Kosmetyki M.A.C. cz.9

[vine]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Ja jeszcze nie widziałam tych pomadkuf kto je pokazuje, Temptalia?

Chyba nikt, a przynajmniej nie widziałam, żeby ktoś pokazywał. Jak wspomniałam, obstawiam tylko po opisach
Liczę na to, że jak ktoś je w końcu pokaże, jednak mi nic nie wpadnie w oko, albo chociaż wpadnie tylko trochę

[kicia555]

http://britishbeautyblogger.com/mac-...rl-collection/

tylko 3 niestety, preety boy z opisu wyglądał ciekawiej, tu już mniej mi się podoba

[vine]

Jeśli ktoś z Warszawy miałby ochotę skorzystać - dziś (tylko dziś) w Złotych Tarasach przy zakupach 2 dowolnych produktów o wartości od 150 zł można dostać szminkę (tradycyjnie Lady Bug, Pretty Please lub Lustering).

A ja oczywiście musiałam tam pójść wczoraj

[neath]

Napisane przez vine

Jeśli ktoś z Warszawy miałby ochotę skorzystać - dziś (tylko dziś) w Złotych Tarasach przy zakupach 2 dowolnych produktów o wartości od 150 zł można dostać szminkę (tradycyjnie Lady Bug, Pretty Please lub Lustering).

A ja oczywiście musiałam tam pójść wczoraj

Szkoda, że nie jestem z Wawy, bo mam ochotę na gratisową Lustering
Byłam przed chwilą w Macu na testach i Angel byłaby dla mnie tragicznie złym wyborem jednak. Za to flamingo wygląda całkiem ok Nie spodziewałam się.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez kicia555

http://britishbeautyblogger.com/mac-...rl-collection/

tylko 3 niestety, preety boy z opisu wyglądał ciekawiej, tu już mniej mi się podoba

Te słabe jak dla mnie. Czekam na swatche reszty

[vine]

Napisane przez neath

Szkoda, że nie jestem z Wawy, bo mam ochotę na gratisową Lustering
Byłam przed chwilą w Macu na testach i Angel byłaby dla mnie tragicznie złym wyborem jednak. Za to flamingo wygląda całkiem ok Nie spodziewałam się.

No ja też bym nie wzgardziła, mimo że już jedną mam

A co do Angel to przybij piątkę Ja też wyglądam w niej okropnie. Niby taki uniwersalny, ładny kolor, a jednak na mnie wygląda ohydnie i kompletnie się nie sprawdza
Za to Flamingo chyba potrafi nieźle zaskakiwać

[neath]

Napisane przez vine

No ja też bym nie wzgardziła, mimo że już jedną mam

A co do Angel to przybij piątkę Ja też wyglądam w niej okropnie. Niby taki uniwersalny, ładny kolor, a jednak na mnie wygląda ohydnie i kompletnie się nie sprawdza
Za to Flamingo chyba potrafi nieźle zaskakiwać

Szkoda z Angel, bo mam ją razem z Ruby Woo w jednym nieopłaconym zamówieniu ze zniżką Nie tylko kolor był zły, ale też wykończenie Frost do mnie nie pasuje. Najlepiej czuję się w retro matach, matach i satynach. Amplified i Lustre też lubię. Cremesheen daje radę, a Frostów już chyba nigdy nie spróbuję. Creme Cup jest zdecydowanie bardziej "noszalna", OlaM miała rację

Jeszcze zmokłam wychodząc z Maca, co to ma być?

[vine]

Napisane przez neath

Szkoda z Angel, bo mam ją razem z Ruby Woo w jednym nieopłaconym zamówieniu ze zniżką Nie tylko kolor był zły, ale też wykończenie Frost do mnie nie pasuje. Najlepiej czuję się w retro matach, matach i satynach. Amplified i Lustre też lubię. Cremesheen daje radę, a Frostów już chyba nigdy nie spróbuję. Creme Cup jest zdecydowanie bardziej "noszalna", OlaM miała rację

Jeszcze zmokłam wychodząc z Maca, co to ma być?

Też się zgadzam, że Creme Cup jest bardziej dla ludzi I też nie lubię frostów (nie mam żadnego). Z podobnych kolorów super pasuje mi słynna Airy Fairy Rimmel - bardzo podobna do Creme Cup, a jednak w Airy Fairy wyglądam świetnie, a w Creme Cup tylko ok, i to jak popracuję nad resztą makijażu. To tak na marginesie

A nie można zadzwonić na infolinię i wymienić tej pomadki na inną w tej samej cenie w ramach zamówienia? W grę wchodzi tylko anulowanie i złożenie zamówienia ponownie (oczywiście w tym przypadku już bez zniżki...)?

Do mnie dziś dotarła przesyłka z Dougiego z konturówką Nightingale Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się kupić konturówkę do pomadki, którą dopiero będę miała w posiadaniu Ale brakowało mi do darmowej wysyłki, a chciałam zamówić cudną szminkę Laury Mercier z 20% rabatem, więc stwierdziłam, że gdy dorwę w końcu Rebel, to konturówka przecież i tak będzie prędzej czy później potrzebna

[kicia555]

Napisane przez neath

Szkoda z Angel, bo mam ją razem z Ruby Woo w jednym nieopłaconym zamówieniu ze zniżką Nie tylko kolor był zły, ale też wykończenie Frost do mnie nie pasuje. Najlepiej czuję się w retro matach, matach i satynach. Amplified i Lustre też lubię. Cremesheen daje radę, a Frostów już chyba nigdy nie spróbuję. Creme Cup jest zdecydowanie bardziej "noszalna", OlaM miała rację

Jeszcze zmokłam wychodząc z Maca, co to ma być?

to opłać zamówienie i odeślij później Angel, szkoda zniżki na Ruby woo

[OlaM]

Wiecie co, uświadomiłam sobie właśnie, że ze mną jest naprawdę kiepsko
Wczoraj dostałam paczkę z kupioną w D. online za pełną cenę Lustering. Dziś czytam o promocji w ZT i co? - najpierw coś mi zaświtało, a teraz sobie na dobre przypomniałam, że Lustering wzięłam w ramach podobnej akcji we wrześniu zeszłego roku. Na pewno jej już nie mam - chyba dałam siostrze . Nie ma to jak kupować szminkę, którą się miało za darmo i gdzieś przesiało

Dodam jeszcze, że żeby sobie przypomnieć kiedy i czy aby na pewno ten odcień wzięłam, musiałam przejrzeć Wizaż i dopiero mój własny wpis w wątku nr 8 potwierdził moje przypuszczenia

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez kicia555

http://britishbeautyblogger.com/mac-...rl-collection/

tylko 3 niestety, preety boy z opisu wyglądał ciekawiej, tu już mniej mi się podoba

Sweet Sakura mi wpadła w oko. Zastanawiam się, kiedy mi się wreszcie skończy faza na czerwienie

[GretchenSp]

Sweet Sakura się fajnie zapowiada. Jaka szkoda, że w czerwieniach się niezbyt dobrze czuję.

[kicia555]

OlaM ale jesteś zakręcona


Dziewczyny potrzebuję szminkowej porady
dostałam dziś Boxa z S. a wnim szminka Marca Jacobsa Kiss Kiss Bang Bang i kolor tak bardzo mi się spodobał, że chciałabym coś podobnego z MACa

https://www.tumblr.com/search/makeyourlemarc

jako, że takie odcienie nigdy nie były " moimi " (a szkoda bo super się w niej czuję) to kompletnie nie wiem w co celować
może Mehr ?
doradzcie coś

[Corii]

Napisane przez kicia555

OlaM ale jesteś zakręcona


Dziewczyny potrzebuję szminkowej porady
dostałam dziś Boxa z S. a wnim szminka Marca Jacobsa Kiss Kiss Bang Bang i kolor tak bardzo mi się spodobał, że chciałabym coś podobnego z MACa

https://www.tumblr.com/search/makeyourlemarc

jako, że takie odcienie nigdy nie były " moimi " (a szkoda bo super się w niej czuję) to kompletnie nie wiem w co celować
może Mehr ?
doradzcie coś

Captive, Craving?

[vine]

Napisane przez kicia555

OlaM ale jesteś zakręcona


Dziewczyny potrzebuję szminkowej porady
dostałam dziś Boxa z S. a wnim szminka Marca Jacobsa Kiss Kiss Bang Bang i kolor tak bardzo mi się spodobał, że chciałabym coś podobnego z MACa

https://www.tumblr.com/search/makeyourlemarc

jako, że takie odcienie nigdy nie były " moimi " (a szkoda bo super się w niej czuję) to kompletnie nie wiem w co celować
może Mehr ?
doradzcie coś

To idealnie "mój" odcień, muszę się tą pomadką zainteresować Tak po zdjęciach wydaje mi się, że KKBB ma więcej nutki "berry" niż Mehr. Trochę jakby zmieszać Mehr z Captive. Ale idealnego odpowiednika nie widzę. Z podobnych to rzeczywiście Mehr, Captive, Craving, Amorous może. Ale to tak na oko ze zdjęć, bo nie widziałam KKBB na żywo.

A nie możesz po prostu kupić pełnowymiarowej szminki MJ, gdy miniatura się skończy, skoro ten kolor jest taki fajny? Z rabatem w dni VIP wyszłoby Ci niewiele więcej niż za MACa w sumie, a kolor będzie na pewno ten sam

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez OlaM

Wiecie co, uświadomiłam sobie właśnie, że za mną jest naprawdę kiepsko
Wczoraj dostałam paczkę z kupioną w D. online za pełną cenę Lustering. Dziś czytam o promocji w ZT i co? - najpierw coś mi zaświtało, a teraz sobie na dobre przypomniałam, że Lustering wzięłam w ramach podobnej akcji we wrześniu zeszłego roku. Na pewno jej już nie mam - chyba dałam siostrze . Nie ma to jak kupować szminkę, którą się miało za darmo i gdzieś przesiało

Dodam jeszcze, że żeby sobie przypomnieć kiedy i czy aby na pewno ten odcień wzięłam, musiałam przejrzeć Wizaż i dopiero mój własny wpis w wątku nr 8 potwierdził moje przypuszczenia

Niezła jesteś

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez vine

A jak myślisz? Ja obstawiam po opisach, że poddam się przy Pickled Plum i Star Magnolia

Mnie się podobają aż 4... Little Buddha, Nippon i dwie Twoje czyli po staremu same róże

[kicia555]

Napisane przez vine

To idealnie "mój" odcień, muszę się tą pomadką zainteresować Tak po zdjęciach wydaje mi się, że KKBB ma więcej nutki "berry" niż Mehr. Trochę jakby zmieszać Mehr z Captive. Ale idealnego odpowiednika nie widzę. Z podobnych to rzeczywiście Mehr, Captive, Craving, Amorous może. Ale to tak na oko ze zdjęć, bo nie widziałam KKBB na żywo.

A nie możesz po prostu kupić pełnowymiarowej szminki MJ, gdy miniatura się skończy, skoro ten kolor jest taki fajny? Z rabatem w dni VIP wyszłoby Ci niewiele więcej niż za MACa w sumie, a kolor będzie na pewno ten sam

dziękuję faktycznie ma więcej nutki berry i spr. captive i craving i są bardzo zbliżone, Captive to chyba nawet bardziej

pewnie, że mogę kupić Marca ale szminki MACa to jedyne moje uzależnienie, bo tak jak mogę mieć 80% cieni MACa a resztę różną to w przypadku pomadek to 100% a tak na serio to z chęcią bym wzięła na B2M i dlatego

Napisane przez Corii

Captive, Craving?

Dzięki piękne sprawdziłam faktycznie bardzo podobne

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez kicia555

dziękuję faktycznie ma więcej nutki berry i spr. captive i craving i są bardzo zbliżone, Captive to chyba nawet bardziej

pewnie, że mogę kupić Marca ale szminki MACa to jedyne moje uzależnienie, bo tak jak mogę mieć 80% cieni MACa a resztę różną to w przypadku pomadek to 100% a tak na serio to z chęcią bym wzięła na B2M i dlatego




Dzięki piękne sprawdziłam faktycznie bardzo podobne

Jak przeczytałam, co napisałaś o pomadkach MAC to tak sobie pomyślałam, że zaczynam iść w Twoje ślady, znaczy nie mam takiej ilości pomad, jak Ty, ale jak mam jakąś kupić, bo mi się kolor podoba, to patrzę najpierw w MAC, czy ją mają, nie chcę kupić już żadnej innej, tylko mieć same MACowe

[kicia555]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Jak przeczytałam, co napisałaś o pomadkach MAC to tak sobie pomyślałam, że zaczynam iść w Twoje ślady, znaczy nie mam takiej ilości pomad, jak Ty, ale jak mam jakąś kupić, bo mi się kolor podoba, to patrzę najpierw w MAC, czy ją mają, nie chcę kupić już żadnej innej, tylko mieć same MACowe

co ta firma robi z ludzmi no właśnie bo to nie jest tak, że ja się tak uparłam że muszą być MACowe tylko po prostu naturalnie wolę mieć z MACa bo są moimi ulubionymi

co do Marca J. to ta pomadka też jest bardzo fajna, pomijam aspekt koloru to kwestia indywidualna, ale pomadka ma fajne mocne krycie, miło się ją nosi, jest trwała, nie jest jakimś szałem i też nie uważam, że jest lepsza w czymś niż MAC

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez kicia555

co ta firma robi z ludzmi no właśnie bo to nie jest tak, że ja się tak uparłam że muszą być MACowe tylko po prostu naturalnie wolę mieć z MACa bo są moimi ulubionymi

co do Marca J. to ta pomadka też jest bardzo fajna, pomijam aspekt koloru to kwestia indywidualna, ale pomadka ma fajne mocne krycie, miło się ją nosi, jest trwała, nie jest jakimś szałem i też nie uważam, że jest lepsza w czymś niż MAC

Ta firma po prostu omamia i kusi, jeszcze te limitowane kolekcje... Ja nie wiem, ale jednak kupowałam wcześniej inne marki i mnie tak nie wciągało, MAC wciąga jak bagno i już jestem na takim etapie, że gdybym mogła, to wszystko bym z MACa kupiła, nawet balsam do ciała i szampon do włosów

[neath]

Napisane przez vine

Też się zgadzam, że Creme Cup jest bardziej dla ludzi I też nie lubię frostów (nie mam żadnego). Z podobnych kolorów super pasuje mi słynna Airy Fairy Rimmel - bardzo podobna do Creme Cup, a jednak w Airy Fairy wyglądam świetnie, a w Creme Cup tylko ok, i to jak popracuję nad resztą makijażu. To tak na marginesie

A nie można zadzwonić na infolinię i wymienić tej pomadki na inną w tej samej cenie w ramach zamówienia? W grę wchodzi tylko anulowanie i złożenie zamówienia ponownie (oczywiście w tym przypadku już bez zniżki...)?

Do mnie dziś dotarła przesyłka z Dougiego z konturówką Nightingale Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się kupić konturówkę do pomadki, którą dopiero będę miała w posiadaniu Ale brakowało mi do darmowej wysyłki, a chciałam zamówić cudną szminkę Laury Mercier z 20% rabatem, więc stwierdziłam, że gdy dorwę w końcu Rebel, to konturówka przecież i tak będzie prędzej czy później potrzebna

A to mnie Airy Fairy nie pasuje za bardzo, za ciepła i zbyt mdła jest. Kupiłam kiedyś i od tej pory leży Creme Cup jest chłodniejsza i bardziej mi pasuje. Lovelorn jednak daje lepszy efekt. Chyba będę się trzymać jej poziomu jasności, jeśli chodzi o nudziaki.

Ja też potrzebuję Nightingale do Rebel, ale jakoś m to nie wychodzi, bo zwykle nowości są ważniejsze A co to za cudo z LM?

Napisane przez kicia555

to opłać zamówienie i odeślij później Angel, szkoda zniżki na Ruby woo

Chyba anuluję zamówienie. Nie chcę zamrażać gotówki na kilkanaście zł zniżki Trzymam kciuki za informatyków w D., żeby im się znów kiedyś łapki omsknęły i nie zablokowały Maca przy zniżkach

Napisane przez OlaM

Wiecie co, uświadomiłam sobie właśnie, że za mną jest naprawdę kiepsko
Wczoraj dostałam paczkę z kupioną w D. online za pełną cenę Lustering. Dziś czytam o promocji w ZT i co? - najpierw coś mi zaświtało, a teraz sobie na dobre przypomniałam, że Lustering wzięłam w ramach podobnej akcji we wrześniu zeszłego roku. Na pewno jej już nie mam - chyba dałam siostrze . Nie ma to jak kupować szminkę, którą się miało za darmo i gdzieś przesiało

Dodam jeszcze, że żeby sobie przypomnieć kiedy i czy aby na pewno ten odcień wzięłam, musiałam przejrzeć Wizaż i dopiero mój własny wpis w wątku nr 8 potwierdził moje przypuszczenia

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------


Sweet Sakura mi wpadła w oko. Zastanawiam się, kiedy mi się wreszcie skończy faza na czerwienie

Zdarza się Ja trochę żałuję, że jej nie wzięłam, jak w Kato była taka akcja. Mam nadzieję, że jeszcze się powtórzy.

Na szczęście czerwienie przemawiają do mnie najbardziej w wersji matowej

Napisane przez Magic chocolate cookie

Jak przeczytałam, co napisałaś o pomadkach MAC to tak sobie pomyślałam, że zaczynam iść w Twoje ślady, znaczy nie mam takiej ilości pomad, jak Ty, ale jak mam jakąś kupić, bo mi się kolor podoba, to patrzę najpierw w MAC, czy ją mają, nie chcę kupić już żadnej innej, tylko mieć same MACowe

Kurczę, zaczynam mieć tak samo ale to dlatego, że Macowe pomadki są naprawdę dobre jakościowo. Nawet mam już wishlistę

[kicia555]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Ta firma po prostu omamia i kusi, jeszcze te limitowane kolekcje... Ja nie wiem, ale jednak kupowałam wcześniej inne marki i mnie tak nie wciągało, MAC wciąga jak bagno i już jestem na takim etapie, że gdybym mogła, to wszystko bym z MACa kupiła, nawet balsam do ciała i szampon do włosów

hehehe
istne szaleństwo z tym MACiem
ja mam taką długą wishlistę, że chyba kredyt będę musiała wziąć

[Merys]

Napisane przez kicia555

Cremesheen pearl czekam z niecierpliwością

Cremesheen Lipstick
Obi Orange - Intense clean reddish orange
Koi Coral - Pale peachy nude
Little Buddha - Bright peachy pink
Star Magnolia - Bright carnation pink
Pretty Boy - Intense pink coral
Pickled Plum - Bright blue pink
Dozen Carnations - Intense warm tomato red
Tokyo Tizzy - Bright yellow Orange
Nippon - Creamy midtone coral pink
Sweet Sakura - True red with soft gold pearl

Cremesheen Glass
Partial to Pink - Light creamy yellow pink with light gold pearl
Floating Lotus - Frosted soft rose
Richer, Lusher - Peach coral
Double Happiness - Frosted light nude
Pagoda - Frosted cool pink

O rany zamiast ubywać to przybywa zachciewajek Poczytałam Wasze opinię i zamówiłam flamingo, już nie mogę się doczekać.

[vine]

Napisane przez kicia555

dziękuję faktycznie ma więcej nutki berry i spr. captive i craving i są bardzo zbliżone, Captive to chyba nawet bardziej

pewnie, że mogę kupić Marca ale szminki MACa to jedyne moje uzależnienie, bo tak jak mogę mieć 80% cieni MACa a resztę różną to w przypadku pomadek to 100% a tak na serio to z chęcią bym wzięła na B2M i dlatego

Aaa, to co innego Sprawdź Captive i Craving, powinny być podobne

Napisane przez kicia555

co ta firma robi z ludzmi no właśnie bo to nie jest tak, że ja się tak uparłam że muszą być MACowe tylko po prostu naturalnie wolę mieć z MACa bo są moimi ulubionymi

Ja też najbardziej lubię MACowe, ale jednak pocieszam się, że nie wciągnęło mnie do końca, bo - choć MACa mam najwięcej - to też równie chętnie używam np. pomadek Givenchy (te nowe są obłędne), Laury Mercier czy innych. No ale liczbowo to MAC wygrywa zdecydowanie I jestem uzależniona od zapachu tych pomadek

Napisane przez neath

A to mnie Airy Fairy nie pasuje za bardzo, za ciepła i zbyt mdła jest. Kupiłam kiedyś i od tej pory leży Creme Cup jest chłodniejsza i bardziej mi pasuje. Lovelorn jednak daje lepszy efekt. Chyba będę się trzymać jej poziomu jasności, jeśli chodzi o nudziaki.

Ja też potrzebuję Nightingale do Rebel, ale jakoś m to nie wychodzi, bo zwykle nowości są ważniejsze A co to za cudo z LM?

O kurczę, to u mnie dokładnie odwrotnie, choć zawsze szukam chłodnych odcieni. Ale to chyba kwestia tego, że Airy Fairy ma w kolorze więcej "życia", a Creme Cup jest po prostu trochę za blada. A co do Lovelorn masz rację - zupełnie inaczej się wygląda w takich kolorach (oczywiście przy urodzie podobnej do naszej). Jakoś momentalnie ożywiają twarz

A do co Laury Mercier to kupiłam Creme Smooth Lip Color w odcieniu Antique Pink. http://www.bloggang.com/data/c/cinna...1362169421.jpg (idealnie mój kolor)
Jestem zakochana w tych szminkach, są cudowne - kremowe, ale nie rozmazujące się wszędzie, no cudne. I kolory też są boskie. Tyle że drogie pieruństwo jest straszliwie (ceny produktów LM Douglas podniósł już kilkakrotnie od wprowadzenia marki i to o całkiem sporo ), więc nawet z 20% rabatem wyszło dużo. Taniej jest już za granicą nawet. No ale pomadka warta jest nawet tej ceny

Napisane przez Merys

O rany zamiast ubywać to przybywa zachciewajek Poczytałam Wasze opinię i zamówiłam flamingo, już nie mogę się doczekać.

Hahaha, wyobraziłam sobie sytuację, gdzie analitycy rynku z MAC siedzą i debatują nad nagłym, gwałtownym wzrostem sprzedaży jednego konkretnego odcienia pomadki - Flamingo Reklamowaliśmy ten odcień, zamieszczaliśmy zdjęcia modelek noszących Flamingo na instagramach i fejsbukach? Nie. To skąd ten nagły szał na tę pomadkę? A tu wystarczyło kilka postów na wizażu i kilka szminkowych testów w wykonaniu niedowiarków

[Merys]

Napisane przez vine

A do co Laury Mercier to kupiłam Creme Smooth Lip Color w odcieniu Antique Pink. http://www.bloggang.com/data/c/cinna...1362169421.jpg (idealnie mój kolor)
Jestem zakochana w tych szminkach, są cudowne - kremowe, ale nie rozmazujące się wszędzie, no cudne. I kolory też są boskie. Tyle że drogie pieruństwo jest straszliwie (ceny produktów LM Douglas podniósł już kilkakrotnie od wprowadzenia marki i to o całkiem sporo ), więc nawet z 20% rabatem wyszło dużo. Taniej jest już za granicą nawet. No ale pomadka warta jest nawet tej ceny



Hahaha, wyobraziłam sobie sytuację, gdzie analitycy rynku z MAC siedzą i debatują nad nagłym, gwałtownym wzrostem sprzedaży jednego konkretnego odcienia pomadki - Flamingo Reklamowaliśmy ten odcień, zamieszczaliśmy zdjęcia modelek noszących Flamingo na instagramach i fejsbukach? Nie. To skąd ten nagły szał na tę pomadkę? A tu wystarczyło kilka postów na wizażu i kilka szminkowych testów w wykonaniu niedowiarków

hehe dobre, no musicie wrzucać więcej zdjęć Na patisserie też zrobiłyście mi ochotę, a bałam się trochę, że ona wygląda trupio.
Co do laury u mnie jeszcze bez tragedii (21£) w porównaniu do toma forda (37£)

[vine]

Napisane przez Merys

hehe dobre, no musicie wrzucać więcej zdjęć Na patisserie też zrobiłyście mi ochotę, a bałam się trochę, że ona wygląda trupio.
Co do laury u mnie jeszcze bez tragedii (21£) w porównaniu do toma forda (37£)

Absolutnie nie wygląda trupio!! Postanowiłam być adwokatem tej pomadki, bo jest jedną z moich najukochańszych Jest bardzo neutralna i mało "szałowa", wiadomo, ale naprawdę ślicznie i subtelnie wygląda, nie dając takiego rozmytego efektu. Przetestuj koniecznie

No u nas ceny Laury są dramatyczne. Jeszcze rok temu kupowałam tę pomadkę za 129 zł, a obecnie kosztuje 154 zł... A 21 GBP to mniej więcej odpowiednik tej naszej pierwotnej ceny. Iście zbójeckie są ceny Douglasowskie Laury, i jeszcze podnoszą je systematycznie, normalnie nóż się w kieszeni otwiera... Ale kosmetyki są rzeczywiście świetne.
Za to ceny Toma Forda rzeczywiście powalają tym bardziej. Raz się szarpnęłam za 1 pomadkę z rabatem 20%, ale to i tak jakaś kosmiczna suma była... Dobrze, że nasze MACowe naboje są we w miarę przystępnej cenie (no i że jest dodatkowo Back2MAC)

[Merys]

Napisane przez vine

Absolutnie nie wygląda trupio!! Postanowiłam być adwokatem tej pomadki, bo jest jedną z moich najukochańszych Jest bardzo neutralna i mało "szałowa", wiadomo, ale naprawdę ślicznie i subtelnie wygląda, nie dając takiego rozmytego efektu. Przetestuj koniecznie

No u nas ceny Laury są dramatyczne. Jeszcze rok temu kupowałam tę pomadkę za 129 zł, a obecnie kosztuje 154 zł... A 21 GBP to mniej więcej odpowiednik tej naszej pierwotnej ceny. Iście zbójeckie są ceny Douglasowskie Laury, i jeszcze podnoszą je systematycznie, normalnie nóż się w kieszeni otwiera... Ale kosmetyki są rzeczywiście świetne.
Za to ceny Toma Forda rzeczywiście powalają tym bardziej. Raz się szarpnęłam za 1 pomadkę z rabatem 20%, ale to i tak jakaś kosmiczna suma była... Dobrze, że nasze MACowe naboje są we w miarę przystępnej cenie (no i że jest dodatkowo Back2MAC)

No właśnie przyda mi się mało szałowa pomadka, niestety u mnie w debenhams nie ma maca, więc nie mogę potestować

[neath]

Napisane przez vine

O kurczę, to u mnie dokładnie odwrotnie, choć zawsze szukam chłodnych odcieni. Ale to chyba kwestia tego, że Airy Fairy ma w kolorze więcej "życia", a Creme Cup jest po prostu trochę za blada. A co do Lovelorn masz rację - zupełnie inaczej się wygląda w takich kolorach (oczywiście przy urodzie podobnej do naszej). Jakoś momentalnie ożywiają twarz

A do co Laury Mercier to kupiłam Creme Smooth Lip Color w odcieniu Antique Pink. http://www.bloggang.com/data/c/cinna...1362169421.jpg (idealnie mój kolor)
Jestem zakochana w tych szminkach, są cudowne - kremowe, ale nie rozmazujące się wszędzie, no cudne. I kolory też są boskie. Tyle że drogie pieruństwo jest straszliwie (ceny produktów LM Douglas podniósł już kilkakrotnie od wprowadzenia marki i to o całkiem sporo ), więc nawet z 20% rabatem wyszło dużo. Taniej jest już za granicą nawet. No ale pomadka warta jest nawet tej ceny

Hahaha, wyobraziłam sobie sytuację, gdzie analitycy rynku z MAC siedzą i debatują nad nagłym, gwałtownym wzrostem sprzedaży jednego konkretnego odcienia pomadki - Flamingo Reklamowaliśmy ten odcień, zamieszczaliśmy zdjęcia modelek noszących Flamingo na instagramach i fejsbukach? Nie. To skąd ten nagły szał na tę pomadkę? A tu wystarczyło kilka postów na wizażu i kilka szminkowych testów w wykonaniu niedowiarków

Dla mnie właśnie Airy Fairy jest bardziej mdła i bez życia Creme Cup drugi raz bym chyba nie kupiła, bo choć wygląda nieźle, to pod względem jasności lepsza jest Lovelorn

Ładna ta szminka Laury Jak będę w Krakowie to sprawdzę kilka rzeczy.

Właśnie, analitycy Maca powinni nam wysyłać szminki (i nie tylko) do recenzji. Nie wiem czemu jeszcze na to nie wpadli

[OlaM]

Dziewczyny ja z prośbą - zerknijcie proszę do tego wątku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post52037820
Wszelkie sugestie mile widziane

[GretchenSp]

I po co dziś tu właziłam? Przez Was kliknęła mi się Patisserie I jeszcze konturówka Roald z RBR, która była tu kiedyś polecana. Tym samym oficjalnie ogłaszam bankructwo, bo miesiąc jeszcze dobrze się nie zaczął, a ja już sporo nawydawałam na różne rzeczy, nie tylko kosmetyczne.

[vine]

Napisane przez GretchenSp

I po co dziś tu właziłam? Przez Was kliknęła mi się Patisserie I jeszcze konturówka Roald z RBR, która była tu kiedyś polecana. Tym samym oficjalnie ogłaszam bankructwo, bo miesiąc jeszcze dobrze się nie zaczął, a ja już sporo nawydawałam na różne rzeczy, nie tylko kosmetyczne.

Ups, i obie rzeczy polecałam ja Całą winę biorę zatem na siebie

Jak już dotrą, daj znać, jak wrażenia

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez neath

Kurczę, zaczynam mieć tak samo ale to dlatego, że Macowe pomadki są naprawdę dobre jakościowo. Nawet mam już wishlistę

Są dobre, a do tego trwałe, a do tego mają cudne kolory i mnóstwo wykończeń i są limitowane kolekcje, a do tego pachną waniliowo i do tego są relatywnie tańsze niż np. Chanel, czy Dior, także tego... Moja wishlista jak ostatnio patrzyłam ma już ponad 20 kolorów, ale kurde lipa straszna, bo sukcesywnie bym kupowała, a nie mogę, bo nie mam jak obadać, a tak jak pojadę już do MACa i zmacam je wszystkie to przecież nie mogę 20 pomadek kupić, bo mój Facet mnie z domu wygna