2006-02-14, 07:12 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
nie daje rady z sexem a myslami
nie wiem czy dobrze robie ze tu pisze ale nie wiem juz kogo sie poradzic i gdzie wygadac sprawa jest strasznie dziwnia i tak na prawde ciezko mi wyjasnic co czuje ale sproboje...
chodzi glownie o to ze moj TZ a nawet nazeczony mial przede mna kobiety z ktorymi uprawial sex nie mam mu tego za zle to normaln ze mialo sie kogos...ale ja jestem strasznie zazdrosna o jego byla.. bo ja moze i mialam partnerow ale ja w sexie polowe rzeczy przezylam z nim wlasnie po raz pierwszy co bylo dla mnie wyjatkowe.. bo ja nie traktuje sexu jak tylko rozladowania..ale nigdy nie odczulam ze dla niego to tez wyjatkowe... czuje sie jak kopia tej dziewczyny to ona mu wszystko pokazala robila chyba w lozku wszystko co mozliwe.. a ja czuje sie jak powielona jej kopia i to jeszcze gorsza bo ja miewam problemy ... bo musze sie do pewnych rzeczy przelamac.. bo miewam bole.. bo mam problemy z dobraniem anty i libido.. czuje sie strasznie zle z tym on mi daje cos nowego a ja czuje ze nie moge nic dac bo wszystko juz zna...czuje sie jak ta jedna z wielu ktora nie robi z nim nadzwyczajnego... czemu tak jest?(( to takie troche glupie ale nie poradze nic na to w mojej glowie to siedzi... chcialabym zeby on tez przezywal to ze mna powiedzial ze czuje sie wyjatkowo .. ale tak nie robi tak nie powie bo to zna.. heh..... jak sobie z tym poradzic?
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-14, 10:01 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
|
Wiez moim zdaniem masz za niska samoocene,tak jakbys sie czula gorsza,mniej wyjatkowa od jego bylej.To ze ona z nim przezyla wiele rzeczy nie oznacza ze ona byla lepsza,tak naprawde kazda kobieta moze stworzyc inny wspanialy sex ze swoim ukochanym.I to nie jest kwestia tego czy jest sie bardziej doswiadczonym czy nie.Jezeli jednak uwazasz ze czujesz sie gorzej to porozmawiaj ze swoim TZ o tym,moze on nie jest zby wylewny i nie mowi Ci co robisz fajnie i dlatego tez nie czujesz sie pewnie,no ale gdyby mu cos nie pasowalo nie bylby z Toba,wiec uszy do gory.
Wiesz nie ma czegos takiego ze tamta dziewczyna byla swietna we wszystkim a Ty jestes napewno gorsza bo on Ci nie mowi ze jest wyjatkowo.Poprostu musisz z nim porozmawiac o waszych potrzebach,co uwazacie za fajne a co nie,spytac go poprostu czy podoba mu sie to co robisz bo nie wiesz.Dla kobiety bardzo wazne jest zeby slyszec zapewnienia o tym ze to co robi sprawia duza radosc mezczyznie,no ale faceci chyba o tym nie za bardzo wiedza. Ale zapewniam Cie ze gdyby mu bylo zle nie bylby z Toba raczej a juz napewno powiedzieal ze cos mu nie pasuje. A jezeli tak Cie to meczy to sprobuj wymyslec cos innego niz zawsze na jakis wieczor.Swiece,muzyczka,k okieteria,flirtowanie,jak as moze gra...Moim zdaniem satysfakcja nie zalezy od tego czy cos jest dla nas nowe czy stare ale od tego w jakich sytuacjach i z kim to przezywamy.Tak wiec nie przejmuj sie i czuj sie kobieto wyjatkowa!! Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-14 o 13:41 Powód: Post pod postem. |
2006-02-14, 10:56 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
heh.. wyjatkowe wieczory byly.. po prostu czuje ze nie mowi mi nic.. tak jak by to dla niego byla norma a dla mnie nie jest... najbarziej boli mnie ze zawsze mi mowil ze gardzi takimi kobietami jak szmaty ktorym zalezy na lozku a byl z taka rok:/
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-14, 11:10 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Wiadomości: 218
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Ray!!
On jest z TOBĄ a nie tamtą dziewczyną. To Twoja najmocniejsza siła...!!!!jeśli jest z Tobą to zaufaj jego wyborowi, jego uczuciu... Porozmawiaj z nim szczerze o Twoich rozterkach,jeśli mu zależy na TObie ( a najwyraźniej tak jest skoro jesteś jego narzeczoną...)będzie chciał je rozwiać. niech powie Ci co w Tobie uwielbia, co jest w Tobie unikalne, za co pragnie właśnie CIebie...szczerość to podstawa, pozwól mu sobie pomóc i ciesz się tym co jest między Wami. powodzenia+większej pewności siebie!!!
__________________
mijaja chwil tysiace bezpowrotnie...glupi tepy czas...odchodza w przeszlosc wszystkie chwile nim rozpoznasz kazdej smak... |
2006-02-14, 11:14 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
on niby cos mowi czasem ale jakos to do mnie nie dociera.. czuje ze jest nieszczery ze mowi mi to zebym ja poczula sie urazona czy bylo by mi smutno.. sama nie wiem mam metlik w glowie ta dziewczyna mnie dobija.. jest dla mnie nikim a tyle przez nia klotni... nie potrafie zrozumiec tego jak mozna mowic ze takie sa okropne i w ogole nie chcialby takiej nigdy a byl z taka rok??/ dla mnie to bez sensu....
albo ona robila rozne rzeczy ktore ja nie chce bo brzydza mnie jak np polykanie brzydko nazwe.... i on teraz mi mowi ze nie chcialby zebym to robila tez bo to niesmaczne a u niej mowi mu ze bylo to obojetne:| to czemu jej nie powiedzial ze to niesmaczne a mi to mowi?/ bez sensu czasami czuje sie jak inwalidka smutno mi ze taka zwykla szmata ktora dla niego podobno nic nie znaczy nie miala tyle problemow co ja a ja chcialabym byc najleopsza dla niego.. a ja .. heh... pierw borykalismy sie bo odczuwalam bol.. zbyt czesto potem byly zle dobrane tabletki humory teraz byl spadek libida... a jej wszystko przychodzilo z latwoscia zle sie troche z tym czuje.. jak bym byla inwalidka w sexie(
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-14 o 13:43 Powód: Post pod postem. |
2006-02-14, 13:28 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Wiadomości: 218
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
jest w Tobie bardzo dużo złości, niemalże nienawiści do tej dziewczyny...po co skoro jest dka Ciebie nikim...
czasem łatwiej jest byż z kimś żeby nie zostać samym, z wygody, pewnych korzyści...może tak było z Twoim TŻ i nią...dlatego tyle byli razem...zresztą rok to nie długo, mija jak z bicza strzelił...nie ważne... wyrzuć ją z waszego, a przede wszystkim Twojego życia i przeżyj je po swojemu... od dziś bądź wyjątkowa i najlepsza-gdy Ty w to uwierzysz, uwierzą w to wszyscy... 3maj się!!!
__________________
mijaja chwil tysiace bezpowrotnie...glupi tepy czas...odchodza w przeszlosc wszystkie chwile nim rozpoznasz kazdej smak... |
2006-02-14, 13:43 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Cytat:
to jego opinia czy twoja? bo jak jego, to uważaj, bo może tak kiedyś wypowie się o tobie. a jesli to tylko twoja opinia - no cóż, nie najlepiej o tobie to świadczy. |
|
2006-02-14, 14:24 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 333
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Rozwiazanie twojego problemu zwiazanego z tym "niedowartościowaniem " sprowadza sie tylko i wylącznie do znalezienia przyczyny dlaczego w waszym związku jest tak, a nie inaczej?
A odpowiedz na to pytanie, przynajmniej mi,wydaje sie banalnie prosta i wrecz krzyczy z twoich postów.Kiedy czytałem wypowiedzi w innych wątkach niektorych dziewczyn, to kiedy mówiły o swoich TZ, aż czuc było z ich slów to, ze ich partner jest dla nich najwazniesza osoba na swiecie i odwrotnie,w twoje posty są bardzo chłodne,ja tam nie widze zadnej czulości czy ciepla miedzy Toba a Nim,wiecej mam wrazenie ze on mówi ci te wszyskie rzeczy które rzekomo jego Ex robila, zeby "zmusic" cie do tego samego ,a stąd juz niebezpiecznie blisko to wykorszystywania drugiej osoby.
__________________
W tym chorobliwie zdrowym świecie - żyć jak najwiekszą schizą... Łona |
2006-02-14, 16:07 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
nie nie on mnie nie wykorzystuje mi jest przykro bo ja sadzilam ze jestem wyjatkowa chodzby przez to ze nie poszlam z byle kim do lozka..nie robilam tego z kim popadnie staram sie byc ta porzadna ze kazda decyzja z pojsciem do lozka z facetem byla przemyslana i dojrzala i tak na prawde sexem zaczelam cieszyc sie z nim.. ale mam wrazenie ze pozadne dziewczyny juz nie maja znaczenia ze takie wartosci to juz nic nie znaczy.. liczy sie aby to co ktora w lozku potrafi tak czuje
jest mi strasznie zle
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-14, 16:08 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
wiem ze nie potrfie tyle co ona bo nie mam bagazu doswiadczen w tej dziedzinie.. ale chcialam chodziasz poczuc ze wyjatkowa jestem przez to ze nie sypiam z byle kim i ze z chlopakiem miloscia mojego zycia robie to wszystko..
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-14, 17:02 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Ray a skąd wiesz ze ona była najlepsza? Wg mnie nie powinien ci o tym mowic skoro to skończone... I najlepiej porozmawiaj z nim o twoich odczuciach. Ja tez bylam przewrazliwiona na punkcie byłych a szczegolnie jednej ale teraz wiem ze jestem dla niego naj bo sam mi to powiedział po rozmowach...
__________________
-= Float like a butterfly sting like a bee =- Muhammad Ali |
2006-02-14, 17:02 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 333
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Cytat:
Zupełnie nie rozumiem twojej postawy , mam wrażenie że zupełnie nie chcesz zuważyc problemu, wiec go poprostu brutlanie wskaże palcem:Skoro oddalaś mu cos, co mialas w sobie najpiekniejsze,a on tego zupełnie nie docenił,malo tego daje ci do zrozumienia,posrednio lub nie, ze jego ex byla lepsza, a przeciez jest teraz z Tobą i wszysko co z Toba związane powinno byc dla niego nalepsze,najpiekiejsze, to chyba jest cos nie tak? Pozdrawiam
__________________
W tym chorobliwie zdrowym świecie - żyć jak najwiekszą schizą... Łona |
|
2006-02-14, 17:29 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
stigmata ma niestety racje... w sumie nie powiedzialas nam o sposobie w jaki Twoj TZ dal do zrozumienia ze tamta jest lepsza...
zgadzam sie ze cos jest nie tak... mam nadzieje ze pomozemy rozwiac watpliwosci,ale jesli mozesz podaj wiecej szczegolow.. pozdro M |
2006-02-14, 18:01 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 380
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Czegos tu nie rozumiem. Z tego co piszesz wynika, ze Twoj chlopak sam Ci powiedzial,ze jego poprzednia dziewczyna polykala....?
Jak mozna cos takiego powiedziec Przeciez w lozku partnerzy powinni wyczuwac czego jedna strona nie lubi,albo przed czym ma opory. I rozmowa na ten temat nie moze byc dla zadnej ze stron przykra, krepujaca i ponizajaca. Wogole Twoj stosunek do sexu jest jakis dziwny. Porownujesz sie do kogos. Po co?Jakie to ma znaczenie, co Twoj chlopak robil ze swoja poprzednia dziewczyna. Przeciaz sex nie polega na przesciganiu sie, kto wiecej potrafii (chyba,ze jest sie bardzo mlodym). Albo jest wam cudownie w lozku, albo nie. Sorry, ale uwazam, ze masz zle podejscie do sexu i jakies straszne kompleksy na tym tle. |
2006-02-14, 19:17 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
"Wogole Twoj stosunek do sexu jest jakis dziwny. Porownujesz sie do kogos. Po co?Jakie to ma znaczenie, co Twoj chlopak robil ze swoja poprzednia dziewczyna. Przeciaz sex nie polega na przesciganiu sie, kto wiecej potrafii (chyba,ze jest sie bardzo mlodym).
Albo jest wam cudownie w lozku, albo nie. Sorry, ale uwazam, ze masz zle podejscie do sexu i jakies straszne kompleksy na tym tle." Zgadzam sie ze nie ma sensu takie "przesciganie" ale jesli chodzi o to co jest dalej... to nie chodzi o mlodosc tylko o dojrzalosc mozna byc mlodym i dojrzalym to nie zalezy od wieku tylko od konkretnej osoby...sa ludzie ktorzy nigdy nie dojrzeja niewazne w jakim sa wieku...a sa ludzie dojrzali w mlodym wieku,odpowiedzialni i rozsadni.. nie mozna wszystkich "szufladkowac" - ale to tak poza tematem a do autorki watku wiecej odwagi i wiary we wlasne umiejetnosci wiecej wiary w siebie... buziaki pozdrawiam |
2006-02-15, 08:24 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
biedroneczka ma racje... mam kompleksy ale to dlatego ze mi nie udawalo sie nigdy jakos na tle sexu to wszystko dopiero z nim poczulam co to na prawde znaczy kochac sie z kims jaka z tego sie ma przyjemnosc i jak to wiaze dwojga ludzi... ja czuje sie od niej gorsza.. to moje mysli... moze on zle to przekazuje.. ale wiecie co ja poczulam sie zawiedziona.. jak go poznalam widzialam go jak odpowiedzialnego chlopaka, ktory ma zasady, ma poukladane w glowie, zaradny, dobra szkola,
a potem dowiaduje sie ze byl z dziewcyzna i to rok!!! ktory jest zwykla szmata za przeproszeniem powiedzcie mi co ta za dziewczyna ktora niby kochala 5 lat innego chlopaka z idzie po 2 tyg poznania do lozka z innym.. i traci z tym kims dziewictwo, jak by nie mogla z tym ktorego kochala, jest z tym innym a mowi ciagle o tamtym ze go kocha... placze za nim przy tym nowym (moim tz) opowiada kolezankom jak to ona umie polykac... albo mowi do mojego tz ze ona mu do lozka zalozy co zechce tylko slowo... albo puszcza mu porno filmy i chce by z nia je ogladal, czy tak robi normlana dziewczyna???? moze ja sie myle ale jakos jej obraz kojarzy mi sie z jednym.... i ten obraz to ze on z nia bykl rok burzy mi jego obraz jego zdanie zasady... przeciez skoro z nia bykl rok musialo cos byc w niej co go trzymalo tyle on twierdzi ze on w ogole ja olewal mial gdzies nawet to ze dziwictwo stracila mial swoje zainteresowania a ona byla tylko takim dodatkiem bo koledzy mieli dziewczyny to on tez mial by miec.. sobie ulzyc.. bo nie mial nikogo innego pod reka.. i ze nigdy nie czual tego co teraz czuje do mnie... ja jestem skolowana jakos ciezko mi w to wszystko uwierzyc:|
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-15, 11:39 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Ray nie zapominaj ze teraz jest z Toba.dokonal wyboru i wszystkie wiemy ze wybierajac Ciebie zrobil dobrze.moze wyszalal sie z ta dziewczyna a teraz mysli powaznie o swojej przyszlosci.wlasnie z Toba.
glowa do gory. |
2006-02-15, 11:46 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
on mi ciagle mowi jak on mnie kocha ze ma jej dosc ze teraz to on jej sam nie nawidzi za to co sie miedzy nami dzieje... ze jestem od niej 100 razy lepsza.. ladniejsza sexowniejsza... robie duzo lepiej wszystko niz ona.. bardziej go podniecam itp... ze ze mna chce miec dzieci taka zone.... ale ja jakos nie wierze nie wiem czemu
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-15, 11:54 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
ale po co mialby klamac?
|
2006-02-15, 11:57 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
maga wiesz ja czasami czuje tak ze on mi mowi to wszystko zebym ja sie nie zezloscila albo nie poczula gorsza .. no bo nie ptorafi mi wyjasnic np dlaczego byl z znia rok skoro twierdzi ze byla taka pusta i glupia.. mowi mi ze slepy byl i ze dopiero teraz widzi jaka byla... a ja czasami czuje ze to nie prawda... ze on tak mowi to co ja chce uslyszec zebym zla nie byla sama powiedz jak z kismt akim mozna byc rok?? gdyby ja mial gdzies to adze ze po 3 mc by ja zlal... a tutaj rok??
jak sie go pytam dlaczego u niej te rzeczy byly mu obojetne a u mnie nagle potrafi powiedziec ze to dla niego niesmaczne.. ze nie chcialby zebym ja tak robila.. i nie potrafi mi wyjasnic dlaczego.. to ja sie gubie
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-15, 12:02 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
wiesz.ja sie bede upierac
chlopak sie wyszalal a teraz szuka stabilizacji z toba "jak sie go pytam dlaczego u niej te rzeczy byly mu obojetne a u mnie nagle potrafi powiedziec ze to dla niego niesmaczne.. ze nie chcialby zebym ja tak robila.. " mysle ze on zdaje sobie sprawee ze z tamta tracil czas.chce zebys byla idealna.teraz tak mi wpadlo do glowy-moze mowiac ci ze ona robila to tak a ty inaczej_ moze jego zamiarem bylo pokazac ci ze jestes od niej lepsza? moze to ze masz kompleksy< ja tez mam:P> sprawilo ze to zle odczytalas? |
2006-02-15, 12:06 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
no on mi czesto powtarza ze ja jestem o niebo lepsza.. mowi to poto by mi pokazac ze tak jest ale ja nie moge uwierzyc mam niska samoocene..nie przekonuje mnie samo slowo lepsza... juz nawet go czasami nie slysze... on twierdzi ze z nia nigdy by dziecka nie chcial miec bo ona dzieci nie lubila by sie bal doslownie a ze mna miogl by nawet wpasc i by sie cieszyl ze beda miec taka matke... ja sie gubie( czemu ja nie moge przestac o niej myslec?(((
nie rozumiem czemu(( widzialam jej zdjecia w kompie to mam jej obraz ciagle zdenerwowal sie wtedy i je wyrzucil wszystko co z nia bylo zwiazane.. moze ja mam jakis problem sama ze soba(
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-15, 12:09 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
dziewczyny ja chyba zwariuje albo to robie((( moze dlatego jestem zazderosna ze ona z nim po raz pierwszy byla w lozku i ja tak prawde mowiac tez... i ja zlewal i moze sie boje ze to co dla mnie tyle znaczy nie znaczy dla niego nic tak jak z nia bylo jak mowi... moze tego sie boje
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-15, 12:15 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 333
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Cytat:
Rany z twojego postu przebija straszna niedojrzałość i to nie tylko jego, ale co gorsza Twoja A zdanie: "on twierdzi... ze mna miogl by nawet wpasc " W kontekscie tego ze masz 21 lat, czyli nie jestes juz głupiutką "nastką" , wprawilo mnie nie tyle w osłupienie, ale wręcz w przerażenie....
__________________
W tym chorobliwie zdrowym świecie - żyć jak najwiekszą schizą... Łona |
|
2006-02-15, 12:15 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
nie chce dolowac ciebie Ray ale tak tez moze byc...to troche bez sensu takie gdybanie.nie znam Twojego faceta i nie wiem jaki jest...
moze byc typem playboya ktory najpierw zaliczyl rok z mala nimfomanka a teraz przyszla kolej na Ciebie moze tez byc facetem ktory wyciagnal wnioski ze swojego zwiazka z tamta i wie ze to nie bylo to...a teraz znalazl pozadna dziewczyne. ja na twoim miejscu tez bym panikowala .tez mam chopla na tym punkcie choc jestem sama szaleje na punkcie jednego faceta.niby cos idzie w dobrym kierunku..ale..no wlasnie ale..ale o tym to juz inny watek musialabym zrobic:P:P:P jedyne co mozesz zrobic to czekac.rob wszystko tak jak ty tego chcesz i zobacz jak bedzie reagowal -najlepiej zmus go <powiem brutalnie> do szczerej rozmowy w udanym zwiazku rozmowa powinna stanowic 90% czasu a sex 10% |
2006-02-15, 12:16 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 380
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
Wiesz co, mysle, ze Twoj facet jest troche z toba nie szczery mowiac Ci, ze to co robila jego byla dziewczyna bylo mu obojetne i teraz wrecz uwaza to za niesmaczne.
W rzeczywistosci facetow rajcuja bardzo takie rzeczy.Nawet jak sie do tego nie chca przyznac. tak to juz z nimi jest |
2006-02-15, 12:24 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 380
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
w udanym zwiazku rozmowa powinna stanowic 90% czasu a sex 10%[/quote]
To chyba w Twoim zwiazku. Bo dla mnie udany sex jest bardzo wazny, rownie wazny jak rozmowa. I nie wyobrazam sobie za bardzo tego, ze mialabym mu poswiecac tylko 10% czasu |
2006-02-15, 12:31 | #28 |
Raczkowanie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
hahah szczerze to jestem singlem,ale wczoraj uslyszalam to w jakims programie...i gdyby sie dobrze zastanowic ...ja uwazam ze powinno tak byc
w zyciu sa rozne sytuacje... w koncu zawsze pozostanie rozmowa. heheh pewnie zmienie zdanie jak sobie kogos znajde:P |
2006-02-15, 13:45 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
on nie jest typem playboya jest spokojny ulozony... tinkaa wlasnie sie nad tym ciagle zastanwiam tez mi sie wydaje ze to sciema ale coz
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-15, 14:05 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: nie daje rady z sexem a myslami
hm ciezka sprawa
nie mozecie zyc w zwiazku we 3 ty on i jego byla.. to bez sensu. Odetnij ją od Was i zapomnij ze ktos taki istnial. ja tez mialam faceta wczesniej przed moim TZ.. i nigdy mu o niczym nie mowilam. O sprawach lozkowych tez nie. I gdyby moj TZ mial kogos przedemną, absolutnie niechcialabym wiedziec co jak, czy z polykiem czy bez. Moze i bylabym ciekawa... Ale teraz Ty masz do siebie zal, porownujesz czujesz sie gorsza. On nie powinien zdradzac co robil z tamtą. Staraj sie w lozku , bo to wielkie pole do popisu, staraj sie dla swojej i jego przyjemnosci., To ze on kogos mial.. nie znaczy ze wszytsko juz dokladnie wie. Odkryjecie napewno jakies nowe Tylko Wasze doznania. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:05.