Odchudzanie po 30 i pozniej 11

[gadmarka]

cześć
obecna

[Beata.]

Kasiu po 9 to ja juz po drugiej kawce jestem
U mnie też cudnie, ale co z tego skoro w pracy siedzę

[Iwonalodz]

Hello

Kasiu - doszły mnie takie słuchy mam nadzieję, że terminy się nam zgrają

Beatko - ja też wczoraj na rowerze byłam w pracy i z powrotem 40 min. w jedną stronę, ale bardzo przyjemnie parkiem i mnóstwo osób jeździ



Klik, klik http://AnkaraSuperZoo.mondozoo.com

[Majowa Rosa]

Witajcie dziewczyny
Kilka miesięcy upłynęło od mojej ostatniej aktywności na wątku, ale czasami zaglądam.

Jakoś dwie myśli mi się zaplątały i chciałam się nimi podzielić: po pierwsze, Victoria Beckham wyglądała PRZEPIĘKNIE na królewskim weselu, wbrew krążącym tu opiniom ( no nie mogę oczu od niej oderwać, żeby kobieta w ciąży zakasowała wszystkie inne jak leci, to nie żadne tam ho ho, tylko wyższa szkoła jazdy), a po drugie: kawa - czytałyście książkę Sary Magdaleny Woźny "Tajemnice kawy"?

Byłam na spotkaniu z autorką "Tajemnic kawy" (nawiasem mówiąc śliczna dziewczyna, pełna wyjątkowego uroku, żeby nie powiedzieć czaru nawet) i bardzo chcę wam polecić tę książkę. Jest... smaczna. No ale lektura ma skutki uboczne, ostrzegam... Bo ja teraz kupuję sobie specjalną kawę, oczywiście w ziarenkach i pijam ją tradycyjnie, "z fusami". Cały dom pachnie kawą, nawet jak idę spać na ranem, na górze, to czuję jej zapach, mmmmmmm

Miło znowu was uściskać

[Beata.]

Majowa
Mnie się VB podobała mimo smiesznego kapelusika i niebotycznych szpilek

[gadmarka]

Majowa jak miło znów Cię czytać

[Iwonalodz]

Czeeeeść Majowa!

A jaką kawę najbardziej polecasz? Ja niestety chwilowo mam szlaban na książki, bo musze się uczyć

Co do VB to gdyby ktos pokazał mi jej fotkę plus te jej miny zawsze takie same grobowe to w stu procentach zgadywałabym, że to pogrzeb był ale wiadomo każdy ma inny gust

[Majowa Rosa]

Po odstawieniu wstyd-się-przyznać-kawy-rozpuszczalnej kupiłam sobie kawę Villa Sarchi (Alajuela / Costa Rica) , bo jak pewna miła Niemka zapewniała, jest to prawdziwy rarytasik , ale teraz chcę przetestować 100% kawę organiczną Carlos Brack Highclass Coffee.

Kawa z polecenia, źródło mam pewne, a opis jest bardzo zachęcający:
"Kawa o intensywnym aromacie, bardzo subtelnej kwasowości z delikatną goryczką, z nutą czekoladowo-orzechową oraz przyjemnym, długotrwałym, czekoladowym posmaku.
Ziano dojrzewające 9 miesięcy, pochodzi z drzewa kawowca uprawianego na wysokości 1600 m. Pozyskiwana na mokro."

Dziewczyna była osobiście na plantacji tej kawy i opowiadała o tym z takim zachwytem, że muszę tego spróbować.

[Beata.]

No Iwonko bo ona jest w głębokiej depresji, bo przytyła w ciąży
Wczoraj czytałam tego newsa na jakims plotkowym portalu
Objada się normalnie tostami z dżemem i innymi weglami

[Iwonalodz]

Napisane przez Majowa Rosa

Po odstawieniu wstyd-się-przyznać-kawy-rozpuszczalnej kupiłam sobie kawę Villa Sarchi (Alajuela / Costa Rica) , bo jak pewna miła Niemka zapewniała, jest to prawdziwy rarytasik , ale teraz chcę przetestować 100% kawę organiczną Carlos Brack Highclass Coffee.

Kawa z polecenia, źródło mam pewne, a opis jest bardzo zachęcający:
"Kawa o intensywnym aromacie, bardzo subtelnej kwasowości z delikatną goryczką, z nutą czekoladowo-orzechową oraz przyjemnym, długotrwałym, czekoladowym posmaku.
Ziano dojrzewające 9 miesięcy, pochodzi z drzewa kawowca uprawianego na wysokości 1600 m. Pozyskiwana na mokro."

Dziewczyna była osobiście na plantacji tej kawy i opowiadała o tym z takim zachwytem, że muszę tego spróbować.

Ja nie pijam rozpuszczalnej, ale lubię mielone przy mnie kupowane w sklepie na wagę, uwielbiam smakowe czekoladowe np.
Zapisałam sobię tę kawę, bo bardzo zachęcający opis

Napisane przez Beata.

No Iwonko bo ona jest w głębokiej depresji, bo przytyła w ciąży
Wczoraj czytałam tego newsa na jakims plotkowym portalu
Objada się normalnie tostami z dżemem i innymi weglami

Beatko możliwe ale jak nie była w ciąży to tez miała takie miny ale czytałam, że cierpiała na halluksy to nie dziwota, że w takich szpilach ją bolały to i mina cierpiętnicza

[Rzabba]

Cześć Majowa

mnie się VB nie podoba, niezaleznie w jakim stanie no po prostu nie znoszę tych małych ujadających piesków

[Beata.]

Rzabbko a jakie pieski ?
Bo nie kumam jakoś a VB to mi pieska nie przypomina, mimo ze uroda kwestią gustu jest, a o gustach ...

[Rzabba]

coś w tym stylu http://images02.olx.pl/ui/9/58/74/12...1287941940.jpg
http://lh4.ggpht.com/miszczj/R4zqTnr...Jkc/s800/1.jpg

no tak mi się kojarzy i nie chce inaczej

[Iwonalodz]

O jeny Rzabciu! Hehehe no mnie się akurat sama VB podoba, ale brak usmiechu i "sympatyczności" na twarzy odziera ją z "człowieczeństwa" aczkolwiek usmiechem nadrabia jej mąż

[Beata.]

Mnie się tez podoba, mąż również

[Agaw'a]

Napisane przez Iwonalodz

Agawko - ja piąteczki? ja dopiero do zerówek się uczę, sesję mam od połowy czerwca do połowy lipca, a potem wrzesień tradycyjnie też cd sesji, a od 15 wrzesnia poprawki

Fajnie z urlopem może ze mną na rowerach?

No ja tez nie wiem czemu milczycie?

Taaa ja już Wiem jak to jest z Tobą i Twoją sesja

Ostatni raz siodełko pod tyłkiem miałam 2 lata temu ... wstyd!
Obecnie jestem zachwycona joggingowaniem w towarzystwie męża i stepperkiem
Jeszcze piąteczek i weekendeczek

Majowa proszę częściej nas odwiedzaj!

[Iwonalodz]

Napisane przez Beata.

Mnie się tez podoba, mąż również

Napisane przez Agaw'a

Taaa ja już Wiem jak to jest z Tobą i Twoją sesja

Tiaaaa dowcip roku Agawko

Napisane przez Agaw'a

Ostatni raz siodełko pod tyłkiem miałam 2 lata temu ... wstyd!
Obecnie jestem zachwycona joggingowaniem w towarzystwie męża i stepperkiem
Jeszcze piąteczek i weekendeczek

No Agawko

[Majowa Rosa]

Dzień dobry
Ja nie lubię jeździć na rowerze, wolę stepperek, zgodnie z zasadą: jeśli już ćwiczyć, to przynajmniej na stojąco. W ciągu dnia i tak dostatecznie dużo czasu spędzam na d*u*p*i*e

A wiecie, że jak byłam kilka razy na bieżni, to schodząc z niej miałam zawroty głowy, ale tak potężne, że zmuszały mnie do zwinięcia się w kłębek na materacu? Na dodatek ja nie biegam, tylko sobie normalnie chodzę, w bardzo średnim tempie, więc naprawdę nie wiem, dlaczego mój błędnik tak buja i nie może się zatrzymać... Wyjątkowo nieprzyjemne uczucie, którego na szczęście stepper mi nie dostarcza.

Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki:
Jestem zaproszona na Pierwszą Komunię (synek koleżanki), w grę wchodzi kościół plus przyjęcie w restauracji. Wydaje mi się, że nie wypada na taką uroczystość ubrać się na czarno - dobrze myślę? Więc jeśli rzeczywiście nie wypada, to czy można ubrać się na "szkolno", czyli biała bluzka i czarna spódnica? Nie jestem rodziną ani chrzestną, a przyjęcie ma być całkiem spore.

[Iwonalodz]

Hello

Ale u mnie piekne słońce ale chyba w weekend ma się znowu sknocić, cos o burzach mówią

Majowa - ja akurat miałam komunię po śmierci mojego dziadka i moja mama miała czarną spódniczkę i czarną bluzkę w białe groszki. Zreszta akurat sporo tych kolorów w kościele było. Myślę, że możesz się ubrać dowolnie, przeciez biel i czerń to eleganckie połączenie, niekoniecznie szkolne

[itakasia]

Majowa
witaj odpowiem jako mama corci swiezo po 1 komunii. ja tam nie wiem co wypada a co nie. gdyby ktos z gosci przyszedl caly na czarno nie poczulabym sie urażona. ALE. to chyba zalezy od osoby. jesli taki zestaw kolorystyczny jest u ciebie normalny to ok. natomiast pora roku jakos tak mnie ogolnie odwodzi od czerni od stop do glow. jesli chodzi o zestaw czarno bialy dla mnie rewelacja.

druga kawka

[Agaw'a]

Tak zestaw biało czarny zawsze się sprawdza.

No i właśnie jestem po stepowaniu.
Jakoś tak ciężko dzisiaj. Zaduch ....

[Monique :)]

Heloł.

[Beata.]

Cześć

No i gdzie ta burza Duchota straszna

[IlonaP]

Napisane przez Majowa Rosa

Witajcie dziewczyny
Kilka miesięcy upłynęło od mojej ostatniej aktywności na wątku, ale czasami zaglądam.

Jakoś dwie myśli mi się zaplątały i chciałam się nimi podzielić: po pierwsze, Victoria Beckham wyglądała PRZEPIĘKNIE na królewskim weselu, wbrew krążącym tu opiniom ( no nie mogę oczu od niej oderwać, żeby kobieta w ciąży zakasowała wszystkie inne jak leci, to nie żadne tam ho ho, tylko wyższa szkoła jazdy), a po drugie: kawa - czytałyście książkę Sary Magdaleny Woźny "Tajemnice kawy"?

Byłam na spotkaniu z autorką "Tajemnic kawy" (nawiasem mówiąc śliczna dziewczyna, pełna wyjątkowego uroku, żeby nie powiedzieć czaru nawet) i bardzo chcę wam polecić tę książkę. Jest... smaczna. No ale lektura ma skutki uboczne, ostrzegam... Bo ja teraz kupuję sobie specjalną kawę, oczywiście w ziarenkach i pijam ją tradycyjnie, "z fusami". Cały dom pachnie kawą, nawet jak idę spać na ranem, na górze, to czuję jej zapach, mmmmmmm

Miło znowu was uściskać

nie lubię jej osobiście ale uważam, że wyglądała super
ale zupelnie nie na te imprezę

Napisane przez Beata.

No Iwonko bo ona jest w głębokiej depresji, bo przytyła w ciąży
Wczoraj czytałam tego newsa na jakims plotkowym portalu
Objada się normalnie tostami z dżemem i innymi weglami

no popatrz, jaki ewenement

Napisane przez Rzabba

coś w tym stylu http://images02.olx.pl/ui/9/58/74/12...1287941940.jpg
http://lh4.ggpht.com/miszczj/R4zqTnr...Jkc/s800/1.jpg

no tak mi się kojarzy i nie chce inaczej

:rzygi

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Majowa Rosa

Dzień dobry
Ja nie lubię jeździć na rowerze, wolę stepperek, zgodnie z zasadą: jeśli już ćwiczyć, to przynajmniej na stojąco. W ciągu dnia i tak dostatecznie dużo czasu spędzam na d*u*p*i*e

A wiecie, że jak byłam kilka razy na bieżni, to schodząc z niej miałam zawroty głowy, ale tak potężne, że zmuszały mnie do zwinięcia się w kłębek na materacu? Na dodatek ja nie biegam, tylko sobie normalnie chodzę, w bardzo średnim tempie, więc naprawdę nie wiem, dlaczego mój błędnik tak buja i nie może się zatrzymać... Wyjątkowo nieprzyjemne uczucie, którego na szczęście stepper mi nie dostarcza.

Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki:
Jestem zaproszona na Pierwszą Komunię (synek koleżanki), w grę wchodzi kościół plus przyjęcie w restauracji. Wydaje mi się, że nie wypada na taką uroczystość ubrać się na czarno - dobrze myślę? Więc jeśli rzeczywiście nie wypada, to czy można ubrać się na "szkolno", czyli biała bluzka i czarna spódnica? Nie jestem rodziną ani chrzestną, a przyjęcie ma być całkiem spore.

wiesz, ciepło jest,
jak na czarno to przełam jakimś soczystym akcentem,
jak na czarno biało j.w.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

byliśmy dziś na pikniku przedszkolnym, ciasto do oporu, po zjedzeniu kawałka tortu 5x5 miałam serdecznie dość słodkiego

[Agaw'a]

A u mnie pogoda w kratkę - słońce/burza.

Dziś pół dnia spędziliśmy na działce u znajomych... było ognicho

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Kochane czy któraś miała problem typu zakłócanie spokoju w ciągu dnia w miejscu publicznym tj. podwórko przed budynkiem mieszkalnym?
Szukam wszelkiego rodzaju informacji na ten temat.

[IlonaP]

tzn. śpiewy, wrzaski między 6-22? chyba nie masz szans
no chyba, że jakiegoś ekshibicjonistę tam macie

[Beata.]

Ewentualnie awantury z niecenzuralnym słownictwem, a najlepiej bójka
Bo można wzywać stróżow prawa, to przynajmniej na trochę umilkną
Ja się objadłam lodami i pizzą

[Agaw'a]

Ilonko w ciągu dnia np. od 13 do teraz. Libacja, wrzaski, wywalanie zawartości spodni w stronę okien i oddawanie moczu...

[Agaw'a]

Dzień dobry śpioszki
Kawa!

Ależ dziś piękna pogoda za oknem. Oby tak było do końca dnia...

[IlonaP]

ja myślę, że spokojnie możesz wezwać policję