Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[Katty_p13]

Napisane przez pieńkowa_dama

Ambre Russe. Ach ta charakterna śliwowica.

Nawet taka pogoda niestraszna, kiedy jestem ''uzbrojona'' w AR.

a ja tak przez cały tydzień się raczę i nie wpadam w deprechy ....

[rachela]

Napisane przez Favkes

Rachela wiem co czujesz - tez tak mam ....

I ta paczula taka piękna z niego wylazła.
Jeśli podczas choroby chemia skóry się zmienia, i jeśli moja skóra tak teraz działa na Smoka, to ja... ja chcę być wiecznie chora!

---

Idę wtrząchnąć aspirynę i wracam do hipotezy Gai

[tymena]

Zaraz się poryczę ze złości. Kują nam ściane a my siedzimy w kurzu tak, że koleżanek nie widzę. Ja nie mam alergii ale i tak czuje pył na języku. Koleżanki alergiczki już się duszą ta dz**** moja szefowa powiedziała robotnikom, żeby się wstrzymali do 15 bo my telefonów nie słyszymy. O 15 (tak jest biuro czynne) moga zaczać walić znowu a że nasz czas pracy to 15.30 to wszyscy mają to w dupie, że będziemy pół godziny w kurzu siedzieć. Sama zaraz wychodzi bo ją głowa boli a nas nawet pół godz. wczesniej nie puści.

[rachela]

Matko kochana :|
Siedzicie w tym pyle, a ona idzie do domu??

Ściskam. Może zmocz firanki, czy co? Nie wiem co pomaga na kurz w powietrzu...

[Aggie125]

O, Tymenko, szefowa widzę świnka... bardzo nieładnie, że sama wychodzi, a Was zostawia w kurzu i pyle. Proponuję odegrać scenę duszenia się z padnięciem na podłogę i wicie się po niej trzymając się za gardło.

[tymena]

Napisane przez rachela

Matko kochana :|
Siedzicie w tym pyle, a ona idzie do domu??

Ściskam. Może zmocz firanki, czy co? Nie wiem co pomaga na kurz w powietrzu...

nie mamy firanek

Napisane przez Aggie125

O, Tymenko, szefowa widzę świnka... bardzo nieładnie, że sama wychodzi, a Was zostawia w kurzu i pyle. Proponuję odegrać scenę duszenia się z padnięciem na podłogę i wicie się po niej trzymając się za gardło.

Poszła już, sceny nie bedzie

[kropka75]

Napisane przez tymena

Zaraz się poryczę ze złości. Kują nam ściane a my siedzimy w kurzu tak, że koleżanek nie widzę. Ja nie mam alergii ale i tak czuje pył na języku. Koleżanki alergiczki już się duszą ta dz**** moja szefowa powiedziała robotnikom, żeby się wstrzymali do 15 bo my telefonów nie słyszymy. O 15 (tak jest biuro czynne) moga zaczać walić znowu a że nasz czas pracy to 15.30 to wszyscy mają to w dupie, że będziemy pół godziny w kurzu siedzieć. Sama zaraz wychodzi bo ją głowa boli a nas nawet pół godz. wczesniej nie puści.

Fajnie. Proponuję worek foliowy na włosy założyć, bo się ludzie Was wystraszą na ulicy.
A ja bym wyszła z tego pomieszczenia, choby nie wiem co.

[Sabbath]

Napisane przez Tristan

Małym Guciem ( ph Gucci )
Sabbath masz już stojącego obok innych, dużego Gucia , którego wykorzystujesz na maxa

Uprzedzałam Tristanie, że chcę DUŻEGO.
Naprawdę udało Ci się trafić!

Napisane przez joasiak1

Dziś globalny test The Parfum.
Pasuje wprawdzie jak pięśc do nosa do mojego dzisiejszego stroju w postaci dżinsów, bluzy i nietrampkowych trampków, ale kto by się przejmował takimi subtelnościami.

Za oknem paskudnie i już widzę, że na mój dzisiejszy nastrój rozwibrowane i opalane drzewem sandałowym śliwki będą w sam raz.

Ja myślę, że The Parfum pasuje po prostu do Ciebie. Aura ma znaczenie drugorzędne.

Napisane przez tymena

Zaspałam dzisiaj okrutnie, jestem zła, nie przygotowałam sie na spotkanie gdańszczanek i gdańszczanina rodzyna Nie mam flaszek, fiolek, próbek, aparatu a jadę prosto z pracy Jestem zmęczona, niewyspana i mam pryszcze. W dodatku bankomat był nieczynny, buuu....

Myślę, że dziewczyny i tak się ucieszą, a Ty i tak wyglądasz pięknie. Nie ma innej opcji.

A że miałam rację przekonamy się wieczorem na wąteczku spotkaniowym.

Napisane przez hecate

Czy dostane perfumy to sie okaze... jak sie z nim mama nie rozwedzie to tego czasu ...
zreszta ja sama nie planuje przez najblizsze lata 'spotkac' sie z nim.

Hecate


Eneax - Witajcie obie.
O serkach nic nie piszę, bo widzę, że sama wiesz więcej, niż ja.
Ja jadłam i serki, i majonez, i wszystko inne. Ale ja mam pancerny organizm.

------------------
Pachnę... fish and chips.

[joasiak1]

Napisane przez Sabbath

Ja myślę, że The Parfum pasuje po prostu do Ciebie. Aura ma znaczenie drugorzędne.

Sabbath, dlaczego uważasz, że The Parfum do mnie pasuje...?

Chyba bym umarła, gdybym o to nie zapytała

ps szczególnie, że jakoś sama nie mam tego przekonania

[kokakola]

Napisane przez Sabbath

Pachnę... fish and chips.

Ooo, a ja wlasnie zjadlam dzis na obiad fish&chips wiec tez troche nimi pachne

Globalnie zas NR edt

[Sabbath]

Napisane przez joasiak1

Sabbath, dlaczego uważasz, że The Parfum do mnie pasuje...?

Chyba bym umarła, gdybym o to nie zapytała

ps szczególnie, że jakoś sama nie mam tego przekonania

Bo jest jednoczesnie słodki i charakterny, pełen świetnie grających ze sobą kontrastów, bo jest w sposób nieostentacyjny pociągający i w sposób niedrażniący ostry, i wreszcie bo jest pełen energii, a jednak nie krzykliwy.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez kokakola

Ooo, a ja wlasnie zjadlam dzis na obiad fish&chips wiec tez troche nimi pachne

A ja mam taką ochotę na rybę

Po 12 dostałam maila że w ciągu 45 minut zadzowni do mnie koleś i będzie techiniczne maglowanie, najpierw mnie wmurowało że to tak nagle, potem przygotowałam komputer w razie gdybym mogła z niego korzystać, potem porządnie zlałam się OI na odwagę, zaczęłam oczekiwanie.... i tak sobie czekam do teraz

Do jasnej ciasnej, przecież tak się nie robi! W środę coś mu wypadło, rozumiem. W czwartek też nie miał czasu do mnie napisać z wyjaśnieniami, to też mogę zrozumieć. Ale skoro dziś napisał że zadzwoni i najwyraźniej znów mu coś wypadło to chyba chociaż smsa mógł napisać, dwa słowa w mailu też by wystarczyły.*

* wkurzona jestem na maksa, proszę sobie w dowole miejsca mojej wypowiedzi powstawiać piiiip, to doda realizmu

[joasiak1]

Napisane przez Sabbath

Bo jest jednoczesnie słodki i charakterny, pełen świetnie grających ze sobą kontrastów, bo jest w sposób nieostentacyjny pociągający i w sposób niedrażniący ostry, i wreszcie bo jest pełen energii, a jednak nie krzykliwy.

Hm, z całej rozciągłości zgadzam się co do charakterystyki zapachu, a jeśli mogę dokonać pewnego nadużycia przekładając to, co napisałaś o The Parfum na swoja osobę, to muszę być naprawdę ciekawą postacią

-------------------

Chyba jednak już pozostanę przy takiej interpretacji Twojej wypowiedzi, bardzo mi pochlebiającej, więc bądź proszę tak miła i nie wyprowadzaj mnie z błędu

[rachela]

Robię porządki na Perfumach ze słoikiem Nutelli u boku.

Ale mam radochę! O taką ->

[Aggie125]

Napisane przez rachela

Robię porządki na Perfumach ze słoikiem Nutelli u boku.

Ale mam radochę! O taką ->

Podziwiam, podziwiam... gdybym ja miała robić tu porządki, to bym się chyba obstawiła nie tylko Nutellą, ale i sześciopakiem piwa bym się wspomagała

[dzika truskawa]

Dziękuję Nocnej Zmianie za skuteczne rozśmieszanie Bez Was życiu byłoby trochę mniej barwne

Eenax, pozdrowienia dla Ciebie i Fasolki, zdrówka i mnóstwo szczęścia (hasło Bąbel kojarzy mi się z tasiemcem bąblowcem Zboczenie - Prawie - Zawodowe?)

Rachelo, Ropuszko, jak najszybszego dojścia do zdrowia Ale żeby Pocałunek Smoka nadal pachniał wyjątkowo cudownie

Zuziuniu, BD? Nie kojarzę, o co chodzi...

Tymeno Gupia szefowa! Klątwę rzucić?

Pachnę Nu EDP z próbeczki, od której chyba się szybko nie odczepię... Cudownie komponuje się ze skórzaną kurtką, wiatrem i opadającymi liśćmi Na nadgarstku Lys Mediterranee, które zostało wybrane dla mojej koleżanki przez Frederica Malle. Też Coś się kochliwa na jesień zrobiłam...

[rachela]

Napisane przez Aggie125

Podziwiam, podziwiam... gdybym ja miała robić tu porządki, to bym się chyba obstawiła nie tylko Nutellą, ale i sześciopakiem piwa bym się wspomagała

No wiesz, chyba się sfoszę Perfumy są bardzo uporządkowane.
Jdyne co zrobiłam, to wszystkie usunięte wątki (niestety po usunięciu zostaje taki wątkowy trup z informacją "usunięto" - widoczne dla modów) połączyłam w jeden. Perfumy uszczupliły się z 84 stron do 57... I mi jakoś tak lżej.

A zamiast sześciopaku piw, mam karton z chusteczkami. Zaczynam wyglądać jak żul z tym czerwonym nosem... Brrr.

[Aggie125]

Napisane przez rachela

No wiesz, chyba się sfoszę Perfumy są bardzo uporządkowane.
Jdyne co zrobiłam, to wszystkie usunięte wątki (niestety po usunięciu zostaje taki wątkowy trup z informacją "usunięto" - widoczne dla modów) połączyłam w jeden. Perfumy uszczupliły się z 84 stron do 57... I mi jakoś tak lżej.

A zamiast sześciopaku piw, mam karton z chusteczkami. Zaczynam wyglądać jak żul z tym czerwonym nosem... Brrr.

Jaka niesprawiedliwość. Żebyś chociaż zatankowała porządnie, to tego czerwonego nosa tak nie byłoby żal. A tak nawet sobie nie łyknęłaś...

Co do porządkowania forum, przyszło mi kiedyś na myśl, żeby stworzyć jeden wątek zbiorczy jako np. od redakcji, zatytułowany "pomoc w wyborze perfum dla kobiety - wątek zbiorczy". Był kiedyś taki wątek, ale został chyba zamknięty, a często pojawiają się nowe osoby które proszą o pomoc w wyborze zapachu. Może tak utworzyć 1 topik i ewentualnie podłączać później tych, którzy założą osobne?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rachela

Zaczynam wyglądać jak żul z tym czerwonym nosem... Brrr.

Smaruj nos DDML - mi bardzo pomaga w takich sytuacjach

[rachela]

Napisane przez Aggie125

Co do porządkowania forum, przyszło mi kiedyś na myśl, żeby stworzyć jeden wątek zbiorczy jako np. od redakcji, zatytułowany "pomoc w wyborze perfum dla kobiety - wątek zbiorczy". Był kiedyś taki wątek, ale został chyba zamknięty, a często pojawiają się nowe osoby które proszą o pomoc w wyborze zapachu. Może tak utworzyć 1 topik i ewentualnie podłączać później tych, którzy założą osobne?

Owszem, jest wątek zbiorczy. Specjalnie go zamknęłam, ponieważ z założenia miał być to wątek do sklejania tematów już nieaktualnych, które spadły na dalsze strony Perfum. Jeśli ktoś chce prosić o pomoc, zakłada swój temat; a jak już coś sobie wybierze, wątek można połączyć ze zbiorczym. Tak jest przejrzyście i łatwiej dla modów.



---

P.S. Marta, smaruję Linomagiem, ale i tak mam truskawkę zamiast nosa.
Chociaż nie, truskawka podejrzanie wygląda Niech będzie pomidor.

[szugarbejb]

Napisane przez kokakola

Globalnie zas NR edt

Ja też

Napisane przez rachela

Robię porządki na Perfumach ze słoikiem Nutelli u boku.

Ale mam radochę! O taką ->

A ja robię u siebie z pół kilo ( pół kilem ?? ) ementalera włoskiego

[tulipanka]

Pachnę Lovely.
Boli mnie gardło (po wczorajszym wydzieraniu się na karaoke ) i mam dość wszystkiego, a w weekend do pracy
Fakt, że to już piątek jakoś przestał mnie cieszyć

[your Angel]

Wróciłam do domu na weekend. I pachnę Angelem.

Jestem padnięta, ale szczęśliwa

Tulip, próbas dotarł Pięknie dziękuję

Joasiu, widzę że te Parfum jest już u Ciebie Mam nadzieję, że jednak przekonasz się do niego w 100%

Poza tym (po dwutygodniowym okresie oczekiwania ) dotarła do mnie przesyłka z zamówieniem z Allegro od Adeline. Niestety Ania nie odpisuje na moje maile Ciekawe co tam u niej

[rachela]

Cześć Angel

---

Pachnę Nutellą, i z deka mi niedobrze.

[MoniaK]

Napisane przez rachela

Cześć Angel

---

Pachnę Nutellą, i z deka mi niedobrze.

W takim razie musisz przełamać smak czymś gorzkim
Jednak po takich porządkach należało Ci się odrobinę słodyczy

Cześć Angel

[Pomadka]

Pachnę sobie banalnie, ale ładnie - J.LO Live.

[joasiak1]

Napisane przez your Angel

Joasiu, widzę że te Parfum jest już u Ciebie Mam nadzieję, że jednak przekonasz się do niego w 100%

Tak jest, wybacz - w tym pracowym kołowrotku zapomniałam napisać Ci na PW, że dotarł bezpiecznie

Serdecznie dziękuję

[your Angel]

Cześć

A ja dziś znów mam urodziny! Serio

[Sabbath]

Napisane przez joasiak1

Hm, z całej rozciągłości zgadzam się co do charakterystyki zapachu, a jeśli mogę dokonać pewnego nadużycia przekładając to, co napisałaś o The Parfum na swoja osobę, to muszę być naprawdę ciekawą postacią

Napisane przez joasiak1

Chyba jednak już pozostanę przy takiej interpretacji Twojej wypowiedzi, bardzo mi pochlebiającej, więc bądź proszę tak miła i nie wyprowadzaj mnie z błędu

Ke?
Jakiego błędu?

Napisane przez your Angel

Poza tym (po dwutygodniowym okresie oczekiwania ) dotarła do mnie przesyłka z zamówieniem z Allegro od Adeline. Niestety Ania nie odpisuje na moje maile Ciekawe co tam u niej

No niestety - paczuszki od Adeline dochodzą dość opornie.
Ma moje maile tez nie odpowiada, a na Allegro loguje się systematycznie.
Mam nadzieję, że jest obrażona, albo coś w tym stylu, a nie że coś poważnego się dzieje... Martwię się o nią. Była taka... bezbronna wobec świata.

Napisane przez your Angel

Cześć

A ja dziś znów mam urodziny! Serio

Angel - nie przesadzaj!
Wiesz jak szybo zestarzejesz się w tym tempie?!

[13ryjek]

Napisane przez Aggie125

Kochana, masz Chene Lutensa? Opisz proszę jak pachnie na Tobie ta nowość, bo Favkes planuje już zakup w ciemno, a ja się poważnie zastanawiam, czy nie dołączyć do spółki. Czy w tym zapachy przebija głównie nuta drzewna, czy raczej rumowa?

Aggie nie mam Chene SL. Wczoraj pierwszy raz testowalam, perfumy pojawiły sie u mnie w perfumerii w pojemności 50 ml. Wczoraj testowałam Nie wiele mogę powiedzieć po pierwszym teście. Pierwsze nuty to mocne uderzenie rumu, myślę , że jeszcze mocniejsze niż w Idole Lubin.
Kminku nie wyczułam wcale. Nie wiem jak pachnie dąb ale na mojej skórze czuć soczyste skórki orzecha włoskiego, takiego jeszcze niedojrzałego co to ręce brudzi na brązowo. Zapach jest cholernie trwały jeden psik wczoraj na nadgarstek i po kilkunastu myciach rąk w nocy, w pracy dziś jeszcze o 9 rano mocno go czułam. Spodziewałam się suchego drzewa a tymczasem wyszło na mojej skórze mokre, kwaśne drzewo