Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :((( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-19, 22:47   #1
blue2003
Miuoshowa
 
Avatar blue2003
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 325
GG do blue2003 Wyślij wiadomość przez Yahoo do blue2003
Exclamation

Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((


Chyba sie na mnie wyzyl za caly zly dzien, bo bylam jego ostatnia klientka.
Poprosilam o skrocenie i wycieniowanie wszystkiego, obciecie warstwami. A co mam? Tyl na dole do polowy szyi, z calosci wlosow, nie pocieniowane nic. Cala reszta obskubana, z boku jakies trojkaty idace po skosie do tylu i ODSLANIAJACE USZY, tyl na gorze bardzo krotki, tak do wysokosci nasady nosa. Zero objetosci, a wlosy mam geste, proste, sztywne.
I nie, w salonie zupelnie sie na temat tej tragedii nie zorientowalam, popodkrecal mi wlosy i wygladaly tak jak mialy, dopiero dzisiaj po umyciu zobaczylam straszna prawde. Co mam robic, wstydze sie isc do pracy, miedzy ludzi
Zalaczam rysunek, jest tak samo straszny jak moje wlosy
http://img641.imageshack.us/i/beztytuuti.jpg/
__________________

"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..."
blue2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 23:25   #2
mh003
Raczkowanie
 
Avatar mh003
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 86
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

rysunek? o.O genialne w swej prostocie po prostu
__________________
biegam, latam, skaczę, pływam
mh003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 23:50   #3
fajna babka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

Współczuję! Ale od miesiąca mam coś podobnego na głowie. Jak wróciłam od fryzjera i się dokładnie obejrzałam, to się popłakałam.
Myję włosy codziennie. Po myciu niestety mi się kręcą, i to nie tak jak bym sobie tego życzyła. Jedne kosmyki bardziej, inne mniej. Więc od ponad miesiąca prawie codziennie traktuję włosy prostownicą. Wtedy JAKOŚ wyglądam. A gdy bardzo się spieszę lub siedzę w domu cały dzień upinam je spinką. Jednak by wszystko trzymało się kupy, potrzebuję kilku wsuwek. A włosy i tak wychodzą, zwłaszcza dołem. Nie wygląda to elegancko!
Nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwie poczekać aż odrosną. Dobrze, że włosy nie zęby i odrastają! W moim przypadku jak już będzie można stworzyć z nich jakąś fryzurę, to będą tak zniszczone przez prostowanie, że znów będą nadawać się do ścięcia. Życzę cierpliwości i mimo wszystko pogody ducha!
fajna babka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-20, 17:43   #4
Panile
Raczkowanie
 
Avatar Panile
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Uć pod Zgierzem
Wiadomości: 320
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

pokaż zdjęcie tej "fryzury" zamiast rysunku jeśli jest tak tragicznie jak mówisz to moja rada na chwile obecną to ściąć włosy na krótko
Panile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-20, 18:09   #5
Blond Wenus
Raczkowanie
 
Avatar Blond Wenus
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Made In Poland
Wiadomości: 120
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

o kurczak blady twoj rysunek rozwalił mnie na maksiora..dobre to. a nie martw sie ja tez kiedys ujrzalam w lustrze cos podobnego tyle ze odrazu po wyjsciu o d "fryzjera" o ile tak mozna bylo go nazwac.. mialam poszarpane w roznych dlugosciach wlosy jakby mnie kombajn przejechał... a tylko poprosiłam o podciecie rowno 2 centy.. a tu taka niespodziewajka.. jak poszlem do innego fryzjera to pytal czy sobie sama to zrobilam w domku?!..haha ale don't worry na razie to zwiazuj jakos i czekaj az troche odrosnie i idz to wyrownac i juz wiecej nie stopniuj ich
Blond Wenus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-20, 19:05   #6
blue2003
Miuoshowa
 
Avatar blue2003
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 325
GG do blue2003 Wyślij wiadomość przez Yahoo do blue2003
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

Ale o co chodzi z tym rysunkiem? To nie konkurs plastyczny przeicez, chcialam tylko pogladowo pokazac o co chodzi
Wlosy cieniuje zawsze, sa geste i sztywne, wiec wszystkie tej samej dlugosci daja efekt a'la Kopernik.
Zwiazac na razie nie ma co, wychodzi 4 cm pedzelek z 1/3 wlosow, a reszta zwisa gdzie tylko sie da, z tylu na dole, grzywka, boki.
Poratuje ktos zdjeciem fajnej krotkiej / poldlugiej fryzury?
__________________

"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..."
blue2003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 09:38   #7
mysia m
Zakorzenienie
 
Avatar mysia m
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

słuchaj, a moze wez podetnij ten ogon prosty z tyłu i wtedy fryzura bedize miała lepszy kształt. Po prostu z tyłu an zapałke, a z przodu te długie zostawic. Jak victoria bekcham kiedys miała. Lepiej tak, niz zostawiac takie artystyczne niewiadomo co. albo spróbuj sobie ukłądac tak, jak on ci w salonie ułozył, pozakrecaj na wałki, czy pougniataj, moze zapuscisz wtedy do rozsadniejszej długosci i zteniesz juz tak, jak lubisz.
__________________
Włosy
mysia m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-21, 10:03   #8
Yattamanka
Zakorzenienie
 
Avatar Yattamanka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

Cytat:
Napisane przez blue2003 Pokaż wiadomość
Ale o co chodzi z tym rysunkiem? To nie konkurs plastyczny przeicez, chcialam tylko pogladowo pokazac o co chodzi
Wlosy cieniuje zawsze, sa geste i sztywne, wiec wszystkie tej samej dlugosci daja efekt a'la Kopernik.
Zwiazac na razie nie ma co, wychodzi 4 cm pedzelek z 1/3 wlosow, a reszta zwisa gdzie tylko sie da, z tylu na dole, grzywka, boki.
Poratuje ktos zdjeciem fajnej krotkiej / poldlugiej fryzury?
No nie konkurs plastyczny ale z tego obrazka nic dla mnie nie wynika - nie umiem sobie tego wyobrazić - pokaż zdjęcie buzie przecież zakryjesz sobie

Ja na Twoim miejscu zakręciłabym włosy na papiloty, albo na jakies mniejsze wałki by był skręt - wtedy nie będzie tego widać, ewentualnie spiąć włosy w kitkę i przeczekać tak aż trochę odrosną

Głowa do góry
Yattamanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 12:42   #9
persa
Przyczajenie
 
Avatar persa
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 12
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

jestes mam to samo myslalam ze sie porycze po wizycie ostatniej! teraz tylko czekam az mi troche odrosna mam podobne sciecie tyle ze dluzsza wersja wiec w kucyk zwiazac sie da moze idz do jakiegos lepszego jak masz krotkie jakos Ci je lepiej 'przerobi' nie wiem sama
persa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 09:29   #10
Namietne_Usta
Zakorzenienie
 
Avatar Namietne_Usta
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

To okropne, jak fryzjer potrafi zepsuć fryzurę
__________________
Zapraszam do wymiany:

Kosmetyki - klik

Szukam - klik

Pozdrawiam
Namietne_Usta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 16:25   #11
fajna babka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11
Dot.: Katastrofa u fryzjera! Czy da sie TO uratowac?! :(((

Cytat:
Napisane przez Namietne_Usta Pokaż wiadomość
To okropne, jak fryzjer potrafi zepsuć fryzurę
Oj, potrafi, potrafi!! A takich fryzjerów jest niestety bardzo wielu, przynajmniej w moim mieście...
fajna babka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.