makijaż permanentny- ZBIORCZY

[muscat]

Napisane przez Mia Aim

Jak można naprawić (czyli dla mnie USUNĄĆ) górna kreske?

czemu nikt nie mowi ze to po prostu tatuaz? nie zrobilabym tego makijazu gdybym wiedziala ze nigdy nie zejdzie, a mialam polecona i sprawdzona lingerystke..

ja zdecydowalabym sie na usuwanie laserem, ale boje sie ze wypadną mi rzęsy

...bo makijaż permanentny nie jest tatuażem, tatuaż wykonywany jest w skórze właściwej, przy makijażu to jest praca na głębszej warstwie naskórka i dlatego nie powinien zostać dłużej niż na 5 lat.
Natomiast inną rzeczą jest jak głęboko ktoś Ci to wykonał, tego nie umiem Ci powiedzieć.
Kolejna rzecz to taka, że w przypadku kresek pracuje się z obszarem, który nie posiada tkanki tłuszczowej i nie wydziela sebum ani potu, w związku z tym jakby nie bardzo ma co absorbować ten barwnik, podczas gdy w przypadku brwi nie dość, że skóra jest grubsza to i sebum i pot robią swoje.
Oczywiście istotna jest również odnowa komórkowa, jeśli jesteś osobą młodą to u Ciebie jest ona szybsza, niż np. u kobiety dojrzałej, ale i tak trudno mi określić po jakim czasie te kreski u Ciebie znikną.

No i następna sprawa to nie wiem skąd jesteś, ale wydaje mi się, że na Twojej linergistce świat się nie kończy, może wybierz się do kogoś innego i zapytaj co o tym myśli i czy na pewno nie da się tych kresek skorygować.

[Mia Aim]

Muscat naprawdę dziękuję za cierpliwe odpowiadanie na moje żale
moje kreski są dobrze wykonane, równe itd. ale źle się czuję z nimi, chociaż zawsze lubilam makijaż i robilam dolną i gorna kreske tzw. kocie oko, tak teraz najchętniej wsyztsko bym starła czuję że mnie jakos postarza ta kreska... i podkresla lekką asymetrie twarzy.
umowie sie na laser jesli bedzie to mozliwe , bo po zabiegu dopiero linergistka mi powiedziala ze calkiem kreski nie znikna, wiec mozliwe ze zrobila jak tatuaz....

[muscat]

Mia Aim gdybym nie była cierpliwa to nie mogłabym pracować z klientkami

W każdym razie ja bym się chyba na Twoim miejscu jednak jeszcze do kogoś przeszła i zapytała co o tym sądzi... może dałoby się to jednak skorygować np. po częściowym usunięciu kreski, wtedy nie musiałabyś usuwać całych motylków.

Zrobisz jak uważasz

[aPerfectDrug]

Napisane przez muscat

Przede wszystkim czy chcesz usunąć i jeśli tak to dlaczego? Często da się poprawić, podczas gdy z usuwaniem to dodatkowe cierpienie i nie zawsze daje się usunąć do końca.

Tak, jestem zdecydowana na całkowite usunięcie. Niestety efekt końcowy całkowicie odbiega od tego, czego spodziewałam się decydując się na makijaż permanentny. Szczerze mówiąc już nie wierzę w żadne poprawki i szkoda mi na nie czasu. Teraz wiem, że niestety nigdy nie będę w pełni zadowolona.

Dlatego też chciałabym wiedzieć, który sposób - laser czy rejuvi - daje lepsze efekty?

Na wątku tatuażowym wiele osób odradza rejuvi, a poleca laser, a szczególnie Q-Switch. Jednak tatuaż to nie to samo co makijaż permanentny (głębokość, barwniki, kolory). No chyba, że się mylę?

[pokrzywa]

dziewczyny widze ze przewija sie tutaj gabinet rozany ju z kilka razy...
od dluzszego czasu rozwazam zrobienie tam brwi i gornej kreski...
teraz pojawila sie oferta na gruponie ale ja mimo wszystko jeszcze z niej nie skorzystam - bardzo sie obawiam tego zabiegu- boje sie ze efekt mnie nie zadowoli (a bede musiala z tym chodzic kilka lat) oraz bolu.

dziewczyny czy ktoras z was robila sobie brwi i gorna kreske w gabinecie rozanym w krk? jestescie zadowolone z efektu? czy jest on naturalny? obawiam sie ze ten makijaz widac- ja chcialabym udawac ze jestem naturalnie ladna a nie zeby kazdy od razu widzial ze to makijaz permanentny

[ardua]

Napisane przez pokrzywa

dziewczyny widze ze przewija sie tutaj gabinet rozany ju z kilka razy...
od dluzszego czasu rozwazam zrobienie tam brwi i gornej kreski...
teraz pojawila sie oferta na gruponie ale ja mimo wszystko jeszcze z niej nie skorzystam - bardzo sie obawiam tego zabiegu- boje sie ze efekt mnie nie zadowoli (a bede musiala z tym chodzic kilka lat) oraz bolu.

dziewczyny czy ktoras z was robila sobie brwi i gorna kreske w gabinecie rozanym w krk? jestescie zadowolone z efektu? czy jest on naturalny? obawiam sie ze ten makijaz widac- ja chcialabym udawac ze jestem naturalnie ladna a nie zeby kazdy od razu widzial ze to makijaz permanentny

Bardzo trudno sprostać moim oczekiwaniom, ze względu na charakter pracy ,zawsze muszę być na tzw tip top. Byłam u Pani R. w Gabinecie Różanym, miła i uprzejma kobieta, choć nie to jest w tym najważniejsze ,w końcu to twarz iliczy się efekt, jakość i moje zadowolenie! Jej cierpliwość rozbraja ,a wiedza i kompetencja imponuje. Ból? To duże słowo, przed zabiegiem podawane jest znieczulenie miejscowe ,które pomaga , a efekt końcowy ? To są odczucia subiektywne, powinnaś przestudiować galerię na FB i na ich stronie plus na miejscu wraz z linergistką ,ja tak zrobiłam-Profesjonalizm, tego możesz być pewna, a kilka moich znajomych "padło" z zazdrości.A

[Lotosowa]

Napisane przez pokrzywa

dziewczyny widze ze przewija sie tutaj gabinet rozany ju z kilka razy...
od dluzszego czasu rozwazam zrobienie tam brwi i gornej kreski...
teraz pojawila sie oferta na gruponie ale ja mimo wszystko jeszcze z niej nie skorzystam - bardzo sie obawiam tego zabiegu- boje sie ze efekt mnie nie zadowoli (a bede musiala z tym chodzic kilka lat) oraz bolu.

dziewczyny czy ktoras z was robila sobie brwi i gorna kreske w gabinecie rozanym w krk? jestescie zadowolone z efektu? czy jest on naturalny? obawiam sie ze ten makijaz widac- ja chcialabym udawac ze jestem naturalnie ladna a nie zeby kazdy od razu widzial ze to makijaz permanentny

Mam Mp ust i kreski górne i dolne. Ja też długo się zastanawiałam nad zrobieniem makijażu (z sześć lat ! ) W końcu się zdecydowałam się na zabieg i osobę, która mi zrobi mp, ale zanim to nastąpiło przeczytałam niemal wszystkie opinie i fora dotyczące tego makijażu - bo zależało mi na naturalnym efekcie.
Dziewczyny ZAWSZE pytajcie o maszynę na której pracuje pani, która będzie wykonywała Wam makijaż. Jeżeli ktoś nie będzie chciał udzielić Wam informacji lub pokazać maszyny, to uciekajcie stamtąd jak najszybciej. Jeżeli to maszyny, które mają po trzy, cztery igły lub małe żyletki (!) , to radzę Wam zrezygnować, bo to zwykłe maszynki do tatuażu. Niby robią mp szybko (i tak się reklamują), ale prują z szybkością ok. 400 wkuć na sekundę, podczas gdy inne mają ich 60 ! Same sobie odpowiedzcie na pytanie o delikatność zabiegu....

Kolejna sprawa to barwniki. Najlepiej zdecydować się na jedną firmę i się jej trzymać. W razie poprawek i ewentualnych problemów dużo łatwiej będzie Wam zrobić korektę.

MP to super spawa, ale pamiętajcie o tym, że będziecie musiały powtarzać zabieg co kilka lat do końca życia ! Jeżeli nie macie kasy, to się w to nie pakujcie.
Nie idźcie tam gdzie taniej, bo niekończące się korekty zrujnują Wasze budżety, a efekt pozostawi dużo do życzenia !

Robiłam mp w centrum Krakowa. Więcej info na priv.

[ardua]

Napisane przez Lotosowa

Mam Mp ust i kreski górne i dolne. Ja też długo się zastanawiałam nad zrobieniem makijażu (z sześć lat ! ) W końcu się zdecydowałam się na zabieg i osobę, która mi zrobi mp, ale zanim to nastąpiło przeczytałam niemal wszystkie opinie i fora dotyczące tego makijażu - bo zależało mi na naturalnym efekcie.
Dziewczyny ZAWSZE pytajcie o maszynę na której pracuje pani, która będzie wykonywała Wam makijaż. Jeżeli ktoś nie będzie chciał udzielić Wam informacji lub pokazać maszyny, to uciekajcie stamtąd jak najszybciej. Jeżeli to maszyny, które mają po trzy, cztery igły lub małe żyletki (!) , to radzę Wam zrezygnować, bo to zwykłe maszynki do tatuażu. Niby robią mp szybko (i tak się reklamują), ale prują z szybkością ok. 400 wkuć na sekundę, podczas gdy inne mają ich 60 ! Same sobie odpowiedzcie na pytanie o delikatność zabiegu....

Kolejna sprawa to barwniki. Najlepiej zdecydować się na jedną firmę i się jej trzymać. W razie poprawek i ewentualnych problemów dużo łatwiej będzie Wam zrobić korektę.

MP to super spawa, ale pamiętajcie o tym, że będziecie musiały powtarzać zabieg co kilka lat do końca życia ! Jeżeli nie macie kasy, to się w to nie pakujcie.
Nie idźcie tam gdzie taniej, bo niekończące się korekty zrujnują Wasze budżety, a efekt pozostawi dużo do życzenia !

Robiłam mp w centrum Krakowa. Więcej info na priv.

Doskonała reklama ,podaj jeszcze swoją stronę internetową i po sprawie ,znacznie prościej ,ewentualnie wykup sobie minirekalmę. Chwilę temu zrobiłam brwi ,a P.Linergistka nie używała żadnej do tego maszyny -robiła to ręcznie ,taka metoda ,zresztą skoro tak ładnie siebie zareklamowałaś ,to ja nie będę dłużna i gorąco polecam http://maxiline.pl ,wszystko jest napisane jasno i wyraźnie, a konsultacja na miejscu utwierdza w przekonaniu ,że warto ,JA podpisuję się oburącz. Cenię sobie swój wolny czas, a ponad wszystko profesjonalizm, także polecam jw! A

[muscat]

Napisane przez pokrzywa

dziewczyny widze ze przewija sie tutaj gabinet rozany ju z kilka razy...
od dluzszego czasu rozwazam zrobienie tam brwi i gornej kreski...
teraz pojawila sie oferta na gruponie ale ja mimo wszystko jeszcze z niej nie skorzystam - bardzo sie obawiam tego zabiegu- boje sie ze efekt mnie nie zadowoli (a bede musiala z tym chodzic kilka lat) oraz bolu.

dziewczyny czy ktoras z was robila sobie brwi i gorna kreske w gabinecie rozanym w krk? jestescie zadowolone z efektu? czy jest on naturalny? obawiam sie ze ten makijaz widac- ja chcialabym udawac ze jestem naturalnie ladna a nie zeby kazdy od razu widzial ze to makijaz permanentny

Pokrzywo, Gabinet Różany jest moim dzieckiem to po 1, więc jeśli masz jakieś pytania to pytaj.

Po 2) Groupon nigdy nie zagości w moim gabinecie i mniejsza z tym dlaczego Mój makijaż był wystawiony na Gruperze (to tak dla ścisłości).

Po 3) Metoda ręczna jest ukierunkowana na jak najbliższy naturalnemu efekt, w związku z tym Panie które chcą się permanentnie "namalować" zostają przeze mnie odesłane, nigdy nie obiecuję gruszek na wierzbie, jeżeli kobieta chce mieć efekt eye-linera to zawsze odpowiadam, że takich kresek nie robię i nigdy robić nie będę, bo mam swoje przekonania na temat makijażu permanentnego i "ozdobność" się w nich nie mieści. Zawsze też podkreślam, że to są moje przekonania i na pewno znajdzie linergistkę, która ma odmienne, tak więc na pewno może liczyc na to, że ktoś jej tę kreskę z takim efektem zrobi. Nie rozwodzę się wtedy nad wyższością mojej kreski nad inną kreską, po prostu taka jest moja zasada, albo traktuję swój zawód jak pasję i robię to co jest zgodne z moimi przekonaniami, albo nie robię tego wcale.

Po 4) Korzystam od czasu do czasu z portali grupowych nie dlatego, że wyrabiam sobie rękę, tylko do września pracowałam na kogoś a od października pracuję sama dla siebie i swojego gabinetu. Każdy inteligentny człowiek wie, że początki swojej działalności są najtrudniejsze i w tym kraju, póki co, portale grupowe należy brać pod uwagę, pod kątem reklamy, pokazania się i przyzwyczajenia ludzi do swojej marki.
Oczywiście są gabinety, które zwyczajnie z tego żyją, idą na ilość, zwłaszcza jak mają zatrudniony personel, co o trym myślę to w tej chwili bez znaczenia. Natomiast są miejsca, które wypuszczają takie zabiegi żeby podszkolić swoje umiejętności i to też nie dotyczy mojego gabinetu.
W moim gabinecie klientka z kuponem ma dokładnie tak samo solidnie wykonany makijaż, jak klientka która płaci normalną cenę.
Jest znieczulenie przed zabiegiem, jest znieczulenie w trakcie zabiegu, są materiały jednorazowe, w tym oczywiście piórka, barwniki w normalnej cenie, nie te za 15 zł a korekta jest w cenie zabiegu.
Można oczywiście dalej zaciemniać rzeczywistość i udawać, że zakupy grupowe są tylko dla plebsu , natomiast ja mam zupełnie inne doświadczenia. Obserwuję uważnie swoją branżę i klientki i z zakupów grupowych trafiły do mnie artystki, prawniczki, sędziny, lekarki, modelki Normalny człowiek, bez kompleksów nie idzie tam gdzie najdrożej, tylko szuka okazji, bo taki czas nastał, natomiast inną rzeczą jest kwestia wyboru gdzie z takiej okazji skorzystać i tutaj sama wiedza na temat sprzętu jakiego kto używa to zdecydowanie za mało

Tak więc Droga Pokrzywo jeśli wogóle chcesz się u kogoś zdecydować na makijaż permanentny to przede wszystkim odwiedź to miejsce, zwróć uwagę nie tylko na stopień czystości jaki tam panuje, oceń klimat, jak sie tam czujesz, zobacz portfolio, zerknij na uprawnienia, porozmawiaj z linergistką, poczuj czy dobrze Ci się z nia rozmawia, czy Cię przekonuje, jeśli czujesz zgrzyt to choćby Ci pokazała 25 tysięcy certyfikatów i najlepszy sprzęt, wyjdź stamtąd. Proste, intuicja jest zbyt mądra żeby Cię wprowadzić w błąd. Chcenie to jedno a wewnętrzną mądrość to drugie i zupełnie inne od pierwszego

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez ardua

Bardzo trudno sprostać moim oczekiwaniom, ze względu na charakter pracy ,zawsze muszę być na tzw tip top. Byłam u Pani R. w Gabinecie Różanym, miła i uprzejma kobieta, choć nie to jest w tym najważniejsze ,w końcu to twarz iliczy się efekt, jakość i moje zadowolenie! Jej cierpliwość rozbraja ,a wiedza i kompetencja imponuje. Ból? To duże słowo, przed zabiegiem podawane jest znieczulenie miejscowe ,które pomaga , a efekt końcowy ? To są odczucia subiektywne, powinnaś przestudiować galerię na FB i na ich stronie plus na miejscu wraz z linergistką ,ja tak zrobiłam-Profesjonalizm, tego możesz być pewna, a kilka moich znajomych "padło" z zazdrości.A

Nick i avatar nic mi nie mówią, ale patrząc na lokalizację chyba wiem Kto zacz... i dziękuję, miło się pracowało

[Dashing]

1.Drogie Panie jestem umówiona już na środę na mp brwi.. I im coraz bliżej terminu tym bardziej zastanawiam sie czy sobie go nie odpuścić..

Martwię sie ,ze będzie krzywo lub uzyskam efekt sztucznej lalki.. I zostanie mi to na długo kto wie czy wgle kiedys zejdzie jeśli sie nie uda??

Wy tez mialyscie takie odczucia przed zabiegiem ?

2Kiedy pokazalam siostrze efekt mp brwi, powiedziała ,ze rownież chciałaby sobie go zrobic.. Jak moge jej to wypersfadowac ? Chyba zgadzacie sie ,ze w wieku niespełna 18lat jest to zbyt pochopna decyzja?

3.Jaka metoda były robione te brewki ?
http://www.gabinet-beautyart.pl/zabi...io-tatuaz.html
http://www.beauty-design.pl/galeria.php?lang=pl

[muscat]

Napisane przez Dashing

2Kiedy pokazalam siostrze efekt mp brwi, powiedziała ,ze rownież chciałaby sobie go zrobic.. Jak moge jej to wypersfadowac ? Chyba zgadzacie sie ,ze w wieku niespełna 18lat jest to zbyt pochopna decyzja?

Do 25-go roku życia odnowa komórkowa jest bardzo szybka, tak samo jest z metabolizmem, sebum chyba nigdy później nie wydziela się w takich ilościach jak wtedy a to są główne czynniki przyspieszające płowienie makijażu permanentnego + oczywiście burza hormonów
Jeśli Ty Jej to powiesz to prawdopodobnie to zignoruje ale może wybierz się z siostrą do linergistki, która Jej to wytłumaczy

3.Jaka metoda były robione te brewki ?
http://www.gabinet-beautyart.pl/zabi...io-tatuaz.html
http://www.beauty-design.pl/galeria.php?lang=pl

Metoda włoskowa.

[Lotosowa]

Napisane przez ardua

Doskonała reklama ,podaj jeszcze swoją stronę internetową i po sprawie ,znacznie prościej ,ewentualnie wykup sobie minirekalmę. Chwilę temu zrobiłam brwi ,a P.Linergistka nie używała żadnej do tego maszyny -robiła to ręcznie ,taka metoda ,zresztą skoro tak ładnie siebie zareklamowałaś ,to ja nie będę dłużna i gorąco polecam http://maxiline.pl ,wszystko jest napisane jasno i wyraźnie, a konsultacja na miejscu utwierdza w przekonaniu ,że warto ,JA podpisuję się oburącz. Cenię sobie swój wolny czas, a ponad wszystko profesjonalizm, także polecam jw! A

Pojechałaś dziewczyno zdrowo..... Bez komentarza.

[katarzyna_szy]

Napisane przez pokrzywa

dziewczyny widze ze przewija sie tutaj gabinet rozany ju z kilka razy...
od dluzszego czasu rozwazam zrobienie tam brwi i gornej kreski...
teraz pojawila sie oferta na gruponie ale ja mimo wszystko jeszcze z niej nie skorzystam - bardzo sie obawiam tego zabiegu- boje sie ze efekt mnie nie zadowoli (a bede musiala z tym chodzic kilka lat) oraz bolu.

dziewczyny czy ktoras z was robila sobie brwi i gorna kreske w gabinecie rozanym w krk? jestescie zadowolone z efektu? czy jest on naturalny? obawiam sie ze ten makijaz widac- ja chcialabym udawac ze jestem naturalnie ladna a nie zeby kazdy od razu widzial ze to makijaz permanentny

10 dni temu robiłam brwi w gabinecie różanym i przyznaję szczerze, że nawet będąc już na miejscu nie byłam w 100% przekonana do tego pomysłu, bo bałam się, że w efekcie będą one przerysowane i nienaturalne. moje własne były całkiem w porządku, chciałam je jedynie delikatnie podkreślić i zagęścić. galeria gabinetu jest naprawdę imponująca jednak czym innym jest oglądać fragment twarzy na zdjęciu a czym innym noszenie na własnej takiego makijażu kilka lat te pierwsze 10 dni siedziałam jak na szpilkach czekając na efekt finalny, oglądałam brwi w lusterku non stop i po wygojeniu przyznaję, że efekt jest genialny teraz widzę, że niezbędna będzie delikatna korekta i wzmocnienie koloru, ale jestem naprawdę zachwycona! nie tylko efektem ale też cierpliwością i profesjonalizmem Pani Renaty z jakim do tej pory się jeszcze nie spotkałam wieczorem postaram się wrzucić zdjęcie, żeby nie być gołosłowną

[muscat]

Wiedziałam Pani Kasiu, że zdecyduje się Pani na wzmocnienie Super, bo świetnie Pani wyglądała z tym pierwszym "mocniejszym" efektem

[Mia Aim]

muscat czy jasny barwnik ten tzw "korektor" z czasem moze zmienic barwe ? bo myslę nad zamalowaniem moich kresek na linii rzęs, a tam gdzie kreska jest wyciagnieta nad usunięciem laserem....

[muscat]

Mia Aim, niestety ale z korektorem jest tak, że nigdy nie masz pewności jaki przybierze odcień w skórze więc ja osobiście odradzam, bo to na pewno będzie widać i w efekcie będziesz się z tym o wiele gorzej czuła, niż z tymi kreskami.
Czy ten odcinek przy samych rzęsach też Cię drażni? Może jednak spróbuj zacząć od samych motylków, wydaje mi się, że na pewno ktoś Ci później te kreski wyprowadzi w takim kierunku jak Tobie pasuje...?
Ja bym jednak na Twoim miejscu najpierw złożyła wizytę jakiejś dobrej linergistce, która się specjalizuje w kreskach z efektem eye-linera i zapytała co o tym sądzi i jak widzi skorygowanie kresek które masz. Może naprawdę da się uniknąć tego całego ambarasu z pozbywaniem się makijażu.

[katarzyna_szy]

wrzucam obiecane zdjęcie. zdaje sobie sprawę, że nie jest najbardziej udane, ale naprawdę nie jestem w stanie zrobić nic lepszego

[Lotosowa]

Katarzyna_SZ bardzo ładne brwi .

[mariola1889g]

a ile to cudo kosztowało?naprawde dobra robota...

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez kevschaa

Więc obiecane zdjęcia białych kresek na linii wodnej wrzucam i dodaję jeszcze brwi (oba zabiegi świeże sprzed 2 h)

Jestem bardzo zadowolona, brwi są idealne mimo moich olbrzymich obaw. Kreski wyglądają super- oko świeże i wypoczęte.

Co do zabiegu może wszystkich zdziwię, ale białe kreski były najmniej bolesne ze wszystkiego co miałam (brwi, kreski górne i dolne, linia wodna). Praktycznie nie czułam przy nich zupełnie nic, zresztą inne zabiegi też mnie nie bolały, więc jestem bardzo zadowolona z salonu w którym robiłam. Jako ciekawostkę powiem ,że nie byłam znieczulana emlą tylko jakąś inną maścią (podobno dosyć nową na rynku i znacznie droższą od emli)


Mogę śmiało zareklamować miejsce w którym robiłam, bo jak widać jestem zadowolona Madame Art w Poznaniu

a ile to cudo kosztowało? naprawde dobra robota

[Al1na]

Hej dziewczyny!
Chciałabym podzielić się z Wami moją zmorą, którymi były źle wykonane kreski. Moja historia zaczęła się od kupna kuponu rabatowego. Ze względu na to, że cena była bardzo atrakcyjna, skusiłam i poddałam się wykonaniu kresek, po czym bardzo żałowałam tej nieprzemyślanej decyzji i długo szukałam osoby, która skorygowałaby błąd poprzedniej linergistki. Po kilku miesiącach poszukiwań dostałam namiar do Blueberry Instytutu Urody, gdzie wykonywaniem makijaży zajmuje się P. Wiola. Po pierwszym spotkaniu- konsultacji wyszłam zadowolona, z nadzieją na uratowanie wyglądu moich oczu. Po wykonanym zabiegu kreski nabrały oczekiwanego kształtu. Jestem pełna podziwu dla Pani Wioli, która podjęła się również próby skorygowania kresek.

[MajorkaX]

Witam wszystkie kobietki na tym forum!
Chcę podzielić się z Wami moją historią. Zawsze chciałam mieć większe usta, więc jak pojawiła się oferta makijażu na gruponie bez zastanowienia kliknęłam. Było to w chyba styczniu. Wtedy też zaczęłam wiecej czytać o tym makijażu i trochę się wystraszyłam. Wahałam się do 18 maja, robić czy nie robić. W końcu zdecydowałam się. Umówiłam się z Panią Izą z Wrocławia na kontur ust. Powiem, że bolało okropnie. Krew płynęła strumieniami, ale wytrzymałam. Myślałam, ze barwnik nie przyjął się z tego powodu, ale widzę teraz że prawie wszystko jest ok. Przez kilka dni po usta moje wyglądały okropnie, jak poparzone, pełne strupów i ropy. Nie wychodziłam z domu. Usta smarowałam tribiotikiem, poźniej alantanem. Za kilka tygodni wybieram się na poprawkę i mam nadzieję, że moje usta będą cudownie kształtne przez kilka lat

[Dashing]

Witam ! Jestem już równy tydzień od wykonania mp brwi
Nic nie bolało, Pani bardzo miła. Kształt mi się podoba ,ale kolor był lepszy zaraz po zabiegu... teraz wyblakł ,ale wiadomo przede mną jeszcze poprawka!

Naprawdę polecam, ja po samym zabiegu normalnie funkcjonowałam chodziłam na uczelnię itd to nic strasznego! Zaoszczędzam teraz naprawdę dużo czasu przy malowaniu

Zamieszczam zdjęcia od razu po wykonaniu mp..
Powiedzcie jak waszym zdaniem one wyglądają?

[Skarb90]

Napisane przez Dashing

Witam ! Jestem już równy tydzień od wykonania mp brwi
Nic nie bolało, Pani bardzo miła. Kształt mi się podoba ,ale kolor był lepszy zaraz po zabiegu... teraz wyblakł ,ale wiadomo przede mną jeszcze poprawka!

Naprawdę polecam, ja po samym zabiegu normalnie funkcjonowałam chodziłam na uczelnię itd to nic strasznego! Zaoszczędzam teraz naprawdę dużo czasu przy malowaniu

Zamieszczam zdjęcia od razu po wykonaniu mp..
Powiedzcie jak waszym zdaniem one wyglądają?

wg mnie fajnie, kolor spoko i symetryczne sa, chcialabym zobaczyc efekt po wygojeniu, a w jakim miescie robilas?

[justaa_]

Napisane przez Dashing

Witam ! Jestem już równy tydzień od wykonania mp brwi
Nic nie bolało, Pani bardzo miła. Kształt mi się podoba ,ale kolor był lepszy zaraz po zabiegu... teraz wyblakł ,ale wiadomo przede mną jeszcze poprawka!

Naprawdę polecam, ja po samym zabiegu normalnie funkcjonowałam chodziłam na uczelnię itd to nic strasznego! Zaoszczędzam teraz naprawdę dużo czasu przy malowaniu

Zamieszczam zdjęcia od razu po wykonaniu mp..
Powiedzcie jak waszym zdaniem one wyglądają?

ładne miałaś robioną metodą cienia?

[Dashing]

Robiłam w trójmieście ;-) już sa wygojone ,wstawie fotki za jakiś czas . Tak naprawdę jest to pomieszana metoda włoskowa z metoda cienia chciałam bardziej naturalne brwi więc oddałam się w ręce specjalistki i wyszły jak wyszły .

[Dziumdzia]

Ja robiłam sobie kreseczki na powiekach - wyszło ładnie, choć prawdę mówiąc miałam nadzieję, że kreski będą bardziej wyraźne. Po kilku dniach tak się przyzwyczaiłam do efektu, że teraz już praktycznie nie zauważam, że je mam i i tak maluję kreskę na oku... :/ Ale bolało tak strasznie że nigdy przenigdy tego nie powtórzę. Wolę już poświęcać te kilka minut co rano na malowanie niż przeżywać to jeszcze raz...

[eevvaa]

Wczoraj zrobiłam sobie kreseczki na powiekach. Oczy były spuchnięte, dzisiaj obrzęk już schodzi ale w to miejsce pojawiło się mocne zaczerwienienie/zsinienie skóry tuż nad kreską- pojawiło się to tylko na jednym oku. Boję się, że pękło mi naczynko i to już się nie wchłonie...miała któraś z Was podobną sytuację? Czy mam powody do obaw?

[eevvaa]

up

[Ghost19]

Napisane przez eevvaa

Wczoraj zrobiłam sobie kreseczki na powiekach. Oczy były spuchnięte, dzisiaj obrzęk już schodzi ale w to miejsce pojawiło się mocne zaczerwienienie/zsinienie skóry tuż nad kreską- pojawiło się to tylko na jednym oku. Boję się, że pękło mi naczynko i to już się nie wchłonie...miała któraś z Was podobną sytuację? Czy mam powody do obaw?

Miałam identycznie po kreskach. Najpierw obrzęk, a na następny dzień mocno czerwone oczy. Po tygodniu nie było prawie śladu. nie denerwuj się na zapas, dbaj o oczka i poczekaj na efekty końcowe

Tak w ogóle to mnie o wiele bardziej bolały usta niż oczy, a oglądam sobie galerię P. Muscat i nie mogę się napatrzeć Moje kreseczki mam już parę lat więc korci żeby odświeżyć
a te brwi podobają mi się strasznie Nie zna nikt takiej czarodziejki w Warszawie?

[eevvaa]

Napisane przez Ghost19

Miałam identycznie po kreskach. Najpierw obrzęk, a na następny dzień mocno czerwone oczy. Po tygodniu nie było prawie śladu. nie denerwuj się na zapas, dbaj o oczka i poczekaj na efekty końcowe

Tak w ogóle to mnie o wiele bardziej bolały usta niż oczy, a oglądam sobie galerię P. Muscat i nie mogę się napatrzeć Moje kreseczki mam już parę lat więc korci żeby odświeżyć
a te brwi podobają mi się strasznie Nie zna nikt takiej czarodziejki w Warszawie?

dziękuję za odpowiedź, troszeczkę mnie uspokoiłaś