Czy z czasem można się dopasować? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-02, 14:07   #1
pio84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7
Arrow

Czy z czasem można się dopasować?


Witam
Od dwóch lat jestem z dziewczyną trzy lata młodszą (24) którą bardzo kocham i nie potrafię bez niej wytrzymać. Ona też mnie zapewnia o swojej miłości, ale odmienność naszych charakterów sprawia, że w trochę inny sposób okazujemy sobie uczucia. Niestety mimo dwóch lat bycia ze sobą wciąż nie mogę pojąć jak to jest możliwe, że kochając drugą osobę można postępować tak jak ona.
Od samego początku naszej znajomości to ja ciągle zabiegałem i się starałem. Ja ciągle wychodziłem z inicjatywą. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale dosyć szybko się zaangażowałem w ten związek. Ona natomiast potrzebowała pół roku, żeby poczuć coś więcej do mnie. Ze względu na obowiązki i odległość widujemy się średnio dwa-trzy razy w tygodniu co pewnie miało i ma nadal duży wpływ na powolny rozwój naszej relacji.
Jestem człowiekiem wrażliwym i uczuciowym. Lubię wyrażać swoje uczucia i mówić o nich. Ona natomiast jest zupełnym przeciwieństwem. Rzadko mówi o tym co czuje, nie jest typem romantyczki i do wszystkiego podchodzi racjonalnie. Często z nią rozmawiałem o jej zachowaniu, ale po prostu ona ma taki charakter i nie potrafi się na siłę zmienić do czego w gruncie rzeczy przywykłem i z czym się pogodziłem.
Jeśli chodzi o nasze życie seksualne to prawie go nie ma. Ona ma minimalne potrzeby seksualne a ja wręcz przeciwnie. Przed poznaniem mnie nigdy wcześniej nie miała kontaktów seksualnych i sama też nigdy się nie zaspokajała. Sprawy seksu ją krępują, a niektóre tematy wywołują wręcz wstręt. Przez te dwa lata uprawialiśmy jedynie petting i kilka razy seks oralny (głównie to ja jej sprawiałem przyjemność). Uwielbiam ją pieścić, ale nigdy nie udało mi się jej zaspokoić do końca, chociaż nie wiem jak bym się starał. Jeśli chodzi o moje potrzeby to niestety ona nie odczuwa przyjemności z zaspokajania mnie i wręcz się do tego zmusza co mnie bardzo martwi. Bilans naszego współżycia jest taki, że ona nigdy nie osiągnęła orgazmu chociaż jak mówi zawsze jest jej przyjemnie, a ja doszedłem do końca za jej sprawą tylko kilka razy. Co więcej ona nie widzi problemu, a wręcz czasami narzeka, że zbyt często inicjuje zbliżenia. Z poprzednimi partnerkami nie było problemów i myślałem, że obecna potrzebuje czasu jednak po dwóch latach wciąż jest tak samo
Bardzo ją kocham i chcę dla niej jak najlepiej. Miłość wymaga poświęceń ale nie wiem dlaczego w naszym związku niektóre sprawy się nie poprawiają i nie możemy dojść do porozumienia. Nie wiem już jak mam z nią rozmawiać i ile jeszcze potrzebuje czasu, żeby bardziej się otworzyć. Bardzo liczę na Wasze rady.
pio84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:18   #2
madziara_com
Raczkowanie
 
Avatar madziara_com
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 275
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

w moim związku działo się podobnie i w temacie charakterów i sexu. rozpadło się po roku, bo on stwierdził, ze do siebie nie pasujemy. moim zdaniem wy do siebie tez. miłość to nie wszystko, dopasowanie w innych sprawach też jest ważne. takie jest moje zdanie.
madziara_com jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:22   #3
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez pio84 Pokaż wiadomość
Nie wiem już jak mam z nią rozmawiać i ile jeszcze potrzebuje czasu, żeby bardziej się otworzyć.
Z bryły lodu nie zrobisz namiętnej kochanki, nie łudź się.
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.

ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:28   #4
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Możecie ew. iść do poradni dla par, do seksuologa nie wiem...czas chyba na fachową pomoc skoro ją kochasz i ci na niej zelaży. Sami problemu raczej nie rozwiążecie, a kto wie, czy z czasem nie będzie tylko gorzej.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:29   #5
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Moim zdaniem zwyczajnie do siebie nie pasujecie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:34   #6
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Możecie ew. iść do poradni dla par, do seksuologa nie wiem...czas chyba na fachową pomoc skoro ją kochasz i ci na niej zelaży. Sami problemu raczej nie rozwiążecie, a kto wie, czy z czasem nie będzie tylko gorzej.
Ale po co do poradni dla par? Jezus no, każdy ma różne potrzeby seksualne i to żadne schorzenie. Jedni potrafią się jakoś dogadać w tej kwestii, inni stwierdzają że nie pociągną z osobą o innym temperamencie i tyle
A po co hasła o bryle lody to nie wiem. To że ktoś ma niższe libido nie znaczy że jest oziębły
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:37   #7
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Ale po co do poradni dla par? Jezus no, każdy ma różne potrzeby seksualne i to żadne schorzenie. Jedni potrafią się jakoś dogadać w tej kwestii, inni stwierdzają że nie pociągną z osobą o innym temperamencie i tyle
A po co hasła o bryle lody to nie wiem. To że ktoś ma niższe libido nie znaczy że jest oziębły
Jezus no, radzę jak umiem. Chłopakowi zależy, to niech próbuje różnych opcji skoro życie erotyczne jakie ma z oziębłą dziewczyną mu nie odpowiada. A to jakaś hańba do seksuologa iść ?
I nie tłucz głową w ścianę, nie ma potrzeby.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-02, 14:37   #8
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Kocha się w sumie za coś a nie mimo wszystko.... a tego "mimo wszystko" widzę że jest coraz więcej w Twojej liście. To że napisałeś tutaj i cię to trapi to nie są problemy, różnice wyssane z palca ale ważne sprawy z życia niemal codziennego, dotyczące waszej komunikacji.
Nie pasujecie do siebie prawdopodobnie.

A co do pytania czy z czasem można się dopasować? w mneijszych sprawach uważam że tak np spóźnianie się, podział obowiązków itp. ale charakterologicznych już ciężej.
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together

Edytowane przez gosiaska
Czas edycji: 2011-06-02 o 14:41
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:38   #9
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jezus no, radzę jak umiem. Chłopakowi zależy, to niech próbuje różnych opcji skoro życie erotyczne jakie ma z oziębłą dziewczyną mu nie odpowiada. A to jakaś hańba do seksuologa iść ?
I nie tłucz głową w ścianę, nie ma potrzeby.
Jest potrzeba jak widzę że ktoś próbuje normalne rzeczy "leczyć" Jak mu nie pasi, to niech zmieni jeśli priorytetem dla niego jest życie erotyczne. A jak nie to niech zaakceptuje.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:44   #10
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Czasem miłość nie wystarczy...
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it
Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub.



Nie subskrybuję wątków.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:44   #11
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Jest potrzeba jak widzę że ktoś próbuje normalne rzeczy "leczyć" Jak mu nie pasi, to niech zmieni jeśli priorytetem dla niego jest życie erotyczne. A jak nie to niech zaakceptuje.
Ja tam co prawda seksuologiem nie jestem, ale nie wydaje mi to normalne u 24 letniej kobiety:

Cytat:
Napisane przez pio84 Pokaż wiadomość
Przed poznaniem mnie nigdy wcześniej nie miała kontaktów seksualnych i sama też nigdy się nie zaspokajała. Sprawy seksu ją krępują, a niektóre tematy wywołują wręcz wstręt.
(...)
Jeśli chodzi o moje potrzeby to niestety ona nie odczuwa przyjemności z zaspokajania mnie i wręcz się do tego zmusza
No i nie wyczytałam, żeby dla niego priorytetem było życie erotyczne - najlepszy na to dowód to fakt, że ono praktycznie nie istnieje, a chłopak deklaruje, że kocha i jeszcze w siną dal nie uszedł.
Ale spoko, co ja tam wiem.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-02, 14:46   #12
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ja tam co prawda seksuologiem nie jestem, ale nie wydaje mi to normalne u 24 letniej kobiety
Nie ona jedyna, naprawdę. Ale spoko, co ja tam wiem sama też nie jestem normalna
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:47   #13
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Spróbuj u seksuologa, może to że ona nie chce się kochać wynika z jakichś jej wydarzeń z przeszłości, czy jeszcze czegoś innego.
Ale przygotuj się na to, że może ona po prostu tak ma?
Wtedy będziesz musiał wybrać, co dla Ciebie ważniejsze: miłość czy udane życie seksualne.
Choć i tak Cie podziwiam, masz cierpliwość
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2011-06-02 o 14:49
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:47   #14
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Jest potrzeba jak widzę że ktoś próbuje normalne rzeczy "leczyć" Jak mu nie pasi, to niech zmieni jeśli priorytetem dla niego jest życie erotyczne. A jak nie to niech zaakceptuje.
O jakim zyciu erotycznym mowisz? Bo z tego co autor napisal, to nie ma go wcale. Nie dziwie mu sie, ze chcialby to zmienic. I to nie priorytety tylko naturalna potrzeba.
Autorze, coz Ci zostaje oprocz rozmow? Jesli dziewczyna sie zgodzi mozecie udac sie do seksuologa, tak jak radzila Sineira.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:49   #15
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Ale przygotuj się na to, że może ona po prostu tak ma?
No co Ty, skąd, to przecież nienormalne, nie można tak mieć
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:52   #16
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
No co Ty, skąd, to przecież nienormalne, nie można tak mieć
Jezu dziewczyno, nie odbieraj sprawy tak osobiście, to będzie nam się przyjemniej rozmawiało. Wątek nie jest o tobie przecież.
I ja nie twierdzę, że ona jedna tak ma na świecie. Pewno jest więcej takich królewien z drewna.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:55   #17
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
No co Ty, skąd, to przecież nienormalne, nie można tak mieć
Zależy czy uznajemy, że aseksualność jest normalna
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 14:55   #18
madziara_com
Raczkowanie
 
Avatar madziara_com
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 275
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

ja swojego ex uwazam za seksoholika- denerwowało mnie to i przerażało jednocześnie. jego ciągłe pożądanie w oczach- miałam wrażenie, ze tylko dlatego się ze mną spotyka. im on bardziej chciał, tym bardziej ja nie chciałam. ja tak dłużej nie mogłam i on też.
madziara_com jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 15:00   #19
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jezu dziewczyno, nie odbieraj sprawy tak osobiście, to będzie nam się przyjemniej rozmawiało. Wątek nie jest o tobie przecież.
I ja nie twierdzę, że ona jedna tak ma na świecie. Pewno jest więcej takich królewien z drewna.
po prostu wkurza mnie wasze relatywne pojęcie obrażające od razu ludzi o mniejszych potrzebach seksualnych. Patrz : Twoje pogardliwe hasło o "królewnach".
A odbieram osobiście bo kiedyś i mi próbowano tu wmówić że jestem nienormalna bo mam dużo mniejsze potrzeby seksualne. Nigdzie nie jest określona granica "normalności" dozwolonej w łóżku.
Autor ze swoją partnerką rozmijają się potrzebami i tyle.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Zależy czy uznajemy, że aseksualność jest normalna
no to homoseksualizm i biseksualizm też nie jest w normie, a podobno mamy być tolerancyjni. nikt nie określił de facto co się nadaje na "bycie normalnym a co nie". dla każdego jest to coś innego.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-02, 15:00   #20
madziara_com
Raczkowanie
 
Avatar madziara_com
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 275
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
po prostu wkurza mnie wasze relatywne pojęcie obrażające od razu ludzi o mniejszych potrzebach seksualnych. Patrz : Twoje pogardliwe hasło o "królewnach".
A odbieram osobiście bo kiedyś i mi próbowano tu wmówić że jestem nienormalna bo mam dużo mniejsze potrzeby seksualne. Nigdzie nie jest określona granica "normalności" dozwolonej w łóżku.
Autor ze swoją partnerką rozmijają się potrzebami i tyle.
właśnie! u mnie chyba też chodziło o pociąg fizyczny- po prostu przestał mi się podobać.
madziara_com jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 15:06   #21
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość


no to homoseksualizm i biseksualizm też nie jest w normie, a podobno mamy być tolerancyjni. nikt nie określił de facto co się nadaje na "bycie normalnym a co nie". dla każdego jest to coś innego.
Właśnie!
Ktoś może uznawać, że jeśli coś występuje u mniej niż 10% społeczeństwa(a wydaje mi się, że tak jest z aseksualnością) to jest to nienormalne. I takie jego prawo.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 15:18   #22
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Jakbym czytała o sobie i tż-cie TŻ ma też 27 lat a między nami jest 2 lata różnicy. Tyle ,że to ja akurat jestem ta romantyczna....
ja tż-ta nauczyłam czułości, romantycznych gestów, ciepła, i funu z seksu

wcześniej przytulanie, całowanie, mizianie było u niego sporadyczne i straaaasznie sie dziwił ,ze to takie fajne
romantyzmu wogole nie kuma ale w rozmowach podkreślałam że to dla mnie ważne i potrzebuje tego od czasu do czasu i on mi to daje, wprawdzie często zamiast kwiatów dostane czekoladę bo "bardziej praktyczna" ale nei narzekam
o uczuciach mówi mało (wyjątkiem jest zwrot"kocham Cię" który powatzra 5 tys. razy), mówi ,że woli w czynach wyrażać uczucia
a seks nigdy nie był dla niego tak wazny bo teraz w końcu czuje ,że ktoś ma na niego tak samo ochotę jak on

z pozoru ogień i woda, ja roztrzepana on pukładany, ja emocjonalna on zamknięty w sobie......
w naszym przypadku sie sprawdziło, ma wiele cech których mi brakowało w poprzednim emocjonalnym i romantycznym związku od którego spłonełam na popiół

Ja widocznie takiego szukałam, a on chciał takiej jak ja......
wszystko kwestia dogadania, wasze potrzeby muszą być równoważne, wtedy dojdziecie do porozumienia.....ale to obie strony muszą chcieć się zrozumieć i NAPRAWDĘ postarać się pouzupełniać niedobory
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 15:27   #23
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
po prostu wkurza mnie wasze relatywne pojęcie obrażające od razu ludzi o mniejszych potrzebach seksualnych. Patrz : Twoje pogardliwe hasło o "królewnach".
A odbieram osobiście bo kiedyś i mi próbowano tu wmówić że jestem nienormalna bo mam dużo mniejsze potrzeby seksualne. Nigdzie nie jest określona granica "normalności" dozwolonej w łóżku.
Autor ze swoją partnerką rozmijają się potrzebami i tyle.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------


no to homoseksualizm i biseksualizm też nie jest w normie, a podobno mamy być tolerancyjni. nikt nie określił de facto co się nadaje na "bycie normalnym a co nie". dla każdego jest to coś innego.
Ale o jakich potrzebach w ogóle mówisz w jej przypadku ? Bo zdaje się, że nie ma żadnych. Ma niechęć do seksu, do bliskości z ukochanym facetem, nie interesuje ją to >> z tego co zrozumiałam. Różnice potrzeb to oni by mięli gdyby do tego seksu dochodziło nie tak często jakby któraś ze stron oczekiwała, a póki co to autor wątku w ogóle się nie może doczekać niczego z jej strony >> poza kilkoma "sesjami" pettingu i seksu oralnego - w ciągu dwóch lat.
Królewna z drewna to dla mnie taka właśnie osoba jak dziewczyna autora wątku - o znikomym temperamencie, chłodnokrwista - jak mawiała moja babcia.
A ja się o sobie na wizażu dowiedziałam, że jestem już stara i pewnie gruba. Oraz jako że bezdzietna, to też egoistka. No i ?
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 15:53   #24
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Nie wyobrażam sobie bycia przez 2 lata z facetem, który nie chce ze mną seksu uprawiać!- taki związek to ja już mam- ze swoim bratem- w dodatku dużo bardziej satysfakcjonujący emocjonalnie niż autor ze swoją dziewczyną.

Nie rozumiem skąd ta miłość, bo autor jednego pozytywnego słowa nie napisał o swoim w związku, chyba, że go kręci bycie wiecznym zdobywcą, bo dziewczyna jest de facto nieosiągalna.
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 16:17   #25
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Ale po co do poradni dla par? Jezus no, każdy ma różne potrzeby seksualne i to żadne schorzenie.

W tym przypadku chłopak ma temperament,a dziewczyna nie ma wcale.


Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Jedni potrafią się jakoś dogadać w tej kwestii, inni stwierdzają że nie pociągną z osobą o innym temperamencie i tyle
A po co hasła o bryle lody to nie wiem. To że ktoś ma niższe libido nie znaczy że jest oziębły

To nie jest niższe libido,to jest brak libido.



Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
po prostu wkurza mnie wasze relatywne pojęcie obrażające od razu ludzi o mniejszych potrzebach seksualnych. Patrz : Twoje pogardliwe hasło o "królewnach".
A odbieram osobiście bo kiedyś i mi próbowano tu wmówić że jestem nienormalna bo mam dużo mniejsze potrzeby seksualne.

Skoro dziewczyna ma zerowe potrzeby seksualne,to można ją nazwać spokojnie Królewną z Lodu.



Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Nigdzie nie jest określona granica "normalności" dozwolonej w łóżku.
Autor ze swoją partnerką rozmijają się potrzebami i tyle.


Ale o jakiej normalności my tu mówimy,skoro ich pożycie seksualne NIE ISTNIEJE?
O ile dobrze zrozumiałam, to jeszcze ani razu nie doszło do penetracji,(ale to okropnie brzmi)tak więc ich znajomość nie została skonsumowana. Dziewczyna ma obrzydzenie do ciała chłopaka,robi mu łaskę,że on się ,,nią zajmuje'',robi mu wyrzuty,że ,,za często''.Sama nigdy nie inicjuje zbliżeń,ma ZEROWE potrzeby seksualne,jest więc całkowicie oziębła i aseksualna.
Moim zdaniem ona się nie zmieni,a Ty(autorze) będziesz ciągle rozkminiał gdzie leży Twoja wina,że ona ,,nie chce''.Nie ma sensu ten związek.


Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
no to homoseksualizm i biseksualizm też nie jest w normie, a podobno mamy być tolerancyjni. nikt nie określił de facto co się nadaje na "bycie normalnym a co nie". dla każdego jest to coś innego.

Nie mieszaj pojęć.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 18:52   #26
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez pio84 Pokaż wiadomość
Witam
Od dwóch lat jestem z dziewczyną trzy lata młodszą (24) którą bardzo kocham i nie potrafię bez niej wytrzymać. Ona też mnie zapewnia o swojej miłości, ale odmienność naszych charakterów sprawia, że w trochę inny sposób okazujemy sobie uczucia. Niestety mimo dwóch lat bycia ze sobą wciąż nie mogę pojąć jak to jest możliwe, że kochając drugą osobę można postępować tak jak ona.
Od samego początku naszej znajomości to ja ciągle zabiegałem i się starałem. Ja ciągle wychodziłem z inicjatywą. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale dosyć szybko się zaangażowałem w ten związek. Ona natomiast potrzebowała pół roku, żeby poczuć coś więcej do mnie. Ze względu na obowiązki i odległość widujemy się średnio dwa-trzy razy w tygodniu co pewnie miało i ma nadal duży wpływ na powolny rozwój naszej relacji.
Jestem człowiekiem wrażliwym i uczuciowym. Lubię wyrażać swoje uczucia i mówić o nich. Ona natomiast jest zupełnym przeciwieństwem. Rzadko mówi o tym co czuje, nie jest typem romantyczki i do wszystkiego podchodzi racjonalnie. Często z nią rozmawiałem o jej zachowaniu, ale po prostu ona ma taki charakter i nie potrafi się na siłę zmienić do czego w gruncie rzeczy przywykłem i z czym się pogodziłem.
Jeśli chodzi o nasze życie seksualne to prawie go nie ma. Ona ma minimalne potrzeby seksualne a ja wręcz przeciwnie. Przed poznaniem mnie nigdy wcześniej nie miała kontaktów seksualnych i sama też nigdy się nie zaspokajała. Sprawy seksu ją krępują, a niektóre tematy wywołują wręcz wstręt. Przez te dwa lata uprawialiśmy jedynie petting i kilka razy seks oralny (głównie to ja jej sprawiałem przyjemność). Uwielbiam ją pieścić, ale nigdy nie udało mi się jej zaspokoić do końca, chociaż nie wiem jak bym się starał. Jeśli chodzi o moje potrzeby to niestety ona nie odczuwa przyjemności z zaspokajania mnie i wręcz się do tego zmusza co mnie bardzo martwi. Bilans naszego współżycia jest taki, że ona nigdy nie osiągnęła orgazmu chociaż jak mówi zawsze jest jej przyjemnie, a ja doszedłem do końca za jej sprawą tylko kilka razy. Co więcej ona nie widzi problemu, a wręcz czasami narzeka, że zbyt często inicjuje zbliżenia. Z poprzednimi partnerkami nie było problemów i myślałem, że obecna potrzebuje czasu jednak po dwóch latach wciąż jest tak samo
Bardzo ją kocham i chcę dla niej jak najlepiej. Miłość wymaga poświęceń ale nie wiem dlaczego w naszym związku niektóre sprawy się nie poprawiają i nie możemy dojść do porozumienia. Nie wiem już jak mam z nią rozmawiać i ile jeszcze potrzebuje czasu, żeby bardziej się otworzyć. Bardzo liczę na Wasze rady.
Uważam, że seks i dopasowanie w tej kwestii są bardzo ważne w związku. Miłość miłością, ale jeżeli parze nie układa się w łóżku to nie pozostaje to bez wpływu na każdą inną część życia. Jeżeli z moim facetem nie dogadałabym się w łóżku to choćbym nie wiem jak go kochała, rozstałabym się, bo mam świadomość, że prędzej czy później, któreś z nas byłoby tak sfrustrowane, że samo by odeszło. Takie jest moje zdanie na ten temat
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 18:56   #27
rapunzel8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

a autor wyparował. Chyba ma w nosie nasze przemyślenia..
rapunzel8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 19:04   #28
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Jesteście zupełnie różni.
Jak na razie to tylko Ty się starasz i dopasowujesz. Sam sobie odpowiedz na pytanie czy możesz tak żyć.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 19:22   #29
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ale o jakich potrzebach w ogóle mówisz w jej przypadku ? Bo zdaje się, że nie ma żadnych. Ma niechęć do seksu, do bliskości z ukochanym facetem, nie interesuje ją to >> z tego co zrozumiałam. Różnice potrzeb to oni by mięli gdyby do tego seksu dochodziło nie tak często jakby któraś ze stron oczekiwała, a póki co to autor wątku w ogóle się nie może doczekać niczego z jej strony >> poza kilkoma "sesjami" pettingu i seksu oralnego - w ciągu dwóch lat.
Królewna z drewna to dla mnie taka właśnie osoba jak dziewczyna autora wątku - o znikomym temperamencie, chłodnokrwista - jak mawiała moja babcia.
A ja się o sobie na wizażu dowiedziałam, że jestem już stara i pewnie gruba. Oraz jako że bezdzietna, to też egoistka. No i ?
Ja tam się zgadzam, taki brak libido jak u dziewczyny autora wątku jest nienormalny i moim zdaniem to powinno się leczyć, w końcu natura dała nam libido, żeby dzieci płodzić A jak go nie ma, to coś jest nie tak. I jeszcze ta niechęć do seksu oralnego itp. itd. Libido+brak dopasowania w łóżku.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-02, 21:21   #30
pio84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7
Dot.: Czy z czasem można się dopasować?

Cytat:
Napisane przez rapunzel8 Pokaż wiadomość
a autor wyparował. Chyba ma w nosie nasze przemyślenia..
Autor nikogo nie ma w nosie i bardzo dziękuje za rady.

Widziałem się dzisiaj z moją lubą i poruszyłem temat jej oziębłości. Poprosiłem, aby szczerze wyjaśniła mi co jest powodem takiego jej postępowania. Z niezbyt przyjemnej rozmowy dowiedziałem się, że to nie jest tak, że ona nie ma ochoty na zbliżenia gdyż jak sama mówi ma, ale ma też w życiu jakieś zasady którymi się kieruje a których ja widocznie nie mam. Nie rozumie też jak można iść do łóżka z drugą osobą po kilku miesiącach znajomości co się odnosiło do moich poprzednich związków. Nigdy wcześniej mi nie mówiła o zasadach jakimi się kieruje. Zawsze się tłumaczyła, że jeszcze nie dojrzała do tych spraw i że potrzebuje czasu.
Chodziły mi nie raz myśli o rozstaniu, ale pomijając sprawy łóżkowe i kwestie o których wspomniałem w pierwszym poście, do których się przyzwyczaiłem, to czas jaki razem spędzamy należy do naprawdę przyjemnych, a kiedy się nie widzimy często o niej myślę i z utęsknieniem czekam kolejnego spotkania.
Czuję się trochę jak uzależniony i ciężko byłoby mi od niej odejść.

Jak opadną nerwy i sytuacja się uspokoi spróbuje na spokojnie jeszcze raz porozmawiać.

Edytowane przez pio84
Czas edycji: 2011-06-02 o 21:23
pio84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:31.