Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy. - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Paznokcie

Notka

Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci.

Pokaż wyniki sondy: Czy może mi coś pomóc??
tipsy 114 19,45%
silna wola 397 67,75%
płyn 31 5,29%
-- 44 7,51%
Głosujący: 586. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-27, 20:58   #661
0dark_eyes0
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

wy przynajmniej macie 7 mm, a ja do 5 nie mogę dojść. no niestety...staram się nie obgryzać od 2 dni..daję radę.
tylko fajnie by było gdyby ta różowa płytka rzeczywiście odrastała.

;|
0dark_eyes0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-27, 21:26   #662
fiska
Zakorzenienie
 
Avatar fiska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

radzę skorzystac z wyszukiwarki.

o makto boska ja myslalalam, że 0dark_eyes0 założyła nowy wątek, przepraszam Cie najmonciej!!
ale wstyd
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!!
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków
P
roszę zastanów się nad adopcją.
http://www.mielec.bezdomne.com/

Edytowane przez fiska
Czas edycji: 2010-07-01 o 10:11
fiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-27, 21:28   #663
miiisiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

.
__________________







Edytowane przez miiisiek
Czas edycji: 2010-09-23 o 17:51
miiisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 12:15   #664
ooee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Mam prosbe dziewczyny.

Mam 21 lat, obgryzalem paznokcie przez praktycznie cale zycie. Glownie na tle nerwowym, ale moja mama tez obgryzala, wiec mysle ze juz w dziecinstwie, biorac przyklad z mamy mialem zaszczepiona mysl ze to nic zlego. Przez te wszytkie lata przed zakazeniami, afta i innymi chorobskami uchronilo mnie chyba tylko to, ze mam mala obsesje na punkcie czystych rak - nigdy nie wsadzilbym brudnej reki do ust.

Zawsze mialem na tym tle kompleksy, nie raz slyszalem od rowiesnikow komentarze typu "patrzcie jakie on ma smieszne palce". Doprowadzilo to do tego, ze podpierajac reka glowe, albo na lekcji piszac w zeszycie, ukladalem reke tak, zeby nie bylo widac paznokci. W pracy zas nosilem rekawiczki kiedy tylko moglem (praca fizyczna).

W kazdym razie niedawno udalo mi sie nareszcie poradzic z obgryzaniem. BARDZO pomogly mi w tym leki SSRI, wrecz mysle ze to tylko dzieki nim udalo mi sie przestac, zlikwidowaly tlo nerwowe, chociaz nie biore ich ze wzgledu na obgryzanie paznokci a ze wzgledu na chorobe psychiczna.

Wiadomo, ze kobiety zwracaja duza uwage na paznokcie. Zawsze dbalem o dlonie i o czystosc, ale to mi za bardzo nie pomaga, gdyz mam znieksztalcona plytke paznokcia od obgryzania (Micronychia). Stracilem juz nadzieje na odzyskanie naturalnego ksztaltu paznokcia. Chcialbym, dziewczyny, zebyscie ocenily czy rzeczywiscie wyglada to tak tragicznie czy mam po prostu duzy kompleks na tym punkcie, bo sam nie potrafie ocenic. Tylko prosze szczerze


Edytowane przez ooee
Czas edycji: 2010-07-02 o 12:17
ooee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 17:24   #665
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez ooee Pokaż wiadomość
Mam prosbe dziewczyny.

Mam 21 lat, obgryzalem paznokcie przez praktycznie cale zycie. Glownie na tle nerwowym, ale moja mama tez obgryzala, wiec mysle ze juz w dziecinstwie, biorac przyklad z mamy mialem zaszczepiona mysl ze to nic zlego. Przez te wszytkie lata przed zakazeniami, afta i innymi chorobskami uchronilo mnie chyba tylko to, ze mam mala obsesje na punkcie czystych rak - nigdy nie wsadzilbym brudnej reki do ust.

Zawsze mialem na tym tle kompleksy, nie raz slyszalem od rowiesnikow komentarze typu "patrzcie jakie on ma smieszne palce". Doprowadzilo to do tego, ze podpierajac reka glowe, albo na lekcji piszac w zeszycie, ukladalem reke tak, zeby nie bylo widac paznokci. W pracy zas nosilem rekawiczki kiedy tylko moglem (praca fizyczna).

W kazdym razie niedawno udalo mi sie nareszcie poradzic z obgryzaniem. BARDZO pomogly mi w tym leki SSRI, wrecz mysle ze to tylko dzieki nim udalo mi sie przestac, zlikwidowaly tlo nerwowe, chociaz nie biore ich ze wzgledu na obgryzanie paznokci a ze wzgledu na chorobe psychiczna.

Wiadomo, ze kobiety zwracaja duza uwage na paznokcie. Zawsze dbalem o dlonie i o czystosc, ale to mi za bardzo nie pomaga, gdyz mam znieksztalcona plytke paznokcia od obgryzania (Micronychia). Stracilem juz nadzieje na odzyskanie naturalnego ksztaltu paznokcia. Chcialbym, dziewczyny, zebyscie ocenily czy rzeczywiscie wyglada to tak tragicznie czy mam po prostu duzy kompleks na tym punkcie, bo sam nie potrafie ocenic. Tylko prosze szczerze

Naprawdę nie jest źle. Widziałam o wiele gorsze przypadki, naprawdę Widać, że były namiętnie obgryzane, ale jak zapuścisz troszeńkę dłuższe, to może z czasem będzie lepiej.
U mnie paznokcie dosyć szybko "przyrastają do palca" kiedy piję drożdże.
Żeby Cię pocieszyć powiem, że niektórzy bez obgryzania mają dokładnie takie same paluchy
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-07, 08:03   #666
kinpatsu
Rozeznanie
 
Avatar kinpatsu
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 550
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Witam Dołączam, ponieważ od wielu lat mam problem z paznokciami i od około 1,5 miesiąca wzięłam się za nie porządnie. Moim problemem jest gryzienie, skubanie, dłubanie przy pazurach i skórkach, co bardzo odbija się na ich wyglądzie. Ostatnio powiedziałam sobie 'stop' przejrzałam parę wątków na forum i zaczęłam działać. Łykam odpowiednie tabletki, piję skrzyp z pokrzywą [to także na włosy i cerę], odżywiam paznokcie od zewnątrz odżywkami, ciepłą oliwą z oliwek i wcieram w nie kilka razy dziennie witaminę A i E. Po jakimś czasie zrobiłam radykalny krok i pomalowałam paznokcie na ciemny fiolet licząc na to, że nie będzie mnie kusiło dłubanie przy nich. Przestałam jak ręką odjął! Malowanie paznokci ciemnymi lakierami uratowało je i pozwoliło mi zapuścić je choć troszkę, mimo, że wcześniej miałam pałki jak rolnik, powoli nadaję im kształt i pozwalam, żeby rosły. Dopóki nie widzę białej części paznokcia nie mam w ogóle potrzeby gryzienia. Tak więc dziękuję tym osobom, które podsunęły tutaj tą metodę, bo u mnie sprawdza się świetnie, a było już na prawdę źle i męczyłam się wiele lat
__________________
ZAPUSZCZAM WŁOSY - cel >> długość do bioder

JESTEŚMY ZE SOBĄ...
VIKINGS WE LOVE
kinpatsu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-13, 19:15   #667
Jaryshka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rzeszow
Wiadomości: 241
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez kinpatsu Pokaż wiadomość
Witam Dołączam, ponieważ od wielu lat mam problem z paznokciami i od około 1,5 miesiąca wzięłam się za nie porządnie. Moim problemem jest gryzienie, skubanie, dłubanie przy pazurach i skórkach, co bardzo odbija się na ich wyglądzie. Ostatnio powiedziałam sobie 'stop' przejrzałam parę wątków na forum i zaczęłam działać. Łykam odpowiednie tabletki, piję skrzyp z pokrzywą [to także na włosy i cerę], odżywiam paznokcie od zewnątrz odżywkami, ciepłą oliwą z oliwek i wcieram w nie kilka razy dziennie witaminę A i E. Po jakimś czasie zrobiłam radykalny krok i pomalowałam paznokcie na ciemny fiolet licząc na to, że nie będzie mnie kusiło dłubanie przy nich. Przestałam jak ręką odjął! Malowanie paznokci ciemnymi lakierami uratowało je i pozwoliło mi zapuścić je choć troszkę, mimo, że wcześniej miałam pałki jak rolnik, powoli nadaję im kształt i pozwalam, żeby rosły. Dopóki nie widzę białej części paznokcia nie mam w ogóle potrzeby gryzienia. Tak więc dziękuję tym osobom, które podsunęły tutaj tą metodę, bo u mnie sprawdza się świetnie, a było już na prawdę źle i męczyłam się wiele lat
.

Edytowane przez Jaryshka20
Czas edycji: 2012-10-24 o 18:10
Jaryshka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-13, 23:46   #668
iwona200
Zakorzenienie
 
Avatar iwona200
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Ja mam ten problem od kiedy pamiętam, od wczesnego dzieciństwa Moja mama tez obgryzała jeszcze do całkiem niedawna i mój brat też namiętnie obgryza.

Miałam okresy nieobgryzania, raz nie wiem jakim cudem sama z siebie przestałam na parę miesięcy i raz po tipsach, odzwyczaiłam się, ale paznokcie były słabe i w złym stanie, szybko zresztą wróciłam do obgryzania

Nigdy nie miałam paznokci łamliwych, cienkich itp. Mam raczej mocne, ale i tak je masakruję I w dodatku skórki też obrywam więc możecie sobie wyobrazić wygląd moich paznokci Nie raz juz sobie obiecywałam, że nie tknę paluchów i nic, gdy się za jakiś pazokieć "wezmę" to muszę do dokończyć, aż mnie później boli Mojemu TŻ'towi też nie podoba się wygląd moich paznokci, upomina mnie jak dziecko gdy widzi, że się zaczyna ().
Kurcze no, nie wiem jak sobie z tym poradzić
iwona200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-14, 18:57   #669
kinpatsu
Rozeznanie
 
Avatar kinpatsu
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 550
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 Pokaż wiadomość
witaj mnie również pomogło malowanie paznokci oraz zmiana stylu na "świeży" - wkońcu świeżej, eleganckiej kobiecie nie pasują poobrzerane paluchy ;P dodatkowo wyleczył mnie z tego widok rąk osoby z tym samym problemem - jak ręką odjął. Jestem po sesji i ani jednego paznokcia obgryzionego, ani skórek! ręce od razu inaczej wyglądają, prawda?
Dokładnie Jestem bardzo zadowolona z moich paznokci, mimo, że jeszcze dużo pracy mnie czeka, żeby wyglądały na prawdę ładnie, ALE jak na to co się działo do tej pory to jest na prawdę dobrze ^^ Położyłam dziś na nie Power Fusion Gel żeby je utwardzić na maksa i przerzucam się na odżywki OPI Nail Envy, podobno są rewelacyjne
__________________
ZAPUSZCZAM WŁOSY - cel >> długość do bioder

JESTEŚMY ZE SOBĄ...
VIKINGS WE LOVE
kinpatsu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 22:23   #670
iLOVEyourDAD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3
Thumbs down Zły nawyk.

Hej , mam bardzo zły nawyk .
Od kąd miałam 5-6 lat obgryzam paznokcie.

Bardzo mi to przeszkadza, ale co podejmuje próbę oduczenia się ''robienia tego '' to i tak wraca, najczęściej w czasie szkoły.

Co mogę zrobić, aby przestać je obgryzać?

Słyszałam, że są jakieś preparaty na paznokcie, które są BARDZO NIE SMACZNE i odrzucają od wkładania palców do buzi. !
POMOCY ;(
iLOVEyourDAD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 23:32   #671
MalinoweMarzenia
Raczkowanie
 
Avatar MalinoweMarzenia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 347
Dot.: Zły nawyk.

Ja tez miałam kiedyś z tym problem.. Pomogła mi jednk silna wola. Zawsze podobały mi sie długe, zadbane i pięknie pomalowane paznokcie. Powiedziałam sobie ze chce takie mieć. Oczywiście było ciężko ,ale się udało. Jestem z siebie dumna! Tobie życzę tez tego samozaparcia i mam nadzieję ,że w jakikolwiek sposób Ci się uda .
__________________

MalinoweMarzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-23, 03:00   #672
POLKA84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 418
Dot.: Zły nawyk.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=89825

---------- Dopisano o 04:00 ---------- Poprzedni post napisano o 03:57 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=446589
POLKA84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-23, 12:15   #673
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez ooee Pokaż wiadomość
Mam prosbe dziewczyny.

Mam 21 lat, obgryzalem paznokcie przez praktycznie cale zycie. Glownie na tle nerwowym, ale moja mama tez obgryzala, wiec mysle ze juz w dziecinstwie, biorac przyklad z mamy mialem zaszczepiona mysl ze to nic zlego. Przez te wszytkie lata przed zakazeniami, afta i innymi chorobskami uchronilo mnie chyba tylko to, ze mam mala obsesje na punkcie czystych rak - nigdy nie wsadzilbym brudnej reki do ust.

Zawsze mialem na tym tle kompleksy, nie raz slyszalem od rowiesnikow komentarze typu "patrzcie jakie on ma smieszne palce". Doprowadzilo to do tego, ze podpierajac reka glowe, albo na lekcji piszac w zeszycie, ukladalem reke tak, zeby nie bylo widac paznokci. W pracy zas nosilem rekawiczki kiedy tylko moglem (praca fizyczna).

W kazdym razie niedawno udalo mi sie nareszcie poradzic z obgryzaniem. BARDZO pomogly mi w tym leki SSRI, wrecz mysle ze to tylko dzieki nim udalo mi sie przestac, zlikwidowaly tlo nerwowe, chociaz nie biore ich ze wzgledu na obgryzanie paznokci a ze wzgledu na chorobe psychiczna.

Wiadomo, ze kobiety zwracaja duza uwage na paznokcie. Zawsze dbalem o dlonie i o czystosc, ale to mi za bardzo nie pomaga, gdyz mam znieksztalcona plytke paznokcia od obgryzania (Micronychia). Stracilem juz nadzieje na odzyskanie naturalnego ksztaltu paznokcia. Chcialbym, dziewczyny, zebyscie ocenily czy rzeczywiscie wyglada to tak tragicznie czy mam po prostu duzy kompleks na tym punkcie, bo sam nie potrafie ocenic. Tylko prosze szczerze

Moje wyglądają gorzej nawet jak rok nie obgryzałam to i tak były tragiczne ;( a moim koleżanką nawet jak obgryzały to po jakimś czasie nie obgryzania wracały do formy i wyglądają jak by nigdy nie były obgryzane nie wiem od czego to zależy ??
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 08:17   #674
mustelka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 5
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Niestety czytam Was i sama niwiem co zrobic. Mianowicie ja obgryzalam paznokcie majac jakies 13-15 lat, ale juz od dawna nie obgryzam, staram sie zapuszczac, tylko czasem jak mi sie zlamie paznokiec to go dogryzam, ale to przypadki. Teraz mam inny problem, mianowicie moja 3,5 letnia coreczka namietnie obgryza paznokcie. No coz, to juz nawet nie paznokcie bo niewiem co ona gryzie, ale potrafi zjesc obiad i chwile pozniej namietnie dobierac sie do palcy. Co na to poradzic?
mustelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-28, 10:17   #675
gaga87
Zakorzenienie
 
Avatar gaga87
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Ja myślałam, że wygrałam, ale połamały się paznokcie i znowu zaczęłam obgryzać
A miałam już takie ładne długie.

U mnie zadziałało malowanie ich na ciemne kolory, wtedy miałam mniejszą chęć obgryzać i w końcu zapuściłam ładne. A teraz - znowu tragedia Nie mogę nawet pomalować bo na niektórych mam zerwaną wierzchnią część paznokcia i lakier odchodzi zaraz po wyschnięciu.
Powiem Wam, że coś w tym malowaniu jest. Ja pokonałam obgryzanie, powiedziałam sobie, że w końcu chcę mieć ładne paznokcie. Jasne, że silna wola, to pierwsza rzecz. Ale druga rzecz to malowanie paznokci kryjącym lakierem. Zauważyłam, że paznokcie udaje mi się zapuścić gdy są pokryte lakierem kryjącym i nie widzę gdzie zaczyna się biała część. Inaczej zawsze coś tam przydłubię, nadłamię, wtedy owszem - również obgryzę. Wtedy są również twardsze, bo pojawia się ochrona mechaniczna Teraz siedzę w domu, wczoraj musiałam pomalować paznokcie, bo zaczęłam przy nich kombinować...

Cytat:
Napisane przez mustelka Pokaż wiadomość
Niestety czytam Was i sama niwiem co zrobic. Mianowicie ja obgryzalam paznokcie majac jakies 13-15 lat, ale juz od dawna nie obgryzam, staram sie zapuszczac, tylko czasem jak mi sie zlamie paznokiec to go dogryzam, ale to przypadki. Teraz mam inny problem, mianowicie moja 3,5 letnia coreczka namietnie obgryza paznokcie. No coz, to juz nawet nie paznokcie bo niewiem co ona gryzie, ale potrafi zjesc obiad i chwile pozniej namietnie dobierac sie do palcy. Co na to poradzic?
Może kup jakiś gorzki preparat w aptece i pomaluj jej paznokcie? Może to ją jakoś powstrzyma? I zwracajcie jej uwagę, gdy wkłada paluszki do buzi, ciągle i wciąż, bo pewnie sama wiesz, że do niczego dobrego to nie doprowadzi, skoro już teraz jest jak jest. A póki jest malutka, to może gdyby przestała, to jakoś te paznokcie miałyby czas wydobrzeć, by w przyszłości nie musiała się ich wstydzić.
__________________


etorebkowy kod się zmył
gaga87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-30, 20:46   #676
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Bo w większosci przypadku (jak nie wszystkich) jest to nerwica.
Mnie kiedys pomogły tipsy, ale wróciłam do 'nałogu' po pewnym czasie [płytka po zdjęciu żeli jest jak papier, więc do obgryzienia]. Teraz niedawno miałam położone zwykłe tipsy na klej + lekko zażelowane i uważam że to mniej mi zniszczyło płytkę niż tradycyjny żel (oczywiscie chodzi mi tu o piłowanie- przy naklejanych mało miałam piłowaną płytkę).
Obecnie bazuję na silnej woli, chociaż pewnie w najbliższym czasie nakleję znowu tipsy, bo paznokcie po nich mają ładny kształt, nie są tak "łopatowate"
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-30, 22:32   #677
miiisiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

.
__________________







Edytowane przez miiisiek
Czas edycji: 2010-09-23 o 18:25
miiisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-03, 21:24   #678
lilustar14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3
Wink Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

hej!!!też obgryzam jakieś 8-10 lat (mam 14lat) i od 2 czy 3 dni nie obgryzam
już kiedyś niby rzuciłam (nie obgryzałam chyba tydzień) ...............i bum znowu
zmotywowały mnie paznokcie mojej cioci, która ma takie piękne i zadbane no i koleżanki zawsze wychodziły z pomalowanymi pazurkami....walcze z tym ohydnym nałogiem nakładając odrzywki i zaklejam sobie plastrami paznokcie które są najdłuższe i haczą mi się....no i oczywiście SILNA BARDZO SILNA WIARA I WOLA!!!!!!!Dlatego do wszystkich dziewczyn:
"Chcecie mieć śliczne paznokcie czy paskudne rozcharatane pazury?"
Wejdźcie sobie w neta i pooglądajce pomalowane paznokcie- jak najwięcej zdjęć, a potem popatrzcie na swoje.

Wiem że to trudne ale najwyższy czas
DO ROBOTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
POWODZENIA!!!
lilustar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-08, 20:20   #679
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez miiisiek Pokaż wiadomość
wczoraj pogryzłam nawet żele praktycznie nie czuję rąk z bólu eh.

tak, to bierze się 'z głowy'. wiem po sobie- chwila nerwów i paznokci nie ma. najgorsza sprawa, że należę do osób nerwowych niestety..
skąd ja to znam....

Cytat:
Napisane przez lilustar14 Pokaż wiadomość
hej!!!też obgryzam jakieś 8-10 lat (mam 14lat) i od 2 czy 3 dni nie obgryzam
już kiedyś niby rzuciłam (nie obgryzałam chyba tydzień) ...............i bum znowu
zmotywowały mnie paznokcie mojej cioci, która ma takie piękne i zadbane no i koleżanki zawsze wychodziły z pomalowanymi pazurkami....walcze z tym ohydnym nałogiem nakładając odrzywki i zaklejam sobie plastrami paznokcie które są najdłuższe i haczą mi się....no i oczywiście SILNA BARDZO SILNA WIARA I WOLA!!!!!!!Dlatego do wszystkich dziewczyn:
"Chcecie mieć śliczne paznokcie czy paskudne rozcharatane pazury?"
Wejdźcie sobie w neta i pooglądajce pomalowane paznokcie- jak najwięcej zdjęć, a potem popatrzcie na swoje.

Wiem że to trudne ale najwyższy czas
DO ROBOTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
POWODZENIA!!!
niestety w przypadku nerwic silna wiara, wola i motywacja zdjęciami ładnych paznokci raczej nie pomogą. wiem o czym mówię. są sytuacje, w których choćby się dookoła paliło, to ja będę stała i gryzła paznokcie (ich resztki)- jest to silniejsze od jakiejkolwiek silnej woli i moich postanowień i bierze się z moich problemów.

czy któraś z was próbowała może kuracji farmakologicznych?
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-09, 21:04   #680
lilustar14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

to znowu ja...już nie obgryzam od ponad tygodnia-tzn. jak mam jakieś skórki to się skusze ale paznokcie już są dłuższe, tyle że jeden mi się rozdwaja i.........na jednym paznokciu mam strasznie pozdzieraną płytkę(to już było zanim postanowiłam przestać obgryzać) co mogę zrobić żeby paznokcie były mocniejsze i żeby ta płytka się wyleczyła-wiem że odrzywki ale coś jeszcze???Pisać
lilustar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-11, 11:39   #681
jamapi
Zakorzenienie
 
Avatar jamapi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 9 729
GG do jamapi
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

hej dziewczyny
dołączam do Waszego grona
obgryzam pozury wlaściwie całe życie paluchy wyglądają okropnie najgorsze jest to, że ja potrefię np. kilka dni nie obgrywać a potem ni z tego ni z owego nadle nam wszystkie obgryzione
jak w opisie widać narazie nie obryzam 5 dni malusio ..... bo jak mnie niepostrzeżenie dopadnie, to będzie po ptokach .... ja nawet nie rejestruję tego, że obgryzam taki odruch ...
u mnie nie jest to na tle nerwowym, a bardziej nałogowym
no nic ... póki co pozostje mi trwać i czekać aż paznokcie u dloni bedą takie zadbane, jak u stóp
pozdrawiam
__________________

jamapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 20:05   #682
PartyzantK
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Witam wszystkie panie. (:
To mój pierwszy post na forum Wizaż (chociaż przeglądam już bardzo długi czas) i postanowiłam go zamieścić akurat w wątku, który najbardziej mnie dotyka.

Obgryzam paznokcie od dziecka, właściwie nie pamiętam nawet dlaczego zaczęłam, ale to okropny nałóg. Parę razy postanawiałam sobie, że przestanę, bo nie chciałam chodzić z takimi paskudnymi ogryzkami jakie miałam (a bywało naprawdę tragicznie, pazurki obgryzione do krwi były tak, że pisać nie mogłam bo mnie tak bolały :C). Wytrzymywałam, wytrzymywałam... i chwila nieuwagi i wszystko wracało.

Aktualnie muszę się pochwalić, od 2 miesięcy nie obgryzłam ani jednego paznokcia i jak tak na nie patrzę... to są tak śliczne, że aż boję się wrócić do szkoły we wrześniu, żeby mi stres ich nie zjadł. Na obgryzanie jest jedna skuteczna metoda oprócz silnej woli - dbanie o nie! Regularne wizyty u kosmetyczki (na które namówiła mnie moja mama), która ładnie podpiłuje paznokcie i codzienna pielęgnacja w domu. Potrafię codziennie malować paznokcie jeśli tylko zacznie mi gdzieś odpryskiwać lakier bo to prowokuje mnie do gryzienia. No i próbuję oduczyć się takiego nie gryzienia, a podgryzania paznokci i trzymania ich w zębach. Wierzę, że tym razem się uda.

Trzymajcie za mnie kciuki, bardzo proszę, tak jak ja trzymam (na razie nieobgryzione!) kciuki za wszystkie panie tutaj, które również walczą z tym okropnym przyzwyczajeniem.
PartyzantK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 20:41   #683
polihymnia_90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Witam wszystkich borykających się z tym paskudnym problemem.
Ja obgryzam od zawsze... od dziecka. Nie pamiętam żebym kiedyś miała "normalne" paznokcie. Teraz mam 19 lat i strasznie się wstydzę swoich dłoni, które przecież powinny być wizytówką kobiety. Bardzo mnie krępują te moje paznokcie, które raczej na miano paznokci nie zasługują, powinnam je nazwać ogryzkami. Obgryzam głównie na tle nerwowym, aczkolwiek nigdy nie robię tego przy ludziach. Po prostu nie potrafię. Pewnie że nieraz mam ochotę np w szkole, ale powstrzymuję się. Zauważam że najczęściej obgryzam podczas oglądania tv, czytania książki, uczenia się. Dlatego staram się zawsze zająć czymś ręce, pomocne są gadżety typu "gniotek" czy plastelina. Wynalazki typu gorzki płyn nie skutkowały... Zresztą dawno temu próbowałam. Ale teraz nie w samym obgryzaniu tkwi problem. Zacznę od tego... Przełomowym wydarzeniem z mojej wiecznej przygodzie z obgryzaniem był fakt zbliżającej się mojej studniówki. No i to był główny motyw, że postanowiłam się przełamać i pójść do kosmetyczki. Na miesiąc przed "imprezą" zrobiłam sobie tipsy żelowe, chciałam żeby mi się dłonie przyzwyczaiły. Na początek chciałam jak najkrótsze i żeby wyglądały jak najbardziej naturalnie. Nie powiem, wyglądały ładnie, ale musiałam je jeszcze dużo spiłować bo były i tak za długie, a bardzo utrudniały wykonywanie codziennych czynności. No i trochę bolało... naturalną płytkę miałam bardzo małą, nie miały się czego dobrze trzymać, więc każde zahaczenie sprawiało ból. Ciężko było się chociażby ubrać, zapiać guzik, korzystać z komórki itd. Ale to kwestia przyzwyczajenia. Na samą studniówkę miałam śliczne paznokcie - zrobiłam sobie francuski maniciure Nie były bardzo długie, wyglądały prawie jak naturalne, no i długo się trzymały. Kosmetyczka powiedziała że na pewno trochę odrosną pod tipsem i naturalna płytka będzie wyglądała dużo lepiej. Niestety paznokcie nie za wiele odrosły, a w dodatku po takim zabiegu nakładania tipsów, płytka została bardzo zniszczona (trzeba było ją zetrzeć żeby żel dobrze się trzymał). Więc moje naturalne "paznokcie" wyglądały masakrycznie... Przez jakiś czas udało mi się nie obgryzać, ale później jednak wróciłam do tego :/ Ale teraz we wakacje, znów postanowiłam wziąć się za siebie. Zwykle właśnie wtedy się motywuję, a najlepiej kiedy gdzieś wyjeżdżam, wtedy ciągłe obcowanie z ludźmi, nie pozwala na branie palców do buzi. Teraz jakiś czas temu postanowiłam kupić sobie wreszcie porządne cążki do skórek. Po kąpieli starannie je wyrównałam. Już zupełnie inaczej wyglądały Codziennie wieczorem je ściągam na dół, i co jakiś czas traktuję cążkami. No i najważniejsze że nie obgryzam. Jak chcę to potrafię. Bywało już tak nie raz, ale mój problem tkwi w tym, że rosną one poniekąd do góry. Pomijam już to że mało jest różowej płytki a dużo tego białego (wiecie o co chodzi). Rosną do góry, tzn nie przylegają dobrze, nie widać tego bardzo, ale jest to strasznie uciążliwe bo bardzo szybko zbiera się tam brud. Nie muszę robić nic "brudnego" a wystarczy godzina, żeby zgromadził się tam brud. Mydło i szczoteczka są bardzo skuteczne, ale przecież nie mam takiej możliwości wszędzie... Co innego w domu, ale tak...w szkole. Co z tego że już nie obgryzam, jak teraz mam inny problem. Wierzcie mi, że ciężko mi z tym. Postanowiłam kupić sobie teraz jakąś odżywkę do paznokci, naprawdę zaczęłam dbać o nie, i po już niedługim czasie są efekty. Ale nie umiem sobie właśnie poradzić z tym łatwo dostajacym się pod paznokcie brudem... Proszę Was o jakąś radę. Myślę, że nastąpił przełom jeśli chodzi o moje paznokcie, jestem na dobrej drodze. Liczę na waszą pomoc

Pozdrawiam,
i życzę wytrwałości wszystkim obgryzającym
polihymnia_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-27, 17:34   #684
Bodzioola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 3
GG do Bodzioola
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cześć!
Też mam/miałam problem z obgryzaniem paznokci. Obgryzałam zawsze tyle ile się dało. Miałam kilka prób zaprzestania tego, ale ostatecznie się nie udawały. Teraz zapuszczam paznokcie od ok. miesiąca. I teraz wyglądają mniej więcej tak:





Mam nadzieję, że tym razem mi się uda.
Bodzioola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-28, 10:22   #685
Kropkaa
Rozeznanie
 
Avatar Kropkaa
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Zaczynam od nowa za puszczać pazurki.Rok temu w tym samym dniu postanowiłam zawalczyć o ładne pazurki i udało mi się.Niestety od stycznia znowu wróciłam do tego nałogu aż do wczoraj.

Trzymam kciuki za siebie i za Was Dziewczyny aby silna wola trwała jak najdłużej
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."


Zapuszczam paznokcie dzień:2
Kropkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-28, 19:56   #686
werusia17
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

ja również długo męczyłam się z obgryzaniem, w końcu powiedziałam sobie ze jak i nowa komórka to i ladne paznokcie ;-) niestety nie wyszlo. dopiero kilka tygodni po zakupie powiedzialam sobie NIE, i nie obgryzam od miesiąca, zawsze mam teraz ladne i zadbane dlonie + pazurki. o tym marzyłam.
pozdrawiam <3
werusia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-11, 15:44   #687
Pluppy
Rozeznanie
 
Avatar Pluppy
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 570
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

mam 15 lat i obgryzam praktycznie od zawsze, mój problem był w tym, ze zadne "gorzkie paluszki" nie pomagały bo po chwili smak nie przeszkadzał mi i gryzłam namietnie dalej. Zawsze się wstydziłam bo wszyscy mówią, że mam strasznie krótkie paznokcie itp. Zawsze chowam je jak mogę, to mój wielki kompleks.
odkryłam jak przestać obgryzać... u manicurzystki były zniżki 50%, no to poszłam. pomalowała mi pazurki (oczywiście bo odsuwaniu skórek itp ) i byłam z nich tak dumna, ze nie dość, że nie obgryzałam to były świętością potem sobie malowałam i również super, teraz zaczęła się szkoła i raczej nie mogę malować i z ubolewaniem muszę przyznać, że czasem mi się zdarzy coś tam obgryźć. Ale już sobie z tym radzę
ale błagam powiedzcie mi co mam zrobić żeby ładnie rosły, miały ładny kształt?
__________________
Włosomaniaczka od 08.09.2012
Walka o piękne paznokcie

bloguję urodowo
Pluppy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 21:09   #688
ouuGlamour
Wtajemniczenie
 
Avatar ouuGlamour
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 082
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

muszę wyrzucić to z siebie, a wiem że tu mogę i jest to odpowiednie miejsce do tego.
kolejna próba odzwyczajania się od obgryzania poszła w cholere. już trzecia. nie obgryzałam hm.. 3miesiące? paznokcie były śliczne, długie, smukłe, do póki miałam czas o nie dbać. namiętnie odżywiać, piłować, malować. tylko zaczęła się uczelnia, paznokcie zeszły na drugi, jak nie dalszy plan i pooszłoo! zaczęłam wygryzac po bokach, a one zaczęly się zadzierać. no to dziś obgryzłam wszystkie, jak leci. niektóre aż bolą. będą chyba odrastać z miesiąc żeby zaczęły wyglądać jako tako..
jestem wściekła na siebie, tym bardziej, że wiem że nic NIC mi to nie dało..
a mam znów te wstrętne paluchy, które będę chować przed wzrokiem innych.
fuuu...
ouuGlamour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 21:18   #689
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez ouuGlamour Pokaż wiadomość
muszę wyrzucić to z siebie, a wiem że tu mogę i jest to odpowiednie miejsce do tego.
kolejna próba odzwyczajania się od obgryzania poszła w cholere. już trzecia. nie obgryzałam hm.. 3miesiące? paznokcie były śliczne, długie, smukłe, do póki miałam czas o nie dbać. namiętnie odżywiać, piłować, malować. tylko zaczęła się uczelnia, paznokcie zeszły na drugi, jak nie dalszy plan i pooszłoo! zaczęłam wygryzac po bokach, a one zaczęly się zadzierać. no to dziś obgryzłam wszystkie, jak leci. niektóre aż bolą. będą chyba odrastać z miesiąc żeby zaczęły wyglądać jako tako..
jestem wściekła na siebie, tym bardziej, że wiem że nic NIC mi to nie dało..
a mam znów te wstrętne paluchy, które będę chować przed wzrokiem innych.
fuuu...
Mam tak samo, udaje mi się zapuścić świetne paznokci, aż tu nagle ot tak szlag je trafia. I tak w kółko już od gdzieś 1,5 roku
A co mogę polecić po tak długiej walce? Biotynę, co najmniej 2,5mg (chyba tylko Biotebal tyle ma - 2,5 i 5, ale jeśli istnieje coś tańszego, to piszcie) - po 3 miesiącach paznokcie robią się tak grube i twarde, że strasznie słychać jak się obgryza I przynajmniej obgryzanie w miejscach publicznych jest niemożliwe. Obgryzania chyba się nie wyeliminuje, ale można próbować ograniczyć
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-16, 21:28   #690
ouuGlamour
Wtajemniczenie
 
Avatar ouuGlamour
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 082
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.

co za wstrętna przypadłośc, brak mi słów. To jest takie żenujące, że nie umiem nad taką błahostką zapanować

łykam już jakiś czas skrzyp, ale co z tego, jak na własne życzenie zepsułam pazkoncie znowu z n o w u
jestem wściekła !

a jak Ty z tym walczysz jyyli?
ouuGlamour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Paznokcie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-11-13 13:00:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:17.