Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 2009 cz.6

[Seona]

Dzisiaj Lili zrobiła kupę ze śluzem. No wykończę się teraz myślę czy nie od pomarańczy, bo ostatnio sporo jadły? vibovit lub nowe płatki, bo kupiłam te Nestle z mniejszą zawartością cukru - Nesquik i cini minis i podjadają sobie po śniadaniu.

Te 3 rzeczy odstawiam i zobaczymy.

Cinka, mój jak ma chrypkę to od razu kładzie się do łózka i leży jakby 40 st. gorączki miał i nie ma sił na nic tak mnie to wqr...

[cinusiowa]

Witajcie "Bejbe", ja w domu, byczę się, popijam właśnie drugą kawę
A tak serio, to byłam już w banku, złożyliśmy ten wniosek. Wszystko dałam co trzeba. Jeszcze tylko właściciel ma mi podesłać akt małżeństwa, bo w księdze wieczystej jest panieńskie nazwisko jego żony i bank chce ich akt małżeństwa Na szczęście wystarczy przesłać go meilem.
Teraz czekamy "nawet do 2 tygodni" na decyzję, bo muszą wszystko sobie przeanalizować i sprawdzić nieruchomość. Tyle czasu, to ja zejdę na zawał...

No więc popijam kawę, a potem idę szykować obiad i sprzątać

Seona to ja już nie wiem skąd może być ten śluz. Przecież to może być od wszystkiego A nie mogą Ci zbadać samego śluzu dokładniej??

Moja mała Nin wstała dzisiaj z lekką chrypką. Nie wiem dlaczego... Ale do przedszkola poszła. Mam nadzieję, ze nie będzie z tego nic...

[Seona]

niech właśnie zbadają w laboratorium ten śluz, co jest na tej kupie. Mam nadzieję, że wyjdzie z czego to?

Cinka jeżu kolczasty, już bym chciała żebyście się przeprowadzili

A co z przedszkolem Ninki? Będziesz ją do innego przenosić czy w starym zostaje? Daleko będziecie mieć do starego przedszkola?

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Jeszcze 18 postów i trzeba będzie zakładać nowy wątek po 3 latach zakładamy chyba? Cinka, dla nas dwóch? plus niedobitki Gossik, Kurka i może ktoś jeszcze wróci?

[cinusiowa]

Seona Nina zostaje w tym samym przedszkolu, bo mamy do niego bardzo blisko i jestem z niego bardzo zadowolona. Gdyby nie jeden blok, który stoi na końcu podwórka, to przedszkole byśmy widzieli z okna. Mamy do niego chyba z 5 minutek drogi, po drodze do pracy. Idąc z tamtąd do pracy mijam nasze przedszkole i obecne miejsce zamieszkania. Bo patrząc od strony przedszkola to mieszkanie jest w drugim kierunku niż obecnie mieszkamy. Do tej pory idąc do pracy musiałam się cofnąć do przedszkola,. a teraz by było po drodze Szkołę podstawową też byśmy mieli tak blisko, i to fajną szkołę, którą chyba teraz rodzice najlepiej oceniają. Ale u nas w mieście szału nie ma bo są 3 państwowe szkoły podstawowe i 2 prywatne podstawówki (I. artystyczna i II. językowa - tą również mamy blisko gdybyśmy zdecydowali się na prywatną)

To Ty zakładasz nowy wątek Możesz już zacząć, to dzisiaj dobijemy do 5000 postów

A i wiadomość mam - wczoraj Tż siostra urodziła maleńkiego Igorka Widziałam foty - jest boski Ale chyba podobny do ojca a nie do niej
Waży 2800 i ma 52 cm - okruszek No ale jak matka była zawsze "szkieletor" to po kim on ma być wielkoludkiem. Tyle że mama wysoka, a szczupła Tak czy siak, ja się już w nim zakochałam. I poza tym, że już od nas dostali prezent główny - zapas pampersów na kilka tygodni, to już mu kupiłam fajowe rajtuzy Nie mogłam się oprzeć, jak je zobaczyłam - takie malusie

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Dzisiaj w Biedronce kupiłam sobie zestaw świeczek zapachowych (leżą w tych koszach z różnymi rzeczami, które są w ofercie miesiąca, czy tygodnia). W opakowaniu jest 12 świeczek, wyglądają jak te małe podgrzewacze, ale są dwa razy większe. Kupiłam zapach jabłko z cynamonem. Cudnie pachnie Zapaliłam 2 świeczki, jedną w przedpokoju, jedną w pokoju i pachnie mi w całym domu, polecam Wam 12 szt. kosztuje niecałe 8 zł

[rumiankowa]

ja czytam, ino nie piszę :P

[cinusiowa]

Napisane przez rumiankowa

ja czytam, ino nie piszę :P

no wiecie co...
Seona, ona chce mieć z nami do czynienia...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Ahhh, no i dzisiaj wzięłam się za moje kwiatki w domu, które były nieco umierające, albo i może bardziej niż nieco... Znaczy, podlewam je oczywiście ale albo mają już za małe doniczki, albo ubyło im nie wiadomo jak ziemi, albo trzeba podciąć pędy (np. paprotkom). Tak więc kupiłam dzisiaj ziemię, kupiłam 3 donice, bo zamierzam wszystkie kwiaty poprzesadzać do ładnych glinianych. Niestety kupiłam tylko 3, bo ceny mnie przeraziły więc będę je przekładać do nowych doniczek stopniowo Zaczynam od tych najpotrzebniejszych, a już nie wspomnę, że jeden z kwiatów stoi od półtora roku w wodzie, zapuszcza korzenie. Już ma więcej korzeni niż wody w słoiczku więc czas na niego Kupiłam sobie też 2 nowe kwiatki, jeden taki ozdobny jakiś bambusik w Biedronce, a jeden zwykły bluszcz, bo chcę żeby coś szybko rosło
Koleżanka dała mi 3 storczyki i chyba jutro dla nich kupię doniczki i korę bo na razie są w jakiś dziwnych przezroczystych doniczkach Chciałabym mieć w domu dużo kwiatów. Lubię kwiaty, bo z nimi jest ciepło i przytulnie ale niekoniecznie lubię się nimi opiekować

[kuroikaze]

heloł donoszę żę w końcu (!) zaliczyyłam sesję

na nic więcej nie mam siły, więc musicie wybaczyć, ale nowy wątek musi być!

Seona, a co z brzuszkiem? twardy? nie myślałaś o badaniach w kierunku celiakii? (ale w sumie jak robiliście morfologie i nie m anemii to chyba nie ma sensu...)
u nas jeszcze był mały śluz a poźniej rew przy salmonelli, ale to razem z biegunkami, więc raczej odpada

Cinka, ale super, strasznie Ci zazdroszczę...

jest tu jakaś baba z wawy?

[cinusiowa]

kuroikaze gratulacje za skończoną sesję Ale zaraz, zaraz... czy Ty się nie broniłaś już..? Znowu coś studiujesz? Ja chyba nie nadążam albo już nie pamiętam

Mam jakiś nawrót chęci palenia dzisiaj Co chwilę wstaję i idę w stronę kuchni... I cały dzień o tym myślę. A nie miałam czegoś takiego. Prawie miesiąc minął mojego "niepalenia" i chyba mam pierwszy kryzys z tym związany

[SELKA*]

Seona myślę, że podjęłaś dobrą decyzję w związku z powrotem do pracy. A jeśli chodzi o kupki, coś się polepszyło, czy nadal śluzowate?
Cinka trzymam mocno kciuki za wytrwałość, papierosy to złoooo, nie daj się
Kuroikaze za sesję!. Ja też już po
Zafundowałam sobie w środę zabieg keratynowy na włosy, licząc, że będę miała w końcu proste. Do niedzieli nie mogę nic robić z włosami- spinać, związywać, zakładać za ucho i nie dopuścić do zamoczenia. Maskara, człowiek nawet nie może się normalnie umyć Efekty zobaczę dopiero w niedzielę, ale raczej prościutkie nie będą

[Seona]

Kuro, super, że już po sesji!! u nas jeszcze nie. Wczoraj na konsultacje przyszło duuużo ludzi, jakieś poprawki mąż robi itp.

Nie myślałam nawet nad celiaklią to dopiero pierwsze takie brzydkie kupy w naszym życiu. Wcześniej było wszystko ok.

Cinka, ja Ci qrw zapalę weź, tak ładnie Ci szło i zmarnowałabyś to?

Zakładaj Ty wątek, ja dzisiaj nie mam kiedy i w najlbiższych dniach też nie, bo mąż coś tam ma w pracy a teściowa i moja mama chore.

Jaki tytuł? Wierszowany czy zwykły? Ja gdzieś miałam jakieś olśnienie i wymyśliłam, ale teraz tylko pamiętam "i zostały niedobitki, ale fajne z nas kobitki"
Albo wymyśl jakiś fajny, może macie jakieś propozycje?

Rumiankowa, hej napisz jak dziewczyny?

Selka, coś nie pisała dawno?

Wiecie że nadal nie załatwiliśmy tych żaluzji? mieszkamy tak po studencku. Już mi brakuje tych firanek.

Cinka, ja mam tylko skrzydłowiaty, fiołki i szeflery. Ale uważam, że za dużo, mąż nie lubi kwiatków. chciałabym po jednym kwiatku na parapecie, a mam po 3 a w sypialni 4 ale okna mam duże ja się na wiosnę wezmę za kwiatki, na balkonie robię takie rzeczy.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Selka, wykrakalam Cię

[cinusiowa]

Seona nie, ja nie zakładam nowego wątku, bo mi się zwyczajnie nie chce. Ja już kiedyś zakładałam. Nie chce mi się bawić we wstawianie miliona dzieci. Poza tym szczerze mówiąc już teraz jest to dla mnie zbędne Bo nie widzę potrzeby i związku z kimś, kto był tu ostatni raz wieki temu... Moje dziecko zaraz skończy 4 lata, a ja nadal mam pisać o kimś kto był tu raptem kilka razy po urodzeniu i koniec... Nie, nie... ja nie biorę się za kolejny wątek..., bo zwyczajnie wiele rzeczy bym chętnie pominęła, a ktoś może się czuć urażony jak tu wpadnie

[Seona]

cinka, ok to ja założę jak skończymy. A lista to wogóle zbędna rzecz, teraz to już wogóle trzeba by 90% wywalić, uzupełniać co chwila, jak ktoś przyjdzie itp.

Gossik, jak te korzonki się objawiają, gdzie to boli? Bo moją teściową coś poszczykło, ale dzisiaj już ok, i tak ją bolało od krzyża po półdupek.
Ani siedzieć, ani leżeć.

Mąż wziął Patrycję i pojechali do teściowej a ja sobie wysprzątałam trochę i odgruzowałam mieszkanie. Boshe, ile ja mam pierdół

[cinusiowa]

Jak ja nienawidzę graciarni w mieszkaniu. Mój Tż to taki chomik, wszystko mu się przyda Ale ja sukcesywnie to wszystko wynoszę albo jemu każę wynieść Więc generalnie w mieszkaniu mam pustki

[Seona]

Cinka, to chyba mamy tych samych mężów mój to tak zbiera, wszystkiego żal mu wyrzucić. Sama po cichu wywalam mu przede wszystkim stare skarpety, majtki, tshirty, spodnie itp. tyle tego ma, że nawet się nie orientuje Dzisiaj wywaliłam mu 15 kufli po piwie- 10 zostawiłam Cała duża szafka w kuchni zajęta była, bo zbiera wszystko do pudła i na poddasze. Zostawiłam takie ładniejsze (moim zdaniem) i zmieściły sie na jednej półce W tej szafce będę trzymać leki, bo Lili już dostaje tu gdzie są teraz a nie chce mi się już jej zaklejać.

Oglądałam dzisiaj na tvn player nowy odcinek ppd i wzięło mnie na generalne porządki

Jeszcze jak z poddasza wystawię na balkon stolik i krzesła wiklinowe, szklany stolik kawowy wniesiemy do dużego pokoju to i poddasze nie będzie zagracone

[blondynkapoznan]

hej Laseczki
ja też Was podczytuje ale weny brak

[rumiankowa]

kurko, ja jestem 100 km od Wawy na wschód :P

u nas OK, Gosia szaleje w przedszkolu, Dorotka za 5 dni skończy roczek

[SELKA*]

Seona ja również rozpoczęłam wiosenne porządki Niby u nas w domu nikt nie jest chomikiem, a rośnie góra niepotrzebnych dupereli. Cały zeszły tydzień sprzątam pokój Bartka, efekt- 5 worów na śmieci i 2 do piwnicy
A to dopiero początek

[Seona]

Czemu weny nie macie to ja i Cinka nie jesteśmy dla Was natchnieniem ?!?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Ja zaraz się biorę za czyszczenie lamp.

[SELKA*]

A u mnie relaks z książką
Mąż zasnął u Bartka na podłodze, Hania już od 19:00 smacznie śpi, mieszkanie ogarnięte, błooogość

[Seona]

Założyłam tak na szybko wybaczcie listę i załącznik w drugim poście ale nie miałam żadnego lepszego zdjęcia na kompie

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post39536346

teraz tam się przenosimy: aż się łza w oku kręci zamykam