Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-22, 12:38   #3811
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez damdalena Pokaż wiadomość
Ja polecam Tardyferon (na receptę) lub Tardyferon-fol. Preparaty żelaza najlepiej przyjmować z kwasem foliowym i witaminą C (np. z natką pietruszki, sok pomarańczowy lub suplementy). W żadnym wypadku nie należy popijać ich herbatą. Do picia zalecany napar z pokrzywy. No i dieta bogata w żelazo ważna (wątróbka, kaszanka, itd). Obiad mięsny jadamy z surówką bogatą w kwas foliowy i witaminę C, nie popijamy herbatą.
Dziękuję za rady Herbate praktycznie wykluczyłam, kiedyś piłam b.dużo. Zobaczę za jakiś czas jak to wpłynęło na moją ferrytynę. Żelaza na receptę raaczej nikt mi nie wypisze, bo przecież żelazo w normie i ferrytyna też, a że zaledwie 38? Norma to norma
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 13:17   #3812
aileenn
Mother of Cats
 
Avatar aileenn
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 813
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Super, dzięki za info. A jak podbijasz ferrytynę? Ja tabletkami bioferr ale póki co poziomu nie badam, bo ponoc dopiero dwa tyg po odstawieniu można pokusić się o zbadanie poziomu
Biorę żelazo i piję herbatkę z pokrzywy. Teraz łykam Chela Ferr Bio Complex Olimpu, bo w ostatnich badaniach wyszła mi niska i ferryrytyna i wit. B12, a akurat te tabletki zawierają i żelazo, i B12. I wit. C, która wspomaga wchłanianie żelaza. Staram się też zwracać uwagę na to, co jem. Częściej wcinam natkę pietruszki, szpinak itp.
__________________

aileenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 15:44   #3813
szizii
Raczkowanie
 
Avatar szizii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 176
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie co robić, bo sama już nie wiem-brać leki czy nie? Byłam u trzech endokrynologów, dwóch twierdzi, że nie ma sensu brać letroxu/euthyroxu, a jeden twierdzi, że można, jeśli chcę.

Ogólnie na pewno mam hashimoto. Przed braniem letroxu 25 mg( biorę od dwóch miesięcy) wyniki miałam następujące:
TSH 2,6
Anty TPO 470
AntyTG 24

Po dwóch miesiącach brania letroxu wyniki wyglądają tak:
TSH 3,3 norma: 0,270 4,200
FT3 3,52 norma: 2,04 4,40
FT4 1,48 norma: 1,00 1,60
AntyTPO 326 norma: 0,00 34,00
AntyTG 8,70 norma: 0,00 4,11


Moim problemem jest to, że bardzo wypadają mi włosy. W zasadzie łysieję. I szukam winowajcy. Myślałam, ze to skaczące tsh (od 2,5 do 3,5, za każdym razem inaczej). Co byście radziły? Kontynuować branie letroxu? Lekarze twierdzą, że dopóki nie chcę zachodzić w ciąże to TSH do 4 nie jest problemem przy hashimoto i nie ma sensu brać leków, bo nic one na chwilę obecną nie wniosą.

Co radzicie? I czy w moim przypadku TSH wahające się od 2,5 do 3,5 może mieć wpływ na wypadanie włosów?
Ile masz lat? Winowajcą może być też niski poziom witaminy D3 albo ferrytyny. Włosy wypadają Ci na całej głowie czy widzisz przerzedzenia w jakiś określonych miejscach, zakolach, czubku?
Ewentualnie można sprawdzić jeszcze poziom hormonów płciowych (estradiol, testosteron, DHT, progesteron, androstendion, FSH, LH).
szizii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-22, 20:02   #3814
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez szizii Pokaż wiadomość
Ile masz lat? Winowajcą może być też niski poziom witaminy D3 albo ferrytyny. Włosy wypadają Ci na całej głowie czy widzisz przerzedzenia w jakiś określonych miejscach, zakolach, czubku?
Ewentualnie można sprawdzić jeszcze poziom hormonów płciowych (estradiol, testosteron, DHT, progesteron, androstendion, FSH, LH).
Dzięki za zainteresowanie i odzew. Lat mam 27. Witamina D3 na poziomie około 30-33 (teoretycznie norma...), ferrytyna ok. 37. Żelazo suplementuję, ale zbadam dopiero za jakiś czas. Witaminę D przestałam jak przyszła wiosna, chyba nie słusznie... Kupiłam dzisiaj wit D3 i K2 i będę brać 3,500-4000 jednostek dziennie.

Jeśli chodzi o hormony płciowe, to że tak brzydko powiem mam tam "nasssrane". Stwierdzone PCOS. Androstendion 4,9 przy normie max 3,3. estriadol, progesteron LH i FSH kazała mi ginekolog endokrynolog zbadać na początku. na tej podstawie stwiedziła PCOS no i cóż...i nic na to zrobić się nie da. SPironol na zbicie androgenów i tyle. No i duphaston 16-25 dzień cyklu żeby w ogóle mieć krwawienie
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 09:42   #3815
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Dzięki za zainteresowanie i odzew. Lat mam 27. Witamina D3 na poziomie około 30-33 (teoretycznie norma...), ferrytyna ok. 37. Żelazo suplementuję, ale zbadam dopiero za jakiś czas. Witaminę D przestałam jak przyszła wiosna, chyba nie słusznie... Kupiłam dzisiaj wit D3 i K2 i będę brać 3,500-4000 jednostek dziennie.

Jeśli chodzi o hormony płciowe, to że tak brzydko powiem mam tam "nasssrane". Stwierdzone PCOS. Androstendion 4,9 przy normie max 3,3. estriadol, progesteron LH i FSH kazała mi ginekolog endokrynolog zbadać na początku. na tej podstawie stwiedziła PCOS no i cóż...i nic na to zrobić się nie da. SPironol na zbicie androgenów i tyle. No i duphaston 16-25 dzień cyklu żeby w ogóle mieć krwawienie
Wg mojej byłej endo. ferrytyna powinna wynosić min 100. Co do androgenów, zbadaj ponownie androstendion po ok 3 mies. takiego leczenia. Jeśli wciąż będzie ponad normę, pomyśl o tabletkach antykoncepcyjnych dwuskładnikowych (są również takie z drospironenem- działanie jak Spironol). Są one często lepszym rozwiązaniem niż leczenie oparte na Twoim obecnym schemacie. Mi takie leczenie również nie pomagało, dopiero dłuższe stosowanie anty. obniżyło i ustabilizowało androgeny.
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 10:23   #3816
szizii
Raczkowanie
 
Avatar szizii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 176
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
Dzięki za zainteresowanie i odzew. Lat mam 27. Witamina D3 na poziomie około 30-33 (teoretycznie norma...), ferrytyna ok. 37. Żelazo suplementuję, ale zbadam dopiero za jakiś czas. Witaminę D przestałam jak przyszła wiosna, chyba nie słusznie... Kupiłam dzisiaj wit D3 i K2 i będę brać 3,500-4000 jednostek dziennie.

Jeśli chodzi o hormony płciowe, to że tak brzydko powiem mam tam "nasssrane". Stwierdzone PCOS. Androstendion 4,9 przy normie max 3,3. estriadol, progesteron LH i FSH kazała mi ginekolog endokrynolog zbadać na początku. na tej podstawie stwiedziła PCOS no i cóż...i nic na to zrobić się nie da. SPironol na zbicie androgenów i tyle. No i duphaston 16-25 dzień cyklu żeby w ogóle mieć krwawienie
Masz niską ferrytynę. Co do witaminy D3 to moja dermatolog mimo lata radziła, by suplementować mniej ale nie przestawać, ja raczej nie mam ścisłych dawek, obserwuję organizm i co jakiś czas sprawdzam poziom i ewentualnie sama modyfikuję. Ja bym ją jeszcze podbiła, zwłaszcza że też może wpłynąć pozytywnie na PCOS.
Ja jeszcze ze swojej strony polecam picie selenu jeśli ma się Hashimoto. Dermatolog doradziła mi, żeby brać go przez miesiąc, potem zrobić miesiąc przerwy, itd. i faktycznie trochę lepiej się czuję i włosy mają się lepiej
szizii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 10:33   #3817
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Selen mozna bardzo ladnie suplementowac z orzechow brazylijskich.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-23, 12:19   #3818
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
Wg mojej byłej endo. ferrytyna powinna wynosić min 100. Co do androgenów, zbadaj ponownie androstendion po ok 3 mies. takiego leczenia. Jeśli wciąż będzie ponad normę, pomyśl o tabletkach antykoncepcyjnych dwuskładnikowych (są również takie z drospironenem- działanie jak Spironol). Są one często lepszym rozwiązaniem niż leczenie oparte na Twoim obecnym schemacie. Mi takie leczenie również nie pomagało, dopiero dłuższe stosowanie anty. obniżyło i ustabilizowało androgeny.
Zazdroszczę endo która w ogóle zainteresowała się ferrytyną...ja byłam u dwóch, kazdy raczej spojrzałby na mnie jak na psychopatkę, która chce wyłudzić żelazo na receptę, gdybym o nie poprosiła. Ale w sumie jedna jest dość postępowa i jak poporoszę, to przepisze. Sibofer durules słyszałam, że jest dobre...ale właśnie na receptę.

CO do spironolu i tabs anty-długo musiałaś je brać? Mi endokrynolożka przepisała anty, brałam dziewięć miesięcy i zrezygnowałam, nie chce brac antyków, mam nadzieję, ze spironol obniży androgeny. Czy antyki lub spironol trzeb abrac dożywotnio, żeby nie mieć problemów z androgenami?

Cytat:
Napisane przez szizii Pokaż wiadomość
Masz niską ferrytynę. Co do witaminy D3 to moja dermatolog mimo lata radziła, by suplementować mniej ale nie przestawać, ja raczej nie mam ścisłych dawek, obserwuję organizm i co jakiś czas sprawdzam poziom i ewentualnie sama modyfikuję. Ja bym ją jeszcze podbiła, zwłaszcza że też może wpłynąć pozytywnie na PCOS.
Ja jeszcze ze swojej strony polecam picie selenu jeśli ma się Hashimoto. Dermatolog doradziła mi, żeby brać go przez miesiąc, potem zrobić miesiąc przerwy, itd. i faktycznie trochę lepiej się czuję i włosy mają się lepiej
Dzięki za rady;* CO do selenu, to trochę się boję. Naczytałam się informacji, ze powoduje stwardnienie zanikowe boczne przy przedawkowaniu i darowałam sobie ten selen...
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 17:36   #3819
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
CO do selenu, to trochę się boję. Naczytałam się informacji, ze powoduje stwardnienie zanikowe boczne przy przedawkowaniu i darowałam sobie ten selen...
A możesz coś więcej na temat? Ja wlaśnie się przymierzam do suplementacji
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 17:51   #3820
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

A możecie polecić jakieś sprawdzone blogi albo książki o diecie przy hashi?
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 18:05   #3821
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
A możesz coś więcej na temat? Ja wlaśnie się przymierzam do suplementacji
tlustezycie.pl

japonskimotyl.pl

alpacasquare.pl

"Jak żyć z Hashimoto"

to takie podstawy podstaw
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-23, 18:14   #3822
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 183
GG do aniolekKB
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7653589 1]Selen mozna bardzo ladnie suplementowac z orzechow brazylijskich.[/QUOTE]
Popieram. Też sobie codziennie dwa orzechy chrupię. Wydaję mi się, że ani za mało, ani za dużo.
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 18:26   #3823
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez aniolekKB Pokaż wiadomość
Popieram. Też sobie codziennie dwa orzechy chrupię. Wydaję mi się, że ani za mało, ani za dużo.
A gdzie kupujesz te orzechy? Ja jakoś nigdy nie spotkałam w marketach ( a moze nie szukałam)
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 18:41   #3824
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 183
GG do aniolekKB
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
A gdzie kupujesz te orzechy? Ja jakoś nigdy nie spotkałam w marketach ( a moze nie szukałam)
W lidlu są w stałej ofercie przy orzechach właśnie.
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 18:45   #3825
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez aniolekKB Pokaż wiadomość
W lidlu są w stałej ofercie przy orzechach właśnie.
Dzięki - czyli ślepa jestem, bo jakoś do tej pory nie widziałam.
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 20:15   #3826
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

orzechy brazylijskie są też w Rossmannie
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 20:20   #3827
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez damdalena Pokaż wiadomość
orzechy brazylijskie są też w Rossmannie
No to moze rzeczywiście zacznę naturalnie suplementowac. To samo z żelazem i witaminami z grupy b - jeść coraz więcej mięsa. C - prosta sprawa, d- słońce i w zasadzie nie trzeba nic brać.’
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 22:38   #3828
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
No to moze rzeczywiście zacznę naturalnie suplementowac. To samo z żelazem i witaminami z grupy b - jeść coraz więcej mięsa. C - prosta sprawa, d- słońce i w zasadzie nie trzeba nic brać.’
To nie do konca prawda. Tzn. na pewno warto jesc jak najbardziej zroznicowane jedzenie - czyli np. w tygodniu nie 5 jablek, a jedno jablko, gruszke, jagody, banana i truskawki. Japonczycy wioda tutaj prym, nie pamietam juz dokladnie ile, ale cos okolo 200 produktow w tygodniu jedza.
Warto tez siegac po takie produkty jak np. watrobka lub rosol z kosci, sledzie, kapusta kiszona, rozne roznosci.

ALE witamina d ze slonca niestety w naszej strefie klimatycznej nie wystepuje w wystarczajacej ilosci. Trzeba suplementowac prawie na pewno.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-23, 23:24   #3829
platero
Przyczajenie
 
Avatar platero
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 28
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Z własnego doświadczenia: im lepsza flora jelitowa, tym lepsze wchłanianie żelaza + lepsze efekty uzyskałam suplementując witaminę C (żrę mieloną acerolę), niż biorąc żelazo w tabletkach (żelaza wystarczało z jedzenia, jak poprawiłam przyswajanie problem się skończył i od lat mam spokój, a kiedyś była notoryczna anemia)

Miły sposób na podniesienie żelaza (w dzieciństwie mnie tym karmili): kogiel-mogiel z utartym jabłkiem. Polecam!
platero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-24, 06:23   #3830
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
A możesz coś więcej na temat? Ja wlaśnie się przymierzam do suplementacji
Wpisałam w google "selen tarczyca suplementacja" i właśnie w pierwsyzm lepszym artykule napotkałam taką informację.

A co do orzechów brazylijskich-myślicie że przedawkowanie z nich selenu jest możliwe i groźne dla zdrowia? Tez chyba kupię i będę jeść jeden dziennie
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 06:43   #3831
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez platero Pokaż wiadomość
Z własnego doświadczenia: im lepsza flora jelitowa, tym lepsze wchłanianie żelaza + lepsze efekty uzyskałam suplementując witaminę C (żrę mieloną acerolę), niż biorąc żelazo w tabletkach (żelaza wystarczało z jedzenia, jak poprawiłam przyswajanie problem się skończył i od lat mam spokój, a kiedyś była notoryczna anemia)
Na sobie też to zaobserwowałam, że odkąd bardziej zaczęłam dbać o mikroflorę, to wszystko się lepiej wchłania (chyba Letrox też).

Obydwoje z mężem co 1-2 dni zażywamy kapsułkę probiotyku/synbiotyku (za każdym razem inną, bo mają różne szczepy bakterii - zwykle mamy 3 preparaty w bieżącym użyciu np. Multilac). Oczywiście pilnujemy też diety i jeśli danego dnia nie jemy jakiś surowych kiszonek, to wtedy choć trochę jogurtu czy innego fermentowanego napoju mlecznego czy kokosowego.
TŻ w końcu po latach skutecznie wyleczył się z Helicobactera. Objawy zespołu jelita drażliwego też ustąpiły. Ostatnio w rodzinie wszyscy mieli wirusa rota, my nie zachorowaliśmy co też tłumaczę korzystną mikroflorą. Same zalety, samopoczucie też jakby lepsze, a przecież nie zażywamy dużo, tyle że systematycznie.
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 07:02   #3832
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Ja dopiero zaczynam z hashi , suplementację mialam tylko w ciąży, jakieś kosmiczne ilości kwasu foliowego, sporo wit. D, jod, a żelazo tylko okresowo, nigdy selen. W okresie karmienia bralam jod i D. Pod koniec kwietnia skończylam karmić i teraz już nic nie biorę. Zwracam uwagę na dietę - u mnie problemem jest/bylo tycie - początek hashi zbiegl się z ciążą i strasznie przytylam. W tym roku, po raz pierwszy od lat opalalam się - przy okazji codziennych 2h treningów. Zgadzam się, że ogólnie slońca mamy za malo, aktualnie jest dobry okres, ale już niedlugo się to zmieni.

Czytam Was (jestem gdzieś na 70 stronie) i widzę, że wiele z Was coś suplementuje i zastanawiam się, czy to konieczne u nas wszystkich, czy da się to zalatwić dietą. Jesteśmy w większości mlode, nie chcemy pogorszyć swojego stanu. Ja się obawiam, co to będzie za 10 lat, przyplączą się jakieś dodatkowe choroby z autoagresji i 100 tabletek dziennie będzie

No i jeszcze zapomnialam o mikroflorze - tutaj też nic nie biorę, po prostu jem kiszonki.

Edytowane przez kocica27
Czas edycji: 2017-08-24 o 07:15
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 07:57   #3833
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
widzę, że wiele z Was coś suplementuje i zastanawiam się, czy to konieczne u nas wszystkich, czy da się to zalatwić dietą.
Ja jestem bardzo przeciwna suplementom, ale bez nich czasem się nie da. Dawniej więcej zażywałam, a na dzień dzisiejszy wygląda to u mnie tak:

Witamina D - latem 2 tys jedn, od października 4 tys. Zdarzało mi się nie zażyć, gdy byłam dużo na słońcu.
Niedoboru tej witaminy w naszym kraju ponoć nie mają tylko rolnicy i pracownicy budowlani nie używający filtrów. Nie da się bez suplementacji mieć odpowiednio wysokiego poziomu.

Selen - nie suplementuję, bo preparaty te są podejrzewane m.in. o kancerogenność (tak jak kiedyś było z chromem). Jadam 1-2 orzechy brazylijskie prawie codziennie i duuużo włoskich. Z tymi brazylijskimi jestem ostrożna, bo bywają zjełczałe i zapleśniałe. Kupuję je w miejscach, gdzie jest duża rotacja towaru i trzymam w lodówce. Jadam też dużo produktów bogatych w ten mikroelement. Warzywa z uprawy ekologicznej mają go więcej. Jednak cały czas myślę o jakiejś bezpiecznej suplementacji, bo coś ostatnio mam gorszą konwersję tyroksyny.

Cynk, kwas foliowy, magnez - z diety

Żelazo - coraz rzadziej zażywam, zwykle w okolicach miesiączki i w dni, kiedy nie jem mięsa lub innych produktów bogatych w Fe.

Wapń - czasem muszę się posiłkować, bo po strumektomii niedomagają mi przytarczyce, ale to już inna historia.

Probiotyk - zwykle co 2 dni

Omega-3 - jak sobie przypomnę, w dni kiedy nie jem ryb czy odpowiednich nasion i olejów

Zioła - czasami piję nagietek, pokrzywę
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 09:44   #3834
X_ana_X
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 378
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

[A możecie polecić jakiś dobry probiotyk? Bo i tak biorę od groma tabs i gdybym jeszcze miała brać kolejne, to wolałabym, żeby były tego warte

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
Ja dopiero zaczynam z hashi , suplementację mialam tylko w ciąży, jakieś kosmiczne ilości kwasu foliowego, sporo wit. D, jod, a żelazo tylko okresowo, nigdy selen. W okresie karmienia bralam jod i D. Pod koniec kwietnia skończylam karmić i teraz już nic nie biorę. Zwracam uwagę na dietę - u mnie problemem jest/bylo tycie - początek hashi zbiegl się z ciążą i strasznie przytylam. W tym roku, po raz pierwszy od lat opalalam się - przy okazji codziennych 2h treningów. Zgadzam się, że ogólnie slońca mamy za malo, aktualnie jest dobry okres, ale już niedlugo się to zmieni.

Czytam Was (jestem gdzieś na 70 stronie) i widzę, że wiele z Was coś suplementuje i zastanawiam się, czy to konieczne u nas wszystkich, czy da się to zalatwić dietą. Jesteśmy w większości mlode, nie chcemy pogorszyć swojego stanu. Ja się obawiam, co to będzie za 10 lat, przyplączą się jakieś dodatkowe choroby z autoagresji i 100 tabletek dziennie będzie

No i jeszcze zapomnialam o mikroflorze - tutaj też nic nie biorę, po prostu jem kiszonki.
Jod przy hashimoto? Niby zabroniony, nie zaszkodził Ci?
X_ana_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 09:47   #3835
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Podobno robiona samodzielnie kiszonka ma kilkadziesiat razy wiecej probiotykow niz jakakolwiek tabletka.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 09:49   #3836
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Damdalena - sporo tego wszystkiego. Ja to przy Tobie cienias jestem. A jak długo chorujesz?

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Cytat:
Napisane przez X_ana_X Pokaż wiadomość
[A możecie polecić jakiś dobry probiotyk? Bo i tak biorę od groma tabs i gdybym jeszcze miała brać kolejne, to wolałabym, żeby były tego warte



Jod przy hashimoto? Niby zabroniony, nie zaszkodził Ci?
Lekarka twierdziła, ze normalnie nie wolno, ale w ciąży benefity przewyższają wady i trzeba brać, a po zakończeniu karmienia odstawić.
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 10:14   #3837
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
Damdalena - sporo tego wszystkiego. Ja to przy Tobie cienias jestem. A jak długo chorujesz?
O chorobie wiem od 5,5 roku. Ale objawy miałam już kilka lat wcześniej. Na początku leczenia zażywałam sporo lekarstw, ale z biegiem czasu wiele rzeczy udało się odstawić. Muszę jednak przyznać, że leczenie przyniosło u mnie dobry skutek i czuję się wręcz nieprzyzwoicie dobrze (tylko rano czasem mam gorsze momenty).

Jeszcze myślę o polecanej tu asafetydzie. Jednakże ilekroć patrzę na swoją półkę z lekami, to już obiecuję sobie, że już nic więcej nie będę w siebie pakować.
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 10:41   #3838
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Uwielbiam kiszonki. Odkąd jem s rana ogórka kiszonego nie mam nawet 1/3 dawnych problemów z żołądkiem i waga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 10:48   #3839
kocica27
Rozeznanie
 
Avatar kocica27
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 729
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez LadyChatterbox Pokaż wiadomość
Uwielbiam kiszonki. Odkąd jem s rana ogórka kiszonego nie mam nawet 1/3 dawnych problemów z żołądkiem i waga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A miałaś wcześniej problemy z waga tzn. Nadwagę?
Ja już sie pozbyłam problemu, ale leczę raczej skutki niż przyczynę. I bardzo mnie martwi, ze już do końca życia będę musiała sobie wszystkiego odmawiać i strasznie dużo ćwiczyć. Nienawidzę sportu. Teraz mam iść na trening i już sie z pół godziny zbieram i na firm siedze
kocica27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-24, 11:37   #3840
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2

Cytat:
Napisane przez kocica27 Pokaż wiadomość
A miałaś wcześniej problemy z waga tzn. Nadwagę?
Ja już sie pozbyłam problemu, ale leczę raczej skutki niż przyczynę. I bardzo mnie martwi, ze już do końca życia będę musiała sobie wszystkiego odmawiać i strasznie dużo ćwiczyć. Nienawidzę sportu. Teraz mam iść na trening i już sie z pół godziny zbieram i na firm siedze
Nadwagi nie, ale stałam na granicy prawidłowej wagi i byłam już w bardzo górnej normie dla swojego wzrostu. No i stale bolał mnie brzuch. I wzdęcia miałam takie ze wyglądałam jak dzień przed porodem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-04 20:21:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:44.