej dziękuję - zapamiętam na przyszłość

[SceneQueene]

to bardzo fajnie

[xoVictoriaxo]

Zacznę od tego, że wielokrotnie szukałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, ale nigdzie nie znalazłam satysfakcjonujących odpowiedzi.
Co jest moim problemem? Tak jak w tytule wątku.. Otóż poszukuję dobrego i sprawdzonego szamponu koloryzującego do 28 myć (może być do 24), w kolorze ciemnego brązu, czy też czekoladowego brązu, który NIE POZOSTAWIA RUDYCH/CZERWONYCH REFLEKSÓW. Od dawna moim marzeniem jest mieć włosy koloru włosów Natalii Siwiec. Nie chcę farbować włosy farbą trwałą, uparłam się na szampon koloryzujący.
Jak wygląda moja sytuacja? Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond. Zaczęłam eksperymentować z moimi włosami za pomocą szamponetek. Używałam Szamponetek do 8 myć z Joanny, Multi Color Effect w odcieniu orzechowego brązu. Potem skusiłam się na zmianę odcienia na kasztanowy brąz. Z obu byłam bardzo zadowolona, ale męczyło mnie użeranie się co 2 tygodnie z farbowaniem, szukałam czegoś trwalszego. Sięgnęłam więc po szampon koloryzujący tej samej firmy, w odcieniu kasztanowego brązu. Wyszły dość czerwone.. czego chciałam uniknąć. A z każdą kolejną próbą zamaskowania czerwonej katastrofy szamponami koloryzującymi z joanny w odcieniu korzennego brązu, czy później ciemnego brązu- efekt był coraz gorszy. Obecnie używam szamponu niwelującego te refleksy. Pozostały już tylko lekko rudawe refleksy. Tak więc przymierzam się do kolejnego farbowania szamponem koloryzującym. Tylko teraz obawiam się, że jeżeli znowu nałożę ten z Joanny- ciemny brąz, na mojej głowie pojawi się znowu 'czerwona kupa'. Dlatego proszę o polecenie czegoś sprawdzonego, po czym czerwień już na pewno nie wróci i coś co oziębi dodatkowo mój obecny kolor.
Opisałam wszystko dość obszernie i na szybko, więc moja wypowiedz może być nieco 'pogmatwana'.
Z góry dziękuję i pozdrawiam

[Meadow]

Wystarczy wybierać farby z oznaczeniami refleksów - naturalne albo popielate (0 i 1).

[szynka_w_toscie]

Może Loreal Casting Creme Gloss? Są odcienie z czerownymi refleksami i bez.

[SceneQueene]

wybierz taki z popielem po kropce (1) - będzie chłodny.

[niebieska27]

Witam,

nie wiem, czy to dobry wątek, ale może ktoś będzie znał odpowiedź na moje pytanie.

Do tej pory przyciemniałam włosy( z średniego brązu do ciemnego lub czerni) szamponetkami. Chciałabym jednak, aby kolor utrzymał się troszkę dłużej, maksymalnie do miesiąca, tak aby nie pojawiały się odrosty, ale też nie wypłukiwał się po 4-5 myciach.

Chciałabym użyć farby Granier Color & shine w odcieniu 3.0 ciemny brąz.
Trochę czytałam na temat farbowania i do tonowania koloru polecane są profesjonalne farby do których można dobrać niskoprocentową wodę utlenioną.
I tu pojawia się moje pytanie- czy do takiej drogeryjnej farby, mogłabym użyć utleniacza np firmy Scandic 1,9 % ?

[baajkowa]

Napisane przez niebieska27

Witam,

nie wiem, czy to dobry wątek, ale może ktoś będzie znał odpowiedź na moje pytanie.

Do tej pory przyciemniałam włosy( z średniego brązu do ciemnego lub czerni) szamponetkami. Chciałabym jednak, aby kolor utrzymał się troszkę dłużej, maksymalnie do miesiąca, tak aby nie pojawiały się odrosty, ale też nie wypłukiwał się po 4-5 myciach.

Chciałabym użyć farby Granier Color & shine w odcieniu 3.0 ciemny brąz.
Trochę czytałam na temat farbowania i do tonowania koloru polecane są profesjonalne farby do których można dobrać niskoprocentową wodę utlenioną.
I tu pojawia się moje pytanie- czy do takiej drogeryjnej farby, mogłabym użyć utleniacza np firmy Scandic 1,9 % ?

Garnier Color & Shine na pewno nie zejdzie po miesiącu i będą odrosty.

[SceneQueene]

Mogłabyś

[Dorcis]

Witam .
Chciałabym dowiedzieć się jakie są wasze opinie na temat szamponu koloryzującego z palette . Otóż będzie to moje pierwsze farbowanie i nurtują mnie pytania - czy szampon ten nie niszczy włosów i do ilu myć się utrzymuje ?

[niebieska27]

super, bardzo dziękuję za odpowiedzi

[SceneQueene]

Dorcis, to zależy od włosków- na niektórych jest krócej, z innych nie wypłukuje się wcale. Zawsze niestety jest takie ryzyko.

[czarnaroza]

Hej . Podbijam. Zafarbowałam włosy szamponetką z marion, kolor bakłażan (nakładany na beżowy blond), kolor wypłukał się do rudego z blond poświatą i nie chce wypłukiwać się dalej. Stosowałam szampon przeciwłupieżowy i z rumiankiem, maseczkę z jajka. Teraz pytanie: czy blond farba przykryje szamponetkę? Bo taki sprany rudy po farbie już przykrywałam, ale nigdy po szamponetce.