2011-05-23, 13:58 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Bo klaps to użycie siły?
w sumie nie wiem, ale bicie jakoś gorzej mi się kojarzy niż straszenie, jedno i drugie źle wpływa na dziecko i w sumie jest oznaką bezradności no ale przy wychowywaniu dziecka czasami ogarnia takie poczucie - po prostu nie wiadomo co robić i wtedy popełnia się błędy
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. |
2011-05-23, 14:16 | #32 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
|
2011-05-23, 14:36 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
|
2011-05-23, 14:41 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
zimną gorącą Gorąca to jak kogoś np. bijemy zimna to np. gdy ze stoickim spokojem na oczach ofiary zniszczymy dla niej ważną rzecz; np. obetniemy misiowi głowę Straszenie to forma przemocy; zaburza poczucie bezpieczeństwa dziecka i zafałszowuje obraz świata.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2011-05-23, 14:48 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Ja znałam wersję z przeglądaniem, że się diabła zobaczy (chyba chodzi o próżność) ale uparcie się gapiłam w lustro i nic. W ogóle ja lubiłam eksperymentować i gdyby mnie ktoś powiedział tę historię o topielcach ze studni to na pewno bym się tam gapiła... na szczęście mnie mama mówiła wprost "nie rób tego czy tego bo stanie się to i to". Najlepiej to na mnie działało.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-05-23, 14:52 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
"Dzieki' takiemu straszeniu u dziecka utrwala się stereotypowy obraz świata i potem ma uprzedzenia w stosunku do Cyganów/starszych ludzi/policjantów/psów, którymi było straszone.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2011-05-23, 15:01 | #37 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Cytat:
Straszenie to trochę jak wiara w mikołaja w pewnym wieku olewa się takie straszenie bo wie się ,że nic takiego sie nie dzieje ,to moze działa w wieku wczesnoszkolnym. Straszenie wpływa na pamięć w wieku lat nastu i póżniej, jak widac każda znas pamięta czym nas straszono . Przypomniało mi sie ,że mówiono mi żeby sie nie gapić za długo w lustro bo diabeł wyskoczy ,jakos nie mam traumy |
||
2011-05-23, 15:59 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
ja uwazam ze to chyba lekka przesada zeby mialo to doprowadzic do skrajnej traumy
boje sie policji bo mi mandat wlepia za przejscie na czerwonym swietle, niz dlatego ze mnie straszyli (a straszyli) znam kilka maluszkow ktore na taka pogrozke spokojnie odpowiedzialy ' zawsze chcialem sie przejechac policyjna fura!' albo byly po prostu ciekawe co by bylo dalej... nie rozumiem jednak sensu straszenia tym dzieci... to jakby przyznawanie sie do tego ze sobie czlowiek nie radzi, nie lepiej po prostu pogrozic kara? przeciez kazdy inteligentny maluch po kilku takich 'straszeniach' bedzie mial kompletna olewke na to wiedzac dobrze ze poniewaz tak sie nie stalo.. to sie juz nie stanie ale ja sobie tylko spekuluje |
2011-05-23, 16:29 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Czasem straszę koty, ze jak będą niegrzeczne, to je oddam Chińczykom
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2011-05-23, 16:53 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
|
2011-05-23, 17:29 | #41 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Cytat:
Trzeba znać swoje dziecko bo przecież inaczej na taką groźbę zareaguje śmiały ekstrawertyk, a inaczej ktoś nieśmiały i wycofany
__________________
Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2011-05-23 o 17:31 |
||
2011-05-23, 20:19 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 150
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
dziewczynka około 2 lat huśtała się na huśtawce pani około 55-60 nie potrafiła konsekwentnie powiedzieć że już mają iść a dziewczynka ma zejść to : choć idziemy już
nie schodź już , ja już idę a jak spadniesz to dostaniesz w .. niejednokrotnie słyszałam obok mnie stało dziecko nie chciało iść a ktoś idziemy bo ciebie tutaj zostawię i pani (czyli ja) ciebie zabierze
__________________
Najważniejsza w życiu jest decyzja. Reszty dokona przypadek Lidia Jasińska Chcesz podarować uśmiech dzieciom wyślij kartkę więcej na: http://marzycielskapoczta.pl/
|
2011-05-24, 13:03 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Żadnej fobii w tym temacie nie mam, w piecu nadal lubię grzebać, a do łóżka nie sikam. |
|
2011-05-24, 13:20 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
No i babcia mówiła, że jak będę pluła na rozgrzaną blachę na piecu to będę miała głupie dzieci (to była dla mnie jako 4- 5 latki taka abstrakcja, że wcale się nie przejęłam tylko radośnie plułam dalej)
__________________
|
|
2011-05-24, 13:23 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Mnie zawsze denerwowało opowiadanie takich pierdół dzieciom. Już nawet nie chodzi mi o to strasznie, ale właśnie ten tekst z diabłem, sikaniem itd. A nie lepiej by było wytłumaczyć? Zauważyłam, że starsze pokolenie traktuje dzieci na zasadzie "nic nie wie, nic nie rozumie, szkoda się wysilać i gadać do dziecka bardziej niż "a gu gu gu" i "choci na papu zrobimy amu amu". I strasznie mnie to złości, i irytuje też.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2011-05-24, 13:31 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Teraz na szczęście w większości przypadków jest inaczej PS> np. babcia mi opowiadała, że za jej pamięci biedniejsze kobiety wbijały 2 w miedzę paliki w ziemię przywiązywały do jej końców chustę wkładały w nią jeszcze malutkiego karmionego piersią dzieciaka i szły w pole (na wykopki, sianokosy czy coś tam). Wtedy czasy były inne. Nawet ja jako 2, 3 zanim poszłam do przedszkola towarzyszyłam babci przy pasieniu krów, czy bawiłam się w bruździe w trakcie polowej roboty - a byłam dzieckiem z tzw inteligenckiej rodziny)
__________________
Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2011-05-24 o 13:37 |
|
2011-05-24, 18:39 | #47 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 231
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
A ja uważam, że jeśli chodzi o wychowywanie to wcale kiedyś nie było gorzej. wcześniej ktoś pisał, że był zabierany przez babcię na łąkę i pasł krowy - przynajmniej ktoś się tym dzieckiem zajmował. Nie było pralki itp, ale wydaje mi się, że dzieci miały większy kontakt z rodzicami, chociażby przez to, że im pomagały. Starsze opiekowały się młodszymi, przez co uczyły się odpowiedzialności. A dziś rodzice całymi dniami poza domem. Często dziecko jest niemal "dodatkiem" do eleganckiego życia. Znam kilka par, które niemal sa dumne z tego, że kilkumiesięcznego malca oddają do żłobka na 10 godzin. Potem maluch wraca do domu idzie spać, bo taki zmęczony, a kiedy wstanie już wysyłany z powrotem do żłobka. Najgorsze jest to, że w większości tych ludzi stać na zajęcie się dzieckiem
I co z tego, że opowiada się pierdoły, skoro przykładem uczy dzieci odpowiednich zachowań, to chyba lepiej niż racjonalne wytłumaczenie i brak czasu na wprowadzanie tego w życie |
2011-05-24, 19:08 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Spodziewałam się, że w końcu zejdzie na klapsy
Moim zdaniem, jedno głupsze od drugiego i oba tak samo krzywdzące dla dziecka, przynosi korzyść na krótko, pozorną, uspokaja się rodzic bo sprawa załatwiona a nerwy uszły. Tylko jakoś potem nie potrafi powiązać konsekwencji ze swoim postępowaniem. Mi ciocia kiedyś powiedziała (bardziej w żartach), że jak nie zjem obiadu to mnie zamknie do chlewika i będę jadła to co świnki. Nie spałam trzy dni (nocy)
__________________
|
2011-05-25, 07:51 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Były inne czasy. Bardzo ubolewam, że mój syn się w nich nie wychowa. Ja się bardzo cieszę, że dzieciństwo przeżyłam wtedy, a nie teraz. |
|
2011-05-25, 21:23 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Kropka, ZGADZAM się jak cholera.
Z rozrzewnieniem czytam sobie Fikołki na trzepaku czy Grę w kapsle... |
2012-04-16, 00:46 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 4
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
|
|
2012-04-16, 14:00 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
A mnie to się juz śmiać chce z tych wszystkich "specjalistów od wychowania", krzyknąć na dziecko nie wolno, pogrozić nie wolno, postraszyć nie wolno.... dziecko może mi na głowe wejść, a ja mam na to nie zwracac uwagi i przestanie. -mhm teoretycznie
Też słyszałam nie raz od mamy, jak będe niegrzeczna pan policjant mnie zabierze do więzienia- policji sie nie boje i przed nią nie uciekam Bobokiem mnie straszyli - bardzo miło go wspominam- acz koliwek mnie nie zabrał, ale jakis taki symbol dzieciństwa jest. Przykładów mogła bym wymieniać, a właściwie sposobów na zapanowanie nademną przez mame czy babcie po których odziwo traumy nie mam... Mój syn jak się źle zachowuje to tez mówie mu, że jak będzie niegrzeczny to pan policjant przyjdzie bo on zabiera niegrzecznych ludzi- syn 3 latka przed policjantami nie ucieka. Jak mu powiem, że by szedł ze mna i sie nie wyrywał bo go pani zabierze to wie że musi sie trzymać mnie bo ktos go moze porwać. Jak mu powiem, żeby mi się nie wyrywał jak przechodzimy przez ulice bo go samochód przejedzie to wie, że ma iść za ręke bo ma wszystko zobrazowane ... Ja bym tego nie nazwywała straszeniem, a zobrazowaniem konsekwencji . |
2012-04-16, 14:10 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Mnie straszyli " babajaga" ze mnie zabierze jak będę niegrzeczna kiedyś robiło to na mnie wrażenie a dziś sie śmieje z tego
Co do bicia - NIGDY nie podniose ręki na swoje dziecko. Sama byłam bita i pamietam jak mnie nie tylko bolało ciało ale bardziej bolała dusza. . I każdego kto to zrobi potepiam. Żadne argumenty do mnie nie trafiaja ---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- |
|
2012-04-16, 14:13 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3357850 2]
Jak mu powiem, że by szedł ze mna i sie nie wyrywał bo go pani zabierze to wie że musi sie trzymać mnie bo ktos go moze porwać. Jak mu powiem, żeby mi się nie wyrywał jak przechodzimy przez ulice bo go samochód przejedzie to wie, że ma iść za ręke bo ma wszystko zobrazowane ... Ja bym tego nie nazwywała straszeniem, a zobrazowaniem konsekwencji .[/QUOTE] Jeśli umiesz zobrazować konsekwencje wbiegania na ulice to dlaczego jak się wyrywa, to go straszysz jakąś panią czy innym babokiem? Nie można tego ''zobrazować" - że się np zgubi? Albo że nie obejrzy bajki wieczorem? Moim zdaniem to lepsza konsekwencja. Ja swoich dzieci nie straszę żadnymi ''dziadami'' czy ''babokami', bo sama nie lubię być zastraszana, nawet jako dorosły człowiek, jest to dla mnie zwyczajnie nie komfortowe...
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-04-16, 14:41 | #55 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3357850 2]A mnie to się juz śmiać chce z tych wszystkich "specjalistów od wychowania", krzyknąć na dziecko nie wolno, pogrozić nie wolno, postraszyć nie wolno.... dziecko może mi na głowe wejść, a ja mam na to nie zwracac uwagi i przestanie. -mhm teoretycznie
Też słyszałam nie raz od mamy, jak będe niegrzeczna pan policjant mnie zabierze do więzienia- policji sie nie boje i przed nią nie uciekam Bobokiem mnie straszyli - bardzo miło go wspominam- acz koliwek mnie nie zabrał, ale jakis taki symbol dzieciństwa jest. Przykładów mogła bym wymieniać, a właściwie sposobów na zapanowanie nademną przez mame czy babcie po których odziwo traumy nie mam... Mój syn jak się źle zachowuje to tez mówie mu, że jak będzie niegrzeczny to pan policjant przyjdzie bo on zabiera niegrzecznych ludzi- syn 3 latka przed policjantami nie ucieka. Jak mu powiem, że by szedł ze mna i sie nie wyrywał bo go pani zabierze to wie że musi sie trzymać mnie bo ktos go moze porwać. Jak mu powiem, żeby mi się nie wyrywał jak przechodzimy przez ulice bo go samochód przejedzie to wie, że ma iść za ręke bo ma wszystko zobrazowane ... Ja bym tego nie nazwywała straszeniem, a zobrazowaniem konsekwencji .[/QUOTE] Skoro niby przedstawiasz konsekwencje, to czemu kłamiesz? Żaden pan policjant Ci dziecka nie zabierze, więc po co takie gadanie? Teraz się nie boi, bo jest z Tobą. Ale wyobraź sobie, że Twoje dziecko się zgubiło i widzi policjanta - jest samo - i zamiast podejść i poprosić o pomoc ucieka, bo mama mówiła przecież, że policjanci zabierają niegrzecznych ludzi A pogrubione zdanie - nie skomentuję. |
2012-04-16, 15:07 | #56 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Z mojego punktu widzenia wiem, że by nie uciekało przed policją, bo oprócz mówienia mu o konsekwencjach zachowań tłumacze mu także inne zaqchowania. A jeżeli , groźba, że dobranocki nie ogbejrzy nie poskutkuje, bo wszystko ładnie i pięknie sie mówi w teorii. Też sama mądrościami sypałam jak dziecka nie miałam, póxniej niestety musiałam sama szukac metod w miare odpowiednich które na dziecko skutkują. Edytowane przez 13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 Czas edycji: 2012-04-16 o 15:15 |
|
2012-04-16, 15:21 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3358027 8]Ale wie, że policja jest od pilnowania porządku i jak ktoś jest niegrzeczny to go zabiorą- [/QUOTE]
rozumiem, że na jednej szali kładziesz swoje dziecko i np. zadymiarzy stadionowych? [1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;3358027 8]A jeżeli , groźba, że dobranocki nie ogbejrzy nie poskutkuje, bo wszystko ładnie i pięknie sie mówi w teorii. Też sama mądrościami sypałam jak dziecka nie miałam, póxniej niestety musiałam sama szukac metod w miare odpowiednich które na dziecko skutkują.[/QUOTE] W tematach, na których nie mam doświadczenia - nie udzielam się. Mam 2 dzieci Jeśli - jak to nazywasz - groźba - nieobejrzenia dobranocki nie zadziała, jest wiele innych metod, np. że nie zaprosimy ulubionej koleżanki, z którą uwielbia się spotykać, nie pójdzie w sobotę na rower jak będzie ciepło, nie kupię obiecanej książeczki, kucyka, majtek z księżniczką, które sobie upatrzyła w sklepie. Oczywiście zawsze dotrzymywać słowa i być konsekwentnym. Straszenie jest najprostsze, bo ze swojej pozycji silniejszej i większej możesz zastraszyć dziecko nieznanymi dla niego dotąd konsekwencjami (jak zabranie przez dziada, policjanta czy licho wie co jeszcze). A jak będzie miał 8-12 lat, to co zastosujesz? Zakujesz go w kajdany?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-04-16, 15:37 | #58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Co do kajdanek to tak oczywiście już mam cały zestaw. Wiedziałam, że teraz będą z igły widły i będzie hiperbolizowanie. Jak moje dziecko będzie mieć 8-12 lat to wtedy zastosuje metody o których ty pisałas a nie dla dziecka które jeszcze dobrze 3 lat nie ukończło. |
|
2012-04-16, 16:33 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Spoko, Paula. Każdy stosuje takie metody jakie są mu najbliższe
Moim zdaniem, żaden wiek nie jest dobry na straszenie dziecka. Konsekwencje tak, straszenie nie. Ale to moje prywatne zdanie.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-04-16, 16:55 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: "Jak się nie uspokoisz, to przyjdzie pan policjant i Cię zabierze"
Cytat:
Jeżeli ja mając doświadczenie "bo babcia mnie straszyła i ja przez to mam jakąś traume" czy cos takiego nigdy bym nie stosowała tego na swoim dziecku, ale na tym etapie wiem że dziecku krzywdy nie zrobię jak w ostateczności mu pogroże. |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.