2014-06-22, 13:19 | #1 |
Raczkowanie
|
Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Cześć wam wszystkim
Jestem z pewnym chłopakiem w związku od paru tygodni. Poznaliśmy się przez Internet, a że mieszka stosunkowo blisko (bo 30 minut drogi pociągiem to przecież nie jest drugi koniec Polski) to przenieśliśmy tę znajomość "na real". On jest sportowcem (a dokładniej pływakiem), więc często gdzieś wyjeżdża na zawody, obozy pływackie, codziennie ma parę godzin treningów. Do tego dochodzi nauka, czas dla znajomych, dla jego samotnej mamy i zespołu w którym jest frontmanem. Ogółem rzecz biorąc, dla mnie zostaje mu trochę mało czasu, ale pomimo to piszemy ze sobą chociaż te 2 godzinki dziennie przez FB. Czas zazwyczaj mamy jedynie w weekendy, więc spotykamy się ten raz na tydzień (lub na dwa tygodnie, jeśli coś wypadnie). Teraz on wyjeżdża na obóz i mistrzostwa Polski, więc miesiąc nie będziemy się widzieć. Później mam go na cały sierpień dla siebie, po czym on przenosi się do Poznania (5h drogi) i pomimo, że twierdzi, iż będzie mnie odwiedzał w weekendy to i tak mam wątpliwości... Patrząc na inne pary, które spotykają się niemalże codziennie czuję się nieco dziwnie. Czy to inni widują się ZA DUŻO? A może to my ZA MAŁO? A co wy o tym sądzicie? Jesteście z grupy tych, którzy dnia bez ukochanego nie przeżyją, czy raczej z tych "związków na odległość" i jak z tym sobie radzicie? (no to się rozpisałam... )
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-06-22, 13:27 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Cytat:
Pytanie, czy Tobie odpowiada związek na pewną odległość, z człowiekiem, który jako sportowiec na pewno przez najbliższe lata nie będzie miał dla Ciebie tyle czasu, ile mają faceci z "normalną" pracą. Albo to akceptujesz, albo nie. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-06-22 o 13:29 |
|
2014-06-22, 13:38 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Pytam z czystej ciekawości, jak to wygląda w wypadku innych par
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-06-22, 13:43 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Ja sobie nie wyobrażam widywać się codziennie,zgłupiałabym albo udusiła się od nadmiaru towarzystwa. Nie patrz na innych,Tobie odpowiada widywanie się co tydzień i to wystarczy. Są ludzie,którzy potrzebują dużo przestrzeni i czasu,który chcą spędzić sami ze sobą,to normalne. Perspektywę przyszłości z Twoim TŻ jednak uważnie bym przemyślała,zastanów się,czy zapewni Ci tyle czasu,ile potrzebujesz.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 Edytowane przez Olvnia Czas edycji: 2014-06-22 o 13:44 |
2014-06-22, 13:48 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Hm, dla mnie na dłuższą metę pewnie takie spotkania to byłoby za mało... w moim przypadku widzimy się codziennie - mieszkamy razem
__________________
|
2014-06-22, 13:50 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Jestem niemalże pewna, że będą z tym problemy. Nie wyobrażam sobie jednak, że mam się rozstać z wspaniałym facetem tylko dlatego, że jest sportowcem i poświęca na to dużo czasu.
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-06-22, 13:54 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
spotkania 2 razy na tydzień czasem 3 - rzadko się zdarza! A razem 7 lat
__________________
Pamiętaj - Daj sobie czas. Efekty zawsze się pojawią. MOTIVATION
|
2014-06-22, 14:18 | #8 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Odpowiedzi wizażanek nic Ci nie dadzą, bo wszystko zależy od tego jak TY się z tym czujesz.
Dla mnie sytuacja którą opisała Fiołkowa Królewna to by był jakiś koszmar - 7 lat w związku i widywać się 2 razy w tygodniu. Ja z moim byłam pół roku i widywaliśmy się 4-6 razy w tygodniu a później ze sobą zamieszkaliśmy więc widujemy się codziennie i to mi odpowiada. Ale dla Fiołkowej Królewny właśnie TO by mogło być okropne Ludzie są różni, mają różne potrzeby. Sama musisz zobaczyć, czy to się u Ciebie sprawdzi. |
2014-06-22, 14:37 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Jetem z chłopakiem od +/-9 miesiecy, w roku szkolnym widujemy sie raz, dwa na tydzien. Aktualnie nie widujemy sie w ogole, jest za granicą, także zobaczymy się pod koniec wakacji
__________________
Nie obiecuj kiedy jesteś szczęśliwa, nie odpowiadaj kiedy jesteś wściekła, nie decyduj kiedy jesteś smutna. Nie rób priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. |
2014-06-22, 15:07 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 126
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Chyba nie ma takiego wyznacznika "za dużo, za mało"
Skoro jesteście szczęśliwi to jest ok jak jest My widzimy się raz na 2 lub 3 tygodnie i nie ma tragedii
__________________
He is the only reason, why I know what love is |
2014-06-22, 17:13 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
My jesteśmy razem prawie półtora roku, a widzimy sie raz na dwa tygodnie, czasem raz w tygodniu. Czasami zdarza się na noc, ale tylko jak nie ma moich rodziców w domu Oni oczywiście wiedzą, ale wiadomo że lepiej mieć w nocy trochę prywatności No i tak pewnie będzie przez kolejne 4 lata, bo muszę skończyć studia. A przynajmniej powinnam
|
2014-06-22, 17:30 | #12 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Mieszkamy razem.
Wcześniej raz w tyg, ale chodziliśmy razem do jednej klasy, więc i tak się widzieliśmy codziennie. W wakacje co 2-3 dni.
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
2014-06-22, 17:37 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Mieszkamy razem wiec bardzo często ;-)
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-22, 17:39 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Codziennie.
Co nie zmienia faktu, ze dla jednego codziennie to bedzie malo, a dla drugiego raz w tygodniu to bedzie za czesto |
2014-06-22, 17:49 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Mi w sumie spotkanie raz na tydzień pasuje. Boję się tylko, że dla TŻ takie tłuczenie się w każdy weekend przez 5h pociągiem będzie uciążliwe, w końcu mu się znudzi, albo... znajdzie sobie jakąś inną, na miejscu.
Dodam, że taka sytuacja ma potrwać przez 3 lata. W wakacje, święta, itp. także będzie tu do mnie przyjeżdżać (a przynajmniej tak mówi). On ogółem patrzy optymistycznie w przyszłość, zapowiada mi, że będzie wpadał do mnie na stancję w Koszalinie na noce... Może to tylko ja tak histeryzuję >_<
__________________
Przelewam smutki na papier. Edytowane przez Sherly Czas edycji: 2014-06-22 o 17:53 |
2014-06-22, 18:04 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Cytat:
|
|
2014-06-22, 18:10 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Ufam, ale to jeszcze nie ten etap w związku w którym to zaufanie jest bezgraniczne Napisałam w pierwszym poście, że razem jesteśmy dopiero od paru tygodni, także wszystko jest świeże i nie czuję się jak "wybranka życia", której nie można wymienić na inną.
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-06-22, 18:10 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Jak byliśmy parą kilka tygodni, to widywaliśmy się raz w tygodniu, bo mieszkaliśmy w różnych miastach. Podejrzewam, że jakbyśmy byli razem na miejscu, to pewnie ze 2x w tygodniu, bo jednak nie widziałoby mi się olewać szkołę kosztem chłopaka. Obecnie codziennie, bo mieszkamy razem. Jak byliśmy na odległość to raz w miesiącu (przez 2 dni), a czasem i raz na 2 miesiące, jak czas nie pozwalał. Ja wytrzymałam, a mam koleżankę, która twierdziła, że jak 2 dni faceta nie widzi, to jej się płakać chce Jak widać, co człowiek, to przypadek.
|
2014-06-22, 18:27 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 187
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Jak były poprzednie wakacje to spędzaliśmy razem mnóstwo czasu, ale to dlatego, ze i on i ja go mieliśmy
Teraz jestem w zwiazku na odległość, chłopak musiał się wyprowadzić z powodu pracy. Widujemy się tylko w weekendy i mi to odpowiada, bo w tygodniu poza obowiązkami, mamy tez czas dla siebie W wakacje na pewno na jakis czas wyniosę się do niego, może poszukam tam pracy więc będziemy widywać się właściwie cały czas (nie licząc godzin spędzonych w pracy). Jestem pewna, ze też będzie super bo lubimy spędzać ze sobą czas, i nigdy się nie nudzimy Nie wyobrażam sobie być w związku i nie widywać się przez dwa tygodnie. Przez krótki okres czasu niestety też byliśmy do tego zmuszeni i strasznie tęskniłam, także ja wolę widywać się częściej. |
2014-06-22, 18:34 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 42
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Ja jestem w związku na odległość, trójmiasto - Poznań, raz na 2 tyg, czasami weekend razem, teraz był długi weekend razem.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-22, 18:38 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
No właśnie, ja będę w podobnej sytuacji. Nawet odległość podobna, tylko ja bardziej na zachód. Mam nadzieję że tak wytrwam i za was też trzymam kciuki
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-06-22, 19:04 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 42
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
|
2014-06-22, 19:22 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
To ile razy sie widzieliscie? Przeciez to obcy chlopak dla Ciebie. Jaki sens go TZtem zwac?
|
2014-06-22, 19:26 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Związek na odległość niestety rządzi się swoimi prawami. Ja ze swoim TŻ mieszkam, także nie mogę się wypowiadać w tej kwestii.
Ale powiem tak- jeżeli widzisz, że facet naprawdę się stara, dąży do spotkań, kontaktu z Tobą, przyjeżdza w wolnych chwilach to nie rozmyślaj i daj Wam szansę W przeciwnym wypadku- odpuść. |
2014-06-22, 21:55 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;46992765]To ile razy sie widzieliscie? Przeciez to obcy chlopak dla Ciebie. Jaki sens go TZtem zwac?[/QUOTE]
Jesteśmy ze sobą od paru tygodni, co nie oznacza, że nie znaliśmy się wcześniej
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-06-22, 22:04 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Cytat:
|
|
2014-06-22, 22:09 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;46995970]Nie myśl za dużo, bo Cię głowa rozboli Ja przez 3 lata byłam na dużo większą odległość niż Ty i dalej jestem z Tym samym facetem. Przede wszystkim, to zaufaj mu, bo tez tego związek na odległość nie ma szansy przetrwać. Musisz się pogodzić z tym, że będzie wychodzić na imprezy bez Ciebie itp. Jeśli facet jest wart zachodu (co wyjdzie w praniu), to myślę, że warto starać się o taką relację. Jak Wy sami nie będziecie wierzyć, to nikt w Was nie uwierzy Nam wszyscy w koło gadali, że to się nie uda (potem już sobie odpuścili, jak miesiące mijały), a my tego nie słuchaliśmy i udało nam się. A widywalismy się dużo rzadziej niż Wy.[/QUOTE]
No właśnie nie ma sensu wszystkiego ciągle analizować. Ja w swoich poprzednich związkach widywałam się z facetami codziennie/co dwa dni/co weekend (ale na cały weekend), z jednym nawet mieszkałam więc miałam go na codzień wszystkie się porozpadały, a teraz jest w związku na odległość (i to dość sporą, bo ja mieszkam w południowej Polsce, a on w Londynie) i widujemy się tak co miesiąc na jakiś tydzień. Co prawda za kilka tygodni będziemy ze sobą całe 3 miesiące, ale generalnie zapowiada się, że przez najbliższe 2 lata będziemy żyć w systemie- miesiąc niewidzenia- tydzień ze sobą.
__________________
Bohemian like you |
2014-06-23, 08:17 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Widujemy się codziennie, mieszkamy razem od pół roku (za niecały rok ślub ).
Przez pół roku dzieliła nas odległość ok. 300 km, widywaliśmy się co tydzień na niecałe weekendy (często jechaliśmy chociaż na ten 1 dzień). |
2014-06-23, 08:35 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
Rozni sa ludzie i rozne sa ich potrzeby. Przez 5 lat widywalismy sie z moim juz prawie mezem (slub w najblizsza sobote!) srednio raz w tygodniu w weekend. Mieszkalismy 70 km od siebie. Najczesciej to on przyjezdzal do mnie, ale czasem tez ja do niego. Zawsze nocowalismy u swoich rodzin. Czasem to byly spotkania od piatku do niedzieli, czasem sobota i niedziela, czasem tylko jeden z tych dni, a czesto bywalo i tak, ze sie przez jakies bardziej zajete weekendy nie widzielismy. Na wakacje zawsze caly jego urlop spedzalismy razem (ja bylam studentka i nie pracowalam). Bylo mi dobrze w takim ukladzie, ja z tych co to potrzebuja duzo wlasnej przestrzeni i czasu dla siebie. Teraz od 4 miesiecy mieszkamy razem, wiec widujemy sie codziennie. I zapewne trudno by mi bylo przestawic sie teraz na rzadsze spotkania Ale uwazam, ze jest to realne, taki zwiazek na odleglosc U nas sie sprawdzil, nigdy nie rozdzieralismy szat z tego powodu. Teraz Tz zmienil prace i przeprowadzil sie do mojego miasta, wynajmujemy mieszkanie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!" |
2014-06-23, 08:54 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Jak często widujecie się ze swoim TŻ? :)
ja studiuje dziennie. dodatkowy język.
on pracował i w różne dni miał wolne. samotna matka różnica w kilometrach około 60. efekt? nie udało się. bo za rzadko się widywaliśmy. zwykle właśnie wychodziło raz w tygodniu, bardzo rzadko kiedy dwa. ale pewnie nie to chciałas usłyszec
__________________
(; |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.