Za stara?

[odlotowa]

Cześć dziewczyny. Mam pytanie jak to jest u was z różnica wieku w związku? Mój chłopak jest moim rownolatkiem, mamy po 24 lata (jest młodszy o kilka miesięcy) jesteśmy razem od 6 miesięcy a on cały czas mi sugeruje, że już jestem stara, że faceci lecą na młodsze, że kobieta kończy się po 30 roku życia, że uwaga! uratował mnie od staropanienstwa jak się ze mną związał itd. generalnie to się kochamy ale te teksty mnie oslabiaja. Powiedzialam mu kiedys, że albo przestaje albo się rozstajemy bo ja nie będę coraz młodsza ale coraz starsza. Na chwilę się uspokoił. Dodam, że panicznie boi się chyba tego, że będę chciała w niedługim czasie założyć rodzinę czy coś. Jego znajome są w przedziale 18-21, czasem czuje się jak jego matka, albo jakaś stara kochanka co sobie "młodszego znalazła". Jak mu wytłumaczyć, że mnie tym rano i wgl.Dochodzi nawet do takich absurdów, że jak np pyta mnie o wiek moich znajomych pary to ja kłamie mu że są w tym samym wieku, albo że ona starsza, żeby dostrzegł że tak można. Jestem dla niego dobra, chyba za dobra, czasami przez te jego teksty rzeczywiście uważam, że mój czas się skończył i nikogo nie znajdę jak to się rozpadnie, bo jestem dość nieśmiała i w ogóle niepewna siebie. Wiem, że to jakis absurd to co tu pisze ale to mój aktualny problem bardzo zaśmiecających mi życie.

[December12]

Wygląda na kogoś kto stara się Ciebie zdołować, żeby mieć nad Tobą władzę. Słaby materiał na partnera.. Jesteś jeszcze bardzo młoda, znajdziesz kogoś lepszego i przy kim nie będziesz się bała, że jak Ci stuknie 30 zostawi Cię na jakiejś 18-tki.

[kalor]

Napisane przez December12

Wygląda na kogoś kto stara się Ciebie zdołować, żeby mieć nad Tobą władzę. Słaby materiał na partnera.. Jesteś jeszcze bardzo młoda, znajdziesz kogoś lepszego i przy kim nie będziesz się bała, że jak Ci stuknie 30 zostawi Cię na jakiejś 18-tki.

Dokładnie. Nawet nie wiem, jak to skomentować. Szlag by mnie trafił, gdybym musiała czegoś takiego wysłuchiwać i szybko skończyłby się ten związek.

[Vanir410]

A może czas znaleźć jednak mężczyznę, a nie rozkapryszonego gimbusa jako partnera? Polecam.

[Mijanou]

Napisane przez odlotowa

Cześć dziewczyny. Mam pytanie jak to jest u was z różnica wieku w związku? Mój chłopak jest moim rownolatkiem, mamy po 24 lata (jest młodszy o kilka miesięcy) jesteśmy razem od 6 miesięcy a on cały czas mi sugeruje, że już jestem stara, że faceci lecą na młodsze, że kobieta kończy się po 30 roku życia, że uwaga! uratował mnie od staropanienstwa jak się ze mną związał itd. generalnie to się kochamy ale te teksty mnie oslabiaja. Powiedzialam mu kiedys, że albo przestaje albo się rozstajemy bo ja nie będę coraz młodsza ale coraz starsza. Na chwilę się uspokoił. Dodam, że panicznie boi się chyba tego, że będę chciała w niedługim czasie założyć rodzinę czy coś. Jego znajome są w przedziale 18-21, czasem czuje się jak jego matka, albo jakaś stara kochanka co sobie "młodszego znalazła". Jak mu wytłumaczyć, że mnie tym rano i wgl.Dochodzi nawet do takich absurdów, że jak np pyta mnie o wiek moich znajomych pary to ja kłamie mu że są w tym samym wieku, albo że ona starsza, żeby dostrzegł że tak można. Jestem dla niego dobra, chyba za dobra, czasami przez te jego teksty rzeczywiście uważam, że mój czas się skończył i nikogo nie znajdę jak to się rozpadnie, bo jestem dość nieśmiała i w ogóle niepewna siebie. Wiem, że to jakis absurd to co tu pisze ale to mój aktualny problem bardzo zaśmiecających mi życie.

Uważnie przeczytaj wyboldowany fragment swojej wypowiedzi.
Jeśli to jest miłość i wzajemny szacunek to ja jestem zakonnicą.

[Nancy_M]

Może on nie potrzebuje kobiety, tylko dziewczyny.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez odlotowa

Mój chłopak jest moim rownolatkiem, mamy po 24 lata (jest młodszy o kilka miesięcy) jesteśmy razem od 6 miesięcy a on cały czas mi sugeruje, że już jestem stara, że faceci lecą na młodsze, że kobieta kończy się po 30 roku życia, że uwaga! uratował mnie od staropanienstwa jak się ze mną związał itd. generalnie to się kochamy ale te teksty mnie oslabiaja.

Twój facet jest bucem. Delikatnie rzecz ujmując.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;85637941]Twój facet jest bucem. Delikatnie rzecz ujmując.[/QUOTE]Zgadzam się.
I uważam, że nie ma najmniejszego sensu żadne tłumaczenie. On to i tak będzie miał w tyłku tak jak miał do tej pory.

[Hultaj]

facet rośnie na toksyka, ryje ci samoocenę aby przejmować nad tobą coraz większą kontrolę a sam będzie robił co będzie chciał, im bardziej cię zgnoi i zniszczy twoje poczucie wartości tym bardziej będziesz bała się odejść od wygodnisia.
To pragmatyzm w jego wykonaniu. Raczej nie jest bucem a rozwijającym skrzydła psycholem , wie co robi.
Skonczy się to tak że bycie w tym związku zryje ci mózg, będziesz musiała z tego się leczyć i wychodzić na prostą bo takie sączenie trucizny do głowy ma wpływ na człowieka.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Skończ z nim bo widać że chce Cię wpedzić w kompleksy
Podejrzewam że sam czuje się gorszy od ciebie i tak naprawdę obawia się ze mogłabyś go porzucić dla kogoś dlatego zmniejsza twoje poczucie wartości zebys go uważała za wybawcę i ostatnia szanse w życiu
Masz DOPIERO 24 lata.jestes bardzo młoda
Ja mam prawie dwa razy tyle ,jestem młoda dla wielu mężczyzn,jestem atrakcyjna i często pytana o numer telefonu
Nie daj sobie wmówić że kobieta kończy się po 30 to jakiś palant

[Minna]

Pajac nie facet.

Po co Ci partner, który Cię dołuje i wpędza w kompleksy? I dlaczego chcesz mu coś tłumaczyć? To światopogląd, a nie gafa.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Nancy_M

Może on nie potrzebuje kobiety, tylko dziewczyny.

Najbardziej to on potrzebuje dostać kopa w dupę na do widzenia.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

A odpowiadając na pytanie.
Za dobra.

[flexi_88]

Ale przygłup Ci się trafił. Serio fakt, że jesteś nieśmiała sprawia że masz klapki na oczach i nie widzisz, że ten koleś to gimbusowy burak? Zerwij byle szybciej i nie trać życia i czasu na takich beznadziejnych ludzi. Zobacz co już z Tobą zrobił i jak zaniżył Twoje poczucie własnej wartości, teraz zamknij oczy, użyj wyobraźni co będzie dalej. Będziesz uważała za chwile, że ma całkowitą rację i czuła się jeszcze gorzej. Nie ma za co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[wiekanka]

A swoja droga, to ciekawe, ze nie ma mlodszej.

[Nimve]

Czemu 2 lata temu byłaś młodsza tylko o rok, to ile w końcu masz tych lat? I co się stało z facetem, z którym w marcu byłaś 5 miesięcy? To jest ten sam, czy przez miesiąc miałaś dwóch? Pierwszy raz pisałaś o facecie młodszym i miałaś z tym duży problem, kolejny wątek był o partnerze "skrajnie niedojrzałym", a teraz masz jakiegoś imbecyla (może tego samego co wcześniej), który Ci wmawia jaka to jesteś stara w wieku (ponoć) 24 lat. A Ty to jeszcze bierzesz na poważnie. Masz jakiś duży problem ze swoim wiekiem i doborem partnerów. Pisałaś, że jesteś m.in. dda, podejmowałaś już jakąś terapię? Bo wygląda na to, że masz o wiele poważniejsze problemy, niż durny partner.

[Ellen_Ripley]

Porada: idź do sklepu obuwniczego, znajdź dział z glanami, ewentualnie solidnymi butami trekingowymi, wybierz parę, kup, przynieś do domu, załóż przed spotkaniem z tym panem, a gdy przyjdzie ZASADŹ MU SOLIDNEGO KOPA W JAJA LUB W DUPĘ.

Ten facet to złamas. Daj sobie z nim spokój. Serio.

[odlotowa]

dzięki za odpowiedź dziewczyny, czasem mi sie wydaje, że zawsze moge trafic na kogos gorszego, jak zerwe z nim (dda jak zauważyłaś), więc boję się stawiać sprawę jasno, ale czas najwyższy. na pewno z nim nie zerwę teraz, ale takich bzdur słuchać już nie chce. co oczywiscie nie zmienia tego, ze przy jego koleżankach czuje sie po prostu staro, to ze wzgledu na zawód jaki wykonuje, czasami jestem po prostu bardzo zmęczona pracą po 12 h dziennie i nie wyglądam tak świeżo jak one. i nie bronię mojego faceta, ja doskonale wiem, ze zachowuje sie jak ostatni buc, ale oprocz tego to naprawde sie dopasowalismy. a niedojarzały jest, niestety.. i nie wiem kiedy to się zmieni

[OldWorldBlues]

Napisane przez Ellen_Ripley

ZASADŹ MU SOLIDNEGO KOPA W JAJA LUB W DUPĘ.

Jeśli to miało być śmieszne – to nie było.
Kiedy facet tu pisze o jakiejś beznadziejnej lasce, to jakoś porad kopania jej po kroczu nie widzę. Nawet takich "na żarty".

A facet to oczywiście jakiś palant.

[coccinelle7]

Hehe mój eksio jak się rozstawaliśmy twierdził, że w takim wieku będzie mi ciężko kogokolwiek znaleźć bo nie jestem najmłodsza i to już najwyższy czas na dzieci, a że on jest gotowy to tracę swoją szansę i jeszcze będę żałowac (miałam 26 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odlotowa]

Napisane przez coccinelle7

Hehe mój eksio jak się rozstawaliśmy twierdził, że w takim wieku będzie mi ciężko kogokolwiek znaleźć bo nie jestem najmłodsza i to już najwyższy czas na dzieci, a że on jest gotowy to tracę swoją szansę i jeszcze będę żałowac (miałam 26 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

i co, znalazłaś?

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez odlotowa

ale oprocz tego to naprawde sie dopasowalismy a niedojarzały jest, niestety.. i nie wiem kiedy to się zmieni

Ty tak na poważnie?
Nic dziwnego, że tż nie ma do Ciebie za grosz szacunku. Rozjeżdża Ci poczucie własnej wartości jak marmoladę, a Ty to widzisz i ...akceptujesz.

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez coccinelle7

Hehe mój eksio jak się rozstawaliśmy twierdził, że w takim wieku będzie mi ciężko kogokolwiek znaleźć bo nie jestem najmłodsza i to już najwyższy czas na dzieci, a że on jest gotowy to tracę swoją szansę i jeszcze będę żałowac (miałam 26 lat )

A ja myślałam, że tylko dziewczyny lubią się dołować tym wiekiem.

[coccinelle7]

Napisane przez odlotowa

i co, znalazłaś?

Tak w ogóle to obracam się w takim towarzystwie, że ludzie się rozstają i zawierają nowe związki po 30-stce i nikt nie jękoli z powodu wyimaginowanej starości. Ale to duże miasto, może dlatego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rosemary90]

co ten wizaz z tym wiekiem

oczekiwana dlugosc zycia dla kobiety taka ze laski nie przezyly jeszcze 30% a juz maja rozkmine czy nie są stare. tu toksyk, watek niezej chorek ze 27 lat i uroda przemija

no bez żartow

[White_Dove]

Był tu kiedyś taki wizazanek co podobnie uważał że po 30 kobieta jest z pomarszczona itd może to on Autorko nie rozumiem cię facet gada Ci że jesteś stara, boi się że może niedługo będziesz mu truła o rodzinie a Ty sobie z nim jesteś w związku i uprawiasz seks z takim bucem? On nie szanuje cię i nawet się z tym nie kryję. Za kilka lat będzie " zobacz jaki jestem dobry i łaskawy masz 32 lata a ja dalej z tobą jestem a nikt inny by nie chciał takiej starej baby" Autorko specjalny komunikat: OTRZĄŚNIJ SIE! Znajomego się tak nie traktuje a co dopiero partnerki. To jeszcze chłopiec nie mężczyzna do tego buc. A najlepsze że to twój równolatek a wydaje mu się że ma wieczne 20. Żenada A ja kiedyś myślałam że to FAJNI faceci są zajęci

[Mijanou]

Napisane przez OldWorldBlues

Jeśli to miało być śmieszne – to nie było.
Kiedy facet tu pisze o jakiejś beznadziejnej lasce, to jakoś porad kopania jej po kroczu nie widzę. Nawet takich "na żarty".

A facet to oczywiście jakiś palant.

No przecież to kopanie to metaforyczne a nie dosłowne Piszemy też często: "facet do odstrzału", co nie znaczy, że namawiamy, by w faceta strzelać.

[mariamalaria]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;85637941]Twój facet jest bucem. Delikatnie rzecz ujmując.[/QUOTE]

Bardzo delikatnie. Autorko, facet, który kocha, nie ma potrzeby poniżać swojej dziewczyny (tak, dziewczyny i to mlodej). A ten typ ma. Podnosi sobie samoocenę twoim kosztem i nie szanuje cię. Głupie gadki, jak to kobieta kończy się po trzydziestce, świadczy zaświata o tym, że jest zwykłą, szowinistyczną ś ...
Odejdź od tego czegoś, bo jeśli się z nim zwiąźesz, całe życie będzie tobą pomiatal, ciągle przypominając ci łaskę, jaką ci uczynił, biorąc cię, chociaż byłaś stara i właściwie stara panna. A twoją rolą będzie siedzieć cicho i uslugiwać z wdzięcznością panu.

[cerebrozyd]

te wszystkie tematy, gdzie laski się użalają, że mają 'już', załóżmy, 24 lata, a tu ani chłopa, ani dzieciaka. Ogarnijcie się, wyjedźcie ze swoich wiosek, zobaczcie jak ludzie żyją i wróćcie za parę lat na te swoje wioski i wtedy łapcie, chłopa, ale takiego ogarniętego, takie buce od razu do odstrzału.

[odlotowa]

Mieszkamy w stolicy jakby co, a on jest z miasta a ja ze wsi niby. W sumie tam to takie myślenie jest powszechne, nawet moja matka wielokrotnie mi mówiła, że już za późno na wszystko, ale to prosta kobieta po zawodówce, dla której mąż nieważne jaki jest ważne żeby był bo wstyd. Więc takie myślenie nie jest odosobnione jak tu niektórzy myślą.

[zakonna]

Dziewczyno..idź na jakąś terapię bo bez tego będziesz w czarnej dupie. I w związku i ogólnie w życiu.
Ja mam 44 lata i od 8 lat jestem w dobrym związku. Nawet męża mam od półtora roku. NIE JESTEŚ STARA!!!!

siła spokoju