2011-03-13, 18:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
|
mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Witam
chcialam poruszyc temat wyksztalcenia w naszym kraju,w tym roku koncze studia na kierunku bankowosci,przyznam,ze pracuje od roku w skoku,gdzie nikt nie pytal sie o moje wyksztalcenie,pracuja tam osoby po zawodowej szkole,gdzie tak na prawde nie liczy sie status edukacji.zarabiam 1400brutto z wielka laska,gdzie normalnie w banku ludzie zarabiaja ok.2tys.nie mam szczescia w zyciu i wiem,ze jesli kiedys dostane sie do banku to bedzie to wynik mojej pracy,inne osoby dostaja sie po znajomosci,po szkole sredniej.zawsze sie zastanawialam w czym tkwi rzecz,ing oglasza sie,ze kasjer to tylko srednia szkola,ja tymczasem wysylajac cv nigdy nie zostalam zaproszona nawet na rozmowe,z wielka laska odbebnilam praktyki a tymczasem pracuja tam osoby tez po zawodowej szkole,jak to jest?czlowiek pracuje 5lat,konczy pelno kursow i wali za marne grosze.ostatnio jak pokazywali strajki w warszawie widzialam plakietke "wozna1100zl",pomysla lam o sobie,ktora walczyla o kazdy egzamin i teraz nie ma nawet 1200 na reke a tu prosze wozna ma 1100 bez odpowiedzialnosci,ja tymczasem nie wiem w pracy w co rece wsadzic,bo tyle mam pracy i odpowiedzialnosci... |
2011-03-13, 18:36 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Można spytać, czym konkretnie się zajmujesz?
Myślę, że powinnaś przemęczyć ten rok czy dwa i starać się max. dużo nauczyć i wtedy na pewno będzie Ci łatwiej zarabiać więcej. Co do mgr bankowości... ja jestem mgr finansów i bankowości i szczerze mówiąc, po studiach (dziennych i skończonych z dobrym wynikiem na raczej renomowanej państwowej uczelni) to ja guzik wiedziałam o pracy w bankowości*. Przeżyłam szok, gdy zaczęłam pracować w zawodzie, i dopiero tam zaczął się robić ze mnie pracownik. Studia to...było przedszkole, przynajmniej dla mnie. Tak, że nie przeceniałabym tytułu (choć niewątpliwie należy go mieć) i nie wymagała za dużo zbyt szybko, staraj się, ucz, a na pewno dostanie dobrego stanowiska będzie kwestią czasu.** * Nie wykluczam istnienia jednostek zdolniejszych, które już po magisterce wiedzą co i jak, no ale ze mną właśnie tak było. ** Z własnego przykładu bez znajomości PS Do większości stanowisk w Pl bankach studia są zupełnie niepotrzebne. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-03-13 o 18:39 |
2011-03-13, 23:09 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 281
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
Nosisz się z tytułem mgr? a co to taki wielki wyczyn skończyć studia, w dzisiejszych czasach to nic wyjątkowego. A jako człowiek osoba z podstawowym wykształceniem, albo zawodowym może być lepszym człowiekiem od Ciebie, Pani mgr od siedmiu boleści..., przepraszam, ale przypadkiem trafiłam na wątek i ogólnie mam ciśnienie na takie osoby jak Ty. |
|
2011-03-14, 04:23 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
tak to jest, ze teraz liczy się doświadczenie a nie papierek
|
2011-03-14, 05:35 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Na przykład tym, że ma pewnie ze 20 lat doświadczenia, i NADAL zarabia 1100 zł To jest dopiero nie fair.
---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ---------- Papierek też jest potrzebny (w niektórych zawodach), niemniej słusznie, że doświadczenie się liczy. No nie wiem ja po prostu nie pojmuję halo ze studiami, i zawiść przeze mnie nie przemawia, bo przecież też skończyłam. |
2011-03-14, 05:44 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
__________________
|
|
2011-03-14, 07:16 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Za Twoje wykształcenie pracodawca zapłaci wtedy, gdy uważa, że jest ono potrzebne do wykonywania danej pracy. Jeżeli jest tak jak mówisz, że na tych samych stanowiskach z takim samym zakresem obowiązków pracują osoby po szkole zawodowej to trudno się dziwić zarobkom. Jeżeli znasz 6 języków i masz doktorat, a ja potrzebuję po prostu osoby do wprowadzania danych do kompa to nie zapłacę za to Twój cały wachlarz umiejętności tylko tyle ile muszę za pracę którą wykonujesz. Poza tym pracownika świeżo po szkole trzeba wdrożyć i najczęściej nie będzie on zarabiał tyle co osoba z doświadczeniem, a bez tytułu.
Jeśli miałabym coś radzić to ucz się, pnij się w górę, albo szukaj pracy gdzie docenią Twoje wykształcenie. |
2011-03-14, 08:15 | #8 |
BAN stały
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
A co ma powiedzieć inżynier ochrony środowiska co pracuje jako sprzątaczka?Moja koleżanka ze stódiów tak właśnie ma.Albo ekspendientka-doktorantka filozofii(inna znajona)?
Wg mnie,autorko wątku, i tak nie zarabiasz źle jak na osobę, która pracuje dopiero rok i jeszcze studiów nie skończyła.I chociaż zdobywasz doświadczenie w branży podobnej do zawodu.Wiele ludzo zaraz po studiach idzie na staże za grosze albo wolontariaty i dałoby się pokriić za tw 1400 zł brutto.Może pracodawca z czasem Cie doceni i zacznie płacić więcej,a jak nie to szukaj innej pracy gdzie oferują większe zarobki. W państwowych firmach płacą chyba za wykształcenie. Edytowane przez maharet1092 Czas edycji: 2011-03-14 o 08:28 |
2011-03-14, 08:18 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
W 99% jedynym miejscem, gdzie docenia się wykształcenie i wiedzę jest szkoła wyższa; czyli jeśli ktoś zna 6 języków i zrobił doktorat, a nie przepracował w życiu jednego dnia, to może jedynie sprzedawać frytki w MC.'D, co jest jakoby oczywiste.
Na 100 pracodawców (w tym ja) 99 z nich powie Ci, że ważniejsze jest 5 lat doświadczenia (i ewentualnie szkoleń) niż 5 lat studiów; bo niestety na 99% kierunków studiów uczy się jedynie teorii (a i to rzadko, ja studiowałam kilka kierunków, w tym prawo, i na żadnym z nich nie nauczono mnie nic wspólnego z pracą, mimo że pracuję w branży). Już gdzieś kiedyś wspominałam, że od 3 miesięcy rekrutuję pracowników do mojej firmy i jeszcze do dwóch innych spółek i jestem załamana tak poziomem CV, które do mnie przychodzą i poziomem osób, które zapraszam na rozmowy kwalifikacyjne. |
2011-03-14, 08:31 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
Poziom studiów i użyteczność wiedzy tam zdobytej to już zupełnie inna bajka. |
|
2011-03-14, 08:36 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
Dodatkowo, o czym ktoś tu wspomniał, żeby piąć się wyżej nie potrzeba tylko studiów i doświadczenia, a ogromnych predyspozycji miękkich, odpowiedniego charakteru, osobowości i temperamentu. A tego nie uczy się na studiach. |
|
2011-03-14, 08:44 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
|
|
2011-03-14, 11:32 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
2011-03-14, 14:15 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
OMG! ja kiedyś wysłałam CV do skoku, ale na szczęście nawet się nie odezwali do mnie. podobno tam jest brak jakichkolwiek perspektyw na rozwój. posiedz z rok i rzuć to w diabły! z doświadczeniem będzie już łatwiej.
__________________
Zielona Wyspa
Edytowane przez ikonka10 Czas edycji: 2011-03-15 o 22:16 |
2011-03-14, 15:48 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 87
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Czyli nie przyjmiesz nikogo do pracy mimo, że będziesz potrzebować pomocy? Super!
Nie podważam Twoich kompetencji, bo ich nie znam, ale chyba musisz trochę dojrzeć i nabrać pokory zanim znajdziesz pracę lub staż. Nie wiem dlaczego samo wykształcenie ma być determinantą zarobków. Jeśli chcesz zarabiać więcej zmień pracę, jeśli nie ma ofert najwidoczniej Twoje umiejętności nie są więcej warte na obecnym rynku pracy. Może to Twoja wina, bo trzeba było pójść po maturze do pracy i zdobywać doświadczenie, a nie trwonić państwowe pieniądze na studiach i tracić czas. |
2011-03-14, 21:11 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Witam
chciałam się odnieść do wypowiedzi.jest mi przykro,że w naszym kraju nie docenia się ludzi z wykształceniem.wiadomo,że ukończenie studiów w dzisiejszych czasach to nic trudnego,znam osoby, które miały więcej szczęścia niż rozumu-jednak w moim przypadku studia to efekt wyrzeczeń moich rodziców, którzy odbierali sobie chleba żeby tylko dać mi edu...sama siedziałam na stażu w ing, gdzie patrzono na mnie jak na debilkę bo w końcu co może robić stażysta...nic!śmieszne jest to,że dużo osób,które kończą bankowość nie mogą znaleźć pracy w tej dziedzinie...a inni od tak siedzą w bankach.co do wypowiedzi w czym jest gorsza woźna ode mnie?pewnie w niczym.ale gdybym wiedziała,że dziś moje zarobki będą oscylowały na poziomie wynagrodzenia woźnej to pewnie nie siedziałabym tyle w książkach!pozostaje kwestia ambicji, które warto mieć. Na dzień dzisiejszy czuje się jedynie spełniona bo same przyznacie,że zarobek jest marny jak na dzisiejszą erę... |
2011-03-14, 21:50 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
a kto przewidział, że za 5 lat Polska będzie stała na skraju upadłości? i trzeba łapać pracę póki jeszcze była? jakbym to wiedziała to bym sobie tyłka nie zawracała jakimiś studiami.
__________________
Zielona Wyspa
Edytowane przez ikonka10 Czas edycji: 2011-03-15 o 22:17 |
2011-03-15, 07:50 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
No nie chcecie mi chyba powiedzieć, że 5 lat temu nie oglądałyście telewizji, nie słuchałyście radia, nie czytałyście gazet ? Wszędzie trąbiono o tym, że absolwenci nie mogą znaleźć pracy, że kierunki humanistyczne produkują bezrobotnych, że na rynku pracy jest ciężko ? Ja to doskonale pamiętam, wypowiedzi przedsiębiorców o niskim poziomie studiów, o ich nieprzydatności w pracy, o braku przedmiotów przygotowujących do pracy (choćby głupiej obsługi sprzętu biurowego, kursów komputerowych itp.).
|
2011-03-15, 08:29 | #19 | |
psy-chopatka
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
__________________
"Love it, change it or leave it " |
|
2011-03-15, 08:41 | #20 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
Cytat:
W 2005 roku stopa bezrobocia wynosiła ok. 18-19%, dzisiaj ok. 13%. Więc jeżeli teraz, po studiach trudno Ci znaleźć pracę, to co dopiero 5 lat temu po maturze
__________________
|
||
2011-03-15, 09:07 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Ja jestem zdania, ze nie należy się (przepraszam za określenie) brandzlować ukończonymi studiami i posiadanymi dyplomami, czy przybierać postawy roszczeniowej - 'bo ja mam mgr, to mi się więcej należy", tylko obserwować rynek pracy, przekwalifikowywać, dokształcać, działać czasami nawet za darmo, w ramach wolontariatu, w internecie, bo to zawsze może w końcu zaprocentować. i nie bać się pracy poniżej kwalifikacji, stażów za grosze, nie traktować tego jak dopustu bożego, tylko starać się na każdym stanowisku uczyć jak najwięcej. Sama przez długi czas byłam bezrobotnym mgr kierunku humanistycznego, wiec wiem, jak to wygląda od strony poszukującego pracy. I ze nie ma prostego przełożenia- wyższe wykształcenie-lepsze zarobki, wyższe stanowisko.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2011-03-15, 14:03 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
.
__________________
Zielona Wyspa
Edytowane przez ikonka10 Czas edycji: 2011-03-15 o 22:17 |
2011-03-15, 15:35 | #23 |
BAN stały
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
No ja przyznam,że jak na absolwenta to zarobek jest niezły,mnóstwo ludzi w Twoim wieku i świeżo po studiach dziennych, w tym i ja, mogą sobie pomarzyć o takim zarobku albo o normalnym stanowisku z umową o pracę.
Edytowane przez maharet1092 Czas edycji: 2011-03-15 o 15:37 |
2011-03-15, 15:59 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Napisane przez live199
Na dzień dzisiejszy czuje się jedynie spełniona bo same przyznacie,że zarobek jest marny jak na dzisiejszą erę... tzn czujesz się spełniona czy nie? bo jeśli zarobek ci nie odpowiada i nie pasuje Ci to, to raczej nie powinnaś czuć się spełniona.
__________________
Zielona Wyspa
|
2011-03-15, 16:04 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
a ja tylko chciałam tak zupełnie delikatnie zauważyć, iż nie ma takiego kierunku studiów jak bankowość, jest: finanse i rachunkowość.
Nazwy kierunków studiów określają przepisy... rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 12 lipca 2007 r. w sprawie standardów kształcenia dla poszczególnych kierunków oraz poziomów kształcenia, a także trybu tworzenia i warunków, jakie musi spełniać uczelnia, by prowadzić studia miedzykierunkowe oraz makrokierunki. I tylko niektóre uczelnie, te największe, prowadzą studia na kierunkach o innych nazwach... więc, i to jest nie tylko do założyciela wątku ale do wszystkich starających się o pracę, przed wysłaniem kolejnego CV należy sprawdzić na dyplomie, a zwłaszcza w jego suplemencie, jaki kierunek studiów ma się ukończony... i jaką specjalność... czasami to ta właśnie pomyłka na rozmowie kwalifikacyjnej przekreśla szansę na zatrudnienie.... P.S. w swojej karierze zawodowej widziałam już ludzi przeświadczonych że są specjalistami od turystyki i ich dyplomy z kierunkiem studiów... teologia adwentystyczna... P.S. II Podstawowym zadaniem studiów jest wyposażenie człowieka w świadomość i umiejętność szukania źródeł wiedzy oraz uczenia się, a także wiązania ze sobą faktów i informacji. Każdy kto ma świadomość jak wygląda rynek pracy oraz kto widzi, że na studiach nie uczy się raczej jak się obsługuje klienta banku, powinien w ich trakcie zadbać o sprawdzenie jak się owa nabywana teoretyczna wiedza ma do rzeczywistości, czyli organizować sobie praktyczne zajęcia... |
2011-03-15, 18:23 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
Nie wiem gdzie ty mieszkasz, więc nie mówię tego bezpośrednio do Ciebie, ale zauważyłam, że wiele młodych osób mało z siebie daje, a dużo oczekuje, najlepiej żeby praca przyszła sama, a wszystkiemu jest winne "państwo". Żeby coś w życiu osiągnąć trzeba być przebojowym, trzeba nie bać się ryzyka. W Warszawie, Trójmieście czy Poznaniu bezrobocie wynosi ok. 3%, dlatego warto czasami zastawić swoje małe rodzinne miasta i przestać czekać na "zbawienie".
__________________
Edytowane przez Juliette88 Czas edycji: 2011-03-15 o 18:25 |
|
2011-03-15, 18:53 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Dokładnie, ja w mojej rodzinnej miejscowości tez bym nie miała pracy, w najlepszym razie na kasie lub na taśmie.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2011-03-15, 22:22 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
niektórzy nie mają tak dobrze i nie mogą od tak sobie jechać na drugi koniec Polski, bo tu jest ciężko z pracą. tu mamy swoje domy, swoje plany. wszyscy nie mogą wyjechać-trzeba się bić o swoje. TROCHĘ ZESZLIŚMY Z WĄTKU :\
__________________
Zielona Wyspa
Edytowane przez ikonka10 Czas edycji: 2011-03-15 o 22:23 |
|
2011-03-15, 23:54 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
Cytat:
Zycie nie jest lekkie - ja musialam wyjechac az 2000 km od domu aby zdobyc godziwe doswiadczenie (przykrzylo mi sie, a i owszem) . Niemniej wzmianka o wyjezdzie o kilkastet km dalej nie brzmi dla mnie tragicznie, ja rodzicow ogladalam 2 x do roku max przez prawie 6 lat A...do wypowiedzi powyzej. Owszem nie ma sie co samozadowalac tytulem mgr i jestem od tego jak najdalsza, ale nie zgodze sie z tym, ze jest to tytul zbedny. Do mojej firmy - chocby najzdolniejszy - osobnik bez mgr finansow nie wlezie - korporacja ma wymogi. A, ja przynajmniej, z calym szacunkiem dla "malych przedsiebiorcow" wole egzystowac w ramach korpo niz uzerac sie z szefem / szefowa "malej firmy" . Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-03-16 o 00:11 |
|
2011-03-16, 04:59 | #30 |
BAN stały
|
Dot.: mgr bankowosci pracujacy za 1400brutto
W dużym mieście też nie jest tak różowo.Ja przez ostatni semestr studiów pracowałam na cały etat we Wrocławiu.80% pensji szło na wynajem mieszkania,reszta rachunki i dojazdy do pracy(biorąc jeszcze pod uwagę to,że jako student miałam zniżki na bilety).Na jedzenie,ubranie,kosmetyk i czy itp musieli mi płacić rodzice.
A niektórzy się dziwią,że Polacy chętniej jadą za granicę niż do innych miast. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.