Zaczynamy ćwiczyć z Nowym Rokiem!

[anczysko1]

Napisane przez sunny0

Dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanie, bo już się trochę pogubiłam Wiem, że cardio to np. bieganie, orbitrek, skakanka (?), siłowe to te z ciężarkami, ale tylko podnoszenie takie klasyczne na siłowni? Czy np. ćwiczenia na ramiona z Mel B też można do nich zaliczyć? Abs to brzuszki (jest taki filmik z Mel B i ona robi tam brzuszki, ale w różnych konfiguracjach) i co jeszcze? No i aeroby... Gubię się w tych wszystkich nazwach

Aeroby to cardio (rower, bieżnia, orbitrek, stepper) - dobre na redukcję tkanki tłuszczowej.

U mnie waga nic nie spada, a wręcz dziś jak stanęłam to było na "+".
Zobaczymy w niedzielę jak się pomierzę, jeśli będą spadki w cm to będzie dobrze, jeśli nie to w lutym bardziej zwrócę uwagę na jadłospis.

[daydreaming_]

30 minut hula hop

[Lady eSs]

Napisane przez daydreaming_

Właśnie wróciłam z basenu, zrobiłam 1.25 km.
Strasznie dobrze mi się dzisiaj pływało do czasu, aż dwaj panowie stwierdzili, że zrobią na złość trzem torom I tak jedną długość płynęli na jednym torze, potem na drugim, potem na trzecim Zamiast skupić się na pływaniu to pilnowałam, żeby się z nimi nie zderzyć.

Nie wiem czy pisałam, ale wczoraj kręciłam hula hop 1,5 godziny w dwóch częściach

Ale Ci zazdroszczę tego hulania Muszę w końcu wybrać się po kółko.

Napisane przez anczysko1

Poćwiczyłam, a wręcz się zmasakrowałam!
74 minuty cardio, zakwasy mam jeszcze większe, ledwo na kibelku siadam

Wow, to zaszalałaś oj, ale zakwasy są cudowne

Napisane przez sunny0

Hej dziewczyny, ostatnio wchodzę tu rzadziej, bo we wtorek mam ważny egzamin i brakuje mi czasu

U mnie z jednej strony świetnie, z drugiej gorzej Może zacznę od tej drugiej - we wtorek pierwszy raz opuściłam ćwiczenia Miałam cały dzień na nie i byłam tak zmęczona, że sobie odpuściłam. Wczoraj już ćwiczyłam, ale coś dziwnego się ze mną dzieje, bo muszę robić krótkie przerwy w ćwiczeniach, które wykonywałam Poza tym zjadłam kilka nadprogramowych pierniczków, a na obiad bagietkę czosnkową Nie wiem, może to ta zima, a może zbliżający się @

Ale... dzisiaj stanęłam na wadze i doznałam szoku Myślałam, że od początku stycznia nie schudłam nawet kilograma, a okazało się, że schudłam 1,4 kg! To dało mi motywację i już na pewno nie będę sobie odpuszczać

Napisane przez brazowooka26

26 dzien diety- 1 kg mniej

Napisane przez PlasticBeach

Może masz za mało białka w diecie

Dzięki za sugestię, zagłębię się w temacie


Widzę, że wiele z nas ostatnio ma lenia ale jednak mobilizuje się i ćwiczy. Brawo dla nas

Mam problem bo laptop ma awarię więc nie mam jak poćwiczyć z filmikami. Na szczęście kilka znam na pamięć więc coś tam wymyślę, nie będę dziś się obijać.

Wiecie co? Chyba zacznę niedługo biegać. Wydaje mi się, że to taki bardzo przyjemny wysiłek - mam rację? Lubię ruch na powietrzu.

Przeglądam właśnie wątki dla początkujących biegaczy. Zanim zacznę chciałabym jeszcze poprawić kondycję. Boję się trochę o swoje łydki (mają tendencję do rozrastania się) ale mam nadzieję, że solidne dawki rozciągania pomogą.

[Mya_93]

Ja od kilku dni się obijałam..Wczoraj zjadłam chipsy i pizzę i tak się źle fizycznie po tym czułam, fajnie by było w końcu to rzucić. Myślałam nad kupnem książki Ewy z przepisami i w końcu zmienić swój sposób odżywiania w 100 %.

Za to dziś wykonałam:
1. Ewa Chodakowska - trening dla Detocell Academy, myślałam, że umrę w połowie.
2. Aerobic - 8 minute ABS.
3. Ewa Chodakowska - ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud.

[epox]

Jillian za mna co do biegania,tez chcialam,ale kondycja poki co do kitu,a i samej tez jakos mi sie nie chce,meza tylko na spacery da sie namowic,bo lubi chodzic tak jak i ja,a dodatkowo nasze psiaki go mobilizuja i nawet jak sie nie chce,to musi

[Orunga]

W przypadku biegania to ja się z kolei obawiam o stawy biodrowe - kilka razy miałam zapalenie stawu. Chyba sie zmobilizuję do powrotu na basen (po latach....)
Co oznacza że kostium trzeba kupić a kurcze kasy nie mam - urodziny dopiero w kwietniu

[daydreaming_]

Napisane przez Orunga

W przypadku biegania to ja się z kolei obawiam o stawy biodrowe - kilka razy miałam zapalenie stawu. Chyba sie zmobilizuję do powrotu na basen (po latach....)
Co oznacza że kostium trzeba kupić a kurcze kasy nie mam - urodziny dopiero w kwietniu

Ale walentynki i dzień kobiet wcześniej

[zuzkap]

Napisane przez Orunga

W przypadku biegania to ja się z kolei obawiam o stawy biodrowe - kilka razy miałam zapalenie stawu. Chyba sie zmobilizuję do powrotu na basen (po latach....)
Co oznacza że kostium trzeba kupić a kurcze kasy nie mam - urodziny dopiero w kwietniu

no basen jest super, nie obciaza stawow, spala mega duzo kalorii, wysmukla, poprawia kondycje. Ja to w sumie nie moge ze wzgledu na skore, ale mysle,ze to super pomysl

[Malfoyy]

Napisane przez anczysko1

Nie, Mel B to nie siłowe siłowe to sztangi, obciążenia etc.

Mel B to ogólnorozwojowe, ale te na konkretne partie mięśni typu ramiona można zaliczyć do lekkich siłowych. Na pewno nie są cardio.

[wiktoriazak]

Od poniedziałku powrót do ćwiczeń po przerwie(spowodowanej kontuzja). Ale wreszcie mogę się poruszać! Co sądzicie o domowych ćwiczeniach z Mel B?

[zuzkap]

Napisane przez wiktoriazak

Od poniedziałku powrót do ćwiczeń po przerwie(spowodowanej kontuzja). Ale wreszcie mogę się poruszać! Co sądzicie o domowych ćwiczeniach z Mel B?

posladki -super! luuubie

[daydreaming_]

Napisane przez wiktoriazak

Od poniedziałku powrót do ćwiczeń po przerwie(spowodowanej kontuzja). Ale wreszcie mogę się poruszać! Co sądzicie o domowych ćwiczeniach z Mel B?

Ja lubiłam to

[himbeertee]

ehhh zazdro, że chcecie biegać :P
tzn ja próbowałam, ale przez moją astmę po 5 minutach leżę na ziemi i zdycham, serio więc pozostanę przy szybkich spacerach.
a co do basenu, to pływam tylko rekreacyjnie, bo mam jakąś taką schizę, że jak dopłynę do końca basenu to się utopię ale jakoś nad morzem, gdzie nie mam gruntu pod nogami nie robi na mnie to wrażenia XD JEdnak aktywności takie tak wodny aerobik uwielbiam w lutym muszę wypróbować hydrospinning, bo widziałam, że jest w ofercie

[Kika30]

Też (jak co roku miałam zacząć ćwiczyć od początku nowego roku - ale z różnych przyczyn, mój start się opóźnił Miałam 3 miesięczną przerwę w ćwiczeniach, więc kondycja baaardzo spadła. No ale lepiej późno niż wcale. Zaczęłam znów intensywne ćwiczenia od połowy stycznia i z każdym treningiem jest coraz lepiej. Dołączam do wątku, bo czasem trzeba trochę motywacji by wytrwać w postanowieniu. Dziś po pracy kolejna porcja treningu interwałowego...

[daydreaming_]

Napisane przez himbeertee

ehhh zazdro, że chcecie biegać :P
tzn ja próbowałam, ale przez moją astmę po 5 minutach leżę na ziemi i zdycham, serio więc pozostanę przy szybkich spacerach.
a co do basenu, to pływam tylko rekreacyjnie, bo mam jakąś taką schizę, że jak dopłynę do końca basenu to się utopię ale jakoś nad morzem, gdzie nie mam gruntu pod nogami nie robi na mnie to wrażenia XD JEdnak aktywności takie tak wodny aerobik uwielbiam w lutym muszę wypróbować hydrospinning, bo widziałam, że jest w ofercie

Rozumiem, że przez pływanie rekreacyjnie masz na myśli brodzik, bicze wodne, jacuzzi i te sprawy, a nie pływanie w basenie sportowym?
U mnie na basenie też jest hydrospinning pod nazwą aqua cycling, ale to drogi interes i tylko jest wtedy gdy zbierze się grupa 10 osób.

Napisane przez Kika30

Też (jak co roku miałam zacząć ćwiczyć od początku nowego roku - ale z różnych przyczyn, mój start się opóźnił Miałam 3 miesięczną przerwę w ćwiczeniach, więc kondycja baaardzo spadła. No ale lepiej późno niż wcale. Zaczęłam znów intensywne ćwiczenia od połowy stycznia i z każdym treningiem jest coraz lepiej. Dołączam do wątku, bo czasem trzeba trochę motywacji by wytrwać w postanowieniu. Dziś po pracy kolejna porcja treningu interwałowego...

[Orunga]

Napisane przez daydreaming_

Ale walentynki i dzień kobiet wcześniej

Oooooo na dzień kobiet strój sobie zamówie u męża znakomity pomysł - dzięki (walentynek nie obchodzimy)


Kurcze jeszcze prawie godzina do obiadu a ja już jestem głodna jak wilk !!!!!!

[himbeertee]

Napisane przez daydreaming_

Rozumiem, że przez pływanie rekreacyjnie masz na myśli brodzik, bicze wodne, jacuzzi i te sprawy, a nie pływanie w basenie sportowym?
U mnie na basenie też jest hydrospinning pod nazwą aqua cycling, ale to drogi interes i tylko jest wtedy gdy zbierze się grupa 10 osób.

dlatego mówię, że wypróbuję, a nie że od razu będę latała co chwila ale jeśli mi się spodoba, to na karnet na raz na tydzień byłabym w stanie zapłacić, zwłaszcza, że nie chodzę na siłownie itd ;p

Edit sobota rano:
-1 cm w lydce
-0.5 cm w biodrach
Szkoda, że z ud nic nie schodzi

[Orunga]

72 brzuszki w seriach po 12
15,5 km na rowerze

Wczoraj pierwszy raz skorzystałam z odżywki typu pre-workout. No prawie zasypiałam a tu pora treningu.... Przyznam ze zadziałała, zrobiłam co chciałam

[epox]

Nooo i Jillian za mna i 60brzuszkow

[anczysko1]

Napisane przez himbeertee

dlatego mówię, że wypróbuję, a nie że od razu będę latała co chwila ale jeśli mi się spodoba, to na karnet na raz na tydzień byłabym w stanie zapłacić, zwłaszcza, że nie chodzę na siłownie itd ;p

Edit sobota rano:
-1 cm w lydce
-0.5 cm w biodrach
Szkoda, że z ud nic nie schodzi

Cierpliwości, na pewno zejdzie

[ona003]

Hej
Nowy rok co prawda już od miesiąca a postanowienie ćwiczeń nie do końca wyszło, ale spróbuję dołączyć.
U mnie z ćwiczeniami jest tak, że przez jakiś czas będę codziennie ćwiczyć i pilnować tego co jem a potem odpuszczę i mam problem żeby znowu do tego powrócić
Ale kiedyś w końcu trzeba się jakoś zabrać za siebie i tyłek ruszyć

[daydreaming_]

Iść na basen czy nie iść?

[ona003]

Napisane przez daydreaming_

Iść na basen czy nie iść?

iść

[Quadesha]

Hej dziewczyny Dzięki za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia Melduję, że już prawie jestem zdrowa Niestety dziś pojawił się dość poważny problem - pies mocno rozcial lapke, ma w a'la gipsie. Jak tylko zacznę się gwałtownie ruszać to ta piszczy Więc przez parę dni pewnie dalej nie będę cwiczyla (oprócz zumby)

[daydreaming_]

Napisane przez ona003

iść

Teraz to już za późno Jutro rano może wstanę i pójdę, ale tak ciężko mi się rozstać rano z cieplusim łóżeczkiem

[ona003]

Daydreaming nie ma wylegiwania się jutro
Wstawać rano i na basen

A ja dzisiaj trochę pobiegałam

[anczysko1]

Napisane przez daydreaming_

Teraz to już za późno Jutro rano może wstanę i pójdę, ale tak ciężko mi się rozstać rano z cieplusim łóżeczkiem

Zmobilizuj się, satysfakcja gwarantowana!

Ja za to wczoraj i dziś zero ćwiczeń.
Wczoraj miałam takie zakwasy, że ledwo się ruszałam.
Dziś z kolei miałam ostatni dzień sesji, zdałam wszystko i byłam z Tż na gorącej czekoladzie z gałką lodów i bitą śmietaną + moi rodzice mają rocznicę ślubu więc śledzie, sałatka z majonezem
raz nie zawsze ;P

[yeah]

no i dziewczyny mamy luty! nowy miesiąc - nowe wyzwania
u mnie prawie 4kg mniej

[sunny0]

Hej

Napisane przez anczysko1

Aeroby to cardio (rower, bieżnia, orbitrek, stepper) - dobre na redukcję tkanki tłuszczowej.

To już zupełnie nie rozumiem, po co dwie różne nazwy dla tych samych ćwiczeń

Napisane przez wiktoriazak

Od poniedziałku powrót do ćwiczeń po przerwie(spowodowanej kontuzja). Ale wreszcie mogę się poruszać! Co sądzicie o domowych ćwiczeniach z Mel B?

Ja przeważnie z nią ćwiczę i bardzo lubię

Napisane przez Kika30

Też (jak co roku miałam zacząć ćwiczyć od początku nowego roku - ale z różnych przyczyn, mój start się opóźnił Miałam 3 miesięczną przerwę w ćwiczeniach, więc kondycja baaardzo spadła. No ale lepiej późno niż wcale. Zaczęłam znów intensywne ćwiczenia od połowy stycznia i z każdym treningiem jest coraz lepiej. Dołączam do wątku, bo czasem trzeba trochę motywacji by wytrwać w postanowieniu. Dziś po pracy kolejna porcja treningu interwałowego...

Napisane przez ona003

Hej
Nowy rok co prawda już od miesiąca a postanowienie ćwiczeń nie do końca wyszło, ale spróbuję dołączyć.
U mnie z ćwiczeniami jest tak, że przez jakiś czas będę codziennie ćwiczyć i pilnować tego co jem a potem odpuszczę i mam problem żeby znowu do tego powrócić
Ale kiedyś w końcu trzeba się jakoś zabrać za siebie i tyłek ruszyć

Napisane przez Quadesha

Hej dziewczyny Dzięki za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia Melduję, że już prawie jestem zdrowa Niestety dziś pojawił się dość poważny problem - pies mocno rozcial lapke, ma w a'la gipsie. Jak tylko zacznę się gwałtownie ruszać to ta piszczy Więc przez parę dni pewnie dalej nie będę cwiczyla (oprócz zumby)

Bidulka, pogłaskaj go ode mnie, uwielbiam pieski i zawsze mi smutno, kiedy jakiś cierpi

Napisane przez yeah

no i dziewczyny mamy luty! nowy miesiąc - nowe wyzwania
u mnie prawie 4kg mniej

Super, gratulacje!

Melduję wczorajsze ćwiczenia, jestem z siebie dumna, bo mogłabym odpuścić przez sesję i brak czasu, ale zrobiłam

[daydreaming_]

Napisane przez anczysko1

Zmobilizuj się, satysfakcja gwarantowana!

Zmobilizowałam się, ale dostałam @ na 4 dni basen mam z głowy.