2007-01-17, 13:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zielony pokój
Wiadomości: 359
|
Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Wkurza mnie temat opalenizny,bo przez długi czas chodziłam na solarke(regularnie przez 2lata) i wygladałam o wiele lepiej niz teraz-oprzytomnialam,uświadomił am sobie zagrozenia i teraz jestem 100%bladziuchem.
Niestety a propos metamorfoz nie sposób wspomnieć o ważnym ale pomijanym aspekcie-OPALENIZNIE. Nie ma co oszukiwać,opalenizna wyszczupla,kojarzy nam sie ze słońcem,relaksem,kims pogodnym,weselszym i zdrowszym,no i jest seksualnym wabikiem. Nie bede nikogo namawiać,ale jesli chcecie byc bardziej sexy to opalenizna moze to BAAARDZO zmienić!\ (szkoda,ze nie ma opcji"dodaj opalenizne"w programach do metamorfoz" No ale w sumie...dopóki nie wymysla tabletek na"opalenizne"to raczej trudno to zmienic(wszystkie sposoby maja wady i są krótkotrwała) |
2007-01-17, 15:22 | #2 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Cytat:
Cytat:
A tu jest wątek na temat tego zdjęcia https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=sk%F3ra Cytat:
Cytat:
Dodam,że ja nie chodzę na solarium bo mam dość wystarczającą ciemną karnację ( taką natura mnie obdarzyła ). A jak słonko przypali w lecie to wyglądam już jak prawie murzynek i potem robia mi się pieprzyki. Ale przyznam, że słońce ma też korzyści, skóra wchłania melatoninę. Ale też i powoduje szybsze się starzenie skóry - więc czy warto ? Ale to tez zależy oczywiście od osoby więc nie wnikam w szczegóły To już wyraziłam swoje zdanie na ten temat. Edytowane przez 201704240951 Czas edycji: 2016-12-12 o 21:19 |
||||
2007-01-17, 17:11 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Berlin / Zary
Wiadomości: 728
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
solarium jest nie zdrowe i nie ma sie nad tym co zastanawiac..wiadomo ze dziala nie kozystnie nanasza skore... aleee od czasu do czasu mozna sobie na nie pozwolic...ja nie chodze czesto-choc lubie byc opalona,bo calkiem inaczej wygladam wtedy... raz na jakis czas,poniewaz solarka jest dla mnie jedynym miejscem gdzie potrafie sie stu procentowo zrelaksowac i jestem zupelnie sama i sie nie obawiam ze ktos mi przeszkodzi hyh... wiadomo latem jest calkiem co innego,kazdy wyglada sexownie i ponetnie ...
ale co sadzisz ze czlowiek ktory nie jest opalony nie moze byc sexowny?? to bzdura... a co do tego zdiecia zalaczonego przez nika135 ;| fatalnie to wyglada...
__________________
::...:: MiEdzY jaWa a SnEm ::...:: -...dyplomowana Kosmetyczka-Wizazystka... jak ja to kocham - ::...:: To MoJ SwIat ZaprAsZam Na WyCieczKe TwOiCh MaRzEn... ::...:: |
2007-01-17, 22:11 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Chyba raczej powinno być:"jeśli macie zdrową i młodą skórę ,to opalenizna może to BAAARDZO zmienić"
__________________
|
2007-01-18, 08:02 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Dokładnie! Ja nie zamieniłabym mojej bladej cery na żadną opaleniznę, co pewnie aniolkowi19 nie mieści się w głowie...
__________________
|
2007-01-18, 09:58 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Berlin / Zary
Wiadomości: 728
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
no wlasnie... przeciez nie tylko opalony czlowiek jest sexowny... a nieraz blada,zdrowa cera wyglada duzooo duuzooo ladniej..
__________________
::...:: MiEdzY jaWa a SnEm ::...:: -...dyplomowana Kosmetyczka-Wizazystka... jak ja to kocham - ::...:: To MoJ SwIat ZaprAsZam Na WyCieczKe TwOiCh MaRzEn... ::...:: |
2007-01-18, 10:19 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
hm.. w takim bądz razie ja nie jestem sexy
tak mi przykro , zalewam się łzami. Jestm blada przez cały rok, och, jak mi przykro. Wiesz co, palnęłaś straszliwą bzdurę. Primo - żeby skóra wygladała na opaloną nie potrzebne jest solarium, można też użyć samoopalaczy. secundo- żeby byc sexy wcale nie trzeba byc opalonym, wabić facetó można wileoma sposobami. tertio- wizualne wyszczuplenie sylwetki jest tez możliwe dzieki odpowiedniemu dobraniu fasonów ubrań, makijaż i fryzura tez mogą zadziałać. Jak sama widzisz, solraka nie dość , ze niezdrowa, to jeszcze wcale nie działa takich cudów jak Ci się wydawało i wydaje zapewne nadal. |
2007-01-18, 10:35 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Manolita Ma się temperamencik, co nie?
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
2007-01-18, 10:41 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
|
2007-01-18, 18:22 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Ma się, oj ma się, co widać Ale nie ma się co irytować gadaniem, że tylko opalenizna jest sexy i zaraz mamy lecieć na solarium, żebyśmy biedne złapały wreszcie jakiegoś faceta... Niestety, przynajmniej w Polsce wielu ludzi wciąż tak myśli. A my cieszmy się bladością i zdrowiem swojej skóry, a amatorkom solarium powodzenia życzę
I pozdrawiam wszystkie blade i seksowne
__________________
|
2007-01-18, 18:48 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: scyzoryki/O-le
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
a ja powiem tyle, chodzilam na solarium przed studniowką, efekty byly nijakie, bo cięzko sie opalam, kupilam samoopalacz dla wzmocnienia efektu, ktory byl oplakany, po 2 aplikacjach samoopalaczem, do ktorego podchodzilam bardzo sceptycznie, moja skora wyglądała jakbym wrocila z tyodniowego pobytu we Wloszech w najwiekszym sloncu. Nie dość że brązowa bylam, to nauczylo mnie to ze moge byc opalona zdrowszym sposobem niz solarka, i od tej pory powiedzialam ze na solarium juz nigdy nie pojde, bo po co?? Skoro mam piekna opalenizne w ciagu 2 dni i co najwazniejsze trwalą, wystarczy regularnie smarowac sie samopalaczaem i kolor nie schodzi, a efekt porazajacy, kolezanka az pozazdroscila i poszla kupic taki sam Z kazdego problemu sa rozne wyjscia, trzeba tylko chciec je znaleźć i zastosowac sie do nich, ja osobiscie wole posamorwac sie samoopalaczem jak balsamem i poczekac 5 minut az sie wchlonie, niz wyhodzic z domu do solarium, tam sie smarowac kremem ochronnym i wogole wiecej zachodu jest i efekt slabszy.
__________________
"Są góry, przez które trzeba przejść, inaczej droga się urywa" Ludwig Thomas |
2007-01-18, 20:13 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Rydułtowy
Wiadomości: 307
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
jennuś a ten balsam to jakiej firmy? ;> ja mam 9 lutego półmetek i tez poszłam trzy razy na solarke ale spiekłam się strasznie ;( wszystko szczypa :/ pójde jeszcze tylko raz może żeby plecki jako tako opalić a potem spróbuje z balsamem który dostałam od cioci
widze, że nie jestem jedyny bledziuch na wizażu! ;D aj..
__________________
Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie. razem od 29.01.2005r. zaręczeni od 11.01.2008r. nasz ślub 29.07.2010r. `nothing tastes as good as thin feels.`
63!-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53kg! |
2007-01-19, 07:22 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Cytat:
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
2007-01-19, 07:47 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
jeennuś ja tez chetnie sie dowiem czym sie wymarowalas przed Studniowka ja ze swojej strony moge polecic Loreal Sublime Bronze. pozdrawiam
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2007-01-19, 08:00 | #15 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
kolejna mało seksowna się zgłasza wolę siebie gdy jestem jasna i blada, zdecydowanie. Latem nie unikam słońca, smaruję się wysokim filtrem i nie smażę w bezruchu ale na pewno słońce mnie opala.
Słońce i solarium wysusza skórę, sprawiaa że staje sie grubsza i mało atrakcyjna. Widzę to po sobie. Nieważne ile będę ją nawilżac i odżywiac nie będzie tak gładka, jednolita w kolorze, po prostu piękna jak wtedy gdy jest jaśniutka. |
2007-01-19, 08:13 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Cytat:
Ja jestem blada z wyboru i konieczności. Opalając się z filtrem niższym niż 30 - 30, ryzykuję poparzenie. Taka skóra Dlatego nawet krótkie seanse w solarium z mocnymi lampami, kończyły się dla mnie nieciekawie. Raz podczas wakacji wylądowałam u lekarza z poparzeniami skóry ramion, nóg, twarzy i szyi - leczyłam się potem ponad pół roku, bo podrażniało mnie wszytko co na siebie próbowałam aplikować. Lubię się wygrzewać - to jedyny powód, dla którego tęsknię za solarium. JEDYNY.
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
2007-01-19, 08:23 | #17 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Cytat:
Co do wygrzewania w solarium, oj tak gdy jeszcze zdarzało mi się wpaśc robiłam to tylko zimą i głównie po to by wygrzac kości. Mamy coś z kota |
|
2007-01-19, 08:36 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Robi nam się wątek konkurencyjny dla tego słynnego na wizażystce
__________________
|
2007-01-19, 08:53 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 897
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Heh skoro opalenizna wyszczupla, a ja chcialabym wygladac troche grubiej niz wygladam (jak to dziwnie brzmi... ) to powinnam byc blada! I jestem bardzo blada Czyli wszystko jest ok. Opalenizna strasznie krotko sie mnie trzyma... Nawet jesli latem mam brazowa skore, juz we wrzesniu wszystko wraca do normy... czyli do bieli. A na solarium szkoda mi kasy i zdrowia skory po prostu...
__________________
Ze wszystkich rzeczy, które kiedykolwiek utraciła, najbardziej żal jej było rozumu... Gdzieśtam czeka na nią Książe w lazurowoniebieskich kalesonach... kiedyś ją znajdzie. Bo ona nie szuka. Nie teraz. Nie... nie teraz... She walks on the boulevard of broken dreams. |
2007-01-19, 09:24 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Ja w 2006 roku mialam zaledwie dwie okazje skorzystac z urokow slonca i opalania sie. Jakos tak czas wakacyjny sie dla mnie ulozyl, ze lepiej bylo nie wychodzic z domu. Wiec bylam cholernie blada przez cale lato, jesien i czulam, ze moj organizm jednak potrzebuje troche slonca, zebym sie lepiej poczula. Poszlam 3 razy na solarium (teraz w okresie zimowym) i wygrzalam sie troszke. Od razu zmienilo mi sie podejscie do siebie i humor wrocil.
Wywnioskowalam, ze wiekszosc z was ma podobne "zdrowe" podejscie do solarium. Nie podoba mi sie efekt wysmazonych i pomarszczonych twarzy mlodych kobiet. Nie rozumiem w dodatku jak to sie moze wogole komus podobac, ale mniejsza z tym, widocznie moje rozumienie jest niepelnosprawne w tych kwestiach. Poza tym niebawem wiosna i znow bedzie mozna cieszyc sie promieniami slonecznymi:P
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
|
2007-01-19, 09:51 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: scyzoryki/O-le
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
uzywałam Daxa w piance, zreszta ma bardzo dobre recenzje na KWC, polecam jeszcze tym bardziej ze jest tani jak na te specyfiki, dalam za niego 16 zł
Pozdrawiam
__________________
"Są góry, przez które trzeba przejść, inaczej droga się urywa" Ludwig Thomas |
2007-01-19, 10:46 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Witajcie ja kocham siebie bladą i wtedy czuję sie najlepiej natomiast w wakacje podczas urlopu uzywam co wieczór albo dwa samoopalacza (zawsze kupuję ten z najwyzszej półki ponieważ tylko te są w stanie spełnic moje wymagania a wymagająca jestem baardzo) natomiast w dzień krem z najwyzszym filtrem, wszyscy ze znajomych zazdroszczą mi pięknej delikatnej opalenizny i jak ja to robię ze nie smażę się a jednak jestem opalona i w dodatku uzywam tak wysokiego filtra TŻ się śmieje i sam ma chrapke na mojego ukochanego Diorka.
|
2007-01-19, 10:51 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zielony pokój
Wiadomości: 359
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Boje sie pisac na tym portalu,bo widzę,ze każdy interpretuje słowa tak jak chce(czasem w negatywnym kontekście)
Ale tym,które źle mnie zroumiały tłumacze: NIE JESTEM ZWOLENNICZKĄ SOLARIUM(byłam-owszem,teraz absolutnie,nawet na słońce nie wyjde bez filtra 20!) NIE UWAŻAM,ZE TYLKO OPALONE SĄ SEXY(bladziuchy też są,ale jesli ktoś chce "podkręcic"swa atrakcyjność to opalenizna daje taki efekt.NIE JEST TO MOJĄ OPINIĄ-oparłam sie tu na wynikach badań na meskich portalach www) NIE NAMAWIAM DO OPALANIA(myslałm,ze deklaracja "oprzytomniałam"i juz nie chodzę jest na to dowodem,ale widać nie wierzycie..) A dla tych,które odebrały mój post jako"atak"na siebie(tzn.taka reakcja do takiego postu)to prosze o przeczytanie innych moich wypowiedzi na temat opalania,w których jestem po WASZEJ STRONIE,stronie"bezpieczn ej opalenizny" Tylko troche przykro,że moje dobre chęci,zostały tak"nagrodzone" Pozdr dla wszystkich sexy(bez wzgledu na karnacje) |
2007-01-19, 13:11 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 870
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Cytat:
Też używałam tego samoopalacza w piance i bardzo mi pasował! Latem może znów do niego wrócę A co do solarium i leżenia plackiem na plaży.... To już wizażanki chyba wszystko napisały powyżej. |
|
2007-01-19, 13:15 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 870
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
[quote=aniolek19;3489055]Boje sie pisac na tym portalu,bo widzę,ze każdy interpretuje słowa tak jak chce(czasem w negatywnym kontekście)
Nie bój się pisać-forum nie gryzie Tylko wiesz...ja początkowo po przeczytaniu Twojego posta zrozumiałam,że uważasz iż nieopalone ciało jest do niczego... I że każdy powinien opalać sie ile się da! Napisałaś sprostowanie-ok Już się nie złość-złość pięności szkodzi |
2007-01-19, 13:22 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Berlin / Zary
Wiadomości: 728
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
hmm sama napisalas wyzej ze jesli chcemy byc sexy to opalenizna moze to zmienic..a teraz piszesz co innego niewiem..to moze poprostu zle wyrazilas swoje mysli ..kazdy jest sexy bez wzgledu na karnacje
__________________
::...:: MiEdzY jaWa a SnEm ::...:: -...dyplomowana Kosmetyczka-Wizazystka... jak ja to kocham - ::...:: To MoJ SwIat ZaprAsZam Na WyCieczKe TwOiCh MaRzEn... ::...:: |
2007-01-19, 13:23 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Aniołku, a niby dlaczego boisz się piać na forum??
W życiu realnym tez boisz się konfrontacji swojego zdania z innymi? Forum m.in. do tego służy, do wirtualnej rozmowy, do przedstawiania swojego punktu widzenia. Słowo pisane ma to do sieibie, że nie zawsze jest dobrze zruzumiane. W pierwszym poście tak napisałaś o opaleniżnie, że -jak widać - kilka z nas zrozumiało Cię nie tak jak tego oczekiwałaś. Niemniej jednak nadal uważam , ze solarka jest niezdrowa i żadne chwyty marketingowe mnie nie odwidą od tego. |
2007-01-19, 14:15 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Solarium i wogole opalanie jest jak papierosy. Kazdy zna te negatywne skutki, ale czesto je lekcewazy i nie mysli, co bedzie dalej, albo po prostu odstraszaja go na tyle, ze nie siega po tego typu "uzywki".
Z opalenizna czy bez jest tak jak z uroda. Jedni kochaja to... inni tamto. W dzisiejszym swiecie nie ma juz prawie na nic jednej sztywnej reguly. Jesli sa, to ich interpretacja bywa wieloznaczna. Dlatego jesli wyrazamy swoja opinie to warto podkreslic, ze jest to tylko nasze zdanie. Nie wypada nawet uzywac sforumowan typu "nie oszukujmy sie" tak jak zrobila to aniołek19. Tego typu wypowiedz jest narzucaniem w dosyc delikatny sposob swojego toku myslenia innym osobom. Jest to pewnego rodzaju wywieranie posredniego wplywu na kims, kto moze sobie pomyslec, ze wiekszosc jest odmiennego zdania niz on; ze jest w mniejszosci. Chociaz jak widac po rozwinieciu sie dyskusji nie musi to byc prawda. Zwlaszcza mlodzi ludzie powinni budowac swoje opinie poprzez doswiadczenia i zgodnie z wlasnym sumieniem. Nie wolno nam nikomu nic narzucac. Nawet w nieumyslny sposob. Wydaje mi sie, ze wlasnie dlatego ta dyskusja przerodzila sie w pewnego rodzaju nagonke na autorke tematu.
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
|
2007-01-19, 14:23 | #29 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
ja nie widzę w tym wątku żadnej nagonki czy ataku na autorkę
|
2007-01-19, 16:03 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Opalenizna w metamorfozie...?Efekt?
Cytat:
Ależ nie musisz się niczego bać Tutaj - na forum - możesz się odprężyć od codziennego świata... Co mi i wielu innym użytkowniczkom doskonale się udaje. I ty możesz do Nas dołączyć ( a raczej już uznawamy za swoją ) A co do opalenizny to każdy ma swoje dobre i złe zdanie. Nie należy tego brać do serca Cieszę się, że zrezygnowałaś z solarium - napewno na twoją korzyść, dla zdrowej skóry i ciała. |
|
Nowe wątki na forum Metamorfozy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:39.