czy to normalne? jak odpowiadać? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-13, 14:29   #91
Gloire
Zadomowienie
 
Avatar Gloire
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 219
GG do Gloire
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Po co ta agresja i złość? grzecznie i na luzie odpowiedziałam na Twoją wypowiedź, próbując troszkę dystansu dodać do tego tematu, żeby tak nie brać tego do siebie, nie robić z tego problemu, tylko po prostu puścić mimo ucha i olać, a tu taka WA BUM złość...

Skoro masz swoje zdanie na każdy temat i go nie zmienisz, to po co w ogóle zakładać wątki na forum i dyskusję z innymi poglądami rozpoczynać, skoro są one tak naprawdę nic nie znaczące dla Ciebie?
gdzie ty zauważyłaś złość i agresję w tej wypowiedzi:

Cytat:
Napisane przez shanty87 Pokaż wiadomość
każdy ma swoje zdanie na ten temat ja nie zamierzam go nikomu narzucać ale zdania swojego nie zmienie rownież.
????

Co do czerwonego... znaczy, że tematy na wątkach zakładają osoby, które nie mają swojego zdania, a jeśli nawet mają to z łatwością je zmieniają pod wpływem innych?? za pewne poglądy miały by znaczenie dla tej nieszczęsnej dziewczyny, gdyby nie były przedstawiane na zasadzie ja mam rację a ty nie.
Spójrz jeszcze raz na pierwszy post autorki i spróbuj odpowiedzieć NA TEMAT.
__________________
w końcu czuję spokój ducha

Edytowane przez Gloire
Czas edycji: 2009-10-13 o 14:34
Gloire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 14:30   #92
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez shanty87 Pokaż wiadomość
pytac sie kogos kiedy slub ? dlaczego nie teraz ? kto jest przeciwny? .Zyje z facetem bez slubu 4 lata mamy 2 letnie dziecko i co nie spotkam kolezanke z liceum ,znajomych na studiach to kiedy slub ,co ze slubem planujecie cos?? ludzie czy to jst normalne? to moja sprawa jak zyje czemu ludzie sa tacy wscibscy!! ?? mojego faceta siostra rowniez zyje bez slubu 8 lat i mnie to gowno obchodzi szczerze powiedziwszy czy bedzie go miala czy nie a tymbardziej nie mialabym smialosci zapytac o takie rzeczy! co wy o tym myslicie??
Ja mam trochę inaczej. Jestem 4 lata po ślubie. Już dzień po slubie słyszałam pytania "no to teraz czas na dziecko". Już wtedy powtarzałam, że jak będę miała 25 lat, aby zyskać na czasie, jednak co rodzinne spotkanie wciąż to samo "kiedy dziecko". Odpowiedź krótka - jak przyjdzie czas.
Gdy dopytywał się ktoś bardziej wścibski odpowiadałam, że wolę świadome macierzyństwo niż ślub z wpadki. I pozamykałam gęby ludziom na osiedlu

A co do Ciebie i Twojego problemu odpowiedź również powinna być krótka "Dobrze nam bez ślubu, który i tak niczego nie zmienia. A Ty kiedy zamierzasz wyjść za mąż/ożenić się? (lub ewentualnie spytać o dziecko)". Wredne, chamskie i bezczelne. Jednak na takich ludzi działa.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 15:18   #93
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez shanty87 Pokaż wiadomość
dziekuje za porady ,a osoba mniej zyczliwym i wchodzacym z butami w moje zycie rowniez zycze powodzenia ja osobiscie juz sie na tym wątku nie wypowiem .
Proponuje przeczytać wszystko co napisałaś na tym forum ,ile miałas kont pozakładanych ,ile zdjęc dodałaś i jakie masz problemy i w jakim stylu wszytsko napisałaś a potem zastanowic się kto wdziera sie w twoje zycie czy moze zwyczajnie zapraszasz ich do siebie .

Taka jestes bystra a jezyka brakuje by odpowiedziec komus w oczy ?

a teraz znikaj jak to zwykle robisz gdy prawda zaczyna uwierać w tyłek.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 16:46   #94
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

żyjemy w takiej kulturze, gdzie pytanie o ślub nie jest żadnym nietaktem. ot, spotykasz starą znajomą i jest to jedno z pytań z cyklu "co u ciebie?". mnie też wiele razy o to pytano i jakoś nie miałam problemu, żeby odpowiedzieć albo obrócić to w żart. tylko do tego trzeba odrobiny dystansu do samej siebie i szczerości wobec siebie. osobiście jestem skłonna uwierzyć w początkowe wypowiedzi vixen, że temat musi Cię strasznie kłuć (uczucie derywacji życiowej ?) skoro tak agresywnie reagujesz. sama nie chcę mieć wesela, bo to nie moja bajka, nie moja estetyka. wolę podróż gdzieś daleko. tylko, że to nie upoważnia mnie do plucia na marzenia innych osób. co z tego, że kapele weselne często grają "wieśniacką" muzykę skoro para będzie się świetnie bawiła w otoczeniu swoich gości ? skoro tak chcą, wydają na to ciężkie pieniądze, to mi nic do tego. skoro tak bronisz swojej prywatności, z której już i tak zrobiłaś wycieraczkę, to uszanuj wolność innych. przy okazji może nabierzesz trochę dystansu (podleczysz kompleksy ?)

a co do kwestii finansowej, to sama, droga shanty od początku sięburzyłaś, że zaraz Ci każemy jeszcze powiedzieć ile zarabiasz itp itd... ale jakoś nikt Cię o to nie zapytał. coś mi się zdaje, że zwyczajnie miałaś ochotę sobie tu popsioczyć na to jakie dziewuchy wścibskie i okropne. może jakiś jogging mały ? albo mleczka z miodem ? na te Twoje biedne skołatane wścibskością ludzką nerwy jak raz w sam raz ! pozdrav !
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 18:03   #95
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

A ja na pytanie kiedy wesele (bo jakoś o ślub nikt nie pyta, pewnie wszyscy chcą się tylko napić za moje) odpowiadam: W sobotę. I kończę rozmowę
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 18:08   #96
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Jedną z rozsądnych odpowiedzi jest: "W odpowiednim czasie"
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 18:25   #97
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Akurat to wcale nie jest śmieszne Ja jestem z tych, co to niecierpią takiego gadania na siłę i wymieniania się nowinkami z ledwo znanymi osobami, szczególnie jak ledwo kojarzę skąd kojarzę, nie mówiąc o imieniu czy znaniu danej osoby, ale niektórzy tak właśnie mają Znają Panią z kolejki u lekarza czy od wspólnego fryzjera i potrafią "dorwać na mieście" zadając tego typu puste pytanka, coby tak sobie ot pogawędzic moment na chodniku
Ale ja serio,w tej chwili, nie pamiętam jak mają na imię ludzie ze studiów.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-13, 20:40   #98
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość

No bo ja nie rozumiem, jak mogą kogos, kto o ten ślub nie dba, denerwować zwykłe ludzkie pytania.
A poza tym przed taka inwestycją jak budowa domu, to jednak warto mieć ślub i wspólnotę majątkową albo kupować wszystko formalnie na dwie osoby, bo inaczej jak facet się rozmyśli jednak łatwo możesz zostać na lodzie, z niczym i toczyć boje o marne alimenty. Może z tego wynikają te pytania. Takie życie czasem.
1. to jest zwykłe wścibstwo i tyle, ja się nie pytam każdje koleżanki czy ma już ślub czy nie bo wiem jakie to irytujące po sobie jak każdy się rzuca z takimi pytaniami ;/ co ich to obchodzi? jak będę chciała to się rozwiodę 10 razy i 10 razu wezmę ślub z jedną osobą ale to moja sprawa nie ludzi.

2. nie warto a raczej nie trzeba mieć ślubu. Żyjąc w konkubinacie można mieć takie same prawa jak małżonkowie a przy rozejściu jets nawet łatwiej z podziałem niżeli w czasie rozwodu ale to też zależy od ludzi.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-13, 22:35   #99
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Dla zainteresowanych shanty87 i nikusia 2007 to ta sama osoba ,warto poczytac co dziewczyna wypisuje i zastanowic sie czy warto wdawac sie w dyskusje.mam tylko nadzieje ze zadnego dziecka nie ma.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373502

kocha-nie kocha,jedzie w tiulu do egiptu, w listopadzie dominikana(jeszcze do nie dawna miala taki podpis) a w marcu bierze slub na hawajach bez rodzicow wrednych i brata ktory jej grozi,slub ktorego on nie chce,maja 8 mln ,buduje dom ,prowadzi interes,studiuje ,flirtuje z wykładowcą i "nie gardzi "ludzmi ktory biora kredyty na dom bo ona nie musi :-/ chetnie wkleja swoje foty i wybebesza sie z swoich problemów .

to jest jakis obłęd.

ten mix zauwazylam i zapamietalam po pewnym watku na forum "Dom.."z ktorego tez zabrala zabawki.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2009-10-13 o 23:00
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 02:51   #100
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla zainteresowanych shanty87 i nikusia 2007 to ta sama osoba ,warto poczytac co dziewczyna wypisuje i zastanowic sie czy warto wdawac sie w dyskusje.mam tylko nadzieje ze zadnego dziecka nie ma.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373502

kocha-nie kocha,jedzie w tiulu do egiptu, w listopadzie dominikana(jeszcze do nie dawna miala taki podpis) a w marcu bierze slub na hawajach bez rodzicow wrednych i brata ktory jej grozi,slub ktorego on nie chce,maja 8 mln ,buduje dom ,prowadzi interes,studiuje ,flirtuje z wykładowcą i "nie gardzi "ludzmi ktory biora kredyty na dom bo ona nie musi :-/ chetnie wkleja swoje foty i wybebesza sie z swoich problemów .

to jest jakis obłęd.

ten mix zauwazylam i zapamietalam po pewnym watku na forum "Dom.."z ktorego tez zabrala zabawki.
A jednak,omg te rozdwojenie jaźni powinno się leczyć.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 06:47   #101
EdziaO
Zakorzenienie
 
Avatar EdziaO
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

2. nie warto a raczej nie trzeba mieć ślubu. Żyjąc w konkubinacie można mieć takie same prawa jak małżonkowie a przy rozejściu jets nawet łatwiej z podziałem niżeli w czasie rozwodu ale to też zależy od ludzi.[/QUOTE]
Ale czy o to chodzi??????czy o to powinno w ogóle kiedykolwiek chodzić?
__________________
Bartuś 23.12.2010
Aniołek 01.08.2011...
Hubert 21.11.2012


„Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”
EdziaO jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 07:31   #102
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla zainteresowanych shanty87 i nikusia 2007 to ta sama osoba ,warto poczytac co dziewczyna wypisuje i zastanowic sie czy warto wdawac sie w dyskusje.mam tylko nadzieje ze zadnego dziecka nie ma.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373502

kocha-nie kocha,jedzie w tiulu do egiptu, w listopadzie dominikana(jeszcze do nie dawna miala taki podpis) a w marcu bierze slub na hawajach bez rodzicow wrednych i brata ktory jej grozi,slub ktorego on nie chce,maja 8 mln ,buduje dom ,prowadzi interes,studiuje ,flirtuje z wykładowcą i "nie gardzi "ludzmi ktory biora kredyty na dom bo ona nie musi :-/ chetnie wkleja swoje foty i wybebesza sie z swoich problemów .

to jest jakis obłęd.

ten mix zauwazylam i zapamietalam po pewnym watku na forum "Dom.."z ktorego tez zabrala zabawki.
czyt to przypadkiem nie ten wątek o tym za ile mozna wybudowac dom? i o czyszczeniu kabiny 3 godziny?


ooo matko ..na dodatek Shanty ma przynajmniej 2 wcielenia ,2 twarze

wszytsko udokumentowane na wizażu

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2009-10-14 o 07:35
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 07:42   #103
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla zainteresowanych shanty87 i nikusia 2007 to ta sama osoba ,warto poczytac co dziewczyna wypisuje i zastanowic sie czy warto wdawac sie w dyskusje.mam tylko nadzieje ze zadnego dziecka nie ma.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373502

kocha-nie kocha,jedzie w tiulu do egiptu, w listopadzie dominikana(jeszcze do nie dawna miala taki podpis) a w marcu bierze slub na hawajach bez rodzicow wrednych i brata ktory jej grozi,slub ktorego on nie chce,maja 8 mln ,buduje dom ,prowadzi interes,studiuje ,flirtuje z wykładowcą i "nie gardzi "ludzmi ktory biora kredyty na dom bo ona nie musi :-/ chetnie wkleja swoje foty i wybebesza sie z swoich problemów .

to jest jakis obłęd.

ten mix zauwazylam i zapamietalam po pewnym watku na forum "Dom.."z ktorego tez zabrala zabawki.
Troll? Prowokatorka?

Mnie zainteresowało jak się do tego jej ogromnego majątku mają jej "podboje ubraniowe" z rozmaitych wątków, gdzie 80 zł za buty to dla niej zbyt dużo, a większość jej podbojów pochodzi z allegro i nie przekracza 40 zł... oraz jako "wytrawny obserwator" zauważyłam też tło zdjęć, które nie wskazuje na przepych w domu... Nie uważam, że to coś złego kupować na allegro czy nie mieć kasy na zbytki ale ktoś kto się tak obnosi ze swoim majątkiem w co drugim wątku i podobno zarabia po 20-30 000/msc. raczej ma pieniądze na nieco droższe rzeczy. Jak dla mnie to jakaś mitomanka, ale to zupełny ot jest

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Madelaine87 Pokaż wiadomość
2. nie warto a raczej nie trzeba mieć ślubu. Żyjąc w konkubinacie można mieć takie same prawa jak małżonkowie a przy rozejściu jets nawet łatwiej z podziałem niżeli w czasie rozwodu ale to też zależy od ludzi.
Nie można mieć takich samych praw - chociażby praw spadkowych, praw do małżeńskiego rozliczenia podatkowego i wielu innych. Konkubinat to nie jest małżeństwo i warto o tym pamiętać, że nawet polskie prawo małżeństwo uważa za trwały związek a konkubinat za przelotny. Jeśli ktoś ma taki strach przed ślubem, że woli każdą dziedzinę życia regulować z partnerem na podstawie dziesiątek umów cywilnych (bo tak trzeba by postąpić aby "zabezpieczyć swoje prawa" w konkubinacie) zamiast jednej umowy małżeństwa - to ja bym się też zastanawiała nad zaufaniem w tym związku. Poza tym nie widzę w tym logiki. Bo jeśli konkubinat opiera się nie na wzajemnym zaufaniu tylko na licznych umowach to w razie rozstania zamiast jednej sprawy rozwodowej jak to jest po zakończeniu małżeństwa konkubentów czekają dziesiątki spraw cywilnych o dochodzenie swoich praw. Instytucja małżeństwa została wynaleziona po to aby parom ułatwić życie, ale niektórzy ludzie lubią mieć pod górkę

Tutaj drobne przykłady: http://www.kobietaiprawo.pl/konkubinat.html

Poza tym jeśli dla kogoś argumentem jest, że przy konkubinacie łatwiej się rozejść to oczywistym jest, że taka osoba nie dąży do małżeństwa - skoro zakłada rozejście się, to nie spieszno jej do trwałego związku, więc po co małżeństwo? To też, rozumiem, nie każdy chce być z jedną osobą do końca życia, śmieszy mnie tylko dorabianie do tego ideologii jakie to nie są lepsze związki itp. Zależy dla kogo lepsze - dla tych co zamierzają za jakiś czas zmienić partnera na nowszy model na pewno. To, że ktoś zna pary, które się rozwiodły po roku lub dwóch i konkubinaty, które trwają po 20 lat niczego nie zmienia w tej kwestii - póki co.

Dla mnie osobiście to jest takie robienie problemu tam gdzie go nie ma - zamiast wziąć ślub normalnie jak ludzie, to nie - będą kombinować, spisywać umowy itd. A już nic mnie tak nie śmieszy jak popularne w Norwegii związki narzeczeńskie w miejsce małżeństwa - oczywiście prawnie regulowane.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-10-14 o 07:58
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 07:56   #104
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mnie zainteresowało jak się do tego jej ogromnego majątku mają jej "podboje ubraniowe" z rozmaitych wątków, gdzie 80 zł za buty to dla niej zbyt dużo, a większość jej podbojów pochodzi z allegro i nie przekracza 40 zł... oraz jako "wytrawny obserwator" zauważyłam też tło zdjęć, które nie wskazuje na przepych w domu... Nie uważam, że to coś złego kupować na allegro czy nie mieć kasy na zbytki ale ktoś kto się tak obnosi ze swoim majątkiem w co drugim wątku i podobno zarabia po 20-30 000/msc. raczej ma pieniądze na nieco droższe rzeczy. Jak dla mnie to jakaś mitomanka, ale to zupełny ot jest
Jak to "jak się mają"?
Przecież nawet na tym wątku pisała, że to biedni ludzie wydają dużo pieniędzy, a bogaci są oszczędni To wszystko tłumaczy, dlaczego tak tanie ciuchy i buty kupuje - z bogactwa
Jej facet też tak uważa

Cytat:
Napisane przez shanty87 Pokaż wiadomość
Tak zarabiając tyle szkoda by mi bylo wydac na wesele nawet zlotówki i ciesze sie ze moj facet ma podbne zdanie a zazwyczaj im ludzie sa zamożniejsi tym barardziej skąpi a im niedniejsi tym bardziej chcą sie pokazać jakie to oni mogą wesele zrobić wielkie ale to tylko moje osobiste odczucia i nie mialam zamiaru nikogo tym urazić

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2009-10-14 o 08:00
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 08:29   #105
shanty87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 116
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Troll? Prowokatorka?

Mnie zainteresowało jak się do tego jej ogromnego majątku mają jej "podboje ubraniowe" z rozmaitych wątków, gdzie 80 zł za buty to dla niej zbyt dużo, a większość jej podbojów pochodzi z allegro i nie przekracza 40 zł... oraz jako "wytrawny obserwator" zauważyłam też tło zdjęć, które nie wskazuje na przepych w domu... Nie uważam, że to coś złego kupować na allegro czy nie mieć kasy na zbytki ale ktoś kto się tak obnosi ze swoim majątkiem w co drugim wątku i podobno zarabia po 20-30 000/msc. raczej ma pieniądze na nieco droższe rzeczy. Jak dla mnie to jakaś mitomanka, ale to zupełny ot jest

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------



Nie można mieć takich samych praw - chociażby praw spadkowych, praw do małżeńskiego rozliczenia podatkowego i wielu innych. Konkubinat to nie jest małżeństwo i warto o tym pamiętać, że nawet polskie prawo małżeństwo uważa za trwały związek a konkubinat za przelotny. Jeśli ktoś ma taki strach przed ślubem, że woli każdą dziedzinę życia regulować z partnerem na podstawie dziesiątek umów cywilnych (bo tak trzeba by postąpić aby "zabezpieczyć swoje prawa" w konkubinacie) zamiast jednej umowy małżeństwa - to ja bym się też zastanawiała nad zaufaniem w tym związku. Poza tym nie widzę w tym logiki. Bo jeśli konkubinat opiera się nie na wzajemnym zaufaniu tylko na licznych umowach to w razie rozstania zamiast jednej sprawy rozwodowej jak to jest po zakończeniu małżeństwa konkubentów czekają dziesiątki spraw cywilnych o dochodzenie swoich praw. Instytucja małżeństwa została wynaleziona po to aby parom ułatwić życie, ale niektórzy ludzie lubią mieć pod górkę

Tutaj drobne przykłady: http://www.kobietaiprawo.pl/konkubinat.html

Poza tym jeśli dla kogoś argumentem jest, że przy konkubinacie łatwiej się rozejść to oczywistym jest, że taka osoba nie dąży do małżeństwa - skoro zakłada rozejście się, to nie spieszno jej do trwałego związku, więc po co małżeństwo? To też, rozumiem, nie każdy chce być z jedną osobą do końca życia, śmieszy mnie tylko dorabianie do tego ideologii jakie to nie są lepsze związki itp. Zależy dla kogo lepsze - dla tych co zamierzają za jakiś czas zmienić partnera na nowszy model na pewno. To, że ktoś zna pary, które się rozwiodły po roku lub dwóch i konkubinaty, które trwają po 20 lat niczego nie zmienia w tej kwestii - póki co.

Dla mnie osobiście to jest takie robienie problemu tam gdzie go nie ma - zamiast wziąć ślub normalnie jak ludzie, to nie - będą kombinować, spisywać umowy itd. A już nic mnie tak nie śmieszy jak popularne w Norwegii związki narzeczeńskie w miejsce małżeństwa - oczywiście prawnie regulowane.


Nie kazda osoba ktora zarabia tyle pieniedzy musi nosic bytu za minium500zl jestem bardzo oszczedna osoba ,nie lubie kupowac drogich ciuchow butow-ale przeciez to nie mozliwe bo wy znacie tylko bogatych -i bogacz nie kupi przeciez butow za 60zl smieszna jestes strasznie tym =mnie najbardziej rozsmieszylas poki co jesli cie to tak bardziej interesuje mniekszam w 48 mmieszkaniu i wyposazylismy je na tyle zeby szlo mieszkac a cala kasa bedzie przeznaczona na budowe domu a stanu konta to ci nie powiem bo pewnie zzielenialabys z zazdrosci co za tupet masz dziewczyno wypisywac takie rzeczy o mnie to jest szczyt wieśniactwa ktory reprezentujesz.
shanty87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 08:35   #106
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez shanty87 Pokaż wiadomość
Nie kazda osoba ktora zarabia tyle pieniedzy musi nosic bytu za minium500zl jestem bardzo oszczedna osoba ,nie lubie kupowac drogich ciuchow butow-ale przeciez to nie mozliwe bo wy znacie tylko bogatych -i bogacz nie kupi przeciez butow za 60zl smieszna jestes strasznie tym =mnie najbardziej rozsmieszylas poki co jesli cie to tak bardziej interesuje mniekszam w 48 mmieszkaniu i wyposazylismy je na tyle zeby szlo mieszkac a cala kasa bedzie przeznaczona na budowe domu a stanu konta to ci nie powiem bo pewnie zzielenialabys z zazdrosci co za tupet masz dziewczyno wypisywac takie rzeczy o mnie to jest szczyt wieśniactwa ktory reprezentujesz.
A ten post to "szczyt kultury" za to.

A jak tam ten dylemat, rozwiązany?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=301830
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 08:37   #107
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

shanty87 a co powiesz o watkach zalozonych przez ciebie wczesniej?
troche sie z soba kloca prawda?

poza tym nikogo nie interesuje co robisz z pieniedzmi...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 08:57   #108
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A ten post to "szczyt kultury" za to.

A jak tam ten dylemat, rozwiązany?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=301830
o rany

roztrojenie jaźni?

Autorko ,co Ty na to?
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 09:05   #109
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Nie można mieć takich samych praw - chociażby praw spadkowych, praw do małżeńskiego rozliczenia podatkowego i wielu innych. Konkubinat to nie jest małżeństwo i warto o tym pamiętać, że nawet polskie prawo małżeństwo uważa za trwały związek a konkubinat za przelotny. Jeśli ktoś ma taki strach przed ślubem, że woli każdą dziedzinę życia regulować z partnerem na podstawie dziesiątek umów cywilnych (bo tak trzeba by postąpić aby "zabezpieczyć swoje prawa" w konkubinacie) zamiast jednej umowy małżeństwa - to ja bym się też zastanawiała nad zaufaniem w tym związku. Poza tym nie widzę w tym logiki. Bo jeśli konkubinat opiera się nie na wzajemnym zaufaniu tylko na licznych umowach to w razie rozstania zamiast jednej sprawy rozwodowej jak to jest po zakończeniu małżeństwa konkubentów czekają dziesiątki spraw cywilnych o dochodzenie swoich praw. Instytucja małżeństwa została wynaleziona po to aby parom ułatwić życie, ale niektórzy ludzie lubią mieć pod górkę

Tutaj drobne przykłady: http://www.kobietaiprawo.pl/konkubinat.html

Poza tym jeśli dla kogoś argumentem jest, że przy konkubinacie łatwiej się rozejść to oczywistym jest, że taka osoba nie dąży do małżeństwa - skoro zakłada rozejście się, to nie spieszno jej do trwałego związku, więc po co małżeństwo? To też, rozumiem, nie każdy chce być z jedną osobą do końca życia, śmieszy mnie tylko dorabianie do tego ideologii jakie to nie są lepsze związki itp. Zależy dla kogo lepsze - dla tych co zamierzają za jakiś czas zmienić partnera na nowszy model na pewno. To, że ktoś zna pary, które się rozwiodły po roku lub dwóch i konkubinaty, które trwają po 20 lat niczego nie zmienia w tej kwestii - póki co.

Dla mnie osobiście to jest takie robienie problemu tam gdzie go nie ma - zamiast wziąć ślub normalnie jak ludzie, to nie - będą kombinować, spisywać umowy itd. A już nic mnie tak nie śmieszy jak popularne w Norwegii związki narzeczeńskie w miejsce małżeństwa - oczywiście prawnie regulowane.
Nie mam teraz czasu na rozpisywanie sie ,zreszta znasz pewnie moje zdanie wte kwestii i nie podoba mi sie tylko stwierdzenie :"zamiast wziąć ślub jak normalni ludzie" bo nie wiem co tobie przeszkadza w tym ze ktos robi sobie pod gorkę i nie bierze slubu.

p.s nie mam zadnej umowy cywilnej z moim nienormalnym konkubentem i nigdy nie twierdzilam ,że malzenstwa są w czyms gorsze od konkubintu więc proszę nie uogólniać.
I prosilabym o nie mieszanie uczuc i prawa.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-14, 09:30   #110
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez shanty87 Pokaż wiadomość
poki co jesli cie to tak bardziej interesuje mniekszam w 48 mmieszkaniu i wyposazylismy je na tyle zeby szlo mieszkac a cala kasa bedzie przeznaczona na budowe domu a stanu konta to ci nie powiem bo pewnie zzielenialabys z zazdrosci co za tupet masz dziewczyno wypisywac takie rzeczy o mnie to jest szczyt wieśniactwa ktory reprezentujesz.
Na prawdę nie interesuje mnie na co przeznaczasz pieniądze ani jakie masz mieszkanie, więc daruj sobie i możesz tego nie pisać - zresztą chyba po raz 10-ty... Cała "zielona z zazdrości" wciskam ZP za "szczyt wieśniactwa"

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie mam teraz czasu na rozpisywanie sie ,zreszta znasz pewnie moje zdanie wte kwestii i nie podoba mi sie tylko stwierdzenie :"zamiast wziąć ślub jak normalni ludzie" bo nie wiem co tobie przeszkadza w tym ze ktos robi sobie pod gorkę i nie bierze slubu.

p.s nie mam zadnej umowy cywilnej z moim nienormalnym konkubentem i nigdy nie twierdzilam ,że malzenstwa są w czyms gorsze od konkubintu więc proszę nie uogólniać.
I prosilabym o nie mieszanie uczuc i prawa.
Chodziło mi o "jak wszyscy inny, jak przeciętni ludzie" - mogę zmienić, wiesz, że nie uważam cię za nienormalną w dosłownym tego słowa znaczeniu co najwyżej w przenośni Wiadomo, że mnie to w niczym kompletnie nie przeszkadza - po prostu nie rozumiem tego podejścia - nie chodzi mi o sytuację o której ty piszesz, tylko o to co było wcześniej napisane - że można zawierać umowy cywilnoprawne by się zabezpieczyć przed "nieuczciwym partnerem" - tego nie rozumiem. Równie dobrze można brać ślub i też się w ten sposób zabezpieczyć, nawet lepiej niż samymi umowami. Mam wrażenie, że część ludzi nie chce ślubu "bo nie" i jakby nie nazywało się to ślub tylko "super nowoczesny związek" to już by chcieli, mimo, że w praktyce było by tym samym.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-10-14 o 09:34
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 09:44   #111
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

chrzest dziecka nie dowodzi niczego, moze tego tylko ze spoleczenstwo mamy katolickie a nie inne
slub nie jest gwarancja szczescia i nierozerwalności zwiazku
o alimenty walczy sie tak samo z mezem jak i z partnerem z ktorym nie ma sie "papierka"

ale ludzie maja w glowie stereotypy i im nie wybije sie z glowy ze niektorzy wola robic inaczej, po swojemy, ze wazne jest szczescie, milosc, szacunek a nie przymus załatwienia wszystkich spraw zgodnie z tradycja i kultura
osobiscie wolalabym byc szczesliwa z TŻ bez slubu niz zycie z kims kogo nie kocham i kto mnie nie kocha ale z obraczka na reku

autorka watku bedzie przynajmniej bedzie miala pewnosc jesli wezma kiedys slub ze tego oboje chcieli a nie ze (jak wiekszosc wpadajacych) bo musieli

i - nie martw sie opinia i slowami ludzi, gadali, gadaja i beda gadac a ty zyj po swojemu, mozesz odpowiadac ze jestes szczesliwa tu i teraz i niczego ci wiecej do szczescia nie potrzeba
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:13   #112
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
ale ludzie maja w glowie stereotypy i im nie wybije sie z glowy ze niektorzy wola robic inaczej, po swojemy, ze wazne jest szczescie, milosc, szacunek a nie przymus załatwienia wszystkich spraw zgodnie z tradycja i kultura
osobiscie wolalabym byc szczesliwa z TŻ bez slubu niz zycie z kims kogo nie kocham i kto mnie nie kocha ale z obraczka na reku
Małżeństwo to stereotyp... super podejście. A to, że bez ślubu to wielka miłość a po ślubie to tylko obrączka bez uczuć nie jest stereotypem? Wiesz, ja wolę żyć po ślubie i z miłością, obrączką i wszystkimi tymi przywilejami, które prawo gwarantuje małżeństwom.

Dlaczego zawsze stawiacie w opozycji:
Konkubinat to miłość, szczęście / Ślub to brak miłości, jedynie obrączka i papierek
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:21   #113
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Małżeństwo to stereotyp... super podejście. A to, że bez ślubu to wielka miłość a po ślubie to tylko obrączka bez uczuć nie jest stereotypem? Wiesz, ja wolę żyć po ślubie i z miłością, obrączką i wszystkimi tymi przywilejami, które prawo gwarantuje małżeństwom.

Dlaczego zawsze stawiacie w opozycji:
Konkubinat to miłość, szczęście / Ślub to brak miłości, jedynie obrączka i papierek
Klarissa ja na to leję Wzięłam ślub, bo tego chcieliśmy, poczuliśmy, że TAK CHCĘ BYĆ TWOJĄ ŻONĄ, TWOIM MĘŻEM i wszelkie głupawe docinki, pytania typu "co, wpadło się, to teraz trzeba sie zaobrączkować...?" odbieraliśmy z totalnym luzem i uśmieszkiem politowania, bo jak ktos tak sobie chce, to proszę bardzo, a niech tak to interpretuje! Ja wiem swoje i mi to wystarcza
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:25   #114
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Dlaczego zawsze stawiacie w opozycji:
Konkubinat to miłość, szczęście / Ślub to brak miłości, jedynie obrączka i papierek
pewnie dlatego,że prze całe lata panowało takie myślenie,ze ludzie biora ślub ,bo "muszą"
( np.wpadka) ,poza tym cała otoczka wieczorów kawalerskich jako ostatniego dnia wolności, tak jakby po ślubie życie się kończyło...

Nawet na wizazu nie raz spotkałam sie ze stwierdzeniem "trzeba sie wyszalec, bo po slubie..." ,albo "teraz chodze na imprezy /bawie się /podróżuję bo potem to juz tylko małżeństwo,nuda obiwązki i starość (pewnie zaczynająca sie ok.30-tki )
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:28   #115
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
pewnie dlatego,że prze całe lata panowało takie myślenie,ze ludzie biora ślub ,bo "muszą"
( np.wpadka) ,poza tym cała otoczka wieczorów kawalerskich jako ostatniego dnia wolności, tak jakby po ślubie życie się kończyło...

Nawet na wizazu nie raz spotkałam sie ze stwierdzeniem "trzeba sie wyszalec, bo po slubie..." ,albo "teraz chodze na imprezy /bawie się /podróżuję bo potem to juz tylko małżeństwo,nuda obiwązki i starość (pewnie zaczynająca sie ok.30-tki )
W rzeczy samej Przez rok po ślubie bliżsi i dalsi znajomi szukali u nas brzucha, a Ci dalsi dalsi dalsi, co to nas dłuuugo nie widzieli, tylko plotki słyszeli potrafili zapytać na mieście "i jak maleństwo?"

Małżeństwo jest interpretowane przez wiele osób jako podpisanie na siebie wyroku, zamknięcie w więzieniu, bo jak już ta druga osoba ma na Ciebie papier to kaplica
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:33   #116
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Śmieszne. Małżeństwo to więzienie, konkubinat - niedojrzałość i nieodpowiedzialność. I tak wiecznie kogoś coś uwiera w naszym pięknym kraju A ja pytam: po co w ogóle roztrząsać takie sprawy, komentować, nagabywać, przekonywać się nawzajem do jednego albo drugiego "modelu" życia, po co jednych albo drugich nazywać nienormalnymi....po co w ogóle robić z tego zagadnienie ?
Ludzie, dajcie sobie luzu i dajcie sobie pożyć.

Ten wątek mnie dołuje.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:43   #117
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
pewnie dlatego,że prze całe lata panowało takie myślenie,ze ludzie biora ślub ,bo "muszą"
( np.wpadka) ,poza tym cała otoczka wieczorów kawalerskich jako ostatniego dnia wolności, tak jakby po ślubie życie się kończyło...

Nawet na wizazu nie raz spotkałam sie ze stwierdzeniem "trzeba sie wyszalec, bo po slubie..." ,albo "teraz chodze na imprezy /bawie się /podróżuję bo potem to juz tylko małżeństwo,nuda obiwązki i starość (pewnie zaczynająca sie ok.30-tki )
Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
W rzeczy samej Przez rok po ślubie bliżsi i dalsi znajomi szukali u nas brzucha, a Ci dalsi dalsi dalsi, co to nas dłuuugo nie widzieli, tylko plotki słyszeli potrafili zapytać na mieście "i jak maleństwo?"

Małżeństwo jest interpretowane przez wiele osób jako podpisanie na siebie wyroku, zamknięcie w więzieniu, bo jak już ta druga osoba ma na Ciebie papier to kaplica
Zgadzam się z wami, potwierdzają to moje własne obserwacje. I chyba dlatego ludzie mają taki paniczny strach przed ślubem - bo zamiast jako początek wspólnej drogi widzą go jako koniec. Wolą więc sobie utrudnić co się da i żyć w "wolnym związku", który tak na prawdę niczym nie różni się od tego małżeństwa, którego się tak strasznie obawiają.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że wypytywanie kto z kim jest mało taktowne i trąci mi zwykłym plotkarstwem a nie przyjacielską troską. Ja na szczęście jestem już po tym etapie kiedy cała rodzina bliska i daleka szuka jak to hihi napisałaś brzuszka. Chyba się zorientowali, ze skoro jeszcze nie ma to być może nigdy nie będzie... Ale nic mnie właśnie nie wkurzało tak jak teksty podczas rodzinnych spotkać "wzielibyście się do roboty" itp. Chyba nawet na wizażu pisałam, ze teść mojego brata powiedział do mnie we święta BN żebyśmy "przestali z mężem grzeszyć ciągle antykoncepcją bo już czas na nas"... Z pewnością była to szczera troska z jego strony...

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Śmieszne. Małżeństwo to więzienie, konkubinat - niedojrzałość i nieodpowiedzialność. I tak wiecznie kogoś coś uwiera w naszym pięknym kraju A ja pytam: po co w ogóle roztrząsać takie sprawy, komentować, nagabywać, przekonywać się nawzajem do jednego albo drugiego "modelu" życia, po co jednych albo drugich nazywać nienormalnymi....po co w ogóle robić z tego zagadnienie ?
Ludzie, dajcie sobie luzu i dajcie sobie pożyć.

Ten wątek mnie dołuje
.
Ale co ty się tak dołujesz niepotrzebnie. Pogadać se nie można?Przecież i tak wiadomo, że jednym uda się małżeństwo, innym uda się konkubinat, a jeszcze obok nich będzie cała rzesza takich, co im się nic nie uda.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:44   #118
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Zgadzam się z wami, potwierdzają to moje własne obserwacje. I chyba dlatego ludzie mają taki paniczny strach przed ślubem - bo zamiast jako początek wspólnej drogi widzą go jako koniec. Wolą więc sobie utrudnić co się da i żyć w "wolnym związku", który tak na prawdę niczym nie różni się od tego małżeństwa, którego się tak strasznie obawiają.
A ja podejrzewam, że przyczyn stojących za decyzją nie formalizowania związku jest znacznie więcej. Niż ta jedna, prosta. Ilu ludzi tyle motywacji (mniej więcej).
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:46   #119
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A ja podejrzewam, że przyczyn stojących za decyzją nie formalizowania związku jest znacznie więcej. Niż ta jedna, prosta. Ilu ludzi tyle motywacji (mniej więcej).
A ja się nad tym dogłębnie w ogóle nie zastanawiałam Jak ktoś chce, to się hajtnie, jak nie chce, to niech się nie hajta Gorzej tylko jak ktos chce, ale nie bardzo może
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-14, 10:48   #120
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Ale co ty się tak dołujesz niepotrzebnie. Pogadać se nie można?Przecież i tak wiadomo, że jednym uda się małżeństwo, innym uda się konkubinat, a jeszcze obok nich będzie cała rzesza takich, co im się nic nie uda.
Pewnie, że można. A bo to pierwszy raz ludzie pieprzą bez sensu
Dziwi mnie tylko, że można mieć misję namawiania kogokolwiek do czegokolwiek. Ubywa Ci czego jak ktoś mówi, że małżeństwo to więzienie i chce sobie pdpisać milion pięćset sto dziewięćset papierkow zamiast tego jednego w UC ? Nikt przecież tym samym nie neguje Twojego szczęścia.
A już zdażyłaś zadrażnić paulę tym swoim "każdy normalny". I po co ? Tak retorycznie pytam

Idę stąd.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.