Odchudzanie po 30 i pozniej 11

[gadmarka]

Cześć

Maczki - pranie ręczne bez namaczania, techniką wyciskania nie tarcia, na średnich obrotach w miarę szybko, bo bałam się, żeby kolor nie puścił, środek piorący - płyn do prania

Niestety, należę do tej części społeczeństwa, która narzeka na pogodę, wykańcza mnie ta susza, mam masakryczną alergię

Ostatnio obejrzałam "salę samobójców", dla mnie bardzo

[hihi]

Hej

Co do prania do ja od dawna już nie używam proszków do prania do niczego poza ręcznikami... wszystko inne piorę w płynach

Pogoda mnie wykańcza, aż takich upałów nie lubię, męczą mnie strasznie...

ale, nie zapeszając, od jakiegoś czasu alergie się wyciszyły

[Iwonalodz]

Cześć Ślicznotki

Napisane przez Majowa Rosa

Ale gdzie Wy te fotki wklejacie, bo ja ślepa jestem?
Na maile rozsyłacie, czy gdzieś w blogach/szafach/wieszakach?
Bo mnie się hasło gdzieś do starego wizażowego maila zawieruszyło, a nawet - co gorsza - login...
Proszę poratować mnie niebogą i doinformować, chociażby na privie, to już później sama trafię.

PS. Nie idźcie na "Księdza" (o wampirach) do kina, strata czasu. Jeśli wampir wygląda jak alien z obcego, to ja dziękuję, bo wychowałam się na Lestacie, co to miał koronki na rękawie i kochał muzykę, a nie na takim czymś, pffffff... Lepiej brzuszki trzasnąć w tym czasie, albo pohulać kołem przed telewizorem.

Ale jakie fotki??

Ksiądz to z kim jest? Bo ja pierwsze słyszę

Napisane przez gadmarka

Maczki - pranie ręczne bez namaczania, techniką wyciskania nie tarcia, na średnich obrotach w miarę szybko, bo bałam się, żeby kolor nie puścił, środek piorący - płyn do prania

Niestety, należę do tej części społeczeństwa, która narzeka na pogodę, wykańcza mnie ta susza, mam masakryczną alergię

Ostatnio obejrzałam "salę samobójców", dla mnie bardzo

Gadmarciu - dziękuję za opis tez tak zrobię a jaki płyn to był?

Napisane przez hihi

Co do prania do ja od dawna już nie używam proszków do prania do niczego poza ręcznikami... wszystko inne piorę w płynach

Ja też tylko płyny, ale pościel i ręczniki piorę w Arielach w proszku
A jaki najbardziej lubisz? Ja ostatnio wolę Perłę woolite niż Perwoll.

[hihi]

Iwonka proszek też mam ariel I rzeczywiście, poza ręcznikami to i pościel piorę w proszkach

Teraz mam perwoll black i jakiś do delikatnych chyba ten różowy i w sumie nie jest źle. Szczerze Ci powiem, że chyba nie jestem w stanie zauważyć różnicy między nim a Perłą, bo jestem zbyt zakręcona. Ostatnio kupując perwol obiecałam sobie, że porównam, ale oczywiście poleciałam z praniem i mi wypadło z głowy, a efektów perły już nie pamiętam

[Iwonalodz]

Hihi - tez nie widziałam różnicy dopóki koleżanka w pracy nie przprasowała mocniej sukienki czerwonej i jej sie zrobił "odcisk", ślad jaśniejszy po żelazku i inna doradziła żeby wsadziła do perły do kolorów na godzinkę, dwie i wyprała ta tak zrobiła i znowu sukienka ma równy kolor dlatego stwierdziłam, że poniewaz nie lubię wyblakłych kolorów będę teraz kupowała perłę tym bardziej, że cena podobna.

[IlonaP]

maczki żyją, reszta też
ja się nie bawię, piorę w pralce na delikatnym programie, od lat używam tylko płynów
różnic między perłą a perwolem nie zauważyłam

[annLee]

kupiłam pierwsze truskawy-8zł/kg skandal
nie mówiąc o małej ćwiartce arbuza ,za którego zapłaciłam 10ł
strasznie mnie wkurzają ceny żarcia
ale cóż jeść trzeba(chyba? )
zrobiłam z nich pyszny koktail :zarłok:

ja też w upały zawsze o Iwonce myślę i jakoś zaciskam zęby

jakiś m-c temu zamówiłam Lauressy i dzisiaj przyszło info o zapłaceniu vatu to chyba moje pierwsze i ostatnie zakupy chyba,że będę jak boska boginia to się zastanowię.Płaciła któraś z Was czy tylko ja mam takie kulawe szczęście?

cześć Majowa lubię Cię czytać

Lide jesień mówisz?

[Beata.]

Anus ty zawsze jestes boska bogini
Tez truskawki przerabiam , aktualnie mam koktajl i lody

Za to nie mam netu bo burza wszytko popaliła i na orangu się wkurzam, bo u mnie wsi to szybkość jest powalająca

A to vat ci każą płacić ? Myslałam ze to z cłem czasami wyskakują

Do prania tez wole płyny, ale ostatnio w proszku piorę i tez jest nieźle I absolutnie nie bawie się w pranie reczne

[annLee]

No właśnie nie wiem do końca czy to o cło czy vat chodzi
A żeby było śmieszniej to czytałam się w zamówienie i okazuje się,że to nie moje tralalala i co teraz?

[Beata.]

ło matko może zadzwoń do szacownej instytucji i spróbuj się czegoś dowiedzieć . Bidulko

[xal]

A macie może jakiś sprawdzony odplamiacz do tkanin kolorowych? Ja ciągle szukam ... znajoma mi odradzała tego nowego ariela, podobno odbarwia.

[Iwonalodz]

Napisane przez IlonaP

maczki żyją, reszta też
ja się nie bawię, piorę w pralce na delikatnym programie, od lat używam tylko płynów
różnic między perłą a perwolem nie zauważyłam

Super!

Ja mam tak stara pralkę, że nic oprócz pościeli, obrusów, ręczników w niej nie piore, bo się boję
A poza tym ręczne pranie mnie relaksuje i traktuję to jako formę gimnastyki, ot taka rozgrzewka

Napisane przez annLee

kupiłam pierwsze truskawy-8zł/kg skandal
nie mówiąc o małej ćwiartce arbuza ,za którego zapłaciłam 10ł
strasznie mnie wkurzają ceny żarcia
ale cóż jeść trzeba(chyba? )
zrobiłam z nich pyszny koktail :zarłok:

Niestety ceny są koszmarne ale co zrobić, jak truskawki są chwilkę

Napisane przez annLee

ja też w upały zawsze o Iwonce myślę i jakoś zaciskam zęby

Ojejku niestety każdy jest inny, ja całą zimę zaciskam zęby i myśl o upałach mnie ratuje ale patrzcie, jak człowiek jest zrobiony, że w upały nie może sobie przypomieć mrozów, jak mu zimno było, a zimą nie może sobie przypomnieć, jak mu gorąco było

We wtorek ma byc u mnie 32 w cieniu już piszczę w środku ze szczęścia choć fajniejsze takie temperatury są w innym miejscu niz betonowe miasto

Napisane przez annLee

jakiś m-c temu zamówiłam Lauressy i dzisiaj przyszło info o zapłaceniu vatu to chyba moje pierwsze i ostatnie zakupy chyba,że będę jak boska boginia to się zastanowię.Płaciła któraś z Was czy tylko ja mam takie kulawe szczęście?

Aniu, ja zamawiam na wizażowych zbiorowych zakupach

[IlonaP]

używam VANISHA tego różowego, teraz w psiukaczum kiedyś najlepszy był ten dwufazowy ale go wycofali

i kocham te chusteczki
dzieciaki mają bardzo kolorowe ubrania bo ja lubię je energetycznie ubierać, zazwyczaj po praniu takie przyblakłe wyjmuję, od wczoraj do każdego wkładu 2-3 chusteczki i jest cudnie, ale chusteczki zafarbowane mocno

[Agaw'a]

Napisane przez Iwonalodz

Agawko - jak tyle biegasz to laseczka już z Ciebie kiedy fotki?

Ojjj nie, nie... regularnie to ja biegam 4 tygodnie ( 3 x w tygodniu).
Efekty ? No spadło mi troszeczkę na wadze i na cm też ale nie robię pomiarów. Iwonko do wagi ślubnej zostało mi 10kg jeszcze.
Muszę koniecznie się pomierzyć bo bardziej widoczne są jednak efekty po ubraniach niż na wadze ...
Fotki... no muszę w końcu pozgrywać z aparatu... ale zawsze jakoś nie po drodze...

Ann i u mnie truskawki są po 8 zł!

No i mam dziś wolne I za 6 tygodni rozpoczynam urlop

[Lide]

Napisane przez IlonaP

cześć

Lide no ja jak budowaliśmy dom to chcieliśmy panele solarne ale cen była katastrofalna, teraz nie wiem
i też nie cierpię pielić


a chusteczki do prania nadal nie kupiłam

No wlasnie, jak zobaczylam ceny to malo z fotela nie spadlam (chyba ze cos pokickalam, bo po polskiemu nic nie rozumiem )

U nas goverment sporo doklada, ale i tak postanowilm nie zakladac - nie bede green tylko dlatego ze wypada

Co to za chusteczki ???????

Napisane przez hihi

Hej


A ogórki małosolne to mogłabym jeść i jeść

Gosh jak ja dawno malosolnych nie jadlam

Napisane przez IlonaP

używam VANISHA tego różowego, teraz w psiukaczum kiedyś najlepszy był ten dwufazowy ale go wycofali

i kocham te chusteczki
dzieciaki mają bardzo kolorowe ubrania bo ja lubię je energetycznie ubierać, zazwyczaj po praniu takie przyblakłe wyjmuję, od wczoraj do każdego wkładu 2-3 chusteczki i jest cudnie, ale chusteczki zafarbowane mocno

Napisane przez Agaw'a

Ojjj nie, nie... regularnie to ja biegam 4 tygodnie ( 3 x w tygodniu).
Efekty ? No spadło mi troszeczkę na wadze i na cm też ale nie robię pomiarów. Iwonko do wagi ślubnej zostało mi 10kg jeszcze.
Muszę koniecznie się pomierzyć bo bardziej widoczne są jednak efekty po ubraniach niż na wadze ...
Fotki... no muszę w końcu pozgrywać z aparatu... ale zawsze jakoś nie po drodze...

Ann i u mnie truskawki są po 8 zł!

No i mam dziś wolne I za 6 tygodni rozpoczynam urlop

Agus, koniecznie zdjecia :brzyda l:

Nie zalalo was dziewczynki? Malz mowil ze gdzies w polsce straszne deszcze spadly

[Iwonalodz]

Czeeeeść

W końcu piekne pogody nawet w weekend ma byc tak

Napisane przez IlonaP

używam VANISHA tego różowego, teraz w psiukaczum kiedyś najlepszy był ten dwufazowy ale go wycofali

i kocham te chusteczki
dzieciaki mają bardzo kolorowe ubrania bo ja lubię je energetycznie ubierać, zazwyczaj po praniu takie przyblakłe wyjmuję, od wczoraj do każdego wkładu 2-3 chusteczki i jest cudnie, ale chusteczki zafarbowane mocno

Tez używam w płynie Vanisha, Ilonka powiedz mi, jak sie nazywają te chusteczki i jakiej firmy i gdzie je moge kupić? w Rossmannie, czy w jakims hiper? Bo chcę zakupić sobie i na jedno pranie ręczne to ile mam ich wrzucić? 2?

Ja tez nie bardzo lubię dzieci ubrane "na smutno" kocham kolory

Napisane przez Agaw'a

Ojjj nie, nie... regularnie to ja biegam 4 tygodnie ( 3 x w tygodniu).
Efekty ? No spadło mi troszeczkę na wadze i na cm też ale nie robię pomiarów. Iwonko do wagi ślubnej zostało mi 10kg jeszcze.
Muszę koniecznie się pomierzyć bo bardziej widoczne są jednak efekty po ubraniach niż na wadze ...
Fotki... no muszę w końcu pozgrywać z aparatu... ale zawsze jakoś nie po drodze...

Ann i u mnie truskawki są po 8 zł!

Agawko - ja nie patrzę na wagę, a na cm pomierz się koniecznie, zobaczysz, że za jakiś czas dalej Ci spadnie

Fotki, fotki

U mnie truskawki są od 4zł do 8,5zł, ja takie za 6zł kupiłam

Napisane przez Lide

Gosh jak ja dawno malosolnych nie jadlam

Żałuj moje są pyyyszne

[xal]

To muszę jakąś mini wersję vanisha nabyć, bo litrowa butelka to na mnie za dużo.
A te chusteczki to jednorazowe czy wielokrotnego użytku? Kiedyś reklamowali jakiś płyn do prania, że kolory pozostają na swoich miejscach, było z taką sukienką chyba żółto-czerwoną, to on nie działa czy nie próbowałyście?

[Iwonalodz]

Xal - Vanish szybko schodzi, ja wlewam do każdego prania chlust chlust na oko to szybko idzie, a jak mam plamę np. na bluzce to jeszcze oprócz wlania do wody, polewam tez Vanishem plamę, mniejsze opakowania nie sa praktyczne

[marioladabr]

Iwonka, podziwiam za reczne pranie, ale jak się dorobisz rodziny i dzieci to Ci przejdzie
Ja uwielbiam odplamiach z Amwaya, taki w spayu... psika się na plamę a później pierze. Innych nie używam. Ale chusteczki chyba sobie kupię, Ilonkowy opis mnie zachęcił

Majowa, jak Twoje rozciąganie? Szpagacik już robisz? Ja niestety nie, w zimie po zmianie pracy odeszła mi ochota i czasu zabrakłona ćwiczenia. A teraz nie mam serca do tego... zaczęłam biegać

Ja truskawki i małosolne bardzo.

[Iwonalodz]

Mariolu - wszystko możliwe zresztą ubranka dzieciaczka to tylko w pralce swoje kupuję drogawe i dbam o nie to i czulej traktuję a dziecko wiadomo, na kolanach się przejedzie, wysmaruje czekoladką, umorusa w błotku - pralka nieodzowna

[itakasia]

witam w ten piekny poranek
my dzis znow na wystepy z Marysia a popoludniu do rodzicow na ogrod. ja z dziecmi bede sie relaksowac a tz pomoze tacie bo stawiaja altane na grilla
Ilonka
musze sprobowac te chusteczki do koloru juz mam

ja maczki pralam i namaczalam a uzywam vizir sensitive. no trudno, dzis mam w planie sprobowac z jakims cudenkiem rossmanowskim

[Beata.]

Cześć

Iwonko na urode powiadasz To jade po truskawy

[Iwonalodz]

Hello

Kasiu trzymam kciuki za występ Marysi, fotki będą?
I za maczki tez trzymam!

Napisane przez Beata.

Iwonko na urode powiadasz To jade po truskawy

Tak Beatko ale to chyba nie ten wątek

[Majowa Rosa]

Napisane przez Iwonalodz

Ale jakie fotki??

No jak to jakie - no na przykład te, o które tu prosisz Agawę:

Napisane przez Iwonalodz

Fotki, fotki

"Fotki fotki" mówisz, ale na wątku nie widzę żadnych fotek, więc pytam, szukam i po głowię się drapię No bo jakbym chciała pokazać swoją nową fryzurę, to gdzie?

Ksiądz to z kim jest? Bo ja pierwsze słyszę

Ehhhhh, no i to właśnie było najbardziej kuszące i zmylające: z Paulem Bettany, czyli z tym przystojniakiem, który grał albinosa Silasa w Kodzie Leonarda da Vinci. Ale tutaj, yyyyyyy, lata z jakimś krzyżem na czole, siakiś takiś nijaki i asexualny, buuuu…

AnnLee, a tam

Napisane przez marioladabr

Majowa, jak Twoje rozciąganie? Szpagacik już robisz?

Robię, ale nie sznureczek, tylko ten normalny.
Niestety tak się stało, że przez wiele tygodni nie ruszałam się w ogóle, tylko głównie siedziałam bez ruchu, skulona jak pisklak. Zejście po schodach na siku (zresztą baaardzo niechętnie) to był dla mnie jedyny ruch, no koszmar jakiś. Ale to już mija, mija, nawet zbieram się do tego, żeby pójść na siłownię, bo mam jeszcze 6 wejść (ale jak o tym sobie myślę, to chyba jeszcze nie jestem gotowa, brrrrr).

Pranie, pranie, a ja mogę o praniu?
Bo uwielbiam prać, mogę sobie pranie wpisać jako jedno z hobby na CV Kocham prać ręcznie, zresztą piorę bardzo często - to co ściągam z siebie zaraz ląduje w wodzie. Do prania ważne są 4 rzeczy:

1. duży, wygodny zlew
2. dobre płyny/proszki
3. fajny płyn do płukania
4. oraz balkon do suszenia

Ooooooooooooooo, to wtedy wszystko jest na tip-top i pachnie najfajniej na świecie.

Płyny i proszki kupuję w Niemczech, bo niestety są zdecydowanie lepsze niż w Polsce, podobnie zresztą jak szampony i inne takie czyszczaco-myjąco-pielęgnujące sprawy. Uwielbiam Perwoll i zawsze mam pod ręką całą kolekcję: czerwony do intensywnych kolorów, czarny do – niespodzianka - czarnego i różowy do reszty, np. do delikatnej bielizny. Wszystkie są z jakimiś balsamami i pięknie pachną. Zastanawiam się czasami, czy czasami nie wystarczyłby jeden , ale co tam, nie ma co oszczędzać na przyjemnościach, prawda? A mój ulubiony płyn do płukania to zwyczajny migdałowy Vernel, jakoś tak współgra z całością.

Proszków też używam namiętnie, bo mam całkiem sporo białych ubrań, a białe zawsze jest najbielsze po niemieckim Persillu. No i jeszcze do pościeli, dywaników, firanek i innych takich. Jeju, jak ja lubię robić pranie, no! A potem myję balkon pięknie pachnącym płynem i stawiam tam pięknie pachnące pranie – w całym domu pachnie, od razu mi się humor poprawia. Kurcze, idę robić pranie, papa.

[Beata.]

Napisane przez Iwonalodz

Hello



Tak Beatko ale to chyba nie ten wątek

Ano faktycznie
Kupiłam, trochę się wyczekałam zanim nazrywają, bo ja kupuję takie prosto z pola, ale na nie warto czekać

Ja nie używam płynów do płukania, lubie jak pranie ładnie pachnie ale po płynach jest takie jakieś sliskie Nie lubie i już co jakiś czas kupuje płyn z nadzieją , że mi się odmieni , a potem go zużywam do mycia paneli

[Iwonalodz]

Napisane przez Majowa Rosa

No jak to jakie - no na przykład te, o które tu prosisz Agawę:

"Fotki fotki" mówisz, ale na wątku nie widzę żadnych fotek, więc pytam, szukam i po głowię się drapię No bo jakbym chciała pokazać swoją nową fryzurę, to gdzie?

Ehhhhh, no i to właśnie było najbardziej kuszące i zmylające: z Paulem Bettany, czyli z tym przystojniakiem, który grał albinosa Silasa w Kodzie Leonarda da Vinci. Ale tutaj, yyyyyyy, lata z jakimś krzyżem na czole, siakiś takiś nijaki i asexualny, buuuu…

AnnLee, a tam


Robię, ale nie sznureczek, tylko ten normalny.
Niestety tak się stało, że przez wiele tygodni nie ruszałam się w ogóle, tylko głównie siedziałam bez ruchu, skulona jak pisklak. Zejście po schodach na siku (zresztą baaardzo niechętnie) to był dla mnie jedyny ruch, no koszmar jakiś. Ale to już mija, mija, nawet zbieram się do tego, żeby pójść na siłownię, bo mam jeszcze 6 wejść (ale jak o tym sobie myślę, to chyba jeszcze nie jestem gotowa, brrrrr).

Pranie, pranie, a ja mogę o praniu?
Bo uwielbiam prać, mogę sobie pranie wpisać jako jedno z hobby na CV Kocham prać ręcznie, zresztą piorę bardzo często - to co ściągam z siebie zaraz ląduje w wodzie. Do prania ważne są 4 rzeczy:

1. duży, wygodny zlew
2. dobre płyny/proszki
3. fajny płyn do płukania
4. oraz balkon do suszenia

Ooooooooooooooo, to wtedy wszystko jest na tip-top i pachnie najfajniej na świecie.

Płyny i proszki kupuję w Niemczech, bo niestety są zdecydowanie lepsze niż w Polsce, podobnie zresztą jak szampony i inne takie czyszczaco-myjąco-pielęgnujące sprawy. Uwielbiam Perwoll i zawsze mam pod ręką całą kolekcję: czerwony do intensywnych kolorów, czarny do – niespodzianka - czarnego i różowy do reszty, np. do delikatnej bielizny. Wszystkie są z jakimiś balsamami i pięknie pachną. Zastanawiam się czasami, czy czasami nie wystarczyłby jeden , ale co tam, nie ma co oszczędzać na przyjemnościach, prawda? A mój ulubiony płyn do płukania to zwyczajny migdałowy Vernel, jakoś tak współgra z całością.

Proszków też używam namiętnie, bo mam całkiem sporo białych ubrań, a białe zawsze jest najbielsze po niemieckim Persillu. No i jeszcze do pościeli, dywaników, firanek i innych takich. Jeju, jak ja lubię robić pranie, no! A potem myję balkon pięknie pachnącym płynem i stawiam tam pięknie pachnące pranie – w całym domu pachnie, od razu mi się humor poprawia. Kurcze, idę robić pranie, papa.

Majowa - fotki to prośba są rozsyłane na maila do chętnych osób z wątku, ale na razie nikt nic nie słał. Ja będę słała na dniach weselne to podaj mi na PW swojego @ od razu mówię, że na weselu to ja robiiłam fotki, więc z ponad 200 zdjęc jestem na 3 chyba

Ja tez badrzo lubię pranie ręczne, jesteś drugą znaną mi osobą, która to rozumie Ja piorę w miskach dużych w wannie mam te miski

Napisane przez Beata.

Ano faktycznie
Kupiłam, trochę się wyczekałam zanim nazrywają, bo ja kupuję takie prosto z pola, ale na nie warto czekać

Ja nie używam płynów do płukania, lubie jak pranie ładnie pachnie ale po płynach jest takie jakieś sliskie Nie lubie i już co jakiś czas kupuje płyn z nadzieją , że mi się odmieni , a potem go zużywam do mycia paneli

A no na takie to warto czekać ja dziś jadłam swoje z działki, z krzaczka takie ciepłe, bo zerwane w południe pycha!

Ja musze płyny, potem mi cała szafa pachnie i włosy mi nie trzaskają szczególnie w zimie, jak nie wypłuczę w płynie rajstop to mnie łydki swędzą

[itakasia]

widze ze watek nam ożył dzieki praniu
wypralam maczki z pomoca mydelka, to co podfarbowalo z przodu puscilo ale tyl niestety nie. trudno, bede nosic do rozpinanych sweterkow jak sie ochlodzi
nie jadlam jeszcze truskawekjakos mi nie po drodze ale za to w takie upaly wieczorem zimny chmiel mnie wyjatkowo relaksuje niedobrze
Iwonko
dzis fotek nie robilam, zreszta bylyby podobne. one teraz tancza wszedzie swoj nowy uklad do ABBY ale jakos za 2tyg bede tanczyc wieczorem przy specjalnych swiatlach i wtedy bede sie chwalic

[Agaw'a]

Hej,

no i chyba będzie burza u mnie bo strasznie się tłamsi na niebie.

U mnie truskawki są po 7 zł. Cena straszniasta.
Uwielbiam twaróg z sosem truskawkowym we własnym wykonaniu!

[Beata.]

Łee twaróg
Truskawki to przyjemnośc czysta a twaróg, no cóż, nie dla mnie
Pożeram truskawki w ilościach ogromnych, uwielbiam tak jak Iwonka z cukrem i smietaną, lubię też w lodach no i na biszkopcie z galaretką To moje ukochane ciasto

U mnie te się zachmurzyło, ale nie martwi mnie to wcale

Kasiu a moze spróbuj ten potraktować jakims vanishem albo czym takim, moze na waciku przyłóż tak żeby ci sie przód nie odbarwił

[Agaw'a]

Twaróg Beatko jest mniam! Białeczko i te sprawy.
Zapamiętaj to sobie chuderlaczko

A ja uwielbiam koktajl truskawkowy i też galaretkę z truskawkami. Szkoda że są tak krótko

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

A tiramisu truskawkowe - czy ktoś miał okazję spróbować? Kusi mnie by przetestować taka właśnie kombinację.