2012-02-13, 22:41 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
waszym zdaniem ... powinnam ?
Witam was . Na samym początku chciałam powiedzieć , że założyłam nowe konto aby zostać incognito . Sama nie wiem czego oczekuje od was bo wiem , że to wszystko nie ma sensu.
Zacznę może od tego , że z panem X poznaliśmy się 2 lata temu na sylwestrze... Niby był mną zainteresowany - wziął nr tel . Pisaliśmy ale nigdy się nie umówiliśmy ... Widywaliśmy się tylko na imprezach . Oczywiście w trakcie tych imprez zawsze obiecywał , że się spotkamy itp. Ja jak zawsze wierzyłam i za każdym razem kończylo się to tak samo - brakiem spotkań. Po miesiący stwierdziłam , że to nie ma sensu i całkiem urwałam z nim kontakt . Mineły 2 lata i spotkaliśmy się przypadkiem. Następnego dnia do mnie napisał i tak piszemy ze sobą hmm od 2 miesiecy .. Spotkaliśmy się sami 3 razy . Doszło do tego , że zaprosił mnie na 100dniówke swoją . Gdy przyjechał do mnie z zaproszeniem pół godziny siedzieliałam z nim w samochodzie żeby go namówić aby przyszedł do mnie do domu ( bo się wstydził ). Chłopak ma 20 lat i sie wstydzi przyjść do dziewczyny do domu... Troche mnie to dziwiło ale no może i się zdarzają takie typy ... No i byliśmy na tej 100dn jego i ogólnie było fajnie... Sam mnie złapał za rękę jak chodziliśmy tańczyć - dlatego to mówie bo to też jest wielki krok , gdyż jeśli chcę żeby mnie przytulił czy dał buzi to musze SAMA mu o tym mówić !! Gdy spytałam go dlaczego ja musze mu mówić o tym , uzyskałam odpwoiedzieć mianowicie taką , że on nie wie czy ja tego chcę ... Dziewczyny ja mu wysyłam takie znaki że chce !! Po 100dniówce powiedział mi , że wszyscy jego znajomi z klasy mówili że bardzo fajną laske sobie zaprosił . Natomiast mnie pytali czy jeesteśmy w związku / bądz krecimy z panem X... Ja sama nie wiedziałam co mówić... i poruszyłam ten temat ... Zapytałam X czy to co jest miedzy nami to czysto koleżeński ukłąd czy coś innego? On mi napisał, że `szczerze sam nie wiem` Zmieniłam temat bo nie chciałam naciskać... Aż do DZIŚ . Idziemy na wspólną impreze.. niby nie razem aczkolwiek oferował mi , że przyjedzie po mnie i mnie odwiezie ktoś od niego (choć nie mam zamiaru korzystać z jego usług w tej sytuacji) . Mianowicie , gdy dzisiaj zapytyałam go czy w sobote mam siedzieć z nim czy ze swoimi znajomymi bo nie wiem jak sie nastawiać. On mi napisał :'nie wiem czy Ci moi znajomi spasuja i boje sie zebys sie nie nudzila ;p i to nawet nie wiem dokladnie kto pojdzie ode mnie i czy ja ede mial z kim siedzieć.' Bardzo mnie zdenerwował ten sms i napisałam mu , że dobrze wiedzieć i w takim układzie ja się jeszzcze musze zastanowic czy nie jechać do qlubu niż zostać na tej imprezie... Już mi nic nie odpisał. Wiem , że to wszystko jest bez senu i powinnam go olać,. ale z drugiej strony jakos szkoda mi go odpuscic sobie. Nie wiem nawet czego oczekuje od was . Może po prostu chciałam się wygadać... Może jego zachowanie jest spowodowane tym , że właśnie jest taki wstydlliwy? Dziewczyny w sumie nigdy nie miał ( nie licząc jednej w gimnazjum haha i to dość krótkoterminowy związek był - opowiadał mi ) |
2012-02-13, 23:18 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
Skoro CHCIAŁAŚ a on Ci powiedział, że jak chcesz to mów/rób to czemu nie miałaś inicjatywy? On dał Ci wolną rękę więc mogłaś robić TOTALNIE WSZYSTKO... ale wiem wiem jesteś kobietą i "nie wypada" pierwszej inicjować CZEGOKOLWIEK Jak sama nie wiedziałaś co mówić to czemu jego o to pytałaś... ba on TEŻ powiedział to samo a Ty walisz głową w mur, dla mnie to dziwne... tutaj jest REMIS lecz masz ukryte pretensje do niego, a sama jesteś kryształowa Ja nie wiem skąd Ty tworzysz takie pytania dla mnie są mega dziwne.. jakie nastawienie? jacy znajomi? KIJ ZE ZNAJOMYMI oni są TŁEM!!!!!!!!!! istniejecie tylko WY a oni są dodatkiem.. zrozum to.. i znów sytuacja Ci powtarza on powiedział Ci szczerze a Ty znów ukryte pretensje, fochy zupełnie na nic co miał Ci powiedzieć? facet nie uprzedza faktów i dobrze Ci powiedział, że nie wie JAK TO BĘDZIE bo skąd ma wiedzieć? Wybacz, ale na jego miejscu myślałbym czy Ciebie nie olać bez obrazy Generalnie włącz na luz niczego nie przyśpieszaj bo właśnie to robisz Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2012-02-13 o 23:20 |
|
2012-02-13, 23:38 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 389
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Włazisz mu trochę na głowę.
gdyż jeśli chcę żeby mnie przytulił czy dał buzi to musze SAMA mu o tym mówić !! Ogarnij trochę, nie chce, to nie. Gdyby chciał, to sam by to zrobił, choćby nawet był nieśmiały. Nie popędzaj go tak. Niech sobie to wszystko sam przemysli, poukłada. Nie wiem kim jesteście - normalne. Myslę, że mu zależy, ale jeszcze nie jest pewny, czy chce sie w to angazować. Poczekaj, nic na siłę. Wyluzuj. |
2012-02-13, 23:43 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
normalnyFacet: no przecież ona non stop wychodzi z inicjatywą. Nie wiem czy dobrze wywnioskowałam ale jak tak to jak bardziej można dać znać, że nie chcę być koleżanką, że mi się facet podoba jak nie prosząc go wręcz żeby mnie przytulił/pocałował A facetowi mam wrażenie jest dobrze tak jak jest i najchętniej nic by nie zmieniał. Chyba że jest ślepy i głuchy bo naprawdę bez przesady. 'Sam nie wiem' to jest zawsze taka gadka szmatka. Zresztą ogólnie on jest trochę lewy skoro już wcześniej te 2 lata temu były takiej niejasne zagrywki.
Autorko: Ty się najpierw musisz zastanowić czego Ty chcesz. Już się trochę znacie to nie są 2 czy 3 tyg. Jak rozumiem byliście już w jakiejś fizycznej bliskości, w sensie pewnie się całowaliście etc. Chcesz żeby on jasno i wyraźnie był kimś więcej? To widocznie musisz mu powiedzieć jak krowie na rowie że taki układ ni to ni sio Ci już nie odpowiada że chciałabyś czegoś więcej i żeby on się określił w którąkolwiek ze stron. Nie musicie z tym pędzić ale jakoś ruszyć do przodu. Jasność zawsze jest lepsza niż takie zastanawianie się. Przynajmniej będziesz wiedziała czy na pewno go olać czy nie. Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2012-02-13 o 23:44 |
2012-02-13, 23:44 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
2.Zapytałam go o to żeby się w końcu określił ... 3. Zadaje takie pytania ponieważ właśnie chce usłyszeć coś co mnie utwierdzi w tym , że zależy mu na mnie . Chcę pokreślić , że się nie fochuje ! Nigdy tego nie robie ... Po prostu nie okazuje tego facetowi .. zatrzymuje to dla siebie ewentualnie wyżalam przyjaciólce 4.No a ostatnie zdanie to już mnie rozwaliło :P - nawet nie mam siły go komentować |
|
2012-02-13, 23:53 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
No moim zdaniem jest szansa stworzyć coś z naszej znajomości ... Boje się powiedzieć mu , że ma mi tu i teraz powiedzieć co z nami będzie . Wydaje mi się , że znowu bym uzyskała odpowiedz : nie wiem. To jest chyba normalne , że każda kobieta chce wiedzieć na czym stoi ... Dałam mu już kilka szans do tego , żeby delikatnie się określił... Choćby właśnie z sytuacją z tą imprezą ;] |
|
2012-02-13, 23:57 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Jak dla mnie facet nieśmiały i być może ULEGŁY... nie mający własnego zdania, nie ma tego powera jak to się mówi.
Mi się wydaje, że za grzeczny dla Ciebie. Ale mimo wszystko jak nie chcesz odpuszczać to autorko więcej rób niż MÓW, a i nie naciskaj go na deklaracje. |
2012-02-14, 00:03 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
No to co z tego , że jest za grzeczny dla mnie .. Ja bym to zaakceptowała bo naprawdę fajny z niego chłopak A co ja mam robić ? Ja już mu jasno pokazałam że nie jest dla mnie jakimś tam kolegą... ---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ---------- A tak przy okazji .... Ma do mnie dzisiaj przyjechać oddać mi dowód . Właśnie sobie zdałam sprawe , że dziś walentynki . Pewnie jak on sobie uświadomi , że takie świeto jest dziś to też nie przyjedzie :P hah |
|
2012-02-14, 00:13 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
|
|
2012-02-14, 00:18 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Jak dla mnie ten facet na pewno nie jest zły, ale sądzę, że do siebie nie pasujecie. Ty jesteś temperamentna (z tego, co widzimy), a on dość spokojny, nie chce niczego robić na siłę, co Ci może przeszkadzać.
Jeśli Ci na nim zależy, to może po prostu wrzuć na luz i nie szukaj dziury w całym? |
2012-02-14, 00:22 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
|
|
2012-02-14, 06:26 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
No wlasnie, to samo mi do glowy przyszlo. Inna rzecz- że jak dla mnie facet nie jest zainteresowany niczym więcej. Jakoś średnio wierzę w aż taką nieśmialość, która tłumaczyłaby te zachowania
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-02-14, 06:31 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Facet nie oszalał na Twoim punkcie - tylko tyle i aż tyle. Nie wydaje mi się, żeby z tego coś mogło wyjść. Mam jednego bardzo nieśmiałego kolegę, ale gdy się zauroczył (czy też zakochał) w dziewczynie, to na głowie staje, aby się z nią często widywać, kontaktuje się etc. U Was 2 miesiące i zaledwie 3 spotkania - widać, że go "nie wzięło". Dałabym sobie spokój z założeniem "teraz Ty synek stań na uszach, rzęsach, to może coś z tego będzie".
|
2012-02-14, 07:34 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Ogólnie może jest wstydliwy, z tym pójściem do kogoś jak ja miałam chłopaka to zawsze naciskała mama na mnie, że po co mam iść do Niego, co będziemy robić, do kiedy zostanę, czy są rodzice. Mimo, że 20 lat, może tak ma? Hehe nie wiem
Ja byłam tak uzależniona od rodziców, dopóki w domu rodzinnym mieszkałam, jednym słowem przechlapane. Mnie tak uczyli, że tak nie wypada iść do kogoś (do swojego chłopaka, czujesz to?), żeby tam nie przeszkadzać, nie pałętać się itd., a jak już mama któregoś z eksów mnie na obiad zaprosiła to przez takie ciągłe wmawianie mamy, że to i to nie wypada, naprawdę czułam się niezręcznie. Chore jakieś. A to czy coś jest między ludźmi czuje się, nie trzeba się pytać: jesteśmy razem czy nie? Przecież to czyny mówią za siebie a nie słowa. Dla mnie np. pocałunek jest już oczywistą sprawą.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg |
2012-02-14, 09:08 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
W życiu nie poprosiłabym o coś takiego. Albo go całujesz albo czekasz na to, aż on Cię pocałuje, ale prosić o takie rzeczy? Porażka.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-02-14, 10:30 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
Dam mu pole do popisu ewentualnie |
|
2012-02-14, 10:35 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Doris1981
Ja też nie oszalałąm na jego punkcie . Nie będzie mi przykro jak z tego nic nie wyjdzie i zrobie tak jak mówisz - dam sobie spokój i nie będę się starała. Dam mu pole do popisu ewentualnie ---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ---------- Gdzieś tam głęboko wiem od samego początku , że nie pasujemy do siebie i , że to nie ma sensu . Tylko zdarzało mi się , że on też dawał sygnały ... Teraz zastanawiam się czy jak przyjedzie dziś z tym dowodem to zapraszać go do siebie? |
2012-02-14, 11:15 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
|
2012-02-14, 11:24 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
No bo nigdy na początku mi jakoś mocno nie zależy ... To chyba normalne? Po co mam później płakać jak się zaangażuje zbyt szybko ?
Edytowane przez Meg_dia Czas edycji: 2012-02-14 o 11:26 |
2012-02-14, 11:26 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Tu nie chodzi o to, czy się zakochujesz w 5 sekund, ale o to, czy ktoś Cię kręci i naprawdę chcesz go poznać bliżej, lepiej. Skoro aż tak Ci nie przypadł do gustu, to trochę nie rozumiem problemu i potrzeby zakładania o tym wątku. Ani jemu chyba specjalnie nie zależy, ani Tobie, więc po co męczyć sobie wzajemnie...?
|
2012-02-14, 12:15 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Ach, bo dziewczyna narobiła sobie nadziei, że coś z tego będzie. To, że nie oszalała na jego punkcie nie oznacza, że jest jej obojętny.
Zgadzam się z Tobą: "Facet nie oszalał na Twoim punkcie - tylko tyle i aż tyle." Autorko, dobrze, że "przeżyjesz" to "zerwanie". I to jest chyba najlepsze wyjście -po co wchodzić w coś, co już od samego początku jest podejrzane.. . Mpt, również nie wyobrażam sobie proszenia o coś takiego. To powinno się robić dlatego, że samemu się chce, a nie dlatego, że ktoś o to poprosił. Edytowane przez jodame Czas edycji: 2012-02-14 o 12:17 |
2012-02-14, 12:40 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Ja bym zrobiła prosty test, przestałabym zabiegać o jakikolwiek kontakt. Nieśmiały czy nie, jeśli mu zależy, to powinnaś to odczuć.
Druga sprawa to gość z opisu wygląda na niezdecydowanego, takiego "chciałbym ale boje sie". Nie mój typ. Nie zrzucaj wszystkiego na nieśmiałość. Najprawdopodobniej nie jest przekonany, pewnie mu się podobasz, ale nie na tyle, by starać sie i zdobywać Cie. Tak mi to wygląda. Potrzebował towarzystwa na studniówkę i tyle. |
2012-02-14, 14:11 | #23 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
dziewczyno mowisz ze spotkaliscie sie pare razy w ciagu ost 2 miesiecy, bylas na jego studniowce- normalny facet by sie osmielil po takim czyms a on ci sie prosic kaze... dziwne. dla mnie jasne- nie jest az tak zainteresowany zeby mu sie chcialo cokolwiek. radze zainteresowac sie kims innym bo z tego nic nie bedzie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|||
2012-02-14, 14:20 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
I dzięki temu co tutaj napiszemy oświeci Ciebie i wybierzesz jedną z dwóch dróg: 1.angażuję się 2. nie angażuję się zaangażowanie przychodzi samo z siebie gdy są uczucia, ludzie raczej nie wybierają na trzeźwo racjonalnie myśląc czy się zaangażują czy może jednak nie warto.
|
2012-02-14, 14:32 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Jak dla mnie facet nie jest zainteresowany. Ja bym radziła ograniczyć mocno kontakty, przestać wychodzić z inicjatywą i czekać na ewentualny ruch z jego strony- licząc się z tym, że najprawdopodobniej nasąpi wygaszenie kontaktów. Nie ma sensu kogoś za uszy wciągać w związek.
|
2012-02-14, 16:06 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 348
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Moim zdaniem chłopak sam nie wie, czego chce. Gdy chciał z Tobą być, już dawno by było.
On nie jest zainteresowany. Zauważ, że nie powiedział Ci żadnej nawet mało znaczącej deklaracji. Zminimalizuj z nim kontakty.
__________________
http://art-lifestyle-by-bea.blogspot.com/ blog o codziennych rzeczach w niecodziennym stylu... |
2012-02-14, 18:32 | #27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Moim zdaniem, z Twojego opisu wyłania się taki chłopaczek-nieboraczek. Z jednej strony trochę to słodkie, bo ja sama mojego TŻ zanim został moim TŻ "nakręcałam" i aranżowałam spotkania... z tą różnicą, że jak przyszło co do czego, to on sam w sobie tylko znany sposób "poprosił mnie o chodzenie" (piszę w cudzysłowie, bo mieliśmy po 21 lat, więc wyglądało to inaczej niż w gimnazjum ).
Z drugiej strony, chłopaczek-nieboraczek nie umie się w sobie skupić, żeby się jakoś określić. To może być (i pewnie dla mnie by było) wkurzające... Jesteś jego pierwszą dziewczyną - na razie "potencjalną" , ale wciąż Pierwszą. Więc on kompletnie nie wie co ma robić, jak ma robić, a jego nieśmiałość dodatkowo to potęguje. Ciężki element. Mnie wydawałoby się to słodkie, jakbym Was oglądała z boku. Będąc na Twoim miejscu już dawno bym COŚ zrobiła... cokolwiek, bo by mnie szlag trafił! : |
2012-02-14, 19:03 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
|
|
2012-02-14, 20:03 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Chlopak jest juz takim typem- niesmialym, pierdulkowatym, slodkim, dziwnym, cichym...
Jesli JUZ Cie to irytuje, jak wyobrazasz sobie z nim zwiazek? Aha i daj sobie spokoj z tymi Twoimi inicjatywami- daj mu okazje,zeby to on cos wykazal... W koncu jest chyba mezczyzna czy nie? |
2012-02-14, 21:37 | #30 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: waszym zdaniem ... powinnam ?
Cytat:
Coś, cokolwiek -co masz na myśli ? Bo ja już nie mam pomysłów ... ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- Cytat:
Na tej 100dn padło pare tekstów, które były też wielkim szokiem dla mnie ... tyypu , że jestem jego . Był zazdrosny (nie , że agresywny tylko coś żartobliwie dopowiedział) JAk właśnie chwycił moją dłoń na korytarzu dodał tekst ` nie wierze , że z taką dziewczyną idę za ręke` - To znaczy brak zainteresowania?? hmmmmmm ---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Ale widzicie dziewczyny ... Pisalam , że ma przyjechać dziś z moim dowodem . Nie oddzywał się cały dzień -pewnie zdał sobie sprawe , że dziś walentynki . Pójdę za waszymi radami .. Dam sobie spokój . Może akurat zacznie się innteresować bardziej niż dotychczas . |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:24.