Ślub plenerowy-goście

[bzaa123]

Hej. Tworzę nowy wątek ponieważ okoliczności są dość nietypowe. Czeka mnie właśnie wypisywanie zaproszeń na swój ślub ale cały czas mam zagwozdkę, jak rozwiązać pewną sytuację: może pomogą mi opinie osób bezstronnych
Bierzemy ślub plenerowy tzn. zarówno ceremonia jak i wesele odbywają się w tym samym miejscu. Pracuję już trzy lata w pewnej firmie- z częścią osób mam dobre kontakty, za częścią natomiast nie przepadam (dziewczyny krytykują inne osoby i obgadują je za plecami lub po prostu zachowują się w sposób, który mi nie odpowiada i przynosi pewnego rodzaju wstyd/obciach:P). W ciągu tych trzech lat mniej więcej trzy/cztery razy do roku brałysmy udział w "imprezach integracyjnych", na których pojawiały się te osoby (bez szefowej) które miały na to ochotę i czas (często wszystkie). Dwa razy miała miejsce również służbowa kolacja organizowana przez szefową (z którą by the way utrzymuję jedynie relacje słuzbowe- w przeciwieństwie do niektórych osób z otoczenia: doprecyzuję, że wchodzenie w relację prywatna z szefem nie wpisuje sie w moj charakter).
Chętnie zaprosiłabym tylko wybrane osoby, ale obawiam się że reszta się zwyczajnie obrazi i stworzy się niefajna atmosfera (firma malutka), a nie wchodzi w grę zaproszenie pozostałych tylko na ślub. Co byście zrobiły w takiej sytuacji?

[WeddingLover]

no w tej sytuacji zaproszenie tylko na slub faktycznie skończyłoby się sporą niezręcznością :/
Na Twoim miejscu zaprosiłabym tylko tych, z którymi dobrze żyjesz, możesz to przecież zrobić poza pracą z "przyjacielskiej stopy".
Jeśli z resztą pracowników nic Cię nie łączy nie rozumiem dlaczego mieliby mieć żal.

[pani_smith]

nie znamy waszych relacji, firmy, obyczajów, wiec dziwi mnie, że pytasz na forum kogo zaprosić.
są znajomi z pracy, którzy zawsze pozostaną tylko znajomymi z pracy i choć się lubimy, nie utrzymujemy prywatnych kontaktów. są też tacy, z którymi przy weekendzie morze wódki i beczkę soli. normalka

[SteveS]

U mojej mamy w pracy istnieje coś takiego jak zapraszanie "delegacji z miejsca pracy". To jest jakiś wybieg

[moniamarzec85]

no ale do tej "delegacji" tez dziewczyna musi kogoś wybrać, a kogos odrzucić :P

[SteveS]

Napisane przez moniamarzec85

no ale do tej "delegacji" tez dziewczyna musi kogoś wybrać, a kogos odrzucić :P

Nie nie, delegacja wybiera się sama albo wybiera szef

[moniamarzec85]

Napisane przez SteveS

Nie nie, delegacja wybiera się sama albo wybiera szef

no chyba, że tak

[LoveWeddings]

Wymarzony ślub jest tylko ten jeden raz, praca może się zawsze zmienić, po co więc zapraszać ludzi delikatnie mówiąc z którymi nie czujemy chemii??

[MiniMarta]

Ech, ciężka sprawa, albo zapraszaj delegację i licz, że zostaną wybrane osoby, które lubisz. Ewentualnie możesz uprzedzić osoby, za którymi masz dobry kontakt, że będziesz wręczać zaproszenie dla delegacji i niech się od razu zgłoszą i zadleklarują, że przyjdą.

Albo zaproś wszystkich pracowników tylko na sam ślub.