Cienie i worki pod oczami

[laza]

ja mam takie cienie od dziecka, jak bylam mala to pulchniutka bylam jakos w wieku 6-7 lat juz mialam takie wielkie cienie i bylam koscista ;p a ten ardeco ile kosztuje.?

[dimiti]

Napisane przez laza

ja mam takie cienie od dziecka, jak bylam mala to pulchniutka bylam jakos w wieku 6-7 lat juz mialam takie wielkie cienie i bylam koscista ;p a ten ardeco ile kosztuje.?

ale namacilas i nie rozumiem czy bbylas koscista czy pulchniutka artdeco kosztuje ok 50 zl ja kupilam na allegro ze sklepu i zaplacilam chyba 39 a tak to w necie w sklepach biora z przesylka jakos ok 47

[laza]

Napisane przez dimiti

ale namacilas i nie rozumiem czy bbylas koscista czy pulchniutka artdeco kosztuje ok 50 zl ja kupilam na allegro ze sklepu i zaplacilam chyba 39 a tak to w necie w sklepach biora z przesylka jakos ok 47

tzn. tak mala tak do 5 lat to bylam pulchniutka z taką buźką pyzatą a potem 6-7 lat straszna chudzina z ogromnymi cieniami xD

[madzia.a]

zastanawiam się nad kupnem korektora Maybelline Everfresh. Obawiam się jednak, ze może on niedostatecznie nawilżać moją suchą skórę pod oczami.
Jak myślicie?

[laza]

Napisane przez madzia.a

zastanawiam się nad kupnem korektora Maybelline Everfresh. Obawiam się jednak, ze może on niedostatecznie nawilżać moją suchą skórę pod oczami.
Jak myślicie?

ja też go chciałam kupić, ale ajk się dowiedziałam, że maybelline testuje to zrezygnowałam ;(

[dimiti]

Oo przypomnialam sobie wlasnie ze mam przeciez tego maybellina! ja na swoje cienie i zylke pod okiem (ajjj) i narazie uzywam korektora clinique i na to pedzlem kamuflaz artdeco i jestem nieraz w szoku ze mozna tak zatuszowac cienie i zylke

[Aralka]

Jak sądzicie, który się najbardziej opłaca i który najlepszy:
http://allegro.pl/item394599039_revl..._light_01.html
http://allegro.pl/item388951038_maxf...czy_f_vat.html
http://allegro.pl/item398515108_revl...tor_od_ss.html
http://allegro.pl/item395785509_lore...ge_okazja.html
http://allegro.pl/item392700571_ms_l...lko_12_zl.html

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Aralka

Jak sądzicie, który się najbardziej opłaca i który najlepszy:
http://allegro.pl/item394599039_revl..._light_01.html
http://allegro.pl/item388951038_maxf...czy_f_vat.html
http://allegro.pl/item398515108_revl...tor_od_ss.html
http://allegro.pl/item395785509_lore...ge_okazja.html
http://allegro.pl/item392700571_ms_l...lko_12_zl.html

Nie polecam Mastertouch Beznadziejny bubel. Skinlights to by mój pierwszy i dobrze go wspomiam Reszty nie znaju.

[dimiti]

Napisane przez Lipglossjunkie

Nie polecam Mastertouch Beznadziejny bubel. Skinlights to by mój pierwszy i dobrze go wspomiam Reszty nie znaju.

ja malo ktory znam i tylko obstaje caly czas przy artdeco i kliniku

[assia1709]

Wiem, że nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale mam nadzieje, że mi pomożecie
Mam 17 lat i sińce pod oczami... Naprawdę widoczne :/ W roku szkolnym mało spałam, ale od kiedy są wakacje staram spać po 8 godzin dziennie, ale sińce nic a nic się nie zmniejszyły. Jeśli chcę dobrze wyglądać muszę uzywać korektora i pudru, a wolałabym jakoś pozbyć się tego paskudztwa.
Poza tym w okolicach oczu mam zmarszczki. To normalne w tym wieku?! Ja bardzo szeroko się uśmiecham, skóra po zewnętrznej stronie oczu sie marszczy no i od jakiegoś czasu nie wraca na swoje miejsce... Przecież nie będę w tym wieku używać kremu przeciwzmarszczkowego. Poradzicie coś??
Z góry dzięki

[Ineso]

Napisane przez assia1709

Wiem, że nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale mam nadzieje, że mi pomożecie
Mam 17 lat i sińce pod oczami... Naprawdę widoczne :/ W roku szkolnym mało spałam, ale od kiedy są wakacje staram spać po 8 godzin dziennie, ale sińce nic a nic się nie zmniejszyły. Jeśli chcę dobrze wyglądać muszę uzywać korektora i pudru, a wolałabym jakoś pozbyć się tego paskudztwa.
Poza tym w okolicach oczu mam zmarszczki. To normalne w tym wieku?! Ja bardzo szeroko się uśmiecham, skóra po zewnętrznej stronie oczu sie marszczy no i od jakiegoś czasu nie wraca na swoje miejsce... Przecież nie będę w tym wieku używać kremu przeciwzmarszczkowego. Poradzicie coś??
Z góry dzięki

ale te sińce miałaś: a) zawsze? b)czy pojawiły się nagle? , jesli a - taka uroda, więc zostało Ci maskowanie tylko, b- idź do lekarza, bo to może objaw choroby.

A wokół oczu uzywaj jakiegoś mocno nawilżającego kremu dla młodej cery - najwazniejsze to dbac teraz o nawilżenie (może to nie typowe zmarszczki, tylko przesuszona skóra)

[laza]

a clinique to jaki .?

[Jamajka007]

Napisane przez assia1709

Wiem, że nie tutaj powinnam zadawać to pytanie, ale mam nadzieje, że mi pomożecie
Mam 17 lat i sińce pod oczami... Naprawdę widoczne :/ W roku szkolnym mało spałam, ale od kiedy są wakacje staram spać po 8 godzin dziennie, ale sińce nic a nic się nie zmniejszyły. Jeśli chcę dobrze wyglądać muszę uzywać korektora i pudru, a wolałabym jakoś pozbyć się tego paskudztwa.
Poza tym w okolicach oczu mam zmarszczki. To normalne w tym wieku?! Ja bardzo szeroko się uśmiecham, skóra po zewnętrznej stronie oczu sie marszczy no i od jakiegoś czasu nie wraca na swoje miejsce... Przecież nie będę w tym wieku używać kremu przeciwzmarszczkowego. Poradzicie coś??
Z góry dzięki

Mam ten sam problem... Używam żelu zmniejszającego opuchliznę i kremu na cienie, obydwa z Ziaji, nie ma wielkich efektów, ale zawsze coś (zwłaszcza żel)

[assia1709]

Tzn nie mam ich od urodzenia, ale od dawna... W sumie to nie pamiętam kiedy się pojawiły. Thx za pomoc

[tranqil babe]

hej ja mam ten sam problem

ale mysle ze tak naprawde trzeba odroznic zwykle cienie na ktore cos tam dziala od takich ogromnych nie do ruszenia
ja takie mam, od zawsze, blada cera a do tego duze sine ciemne cienie buuuu

i nie pomoglo mi nic, sen, dieta, kremy, swietliki i milion innych sposobow
wiec pogodzilam sie z tym ze one były i będą
i zaczelam szukac czegos do zamalowania
i tu porazka na calej linii, czy naprawde nie ma kosmetyku ,ktory by to zakryl????

ja juz zaczynam wierzyc ze nie!
probowalam chyba wszytskich korektorow sredniopolkowych, w pisaku i w kredce, w sztyfcie itp, maybelline, loreal, rimmel itp
sciema jak dla mnie , nie tuszowalo mi nic a nic

potem oslawiony dermakol , ktory podobno zakryje wszystko , haha cienie jak byly po nim jak sa a sam dermakol jest za tlusty i wyglada fatalnie pod okiem


i co mam zrobic? jak taki tynk jak dermacol nie pomogł to juz nie wierze ze cos mi pomoze

a patrząc na moje doswiadczenia nie będe ryzykowac kupienia jakiegos strasznie drogiego korektora bo co lepszego on moze mi pomoc?

ogolnie sie poddałam...

[effella]

świetny temat.. też czasem męczę sie z cieniami pod oczami.. juz wiem jak temu zaradzic
Pozdrawiam wizażanki

[dimiti]

Napisane przez tranqil babe

hej ja mam ten sam problem

ale mysle ze tak naprawde trzeba odroznic zwykle cienie na ktore cos tam dziala od takich ogromnych nie do ruszenia
ja takie mam, od zawsze, blada cera a do tego duze sine ciemne cienie buuuu

i nie pomoglo mi nic, sen, dieta, kremy, swietliki i milion innych sposobow
wiec pogodzilam sie z tym ze one były i będą
i zaczelam szukac czegos do zamalowania
i tu porazka na calej linii, czy naprawde nie ma kosmetyku ,ktory by to zakryl????

ja juz zaczynam wierzyc ze nie!
probowalam chyba wszytskich korektorow sredniopolkowych, w pisaku i w kredce, w sztyfcie itp, maybelline, loreal, rimmel itp
sciema jak dla mnie , nie tuszowalo mi nic a nic

potem oslawiony dermakol , ktory podobno zakryje wszystko , haha cienie jak byly po nim jak sa a sam dermakol jest za tlusty i wyglada fatalnie pod okiem


i co mam zrobic? jak taki tynk jak dermacol nie pomogł to juz nie wierze ze cos mi pomoze

a patrząc na moje doswiadczenia nie będe ryzykowac kupienia jakiegos strasznie drogiego korektora bo co lepszego on moze mi pomoc?

ogolnie sie poddałam...

a kamuflazu artdeco probowalas?

[laza]

Napisane przez tranqil babe

hej ja mam ten sam problem

ale mysle ze tak naprawde trzeba odroznic zwykle cienie na ktore cos tam dziala od takich ogromnych nie do ruszenia
ja takie mam, od zawsze, blada cera a do tego duze sine ciemne cienie buuuu

i nie pomoglo mi nic, sen, dieta, kremy, swietliki i milion innych sposobow
wiec pogodzilam sie z tym ze one były i będą
i zaczelam szukac czegos do zamalowania
i tu porazka na calej linii, czy naprawde nie ma kosmetyku ,ktory by to zakryl????

ja juz zaczynam wierzyc ze nie!
probowalam chyba wszytskich korektorow sredniopolkowych, w pisaku i w kredce, w sztyfcie itp, maybelline, loreal, rimmel itp
sciema jak dla mnie , nie tuszowalo mi nic a nic

potem oslawiony dermakol , ktory podobno zakryje wszystko , haha cienie jak byly po nim jak sa a sam dermakol jest za tlusty i wyglada fatalnie pod okiem


i co mam zrobic? jak taki tynk jak dermacol nie pomogł to juz nie wierze ze cos mi pomoze

a patrząc na moje doswiadczenia nie będe ryzykowac kupienia jakiegos strasznie drogiego korektora bo co lepszego on moze mi pomoc?

ogolnie sie poddałam...

mam ten sam problem ;/ identycznie ;>

[tranqil babe]

co do kamuflarzu artdeco to byłam nawet w drogeri i sie troche nim maziałam, ale....

wydaje się byc bardzo ciezki, jak dermacol czy bardziej nawet...wiec boje sie takiego efektu czegoś ciezkiego pod okiem, podkreslenia zmarszczek itp.
sama juz nie wiem, a kupic to troche sie boje bo to kosztuje jednak....

jezeli juz to dobrze toreluje takie bardzo lekkie korektory np. w pedzelku loreala
kryc nie kryje duzo, ale przynajmniej cosik rozswietli, a przede wszystkim nie odznacza sie i bardzo dobrze wtapia, no ale ta lekkosc to chyba kosztem krycia wiec cos za cos...

wiec nie jestem przekonana do tego art deco moze ktos rozwieje moje wątpliwosci??

[mogwaica]

Napisane przez tranqil babe

hej ja mam ten sam problem

ale mysle ze tak naprawde trzeba odroznic zwykle cienie na ktore cos tam dziala od takich ogromnych nie do ruszenia
ja takie mam, od zawsze, blada cera a do tego duze sine ciemne cienie buuuu

i nie pomoglo mi nic, sen, dieta, kremy, swietliki i milion innych sposobow
wiec pogodzilam sie z tym ze one były i będą
i zaczelam szukac czegos do zamalowania
i tu porazka na calej linii, czy naprawde nie ma kosmetyku ,ktory by to zakryl????

ja juz zaczynam wierzyc ze nie!
probowalam chyba wszytskich korektorow sredniopolkowych, w pisaku i w kredce, w sztyfcie itp, maybelline, loreal, rimmel itp
sciema jak dla mnie , nie tuszowalo mi nic a nic

potem oslawiony dermakol , ktory podobno zakryje wszystko , haha cienie jak byly po nim jak sa a sam dermakol jest za tlusty i wyglada fatalnie pod okiem


i co mam zrobic? jak taki tynk jak dermacol nie pomogł to juz nie wierze ze cos mi pomoze

a patrząc na moje doswiadczenia nie będe ryzykowac kupienia jakiegos strasznie drogiego korektora bo co lepszego on moze mi pomoc?

ogolnie sie poddałam...

A Helena Rubinstein?Mam na myśli korektor z tej firmy?

[tranqil babe]

slyszalam ze dobry ale na ile?? bo drogi jak dla mnie, w recenzjach dziewczyny pisza ze swietnie kryje tylko wlasnie tu jest problem ze JAKIE cienie kryje? zwykle czy taki hardcore?

jak bed emiec nadwyzke kasy to zainwestuje

[Susanah]

Ja tez jestem nieszczęśliwą posiadaczka wielkich cieni pod oczami ;P Mam bardzo cienką skórę pod oczami i to dlatego. Teraz stosuje korektor clinique, jest najlepszy jaki miałam dotychczas ale i tak całych mi nie maskuje >.< Następny będę testowała ten Heleny Rubinstein, może on da im rade. Jak bylam mala to mialam bardzo malutkie cienie, teraz mam takie wielkie i nie wiem dlaczego =/ Moze bo siedzę po kilka godzin dziennie przy komputerze? :P

[vivianka]

ja kiedyś w akcie desperacji kupiłam sobie krem chyba firmy soraya, cos było tam z rafa koralowa czy coś, utlenianie jakieś....ok. 10 zł w rossmanie sie wykosztowałam, że szok ;p oczywiscie nie zadziałał na moje cienie (na nie nie ma mocnych ;/) ale za to przyjemnie chłodził skóre pod oczami i napinał ja, więc na drobne zmarszczki może być dobry, nie wiem czaje sie na ten cernor ox, ale u mnie w mieście nie moge znaleźc...ciężko z nimi życ, ale chyba juz najwyższy czas sie przyzwyczaic

[dimiti]

Napisane przez tranqil babe

co do kamuflarzu artdeco to byłam nawet w drogeri i sie troche nim maziałam, ale....

wydaje się byc bardzo ciezki, jak dermacol czy bardziej nawet...wiec boje sie takiego efektu czegoś ciezkiego pod okiem, podkreslenia zmarszczek itp.
sama juz nie wiem, a kupic to troche sie boje bo to kosztuje jednak....

jezeli juz to dobrze toreluje takie bardzo lekkie korektory np. w pedzelku loreala
kryc nie kryje duzo, ale przynajmniej cosik rozswietli, a przede wszystkim nie odznacza sie i bardzo dobrze wtapia, no ale ta lekkosc to chyba kosztem krycia wiec cos za cos...

wiec nie jestem przekonana do tego art deco moze ktos rozwieje moje wątpliwosci??

kamuflaz po podgrzaniu robi sie taki tlustawy i wcale nie podkresla zmarszczek u mnie ukrywa moja niedobra, granatowa zylke pod okiem co mija sie z cudem i wcale go nie widac, do tego jest strasznie wydajny i nie wysusza skory ( a i tak mam wrazliwa i sucha) wazne zeby dobrac kolor, juz u mnie lekkie zmarszczki podkresla AAE clinique czy maybelline a ten artdeco nic a nic! ja kupilam na all bo i tak bym go w sklepie pewnie nie dostala

[Laurieen]

Okazuje się, że nie tylko ja cierpię na wieczne cienie pod oczami. Pojawiły się one u mnie gdzieś w czwartej klasie podstawówki i nie pamiętem, czy od tamtej pory widziałam swoje odbicie w lustrze bez nich. Próbuję opalić buzię, aby sprawiały wrażenie jaśniejszych, ale to nic nie daje. Próbowałam też okładów z ziela świetlika, ale kolejna porażka. Dziś kupiłam Dermacol, będę go używać jako korektor. Jutro go wypróbuję i zobaczymy, jak to będzie.

[dimiti]

Napisane przez Laurieen

Okazuje się, że nie tylko ja cierpię na wieczne cienie pod oczami. Pojawiły się one u mnie gdzieś w czwartej klasie podstawówki i nie pamiętem, czy od tamtej pory widziałam swoje odbicie w lustrze bez nich. Próbuję opalić buzię, aby sprawiały wrażenie jaśniejszych, ale to nic nie daje. Próbowałam też okładów z ziela świetlika, ale kolejna porażka. Dziś kupiłam Dermacol, będę go używać jako korektor. Jutro go wypróbuję i zobaczymy, jak to będzie.

musisz pamietac ze wiele osob skarzylo sie ze dermacol wysusza skore pod oczami

[odada]

Ja również mam przeokropne cienie pod oczami. I nie ważne czy spałam 15 godzin czy 5. Próbowałam różnych żeli czy kremów, ale taka już moja uroda najwidoczniej.
Ale radzę sobie nimi Dermacolem w odcieniu 217. Jeśli chodzi o mnie to wcale nie podkreśla mi zmarszczek i nie wysusza skóry pod oczami. A wręcz przeciwnie skórkę pod oczami mam super gładką, ale to pewnie sprawka tego że na noc smaruję się tam tłustym kremem Lipobase, który jak dla mnie pod oczy i na powieki jest świetny. Żadnych zmarszczek, suchości i co najważniejsze zupełnie zamaskowane te okropne sińce
Dermacol przysypany pudrem sypkim Inglota i nie muszę martwić się, że ktoś pomyśli, że jestem chora

[All_that_jazz]

Też mam cienie od dziecka. Bardziej widoczne gdy jestem niewyspana. Zaczynam testować krem przeciwzmarszczkowy (mam drobne zmarszczki-mam 26 lat) i koncentrat z wiatminą K Farmona Dermacos. Kupiłamw aptece na allegro. Dam Wam znać na forum czy coś pomaga. Vichy Dermablend jest ok,wytrzymuje parę godzin ale słabo matuje. Na zdjęciach błyszczy się. Ostatnio kupiłam korektor Maybelline Ever Fresh w kolorze light beige.Ok do zdjęć ale w odcień ciut dla mnie za blady (jestem zimą ,prawdopodobnie południową) więc jeśli kupicie warto sprawdzić czy odcień nie jest dla was za jasny.Można przypudrować.Trzyma się długo, nie uczula (mam cerę skłonną do alergii). A propos opalania się-podobnie jak w kwestii tradziku w przypadku cieni pod oczami pogarsza sprawę. Bo naczynia pękają bardziej.Polecam na lato okulary przeciwsloneczne i krem pod oczy z wysokim filtrem.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez laza

a clinique to jaki .?

All About Eyes

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20853

[Susanah]

Up Up ;]
A własnie, dziewczyny, które z Was stosowały pod oczy ten słynny Dermacol?
Faktycznie tak dobrze kryje?
Ja ostatnio prawie kupiłam, ale nie było tego odcienia co chciałam
Pani obiecała zamówić, więc niedługo pewnie trafi w moje łapki.