2015-07-05, 07:06 | #4441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Ok dzięki jutro kupuje
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2015-07-05, 10:02 | #4442 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
|
|
2015-07-05, 11:55 | #4443 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
a ja mam 5 lakierow, w tym 3 chcę odsprzedać / wymienić się, bo mi nie przypadły do gustu kolorem, mi mało co się podoba no i jak uda mi się je sprzedać, albo jakieś książki sprzedać żeby mieć wolną kaskę to mam już 5 zaplanowanych do kupienia :p
panterarozyczka rzeczywiscie ten lakier super kryje! dzięki za odpowiedź, dzięki tobie go kupiłam dziewczyny, polecam Eveline 913, przepiekny!! właśnie teraz nim maluję, kolorek cudny, taki jak kawa z mlekiem, idealny na co dzień, do tego juz jedna warstwa kryje i pieknie blyszczy, mozna smialo tylko jedna warstwe miec, bo nic nie przeswituje!! lakier za 8 zł z groszami, a lepszy niz wszystkie OPI jakie miałam, a OPI kosztują 48 (totalny badziew, zraziłam się do tej firmy ;/ wszystkie jakie miałam nie kryły końcówek nawet jak miałam 3 warstwy ;/ i już lepsze są od nich lakiery z bazarku za 3 zł ;/). chcecie fotkę koloru? bo nie ma nigdzie w necie pokazanego go na paznokciach |
2015-07-05, 12:03 | #4444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 468
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Dokladnie, trzeba poczekać 5-10 min aż wyschnie. To trochę długo, ale dla oszczędności czyszczenia potem warto
Jak dla mnie - odkrycie za kilka złotych! Tęsknie patrzyłam sobie na te wszystkie preparaty na filmikach ale z wysyłką to by wyszło koło stówki - więc NIE! bez przesady [1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51981687] dziewczyny, polecam Eveline 913, przepiekny!! właśnie teraz nim maluję, kolorek cudny, taki jak kawa z mlekiem, idealny na co dzień, do tego juz jedna warstwa kryje i pieknie blyszczy, mozna smialo tylko jedna warstwe miec, bo nic nie przeswituje!! lakier za 8 zł z groszami, a lepszy niz wszystkie OPI jakie miałam, a OPI kosztują 48 (totalny badziew, zraziłam się do tej firmy ;/ wszystkie jakie miałam nie kryły końcówek nawet jak miałam 3 warstwy ;/ i już lepsze są od nich lakiery z bazarku za 3 zł ;/). [/QUOTE] No niestety tak jest :/ Nawet drogie marki za 50-100 zł za buteleczkę mają kolory, które są bublami. Jak się źle trafi to kasa w błoto :/ |
2015-07-05, 12:17 | #4445 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 823
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51981687]a ja mam 5 lakierow, w tym 3 chcę odsprzedać / wymienić się, bo mi nie przypadły do gustu kolorem, mi mało co się podoba no i jak uda mi się je sprzedać, albo jakieś książki sprzedać żeby mieć wolną kaskę to mam już 5 zaplanowanych do kupienia :p
panterarozyczka rzeczywiscie ten lakier super kryje! dzięki za odpowiedź, dzięki tobie go kupiłam dziewczyny, polecam Eveline 913, przepiekny!! właśnie teraz nim maluję, kolorek cudny, taki jak kawa z mlekiem, idealny na co dzień, do tego juz jedna warstwa kryje i pieknie blyszczy, mozna smialo tylko jedna warstwe miec, bo nic nie przeswituje!! lakier za 8 zł z groszami, a lepszy niz wszystkie OPI jakie miałam, a OPI kosztują 48 (totalny badziew, zraziłam się do tej firmy ;/ wszystkie jakie miałam nie kryły końcówek nawet jak miałam 3 warstwy ;/ i już lepsze są od nich lakiery z bazarku za 3 zł ;/). chcecie fotkę koloru? bo nie ma nigdzie w necie pokazanego go na paznokciach[/QUOTE] Nie ma za co. Ja mam z 10 kolorów z tej serii i wszystkie są tak samo super |
2015-07-05, 13:00 | #4446 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
A lakiery Chanel? żadnego nie mam, bo kosztują ok. 125 zł, ale mają na necie same negatywne opinie, że trzymają się 1-2 dni, nawet jak się da profesjonalny top i w ogóle.. po za tym to chyba jakiś żart, żeby np. taki odcień http://lakierowa-mania-mani.blogspot...beige-pur.html kosztował 125 zł.. tak samo z Diorem jest ponoć, fatalna trwałość z Essie jestem średnio zadowolona, ale dam im szansę, bo zamówię przez neta oryginały z USA (z cienkim pędzelkiem), bo jak kupiłam 2 w Superpharmie to też jakieś dziadowe, jeden chyba pół zepsuty był ;/ ale dużo ludzi poleca, to dam im szansę teraz jestem w fazie testowania Eveline, przed chwilą pomalowałam tym kolorkiem, zobaczę jak z trwałością, choć dałam top przepraszam, że znowu tak długo, ale może wam się przydadzą te mini recenzje na przyszłość |
|
2015-07-05, 13:13 | #4447 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51981687]
dziewczyny, polecam Eveline 913, przepiekny!! właśnie teraz nim maluję, kolorek cudny, taki jak kawa z mlekiem, idealny na co dzień, do tego juz jedna warstwa kryje i pieknie blyszczy, mozna smialo tylko jedna warstwe miec, bo nic nie przeswituje!! lakier za 8 zł z groszami, a lepszy niz wszystkie OPI jakie miałam, a OPI kosztują 48 (totalny badziew, zraziłam się do tej firmy ;/ wszystkie jakie miałam nie kryły końcówek nawet jak miałam 3 warstwy ;/ i już lepsze są od nich lakiery z bazarku za 3 zł ;/). chcecie fotkę koloru? bo nie ma nigdzie w necie pokazanego go na paznokciach[/QUOTE] Ja chcę fotkę, ja! Ja nie widzę sensu kupowania lakierów za duże pieniądze-mam Bell, Sensique, MySecret oraz Golden Rose(i jeszcze lubię Eveline, ale tu rządzi sentyment) i więcej mi do szczęścia nie trzeba. Najdroższy lakier jaki miałam to jakieś bordo Rimmela za dwie dychy, smużyło strasznie, pościel się odbijała i lakier odlatywał płatami. W lakierach Essie podobają mi się nazwy kolorów, ale to nie skłania mnie do kupowania lakieru za 35 zł. Cytat:
Wczoraj zrobiłam nowy mani* i postanowiłam wypróbować tą metodę malowania z filmiku. Wypróbowałam na frenchaku z Bell i ta metoda chyba działa-zero smug, piękne pokrycie kolorem. A do tej pory, mimo staranności, ten lakier mi smużył. Teraz jest cudnie jednolity. Całkiem nieźle mi poszło jak na pierwszy raz. *bo wpadłam na pomysł, aby na lakier Eveline nałożyć Essence Bubble Gum, to taki jakby topper żelowy(ale dla mnie zbędny, kupiony z pośpiechu, bo się głupia nie przyjrzałam i nie zobaczyłam, że to przejrzysty top, a nie kryjący lakier), nałożyłam, a podczas kąpieli mi odlazło płatami, nie musiałam nawet po zmywacz sięgać. Wypróbowałam też tego żelka u siostry i u niej nawet bez kąpieli odlazło następnego dnia. Czyżby top peel-off? Edytowane przez 201612060923 Czas edycji: 2015-07-05 o 13:14 |
|
2015-07-05, 14:33 | #4448 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51982353]Ja chcę fotkę, ja!
[/QUOTE] no to wstawiam, to moje foto: http://oi61.tinypic.com/25fsnfb.jpg chyba znalazłam w końcu odcień najbardziej pasujący do mojej skóry Abisans, a ty jakie kolorki polecasz jeszcze z Eveline? jakieś dobrze kryjące edit jeszcze jedna fotka http://oi61.tinypic.com/2vmx6qx.jpg z góry przepraszam za zachlapane skórki, ale nie umiem przy końcu ładnie malować Edytowane przez 201606220925 Czas edycji: 2015-07-05 o 14:37 |
2015-07-05, 15:05 | #4449 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 823
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51982910]no to wstawiam, to moje foto:
http://oi61.tinypic.com/25fsnfb.jpg chyba znalazłam w końcu odcień najbardziej pasujący do mojej skóry Abisans, a ty jakie kolorki polecasz jeszcze z Eveline? jakieś dobrze kryjące edit jeszcze jedna fotka http://oi61.tinypic.com/2vmx6qx.jpg z góry przepraszam za zachlapane skórki, ale nie umiem przy końcu ładnie malować[/QUOTE] Mam go akurat na pazurkach ---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ---------- A z eveline tak samo super kryje 920, 921, 915, 922 :P z reszty mam starte numerki phone |
2015-07-05, 17:35 | #4450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51982254]Jak dla mnie OPI to kpina.. już nigdy więcej nie kupię nic z ich firmy. A wszystkie lakiery ich co mam to oryginały z autoryzowanych salonów. Kosztują 48-49.90 zł, a nie kryją końcówek, jedna warstwa w ogóle wygląda jak rozcieńczony lakier, że wstyd wyjść tak do ludzi, ja zawsze kładałm 3-4 warstw, przez co ciężko mi je było zmyć, a końcówki i tak prześwitywały, nawet przy ciemnoróżowym kolorze :P no i jak nie dałam topu to już tego samego dnia wieczorem miałam odprysk.. nie warto dać złamanego grosza, ja kupiłam zachęcona opiniami na pewnym blogu, ale najwidoczniej ta blogerka dostała od nich lakiery, a wtedy wiadomo wysyłają bardziej napigmentowane, lepsze
A lakiery Chanel? żadnego nie mam, bo kosztują ok. 125 zł, ale mają na necie same negatywne opinie, że trzymają się 1-2 dni, nawet jak się da profesjonalny top i w ogóle.. po za tym to chyba jakiś żart, żeby np. taki odcień http://lakierowa-mania-mani.blogspot...beige-pur.html kosztował 125 zł.. tak samo z Diorem jest ponoć, fatalna trwałość z Essie jestem średnio zadowolona, ale dam im szansę, bo zamówię przez neta oryginały z USA (z cienkim pędzelkiem), bo jak kupiłam 2 w Superpharmie to też jakieś dziadowe, jeden chyba pół zepsuty był ;/ ale dużo ludzi poleca, to dam im szansę teraz jestem w fazie testowania Eveline, przed chwilą pomalowałam tym kolorkiem, zobaczę jak z trwałością, choć dałam top przepraszam, że znowu tak długo, ale może wam się przydadzą te mini recenzje na przyszłość[/QUOTE] To są naprawdę ostre jaja, żeby płacić taką kasę za lakier do paznokci, litości. Zgadzam się ze wszystkim, co napisała Lavender. Najdroższy lakier, jaki w życiu kupiłam, to Isadora. Tak piękny błękit, że nie wytrzymałam i zapłaciłam 30 zł. Nadal go mam, ciekawe, czy jeszcze da radę nim malować? Ale dzisiaj bym go nie kupiła. Głupoty z młodości Wklejam stare foto z Isadorą w roli głównej A ten nudziak Chanel fajny, ale taki sam, jak nie lepszy efekt uzyskuję lakierem Edel za 4 zł.
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014 włosomaniacząc od 28.04.2015 nie noszę stanika od 16.08.2023 77 70 55
|
2015-07-05, 18:45 | #4451 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
nie warto kupować drogich lakierów, są takie same jak te za kilka złotych. kupiłam kiedyś opi piekny kolor gołebi, ale wogóle nie kryje, wyglądam w nim trupio, miałam też essie , są ok, wytrzymałośc taka jak w innych lakierach. Też teraz bym nie kupiła takich drogich lakierów, no ale tak były zachwalane, że musiałam się sama przekonać
|
2015-07-05, 18:55 | #4452 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 313
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Śliczny kolorek kawa z mlekiem zawsze był moim ulubionym kolorem lakieru .
Edytowane przez taka owaka 77 Czas edycji: 2015-07-05 o 18:56 |
2015-07-05, 19:01 | #4453 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
|
2015-07-05, 19:43 | #4454 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydłużenie łóżyska za pomocą olejów - możliwe?
Ja tez mam Eveline nr 922 i go uuwielbiam! Super tej pastelowy kryje I bardzo wygodnie sie nim maluje. Mam tez okragle czerwony i jakis bezyk. Ale juz jakos... Te kwadraciaki lepsiejsze
|
2015-07-05, 20:22 | #4455 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Wydłużenie łóżyska za pomocą olejów - możliwe?
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51982910]
Abisans, a ty jakie kolorki polecasz jeszcze z Eveline? jakieś dobrze kryjące [/QUOTE] Eveline ma świetną czerń przede wszystkim. Ze starej serii Colour Instant miałam świetną czerwień(603) oraz róż(422)-oba zużyłam do samego dna. Chociaż są z serii trudnodostępnej to jednak warto przejrzeć serie znajdujące się w Rossmannie, bo nierzadko kolory lakierów Eveline w seriach się dublują i różnią tylko buteleczką(tak jest z moją czernią, wcześniej miałam 192 Colour Show, teraz mam MiniMax 192, miałam też miętę 625 dwa razy-w serii Colour Instant oraz Mini Happy Colours). Godny polecenia jest też kolor 489 z serii MiniMax. Z tej samej serii mam 800 oraz 931-one są gorzej kryjące, ale wierzę, że nową metodą malowania uda mi się je rozgryźć. W przypływie gotówki mam zamiar zaopatrzyć się w więcej MiniMaxów-w mojej osiedlowej drogerii leży ich cała półka, kolorów mnóstwo, mam mnóstwo zachciewajek-chcę kupić brąz i jakieś odcienie kawy z mlekiem. Pamiętam kwadratowe lakiery Colour Instant, jedne z pierwszych, kochałam je. |
2015-07-05, 23:13 | #4456 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 468
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51982254]Jak dla mnie OPI to kpina.. już nigdy więcej nie kupię nic z ich firmy. A wszystkie lakiery ich co mam to oryginały z autoryzowanych salonów. Kosztują 48-49.90 zł, a nie kryją końcówek, jedna warstwa w ogóle wygląda jak rozcieńczony lakier, że wstyd wyjść tak do ludzi, ja zawsze kładałm 3-4 warstw, przez co ciężko mi je było zmyć, a końcówki i tak prześwitywały, nawet przy ciemnoróżowym kolorze :P no i jak nie dałam topu to już tego samego dnia wieczorem miałam odprysk.. nie warto dać złamanego grosza, ja kupiłam zachęcona opiniami na pewnym blogu, ale najwidoczniej ta blogerka dostała od nich lakiery, a wtedy wiadomo wysyłają bardziej napigmentowane, lepsze
A lakiery Chanel? żadnego nie mam, bo kosztują ok. 125 zł, ale mają na necie same negatywne opinie, że trzymają się 1-2 dni, nawet jak się da profesjonalny top i w ogóle.. po za tym to chyba jakiś żart, żeby np. taki odcień http://lakierowa-mania-mani.blogspot...beige-pur.html kosztował 125 zł.. tak samo z Diorem jest ponoć, fatalna trwałość z Essie jestem średnio zadowolona, ale dam im szansę, bo zamówię przez neta oryginały z USA (z cienkim pędzelkiem), bo jak kupiłam 2 w Superpharmie to też jakieś dziadowe, jeden chyba pół zepsuty był ;/ ale dużo ludzi poleca, to dam im szansę teraz jestem w fazie testowania Eveline, przed chwilą pomalowałam tym kolorkiem, zobaczę jak z trwałością, choć dałam top przepraszam, że znowu tak długo, ale może wam się przydadzą te mini recenzje na przyszłość[/QUOTE] Co do OPI - trafiłam na kolory, które akurat na moich paznokciach "same się malują". Buble zdarzają się, jak to w każdej firmie, ale te moje ulubione to jakieś mistrzostwo Mam na myśli Did You Ear about van gogh i Big Apple Red. Nie wiem, czy akurat tych próbowałaś. Lakiery Chanel i Diora odkupiłam używane po sporo niższej cenie - właśnie w celach przetestowania z ciekawości, czy rzeczywiście powali mnie na kolana. I zgadzam się - zwykły lakier, szału nie ma. Do tego kolorystyka uboga. Jak będziesz zamawiać Essie to poczytałabym dokładnie o odcieniach. Tak się składa, że mam kilkadziesiąt buteleczek (ale mało które kupiłam w regularnej cenie) i niektóre naprawdę są świetne, szczególnie ciemne kolory. Co do jasnych - niestety ich nakładanie bywa tragiczne, więc nie dziwię się wcale, że ludzie się zrażają. [1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51982353]Ja chcę fotkę, ja! Ja nie widzę sensu kupowania lakierów za duże pieniądze-mam Bell, Sensique, MySecret oraz Golden Rose(i jeszcze lubię Eveline, ale tu rządzi sentyment) i więcej mi do szczęścia nie trzeba. Najdroższy lakier jaki miałam to jakieś bordo Rimmela za dwie dychy, smużyło strasznie, pościel się odbijała i lakier odlatywał płatami. W lakierach Essie podobają mi się nazwy kolorów, ale to nie skłania mnie do kupowania lakieru za 35 zł. [/QUOTE] Seria Rich Color od Golden Rose to hit - moim zdaniem wcale nie ustępuje jakością, błyskiem i wykończeniem od mega drogich lakierów. Lakiery Bell też miałam i wspominam bardzo miło, byłam bardzo zadowolona Co do ceny Essie - to w wielu sklepach internetowych ich cena wynosi 15 zł. To pokazuje, jaką złodziejską marżę mają drogerie Cytat:
Ja akurat paznokcie traktuję jak biżuterię, więc jestem w stanie zapłacić sporo za lakier, który mi wpadnie w oko Za to nie posiadam NIC z klasycznej biżuterii - nie mam żadnych kolczyków, pierścionków, dosłownie nic - nawet takich za 5 zł. |
|
2015-07-06, 06:17 | #4457 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51982353]Ja chcę fotkę, ja! Ja nie widzę sensu kupowania lakierów za duże pieniądze-mam Bell, Sensique, MySecret oraz Golden Rose(i jeszcze lubię Eveline, ale tu rządzi sentyment) i więcej mi do szczęścia nie trzeba. Najdroższy lakier jaki miałam to jakieś bordo Rimmela za dwie dychy, smużyło strasznie, pościel się odbijała i lakier odlatywał płatami. W lakierach Essie podobają mi się nazwy kolorów, ale to nie skłania mnie do kupowania lakieru za 35 zł. Kusisz tą bazą peel-off. Ja przy malowaniu czasem maznę po skórkach, bo mam drżące ręce, a że maluję zazwyczaj późnym wieczorem, więc muszę czekać do następnego wieczora aż po prysznicu wszystko mi się będzie dawało delikatnie zdrapać. Wczoraj zrobiłam nowy mani* i postanowiłam wypróbować tą metodę malowania z filmiku. Wypróbowałam na frenchaku z Bell i ta metoda chyba działa-zero smug, piękne pokrycie kolorem. A do tej pory, mimo staranności, ten lakier mi smużył. Teraz jest cudnie jednolity. Całkiem nieźle mi poszło jak na pierwszy raz. *bo wpadłam na pomysł, aby na lakier Eveline nałożyć Essence Bubble Gum, to taki jakby topper żelowy(ale dla mnie zbędny, kupiony z pośpiechu, bo się głupia nie przyjrzałam i nie zobaczyłam, że to przejrzysty top, a nie kryjący lakier), nałożyłam, a podczas kąpieli mi odlazło płatami, nie musiałam nawet po zmywacz sięgać. Wypróbowałam też tego żelka u siostry i u niej nawet bez kąpieli odlazło następnego dnia. Czyżby top peel-off? [/QUOTE] A w czym ona moczy paznokcie? Wiecie może? Bo ja noł English Też mam parę jasnych kolorów takich pastel pastelek i smuza i będę malować tak jak na filmiku :P zresztą przy ciemnych też. Oj ja mam różne lakiery i z Avon,Catrice,Eveline,Pier re Rene,Biedra,Maybelline,Be ll,Wibo,Lovely i pewnie coś jeszcze xd ale drogich firm nie posiadam. [1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51982910]no to wstawiam, to moje foto: http://oi61.tinypic.com/25fsnfb.jpg chyba znalazłam w końcu odcień najbardziej pasujący do mojej skóry Abisans, a ty jakie kolorki polecasz jeszcze z Eveline? jakieś dobrze kryjące edit jeszcze jedna fotka http://oi61.tinypic.com/2vmx6qx.jpg z góry przepraszam za zachlapane skórki, ale nie umiem przy końcu ładnie malować[/QUOTE] Ładny ale ja wolę mocniejsze kolory ale to ja.
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|
2015-07-06, 07:58 | #4458 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;51982910]no to wstawiam, to moje foto:
http://oi61.tinypic.com/25fsnfb.jpg chyba znalazłam w końcu odcień najbardziej pasujący do mojej skóry Abisans, a ty jakie kolorki polecasz jeszcze z Eveline? jakieś dobrze kryjące edit jeszcze jedna fotka http://oi61.tinypic.com/2vmx6qx.jpg z góry przepraszam za zachlapane skórki, ale nie umiem przy końcu ładnie malować[/QUOTE] Lavender, będę brutalna, ale musisz zainwestować w korektor lakieru. Takie zamalowane skórki nie wyglądają ładnie, szkodzą też ponieważ powodują ich twardnienie. Teraz na rynku korektorów jest od groma więc to nie problem. Jak byłam piękna i młoda a takich cudów nie było w sklepach to po prostu owijało się końcówkę pilniczka watką, moczyło w zmywaczu i czyściło wszystkie niedociągnięcia. |
2015-07-06, 09:10 | #4459 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 468
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
Co do czyszczenia skórek można spróbować też pędzelkiem do eyelinera i zmywaczem - jak masz jakiś nieużywany to fajnie się nada jako korektor do lakieru |
|
2015-07-06, 09:22 | #4460 |
Raczkowanie
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Drogie Panie! A zauważyłyście efekty 'nicnierobienia' z paznokciami? Ja całą podstawówkę i gimnazjum obgryzałam paznokcie przez co ich kształt i długość pozostawia wiele do życzenia. Rok temu przez miesiąc olejowałam paznokcie doprowadzając je do stanu 'przynajmniej się nie rozdwajają' a potem nie robiłam z nimi nic tzn. nie przeszkadzałam i nie pomagałam, paznokcie dalej się nie rozdwajają, a zauważyłam przyrost różowej płytki paznokcia na palcach wskazujących i na jednym środkowym.
+Próbowała któraś z was olejować paznokcie u stóp? Moje od kiedy pamiętam były bardzo, bardzo króciutkie (jeden paznokieć obcięty na zero ma 2mm) i nie obraziłabym się jakby różowa część była dłuższa... |
2015-07-06, 10:27 | #4461 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydłużenie łóżyska za pomocą olejów - możliwe?
Eveline 922
Edytowane przez Joasiunia:) Czas edycji: 2015-07-06 o 10:38 |
2015-07-06, 10:40 | #4462 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wydłużenie łóżyska za pomocą olejów - możliwe?
Teraz zdjęcie ok. Przedtem maly strasznie zaciekawiony telefonem
|
2015-07-06, 11:37 | #4463 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[QUOTE=kroliczka4;51989229]Drogie Panie! A zauważyłyście efekty 'nicnierobienia' z paznokciami? Ja całą podstawówkę i gimnazjum obgryzałam paznokcie przez co ich kształt i długość pozostawia wiele do życzenia. Rok temu przez miesiąc olejowałam paznokcie doprowadzając je do stanu 'przynajmniej się nie rozdwajają' a potem nie robiłam z nimi nic tzn. nie przeszkadzałam i nie pomagałam, paznokcie dalej się nie rozdwajają, a zauważyłam przyrost różowej płytki paznokcia na palcach wskazujących i na jednym środkowym.
+Próbowała któraś z was olejować paznokcie u stóp? Moje od kiedy pamiętam były bardzo, bardzo króciutkie (jeden paznokieć obcięty na zero ma 2mm) i nie obraziłabym się jakby różowa część była dłuższa...[/QU nakładam olejki na paznokcie u stóp od jakiś 2 tygodni mały palec miał taką błonkę, był w bruzdach teraz wygląda normalnie. |
2015-07-06, 11:46 | #4464 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;51985815]
Pamiętam kwadratowe lakiery Colour Instant, jedne z pierwszych, kochałam je. [/QUOTE] one dalej są w Rossmanie przecież, ten mój jest z tej serii. czemu piszesz jakby ich nie było już? Cytat:
|
|
2015-07-06, 12:00 | #4465 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
Kiedyś chyba spróbuję Essie. Ale chyba w necie wtedy kupię, przy jakiejś większej okazji Dziękuję, akurat nikt nic o nim nie pisał Ano, zadbane, kolorowe paznokcie to wspaniała ozdoba. Ja uwielbiam pierścionki, bransolety i naszyjniki, ale jakoś strasznie rzadko noszę A uszu przekłutych nie mam i nie chcę mieć, ale u kogoś - uwielbiam patrzeć
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014 włosomaniacząc od 28.04.2015 nie noszę stanika od 16.08.2023 77 70 55
|
|
2015-07-06, 22:08 | #4466 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 214
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Wrzucę Wam jako ciekawostkę fotkę moich paznokci sprzed około 10 lat (czas liceum). Wtedy było mocne nicnierobienie jak widać (ale pomalowane bezbarwnym lakierem za to ). Dla porównania także aktualne zdjęcie. Nigdy nie obgryzałam paznokci, ale przypomniałam sobie, czemu były takie straszne. Wycinałam je obcinaczkami tak mocno, że ucinałam też różową część, czasem do krwi. A tutaj na zdjęciu akurat okres, kiedy starałam się zapuścić paznokcie.
U stóp też zaczęłam olejować, bo mam paznokcie w dość kiepskim stanie i już widać poprawę.
__________________
napisałam post na wizażu, a powinnam się uczyć |
2015-07-06, 23:08 | #4467 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Do olejowania stóp podchodziłam parę razy, ale teraz już sumiennie zakraplam je od jakiegoś tygodnia i coś się zaczyna poprawiać
Zły Jeżu, duża zmiana na plus
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014 włosomaniacząc od 28.04.2015 nie noszę stanika od 16.08.2023 77 70 55
|
2015-07-07, 07:19 | #4468 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
Uwielbiam Mistrza i Małgorzatę. Ja chyba też zacznę olejować paznokcie u stóp, chociaż na noc-mam tam białe końcówki wprawdzie, nie łamią/nie rozdwajają się, ale są suche po prostu, o skórkach to już nie mówiąc. |
|
2015-07-07, 10:11 | #4469 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 130
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
a nie boicie się że bazami peel off uszkodzicie sobie paznokcie? Mam taką bazę ale trochę boję się ją stosować
|
2015-07-07, 21:03 | #4470 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 468
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
Cytat:
Ja również od jakiegoś czasu w końcu się zmotywowałam i 1-2 dziennie maziam paznokcie u stóp. Zrobiłam specjalną mieszankę tylko do stóp z większą ilościa olejku herbacianego, niż te kilka kropelek Ten "chłodzący" intensywny zapach bardzo "pasuje" do stóp, zwłaszcza w taki upał Zobaczymy jak z efektami, ale podejrzewam że jakieś będą - w końcu praktycznie nic wcześniej z nimi nie robiłam Cytat:
Wow, bardzo milutki przyrost Cytat:
Stosowana jako baza powoduje, że nie trzeba mazać brokatem po paznokciu szarpiąc go, albo moczyć w acetonie kilkanaście minut. A stosowana jako bariera ochronna na skórki zabezpiecza przed brudzeniu ich lakierem, co też je wysusza A czego dotyczą Twoje obawy dokładnie? Składników czy stosowania? |
||||
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.