Gossip Girl - styl, moda i.. plotki cz.3

[Kalista24]

Moze jej nikt nie widział a niemowlaka to nie rozpozna sie po latach trzebaby było odswierzyc poprzednie odcinki bo cos musiało o tym byc

[PaulinaMigotka]

Napisane przez firieness

Ciekawa teoria , ale z drugiej strony fajnie by było gdyby pojawiła się prawdziwa Charlie może wtedy wątek Ivy byłby znośny bo na razie to nudy....

A GG wraca po świętach 16 stycznia, czyli odcinek będzie w necie rano 17 stycznia.

Dziekuje za odp.

[camillie]

no ale Serena tez mowila ze bawiła się z młodszą Charlie i ze generalnie spedzały wiecej czasu ze sobą "z młodu" jednak w GG uknucie takiego spisku nie jest trudnoscią mogła podebrac jakiegos niemowlaka powiedziec ze go urodzilaa...gorzej z takim w srednim wieku...takie dzieci nie potrafia kłamać

[PannaX]

A może Maks podejmie się próby odszukania prawdziwej Charlie? w nim cała nadzieja

[201605020943]

Właśnie jestem po obejrzeniu nowego odcinka, wreszcie coś się zaczęło dziać! Też jestem ciekawa co z Charlie, poza tym Serena wyglądała obłędnie, a Blair jak koszmar. Muszę się przyznac że zgrzeszyłam przewinęłam na rozczulającej scenie B i C Mam już dość słuchania o wielkiej przemianie C, problemach B itp. itd., to jest cholernie nudne i mogliby już sobie odpuścić.

[Caramella]

czy mi sie wydawalo czy na torcie dla Cece byla liczba 54? ze niby 54te urodziny? z moich obliczen wynika ze raczej nie moze miec 54 lat no i nie wyglada

[201605020943]

Napisane przez Caramella

czy mi sie wydawalo czy na torcie dla Cece byla liczba 54? ze niby 54te urodziny? z moich obliczen wynika ze raczej nie moze miec 54 lat no i nie wyglada

No bo impreza była w Studio 54

[201611241302]

Brakowało mi jakiegoś balu, lubię te ich imprezki.

[nesskaa]

Napisane przez Caramella

czy mi sie wydawalo czy na torcie dla Cece byla liczba 54? ze niby 54te urodziny? z moich obliczen wynika ze raczej nie moze miec 54 lat no i nie wyglada

haha też w pierwszej chwili zaczęłam wszystko sobie obliczać

[Caramella]

Napisane przez Caramel1

No bo impreza była w Studio 54

ahaaaaaaaaaaa nie pokojarzylam

[martinia]

Napisane przez camillie

no ale Serena tez mowila ze bawiła się z młodszą Charlie i ze generalnie spedzały wiecej czasu ze sobą "z młodu" jednak w GG uknucie takiego spisku nie jest trudnoscią mogła podebrac jakiegos niemowlaka powiedziec ze go urodzilaa...gorzej z takim w srednim wieku...takie dzieci nie potrafia kłamać

mi się coś kojarzy (ale nie mogę sobie dokładnie przypomnieć), że kiedyś matka Charlie mówiła do Ivy, że ta prawdziwa Charlie gdzieś sobie żyje z dala od nich... wychodziłoby na to że faktycznie istnieje prawdziwa

[PannaX]

Napisane przez martinia

mi się coś kojarzy (ale nie mogę sobie dokładnie przypomnieć), że kiedyś matka Charlie mówiła do Ivy, że ta prawdziwa Charlie gdzieś sobie żyje z dala od nich... wychodziłoby na to że faktycznie istnieje prawdziwa

Nie musiała przecież mówić jej całej prawdy... ale mimo wszystko zakładam, że prawdziwa Charlie żyje i pojawi się prędzej czy później (oby prędzej )

[chryja_bez_ryja]

No, ony jak najszybciej Bardzo podoba mi się, że między Chair zaczyna się coś dziać, bo książe mnie denerwuje i mogliby go wysłać n księżyc.
Wkurza mnie Charlie, ale Max jeszcze bardziej, niech spadają na drzewo, mogłaby się pojawić Jenny (chociaż w postaci innej aktorki), chociaż jej nie lubiłam albo ta Vanessa (której jeszcze bardziej nie lubiłam), bo ta Charlie to taki cielak straszny, że aż nie mogę

[nesskaa]

Napisane przez martinia

mi się coś kojarzy (ale nie mogę sobie dokładnie przypomnieć), że kiedyś matka Charlie mówiła do Ivy, że ta prawdziwa Charlie gdzieś sobie żyje z dala od nich... wychodziłoby na to że faktycznie istnieje prawdziwa

właśnie też mam jakieś skojarzenia... pamiętacie jak Ivy wróciła z NY do Miami autobusem (pod koniec ostatniego sezonu) i oddała matce Charlie pieniądze? wtedy wydało się, że to aktorka.. i o prawdziwej Charlie też cos było tylko nie pamiętam co

[camillie]

obejrzałam ostatnia scene kiedy Ivy wychodzi z autokaru w Miami ... i nie ma tam słówka o Charlie...Carol mówi tylko że "nie będą już szukać prawdziwej Charlie" coś takiego...
chociaż jest mozliwe to że wyjechała, ale wydaje mi sie ze musi tu w gre wchodzic jakies morderstwo. Chyba tylko tego elita nie mogłaby jej wybaczyć

i choc 9 odc nic nie wyjasnił tooo Blair i Chuck zrekompensowali mi wszystko

[Nescaa]

A ja ostatnio jakoś polubiłam Charlie
Może wątek z nią nie porywa,ale jak dla mnie miło się na nią patrzy bo jest bardzo ładna. No i jej stroje strasznie mi się podobają, o wiele bardziej niż Blair czy Sereny

[chryja_bez_ryja]

No fakt, jest o wiele razy ładniejsza od Sereny czy Blair

[Nescaa]

W ogóle fajnego tumblra znalazłam

http://bsnjdvci.tumblr.com/

[szafirowa]

Napisane przez Nescaa

A ja ostatnio jakoś polubiłam Charlie
Może wątek z nią nie porywa,ale jak dla mnie miło się na nią patrzy bo jest bardzo ładna. No i jej stroje strasznie mi się podobają, o wiele bardziej niż Blair czy Sereny

w sumie tez polubilam ! a nie chaialam zeby tak bylo
udalo im sie wprowadzic kogos kto miesza i zostawic ja na dłuzej ...

[Chii1986]

Ja nie przepadam za postacią Charlie ale lubię na nią patrzeć- chociaż ma dziwny kształt twarzy to jest ładna i fajnie się ubiera (lubię takie delikatne pastelowe, proste stylizacje).

Szczególnie zapamiętałam jej strój gdy pojawiła się w GG (w którymś z pierwszych odcinków z jej udziałem)miała na sobie taki ładny dziergany sweterek, wtedy skojarzyła mi się ze śnieżynką to chyba był w tym odcinku gdy Serena ją przyprowadziła do domu, tam poznała Dana itp.

A Max przypomina mi właśnie Dana z pierwszej serii- taki zagubiony,prosty, ciapowaty i szczery (oczywiście to pozory bo jak wiadomo chce więcej kasy od Charlie i kombinuje).

Jeszcze nie oglądałam ostatniego odcinka muszę nadrobić

[Nescaa]

Napisane przez Chii1986

Ja nie przepadam za postacią Charlie ale lubię na nią patrzeć- chociaż ma dziwny kształt twarzy to jest ładna i fajnie się ubiera (lubię takie delikatne pastelowe, proste stylizacje).

Szczególnie zapamiętałam jej strój gdy pojawiła się w GG (w którymś z pierwszych odcinków z jej udziałem)miała na sobie taki ładny dziergany sweterek, wtedy skojarzyła mi się ze śnieżynką to chyba był w tym odcinku gdy Serena ją przyprowadziła do domu, tam poznała Dana itp.

A Max przypomina mi właśnie Dana z pierwszej serii- taki zagubiony,prosty, ciapowaty i szczery (oczywiście to pozory bo jak wiadomo chce więcej kasy od Charlie i kombinuje).

Jeszcze nie oglądałam ostatniego odcinka muszę nadrobić

Dokładnie
Muszę sobie któregoś dnia odświeżyć pierwsze odcinki z nią!

[Pia Gizela]

a mi przeszło przez myśl, że Plotkarą jest właśnie prawdziwa Charlie

[Nescaa]

Napisane przez Pia Gizela

a mi przeszło przez myśl, że Plotkarą jest właśnie prawdziwa Charlie

Mnie już nic nie zdziwi

[kennedy]

Napisane przez Nescaa

Mnie już nic nie zdziwi

ale przeciez wiadomo ze jedna plotkara nie istnieje?

chodzi o to ze istnieje strona, a oni wszyscy sa winni, bo kazdy oprocz Nate'a wysylal info na strone

[PaulinaMigotka]

Napisane przez kennedy

ale przeciez wiadomo ze jedna plotkara nie istnieje?

chodzi o to ze istnieje strona, a oni wszyscy sa winni, bo kazdy oprocz Nate'a wysylal info na strone

Ale ktoś tą stroną musi zarzadzać, wstawiać odpowiednie plotki itd, to robi własnie ta plotkara. Elita dostarcza jej inforamcji. wątpie by ujawnili, kto jest plotkarą, to ma być tajemnica
A jesli chodzi o Charlie tą prawdziwą, to może matka oddała ją do adopcji Ja lubię Ivy, fajna jest wg mnie

[Brook]

a ja sie zastanwiam co to Rodhes rodzina- luli, jej matka itd ni epamietaja twarzy prawdziwej charlie ze dalo im rade wziac ivy za nia? ja rozumiem ze dziecko rosnie i sie zmienia , ale bez przesady zeby nie pamietac buzi

[NoLQa]

Napisane przez Brook

a ja sie zastanwiam co to Rodhes rodzina- luli, jej matka itd ni epamietaja twarzy prawdziwej charlie ze dalo im rade wziac ivy za nia? ja rozumiem ze dziecko rosnie i sie zmienia , ale bez przesady zeby nie pamietac buzi

A moze matka prawdziwej Charlie wybrala dosyc podobna "aktorke"? Tez ciekawi mnie co sie stalo z prawdziwa Charlie

[Nescaa]

Napisane przez kennedy

ale przeciez wiadomo ze jedna plotkara nie istnieje?

chodzi o to ze istnieje strona, a oni wszyscy sa winni, bo kazdy oprocz Nate'a wysylal info na strone

Dla mnie w tym serialu już od dawna nic nie jest wiadome na 100%

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez NoLQa

A moze matka prawdziwej Charlie wybrala dosyc podobna "aktorke"? Tez ciekawi mnie co sie stalo z prawdziwa Charlie

Ktoś mówił,że może Carol ją zamordowała, ale moim zdaniem wsadziła ją do jakiegoś psychiatryka i ubezwłasnowolniła

Swoją drogą Ivy coś odwalała na początku nie? To też była część przedstawienia czy na prawdę brała jakieś leki?

[camillie]

Napisane przez Nescaa

Swoją drogą Ivy coś odwalała na początku nie? To też była część przedstawienia czy na prawdę brała jakieś leki?

z tego co pamietam to chyba było przedstawienie

[Nescaa]

Napisane przez camillie

z tego co pamietam to chyba było przedstawienie

Wróciłam sobie do tamtych odcinków i faktycznie
Georgina powiedziała Ivy,że wie,że ona nigdy tych leków nie brała