|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2005-12-29, 18:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 150
|
jem do 18:00
Czy ktoś je do 18:00 bądz 19:00 regularnie swoj ostatni posilek? Czy widzisz jakieś efekty?
Napewno lepiej się czujesz i zdrowiej, a co z wagą?
__________________
Man lernt fürs Leben, nicht für die Schule. |
2005-12-29, 18:55 | #2 | |
Zadomowienie
|
Dot.: jem do 18:00
Cytat:
zwłaszcza na początku, doskiera głód itd. ale z czasem można się przyzwyczaić ja raczej staram sie po 18 nie jesc nic konkretnego, tzn. owoce nie są zakazene i herbatka z cytryną i cukrem też nie a efekty?? nie wiem, czy zawdzięczać je niejedzeniu po 18.00 , czy ograniczenie dziennych kalorii do 1000?? czy tez ćwiczeniom?? myślę, że wszystko razem daje efekty a pojedynczo - niekoniecznie |
|
2005-12-29, 18:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 150
|
Dot.: jem do 18:00
no o czywiscie od owocow nie tyje się...
__________________
Man lernt fürs Leben, nicht für die Schule. |
2005-12-29, 19:09 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jem do 18:00
skracanie sobie możliwości dostarczania kalorii np do godziny 18tej może spowolnić metabolizm, no chyba że ktoś idzie niedługo po tym spać.
Paris Paris efekty prędzej są rezultatem tych trzech wymienionych przez Ciebie czynników, ale najbardziej chyba ćwiczeń. 1000 kalorii to mało, a jeszcze przy ćwiczeniach, to chyba stanowczo za mało. Co do owoców, można jednak troszkę sobie "zaszkodzić", ze względu na to, że zawierają one cukry proste, a niektóre z nich są wysokowęglowodanowe. O ile owoce szkodzą ... Radziłabym jeść je po prostu w pierwszej połowie dnia.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-12-29, 19:19 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: jem do 18:00
hehe ja staram sie kolacje jesc o 18, codziennie sobie to obiejcuję... no ale cóż jakoś koło 23 zawsze mnie napada wilczy apetyt i przyrzeczenie sz... trafia
|
2005-12-29, 19:24 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: jem do 18:00
swego czasu nie jadlam kompletnie nic po 19 i w polaczeniu z prostymi cwiczeniami udalo mi sie schudnac pare kilo
|
2005-12-29, 19:37 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: jem do 18:00
staram się nie jeść około 3-4h przed snem. A jeżeli skręca mnie z głodu- chrupię marchewkę, rzodkiewkę, ogórka.. robię herbatę i przechodzi i takie rozwiazanie mi pasuje
|
2005-12-29, 19:41 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: jem do 18:00
Witam
Jezeli chodzi o chudniećie to nic nie dzieje sie kosztem niczego i cos o tym wiem bo w trzy miesiace straciłam ok 15 kilogramów Wiele osób pyta sie jaka dietę stosowałam a ja powiem tak dieta to tandetne snucie marzeń Racja chudnie się od niejedzenia ale najczęściej w miejscach w których lepiej mieć więcej. Moja recepta to tak moze powiem o planie mojego tygodnia Śniadanie Bułka grahamka (duża)z masełkiem pełnotłuszczowyn i jakas szyneczka tylko nie żółty serek mozę być pasztecik ale wtedy bez masełka Deser Ciacho albo lody Obiad Drugie danie brak zupy (swoja drogą nie lubie zup) Kolacja (jadłam tylko do godziny 16;30) płatki muesli z mlekiem albo bułka I tak codziennie dodatkowo codziennie chodziłam na długie spacery i starałam sie duzo chodzić a w wekendy tzn w sobote dyskoteka i minimum 6 godzin szaleńczego tańca Najtrudniejsze było to że ja zawsze jadłam makabrycznie dużo slodyczy i pierwsze tygodnie to była tortura A zapomniałabym i butelka wody mineralnej wysokozmineralizowanej nie gazowanej na dwa dni Pozdrawiam |
2005-12-29, 19:45 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: jem do 18:00
to nie musi byc koniecznie 18... bo w koncu o roznych godzinach spac idziemy... zgadzam sie z tym co napisala Guia... 3-4 godziny przed snem
|
2005-12-29, 19:57 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: jem do 18:00
Jedzenie do 18 - uważam, że niemadre. Chodząc spać o 23 ostatni posiłek powinien być o 20. Około 3 godzin na pełne strawienie.. nie ma co się męczyć do 18
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
2005-12-30, 00:42 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: jem do 18:00
A ja jadam ok.21 i nie narzekam!.Ale dziś wyjątkowo zjadłam o 22.30,ale ide spać ok. 2.15.
|
2005-12-30, 08:15 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: jem do 18:00
Ale tu chodzi o to że póżniej zwalnia sie metabolizm i wszystko wchodzi w tyłek :P Czesto w wielu dietach jest napisane o nie jedzeniu po 19 a w razie głodu wodaaaaaa!!!!! wczoraj sie tego trzymałam i chyba znowu zaczne... ale tak na poważnie od 1 stycznia:P bo najpierw musze skonsumować wszystko co niedozwolone w diecie SB zeby mnie nie kusiło :P
|
2005-12-30, 08:22 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jem do 18:00
Zadziorna19 to nie jest forum dieta tylko fitness, tu dziewczyny uprawiają sport (fakt, że nie każda) i Sandra właśnie to robi. a to oznacza, że to sport wyznacza sposób odżywnia się, a nie to co jest "napisane w dietach". Poza tym, przy aktwynym trybie życia, metabolizm się nie zwalnia. Wręcz przeciwnie.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-12-30, 16:03 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: jem do 18:00
Dzieki za sprostowanie... bede pamiętać...
|
2005-12-30, 16:09 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :) - Lublin :)
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: jem do 18:00
Kochane ja jem 3 godz przed snem bo zcasem chodze spac o 2 w nocy i miałabym nie jesc od 18? Jakos to marnie widze.
__________________
16.04.2007- rozpoczęcie postu od słodyczy 30.04.2007- [62.5] kg 30.05.2007- [?] kg |
2005-12-30, 16:19 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: jem do 18:00
Cytat:
Tak się składa,że ostatnio chodzę spać gdzieś koło 2 czy 3 więc nie mogę zjadać cały czas posiłku o 21,wczoraj byłam już głodna o tej 2.15,ale połozyłam się i szybko usnęłam.Gorzej gdybym miała kłopoty ze spaniem,bo wtedy jem wczesne śniadanie-3 lub 3.30 w nocy a ja wcinam posiłek!A tak w ogóle to koniecznością jest zjedzenie posiłku po wysiłku,a czytałam,że po ćwiczeniach wszystko się spala bardzo szybko,więc myśle,ze nie przytję od jedzenia w nocy... |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.