Własnoręcznie robione serum z witaminą C

[martagg]

Ja zrobiłam serum 5% z Juwitu, dodaję spirytus reatyfikowany(2krople) i 2 krople lecytyny.

Dzis posmarowałam sie samym Juwitem, i leciuteńko szczypało- ale juz nie podrażniło skóry. Moja skóra- mimo ogromnej wrażliwości na kosmetyki (a raczej niepotrzebną chemię...) przyzwyczaiła się do 10% Juwitu po tygodniu stosowania serum 5%

Ale mimo to mam zamiar na razie robić serum- bo ma składniki które powodują ze wit.C wnika głębiej, a nie tylko działa powierzchownie. Mam na myśli alkohol, lecytynę- ale i dodatek wit E. Następne serum chcę zrobić 10% z sypkiego kw.askorbinowego.

[fifiorek]

można do serum dodawać spirytus salicylowy czy musi to być wódka

[lafigue]

niestety spirytus salicylowy się nie nadaje; musi być wódka albo normalny spiryt

[Goosberry]

Napisane przez mex

I do szału doprowadzało mnie mycie bueleczki+aplikatora. Więc dałam sobie spokój, na jej miejsce wprowadziłam (w nieco mniejszej ilości) nawilżającą glicerynę.

Podpowiedź. resztki lecytyny wypłukuję alkoholem, tzn. tym samym spirytusem który dodaje do serum. Wlewam troche do buteleczki potem potrząsam kilka sekund i po sprawie. Na koniec wyparzam wrzątkiem. Troche szkoda Mex rezygnować z lecytyny (jeśli nie robiła krzywdy porom) ze względu na wkurzające mycie...

[mex]

Napisane przez Goosberry

Podpowiedź. resztki lecytyny wypłukuję alkoholem, tzn. tym samym spirytusem który dodaje do serum. Wlewam troche do buteleczki potem potrząsam kilka sekund i po sprawie. Na koniec wyparzam wrzątkiem. Troche szkoda Mex rezygnować z lecytyny (jeśli nie robiła krzywdy porom) ze względu na wkurzające mycie...

Ano szkoda
Próbowałam też pozbyć się resztek lecytyny spirytusem, butelka-pół biedy, ale kroplomierz nie pozwalał mi się idealnie domyć, musiałam wygrzebywać resztki patyczkiem kosmetycznym nasączonym w alkoholu. Nie dla mnie takie zabawy

[natii4]

Napisane przez mex

Robię 10% serum z C wg. Basi Kwiatkowskiej, ale niestety bez lecytyny-nie potrafię jej skuecznie rozpuścić. I do szału doprowadzało mnie mycie bueleczki+aplikatora. Więc dałam sobie spokój, na jej miejsce wprowadziłam (w nieco mniejszej ilości) nawilżającą glicerynę.

A mnie do szału doprowadziło mycie,a właściwie niemożność domycia butelki po dodaniu witaminy E. Mam dość gruby,biały osad na ściankach butelki. Umyć się tego nie da-tylko mechanicznie patyczkami do uszu można to wyczyścić

[Judyta~]

Dziewczyny, niedługo będę poraz pierwszy robic serum z witaminą C.
Dlaczego przepis na mazidłach (serum wg Barbary Kwiatkowskiej) jest inny niż podawany tutaj? Np. tam dodaje się 0,63 ml alkoholu, tutaj parę kropli.
Czy któraś z Was mogłaby podać mi konkretny przepis - chodzi mi o to czy Wy też osobno mieszacie kwas z wodą, osobno witaminę E z alkoholem i łączycie te dwie fazy?

[fifiorek]

Napisane przez Judyta~

Dziewczyny, niedługo będę poraz pierwszy robic serum z witaminą C.
Dlaczego przepis na mazidłach (serum wg Barbary Kwiatkowskiej) jest inny niż podawany tutaj? Np. tam dodaje się 0,63 ml alkoholu, tutaj parę kropli.
Czy któraś z Was mogłaby podać mi konkretny przepis - chodzi mi o to czy Wy też osobno mieszacie kwas z wodą, osobno witaminę E z alkoholem i łączycie te dwie fazy?

podłączam się do pytania
narazie czekam na przesyłkę z mazideł, więc jeszcze studiuje wszystkie wątki odnoszące się do serum

[natii4]

Napisane przez Judyta~

Np. tam dodaje się 0,63 ml alkoholu, tutaj parę kropli.

0.63 ml alkoholu chyba trudno odmierzyć Więc łatwiej napisać parę kropli

[mex]

Napisane przez Judyta~

Dziewczyny, niedługo będę poraz pierwszy robic serum z witaminą C.
Dlaczego przepis na mazidłach (serum wg Barbary Kwiatkowskiej) jest inny niż podawany tutaj? Np. tam dodaje się 0,63 ml alkoholu, tutaj parę kropli.
Czy któraś z Was mogłaby podać mi konkretny przepis - chodzi mi o to czy Wy też osobno mieszacie kwas z wodą, osobno witaminę E z alkoholem i łączycie te dwie fazy?

Napisane przez fifiorek

podłączam się do pytania
narazie czekam na przesyłkę z mazideł, więc jeszcze studiuje wszystkie wątki odnoszące się do serum

, mieszam osobno E z alkoholem, osobno rozpuszcza się C z wodą dest. i gliceryną. A ponieważ nastepny leń wychodzi to spirit i E wkraplam od razu do "głównej" buteleczki i tam wytrząsam, potem tylko siup faza druga, zakręcam i mieszam. Wygodnie odmierzać niektóre składniki małą strzykawką.

[yorsa]

Dziewczyny a jak sie u Was zachowuje lecytyna???? Moja wytrąca się i osadza na brzegach serum i buteleczki.
Zastanawiam się czy nie zrezygnować z lecytyny. Trochę mi szkoda - bo serum działa rewelacyjnie - że powtórzę - NAJLEPSZY KOSMETYK JAKI W ŻYCIU UŻYWAŁAM - a już troche żyję
Ale czy taka wytrącona lecytyna w ogóle spełnia swoje zadanie - czy tylko brudzi butlę???

[Judyta~]

Yorsa, wytrącanie lecytyny jest normalne, serum działa tak samo. A że brudzi - trudno, to też u niej typowe. Z lecytyny zrezygnować można. Ale jeżeli u Ciebie tak świetnie działa, to czy warto jedynie dla brudnej butelki?
Czy mogłabyś mi powiedzieć, jakie korzystne zmiany zauważyłaś u siebie po stosowaniu serum?
Czy stosujesz to z mazideł wg B. Kwiatkowskiej? Skąd bierzesz lecytynę (bo niektóre dziewczyny podobno kupują w aptece w kapsułkach)?
Ja zrobiłam wczoraj 1 raz, według mazideł, bez lecytyny, bo boję się, ze mnie zapcha, dałam to ok. 0,63ml alkoholu i czuję, ze serum lekkko ściąga.
Dołożyłabym gliceryny, ale nie wiem zupełnie ile tego dać.

[yorsa]

Trzymam się ściśle przepisu z Wizażu na 10% serum:
Serum z wit. C - 10%
- 10ml wody destylowanej
- 1ml kwasu askorbinowego w proszku
- 1 kapsułka wit. E 200 IU, co nam da 1,34%
- można zrezygnować z lecytyny lub dodać 2 krople z kapsułki
- 3-4 krople alkoholu, co nam da ok. 1%

Tutaj link do szerokiego omówienia:
http://www.wizaz.pl/porady/censura.p...ils&itemid=270

Lecytyny używam z kapsułek NaturKaps 1200. Kupuję różne produkty z Mazideł ale akurat lecytynę sojową wyciskam z kapsułki.

A co do cery po serum: wyrównany, ładny koloryt, jakby silniejsza, zdecydowanie bardziej napięta, wydaje mi się, ze działa nawet na zmarszczki mimiczne ( zaraz pojadę jak w reklamie Vichy ale rzeczywiście tak czuję). Widzę różnicę - poprostu cera jest ładniejsza. Jej stan zdecydowanie się pogarsza gdy zrobię przerwę w wit C. Dlatego staram się unikać jakichkolwiek przerw

[Goosberry]

Ożywiam wątek, bo w nowym artykule p.Sikory:

http://www.wizaz.pl/images/sikora/mity_fakty/

jest fragment o wit C, a w nim, co nastepuje:
"Dla niektórych surowców ważne jest nie tylko stężenie substancji ale także postać w jakiej wprowadza się ją do receptur kosmetycznych. Do tego typu surowców należy między innymi witamina C czyli kwas askorbinowy. Ze względu na silny charakter hydrofilowy, związek ten, w postaci wolnej nie ma zdolności przenikania przez barierę warstwy rogowej naskórka. Z tego też powodu w preparatach kosmetycznych może on być wykorzystywany wyłącznie jako surowiec o działaniu antyoksydacyjnym zabezpieczającym fazę wodną preparatu kosmetycznego, a także czynnik regulujący pH układu. W stosunku do skóry witamina C w wolnej postaci wykazuje tylko nieznaczne działanie powierzchniowe o charakterze lekko eksfoliacyjnym. Aktywność biologiczną w stosunku do skóry związaną z stymulacją kolagenu, jak również ochronę aminokwasów i białek skóry właściwej mogą wykazywać jedynie jej odpowiednio modyfikowane formy między innymi lipofilowe estry z kawasami tłuszczowymi, czy sole kwasu fosforowego. Szczególnie efektywne działanie wykazuje kwas askorbinowy zamknięty w odpowiednie nośniki, które posiadają zdolność penetracji do głębszych warstw naskórka. Dlatego też kupując preparat kosmetyczny zawierający w recepturze tę witaminę warto, niezależnie od deklaracji pojawiającej się na opakowaniu, spojrzeć w jakiej postaci się ona tam pojawia".

Przecież informacja p. Sikory przekreśla całe nasze przekonania o dobroczynnym wpływie wit C! I te nasze krecenie serum miesiącemi na darmo???
Kto zdementuje doniesienia p. Sikory?!

[Justy]

na darmo?- a działanie antyoksydacyjne to nic? badania wykazały, że stosowanie wit.C w postaci kwasu askorbinowego zwiększa odporność na UV- to też ważne działanie- wraz z wyłapywaniem wolnych rodników chroni przed fotostarzeniem- to też "na darmo"?
serum Basi zawiera alkohol i lectytnę wlaśnie dla zwiększenia przenikalności. w dodatku w domowym serum uzyskujemy dużo wyższe stężenia i nawet jeśli wchłonie sie połowa, to i tak wystarczy dla dobrego efektu.
firmy robiące kosmetyki na kwasie askorbinowym mają badania potwierdzajace zwiekszenie syntezy kolagenu, mimo nie stosowania nośników (myślę tu szczególnie o la roche posay).

nawet, jeśli nie przenika, to serum działa.

[Goosberry]

Napisane przez Justy

serum Basi zawiera alkohol i lectytnę wlaśnie dla zwiększenia przenikalności. w dodatku w domowym serum uzyskujemy dużo wyższe stężenia i nawet jeśli wchłonie sie połowa, to i tak wystarczy dla dobrego efektu.
firmy robiące kosmetyki na kwasie askorbinowym mają badania potwierdzajace zwiekszenie syntezy kolagenu, mimo nie stosowania nośników (myślę tu szczególnie o la roche posay).

nawet, jeśli nie przenika, to serum działa.

Właściwie tylko to chciałam usłyszeć, przeczytać Dzieki Justy!
Kosmetyczne 'odkrycia' zmieniają sie z dnia na dzień, myśałam więc przez chwile, że to co sądzona na temat działania wit C już zostało zdezaktualizowane przez jakieś najnowsze badania!

[fifiorek]

ja także zauważyłam polepszenie stanu cery, zwłaszcza wyrównanie kolorytu
i mam pytanko: czy na serum można stosować każdy krem nawilżający?

[Goosberry]

Napisane przez fifiorek

ja także zauważyłam polepszenie stanu cery, zwłaszcza wyrównanie kolorytu
i mam pytanko: czy na serum można stosować każdy krem nawilżający?

Ponoć nie każdy. Zwłaszcza nie te które mają wyciągi roslinne, bo te osłabiają działanie wit C. Trochę wydaje mi sie przesadzona taka ostrozność, tym bardziej że w wielu sklepowych kremach z wit C znajdują sie także wyciągi roślinne.
Ja kłade serum pod filtr, jak wiekszość, a te bogate w kwiaty i zioła nie są

[fruity]

Ja robie serum bez alkoholu, bo mam cere naczynkowa. Dodaje lecytyne w proszku, moze jakies 0,3 ml.
Na to stosuje tylko filtr. Latem nie robilam serum, tez sie nie filtrowalam (ale nie wygrzewalam sie tez na sloncu). Teraz na jesien/zime zaczelam stosowac serum+filtr.
Zobaczymy czy beda jakies efekty po kilku miesiacach.

[mex]

Niedawno przerzuciłam się ze starej receptury serum z alkoholem na jedną z nowych formulacji zawierającą m.in. glikol, kwas ferulowy i hialuronowy. Niestety, mimo minimalnej ilości glikolu - zapycha. Do codziennego stosowania nie nadaje się, muszę stosować od naprzemiennie co 3 dnień, na zmianę z innymi własnokręconymi preparatami.

Fruity, jak rozpuszcza się lecytyna?

[fruity]

Na poczatku dobrze, pozniej moga sie zbierac takie "kuleczki". Ale w niczym to nie przeszkadza. Trzeba dobrze potrzasnac. Serum wchlania mi sie w 2 sec.

[mex]

Acha, próbowałam kiedyś lecytyny ciekłej-nie dość, że marnie się rozpuszczała (a właściwie dzieliła tylko na mnóstwo drobnych farfocli) to była lepka i gęsta, co bardzo utrudniało aplikację. Proszek jest na pewno wygodniejszy do odmierzania.

Pochwalę jeszcze sera z cromollientem - mają świetną gładziutką konsystencję. Jest nieco gęstsza niż serum jedynie na bazie wody, alkoholu, gliceryny czy lecytyny, więc o wiele łatwiej można je aplikować.

[marysia602]

czy mozecie mi podac przepis na serum z wit c z kw. hialuronowym i lecytyna HLB 7 ta z mazidel
nie moge znalezc przepisu na BU
bede bardzo wdzieczna

[AsikS]

Marysiu
http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=184&Itemid=2

[marysia602]

dziekuje, ale
widzialam ten przepis ale tu jest jeszcze kwas felurowy glikol prpylenowy i wersenian dwusodowy. ja nie mam tych skladnikow, nie chce ich mieszac z serum ale jak je pomine to inne chyba trzeba zachowac proporcje no i kolejnosc mieszania skl. a tego wlasnie nie wiem.
bede wdzieczna jak mi ktos pomoze w tym
pozdrawiam

[mrs.doubtfire]

Marysiu poratuje Cie, bo mnie tez kiedys ktos poratowal na forum, to sa resztki dawnych przepisow na proste sera z witamina C, ktore zachowaly sie u wizazanek. Ja tez jak juz robie to te proste.

Serum z C 15% i E ok.1% oraz lecytyną HLB 4 (wg B.K.)
FAZA A:
wit. E 200 j.m. ----------------- 1 kapsułka (0,1 g)
lecytyna HLB 4 ----------------- 0,29 ml (0,3 g)
alkohol etylowy 90% --------- 0,63 ml (0,5 g)
FAZA B:
woda destyl. ------------------- 7,6 ml (7,6 g)
kwas askorb. ------------------ 1,36 ml (1,5 g)

......................... ............... razem 9,98 ml (10 g)

ph 3,5-4

faza A: wit. E 200 j.m. - 1 kaps; alk. etyl. 0,25 ml (0,2 g)
fqaza B: woda destyl. 3ml (3g), lecytyna hlb 7 - 0,35 ml (0,2 g)
faza C: kwas askorbinowy - 1,36 ml (1,5 g), woda destyl. - 5 ml
mieszamy każda faze, potem dodajemy B do A i na koniec C

Serum z C+E, kwasem HA oraz alfa-liponowym:
FAZA A:
wit. E 200 j.m. -------------------- 1 kapsułka (0,1 g)
lecytyna HLB 4 -------------------- 0,19 ml (0,2 g)
kwas alfa-liponowy -------------- 0,33 ml (0,1 g)
FAZA B:
woda destyl. ---------------------- 3,5 ml (3,5 g)
kwas HA -1% roztwór ----------- 3,63 ml (4 g)
kwas askorb. --------------------- 1,36 ml (1,5 g)
glikol propylenowy --------------- 0,20 ml (0,2 g)
alkohol etyl. 90% ----------------- 0,25 ml (0,2 g)
polysorbate 80 -------------------- 0,18 ml (0,2 g)

......................... ...................razem 9,74 ml (10 g)

ph 3,5-4, też 15 procentowe

[malitka19]

Wyciągam wątek
Planuje sobie zamowic na mazidlach kwas askorbinowy, kwas ferulowy i glikol propylenowy do ukrecenia serum. Chcialabym zeby bylo podobne do tego z biochemi urody,ktore juz zamawialam i mi bardzo odpowiadalo.Moje pytanie to czy wystarczy 3% glikolu propylenowego +3% alkoholu (spirytus) do rozpuszczenia kwasu ferulowego (0,5%).Wydaje mi sie ze w serum z biochemii jest znacznie wiecej glikolu,stad moje pytanie.

[Mallutka]

przebrnęłam przez ten temat i absolutnie wszystko mi sie miesza
każda z was używa trochę innego przepisu
czy dla kogoś z oszalałą po Diacnealu cera taki przepis byłby dobry??

Napisane przez Basia39

Serum z wit. C - 10%
- 10ml wody destylowanej
- 1ml kwasu askorbinowego w proszku
- 3-4 krople alkoholu

To takie proste przecie Pewnie, że jak ciągle coś rozcieńczasz, dolewasz, kombinujesz krótko mówiąc to sama nie wiesz w końcu jakie masz stężenie i czego ile dodałaś, trzymaj sie prostego przepisu i będzie ok

i jeszcze jedno pytanie:
czy to jest pełen opis przyrządzania serum??

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=469


więc do przyrządzenia serum oprócz składników potrzeba:
- butelki z ciemnego szkła z pipeta (jaka wielkość??)
- bagietki
- czegoś do odmierzania kwasu (chodzi może o takie łyżeczki/miarki??)
- strzykawki do odmierzania wody destylowanej
- w jakiej miseczce to mieszać??

wiem, że odpowiedzi są już w tym wątku ale jest tu tyle różnych teorii, że już sama nie wiem jak to serum przyrządzić, a niestety linki do biochemi mi nie działają

[psycha]

wybierz na poczatek ten przepis:

Serum z C 15% i E ok.1% oraz lecytyną HLB 4 (wg B.K.)
FAZA A:
wit. E 200 j.m. ----------------- 1 kapsułka (0,1 g)
lecytyna HLB 4 ----------------- 0,29 ml (0,3 g)
alkohol etylowy 90% --------- 0,63 ml (0,5 g)
FAZA B:
woda destyl. ------------------- 7,6 ml (7,6 g)
kwas askorb. ------------------ 1,36 ml (1,5 g)

......................... ............... razem 9,98 ml (10 g)

Jest fajny prosty. Jesli masz zamiar czesciej cos krecic, warto zaopatrzec sie w dwie zlewki miarowe 25ml ( masz tutaj 2 fazy, do kazdej fazy jedna)[B]. Na mazidlach sa lyzeczki miarowe 1,25ml - mozna uzyc do odmierzania kwasy askorbinowego. Potrzebujesz jeszcze bagietke i buteleczke 10ml z pipetką szklaną - dostepna na mazidla.com ...i to wszystko Na mazidlach masz opisane, ktora pipeta do ktorej buteleczki pasuje



Mozesz tez zrobic wersje ekspresowa : bierzesz 1,5ml kwasu hilauronowego, mieszasz go z lyzeczka 0,15ml kwasu askorbinowego - i gotowe Wersja 10%

Jesli kwas hilauronowy by Ci nie pasował, to mozesz zmieszac 0,15 ml kwasu askorbinowego z wybranym mleczkiem roslinnym.

[Mallutka]

psycha dziekuję bardzo za odpowiedz. Jest tylko jeden malutki problem:
ja mam problem w przyswajaniu lecytyny, wiec bałabym się ją sobie położyć na twarz, a witamina E mnie najzwyczajniej w świecie zapycha