Żonki 2009 cz. XXXIV

[śliweńka]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Laseczki wpadlam tylko na chwilke prosic o kciuki na jutrzejszy egzamin

i sie pochwalic: kupilismy wczoraj to auto

odbieramy je dopiero za 1-2 tygodni, bo auto ma przed tym przejsc dokladny serwis (wymiana oleju, jakis filtrow i cos tam jeszcze), przeglad techniczny obiecali, maja nam zmienic opony na zimowki i cos tam jeszcze... a poza tym tu jest tak ze najpierw musisz miec tablice i ubezpieczenie, a dopiero potem kupujesz auto... tablice zalatwia nam salon (z naszymi inicjalami haha tzn tylko 1 litera mojego i 1 litera imienia malza) a ubezpieczenie musimy sami

poki co jeszcze nie czuje sie wlascicielka, ale wczoraj juz obalilismy winko na czesc naszego autka haha

madzia tutaj http://allegro.pl/foto-kalendarz-z-z...762992374.html

[martucha84]

melduje że żyje, mam mało czasu i jak wpadam to z doskoku... postaram się dziś mieć więcej, ale 2 laski są na l4 i będą jeszcze przez 2 tyg a że poobcinali nam te etaty to mało kto może brać nadgodziny i siedzee dużo ja, do tego miałam w tym tygodniu szkolenie, 2 razy konsultacje z trudnymi rodzicami a za chwile uciekam na kolejne - a spotkanie mega ważne, i bedzie cięzkie, zaczynamy kiermasz wponiedziałek wiec trzeba bylo dopiąć pare rzeczy...
oprócz tego mam uczelniany maraton i 4 week z rzędu mam zajęcia,
w przyszlym tygodniu 2 dni od 7 do 17 nad godzin poza tym szkolenie i zebranie z rodzicami, a w jeszcze kolejnym mam 3 dni od 7 do 17, dwa razy zajęcia otwarte dla rodzicow a na deser - w piatek wycieczka na ktorej jestem kierownikiem pięc tona papierów..

wiec wybaczcie... bo wpadam głownie poczytać... ale kiedyś zaświeci słonce i odpoczne

Rosi tulę mocno!!!!! odezwę się jak znajdę chwile....

[aniaaa84]

cześć, ja już mam weekend

Napisane przez india83

(...)potrzebne im podcięcie, sięgają już za linie stanika, a więc stanowczo są za długie, poza tym wypadaja garsciami i trzeba je troszkę wzmocnić
(...)
dziś poszło chyba dobrze w sumie jestem z siebie zadowolona (...)

Ja też muszę podciąć bo końcówki mam już paskudne i pierwszy raz od nie pamiętam kiedy mam tak długie włosy ( w moim odczuciu)

dobrze czytać, że już się nie stresujesz tak bardzo jak na początku przed kam

Napisane przez Gucia0987

(...)

Aniaaaa a Ty? Bo Ty też przy @ musisz zjeść, jakie jadasz?
(...)
Dzień dobry PIĄTEK

dwa cuda już dzisiaj wykonałam - i to bez terminu oczekiwania, więc w zasadzie mogę iść do domu
co gorsza prezesom rośnie apetyt w miarę jedzenia, więc pewnie dzisiaj to jeszcze nie koniec. Mam nadzieje, że pójdzie tak samo dobrze jak przy pierwszych 2 sprawach

Fajny weekend nam się szykuje, ciekawa jestem czy wszystko wypali

także do 16:00

Guciu jadam z knorra "ser w ziołach", choć ostatnio porzuciłam ten smak na rzecz "łagodnego kurczaka czy złocistego" z vifon-u wracam do korzeni

a jeśli tak dobrze Ci idzie dziś z cudami, to proszę uzupełnij mi konto bo ostatnio ledwo coś wpłynie i już nic nie ma :/

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Laseczki wpadlam tylko na chwilke prosic o kciuki na jutrzejszy egzamin

i sie pochwalic: kupilismy wczoraj to auto

odbieramy je dopiero za 1-2 tygodni, bo auto ma przed tym przejsc dokladny serwis (wymiana oleju, jakis filtrow i cos tam jeszcze), przeglad techniczny obiecali, maja nam zmienic opony na zimowki i cos tam jeszcze... a poza tym tu jest tak ze najpierw musisz miec tablice i ubezpieczenie, a dopiero potem kupujesz auto... tablice zalatwia nam salon (z naszymi inicjalami haha tzn tylko 1 litera mojego i 1 litera imienia malza) a ubezpieczenie musimy sami

poki co jeszcze nie czuje sie wlascicielka, ale wczoraj juz obalilismy winko na czesc naszego autka haha

Za jutro kciuki będę trzymać choć uważam, że są zbędne
za Wasze nowe 4 kółka

cieszę się, że już weekend, ten tydzień był do bani, ale przyszły lepiej się niestety nie zapowiada...brakuje mi czasu ostatnio na wszystko

[india83]

Napisane przez iwka28

Mam nadzieję, że się okaże kumata, bo jestem już po prostu zmęczona. Poza domem jestem 12-13h, mam już powoli tego dosyć. Za nadgodziny mi oddadzą, także ok, niemniej jednak nie moge się doczekać jak wszystko wróci do normy

My właśnie zaczynamy myśleć o prezentach ... masakra

no to trzymam kciuki za kumatą koleżankę a Ciebie nidługo czeka odpoczynek

Napisane przez Gucia0987

a to nieee, to ja lubię tylko złoty kurczak łagodny


Cieszę się, że wszystko poszło dobrze!
No to nie pozostaje mi nic jak trzymanie kciuków za Ciebie w okolicy wakacji. MAm nadzieje, że podejmiesz najlepszą dla Was decyzję Wiem jakie to trudne

U nas - mąż też jest z tego pomysłu zadowolony. Jeszcze jak nie było mowy o tym, że ma być wydłużany macierzyński to też sobie rozmawialiśmy w ten sposób, że ja pierwsze 3-4 m-ce a później on poszedłby na końcówkę. A teraz nam to ułatwia sprawę, choć ja i tak chciałabym, żeby on poszedł na urlop rodzicielski mniej więcej po 4 m-cach. Ale wiesz, u nas to gdybanie, bo ja nie jestem gotowa na macierzyństwo. Instynkt na razie się nie obudził, więc trudno powiedzieć kiedy to będzie. :-)




dwa cuda już dzisiaj wykonałam - i to bez terminu oczekiwania, więc w zasadzie mogę iść do domu
co gorsza prezesom rośnie apetyt w miarę jedzenia, więc pewnie dzisiaj to jeszcze nie koniec. Mam nadzieje, że pójdzie tak samo dobrze jak przy pierwszych 2 sprawach

Fajny weekend nam się szykuje, ciekawa jestem czy wszystko wypali

także do 16:00

mój też na razie śpi jak zabity ale ja jestem od Ciebie starsza, więc chyba czas na decyzję zobaczymy jak to będzie... ja bym chciała się z TZem podzielic każdy po 6 m-cy

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Laseczki wpadlam tylko na chwilke prosic o kciuki na jutrzejszy egzamin

i sie pochwalic: kupilismy wczoraj to auto

odbieramy je dopiero za 1-2 tygodni, bo auto ma przed tym przejsc dokladny serwis (wymiana oleju, jakis filtrow i cos tam jeszcze), przeglad techniczny obiecali, maja nam zmienic opony na zimowki i cos tam jeszcze... a poza tym tu jest tak ze najpierw musisz miec tablice i ubezpieczenie, a dopiero potem kupujesz auto... tablice zalatwia nam salon (z naszymi inicjalami haha tzn tylko 1 litera mojego i 1 litera imienia malza) a ubezpieczenie musimy sami

poki co jeszcze nie czuje sie wlascicielka, ale wczoraj juz obalilismy winko na czesc naszego autka haha

Samba to na jutro
i super, że kupiliście autko, oby dobrze sie nim jeździło

Napisane przez martucha84

melduje że żyje, mam mało czasu i jak wpadam to z doskoku... postaram się dziś mieć więcej, ale 2 laski są na l4 i będą jeszcze przez 2 tyg a że poobcinali nam te etaty to mało kto może brać nadgodziny i siedzee dużo ja, do tego miałam w tym tygodniu szkolenie, 2 razy konsultacje z trudnymi rodzicami a za chwile uciekam na kolejne - a spotkanie mega ważne, i bedzie cięzkie, zaczynamy kiermasz wponiedziałek wiec trzeba bylo dopiąć pare rzeczy...
oprócz tego mam uczelniany maraton i 4 week z rzędu mam zajęcia,
w przyszlym tygodniu 2 dni od 7 do 17 nad godzin poza tym szkolenie i zebranie z rodzicami, a w jeszcze kolejnym mam 3 dni od 7 do 17, dwa razy zajęcia otwarte dla rodzicow a na deser - w piatek wycieczka na ktorej jestem kierownikiem pięc tona papierów..

wiec wybaczcie... bo wpadam głownie poczytać... ale kiedyś zaświeci słonce i odpoczne

Rosi tulę mocno!!!!! odezwę się jak znajdę chwile....

Marta dużo sił życze, bo widzę, że energia potrzebna

Napisane przez aniaaa84

cześć, ja już mam weekend



Ja też muszę podciąć bo końcówki mam już paskudne i pierwszy raz od nie pamiętam kiedy mam tak długie włosy ( w moim odczuciu)

dobrze czytać, że już się nie stresujesz tak bardzo jak na początku przed kam



Guciu jadam z knorra "ser w ziołach", choć ostatnio porzuciłam ten smak na rzecz "łagodnego kurczaka czy złocistego" z vifon-u wracam do korzeni

a jeśli tak dobrze Ci idzie dziś z cudami, to proszę uzupełnij mi konto bo ostatnio ledwo coś wpłynie i już nic nie ma :/



Za jutro kciuki będę trzymać choć uważam, że są zbędne
za Wasze nowe 4 kółka

cieszę się, że już weekend, ten tydzień był do bani, ale przyszły lepiej się niestety nie zapowiada...brakuje mi czasu ostatnio na wszystko

no moje też się rozrosły jak szalone, ale już są skrócone

Wróciłam od fryza, czuję sie odświezona... niby to tylko podcięcie a jak potrafi poprawić nastrój - moje przesuszone końcówki wylądowały w koszu (zaraz wrzuce w k. zdjecie)

Fajnie, że dziś mam wolne, ale martwi mnie tylko jedno - musze dzis napisac jeszcze 2 prace na studia a weny brak.
no i znowu weekend zajęty

[201803111825]

Treść usunięta

[aniaaa84]

Napisane przez india83

(...)no moje też się rozrosły jak szalone, ale już są skrócone

Wróciłam od fryza, czuję sie odświezona... niby to tylko podcięcie a jak potrafi poprawić nastrój - moje przesuszone końcówki wylądowały w koszu (zaraz wrzuce w k. zdjecie)

Fajnie, że dziś mam wolne, ale martwi mnie tylko jedno - musze dzis napisac jeszcze 2 prace na studia a weny brak.
no i znowu weekend zajęty

Wyglądasz super i ja też tak mam kiedy podcinam, jak wracam od fryzjera to co przechodzę obok lustra to muszę spojrzeć

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Jasne, może Guci uda się załatwić jakieś doładowanie ekstra jak się nas więcej zbierze

[Gucia0987]

Odpisuję Wam 3 raz, bo za każdym razem sobie usuwam całego posta


Samba kciuki obecne! Choć na pewno nie będą Ci potrzebne!
Gratuluję zakupu autka!

Martucha mocno Cię ściskam! Dasz radę kto jak nie Ty!

India trzymam kciuki za rozhulanie się instynktu - bo wtedy też prościej będzie z podjęciem decyzji

no i super, że jesteś zadowolona z fryzjera!

Martucha, India mam nadzieje, że mimo szkoły zdążycie troszkę odpocząć przez weekend!

Aniaaa ja tylko vifon Ale tej serwej będę musiała spróbować

Aniaaa, Rossi jak tylko posiądę tę umiejętność to rozmnożę Wam każdą złotówkę!! Na razie niestety nie potrafię tego robić, nad czym ubolewam!


Dzisiaj to co normalnie zajmuje mi 2 dni zrobiłam w godzinę - nie mam pojęcia z jakim skutkiem. Nie miałam czasu nawet tego sprawdzić. Nie lubię tak na łapu capu!Wszystko okażę się pon/wt trochę się boję, bo bardzo dużo od tego zależy...

w poniedziałek szaleństwa ciąg dalszy! Nie powiem Lubię to ale boję się, że popełnię jakiś błąd.

Jeszcze jedną rzecz zrobię i uciekam do domu - a tam WINOOO

[bzyczka1]

ale mgła się u nas robi...paskudnie!!!
Jutro jadę na zajęcia na 8 tylko całe szczęście odwołane są 2 wykłady ostatnie i skończymy o 15,30 a w niedzielę na 10 mamy być bo wykład pt "lepiej żeby was nie było"
Słucham Zalewa na YT i się rozpływam!

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez aniaaa84

Wyglądasz super i ja też tak mam kiedy podcinam, jak wracam od fryzjera to co przechodzę obok lustra to muszę spojrzeć



Jasne, może Guci uda się załatwić jakieś doładowanie ekstra jak się nas więcej zbierze

ja nie dość, że muszę spojrzec w lustro to jeszcze co chwilę macam się po włosach

Napisane przez Gucia0987

Odpisuję Wam 3 raz, bo za każdym razem sobie usuwam całego posta


Samba kciuki obecne! Choć na pewno nie będą Ci potrzebne!
Gratuluję zakupu autka!

Martucha mocno Cię ściskam! Dasz radę kto jak nie Ty!

India trzymam kciuki za rozhulanie się instynktu - bo wtedy też prościej będzie z podjęciem decyzji

no i super, że jesteś zadowolona z fryzjera!

Martucha, India mam nadzieje, że mimo szkoły zdążycie troszkę odpocząć przez weekend!

Aniaaa ja tylko vifon Ale tej serwej będę musiała spróbować

Aniaaa, Rossi jak tylko posiądę tę umiejętność to rozmnożę Wam każdą złotówkę!! Na razie niestety nie potrafię tego robić, nad czym ubolewam!


Dzisiaj to co normalnie zajmuje mi 2 dni zrobiłam w godzinę - nie mam pojęcia z jakim skutkiem. Nie miałam czasu nawet tego sprawdzić. Nie lubię tak na łapu capu!Wszystko okażę się pon/wt trochę się boję, bo bardzo dużo od tego zależy...

w poniedziałek szaleństwa ciąg dalszy! Nie powiem Lubię to ale boję się, że popełnię jakiś błąd.

Jeszcze jedną rzecz zrobię i uciekam do domu - a tam WINOOO

mam nadzieje, że mimo duzego tempa pracy błędy się nie pojawiły. Nie mysl o tym tylko ciesz się weekendem

A ja nadal prac nie napisałam, nie mam weny!!!

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

wczoraj upiekłam pierwszy raz w życiu chleb Chrupiąca, spieczona skórka - no czad! Tylko dzisiaj jak go zaczęłam kroić to mi się dziadyga rozwala no ale będę szukać innych przepisów

może też bym upiekła dawno tego nie robiłam

Napisane przez niuniuniau

Wczoraj się wybrałam z Dawidem na rehabilitację, okazało się, że wszystko z nim w porządku, dobrze sie rozwija a były obawy, że po niedotlenieniu przy porodzie może być coś nie tak. Ale powiem Wam, że patrząc na to jak moje miasto jest przystosowane do wózków to stwierdzam, że władze chcą aby matka siedziała zamknięta w domu z dzieciakami. Nawet w przychodni o której codziennie przychodzą dzieci nie ma podjazdu dla wózka a podróż autobusem mpk z gondolą to droga przez mękę. Najlepiej brać kogoś do pomocy przy wsiadaniu i wysiadaniu bo ludzie dookoła udają, że nie widzą. No masakra, spociłam się jak mysz, wróciłam wściekła jak diabli i następnym razem idę na nogach ;p Aaaa a samochodem w tych godzinach nie było co się wybierać bo znalezienia miejsca parkingowego w tych okolicach graniczy z cudem :/

oj tak z tymi podjazdami to istna masakra

Napisane przez gold-fish

my tak samo... ale mnie się jesień, zima jakoś kojarzy ze siedzeniem pod kocykiem z książką i herbatą

coś Wam pokażę zdjęcie z wtorku, 15 tc 4d

Napisane przez iwka28

Cześć laski Ktoś wysłuchał moich modłów i w koncu dali mi laskę do pomocy - zamiast 3 etatów ogarniam teraz 2,5 plus muszę jej pilnować coby nie namąciła za bardzo, ale nie jest źle oby do grudnia bo lecimy na święta i już się nie mogę doczekać

będzie dobrze!

Napisane przez martucha84

melduje że żyje, mam mało czasu i jak wpadam to z doskoku... postaram się dziś mieć więcej, ale 2 laski są na l4 i będą jeszcze przez 2 tyg a że poobcinali nam te etaty to mało kto może brać nadgodziny i siedzee dużo ja, do tego miałam w tym tygodniu szkolenie, 2 razy konsultacje z trudnymi rodzicami a za chwile uciekam na kolejne - a spotkanie mega ważne, i bedzie cięzkie, zaczynamy kiermasz wponiedziałek wiec trzeba bylo dopiąć pare rzeczy...
oprócz tego mam uczelniany maraton i 4 week z rzędu mam zajęcia,
w przyszlym tygodniu 2 dni od 7 do 17 nad godzin poza tym szkolenie i zebranie z rodzicami, a w jeszcze kolejnym mam 3 dni od 7 do 17, dwa razy zajęcia otwarte dla rodzicow a na deser - w piatek wycieczka na ktorej jestem kierownikiem pięc tona papierów..

wiec wybaczcie... bo wpadam głownie poczytać... ale kiedyś zaświeci słonce i odpoczne

Rosi tulę mocno!!!!! odezwę się jak znajdę chwile....

kiermasz świąteczny już zaczynacie???

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Zapomniałam Wam napisać, że byliśmy wczoraj oglądać tynki kurde wariaty... pojechaliśmy 80 km i są cudne! niemalże gładź z cementowo wapiennych
No ale nie wiem czy uda nam się zamówić tą ekipę, bo daleko do nas mają i musielibyśmy im nocleg załatwić, poza tym drogawo biorą ale warte tej ceny... tylko kasy szkoda

[iwka28]

Napisane przez zaaaabcia

My juz polowe prezentow mamy

Zazdroszczę, my w sumie wymyśliliśmy cały jeden, więc tylko zamówić, a gdzie reszta...

Napisane przez Gucia0987

a to nieee, to ja lubię tylko złoty kurczak łagodny

Aniaaaa a Ty? Bo Ty też przy @ musisz zjeść, jakie jadasz?

wypiłam na mieście, nawet 2 wróciłam do domu, wzięłam ciepłą kąpiel i poszłam spać. Dzisiaj już mi lepiej

Cieszę się, że wszystko poszło dobrze!
No to nie pozostaje mi nic jak trzymanie kciuków za Ciebie w okolicy wakacji. MAm nadzieje, że podejmiesz najlepszą dla Was decyzję Wiem jakie to trudne

U nas - mąż też jest z tego pomysłu zadowolony. Jeszcze jak nie było mowy o tym, że ma być wydłużany macierzyński to też sobie rozmawialiśmy w ten sposób, że ja pierwsze 3-4 m-ce a później on poszedłby na końcówkę. A teraz nam to ułatwia sprawę, choć ja i tak chciałabym, żeby on poszedł na urlop rodzicielski mniej więcej po 4 m-cach. Ale wiesz, u nas to gdybanie, bo ja nie jestem gotowa na macierzyństwo. Instynkt na razie się nie obudził, więc trudno powiedzieć kiedy to będzie.



Wytrwałości!



Jak dobrze, że jesteś! Teraz laskę wszystkiego przyuczysz i Cię na pewno odciąży! Trzymam kciuki!

Kochana, na wiosnę

p.s. ostatnio mam na telefonie aplikację ze wszystkimi hasłami wypowiedzianymi przez króla Juliana ile razy go słyszę tyle razy myślę o Tobie


Dzień dobry PIĄTEK

dwa cuda już dzisiaj wykonałam - i to bez terminu oczekiwania, więc w zasadzie mogę iść do domu
co gorsza prezesom rośnie apetyt w miarę jedzenia, więc pewnie dzisiaj to jeszcze nie koniec. Mam nadzieje, że pójdzie tak samo dobrze jak przy pierwszych 2 sprawach

Fajny weekend nam się szykuje, ciekawa jestem czy wszystko wypali

także do 16:00

a wiesz, to przez Ciebie mnie nieraz uszy pieką, teraz już wiem

Weekendzik!!!!!!!!!!

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Laseczki wpadlam tylko na chwilke prosic o kciuki na jutrzejszy egzamin

i sie pochwalic: kupilismy wczoraj to auto

odbieramy je dopiero za 1-2 tygodni, bo auto ma przed tym przejsc dokladny serwis (wymiana oleju, jakis filtrow i cos tam jeszcze), przeglad techniczny obiecali, maja nam zmienic opony na zimowki i cos tam jeszcze... a poza tym tu jest tak ze najpierw musisz miec tablice i ubezpieczenie, a dopiero potem kupujesz auto... tablice zalatwia nam salon (z naszymi inicjalami haha tzn tylko 1 litera mojego i 1 litera imienia malza) a ubezpieczenie musimy sami

poki co jeszcze nie czuje sie wlascicielka, ale wczoraj juz obalilismy winko na czesc naszego autka haha

Samba - za jutro
Gratuluję autka, szerokiej drogi i gumowych słupków.

Napisane przez india83

ja nie dość, że muszę spojrzec w lustro to jeszcze co chwilę macam się po włosach
mam nadzieje, że mimo duzego tempa pracy błędy się nie pojawiły. Nie mysl o tym tylko ciesz się weekendem
A ja nadal prac nie napisałam, nie mam weny!!!

India - marsz do pisania, im szybciej napiszesz tym więcej będziesz mieć wolnego!

Napisane przez Ana***

może też bym upiekła dawno tego nie robiłam

oj tak z tymi podjazdami to istna masakra



będzie dobrze!

kiermasz świąteczny już zaczynacie???

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Zapomniałam Wam napisać, że byliśmy wczoraj oglądać tynki kurde wariaty... pojechaliśmy 80 km i są cudne! niemalże gładź z cementowo wapiennych
No ale nie wiem czy uda nam się zamówić tą ekipę, bo daleko do nas mają i musielibyśmy im nocleg załatwić, poza tym drogawo biorą ale warte tej ceny... tylko kasy szkoda

Wiesz, jak masz zrobić inne a potem parę lat do remontu wypominać sobie że chciałaś te cementowo - wapienne to może warto?


Ale się zimno zrobiło, rano przymrozek, mgła, porażka. A moje kwiaty w doniczkach na balkonie puszczają nowe pączki. Niezniszczalne normalnie są!

Laska jest w miarę kumata, pomijając fakt, że to w sumie Pani, bo ma lekko ze 20 lat więcej. Ale mój angielski się podszkoli bo ma piękny brytyjski akcent Na razie robi co jej daję, zobaczymy jak będzie dalej

Jak czytam o planach nowego macierzyńskiego to mi się płakać chce przy porównaniu z macierzyńskim tutaj, żłobki przyjmują 6tyg. dzieciSuper gdyby to do końca wdrożyli

[Ana***]

Iwka może i warto, hmm zobaczymy

a ile u Was jest macierzyński?

[iwka28]

16 tygodni przy czym 4-6 tyg. MUSISZ wziąć przed planowaną datą porodu ... czyli masz 10-12tyg. po i hop siup w garniturek i do pracy. O zwolnieniach lekarskich w czasie ciąży zapomnij, możesz pochorować pare dni i to wszystko, jak jesteś zmęczona to bierzesz urlop Za to po macierzyńskim możesz przez rok pracować na pół etatu (płatne pół pensji) lub wziąć pół roku wychowawczego (ale tu wiem czy się dostaje pieniądze).

[atomufka]

Cześć laseczki zjawiłam się po wiekach

[baja_86]

Napisane przez atomufka

Cześć laseczki zjawiłam się po wiekach

wow przecieram oczy, co u ciebie?

[śliweńka]

Napisane przez atomufka

Cześć laseczki zjawiłam się po wiekach

witamy

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez baja_86

wow przecieram oczy, co u ciebie?

Napisane przez śliweńka

witamy

A dziękuję u mnie jakoś leci ogólnie brak czasu na net
Dziś sobie weszłam i chciałam zobaczyć co tam słychać u wszystkich no i zaglądam do klubów ,a tam zonk usunięto mnie

[Ana***]

Napisane przez iwka28

16 tygodni przy czym 4-6 tyg. MUSISZ wziąć przed planowaną datą porodu ... czyli masz 10-12tyg. po i hop siup w garniturek i do pracy. O zwolnieniach lekarskich w czasie ciąży zapomnij, możesz pochorować pare dni i to wszystko, jak jesteś zmęczona to bierzesz urlop Za to po macierzyńskim możesz przez rok pracować na pół etatu (płatne pół pensji) lub wziąć pół roku wychowawczego (ale tu wiem czy się dostaje pieniądze).

o kurka to nie za wesoło...

Napisane przez atomufka

Cześć laseczki zjawiłam się po wiekach

hoł hoł!

Napisane przez atomufka

A dziękuję u mnie jakoś leci ogólnie brak czasu na net
Dziś sobie weszłam i chciałam zobaczyć co tam słychać u wszystkich no i zaglądam do klubów ,a tam zonk usunięto mnie

Kochana wszystkie dziewczyny, których dawno nie było zostały usunięte - część z bólem serca. Oczywiście powrót jak najbardziej realny i możliwy przy minimum chęci, tzn. odwiedzania nas od czasu do czasu, choćby z komendą "cześć"

[atomufka]

Napisane przez Ana***

o kurka to nie za wesoło...



hoł hoł!



Kochana wszystkie dziewczyny, których dawno nie było zostały usunięte - część z bólem serca. Oczywiście powrót jak najbardziej realny i możliwy przy minimum chęci, tzn. odwiedzania nas od czasu do czasu, choćby z komendą "cześć"

hmm no właśnie widziałam ,że nie wszystkie no ,ale nieważne rozumiem zostałam ukarana za nieobecność heh

[india83]

Napisane przez iwka28

Zazdroszczę, my w sumie wymyśliliśmy cały jeden, więc tylko zamówić, a gdzie reszta...



a wiesz, to przez Ciebie mnie nieraz uszy pieką, teraz już wiem

Weekendzik!!!!!!!!!!



Samba - za jutro
Gratuluję autka, szerokiej drogi i gumowych słupków.



India - marsz do pisania, im szybciej napiszesz tym więcej będziesz mieć wolnego!



Wiesz, jak masz zrobić inne a potem parę lat do remontu wypominać sobie że chciałaś te cementowo - wapienne to może warto?


Ale się zimno zrobiło, rano przymrozek, mgła, porażka. A moje kwiaty w doniczkach na balkonie puszczają nowe pączki. Niezniszczalne normalnie są!

Laska jest w miarę kumata, pomijając fakt, że to w sumie Pani, bo ma lekko ze 20 lat więcej. Ale mój angielski się podszkoli bo ma piękny brytyjski akcent Na razie robi co jej daję, zobaczymy jak będzie dalej

Jak czytam o planach nowego macierzyńskiego to mi się płakać chce przy porównaniu z macierzyńskim tutaj, żłobki przyjmują 6tyg. dzieciSuper gdyby to do końca wdrożyli

ok, to już jedna z głowy.
a drugą chyba sobie odpuszczę
co za bezsens, zadania domowe na podyplomówce

Napisane przez atomufka

Cześć laseczki zjawiłam się po wiekach

czesć
pisz co u Ciebie

[Ana***]

Napisane przez atomufka

hmm no właśnie widziałam ,że nie wszystkie no ,ale nieważne rozumiem zostałam ukarana za nieobecność heh

Podobno wszystkie, aczkolwiek nie brałam udziału w czystkach, więc za bardzo się nie orientuje

Pisz lepiej co u Ciebie? jak praca? mąż?

[ania20m]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu http://www.domenaprojekt.pl/produkty...mirror=1&tab=0 tylko będzie w nim troszkę zmian

Bardzo mi się podoba ten wasz domek

śliweńka fajne te kalendarze napewno będą dobrym prezentem


Cześć,
ja ostatnio zostałam pogryziona przez moje dziecko
Karmię Kubę jeszcze piersią ale jak mu wyszedł ten ząbek to zaczął mnie gryźć i to tak mocno że mi krew leciała i sie rozpłakałam ale zaciskałam zęby i karmiłam dalej, a teraz nagle nie mam już prawie nic pokarmu piersi puste są. chciałabym go karmić jeszcze ale nie wiem jak to zrobić żeby był pokarm, jak laktatorem ściągam to też nie leci może z 15-20 ml tylko.

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

może... postaram sie to sprawdzić i dam ci znać!

ja też mialam dzisiaj sprzątać, ale odpuścilam! Jutro to ogarnę

Napisane przez india83

mam nadzieje, że mimo duzego tempa pracy błędy się nie pojawiły. Nie mysl o tym tylko ciesz się weekendem

A ja nadal prac nie napisałam, nie mam weny!!!

dziękuję, ja też mam taką nadzieję! fakt, że prezes już 3 razy dzwonił, bo coś się mu jeszcze przypomniało, a ja za każdym razem jak zadawał pytanie miałam serce w gardle ale to już chyba na tyle dzisiaj. WEEKEND

jak Ci idzie pisanie pracy?

Napisane przez atomufka

Cześć laseczki zjawiłam się po wiekach

cieszę sie, że jesteś!!!
Tęskniłammmmm!

Napisane przez Ana***

Podobno wszystkie, aczkolwiek nie brałam udziału w czystkach, więc za bardzo się nie orientuje

[bzyczka1]

Ania20m i tak długo karmiłaś! Brawa dla Ciebie!! U nas skończyło się inaczej ale wiem co czujesz, bo piersi miałam wygryzione tak że strupy miałam :/ a Lilka jak skończyłam ją karmić miała więcej niż 1 zęba chyba 6 już miała.



Po czystkach została jedna osoba, która przez omyłkę została pominieta, chociaż była zgłaszana do usunięcia.

[india83]

Napisane przez Gucia0987

może... postaram sie to sprawdzić i dam ci znać!

ja też mialam dzisiaj sprzątać, ale odpuścilam! Jutro to ogarnę



dziękuję, ja też mam taką nadzieję! fakt, że prezes już 3 razy dzwonił, bo coś się mu jeszcze przypomniało, a ja za każdym razem jak zadawał pytanie miałam serce w gardle ale to już chyba na tyle dzisiaj. WEEKEND

jak Ci idzie pisanie pracy?



cieszę sie, że jesteś!!!
Tęskniłammmmm!

Nie lubie telefonów po godzinach pracy, bo zanim odbiorę to najpierw w głowie projekcja, że pewnie jest coś nie tak

Praca jedna napisana i juz wysłana, a za drugą jutro się zabiorę, bo dziś mi sie naprawde nie chce

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

mój już właśnie przyszedł

[neska22]

czesc śpiochy