Dziwna znajomość - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-31, 07:12   #1
lusia30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2

Dziwna znajomość


Witam drogie kobietki
Mam dość dziwny problem. Jakiś czas temu a dokladnie w pażdzierniku poznałam mężczyznę- poznalismy sie na internecie. bardzo długo przed spotkaniem utrzymywalismy kontakt , praktycznie codziennie, długie rozmowy na gg i telefoniczne. po dwóch miesiacach sie spotkalismy i tak jak myslałam przypadlismy sobie do gustu. rozpoczelismy jesczcze bardziej intenstywny kontakt, w ciagu dnia sms wieczorem telefony , w zwiazku z faktem ze mieszkamy godzine drogi od siebie a on pracuje w dosc specyficznych godzinach moglismy widywac sie jedynie w weekendy. na pierwszych spotkaniach zapraszał mnie do kina i do pubu. ale od kiedy zaprosiłam go pierwszy raz do siebie(dodam iz mieszkam sama) praktycznie nigdzie nie bylismy, przyjezdzał wieczorem w sobote , zostawał na noc , ja robiłam rano sniadanie i wyjezdzal przed południem. nigdy jak przyjezdzał nie dostałam od niego ani kwiatka , ani zadnego drobiazgu, nie wspominajac juz aby zapropnował jakiekolwiek wspolne zakupy na sniadanie. on mieszka z rodzicami (ma 35 lat ) wiec nie placi im za nic , ja niestety musze z pensji oplacac wszystko sama. nie ze nie stac mnie na sniadania ale troche głupio mi było ze nigdy nie został do obiadu zeby mnie np zaprosic. ostanio w ciagu jednego dnia mielismy ja imieniny a on urodziny. przygotowalam wykwintna kolacje i kupilam mu piekny perfum - wiem ze moze przesadziłam z wydaniem pieniedzy ale twierdził ze nigdy od nikogo nic nie dostał wiec chcialam zeby bylo mu miło. kiedy czekałam tak odstrojona z goraca kolacja on przyjechał. dałam mu prezent złozylam zyczenia. on złozył mi rowniez ale niestety nie dostałam nic- nawet głupiego kwiatka- było mi cholernie przykro, poprostu czułam sie okropnie. oczywiscie perfum wzial i byl bardzo zadowolony. rano jeszcze zjadł sniadanie i tym razem to ja juz kazałam mu jechac poniewaz powiedzialam ze przychodzi do mnie rano kolezanka. poprostu tak byłam zła na niego ze ciezko było mi udawac i dobrze bawic sie w jego towarzystwie, pozniej pisał , dziekował a ja troszke zaczelam sie wycofywac. w miedzyczasie tez mu uczciwie powiedzialam ze nie jest to ladne kiedy przyjezdza sie do kobiety na urodziny bez jednego kwiatka a on na to ze sie spieszył( d0dam ze od 2 tyg sie umawialismy na ten dzien) pozniej po 3 dniach mi troche przeszlo i zaczelam juz z nim normalnie rozmawiac ale to on zaczał juz byc inny, nie pisze juz, nie dzwoni, czasem rozmawiamy tylko na gg ale juz nie mowi do mnie mile i czule, zwraca sie do mnie po imieniu, oststanio nawet na gg go nie ma. ja nie pisze rowniez i nie dzwonie bo z jakiej racji? chyba nie zasłuzylam na takie traktowanie. mam wrazenie ze on poprostu spasowal tylko nie wiem z jakiego powodu. najgorsze jest to ze nie jest to mezczyzna , ktory nie ma pieniedzy, kupuje nowe auto , stac go na drogi sprzet itp a dla wobec mnie nie potrafi sie zachowac z klasa. szkoda mi tych kilku miesiecy poniewaz przyzwyczailam sie do tego kontaktu i tych spotkan- najgorsze jest to ze nie jest to facet z ktorym mozna szczerze porozmawiac- go mecza trudne tematy i ucieka od nich. ma 35 lat i jest jeszcze kawalerem- to dosc dziwne mowi ze tak mu wygodnie. boje sie pisac do niego bo moze juz nie odpisac i całkiem sie poniże. wiem ze powinnam olać takiego faceta i taka znajomosc , a mimo wszystko cos we mnie siedzi i jest mi troche zal bo kiedys było naprawde fajnie. co o tym sadzicie?
lusia30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 10:48   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Dziwna znajomość

Cytat:
Napisane przez lusia30 Pokaż wiadomość
Witam drogie kobietki
Mam dość dziwny problem. Jakiś czas temu a dokladnie w pażdzierniku poznałam mężczyznę- poznalismy sie na internecie. bardzo długo przed spotkaniem utrzymywalismy kontakt , praktycznie codziennie, długie rozmowy na gg i telefoniczne. po dwóch miesiacach sie spotkalismy i tak jak myslałam przypadlismy sobie do gustu. rozpoczelismy jesczcze bardziej intenstywny kontakt, w ciagu dnia sms wieczorem telefony , w zwiazku z faktem ze mieszkamy godzine drogi od siebie a on pracuje w dosc specyficznych godzinach moglismy widywac sie jedynie w weekendy. na pierwszych spotkaniach zapraszał mnie do kina i do pubu. ale od kiedy zaprosiłam go pierwszy raz do siebie(dodam iz mieszkam sama) praktycznie nigdzie nie bylismy, przyjezdzał wieczorem w sobote , zostawał na noc , ja robiłam rano sniadanie i wyjezdzal przed południem. nigdy jak przyjezdzał nie dostałam od niego ani kwiatka , ani zadnego drobiazgu, nie wspominajac juz aby zapropnował jakiekolwiek wspolne zakupy na sniadanie. on mieszka z rodzicami (ma 35 lat ) wiec nie placi im za nic , ja niestety musze z pensji oplacac wszystko sama. nie ze nie stac mnie na sniadania ale troche głupio mi było ze nigdy nie został do obiadu zeby mnie np zaprosic. ostanio w ciagu jednego dnia mielismy ja imieniny a on urodziny. przygotowalam wykwintna kolacje i kupilam mu piekny perfum - wiem ze moze przesadziłam z wydaniem pieniedzy ale twierdził ze nigdy od nikogo nic nie dostał wiec chcialam zeby bylo mu miło. kiedy czekałam tak odstrojona z goraca kolacja on przyjechał. dałam mu prezent złozylam zyczenia. on złozył mi rowniez ale niestety nie dostałam nic- nawet głupiego kwiatka- było mi cholernie przykro, poprostu czułam sie okropnie. oczywiscie perfum wzial i byl bardzo zadowolony. rano jeszcze zjadł sniadanie i tym razem to ja juz kazałam mu jechac poniewaz powiedzialam ze przychodzi do mnie rano kolezanka. poprostu tak byłam zła na niego ze ciezko było mi udawac i dobrze bawic sie w jego towarzystwie, pozniej pisał , dziekował a ja troszke zaczelam sie wycofywac. w miedzyczasie tez mu uczciwie powiedzialam ze nie jest to ladne kiedy przyjezdza sie do kobiety na urodziny bez jednego kwiatka a on na to ze sie spieszył( d0dam ze od 2 tyg sie umawialismy na ten dzien) pozniej po 3 dniach mi troche przeszlo i zaczelam juz z nim normalnie rozmawiac ale to on zaczał juz byc inny, nie pisze juz, nie dzwoni, czasem rozmawiamy tylko na gg ale juz nie mowi do mnie mile i czule, zwraca sie do mnie po imieniu, oststanio nawet na gg go nie ma. ja nie pisze rowniez i nie dzwonie bo z jakiej racji? chyba nie zasłuzylam na takie traktowanie. mam wrazenie ze on poprostu spasowal tylko nie wiem z jakiego powodu. najgorsze jest to ze nie jest to mezczyzna , ktory nie ma pieniedzy, kupuje nowe auto , stac go na drogi sprzet itp a dla wobec mnie nie potrafi sie zachowac z klasa. szkoda mi tych kilku miesiecy poniewaz przyzwyczailam sie do tego kontaktu i tych spotkan- najgorsze jest to ze nie jest to facet z ktorym mozna szczerze porozmawiac- go mecza trudne tematy i ucieka od nich. ma 35 lat i jest jeszcze kawalerem- to dosc dziwne mowi ze tak mu wygodnie. boje sie pisac do niego bo moze juz nie odpisac i całkiem sie poniże. wiem ze powinnam olać takiego faceta i taka znajomosc , a mimo wszystko cos we mnie siedzi i jest mi troche zal bo kiedys było naprawde fajnie. co o tym sadzicie?

Ale co było fajne? Bycie z facetem (jakaś dziwna relacja), który z Ciebie doi jak z rasowej krówki? Bycie z facetem, który nie pofatygował się, żeby Ci kwiatka kupić na imieniny? Byce z facetem, który nie ma za grosz kultury, że nie zaproponował dokładania sie do zakupów?
Ja w tym nic fajnego nie widzę i bym gościa olała totalnie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 11:50   #3
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Dziwna znajomość

Hmm wiesz, jak ja kogos zapraszam do domu to nie oczekuje żeby ktos mi się do zakupów dokładał, no, ale powiedzmy sobie szczerze, mógł on Ciebie też zaprosić (wtedy to on musiałby się przejmować zakupami itd - a tego nie zrobił)

Ja tam nie lubię kwiatów dostawać więc za złe bym nie miała, obeszło by się bez, ale jakiś drobny upominek - byłoby fajnie, chociaż nie wymagam tego.
Ale jako że mieliście urodziny/imieniny w jednym dniu, moglibyście np razem coś ugotować przyrządzić razem kolacje, ale nikt z Was tego nie zaproponował, on został zaproszony więc przyjechał

Hmm Pogadaj z nim szczerze, powiedz czego wymagasz, może on po prostu nie wie jak się zachować ( choć to trudne do pojęcia jak dla mnie czasami ludzie nie wiedza o takich rzeczach) .

Obecnie spasuj, jak on nie wykaże inicjatywy, zakończ to, jest wcześnie, później będzie bardziej bolało
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 12:26   #4
Agentka o 100 twarzach
Raczkowanie
 
Avatar Agentka o 100 twarzach
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 195
Dot.: Dziwna znajomość

Trafiłaś na typ samoluba, który ma węża w kieszeni. Kontakt wirtualny to jednak za mało, by kogoś poznać. Owszem, można się kimś w ten sposób zauroczyć, ale na dobrą sprawę mogłaś go poznać dopiero na spotkaniach. Jedna głupia róża to koszt 3 zł., a uśmiech i radość wywołana, gdy się ją dostanie - bezcenne. Skoro chciałby tylko brać, a nie dawać nic od siebie to i Ty spasuj - tak chyba będzie najrozsądniej. Nie sztuką jest wyciągać ręce po 'coś'. Sztuką jest dawać siebie i coś OD siebie.
Agentka o 100 twarzach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 12:31   #5
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Dziwna znajomość

Cytat:
Napisane przez lusia30 Pokaż wiadomość
ale twierdził ze nigdy od nikogo nic nie dostał wiec chcialam zeby bylo mu miło.
Dziwne, że nigdy od nikogo niczego nie dostał... .
Cytat:
Napisane przez lusia30 Pokaż wiadomość
mam wrazenie ze on poprostu spasowal tylko nie wiem z jakiego powodu.
Hmm.. Moim zdaniem masz rację -spasował. A dlaczego? Bo zorientował się, że przestajesz być maksymalnie uległa i że zaczynasz tupać nóżką, więc kończy się darmowa (dla niego) zabawa.
Facet nie ma zamiaru dać niczego z siebie, tylko bierze. Przestajesz dawać -odchodzi.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 12:43   #6
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Dziwna znajomość

Pogonić dziada! Facet znalazł w twojej osobie jelenia(bez urazy). Dla niego to jest idealny układ- kobietka z własnym mieszkaniem od weekendowego seksu i miłego spędzania czasu. Do tego ugotuje i kupuje prezenty. Z jego strony natomiast żadnego wysiłku i wkładu w związek- ani finansowego ani emocjonalnego.

I w ogóle mężczyzna lat 35, który z własnego wyboru i wygody mieszka z rodzicami, nigdy nie był w normalnym związku, to nie jest materiał na partnera tylko patologia. Taki dzikus już się nie nauczy jak traktować kobietę i funkcjonować w związku- będziesz naiwna jeżeli uwierzysz, że coś sie może między wami zmienić.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 12:47   #7
erusimilus
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 99
Dot.: Dziwna znajomość

Wydaje mi sie ,że nie jesteś pierwszą kobietą ,którą naciągał. Zapewne bawił sie tak również innymi paniami, a jak zaczyna dostrzegać,że już nie da rady niczego wyciagnąć to ucieka i szuka następnej ofiary.
erusimilus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-31, 12:52   #8
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Dziwna znajomość

Brzydkie zachowanie. Ale teraz pomysl. Co Ci szkodzi mu to powiedziec . Jesli taki jest ze wydawac pieniedzy nie chce to ja juz wolalabym dowiedziec sie o tym przed zauroczeniem. Jesli Ci na tej znajomosci zalezy to zapytaj go dlaczego nigdy nie doklada sie do obiadu albo nie kupi wina. Moj Tz na poczatku znajomosci zawsze jak mowilam ze gotuje pytal jakie wino kupic i zamiast rozdzielac koszty na dwie osoby on kupowal dobre wino. Co do sniadania to od czasu do czasu on powinien zaprosic Cie na lunch placac oczywiscie za Ciebie .
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 12:56   #9
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Dziwna znajomość

dubel...
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 14:11   #10
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Dziwna znajomość

Ta znajomośc nie jest dziwna. Jak dla mnie to jest totalnie jasna, tylko Ty nie chcesz tego zobaczyc.

Dałaś się najzwyczajniej w świecie wykorzystywac facetowi, który szukał wygodnej, milutkiej i niewymagającej panienki na miłe spotkania weekendowe.

Zaczęłaś się czepiac, miec jakieś wymagania to on się odsuwa.

Ja się tylko dziwię, że takie żerowanie na Tobie, brak klasy, pasożytnictwo i ogólnie facet (35 lat, kasa własne i utrzymanie rodziców...) zaczęły Ci przeszkadzac dopiero po KILKU miesiącach... Ja zwiałabym po kilku tygodniach maks;/
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 17:10   #11
201604131205
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 135
Dot.: Dziwna znajomość

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość

Ja się tylko dziwię, że takie żerowanie na Tobie, brak klasy, pasożytnictwo i ogólnie facet (35 lat, kasa własne i utrzymanie rodziców...) zaczęły Ci przeszkadzac dopiero po KILKU miesiącach... Ja zwiałabym po kilku tygodniach maks;/
No właśnie. Dla mnie też to jest niepojęte jak można bylo dać się tak traktować i jeszcze pisać , że 'było fajnie'. Zrób sobie przysługe i nie wiąż się więcej z takimi typami, bo problem jest w tym, że Ty chyba sama siebie tak traktujesz, jakby facet robił Ci łaskę, że się z Tobą widuje, więc Ty nie odważysz sie niczego wymagac, nie mówisz wprost czego chcesz, co cię denerwuje ( bo uważasz, że nie zasługujesz? że jak nie będziesz miła i uległa to on ucieknie?).
Lepiej go zostaw i zapomnij o nim, bo szanse, żę się zmieni są nikłe, zwłaszcza przy takiej potulnej dziewczynie jak Ty. Chociaż ja bym mu i tak wszystko pewnie wygarneła z ciekawości co powie Ale być może nie warto, w każdym razie nie daj sie zmanipulować w powrót do tego 'zwiazku'.
201604131205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-01, 21:34   #12
Brangien
Rozeznanie
 
Avatar Brangien
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 725
Dot.: Dziwna znajomość

Wytłumacz co ci leży na wątrobie i obserwuj reakcję. Może być tak, że twój facet mieszkając z rodzicami nie dostrzega pewnych oczywistych (dla innych) spraw. Nie tłumaczę głupiego postępowania gościa, ale przecież go nie znam. Zapytaj, zobacz co powie. Jeśli wzruszy ramionami, to masz odpowiedź, wiesz co z nim zrobić
__________________
Brangien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 11:07   #13
atatoja
Rozeznanie
 
Avatar atatoja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 937
Dot.: Dziwna znajomość

wydaje mi się że facet po prostu Cię wykorzystywał. Albo pomimo swoich 35 lat jest totalnie niedojrzały i nieobyty w relacjach damsko- męskich. tak czy inaczej raczej nie zawracaj nim sobie głowy. Ktoś wyżej dobrze napisał- zobaczył że umiesz tupnąć nóżką i mu się to nie spodobało bo okazało się że nie jesteś uległa i potulna jak baranek.
__________________
Jeśli chcesz tęczę, musisz pogodzić się z burzą
atatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 12:48   #14
Ryska88
Rozeznanie
 
Avatar Ryska88
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
Dot.: Dziwna znajomość

Facet jest kawalerem prawdopodobnie z tego powodu, że nie lubi pretensji, wyrzutów, "babskiego gadania". W momencie kiedy Ty zaczęłaś mieć do niego uwagi- zniknął, bo po co mu to? ( żeby nie było, ja go nie bronię tylko gdybam jakie jest podejście tego kawalera do związków).
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć...
Ryska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.