2009-09-22, 12:41 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
mam identyczny problem z mężem...może mocnych nie pali ale paczkę ma na 2,3 dni...szlak mnie trafia...jestem okropnym przeciwnikiem palenia...w domu nie pozwalam NIKOMU palić,mamy małe dziecko to w szczególności...tyle razy sie otłumaczę,że czasem nie mam juz siły W DODATKU ZACZYNA POKASŁYWAĆ JAK TYPOWY PALACZ A TO JUZ MNIE OKRRROPNIE DRAŻNI sama nie wiem jak mu to jeszcze bardziej uświadomić....
__________________
D&A |
|
2009-09-22, 12:43 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Zgadzam się. Gdyby facet postawił mi takie ultimatum to z pewnością wybrała bym papierosy, bo nikt nie będzie mi nic narzucał. Widziały gały co brały, więc rady typu "nie całuj się z nim i nie kochaj dopóki nie rzuci" doprowadzają mnie do śmiechu.
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
2009-09-22, 13:06 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
TZ nieraz probowal rzucic palenie, pare dni udawalo mu sie nie palic, ale jak tylko sie zdenerwowal czy zestresowal, musial siegnac po papierosa. to jest nalog. jesli palacz nie chce rzucic palenia, jego partnerowi zostaja dwie mozliwosci: 1. zaakceptowac to 2. rzucic palacza Jesli czlowiek chce rzucic palenie, ale jest mu trudno - starac sie mu pomoc, ale nie wolno stawiac takiego ultimatum. moj TZ nie pali przy mnie. teoretycznie wiec nie powinnam sie wogole go czepiac. mam jednak nadzieje, ze kiedys uda mu sie rzucic papierosy raz na zawsze. |
|
2009-09-22, 13:42 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Moim zdaniem nie powinnas sie poddawac i akceptowac tego.... a na pewno nie rzucac go przez to!!!!
Może podrzucaj mu od czasu do czasu jakies artykuły o szkodliwości palenia, z szokujacymi danymi?? on na pewno o tym wie, ale to róznica wiedzieć gdzieś tam w swojej świadomosci, że sie trujesz, a przeczytac jakies okropne statystyki na ten temat... mysle, ze powinnas mu mówic od czasu do czasu cos o szkodliwości palenia, ze sie martwisz o niego, wychodzic jak on pali, zeby widział, ze to Ci przeszkadza, ale postepuj delikatnie, bo dziewczyny mają rację, że do niczego go nie zmusisz, a gderaniem tylko zdenerwujesz... niech nie czuje, ze naciskasz na niego, ale niech wie, ze sie martwisz i nie akceptujesz tego... może w końcu sam dojrzeje do decyzji, by rzucić... przypominaj mu, ze to ogromne marnotrawstwo kasy, nie tylko niszczenie zdrowia!!
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. - T. Hall Edytowane przez Renfrii Czas edycji: 2009-09-22 o 13:44 |
2009-09-22, 14:12 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Wiem po sobie ze ciężko jest zmusić kogoś do rzuceni papierosów.
Moj byly TZ prosil mnie, błagał wrecz kazał rzucic, we wszelkie klotnie wtrącał "ale ty nie chcesz rzucic tego dla mnie" Az mialam dosc tej sytuacji i powidzialam mu nara
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
2009-09-22, 14:27 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
co raz wysylam mu artykuly o szkodliwosci palenia itp...jak idzie ze mna i chce zapalic to puszczam jego reke i ide szybciej ;/ i duzo tego typu sytuacji, ale to nic nie daje a o marnotrastwie kasy to mu wyliczylam nawet ze na miesiac na fajki wydaje 300 zl co wychodzi 3600 na rok a on na to : "wiem"
|
2009-09-22, 14:44 | #37 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
|
2009-09-22, 14:46 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
łatwo powiedziec: akceptujesz albo odchodzisz...
|
2009-09-22, 14:48 | #39 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
a masz inne wyjście? nie masz.
swoją drogą nerwy puściłyby, gdyby mój TŻ ciągle strzelał fochy z powodu papierosów i zrzędził mi o szkodliwości palenia.
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
2009-09-22, 15:00 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
No ale nie masz innego wyjścia. Ja jestem w takim związku z tym, że odwrotnie - ja paliłam (palę) mój tż nie. Widział, że palę papierosy gdy mnie poznał, na początku mu to nie przeszkadzało, ale potem się okazało, że jednak mu przeszkadza... Fakt, ja próbowałam parę razy rzucać, poszłam na wiele ustępstw ale wszystko ma granice. Nie jestem w stanie rzucić palenia nawet dla siebie, a co dopiero dla niego. Gdyby mi dniami i nocami na ten temat ględził to raczej doprowadziłby do rozwodu niż do mojego zerwania z nałogiem. Był czas kiedy próbował mnie kontrolować pod tym względem - i kończyło się moim ukrywaniem, oszukiwaniem a i tak paliłam - i jeszcze na koniec miał pretensje, że go oszukuję (no oszukiwałam, bo mnie do tego zmusił).
Zrozum, że jak twój facet nie zechce sam rzucić to nic nie zadziała, najwyżej rozwalisz związek a on będzie to postrzegał tak, że to nie jego nałóg jest winien (bo on w swoim nałogu niczego złego nie widzi) tylko, że ty jesteś winna rozpadu związku bo nie akceptowałaś jego od początku. I jeszcze jedno - to, że ktoś pali nie oznacza, ze musi palić zawsze i wszędzie. Ja nie palę w domu, nie palę w samochodzie, nie palę w pracy, nie palę u teściów itd. Właściwie mało kiedy palę i z tej odrobinki przyjemności zrezygnować nie potrafię. Lubię gdy jestem zmęczona zasiąść na balkonie z czymś dobrym do picia i zapalić relakasacyjnie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2009-09-22, 16:19 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Klarissa, czym innym jest palić relaksacyjnie 2-3 papierosy, a czym innym palić paczkę dziennie.
|
2009-09-22, 16:32 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 455
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Zgadzam się ze wszytskimi słowami - że nie da się zmusić czy też przekonać kogoś do rzucenia palenia. Mój TŻ pali już wiele wiele lat, proszę, błagam, grożę - i nic Wszytsko doskonale rozumie - że to nie zdrowe, że drogie, że śmierdzące. I też nic. Będzie palil tak długo aż samemu w głowie nie zapali mu się taka lampka że czas rzucić. Jakiś czas temu dla świętego (mojego) spokoju "rzucił" na 3 m-ce... Niestety palił po kryjomu i pożyczał fajki od kumpli... Więc widzicie - nic to nie daje
__________________
http://s4.suwaczek.com/200410163335.png --------------- http://nowakadriana.blog.interia .pl/ |
2009-09-22, 16:43 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Polski :D
Wiadomości: 593
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
ee jakbys mu postawila dylemat fajki albo Ty to by wybral fajki ? no to fajny zwiazek jezeli nalog jest wazniejszy od drugiej osoby :/ ok rozumiem ze to jest trudne, pozbyc sie nalogu ale skoro chlopak nawet nie chce slyszec o ograniczeniu a co dopiero o rzuceniu i woli palic niz byc z nia... no to ladny system wartosci w zwiazku
__________________
Żyjmy tak, jakby dzisiejszy dzień miałby być ostatnim |
2009-09-22, 16:48 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Ale nawet paląc paczkę dziennie można np. nie palić w domu.
|
2009-09-22, 17:08 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
wlasnie.
mozna przeciez pojsc na jakies kompromisy, tak jak np Klarissa. |
2009-09-22, 17:52 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
nie pali nigdy w pomieszczeniu, w ktorym sie znajduje tylko wychodzi na swieze powietrze..
|
2009-09-22, 19:02 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Mam do papierosów bardzo radykalny stosunek, po prostu nie akceptuje palenia u partnera. Nigdy nie związałabym się z człowiekiem który pali i deklaruje że palić nigdy nie przestanie. Nie zamierzam nikogo „nawracać” jeśli ktoś sam nie widzi problemu, nie zamierzam truć i przekonywać bo nie mam do tego cierpliwości. Dlatego wszyscy partnerzy byli niepalący, mieli podobne poglądy na temat palenia i dobrze nam się żyło.
Ale mam znajomego który ma 32 lata i pali 2 paczki dziennie (!!!!) od pięciu lat. Jego ojciec zmarł na raka płuc w wieku 46 lat, podobnie jak jego dziadek i siostra ojca. Lekarz mojego kolegi twierdzi że kolega skończy tak samo jeśli nie rzuci palenia. A mój znajomy śmieje się z tego i twierdzi że nic mu nie będzie, że wszystkich przeżyje. Żadna dziewczyna z nim długo nie wytrzymała bo facet dosłownie co 15 minut musi wyjść puścić „dymka”. Ale cóż, jego życie jego wybory… Jeżeli ktoś samowolnie niszczy sobie zdrowie, robi to na własne życzenie. Każdy nałóg jest zły i należy z nim walczyć, bo inaczej nałóg zniszczy człowieka. |
2009-09-22, 21:34 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Zastanów się czy chcesz spędzić życie z męzczyzną, z którym będziesz miała dwójke dzieci a on ci umrze na raka albo zawał około czterdziestki i zostawi z całym ambarasem na głowie?
Bo palenie do tego prowadzi. Wyobrazasz sobie jak bedzie palił przy twoich dzieciach? Truł je od dzieciństwa? Moj TZ palił. Warunkiem randek była rezygnacja z palenia. I przestał niemal z dnia na dzień, bo wybrał mnie, nie nałóg.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-09-23, 08:40 | #49 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Cytat:
Uzależnienie to choroba - spróbujcie choremu na grypę tż-towi powiedzieć "jak mnie kochasz to masz wyzdrowieć" efekty będą za pewne powalające... i nagle okaże się, że wszystkie jesteśmy niekochane. Cytat:
Natomiast ja bym poruszyła inny aspekt - pieniądze. Nie oszukujmy się już teraz paczka kosztuje 10 zł a będą droższe - i ja nie wiem czy na jej miejscu chciałabym być z kimś kto będzie puszczał z dymem domowy budżet. Dla mnie - nałogowego palacza to jest jedyny, mobilizujący argument - kasa. Całe te wykłady o zdrowiu i inne biadolenie NA PEWNO NIE PRZEKONA żadnego nałogowca.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-09-23 o 08:43 |
|||
2009-09-23, 10:41 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
wiedziałam że wcześniej czy później się doczekam Cytat:
Edytowane przez agusiajnw Czas edycji: 2009-09-23 o 10:43 |
|
2009-11-09, 15:00 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Gdyby komuś przyszło do głowy "to niech pali po kątach, po kryjomu, żeby ona tego nie widziała", to chciałabym uświadomić, że takie rozwiązanie bardzo szybko skończy się frustracją faceta. Będzie coraz więcej powodów znajdował, żeby tylko nie być z Tobą oraz będzie się sam "nakręcał" i kodował sobie, że to wszystko przez Ciebie, że nim rządzisz, narzucasz mu wolę itd... To dopiero grozi rozpadem związku (pośrednio). Myślę, że jeśli wiesz na 100%, że nie jesteś w stanie zaakceptować tego nałogu, to powinnaś odejść. Ale wydaje mi sie, że skoro jesteś z nim już rok, to wystarczą po prostu pewne kompromisy- niech sobie pali na balkonie czy w knajpie, ale broń Boże w domu. A Ty w zamian za to postaraj się nie czepiać. Jeśli masz na uwadze jego zdrowie - no cóż... "życie ogólnie jest niezdrowe" Palacze, jak i niepalący zapadają na różne choroby i umierają
|
2009-11-09, 16:15 | #52 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
|
|
2009-11-09, 16:18 | #53 |
BAN stały
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
niestety na pewno go nie zmusisz, ani tym bardziej go nie szantażuj bo to tylko doprowadzi wasz związek do kryzysu..
poszukaj jakiś filmików (czarne dziurawe płuca, ludzie bez krtani i te sprawy) i mu go załącz.. może przemyśli i wyciągnie wnioski mój tata palił niby też nałogowo przez ponad 20 lat i rzucił bo ja z bratem mieliśmy duszności z dymu papierosowego.. da się? da, wystarczy silna wola |
2009-12-20, 10:55 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 158
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Ja parę dni temu kupiłam epapierosa i od tego momentu zeru pociągu do zwykłych papierosów a co za tym idzie: zero smrodu! zero skutków ubocznych (to dym papierosowy zabija a nie nikotyna) jest o połowe tańsze! itd. Koszt na początek to ok 200zł, ale na prawdę warto. Najwięksi palacze po przestawieniu się na epalenie nie chcą słyszeć o zwykłych fajkach. Poczytaj na ten temat. tu masz linki do forum i sklepu http://www.papierosyforum.pl/ http://www.ecigar.pl/ Jakbyś się zdecydowała na ten sposób to z chęcią pomogę rozwiać wszystkie wątpliwości. |
|
2009-12-20, 11:44 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Nienack
Wiadomości: 32
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
A ja polecam do przeczytania książkę :Łatwy sposób na rzucenie palenia.
Jest do ściągnięcia w internecie. Jeśli zależy Wam, aby Wasz Tż rzucił, podsuńcie mu ją pod nos. Tyle może zrobić, a co najważniejsze czytając ją może, a wręcz wskazane jest żeby palił dalej A co do namawiania do rzucenia palenia, nawet jeśli rzuci dla Was, to szybko może zacząć palić po kłótni i będzie że przez Was zaczął znowu palić
__________________
Może jutro się uda? |
2011-05-01, 19:11 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
a co mi poradzicie? u mnie tz nie palil, a zaczal, po 4ch latach bycia razem... ;/ smierdzi mi on caly teraz, w ogole nie mam ochoty na bliskosci, bo ON SMIERDZI. ale nic na niego nie dziala...
__________________
mom to be |
2011-05-01, 19:39 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Co tu radzić?Sytuacja jest przykra dla Ciebie,bo związałaś się z niepalącym facetem,a teraz masz śmierdziucha. Albo on rzuci palenie,albo Ty to zaakceptujesz. Nie widzę innego wyjścia. No może jeszcze jedno,ale absolutnie go nie polecam: Moja koleżanka miała identyczną sytuację-jej chłopak zaczął palić po kilku latach związku i ona na początku nie mogła tego strawić.A po kilku miesiącach zaczęła palić z nim. Teraz obydwoje są zadowoleni,nie przeszkadza im nawzajem swój smród papierosowy. |
|
2011-05-01, 20:08 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 178
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
matko...
facet sobie funkcjonuje spokojnie, pali bo lubi, bo chce. przychodzi Marta, słyszy - o paleniu rozmowy nie ma, widzi co bierze, a potem nagle afera, bo on pali. a niby czemu ma rzucać? mój też tak marudził, powiedziałam, że jeżeli rzucę to... jego, nie papierosy. oby Twój też do tego doszedł, swoim marudzeniem też mu psujesz zdrowie... |
2011-05-01, 20:18 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Mój TŻ rzucił, kiedy go na początku znajomości ostrzegłam, że nie zamierzam być w związku z palaczem. Ponieważ nie chciał być tylko kolegą, rzucił niemal z dnia na dzień.
Teraz to już po "ptokach", skoro to on na początku znajomości uprzedził, że woli papierosy od ciebie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2011-05-01, 20:32 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Tak jak większość napisała, nic nie zrobisz. To musi być jego decyzja.
Sama palę, więc wiem, co mówię. Kiedyś przyjaciel bardzo namawiał mnie do tego, żebym rzuciła. Czasami krzyczał, groził, że 'z nami koniec', jak nie rzucę, prosił, żebym przestała. Nie paliłam prawie dwa miesiące, dla niego i potem wróciłam do nałogu. Co najgłupsze w tym wszystkim, on sam zaczyna znowu palić. To ciężki nałóg i bardzo trudno z nim walczyć. Możesz go poprosić, żeby ograniczył i wspierać, jak będzie sam chciał rzucić, ale nic poza tym. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.