Perfumy Avon. Zapachy Avonu

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

Zamówiłam dzisiaj próbkę Luck i flakon Far Away Gold

[Sarunieczka]

Napisane przez aga_tka_2

Dziewczyny, który wg Was Instinct jest ładniejszy?? Wersja klasyczna czy Forbidden

Ja mam oba-Instinct to mój zapach the best,dokupiłam więc Forbidden,który też jest super ale jednak ja wolę klasyczny
Oba są dosyć świeże,tyle że Forbidden ma bardziej owocową nutkę,takie czerwone owoce plus troszkę cytryny

[Hosenka*]

Far Away Gold jest piękna!! Rzeczywiście kojarzy się z klasycznym FA, jest subtelniejsza, ale też czuję różnicę
Szkoda, że nie ma tej przywieszki przy frędzlu


Luck - kojarzy mi się z jakimś avonowym zapachem (który jest lub był), początkowo mi się nie spodobał, ale im dłużej wącham tym bardziej jestem na tak. Rzeczywiście czuć tu pieprz, przez co jest trochę podobny do 60's mod, ale jest jego łagodniejszą, bezpieczniejszą wersją, mniej pieprzną

OO już wiem, bardziej niż z 60's mod przypomina mi Little Gold Dress

[kasztanka3]

Mnie się chyba avonowe pachnidła przejadły już.
Mimo, że na początku zapach mi się podoba, to ostatnio nawet już po paru dniach mam dość, po wypsikaniu może 5 ml, miałam tak ostatnio z kilkoma zapachami
Jedynie City Rush i Ultra Sexy obecnie toleruję, zużyję je do końca i więcej raczej nic nie kupię.

[manio]

Napisane przez kasztanka3

Mnie się chyba avonowe pachnidła przejadły już.
Mimo, że na początku zapach mi się podoba, to ostatnio nawet już po paru dniach mam dość, po wypsikaniu może 5 ml, miałam tak ostatnio z kilkoma zapachami
Jedynie City Rush i Ultra Sexy obecnie toleruję, zużyję je do końca i więcej raczej nic nie kupię.

Może potrzebujesz dłuższej przerwy od zapachów z avonu spróbuj powrocić do nich po czasie

ja bardzo lubię ostatnio zpachy z avon chociaż nie ukrywam, że posiadam też pozycje z górnej półki, ale oststnio wykorzystywane są jedynie na większae wyjścia, na co dzień wolę te z avonu

[aga_tka_2]

Napisane przez Sarunieczka

Ja mam oba-Instinct to mój zapach the best,dokupiłam więc Forbidden,który też jest super ale jednak ja wolę klasyczny
Oba są dosyć świeże,tyle że Forbidden ma bardziej owocową nutkę,takie czerwone owoce plus troszkę cytryny

dziękuję czytałam Twoją opinie w KWC

Napisane przez Hosenka*

Far Away Gold jest piękna!! Rzeczywiście kojarzy się z klasycznym FA, jest subtelniejsza, ale też czuję różnicę
Szkoda, że nie ma tej przywieszki przy frędzlu

weź... nie kuś
a przypomniała mi się taka historia... kiedyś w pracy koleżanka czymś pięknie pachniała... myślę i myślę i wydedukowałam, że to musi być Hypnose więc zapytałam ją, a ona, że to FA a ja dałabym głowę, że to Hypnose było

[Hosenka*]

Hypnose i FA?? Nigdy w zyciu Hypnose do guma do zucia (identycznie pachnie któryś Playboy, chyba Play it rock o ile dobrze pamiętam)

[chemica]

Napisane przez Hosenka*

Far Away Gold jest piękna!! Rzeczywiście kojarzy się z klasycznym FA, jest subtelniejsza, ale też czuję różnicę
Szkoda, że nie ma tej przywieszki przy frędzlu

Potwierdzam, zapach jest świetny

[aga_tka_2]

Napisane przez Hosenka*

Hypnose i FA?? Nigdy w zyciu Hypnose do guma do zucia (identycznie pachnie któryś Playboy, chyba Play it rock o ile dobrze pamiętam)

no dla mnie te zapachy w ogóle nie mają ze sobą nic wspólnego ale na koleżance FA pachniały jak klon H.

[bogusia32]

testuję dziś Amber Lacroix ale z próbasa bo szkoda mi póki co otwierać całej flachy.Początek rześki ale i dość mandarynkowo słodki . Jednak ta rześkość ze mnie bardzo szybko umyka i zapach układa się w słodkiego cieplucha.Ewidentnie czuję jaśmin i różę ale nie nachalną,jest jakby w tle jaśminu co mnie akurat cieszy bo róża przyprawia mnie o bóle głowy.Ta faza muszę przyznać jest dość intensywna i najładniejsza z całej trójki .Ostatecznie wybija się żywica przełamana karmelkiem ale jest to najmniej ciekawy etap jak dla mnie ponieważ bardziej czuję unoszący się w pokoju zapach świecy Yankee Candle niż tą ostatnią fazę na nadgarstku mimo iż dosłownie przytykam nos do niego.Może lepiej by się zapach ułożył psiknięty z flachy na zgięciu łokcia (tam jest cieplej niż na nadgarstku) Może jutro spróbuję przelać próbasy do małego atomka i zrobię ponowne testy.

[BlueberryMilkshake]

Testuje dziś na sobie Always i muszę powiedzieć, że to niezłe perfumy. Na początku czuję kiwi i coś na kształt niedojrzałego mango. Do tego dochodza zielone nuty i chyba odrobina lilii. Zapach jest słodki dzięki owocom ale jednocześnie świeży i zielony. Fajny.

Mam jeszcze na przegubie dłoni Ultra Sexy i nie podoba mi się. Wyczuwam różę z bardzo słodkim syropem na kaszel.

[aga_tka_2]

Napisane przez BlueberryMilkshake

Testuje dziś na sobie Always i muszę powiedzieć, że to niezłe perfumy. Na początku czuję kiwi i coś na kształt niedojrzałego mango. Do tego dochodza zielone nuty i chyba odrobina lilii. Zapach jest słodki dzięki owocom ale jednocześnie świeży i zielony. Fajny.

Mam jeszcze na przegubie dłoni Ultra Sexy i nie podoba mi się. Wyczuwam różę z bardzo słodkim syropem na kaszel.

Z trylogii Avon najbardziej podobają mi się Tomorrow i Today. Mam też Forever, ale jeszcze zafoliowane i kupione w ciemno więc nie wiem jak pachną

[Sarunieczka]

Napisane przez kasztanka3

Mnie się chyba avonowe pachnidła przejadły już..

mi szczerze to troszkę też tzn.od lat używam w 99% Avon,ale ostatnio zaczęłam testować markowe perfumy z próbek i coraz więcej mi zapada w nos pewnie niedługo zamiast 3 flach avonu wezmę jedną droższą-muszę tylko troszkę flaszek powykończać,a nawet mi to dobrze idzie,niedługo 3 puste butelki pójdą w kosz

Napisane przez aga_tka_2

dziękuję czytałam Twoją opinie w KWC

o jak miło,serio? a ja zapomniałam nawet że tam pisałam

Napisane przez Hosenka*

Hypnose i FA?? Nigdy w zyciu Hypnose do guma do zucia (identycznie pachnie któryś Playboy, chyba Play it rock o ile dobrze pamiętam)

o tak,Play it Rock to mój ulubiony Playboy i podobny do Hypnose

Napisane przez bogusia32

testuję dziś Amber Lacroix ale z próbasa bo szkoda mi póki co otwierać całej flachy.Początek rześki ale i dość mandarynkowo słodki . Jednak ta rześkość ze mnie bardzo szybko umyka i zapach układa się w słodkiego cieplucha.Ewidentnie czuję jaśmin i różę ale nie nachalną,jest jakby w tle jaśminu co mnie akurat cieszy bo róża przyprawia mnie o bóle głowy.Ta faza muszę przyznać jest dość intensywna i najładniejsza z całej trójki .Ostatecznie wybija się żywica przełamana karmelkiem ale jest to najmniej ciekawy etap jak dla mnie ponieważ bardziej czuję unoszący się w pokoju zapach świecy Yankee Candle niż tą ostatnią fazę na nadgarstku mimo iż dosłownie przytykam nos do niego.Może lepiej by się zapach ułożył psiknięty z flachy na zgięciu łokcia (tam jest cieplej niż na nadgarstku) Może jutro spróbuję przelać próbasy do małego atomka i zrobię ponowne testy.

ciekawa opinia,dzięki,będę pewnie najpierw próbkę testować

Napisane przez BlueberryMilkshake

Testuje dziś na sobie Always i muszę powiedzieć, że to niezłe perfumy. Na początku czuję kiwi i coś na kształt niedojrzałego mango. Do tego dochodza zielone nuty i chyba odrobina lilii. Zapach jest słodki dzięki owocom ale jednocześnie świeży i zielony. Fajny.

Mam jeszcze na przegubie dłoni Ultra Sexy i nie podoba mi się. Wyczuwam różę z bardzo słodkim syropem na kaszel.

Always muszę sobie próbkę zamówić bo mam starą z przed lat i coś mi śmierdzi
Ultra Sexy też nie lubię,dla mnie to chemiczne słodycze

Napisane przez aga_tka_2

Z trylogii Avon najbardziej podobają mi się Tomorrow i Today. Mam też Forever, ale jeszcze zafoliowane i kupione w ciemno więc nie wiem jak pachną

Ja lubię Tomorrow i wycofane Romantic Voyage Forever mam i też lubię,są dosyć trwałe i pachną mi jak kwiatowy proszek do prania

[pinkgirl8602]

dziś mi przyszły wody :Premiere Luxe EDP oraz Instinct for Her EDP.

Po testach nadgarstkowych Premiere jest to 100% strzał w 10 idealna na jesień słodka,elegancka, ciężka. Instict for her o wiele lżejsze , świeższe na razie muszę się do nich przekonać. Dzisiaj noszę Premiere Luxe i mogę szczerze polecić na tak brzydką pogodę idealne ,ciepłe i rozgrzewające przy okazji mega kobiece.
-->>Instinct niestety nie przypadł mi do gustu schowam głęboko do szafki dla mnie mało co w nim czuć. Przebija "coś" zielonego i świeżego i tylko ten moment wychwytuje. Potem przestaje wyczuwać je. Może latem okazały by się trafniejszym wyborem przy 30 stopniowych upałach.

[manio]

Napisane przez pinkgirl8602

dziś mi przyszły wody :Premiere Luxe EDP oraz Instinct for Her EDP.

Po testach nadgarstkowych Premiere jest to 100% strzał w 10 idealna na jesień słodka,elegancka, ciężka. Instict for her o wiele lżejsze , świeższe na razie muszę się do nich przekonać. Dzisiaj noszę Premiere Luxe i mogę szczerze polecić na tak brzydką pogodę idealne ,ciepłe i rozgrzewające przy okazji mega kobiece.
-->>Instinct niestety nie przypadł mi do gustu schowam głęboko do szafki dla mnie mało co w nim czuć. Przebija "coś" zielonego i świeżego i tylko ten moment wychwytuje. Potem przestaje wyczuwać je. Może latem okazały by się trafniejszym wyborem przy 30 stopniowych upałach.

testowałaś później premiere luxe ? i jak się zapach rozwija ? czy ciągle pozostaje słodki ? bardzo proszę o opinię gdyż BARDZO zastanawiam się nad zakupem tej pozycji

[madziullka]

Napisane przez manio

testowałaś później premiere luxe ? i jak się zapach rozwija ? czy ciągle pozostaje słodki ? bardzo proszę o opinię gdyż BARDZO zastanawiam się nad zakupem tej pozycji

Pytanie nie do mnie, ale że je mam to pozwolę sobie odpowiedziec.
Wg mnie Premiere Luxe świetnie sprawdzą się jesienią i zimą, od początku do końca słodkie i pralinkowo-pomarańczowe, dość ciężkie a przy tym (jak na Avon) zadziwiająco trwałe i nieźle chyba jest z projekcją. Mam od świąt Bożego Narodzenia ale z racji że ostatnio męczą mnie słodkości (choć generalnie tylko takie perfumy posiadam) to używałam ich sporadycznie. Dla wielbicielek słodkości perfumy idealne, jednak przy codziennym i nieprzerwanym używaniu mogą troszkę zmęczyć. W moim przypadku to zapach na wyjście, na wieczór i tylko na miesiące zimne, myślę że już teraz zaczyna się fajna pora na nie. Będą świetnym dopełnieniem małej czarnej ale i puszystego sweterka. Jakość jak na Avon świetna i przypuszczam, ze mało kto wpadłby że to właśnie Avon. Nietuzinkowy zapach za bardzo małe pieniadze (polecam zakup na aukcjach- w granicach 30 zł). Jeśli zapach Ci się podoba to polecam, a nawet jeśli ich nie znasz to te 30 zł różnicy duzej Ci w portfelu nie zrobi

[beti2682]

Moje perfumiki Avon:
Incandessence
TTA Diamond
Far Away
Celebre
Jet Femme Holiday
Parisian Chic
City Rush Glamour
Pur Blanca Elegance
Avon Luck
Far Away Gold
Rare Gold
Moja kolekcja trochę się ostatnio zmniejszyła. Jestem Perfumoholiczką

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Teraz wezmę: Incandessence Flame, Herve Leger Intrigue, Rare Sapphires, Today, Avon Instinct, Christian Lacroix Ambre, Premiere Luxe Gold Blush i Forever. Co myślicie o tych zapachach ?

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

Do mojej kolekcji dołączył Far Away Gold - jest dla mnie bardzo, bardzo ciężki; będę go używać jedynie zimą. Początkowe nuty mnie meczą, później robi się bardziej znośny, jednak nie wiem, jakie nuty czuję.

[BlueberryMilkshake]

Testowałam wczoraj Little Pink Dress i rzeczywiście ma w sobie dużo z Light Blue, ale najbardziej przypomina mi Daliligt, niemal kopia.

[pinkgirl8602]

Testowałam w dniu wczorajszym Premiere Luxe i dziś. Na począteku zapach jest dość ostry i intensywny. Słodki i elegancki. Po pewnym czasie staje się "puchaty" i przyjemnie osiada na skórze. Mogę polecić, na mojej skórze jest to przyjemna a nie nachalna słodycz. Dość trwały więc to ogromny plus. Pasuje idealnie na okres jesień-zima.

[beatiska]

A czy to normalne, że na allegro sprzedają Premiere Luxe bez kartonika?

[manio]

Napisane przez madziullka

Pytanie nie do mnie, ale że je mam to pozwolę sobie odpowiedziec.
Wg mnie Premiere Luxe świetnie sprawdzą się jesienią i zimą, od początku do końca słodkie i pralinkowo-pomarańczowe, dość ciężkie a przy tym (jak na Avon) zadziwiająco trwałe i nieźle chyba jest z projekcją. Mam od świąt Bożego Narodzenia ale z racji że ostatnio męczą mnie słodkości (choć generalnie tylko takie perfumy posiadam) to używałam ich sporadycznie. Dla wielbicielek słodkości perfumy idealne, jednak przy codziennym i nieprzerwanym używaniu mogą troszkę zmęczyć. W moim przypadku to zapach na wyjście, na wieczór i tylko na miesiące zimne, myślę że już teraz zaczyna się fajna pora na nie. Będą świetnym dopełnieniem małej czarnej ale i puszystego sweterka. Jakość jak na Avon świetna i przypuszczam, ze mało kto wpadłby że to właśnie Avon. Nietuzinkowy zapach za bardzo małe pieniadze (polecam zakup na aukcjach- w granicach 30 zł). Jeśli zapach Ci się podoba to polecam, a nawet jeśli ich nie znasz to te 30 zł różnicy duzej Ci w portfelu nie zrobi

dziękuję za WYCZERPUJĄCĄ opinię na ich temat przekonałaś mnie i je kupię i tak jak radzisz poszukam na allegro

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez pinkgirl8602

Testowałam w dniu wczorajszym Premiere Luxe i dziś. Na począteku zapach jest dość ostry i intensywny. Słodki i elegancki. Po pewnym czasie staje się "puchaty" i przyjemnie osiada na skórze. Mogę polecić, na mojej skórze jest to przyjemna a nie nachalna słodycz. Dość trwały więc to ogromny plus. Pasuje idealnie na okres jesień-zima.

kolejna opinia, która utwierdziła mnie, że kupuję te perfumy


ps. ciekawa jestem skąd takie niskie ceny na allegro przzecież w katalogu są dużo droższe, czy w ogóle opłaca się osobą sprzedawać za tak zaniżone ceny ? dla nas (kupujących) to oczywiście na PLUS

[bogusia32]

Napisane przez manio

ps. ciekawa jestem skąd takie niskie ceny na allegro przzecież w katalogu są dużo droższe, czy w ogóle opłaca się osobą sprzedawać za tak zaniżone ceny ? dla nas (kupujących) to oczywiście na PLUS

Odwieczne pytanie
Nie mam pojęcia skąd takie ceny i TAKIE ILOŚCI. Największy upust jaki da się wypracować to 40 % a tu często-gęsto na All jeszcze poniżej tego upustu są perfumy sprzedawane więc czarna magia.Kiedyś słyszałam że są to wody których termin zbliża się już ku końcowi lub wręcz że miały być przeznaczone do utylizacji z powodu nie spełnienia wszystkich norm.Tak czy siak nie kupiłabym tych z All no ale każdy decyduje sam za siebie.Pozdro

[aga_tka_2]

Napisane przez bogusia32

Odwieczne pytanie
Nie mam pojęcia skąd takie ceny i TAKIE ILOŚCI. Największy upust jaki da się wypracować to 40 % a tu często-gęsto na All jeszcze poniżej tego upustu są perfumy sprzedawane więc czarna magia.Kiedyś słyszałam że są to wody których termin zbliża się już ku końcowi lub wręcz że miały być przeznaczone do utylizacji z powodu nie spełnienia wszystkich norm.Tak czy siak nie kupiłabym tych z All no ale każdy decyduje sam za siebie.Pozdro

Ja kupowałam kilka/kilkanaście razy na allegro perfumy z avon, zazwyczaj te droższe (Trylogię), która kiedyś wcale albo prawie wcale nie bywała w cenie promocyjnej w katalogu i stwierdzam, że żadnej różnicy miedzy tymi z all a tymi z katalogu nie zauważyłam
Teraz kiedy Tomorrow czy Today można kupić z katalogu za 60 zł. lub mniej to nie opłaca mi się na all kupować.

[bogusia32]

Napisane przez aga_tka_2

Ja kupowałam kilka/kilkanaście razy na allegro perfumy z avon, zazwyczaj te droższe (Trylogię), która kiedyś wcale albo prawie wcale nie bywała w cenie promocyjnej w katalogu i stwierdzam, że żadnej różnicy miedzy tymi z all a tymi z katalogu nie zauważyłam
Teraz kiedy Tomorrow czy Today można kupić z katalogu za 60 zł. lub mniej to nie opłaca mi się na all kupować.

Niektórzy sprzedają bez zysku tylko po to aby być w Klubie Róży i osiągnąć w jej strukturach wysoki poziom.Wychodzą na czysto a dostają jakieś nagrody itp ale sporo z tym zachodu... Jak pisałam najwyższy upust jaki można wypracować to 40 % i trzeba się przy tym niezle nagimnastykować a tu ceny jeszcze poniżej 40 % ceny katalogowej ...więc skąd te ceny na All? Żeby 50-tkę Far Away sprzedawać po 12 albo 20 zł? I od groma tych sztuk mieć na stanie do sprzedaży ?No way Toć to poniżej jakichkolwiek kosztów .

[fiolkowa krolewna]

PARISIAN CHIC to mój nowy zapach. Piękny, i długo się trzyma !!!

[mistrz gitary]

Czy Absynthe został wycofany ze sprzedaży?... szukam i szukam i nigdzie nie mogę go dostać, nawet na allegro...

Szkoda, bo kochałam ten zapach. Widziałam że z serii Lacroixowych wchodzi nowy - Ambre, ktoś już używał? Zastanawiam się czy nie jest słodkim ulepkiem?...

[manio]

Napisane przez fiolkowa krolewna

PARISIAN CHIC to mój nowy zapach. Piękny, i długo się trzyma !!!

z początku byłam nim zachwycona, ale niestety po kilu dniach stosowania odstawiłam i tak sobie stoi na toaletce gdyż pachnie mi jak bańki albo jak pisała jedna z dziewczyn na kwc karteczką zapachową z pamiętnika, a początkowo sie z nią nie zgadzałam niestety miała rację. Chyba zrobię z niego odświeżacz powietrza w sypialni.

[maddzia007]

Czy któryś z zapachów Avonu jest taki typowo kwiatowy, letni i stosunkowo długo się utrzymuje?

[manio]

Napisane przez maddzia007

Czy któryś z zapachów Avonu jest taki typowo kwiatowy, letni i stosunkowo długo się utrzymuje?

wg mnie celebre na mnie nawet długo się utrzymuje jak na wodę toaletową