|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2011-03-20, 11:14 | #1 |
Rozeznanie
|
Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Witam. Od miesiecy szukam pracy. Ostatnio znalazlam ciekawe ogloszenie ( opiekun klienta w ING) na ktore aplikowalam. Cv i dobry list motywacyjny.. Po tygodniu zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjna. Cieszyłam się bo staram wkręcić się do banku... Po rozmowie okazało się jednak ,ze to co proponują jest zupełnie sprzeczne z umowa. Mianowicie miałabym zostać agentem ds.ubezpieczeń i zwyczajnie sprzedawać usługi ING. Mam mieć szkolenie ,trwające 3 tygodnie za które muszę płacić 100 zł wpisowego I są to tylko 2 godziny dziennie. Do tego brak stałej pensji ( czyli podstawy) a jedynie system prowizyjny...I muszę założyć własną działalność i płacić co miesiąc ok 350 zł na ZUS ... Bardzo ładnie mówili o wspaniałym pakiecie socjalnym , własnym laptopie i telefonie... ale jakoś nie mogę się przekonać.. Czy któraś z wizazanek miała kiedykolwiek styczność z ING? Pracowałyście na podobnym stanowisku? Co radzicie zrobić? Nie posiadam licznego grona znajomych ,którzy chcieliby się ubezpieczyć..
__________________
|
2011-03-20, 11:21 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
praca ciężka, ja nie polecam. |
|
2011-03-20, 11:32 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;25841235]to tak jak commercial union-przedstawiciel handlowy ubezpieczeń np.na życie.
praca ciężka, ja nie polecam.[/QUOTE] Mnie najbardziej irytuje fakt ,iż aplikowałam na zupełnie inne stanowisko ,a na rozmowie słyszę co innego... w kulki sobie lecą czy co? Moja koleżanka zaczynała od pracy jako opiekun klienta w Nordei i wiem ,ze ta praca polega na czymś zupełnie innym.. W każdym bądź razie szukam dalej.. wysłałam już setki cv i listów motywacyjnych. Chodziłam osobiście .. a chyba skończę w jakimś markecie
__________________
|
2011-03-20, 11:32 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Mnie próbowali zwerbować, ale nie zgodziłam się im dać kontaktów do moich znajomych, którzy niby mieli udzielić mi rekomendacji. Juz sobie wyobrażam, jakby potem do nich wydzwaniali
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2011-03-20, 11:34 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
liczy się sprzedaz-na tym polegaja ta branża |
|
2011-03-20, 11:40 | #6 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;25841540]market nie taki złyja zaczynałam w drogerii, w miedzyczasie konczac studia i teraz jest o wiele lepiej... Market marketowi nierówny. Mojej kolezanki mama pracuje w kadrach w PiP . Dowiedziałyśmy się od niej ,ze jak widza w cv ,ze ktoś z kandydatów studiuje na jakimś poważnym kierunku ( ja np. prawo) to automatycznie odrzucają takie cv.. Dla mnie paranoja... liczy się sprzedaz-na tym polegaja ta branża[/QUOTE] Ilez można ludziom wciskać tych produktów....
__________________
|
|
2011-03-20, 11:44 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Kolega ze studiów pracował w ING w podobnym charakterze, ale szkolenie było bezpłatne , do tego miał możliwość dostępu do biura i tam od 9 do 18 chyba mógł dzwonić do klientów za darmo. Również na własnej działalności, ale żadnego laptopa i niczego innego nie dostał, jeśli telefon to może być, że chodzi im o ten w biurze stacjonarny (jeśli nie ma żadnego albo jakiś śmieszny limit 50 zł to to nie ma sensu). Osoby pracujące na umowę o pracę chyba dostawały najlepsze w grupie samochód służbowy, jak jesteś na własnej działalności to nic nie dostajesz, nawet zwrotu za paliwo. Plusy na własnej działalności to większe prowizje, ale by dostać jakąś podstawę od ING to trzeba było sprzedać odpowiednią liczbę ubezpieczeń na życie ( na pewno to była mała ilość, ale praktycznie ciężko nawet 1 w miesiącu sprzedać), do tego namawianie do kart kredytowych, kredytów, OFE i przepisywanie z innych.
Pierwsze miesiące jakoś idą bo po znajomych się chodzi, ale potem jest już bardzo ciężko. Co do zarobków pewnie mówią o jakichś kosmicznych kwotach, tak są możliwe kolega mówił, że miał jeden miesiąc co zarobił na wszystko po wszystkich opłatach 5 tys zł na czysto, ale tak to bywało między 2000 a 500 zł na czysto po wszystkich opłatach. Ważne fakty, ZUS obniżony tylko przez 2 lata, a potem koło 1000 zł już jest. Kolejna sprawa, nikt Ci nie zapłaci za amortyzacje własnego auta, benzynę, a nawet mieszkając w dużym mieście jak Kraków, często były miejsca gdzie nie było dojazdu komunikacją miejską. Telefon, minimum 100 zł wydasz poza tym co bezpłatnie dzwonisz z biura. Jeśli nic się nie zmieniło to za ubezpieczenia i OFE wypłacali po 3 miesiącach o ile klient faktycznie przeszedł i został. Co do kart, często osoby były zdecydowane, ale nie przechodziły weryfikacji, stracony czas i koszta i nic nie ma z tego. Ja radzę się zastanowić, sama chciałam w tym pracować, ale jak dowiedziałam się od osoby pracującej jak to wygląda to zrozumiałam, że można próbować ale na pewno nie na własnej działalności, jeśli nie ma się własnej bazy klientów. Postaw się sama na miejscu, ktoś do Ciebie dzwoni kogo nie znasz z książki i proponuje ubezpieczenie, kartę lub zmianę OFE, mnie to denerwuję i mówię, że nie jestem zainteresowana i rozłączam się. Chodzenie po firmach, też już ludzie mają w tych pracach dość i nazywają po prostu , że nie chcą akwizycji. Żeby zrobić spotkanie w dużej firmie trzeba odpalić coś konkretnej osobie, a co dasz ulotkę, czasem wystarcza bombonierka, czasem jakiś bilet do teatru, spa. Tak wygląda zabawa w tej pracy, bez bazy klientów. Kolega odszedł, nie dał rady wciskać bzdur ludziom i proponować im najgorsze możliwe opcje, bo za te najwięcej zarabiasz. Za zapisane do OFE było 50 zł, za przepisanie od 100-1000 zł zależnie od składek, ubezpieczenie zwykle od 500 zł , karta podstawowa 20 zł, jakieś bardziej rozszerzone opcje debetu- dodatkowo ubezpieczona chyba 50 zł. Stawki sprzed 2 lat, może coś się zmieniło. Teraz sobie przelicz ile osób musisz mieć co miesiąc by zarabiać około 1000 zł na czysto po odliczeniu wszystkich kosztów. A jeszcze zapomniałam w kosztach stałych co miesiąc biuro rachunkowe 100 zł, obliczające wszystko, chyba, że jesteś w tym biegła, inaczej lepiej zapłacić i mieć spokój w razie błędów. Edytowane przez jola1982 Czas edycji: 2011-03-20 o 11:45 |
2011-03-20, 11:54 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
w moim przypadku pan, z którym rozmawiałam był tak bardzo namolny i natrętny, ze nieomal się z nim nie pokłóciłam, bo nie chciał zrozumieć, ze nie podam mu numerów, poniewaz szanuje prywatność moich znajomych i przyjaciół i sama również nie chciałabym, aby ktoś przekazywał bez mojej zgody mój numer telefonu.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2011-03-20, 12:10 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Jeśli ktoś chce od was numery do znajomych to możecie spokojnie komuś powiedzieć co o tym myślicie, żadna normalna firma/bank nie będzie wymagała takich rzeczy.
Jeśli chodzi o takie numery to firma efect albo jakoś podobnie takie praktyki stosuje, zwykle w ogłoszeniach czytamy o jakiejś kancelarii prawnej. Na miejscu takie numery wychodzą, że człowiek ma chodzić z nimi po własnych znajomych bo lepiej się nauczy i nie będzie się stresował . Ja mówię stop naciągaczom, raz miałam taka wizytę w domu, przyszła koleżanka umówiła się wcześniej ale nie powiedziała o co chodzi, no i jakiś chłopak jej opiekun , czy jak oni to tam sobie nazywają pomagał jej bym kupiła jakiś plan ubezpieczeniowy. Mówię wtedy, że nie jestem zainteresowana i do tego nie mam pracy, ani żadnych oszczędności i rozmowa się skończyła . Coś tam zaczął jakieś swoje wywody, ale już się wtedy mocno zdenerwowałam i wyprosiłam koleżankę i tego gościa. Kontakt z koleżanką od tego czasu mocno się popsuł, ale nie pozwolę robić głupka z siebie we własnym domu przez obcą mi osobę. |
2011-03-20, 12:16 | #10 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
Dosłownie masakra Generalnie natychmiast zaznaczyłam ,ze nie mam auta ,a nawet prawa jazdy. Nie nie mówili. Na 100 % mamy dostać laptopa i telefon komórkowy. Mamy siedzieć po 8 godzin w biurze. kategorycznie zaprzeczyli jakoby praca miała polegać na chodzeniu od drzwi do drzwi. Pójdę na szkolenie. W międzyczasie intensywnie szukam pracy, Jeśli tylko ktoś zaproponuje mi stalą pensje , natychmiast dam sobie spokój z ING..
__________________
|
|
2011-03-20, 12:29 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
Ale nie słyszałam jeszcze by siedząc biurze lub placówce ING ktoś miał własną działalność, dopytaj o to bardzo szczegółowo, bo szkoda by było rozczarowań, a przede wszystkim utraty zmniejszonej opłaty ZUS w przyszłości. Wiem jak człowiek potrafi być zdesperowany szukając pracy, sama jestem w podobnej sytuacji, ale lepiej dopytaj kilka razy o wszelkie szczegóły, co tylko możesz proś na piśmie, bo niestety z umów słownych łatwo się wyłgać. |
|
2011-03-20, 13:05 | #12 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
Podobno ,gdyby to oni płacili za nas to musieliby rypać po 900 zł za pracownika ,a my "jedynie" 350 zł....
__________________
|
|
2011-03-20, 13:33 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Tak dla nich to sam zysk, tylko co oni proponują, jeśli nawet szkolenie jest płatne to po prostu farsa, szczególnie, że nie wiadomo czy nawet się to zwróci. Ryzyka przy działalności na takich warunkach jak przedstawiłaś pracodawca nie ma, może w sumie i z kilka tysięcy osób tak zatrudnić, jak im się uda to super bo zarabiają na każdym kliencie pozyskanym, a gdy nie to trudno nie zapłacą im nic.
|
2011-03-20, 13:58 | #14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
Nic nie wspominali o tym co się dzieje jak klient zrezygnuje z polisy A ja się dowiedziałam ,ze w takim wypadku zabierają mi moje prowizje Kobieta ,która mnie rekrutowała ,chwaliła się ,ze po 3 miesiącach dostała 5 cyfrowa sumę na konto Podejrzewam ,ze każdemu to mówiła..
__________________
|
|
2011-03-20, 14:24 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cytat:
|
|
2011-03-21, 22:04 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 344
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
,
__________________
Zielona Wyspa
|
2011-03-21, 22:32 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
__________________
|
2011-03-22, 17:41 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Praca jest ciężka, nie dla każdego. Nie można tego traktować jako akwizycji, to dwie zupełnie inne sprawy. Sprzedaż ubezpieczeń to nie jest wciskanie ludziom paczki ciastek czy atlasu samochodowego Jeśli ktoś się nadaje do tej pracy, lubi ją i jest kompetentny to mozna bardzo dobrze zarobić, ale z 10 osób które są chętne jedna umie się za to zabrać. Temat jest mi dobrze znany.
e.....Teraz nie bardzo rozumiem o jaką pracę chodzi. O pracownika banku czy osoby z własną działalnością która pracuje dla ING na własną rękę?
__________________
moja wymiana nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2011-03-22 o 17:52 |
2011-03-23, 16:20 | #19 |
Rozeznanie
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
[QUOTE=Ninlil;25894369]Praca jest ciężka, nie dla każdego. Nie można tego traktować jako akwizycji, to dwie zupełnie inne sprawy. Sprzedaż ubezpieczeń to nie jest wciskanie ludziom paczki ciastek czy atlasu samochodowego Jeśli ktoś się nadaje do tej pracy, lubi ją i jest kompetentny to mozna bardzo dobrze zarobić, ale z 10 osób które są chętne jedna umie się za to zabrać. Temat jest mi dobrze znany.
e.....Teraz nie bardzo rozumiem o jaką pracę chodzi. O pracownika banku czy osoby z własną działalnością która pracuje dla ING na własną rękę?[/QUOTE Aplikowalam na Opiekuna Klienta w ING ,na rozmowie powiedziano mi ,ze to jest na zasadzie wlasnej dzialnosci , czyli sama sobie oplacam ZUS nie mam podstawy w ING ,a jedynie pakiet scjalny, szkolenie ,za ktore zaplacilam 100 zl wpisowego, Moje wynagrodzenie opiera sie tylko na prowizjach, Jestem chetna ,ale nie posiadam znajomych,ktorzy zechca sie ubezpieczac ,ludzie bardzo zle reaguja teraz na sama propozycje i nawet nie chca wysluchac ...
__________________
|
2011-03-23, 16:42 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Opiekun klienta indywidualnego w ING !!
Cóż, jeśli planujesz kontaktować się z klientami za pośrednictwem książki telefonicznej ( jak to często ludzie robią niestety) , to od razu raczej odradzam. Dzwonisz do obcej osoby i automatycznie jesteś błędnie postrzegana jako akwizytorka. Umówi się z Tobą jedna osoba na 50.
Ta praca powinna polegać przede wszystkim na rekomendacji. Znam doskonałego specjalistę który ma ponad 600 klientów których dokumentami ja się opiekuję, i wśród tych 600 klientów nie ma ani jednej osoby z książki telefonicznej. Nie ma co się zrażać. Jedna osoba się ubezpieczy, zadowolona poleci Cię innej, a ta inna ma znajomych, ci znajomi innych znajomych itd.... Jest to do zrobienia, ale trzeba być kompetentnym i faktycznie chcieć ludziom pomagać a nie myśleć jedynie o zysku, bo sprzedanie klientowi czegoś czego on nie potrzebuje to najgłupsze co można zrobić. da się zarobić duże pieniądze, ale nie jest to praca od 8 do 16 i do domku: ) Ona potrzebuje bardzo dużo zaangażowania, bo pracuje się z ludźmi.
__________________
moja wymiana nowy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post23793336 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=486721 Edytowane przez Ninlil Czas edycji: 2011-03-23 o 16:45 |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.