2007-09-20, 09:25 | #451 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
Tu masz rację: gdy słyszę słowo "gimnazjum", to aż mrozi mi krew w żyłach. Tam dzieciaki olewają nauczyciela, stawiają się, są dość pyskate. Też się tego boję. Podejrzewam, że jest to niezła szkoła dla nerwów Z kolei w podstawówce przeraża mnie to, że dzieci po prostu mają małą wiedzę i trzeba ich uczyć podstaw języka, a ja przyznam, lubię uczyć ludzi, którzy mają już jakieś przynajmniej średnie pojęcie o języku. Ech... ciężko będzie. |
|
2007-09-20, 16:42 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
ja do gimnazjum nawet na praktyki bym nie poszła-co ciebie centipede skłoniło żeby na paraktyki wybrac sobie gim?
a bac sie nie macie czego po to są praktyki obserwacyjne, żebyście sie obeznały co i jak. Dzieci mają małą wiedzę, to fakt, ale czy to przeszkoda? maluszki się fajnie uczy... kl.1-3 przez zabawę, książki dla nauczyciela są fajnie opracowane. Zreszta gorzej jak małą wiedze mają w liceum, albo co gorsz jak w jednej klasie poziomjest mocno zróżnicowany...
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-09-20, 16:52 | #453 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
|
|
2007-09-20, 16:55 | #454 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
ty tam bedziesz od uczenia a nie od lubienia. I tego sie trzymaj. Ja jestem osobą ciepłą i miłą,i własnie muszę sie pilnować i udawać czasem jędzę bo by na głowę wlazły.
Więc tobie będzie łatwiej
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-09-20, 16:55 | #455 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Nie jest źle - wiem co mówię Rok temu zaczęłam pracę w podstawówce - jednak z pewnym powodów zmieniłam ją. Dostałam wówcvzas w środku roku propozycję pracy w technikum budowlanym (reputację ma najgorszą w mieście) i postanowiłam spróbować - pomyślałam sobie, ze raz kozie smierć i okazało sie, ze przeżyłam i niektóre podobno chamskie klasy były dla mnie fantastyczne mimo, ze oblałam parę sztuk. Do dzisiaj się kłaniają na ulicy (wcześniej myślałam, że mogę liczyć jedynie na cegłówkę)
Obecnie ucze w gimnazjum i fakt, dzieciaki próbują nauczyciela - ale tak zawsze było. Po pierwszym tygodniu pracy teraz jest cisza i spokój Nie taki diabeł straszny
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2007-09-20, 17:11 | #456 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
|
2007-09-21, 09:03 | #457 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Ja nie wybieram sobie gimnazjum na praktyki najchętniej to bym uciekała daleko od gimnazjum, ale u mnie w kolegium chyba jest jakoś tak, że na każdym roku są praktyki i o ile się nie mylę to w różnych szkołach (czyli może być gimnazjum). Chyba, że źle zrozumiałam
Evitko masz rację: nie chodzi o to, żeby wszyscy uczniowie Cię lubili, tylko żebyś jak najwięcej swojej wiedzy przekazała miałam w liceum taką nauczycielkę, praktycznie wszyscy ją lubili, sympatyczna kobieta ale nie wymagała, czyli nam się nie chciało uczyć...
__________________
Dominiczka jest już z nami 25.05.2012r. |
2007-09-21, 09:23 | #458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Witam ponownie
Dawno mnie tu nie było, widzę, że wątek ożył nareszcie. Nareszcie uporałam sie z egzaminami, dwa zostawiłam na wrzesień i już mam je z głowy. Zajęcia zaczynam dopiero za 2 tygodnie więc jeszcze mam trochę luzu. Piszecie o nauczaniu...mnie jakoś od tego odrzuca. W tamtym roku udzielałam korepetycji i normalnie krew mnie zalewała jak ja z siebie dawałam wszytko, przygotowywałam pomoce, materiały, mase ćwiczeń a na zajęciach mój "uczeń" patrzył na mnie jak ciele na malowane wrota. Pytam, czy powtórzył ostatnie zajęcia, a on że nie. I tak było za każdym razem. To był dorosły facet, który chciał nauczyć się angielskiego i wyjechać do pracy. Nie wiem czy cokolwiek zapamiętał z tych zajęć, to była po prostu strata mojego czasu i starta jego pieniędzy. I na nic były tłumaczenia, że jak nie będzie powtarzał codziennie po kilkanaście minut to nic z tego nie będzie, bo ja za niego wszystkiego nie zrobię. Oczywiście obiecywał, że na pewno powtórzy a potem i tak tego nie robił. Strasznie mnie taka praca wypala, bo jak ktoś ma głęboko w nosie coś co ja kocham to się nie dogadamy po prostu. Ostatnio byłam na spotkaniu klasowym z ludźmi z liceum i była tam też moja wychowawczyni, która obecnie jest wicedyrektorem tego liceum. Pytała nas co robimy itd ( nie widzieliśmy się od rozdania świadectw maturalnych) i jak usłyszała, że ja studiuję anglistykę z hispanistyką to prawie z miejsca proponowała mi etat w moim liceum, bo szukają nauczyciela od hiszpańskiego. Problemem jest to, że nie mam kursu pedagogicznego. Jakoś nie wyobrażam sobie pójścia do mojej dawnej szkoły i siedzenia w pokoju nauczycielskim z tymi wszystkimi nauczycielami, których lubiłam i tymi, których nie. |
2007-09-21, 12:04 | #459 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
Strasznie mnie taka praca wypala, bo jak ktoś ma głęboko w nosie coś co ja kocham to się nie dogadamy po prostu. Święte słowa ktosiu! A co do pracy w swojej dawnej szkole - chętnie popracowałabym jako nauczycielka w moim liceum Miałabym czas, aby poznać ulubionych i nielubionych nauczycieli z troszkę innej perspektywy. Nie chodziło mi o to, że nie będą mnie lubić, bo będę jędzą jako osoba, tylko, że będę bardzo wredna (czyli arcywymagająca) w czasie sprawdzania ich wiedzy. Generalnie jestem cholernie wymagająca wobec siebie i świata w zdecydowanej większości dziedzin, dlatego podejrzewam, że w nauczaniu będę wymagająca. A jak wiadomo - nauczyciel, który wymaga jest przez szkolną tłuszczę skreślany od razu, nieważne czy jest miły czy niemiły, jako osoba. |
|
2007-09-21, 12:50 | #460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
nauczyciel wymagac musi, ale czasem zycie pewne sprawy weryfikuje....są dzieci (w moim przypadku) o których wiem że z tej maki chleba nie bedzie, ale na 2 muszę ich jakos wyciagc i zmniejszac wymagania. Nie każdy sobie z językami radzi i trzeba si pogodzić że nie wszystkich sie nauczy chocby sie nie wiem jak chciało
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-09-22, 10:45 | #461 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Ojejku jak ja się cieszę, że nie będę miała żadnych praktyk w szkołach, ani niczego takiego.. Wystarczy mi, że udzielam korepetycji pewnemu bardzo "trudnemu" uczniowi, który totalnie wyprowadza mnie z równowagi i sprawia, że po jednej godzinie z nim mam na cały wieczór zepsuty humor. A nie wyobrażam sobie, żebym miała mieć takich np. 20 jednocześnie :|. Cóż, nie każdy nadaje się aby być nauczycielem.
I z mojego własnego doświadczenia (jakkolwiek szumnie to brzmi ) mogę powiedzieć, że zdecydowanie wolę uczyć kogoś od początku, bo rzecz, która mnie najbardziej denerwuje to konieczność korygowania złych nawyków i błędów innych nauczycieli. No bo jak wytłumaczyć dzieciakowi, że dana rzecz nie wygląda tak, jak tłumaczyła mu Pani w szkole? I tak ciężko mu będzie uwierzyć w to, że mam rację, a co dopiero przestawić się... |
2007-09-22, 10:57 | #462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Dziewczyny,
Ja odbywam właśnie praktyki w podstawówce. Są to te obserwacyjne. Za rok pewnie będę musiała iść do gimnazjum na praktyki czynne ? Tak to jest ? Strasznie się tego obawiam. Jest możliwość wyboru od razu liceum czy trzeba przejść przez piekielne gimnazjum ? Aha, i kiedy odbywa się praktyki śródroczne, na którym roku ? Pozdrawiam
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2007-09-22, 16:48 | #463 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
niie wiem dziewczyny jak u Was jest, ale u nas po praktykach obserwacyjnych w kolejnym roku należało odbyć 9 miesięczne praktyki - po 3 miesiące w każdym z oddziałów - od podstawówki przez gimnazjum do liceum. Było świetnie i ciekawie
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart |
2007-09-22, 16:55 | #464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
a u mnie było inaczej: po pierwszym roku były do wyboru: praktyki pedagogiczne (w dowolnej szkole) lub zawodowe (np.w biurze podróży). 54h we wrześniu-obserwacyjne.
Po drugim roku 54h we wrześniu w szkole- obserwacyjne. Na 3 roku cały rok po jednym dniu w tyg (chyba ze ktos sobie inaczej ustawił)-165h w tym conajmniej 30 lekcji samodzielnie prowadzonych+ konspekty z nich. Rodzaj szkoły do wyboru. A teraz bedzie inaczej dla nowych roczników, bo jak ktos nie wybierze specjalizacji nauczycielskiej to nie bedzie miał obowiązku odbywania praktyk w szkole w ogóle.
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-09-22, 21:03 | #465 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
|
|
2007-09-22, 21:47 | #466 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
a praktyk w gimnazjum strasznie się boję. |
|
2007-09-23, 15:24 | #467 |
Zadomowienie
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Jestem na 2.roku
Ale nie wiem co mam zrobic ze specjalizacja ... Nie wiem co mam wybrac.
__________________
ana gabi show fan |
2007-09-23, 17:46 | #468 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
ana rozważ to powolutku. Wypisz sobie na karteczce wszystkie za i przeciw każdej specjalizacji i zobacz, czego wychodzi Ci więcej. Ja do wyboru specjalizacji przygotowywałam się psychicznie rok i już wiem, co wybiorę za pół roku, a to daje mi niezwykły komfort psychiczny - nie chciałabym mieć jakichś rozterek w grudniu i na szybkiego wybierać spec. Musisz się wyciszyć i sama podjąć decyzję, co jest dla ciebie lepsze. I pamiętaj: to, że wszyscy chcą iść na spec. translatorską, nie oznacza, że spec. nauczycielska jest gorsza! Ja też długo myślałam, że tylko po translatorskiej będę w stanie coś w życiu robić, a teraz? Teraz wiem, że o wiele lepiej mi będzie na nauczycielskiej - potrzebowałam roku, żeby to zrozumieć. Podejdź do tej decyzji z dystansem. Na pewno dobrze wybierzesz. |
|
2007-09-24, 11:32 | #469 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cześć dziewczyny
Jak miło, że jedna z Was wpadła na pomysł, aby założyć wątek o filologii angielskiej. Jestem właśnie w klasie maturalnej, co za tym idzie, muszę się zdecydować, jaki poziom wybrać. Doszłam do wniosku, że musi to być poziom rozszerzony, bo większość uczelni tego wymaga, w końcu to filologia angielska, więc jakieś umiejętności trzeba posiadać. Ale moim marzeniem, zaraz po zdaniu matury, jest dostanie się na filologię do Poznania, wszyscy polecają mi tą uczelnię, ale też uprzedzają, że jest tam ciężko. Bardzo zależy mi na tym, żeby ukończyć filologie ang, w ogóle żeby się na nią dostać . Fajnie byłoby studiować w Poznaniu, dlatego mam pytanie, czy któraś z Was ma to szczęście i studiuje filologie w Poznaniu ?? A jeśli nie, to jakie inne uczelnie mogłybyście mi polecić ?
__________________
I’m a leader, I’m a winner, Cause I’m awesome
|
2007-09-24, 11:50 | #470 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Filologia angielska... świetny kierunek . Jestem bardzo zadowolona z tego ze 3 lata temu wybralam ten kierunek.Z ogromu nauki czasami marudze ale ogolnie to nie widze sie w zadnej innej dziedzinie jak ta. A co do praktyk.... ja od poczatku wrzesnia mam praktyki w gimnazjum i nie zamienila bym sie na nic innego.Uczniowie gimnazjum (przynajmniej w moim przypadku) nie sa tacy straszni.Poprostu 'mlodzi ludzie',ktorzy dopiero powoli zaczynaja ksztaltowac sobie poglady.Ja jestem dla nich pelna podziwu ze na 8mej lekcji sa tacy pelni zycia.A jak polubia nauczyciela to stoja za nim murem.Z mojej strony polecam ;]
__________________
AguSsSia |
2007-09-24, 11:59 | #471 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
|
|
2007-09-24, 12:19 | #472 |
Raczkowanie
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Bardzo chętnie. Na którą uczelnię łatwiej się dostać, bo WSJO jest chyba prywatna, tak ?? W ogóle jak Tobie idzie na WSJO, czy jest tam ciężko ?? Szczerze mówiąc, to nie bardzo wiem, za co się zabrać, bo w sumie mało czasu zostało, żeby się na coś zdecydować ...
__________________
I’m a leader, I’m a winner, Cause I’m awesome
Edytowane przez aguchna-ja Czas edycji: 2007-09-24 o 14:27 |
2007-09-24, 14:38 | #473 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
Dziekuje za zainteresowanie i odpowiedz Ja mam dosc skomplikowana sytuacje. Wybralam juz specjalizacje nauczycielska ale chce to zmienic poki jeszcze moge ;/ Teraz wiem ze to nie dla mnie. Mam jeszcze do wyboru jezyk biznesu i lingwistyke. Bardziej sklaniam sie ku jezykowi biznesu. Dodam ze na mojej 2.uczelni (kierunek marketing) wybralam specj. Jezyk angielski w zarzadzaniu ... Ale to raczej nie jest gruntowne przygotowanie w zaresie jezyka. Nie chce studiwac "prawie tego samego" ; jestem miedzy mlotem a kowadlem
__________________
ana gabi show fan |
|
2007-09-24, 15:16 | #474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
WSJO jest prywatna. Nie wiem gdzie jest łatwiej się dostać, bo zdawałam starą maturę i wtedy było inaczej. Czy jest ciężko? Łatwo nie jest na pewno, ale reszta zależy od naszego samozaparcia. Nie jest to szkoła idealna, ale żadna chyba taka nie jest. Panie w dziekanacie bywają upierdliwe i mało kompetentne, ale to nie jest najważniejsze. Nie zmieniłabym tej szkoły na żadną inną, tu mi dobrze.Drugi rok jest bardzo ciężki, bo jest bardzo dużo przedmiotów i potem oczywiście egzamin za egzminem. Ja mam dodatkowo hiszpański więc przez to miałam jeszcze więcej zajęć. Idzie mi chyba nienajgorzej, zdarzyło mi się mieć poprawkę, nawet więcej niż jedną, ale wszystko mam do przodu a to się liczy. Fatk faktem, sporo czasu muszę poświęcić na ogarnięcie całego materiału po zjeździe.
|
2007-09-24, 18:15 | #475 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Witam drogie filolozki! Ja wyborem specjalizacji nie musze sie martwic, bo jest w kolegium nauczycielskim, ale dzisiaj sie dowiedzialam, ze w tym roku (jestem na 2gim) juz bede miala 40 godz praktyk do zaliczenia w szkole, co mnie napawa wielkim strachem Jak to? Mam wejsc do klasy pelnej uczniow i czegos ich nauczyc?! Juz sie tym stresuje. Teraz juz nie wiem, czy dobrze wybralam Poza tym przez ostatni rok bylam na urlopie dziekanskim i jeszcze dochodzi strach, czy ponownie sobie poradze w nauce.
Eeeh, nie balam sie tak, kiedy zaczynalam studia, ale teraz to az mnie brzuch rozbolal. |
2007-09-25, 09:08 | #476 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
|
|
2007-09-25, 10:28 | #477 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
Cytat:
|
|
2007-09-26, 09:29 | #478 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
a ja się dostałam na anglistykę, zaczynam za dni parę i troszkę się bję, ale jakoś to będzie
i mam takie pytanie, może troszki głupie, ale nie wiem, ioe zeszytów sobie zakupić, po jednym do przedmiotu? np na PNJA wicej mi pewnie będzie potrzebne?
__________________
na avatarze: ja biorę udział w konkursie welli kto ma ochotę zagłosować, będzie mi miło
|
2007-09-26, 09:41 | #479 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
pytanie o zeszyty ja mialam dwa duze kolonotatniki z perforacja, zeby nie dzwigac wszystkiego bezsensownie. Kazdy z nich byl podzielony jakby na 6 czesci i kazda z nich mialam do innego przedmiotu
|
2007-09-26, 10:55 | #480 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Studiować filologię angielską...
lilith dobrze wykombinowała! U mnie w liceum już sie tak robiło, dlatego teraz na anglistyce zrobię to samo Zaopatrzyłam się w cztery duże notatniki, myślę, że wystarczą.
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.