Studiować filologię angielską...

[ana_gabi]

Ja kupuje zawsze 100kartkowy blok w kratke i mam koszulki z przedmiotami
Po co zeszyty ?

Chociaz na 1roq mialam.

[ktosia86]

Zawsze przed rozpoczęciem zajęć kupuję notatnik z dziurkami do wpinania, segregator i paczkę koszulek. Wszystko piszę w tym jednym notatniku a potem w domu to rozdzielam na odpowiednie przegródki w segregatorze(każdy przedmiot ma swoją), w koszulki wkładam wszystkie kserówki z zajęć i też umieszczam we właściwej przegródce. Na I roku szkoła wyposażyła nas w teczki, takie dosyć pojemne i sztywne (oczywiście z logo szkoły - reklama musi być) no i w nią zawsze pakuję materiały potrzebne na bieżący zjazd

[2016070150903]

przypomniałyście mi o zakupie notatników. odgapię od Was te pomysły chyba. ^^

jutro jadę rejestrować się na zajęcia, ciekawe jaki mi ten plan wyjdzie.

[wilhelmina]

A ja jutro jadę sprawdzić plan zajęć. Mam nadzieję, że będzie jakiś normalny. Bardzo nie chciałabym siedzieć przez 10 godzin jednego dnia, a drugi dzień mieć cały wolny. Zobaczę co mi tam zaplanowali...

[evitka21]

co do zeszytów, to ja przerobiłam wszystkie warianty-segregator, duże zeszyty...itp

u mnie najlepiej sie sprawdziła opcja: 1 zeszyt (60 lub 80 kartk.)w miekkiej oprawie do dwóch przedmiotów (czyli z tyłu odwacam zeszyt i mam drugi jakby)

1 do wszystkich nie lubię, bo duży i cięzki, a jak maiałam dzień że 2 wykłady tylko to nie chciałam tego kolosa targać....

Luźne kartki i segregator tez ie u mnie nie sprawdziły, bo mi sie potem niewygodnie z nich uczyło i sie jakos mi rozłaziły....

A kserówki które dostaje sie od wykładowców w skoroszycie z koszulkami (każdy przedmiot oddzielna koszulka)

Ale każdemu wg potrzeb, kazdy lubi inaczej i ważne żeby znaleźć najwygodniszy sposób notatkowania.....

[2016070150903]

macie z góry narzucony plan? też bym tak chciała, ale, niestety, sami go układamy (oczywiście o ile będą wolne miejsca na tych zajęciach, na które chcemy uczęszczać ).

boję się tej rejestracji, to przez człowieka za tę rejestrację odpowiedzialnego. -.-'

[wilhelmina]

no właśnie ja nie wiem, jak ten plan u nas ma wyglądać. Dowiem się jutro. Podobno na początku jesteśmy jakoś alfabetycznie czy przypadkowo podzieleni na grupy, ale można przez kilka pierwszych dni ten plan zmieniać - czyli jeśli nie pasuje ta grupa o podanej godzinie, to się przenosisz do innej. Strasznie nie lubię takiego rozgardiaszu

[2016070150903]

no to miejmy nadzieję, że jutro się cokolwiek wyjaśni- i u Ciebie i u mnie.

(nam mieli wszystko wyjaśniać na inauguracji, miało się odbyć szkolenie na temat komputerowej rejestracji, mieli nam założyć konta. miało być tak pięknie. ale wszystko się rypło, powiedzieli, żebyśmy się nie pytali, bo oni sami nie wiedzą (sic!).)

jutro pierwszy raz idę do sekretariatu. <boi się>

[wilhelmina]

to u mnie jest podobnie! istnieje forum, na którym moderatorzy (pracownicy uniwersytetu) nie potrafia odpowiadać na pytania pierwszoroczniaków odnośnie organizacji. Wszyscy mówią zawsze: prosimy zadzwonić do dziekanatu. To po co to forum?!

Ech... miejmy nadzieję, że będzie dobrze.

[2016070150903]

ja się więcej dowiedziałam z nieoficjalnego grona niż ze strony instytutu, na którym rzekomo 'wszystko jest napisane'.

[lee_monka]

dzięki dziewczyny! Chyba ten pomysł z notatnikiem i segregatorami będzie najlepszy

[ktosia86]

Umbra jak wygląda u Ciebie układanie planu?Bo jakoś nie skumałamNie ma obowiązkowych zajęć tylko sami wybiercie?To nie ma określonych przedmiotów, które trzeba zrealizować w trakcie roku?

[aisne]

No no a ja właśnie zobaczyłam swój plan i w sumie jestem zadowolona, w piątek nie mam zajęć w ogóle a w poniedziałek tylko jeden wykład od 15-15.45 . Nie ma to jak długi weekend co tydzień :P

[wilhelmina]

aisne, Ty się połapałaś w tym planie?!

Ja, gdy zobaczyłam mój to zdębiałam. Nie mam pojęcia jakie są grupy i ile ich jest. Nic nie rozumiem z tego planu Gdy dostałaś plan w zeszłym roku, to też miałaś taki nieczytelny? Były oznaoczene grupy? Jak to było?

[aisne]

Napisane przez wilhelmina

aisne, Ty się połapałaś w tym planie?!

Ja, gdy zobaczyłam mój to zdębiałam. Nie mam pojęcia jakie są grupy i ile ich jest. Nic nie rozumiem z tego planu Gdy dostałaś plan w zeszłym roku, to też miałaś taki nieczytelny? Były oznaoczene grupy? Jak to było?

łapię się w której grupie jestem, bo tylko w jednej są translatorkie przedmioty A w zeszłym roku, to owszem był podział na grupy na planie... tylko nie wiadomo było kto do której grupy należy :P. Wstępny podział utworzył się z konieczności w dniu inauguracji

[wilhelmina]

A no janse, bo u was to już podział na specjalności jest Mam nadzieję, że pierwszego dnia nam wszystko powiedzą. W ogóle mój plan jest trefny! Obliczała z Tżtem - wiele przedmiotów z sobą koliduje. Ech... niezłe jaja.

[2016070150903]

Napisane przez ktosia86

Umbra jak wygląda u Ciebie układanie planu?Bo jakoś nie skumałamNie ma obowiązkowych zajęć tylko sami wybiercie?To nie ma określonych przedmiotów, które trzeba zrealizować w trakcie roku?

są przedmioty, które trzeba zrealizować, a my wybierać możemy dni, godziny i wykładowców.

na pierwszym roku mamy:

-6 przedmiotów głównych
-2 (do wyboru z 4) practicali (tzn. z tymi practicalami to dziwnie jest, bo mamy podział na grupy wg listy rankingowej, czyli wg matury nie tylko z angola, ale też na przykład z wosu czy polskiego. . załapałam się do zaawansowanej grupy. )

wybieramy po jednym w tygodniu. są też poniedziałkowe wykłady, ale na te jesteśmy rejestrowani automatycznie.

sprawdzamy plan zajęć i wybieramy dni, godziny, wykładowców. oczywiście nie każdy będzie miał taki plan jaki sobie zażyczy- ci z początku listy rankingowej (bo wg niej wchodziliśmy do pokoju pana odpowiedzialnego za rejestrację) mają duży wybór, bo jest wiele wolnych miejsc na danych zajęciach, ale dla reszty pozostają same ochłapy.

byłam trzydziesta-któraś i udało mi się ułożyć fajny plan. mam wolne piątki. co prawda mam okienko dwa razy w tygodniu, ale to mi nie przeszkadza, wolny piątek był moim priorytetem.

straszliwie bałam się rejestracji, a właściwie pana odpowiedzialnego za nią (żywa legenda na moim instytucie ), ale nie taki diabeł zły...


mam już indeks i legitymację. <szpan>

[wilhelmina]

To ciekawy macie ten system, Umbra. Ja niestety nie mam jeszcze ani indeksu, ani legitymacj, a inne wydziały (prawo, administracja, itp.) już dostały, co więcej miały już kursy biblioteczne i bhp. Ach, organizacja na moim wydziale jest porażająca.

[centipede]

Ja jeszcze nie wiem jaki mam plan, będę wiedzieć dopiero w poniedziałek też żadnego szkolenia nie miałam, nie mam legitymacji, indeksu, nic...
Umbra ciekawie tam macie, w sumie fajnie dla tych, co byli wysoko na liście, bo mogą mieć super plan, gorzej z tymi ostatnimi Masz tylko 8 przedmiotów?

O której zaczynacie w poniedziałek?

[2016070150903]

tak, 'tylko' 8.
a z tym poniedziałkiem to nie wiem. we wtorek mamy dzień wolny od zajęć- na szkolenie biblioteczne, a co z poniedziałkiem to nie wiem... :/

[wilhelmina]

Ja mam jutro na 9.30 inaugurację dla pierwszoroczniaków. Potem mam odbiór legitymacji, a na końcu spotkanie z opiekunami grup. Mam nadzieję, że jutro już podadzą nam, do jakich grup kto należy.

Strasznie się denerwuję

[ktosia86]

Umbra ja bym się chyba w tym nie połapała. Dziwi mnie tylko rozłożenie tych practicali (o ile mówimy o tym samym). Jakie to są przedmioty?

wilhelmina będzie ok.Pierwszy dzień zawsze jest stresujący (trust me-przeżyłam to na dwóch uczelniach), ale nie jest aż tak strasznie i na pewno jutro się dowiesz wszystkiego.

Czekam na swój plan, jutro podobno ma być, ale znając zapał do pracy pań w dziekanacie to może być różnie. Mam nadzieję, że nie będę mieć tak zawalonych zjazdów jak w tamtym roku bo wtedy miałam w piątek od 16.30 do 21.20 wykłady, w sobote zajęcia od 8 do 20 i w niedzielę od 8 do 18.30...Chyba gorzej już nie będzie
I jeszcze mnie martwi kwestia seminarium, trzeba było zapisać się na więcej niż jedno, a potem w zależności od miejsc oni przydzielą. Na pierwszym miejscu miałam wiedzę o przekładzie...Jest tyle chętnych, że przyjmują według średniej ocen, a moja średnia za ostatni semestr...no cóż...imponująca nie była...Biorą średnią za rok, z wcześniejszego semestru miałam sporo lepszą więc może jeszcze nie wszsystko stracone...oby

[aisne]

Napisane przez wilhelmina

Ja mam jutro na 9.30 inaugurację dla pierwszoroczniaków. Potem mam odbiór legitymacji, a na końcu spotkanie z opiekunami grup. Mam nadzieję, że jutro już podadzą nam, do jakich grup kto należy.

Strasznie się denerwuję

A my dzięki wam mamy jutro dzień dziekański

Nie denerwuj się kobieto, nie ma czym!

[Swizz]

witam wszystkich jestem w klasie maturalnej i za rok zamierzam zacząć studiować filologię angielską na UWM, mam nadzieję że mi się to uda ;p zamierzam wybrać sp. translatorską i mam do Was pytanie - jakie praktyki trzeba będzie odbyć, gdzie? Bo przecież nie w szkole, bo to tylko na sp. nauczycielskiej, prawda? z góry dziękuję za odpowiedź

[aisne]

Napisane przez Swizz

witam wszystkich jestem w klasie maturalnej i za rok zamierzam zacząć studiować filologię angielską na UWM, mam nadzieję że mi się to uda ;p zamierzam wybrać sp. translatorską i mam do Was pytanie - jakie praktyki trzeba będzie odbyć, gdzie? Bo przecież nie w szkole, bo to tylko na sp. nauczycielskiej, prawda? z góry dziękuję za odpowiedź

Ja na UG nie mam żadnych praktyk, ale nie wiem jak jest na innych uczelniach.

[ktosia86]

Ja miałam praktyki ogólnozawodowe w dowolnie wybranej przeze mnie firmie, która nawet niekoniecznie musi mieć coś wspólnego z językiem obcym

[Swizz]

dziękuję Wam bardzo!

[centipede]

Jestem już po pierwszym dniu na filologii angielskiej
Ogólnie to jestem zadowolona a jak Wasze wrażenia?

[wilhelmina]

Moje średnie Ogólny rozgardiasz, dziwni ludzie, dziwny plan, bolące stopy (na obcasach przez 7 godzin), głód... Zaczęło się średnio. Zobaczę, może będzie lepiej. Jeśli nie, to chyba pomyślę o przeniesieniu. Jeszcze wcześnie na wydawanie osądów, ale źle się dziś czułam Zobaczę, jak będzie jutro.

[aisne]

Napisane przez wilhelmina

Moje średnie Ogólny rozgardiasz, dziwni ludzie, dziwny plan, bolące stopy (na obcasach przez 7 godzin), głód... Zaczęło się średnio. Zobaczę, może będzie lepiej. Jeśli nie, to chyba pomyślę o przeniesieniu. Jeszcze wcześnie na wydawanie osądów, ale źle się dziś czułam Zobaczę, jak będzie jutro.

No niestety trzeba przyznać, że u nas to zawsze bałagan na kółkach i kompletna dezinformacja... ale da się przyzwyczaić . Miejmy nadzieję, że następne Twoje wrażenia będą bardziej pozytywne