2007-07-01, 15:22 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Ja bym proponowała ''zamknąć'' ludziom telewizję, bo to w niej można zobaczyć Saddama (zatem żywego człowieka) na 3 sekundy przed zgonem i chwilę po nim albo ludzi kąpiących się we krwi czy opychających się pysznymi robalami. Zresztą, w ogóle relacji z zabijania kogoś w niej nie brak.
Ciżba. Wprawdzie omijam szerokim łukiem festyny i jarmarki, ale to akurat nie ma znaczenia; lubię fajerwerki, wyglądają bajerancko ; nie rozumiem , po kiego grzyba ludzie jak idioci jeżdżą na arkty(czy: antarkty)kę oglądać zorzę polarną, o wiele lepiej przecież być wiecznym nonkonformistą, nie lubić perfum, nosić płaskie wygodne buty i jedne spodnie na tyłku, dopóki się nie rozlecą oraz nie myśleć o tym, jakby tu przyjemnie spędzić niedzielne popołudnie, tylko o tym, co by tu jeszcze zrobić, by przysłużyć się ludzkości, tudzież szefowi. Bo wyciągnięcie ręki po mile pachnący kosmetyk, to takie typowo ludzkie, rzekłabym: ciżbowe; niektórzy zawsze znajdą na to pieniądze.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-07-01, 15:38 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 320
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Proponuje dziewczyny zebysmy sprzedały swoje komputery, bo za dużo mącą w głowie i tyle w tym internecie zła
i jedzmy mniej!to akurat bardzo pozytywnie odbije się na naszej figurze Pomysłów na 'słuszne' wydatki jest jak na zatrzęsienie |
2007-07-01, 15:57 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 484
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Tak, a najlepiej poddajmy się kompletnej acsezie. Wrócmy do średniowiecza.
__________________
Powiedzmy: NIE!!! wizażowym telenowelom |
2007-07-01, 15:58 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Cytat:
Mecze pilki noznej wcale nie sa takie niewinne. Widzialas kibicow Wisly lub Cracovii w akcji? Do palenia na stosie? e nie ja juz wole jarmarki ze sztucznymi ogniami |
|
2007-07-01, 16:01 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Zgadzam sie z Tobą. To straszne ile pieniędzy kosztuje 15min. radości z widoku fajerwerek. Ale przecież fajerwerki to nie jedyna rzecz, bez której człowiek by sie obył a kosztuje majątek. Po co komuś ubrania od Coco Chanel czy Gucciego? Skoro mogą kupić to samo, bez metki kilka stów taniej. Po co komuś w domu rzeźby, drogie obrazy, kiedy na drugim końcu świata dzieci umierają z głodu. Tak już jest po******one na świecie, nie rozmiem tego wogóle.
A potem Polsat sie szczyci, namawia do wysyłania sms'ów na potrzebujące dzieciaki 'Każdy grosz sie liczy'. To dobre i szlachetnie. Ale co o nich myśleć kiedy na głupie fajerwerki wydają ponad 300tys.? Dlaczego przepuszczają tyle kasy? przecież 'Każdy grosz sie liczy.
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 |
2007-07-01, 16:01 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
|
2007-07-01, 16:19 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 484
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
E tam Palenie na stosie też ma swoje uroki. Najważniesze, że oszczędne.
__________________
Powiedzmy: NIE!!! wizażowym telenowelom |
2007-07-01, 16:28 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
|
2007-07-01, 16:29 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
jakby rezygnowac z fajerwerkow, to moze nie tylko na rzecz szpitali ale chocby na schroniska dla zwierzat...
Bo fakt ludzie maja mega zabawe, chociaz tak naprawde tylko dzieci. A cierpia na tym zwierzeta, ktore sie boja... Moj dostaje wtedy amoku i nie pomagaja mu nawet srodki uspokajajace... Ale tego typu kwestie jak zbytnie przywiazanie do zewnetrznej otoczki, bowiem chocby na sylwestrze ilosc fajerwerkow nie sprawia, ze lepiej sie bawimy... Poza tym mozna organizowac pokazy laserowe, ktore nie sa az tak halasliwe i mozna z nich korzystac wiele razy. Albo kwestia wiencow na cmentarzach i zniczy, to tez czesto niepotrzebnie wydane pieniadze, ktorymi ludzie chca pokazac pamiec bliskim.
__________________
|
2007-07-01, 17:27 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 484
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Oooo. To kwestie następnego sylwestra mam już ustaloną:diabele k:
__________________
Powiedzmy: NIE!!! wizażowym telenowelom |
2007-07-01, 17:45 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
A ja fajerwerki bardzo lubię .
A oszczędności na biednych proszę zacząć od siebie. Jakby policzyć ile rocznie mieszkańcy jednego miasta, niekoniecznie wielkiego, wydają na rzeczy KOMPLETNIE im zbędne (batoniki, piętnasty błyszczyk do ust itp.), to zapewniam was, że wyszłoby grubo ponad wartość jednej imprezy z fajerwerkami. Jeszcze dodam, że fakt, dobrze, że są ludzie którzy przejmują się tmy ile pieniędzy się marnuje, ale z drugiej strony nie możemy popadać w paranoję - Angelina Jolie, też stwierdziła, że głupio jeść skoro ludzie w Afryce głodują |
2007-07-01, 18:08 | #42 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Cytat:
Ja dostawalam niecale 3zl :/ Wiec bez bajek mi tutaj. To primo. Secundo: Ludzie maja potrzeby. Jedna z nich jest rozrywka. Nie popadajamy w jakies paranoje. Fajerwerki sa organizowane przez miasto 2 razy w roku. Wianki i sylwester. Poza tym nie zapominajmy że miasto dostaje pieniadze na konkretne 'cele', tj. kultura, oświata, opieka zdrowotna, ochrona zieleni czy cus w ta manke itp. I na dana 'rzecz' maja przeznaczyc okreslona kwote w ciagu roku. Po to placimy podatki, zeby miec fajerwerki, wyremontowana przychodnie czy tez drzewko w parku.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2007-07-01, 18:12 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Cytat:
Wiec to nie bajki ale realia
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2007-07-01, 18:27 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Popatrzmy też na to w ten sposób:
W innych krajach są fajerwerki, a pomimo tego stać je na karetki i tym podobne rzeczy wspomniane w tym wątku. Co znaczy, że nie w fajerwerkach problem. |
2007-07-01, 18:40 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
To u Was U nas na pewno tych imprez masowych jest znacznie wiecej (takze z fajewerkami). Moje miasto w znacznej mierze zyje z turystyki, wiec i musi jakos zabawiac gosci. Z punktu widzenia ekonomicznego - to inwestycja.
|
2007-07-01, 18:47 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 320
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
To można założyć,że miasto na tym jeszcze zarabia i wtedy może przeznaczyć na dzieci albo karetki. Kurde blade, napisałam wczesniej,wszytsko dla ludzi,rozrywki też się należą! Ile kasy marnujemy na zbędne rzeczy! Przecież moglibyśmy spożytkować je zupełnie inaczej-raz odmówmy sobie loda albo batona i zbierze się dużo więcej niż potrzeba na jednorazowy pokaz sztucznych ogni
|
2007-07-01, 19:06 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 703
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Ilonko, piszesz "Mówie nie-pieniadzom puszczanym w niebo". Ale to nie są Twoje pieniądze. Potencjalny sponsor sam decyduje na co chce je przeznaczyć.
Strasznie obłudne mi sie wydaje zaglądanie ludziom do cudzej kieszeni. A po co wydał na to? A po co kupuje takie ciuchy albo obrazy (jak ktoś wyżej wspomniał), przeciez mógłby wydać na szczytny cel! Każdy mógłby wydać pieniądze na pomoc, tylko nie my. Bo my zawsze mamy za mało. Kazdy jeden mógłby odmówić sobie tego, tego i tamtego na rzecz biednych dzieciaków. I nie mam tu na myśli wrzucenia raz do roku przy Wielkiej Orkiestrze sumki do puszki czy wysłania czasami smsa na jakąś fundacje. Mówie o zwykłej zawiści, kiedy wydaje sie nam, że ktoś komu wiedzie się lepiej, powinien się wstydzić za to, że nie dołozył sie do kupna sprzętu medycznego. My? My byśmy dołozyli, tylko że i tak sami mamy mało a tyle potrzeb bo spodnie, buty, fluid. Trzeba czasami pomyśleć o tym, że są też ludzie, którzy mają gorzej od nas i wtedy oni mogą oskarzac po cichu nas o brak zaangazowania w finansową pomoc innym. Mam nadzieje, że nikt nie odczytał źle mojego posta. Chodziło mi tylko o to, żeby uświadomić, że bardzo lekko "wydawać" czyjeś pieniądze na cel charytatywny. Trudniej zastanowić się, co samemu mogę zrobić, zeby pomóc.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
2007-07-01, 19:59 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
No ja na pewno źle nie odczytałam Twojego posta i zgadzam się z Tobą
|
2007-07-01, 20:28 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 484
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Ja to myśle, że gdyby miasto nie organizowało imprez, sylwestra, nie byłoby fajerwerków i innych bajerów to byłoby narzekanie, że pusto, nudno nic się dzieje
__________________
Powiedzmy: NIE!!! wizażowym telenowelom |
2007-07-01, 20:43 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Cytat:
|
|
2007-07-01, 20:48 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Z domu :)
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Ilona - masz całkowitą rację! Ile dzieci nie byłoby głodnych, gdyby zamiast puszczania fajerwerków zafundowano im obiad ...
Ale takie są realia ... niestety
__________________
And I remember all those crazy things you said You left them running through my head You're always there You're everywhere But right now I wish you were here... |
2007-07-01, 20:56 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
E tam, we wszystkim w życiu trzeba zachować złoty środek.
Również między wyborem tego co szczytne, a tego co przyziemne i służy czystej rozrywce. Raz miasto zorganizuje Wielką Orkiestrę (która przypominam też kończy się fajerwerkami) i jest na sprzęt szpitalny, a drugi raz święto miasta, ku uciesze gawiedzi i ku czystej rozrywce. Nie popadajmy w skrajności. Z takiej zabawy też płyną korzyści: ożywienie sennego miasteczka, ktoś tam zarobi na sprzedaży balonów, a ktoś na lodach, piwie i kiełbaskach. Ludzie wyjdą z domów, dzieciaki mają uciechę, posłuchamy sobie za darmo Justyny S. czy pogapimy się na walki wikingów. Codziennie tak przecież nie ma. Zatem co się zżymać, że dwa razy w roku szarpną się radni na fajerwerki? Że dwa razy do roku masz okazję pójść na rodzinny festyn? Nie przesadzajmy z tą rozrzutnością. Nie, lepiej się całkiem umartwiajmy i zlikwidujmy wszelkie zbędne wydatki: rabatki przed ratuszem, fontannę w parku, nowe drzewka, świąteczne ozdoby i lampki na Boże Narodzenie. Jednak nie sądzę, żebyśmy w ten sposób uzdrowili świat.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210 |
2007-07-01, 20:58 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 703
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Cytat:
A ile dzieci nie byłoby głodnych, gdyby mój tatuś nie wymienił samochodu na nowszy tylko zafundował obiad. Dokładnie takie są realia, że każdy wydaje pieniądze na co chce. Sponsor wydaje na fajerwerki bo to jest dla niego reklama i było mu to potrzebne. To tak, jakby ktoś nam zaczął wyliczać, czego nie potrzebujemy i zamiast tego moglibyśmy uczynić tyle dobrego. "Inwestować" czyjeś pieniądze to zadna sztuka, narzekać też kazdy może. Aeterna już wcześniej napisała co można robić, w jaki sposób pomagać jeśli się czuje taką potrzebe. I najlepiej zacząć od siebie a nie ogladać się na innych.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
|
2007-07-04, 12:42 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Mówie nie -pieniadzom puszczanym w niebo.
Hmmm
Ja tam uwielbiam sztuczne ognie I, o ile wymagam tego od mojego miasta to wolę aby od pomocy trzymało sie z daleka- od tego sa prywatne organizacje, w których połowa (albo i więcej) funduszy nie idzie na zbędną biurokrację i pensje kilkuset urzędasów. Wątek raczej z tych naiwnych Niech każdy pomaga/ lub nie/ zgodnie ze swoimi poglądami lub chrześcijańską zasadą "niech nie wie lewa ręka co czyni prawa" czy jakoś tak
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.