2009-10-13, 14:29 | #91 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Cytat:
Co do czerwonego... znaczy, że tematy na wątkach zakładają osoby, które nie mają swojego zdania, a jeśli nawet mają to z łatwością je zmieniają pod wpływem innych?? za pewne poglądy miały by znaczenie dla tej nieszczęsnej dziewczyny, gdyby nie były przedstawiane na zasadzie ja mam rację a ty nie. Spójrz jeszcze raz na pierwszy post autorki i spróbuj odpowiedzieć NA TEMAT.
__________________
w końcu czuję spokój ducha Edytowane przez Gloire Czas edycji: 2009-10-13 o 14:34 |
||
2009-10-13, 14:30 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Gdy dopytywał się ktoś bardziej wścibski odpowiadałam, że wolę świadome macierzyństwo niż ślub z wpadki. I pozamykałam gęby ludziom na osiedlu A co do Ciebie i Twojego problemu odpowiedź również powinna być krótka "Dobrze nam bez ślubu, który i tak niczego nie zmienia. A Ty kiedy zamierzasz wyjść za mąż/ożenić się? (lub ewentualnie spytać o dziecko)". Wredne, chamskie i bezczelne. Jednak na takich ludzi działa.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2009-10-13, 15:18 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Taka jestes bystra a jezyka brakuje by odpowiedziec komus w oczy ? a teraz znikaj jak to zwykle robisz gdy prawda zaczyna uwierać w tyłek. |
|
2009-10-13, 16:46 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
żyjemy w takiej kulturze, gdzie pytanie o ślub nie jest żadnym nietaktem. ot, spotykasz starą znajomą i jest to jedno z pytań z cyklu "co u ciebie?". mnie też wiele razy o to pytano i jakoś nie miałam problemu, żeby odpowiedzieć albo obrócić to w żart. tylko do tego trzeba odrobiny dystansu do samej siebie i szczerości wobec siebie. osobiście jestem skłonna uwierzyć w początkowe wypowiedzi vixen, że temat musi Cię strasznie kłuć (uczucie derywacji życiowej ?) skoro tak agresywnie reagujesz. sama nie chcę mieć wesela, bo to nie moja bajka, nie moja estetyka. wolę podróż gdzieś daleko. tylko, że to nie upoważnia mnie do plucia na marzenia innych osób. co z tego, że kapele weselne często grają "wieśniacką" muzykę skoro para będzie się świetnie bawiła w otoczeniu swoich gości ? skoro tak chcą, wydają na to ciężkie pieniądze, to mi nic do tego. skoro tak bronisz swojej prywatności, z której już i tak zrobiłaś wycieraczkę, to uszanuj wolność innych. przy okazji może nabierzesz trochę dystansu (podleczysz kompleksy ?)
a co do kwestii finansowej, to sama, droga shanty od początku sięburzyłaś, że zaraz Ci każemy jeszcze powiedzieć ile zarabiasz itp itd... ale jakoś nikt Cię o to nie zapytał. coś mi się zdaje, że zwyczajnie miałaś ochotę sobie tu popsioczyć na to jakie dziewuchy wścibskie i okropne. może jakiś jogging mały ? albo mleczka z miodem ? na te Twoje biedne skołatane wścibskością ludzką nerwy jak raz w sam raz ! pozdrav ! |
2009-10-13, 18:03 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
A ja na pytanie kiedy wesele (bo jakoś o ślub nikt nie pyta, pewnie wszyscy chcą się tylko napić za moje) odpowiadam: W sobotę. I kończę rozmowę
__________________
|
2009-10-13, 18:08 | #96 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Jedną z rozsądnych odpowiedzi jest: "W odpowiednim czasie"
__________________
Krzyś 19.02.2016 r. Małgosia 06.10.2013 r. |
2009-10-13, 18:25 | #97 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
|
|
2009-10-13, 20:40 | #98 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
2. nie warto a raczej nie trzeba mieć ślubu. Żyjąc w konkubinacie można mieć takie same prawa jak małżonkowie a przy rozejściu jets nawet łatwiej z podziałem niżeli w czasie rozwodu ale to też zależy od ludzi. |
|
2009-10-13, 22:35 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Dla zainteresowanych shanty87 i nikusia 2007 to ta sama osoba ,warto poczytac co dziewczyna wypisuje i zastanowic sie czy warto wdawac sie w dyskusje.mam tylko nadzieje ze zadnego dziecka nie ma.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373502 kocha-nie kocha,jedzie w tiulu do egiptu, w listopadzie dominikana(jeszcze do nie dawna miala taki podpis) a w marcu bierze slub na hawajach bez rodzicow wrednych i brata ktory jej grozi,slub ktorego on nie chce,maja 8 mln ,buduje dom ,prowadzi interes,studiuje ,flirtuje z wykładowcą i "nie gardzi "ludzmi ktory biora kredyty na dom bo ona nie musi :-/ chetnie wkleja swoje foty i wybebesza sie z swoich problemów . to jest jakis obłęd. ten mix zauwazylam i zapamietalam po pewnym watku na forum "Dom.."z ktorego tez zabrala zabawki. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2009-10-13 o 23:00 |
2009-10-14, 02:51 | #100 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
|
|
2009-10-14, 06:47 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
2. nie warto a raczej nie trzeba mieć ślubu. Żyjąc w konkubinacie można mieć takie same prawa jak małżonkowie a przy rozejściu jets nawet łatwiej z podziałem niżeli w czasie rozwodu ale to też zależy od ludzi.[/QUOTE]
Ale czy o to chodzi??????czy o to powinno w ogóle kiedykolwiek chodzić?
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
2009-10-14, 07:31 | #102 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
ooo matko ..na dodatek Shanty ma przynajmniej 2 wcielenia ,2 twarze wszytsko udokumentowane na wizażu Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2009-10-14 o 07:35 |
|
2009-10-14, 07:42 | #103 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Mnie zainteresowało jak się do tego jej ogromnego majątku mają jej "podboje ubraniowe" z rozmaitych wątków, gdzie 80 zł za buty to dla niej zbyt dużo, a większość jej podbojów pochodzi z allegro i nie przekracza 40 zł... oraz jako "wytrawny obserwator" zauważyłam też tło zdjęć, które nie wskazuje na przepych w domu... Nie uważam, że to coś złego kupować na allegro czy nie mieć kasy na zbytki ale ktoś kto się tak obnosi ze swoim majątkiem w co drugim wątku i podobno zarabia po 20-30 000/msc. raczej ma pieniądze na nieco droższe rzeczy. Jak dla mnie to jakaś mitomanka, ale to zupełny ot jest ---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Cytat:
Tutaj drobne przykłady: http://www.kobietaiprawo.pl/konkubinat.html Poza tym jeśli dla kogoś argumentem jest, że przy konkubinacie łatwiej się rozejść to oczywistym jest, że taka osoba nie dąży do małżeństwa - skoro zakłada rozejście się, to nie spieszno jej do trwałego związku, więc po co małżeństwo? To też, rozumiem, nie każdy chce być z jedną osobą do końca życia, śmieszy mnie tylko dorabianie do tego ideologii jakie to nie są lepsze związki itp. Zależy dla kogo lepsze - dla tych co zamierzają za jakiś czas zmienić partnera na nowszy model na pewno. To, że ktoś zna pary, które się rozwiodły po roku lub dwóch i konkubinaty, które trwają po 20 lat niczego nie zmienia w tej kwestii - póki co. Dla mnie osobiście to jest takie robienie problemu tam gdzie go nie ma - zamiast wziąć ślub normalnie jak ludzie, to nie - będą kombinować, spisywać umowy itd. A już nic mnie tak nie śmieszy jak popularne w Norwegii związki narzeczeńskie w miejsce małżeństwa - oczywiście prawnie regulowane.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-10-14 o 07:58 |
||
2009-10-14, 07:56 | #104 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Przecież nawet na tym wątku pisała, że to biedni ludzie wydają dużo pieniędzy, a bogaci są oszczędni To wszystko tłumaczy, dlaczego tak tanie ciuchy i buty kupuje - z bogactwa Jej facet też tak uważa Cytat:
Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2009-10-14 o 08:00 |
||
2009-10-14, 08:29 | #105 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 116
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Nie kazda osoba ktora zarabia tyle pieniedzy musi nosic bytu za minium500zl jestem bardzo oszczedna osoba ,nie lubie kupowac drogich ciuchow butow-ale przeciez to nie mozliwe bo wy znacie tylko bogatych -i bogacz nie kupi przeciez butow za 60zl smieszna jestes strasznie tym =mnie najbardziej rozsmieszylas poki co jesli cie to tak bardziej interesuje mniekszam w 48 mmieszkaniu i wyposazylismy je na tyle zeby szlo mieszkac a cala kasa bedzie przeznaczona na budowe domu a stanu konta to ci nie powiem bo pewnie zzielenialabys z zazdrosci co za tupet masz dziewczyno wypisywac takie rzeczy o mnie to jest szczyt wieśniactwa ktory reprezentujesz. |
|
2009-10-14, 08:35 | #106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
A jak tam ten dylemat, rozwiązany? http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=301830 |
|
2009-10-14, 08:37 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
shanty87 a co powiesz o watkach zalozonych przez ciebie wczesniej?
troche sie z soba kloca prawda? poza tym nikogo nie interesuje co robisz z pieniedzmi...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2009-10-14, 08:57 | #108 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
roztrojenie jaźni? Autorko ,co Ty na to? |
|
2009-10-14, 09:05 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
p.s nie mam zadnej umowy cywilnej z moim nienormalnym konkubentem i nigdy nie twierdzilam ,że malzenstwa są w czyms gorsze od konkubintu więc proszę nie uogólniać. I prosilabym o nie mieszanie uczuc i prawa. |
|
2009-10-14, 09:30 | #110 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-10-14 o 09:34 |
||
2009-10-14, 09:44 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
chrzest dziecka nie dowodzi niczego, moze tego tylko ze spoleczenstwo mamy katolickie a nie inne
slub nie jest gwarancja szczescia i nierozerwalności zwiazku o alimenty walczy sie tak samo z mezem jak i z partnerem z ktorym nie ma sie "papierka" ale ludzie maja w glowie stereotypy i im nie wybije sie z glowy ze niektorzy wola robic inaczej, po swojemy, ze wazne jest szczescie, milosc, szacunek a nie przymus załatwienia wszystkich spraw zgodnie z tradycja i kultura osobiscie wolalabym byc szczesliwa z TŻ bez slubu niz zycie z kims kogo nie kocham i kto mnie nie kocha ale z obraczka na reku autorka watku bedzie przynajmniej bedzie miala pewnosc jesli wezma kiedys slub ze tego oboje chcieli a nie ze (jak wiekszosc wpadajacych) bo musieli i - nie martw sie opinia i slowami ludzi, gadali, gadaja i beda gadac a ty zyj po swojemu, mozesz odpowiadac ze jestes szczesliwa tu i teraz i niczego ci wiecej do szczescia nie potrzeba |
2009-10-14, 10:13 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Dlaczego zawsze stawiacie w opozycji: Konkubinat to miłość, szczęście / Ślub to brak miłości, jedynie obrączka i papierek
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2009-10-14, 10:21 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-10-14, 10:25 | #114 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
( np.wpadka) ,poza tym cała otoczka wieczorów kawalerskich jako ostatniego dnia wolności, tak jakby po ślubie życie się kończyło... Nawet na wizazu nie raz spotkałam sie ze stwierdzeniem "trzeba sie wyszalec, bo po slubie..." ,albo "teraz chodze na imprezy /bawie się /podróżuję bo potem to juz tylko małżeństwo,nuda obiwązki i starość (pewnie zaczynająca sie ok.30-tki ) |
|
2009-10-14, 10:28 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Małżeństwo jest interpretowane przez wiele osób jako podpisanie na siebie wyroku, zamknięcie w więzieniu, bo jak już ta druga osoba ma na Ciebie papier to kaplica
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-10-14, 10:33 | #116 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Śmieszne. Małżeństwo to więzienie, konkubinat - niedojrzałość i nieodpowiedzialność. I tak wiecznie kogoś coś uwiera w naszym pięknym kraju A ja pytam: po co w ogóle roztrząsać takie sprawy, komentować, nagabywać, przekonywać się nawzajem do jednego albo drugiego "modelu" życia, po co jednych albo drugich nazywać nienormalnymi....po co w ogóle robić z tego zagadnienie ?
Ludzie, dajcie sobie luzu i dajcie sobie pożyć. Ten wątek mnie dołuje. |
2009-10-14, 10:43 | #117 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Cytat:
Co oczywiście nie zmienia faktu, że wypytywanie kto z kim jest mało taktowne i trąci mi zwykłym plotkarstwem a nie przyjacielską troską. Ja na szczęście jestem już po tym etapie kiedy cała rodzina bliska i daleka szuka jak to hihi napisałaś brzuszka. Chyba się zorientowali, ze skoro jeszcze nie ma to być może nigdy nie będzie... Ale nic mnie właśnie nie wkurzało tak jak teksty podczas rodzinnych spotkać "wzielibyście się do roboty" itp. Chyba nawet na wizażu pisałam, ze teść mojego brata powiedział do mnie we święta BN żebyśmy "przestali z mężem grzeszyć ciągle antykoncepcją bo już czas na nas"... Z pewnością była to szczera troska z jego strony... ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ---------- Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|||
2009-10-14, 10:44 | #118 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
|
|
2009-10-14, 10:46 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
A ja się nad tym dogłębnie w ogóle nie zastanawiałam Jak ktoś chce, to się hajtnie, jak nie chce, to niech się nie hajta Gorzej tylko jak ktos chce, ale nie bardzo może
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2009-10-14, 10:48 | #120 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy to normalne? jak odpowiadać?
Cytat:
Dziwi mnie tylko, że można mieć misję namawiania kogokolwiek do czegokolwiek. Ubywa Ci czego jak ktoś mówi, że małżeństwo to więzienie i chce sobie pdpisać milion pięćset sto dziewięćset papierkow zamiast tego jednego w UC ? Nikt przecież tym samym nie neguje Twojego szczęścia. A już zdażyłaś zadrażnić paulę tym swoim "każdy normalny". I po co ? Tak retorycznie pytam Idę stąd. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.