Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część IV

[kamilia]

Napisane przez ivonako

Witam

No to się dzisiaj naciekałam po sklepach. Prezenty już prawie mam.
Portki wycierusowe sobie kupiłam, ciekawe czy się rozciągną i będą z tyłka leciały.I nawet o dziwo obcinać nie muszę.

Listopadku
ja na te obrazy mdleję
a pytałam kiedyś w poprzedniej części o ten przyszafny "krzyk"(olałaś mnie)... to tez Twój TŻ malował O matko...o matko




Megi bo tu chodzi właśnie o brak akceptacji siebie.
Nie lubię swojego życia, nie cieszy mnie ono.W moim życiu jest za mało szczęścia, praktycznie go nie ma. I siły, odwagi za mało, żeby coś zmienić.
No to się nagadałam.

Dennuś a okład z męskiej piersi?

Ivuś - ojejku, Plameczko Kochana,az mnie ścisnęlo po Twoich słowach o braku szcześcia w Twoim zyciu . Od dawna tak Ci jest na świecie ?

[November17]

Napisane przez ivonako

Witam

No to się dzisiaj naciekałam po sklepach. Prezenty już prawie mam.
Portki wycierusowe sobie kupiłam, ciekawe czy się rozciągną i będą z tyłka leciały.I nawet o dziwo obcinać nie muszę.

Listopadku
ja na te obrazy mdleję
a pytałam kiedyś w poprzedniej części o ten przyszafny "krzyk"(olałaś mnie)... to tez Twój TŻ malował O matko...o matko




Megi bo tu chodzi właśnie o brak akceptacji siebie.
Nie lubię swojego życia, nie cieszy mnie ono.W moim życiu jest za mało szczęścia, praktycznie go nie ma. I siły, odwagi za mało, żeby coś zmienić.
No to się nagadałam.

Dennuś a okład z męskiej piersi?

Ivonciu przepraszam ze "olałam" pewnie nie doczytałam do konca....tak ten przy czerwonej szafie to też mojego TZ-ta- te co na dole to z serii karnawał, a ten na górze to z serii figuratywnych. Niektrych juz nie ma niestety, bo sprzedane...teraz juz TZ nie sprzedaje, bo nie moze się z nim rozstać- i a ja też- te obrazy, to cząsta nas samych przez nasze wspólne lata...czasami wyciąga z pracowni inne i przypomiją mi się te poranki kiedy szłam do jego pracowni zobaczyć co stworzył przez noc... malarstwo to jego wielka miłosc pod koniec pierwszych studiów zdał na 1 miejscu na ASP na malarstwo.

A skad u Ciebie takie słowa, że za mało szczęscia, ze go nie ma. Wiesz Ivuś, szczęście jest w nas samych. Napewno masz coś za co oddałabyś zycie i co cię czyni szczęsliwym, bo bez tego życie nie miałoby sensu.

U mnie porządki zrobione, choinka ubrana, zostały zakupy i ostatnie prezenty kupienia.

Masi cieszę się ze twój TZ dał sie jednak przekonać i ze choinka stanęła w domku.
Napewno postoi długo, bojodełka nie gubi igieł. Jeżeli maszjeszcze włożenia pnia do jakiegoś pojemniczka z woda to już wogóle. Moja stoi i bez tego do konca stycznia zazwyczaj...

[castrol]

Napisane przez denna

No ide do pracy, bo niestety musze. Leze od wczoraj, moze wystarczy. Najwyzej jak bardzo zle sie bede czuc i kaszlec, to sie urwe z pracy i do lekarza wybiore. Kurcze, nie lubie byc chora!

To nie dobrze że musisz iść.Ale sama też tak chodzę.2 tyg temu chodziłam tam z gilami do pasa,teraz mam chyba tego skutki bo mnie zatoki bolą.No i jutro też muszę iść.Liczę że za 3 dni święta więc może ciepła atmosfera mnie uzdrowi
Trzymaj si denna ciepło

[ivonako]

Napisane przez kamilia

Ivuś - ojejku, Plameczko Kochana,az mnie ścisnęlo po Twoich słowach o braku szcześcia w Twoim zyciu . Od dawna tak Ci jest na świecie ?

Kamilcia od jakichś 11 lat niestety. Moje dni szczęścia zbierając do kupy mogę spokojnie w 2-3 miesiącach zamknąć
Dennuś dziecko oczywiście jest szczęściem...

Plameczki czy któraś się zna na garnkach tzw szybkowarach. Mam rodzicom kupić szybkowar około 6 litrów ale ja się na tym nie kumaju. Może któraś coś polecić może z allegro bo sklepy obleciałam i u nas nigdzie nie ma. Tak do 150- 180zł. to się kupi coś co się nada do użytku? W sklepie widziałam za 120 ale totalny szmelc i tylko jeden był.

[November17]

Napisane przez denna

Męska piers wybyła Akurat kiedy potrzebna, no!
Ivcia - przytulam Cie tu z tym czeronym nochalem i zarazkami. Ale przede wszystkim z miłościa Masz kochana dziecko, a to wielkie szczeście

Nati - mam cytryny! - ide jesc.

Denus, jak nie masz coldreksu to polecam aspirynę....i uważaj nie łącz tych wszystkich leków (typu codreks, erveks itp) na raz- bo one mają b.silne działanie

[castrol]

Mam ubraną choinkę!!Pięna ,żywa i pachnąca.No i pełno igieł na dywanie,ale nic to.
Będzie cudownie!

[kamilia]

Napisane przez ivonako

Kamilcia od jakichś 11 lat niestety. Moje dni szczęścia zbierając do kupy mogę spokojnie w 2-3 miesiącach zamknąć
Dennuś dziecko oczywiście jest szczęściem...

Plameczki czy któraś się zna na garnkach tzw szybkowarach. Mam rodzicom kupić szybkowar około 6 litrów ale ja się na tym nie kumaju. Może któraś coś polecić może z allegro bo sklepy obleciałam i u nas nigdzie nie ma. Tak do 150- 180zł. to się kupi coś co się nada do użytku? W sklepie widziałam za 120 ale totalny szmelc i tylko jeden był.

Ivuś - to brzmi straaaasznie! 11 lat ? Ivuś - skoro ot tak dawna tak zyjesz, to widać jesteś w stanie, ale może po nowym roku moglabyś sie jakoś sobą i swoim brakiem poczucia szcześcia, zaopiekować ?

[November17]

a ja muszę na jutro jeszcze prace skonczyć zeby na swięta mieć spokojną głowę.
Idę Laseczki
Ivuśi was wszystkie też
Buczuś zazdroszczę zrobionych prezentów
Denna jak nie przejdzie, odpusć sobie wychodzenie do pracy, bo się na swieta rozłozysz na dobre
Jak Domcia ma zamaiar nadrobić zaległości podczas obecności w domu jejj TZ-ta
Kami- za to ze jesteś
Natalio- Ja mam całkiem blisko do Ciebie i Masi też....

A kosmetyków Eris nigdy nie używałam i nie mam zamiaru-
co do Flavo C smarowąłam sie nim, a pozniej Serum Max Roci a wszystko to po mezoterapi i chyba przedobrzyłam, bo pojawiło się podpuchnięcie pod oczami i lekkie podrażnienia miejscowe skóry. Teraz przeszłam na samo Flavo C i Cetaphil i Emolium

az szkoda mi stąd iść

do jutra papa miłego wieczoru

[Masima]

Napisane przez November17

Masi cieszę się ze twój TZ dał sie jednak przekonać i ze choinka stanęła w domku.
Napewno postoi długo, bojodełka nie gubi igieł. Jeżeli maszjeszcze włożenia pnia do jakiegoś pojemniczka z woda to już wogóle. Moja stoi i bez tego do konca stycznia zazwyczaj...

Stoi i jest super, stojak na wodę kupiłam specjalnie dla niej tydzień temu. Musze tylko uważać żeby woda tam była, bo mojemu psu oczywiscie zawsze smakuje bardziej taka woda albo w podstawkach z kwiatków niż w misce. Więc będzie choince ją wypijać.
Super ze ona tak długo moze stać.

[kamilia]

Ivuś - mam nadzieję, że nie zrobiłam Ci przykrości moim pytaniem ?

[caterina28]

hej hej..... kochane....Właśnie siedze z cosmelanem na twarzy... i nic nic nie szczypie.... a siedze juz 5 godz. czy to normalne???

[Masima]

Napisane przez caterina28

hej hej..... kochane....Właśnie siedze z cosmelanem na twarzy... i nic nic nie szczypie.... a siedze juz 5 godz. czy to normalne???

Z maską ? Nic nie powinno szczypać. Cały bal sie zaczyna kiedy się rozpoczyna używać cos2

[caterina28]

Napisane przez Masima

Z maską ? Nic nie powinno szczypać. Cały bal sie zaczyna kiedy się rozpoczyna używać cos2

heheheh.... a po ściągnięciu maski odrazu mam stosowac cos 2? czy zaczekac dzien?.. czy jak?

[Masima]

Napisane przez caterina28

heheheh.... a po ściągnięciu maski odrazu mam stosowac cos 2? czy zaczekac dzien?.. czy jak?

tak zrób dzień przerwy, jak masz hydravital to nim się smaruj, a jak nie to wazelina. A potem 3 razy dziennie cos2 przez pierwszy tydzień

[moll_y]

Napisane przez denna

No ide do pracy, bo niestety musze. Leze od wczoraj, moze wystarczy. Najwyzej jak bardzo zle sie bede czuc i kaszlec, to sie urwe z pracy i do lekarza wybiore. Kurcze, nie lubie byc chora!

Misiek maszeruj po Sinupret - (przez pierwsze dni 3x2) male zielone drazetki ktore cuda czynia, kiedys umieralam na zatoki i mami moja mi je polecila i to byl strzal w 10 teraz biore je za kazdym razem kiedy zaczyna sie przeziebienie i dzieki temu zwalczam wszystkie objawy w 3 dni, do tego biore Nurofen 400mg (paracetamol zawarty w gripexie rozwala mi zoladek) i koniecznie musujace wapno, bardzo pomaga rowniez cynk (w dawce 10mg 3x dziennie) - wsio bierzesz i z kazdym dniem jest lepiej

Napisane przez ivonako

..bo tu chodzi właśnie o brak akceptacji siebie.
Nie lubię swojego życia, nie cieszy mnie ono.W moim życiu jest za mało szczęścia, praktycznie go nie ma. I siły, odwagi za mało, żeby coś zmienić.
No to się nagadałam

Ivus - ja mam podobnie tez nie lubie juz swojego zycia, od ok.roku; nudzi mnie i irytuje a do tego mam wrazenie ze stoje w miejscu i przebieram nogami ale zadnego kroku nie robie tez brak mi chyba odwagi zeby pewne rzeczy zakonczyc a teraz to mam taki balagan ze czuje sie niczym w prozni zawieszona i tylko czekam jak na d.pe spadne..bedzie bolalo
Natalio - wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciol..hm zostawilas mi komentarz w albumie..nie chcesz sie ze mna zaprzyjaznic?

[caterina28]

Napisane przez Masima

tak zrób dzień przerwy, jak masz hydravital to nim się smaruj, a jak nie to wazelina. A potem 3 razy dziennie cos2 przez pierwszy tydzień

dziękuje...
i jeszcze pytanie, zostało mi troche tej maski 1 co mam z nią zrobic, kiedy moge sie nia jeszcze posmarowac?

[madziusia777]

Witajcie kochane.

Wczoraj sie nasprzątałam caaaałyyy długi dzień, wieczorem padłam i nie miałam sil do Was zajrzeć. Ale ja tak lubie ten zapach czystości, jeszcze choinke ubrać i święta, ja mam sztuczną, żywa choinka i jej zapach to moje marzenie- jak bede juz mieszkać w moim domku to te marzenie mi sie spełni.

.....Ale ktoś nie miły nas odwiedził, chyba nie doczytał że u Nas jest wyjątkowa atmosfera......

Dennuś- Ciebie znowu łamie, martwie sie Twiom zdrówkiem, przejdź sie do lekarza, weź wolne, żeby Cie na święta nie rozłorzyło całkowiecie.
w ten zaflukany nosek.


Ivonako, Molyy- , ojej, kochane może możemy jakoś pomóc, każdy ma w sobie jakieś ziarenko szczęścia , jakby tak zacząć je pielęgnować to by sie rozrosło i zaowocowało. Kochane takie laseczki z WAS !!!! Molly- pisałaś o tych chmurach- pamiętaj że za każdą z nich czai sie słoneczko. Jeszcze raz WAS ŚCISKAM z całego serducha.

Natalko- Dla ciebie:bo unce: i za cudowny piątkowy wieczorek.



wrócił mój TZ jaka jestem happy.

[madziusia777]

Dla przypomnie dla wszystkich którzy tu czasem zagladają
Ponawiam liste zadowolonych .
*- jeżeli minimalne cienie z czasem będą jednak widoczne, to poprawimy liste.


Lista osób zadowolonych z zabiegu cosmelan:

-Madziusia777- Tak, cosmelan zlikwidował plamy, polecam.
-Ane120- Zostały cienie, polecam
-Kamilia- Zostały cienie.
-Masima- Tak, cosmelan zlikwidował plamy, polecam.
-Buczacza- Zostały cienie, polecam.
-Etana021- Tak, cosmelan zlikwidował plamy, polecam.
-Castrol- Tak cosmelan zlikwidował plamy, polecam.
-Megi72- Zostały cienie, polecam.
-Wodnik11-Tak, cosmelan zlikwidował plamy, polecam.
-Mkozaczka- Tak, cosmelan zlikwidował plamy*, polecam.
-November- Tak cosmelan zlikwidował plamy*, polecam.
-Denna- Tak, zlikwidował plamy, powróciły lekkie cienie, polecam.
-Mylda- Tak, cosmelan zlikwidował plamy, polecam.
-Dome- zostały minimalne cienie, polecam.
-LidiaM- Tak, zlikwidował plamy, powrócił cień na czole.
-Saga76- zostały minimalne cienie, polecam.



Lista osób niezadowolonych z zabiegu cosemelan:

[madziusia777]

Napisane przez caterina28

dziękuje...
i jeszcze pytanie, zostało mi troche tej maski 1 co mam z nią zrobic, kiedy moge sie nia jeszcze posmarowac?

pytaj pytaj.
maske 1 szczelnie zamkniętą połóż do lodówki, narazie nie będziesz jej używać. Ale zawsze będziesz mogła jej użyć, jak zostaną Ci ewentualne cienie, ale to chyba minimum dopiero po 3 miesiącach- no tak mi lekarz mówiła, że zabieg cosmelan 1 można powtarzać nie częsciej niż 3 miesiące.

, powodzenia

[Natalia 1]

Napisane przez moll_y

Misiek maszeruj po Sinupret - (przez pierwsze dni 3x2) male zielone drazetki ktore cuda czynia, kiedys umieralam na zatoki i mami moja mi je polecila i to byl strzal w 10 teraz biore je za kazdym razem kiedy zaczyna sie przeziebienie i dzieki temu zwalczam wszystkie objawy w 3 dni, do tego biore Nurofen 400mg (paracetamol zawarty w gripexie rozwala mi zoladek) i koniecznie musujace wapno, bardzo pomaga rowniez cynk (w dawce 10mg 3x dziennie) - wsio bierzesz i z kazdym dniem jest lepiej

Ivus - ja mam podobnie tez nie lubie juz swojego zycia, od ok.roku; nudzi mnie i irytuje a do tego mam wrazenie ze stoje w miejscu i przebieram nogami ale zadnego kroku nie robie tez brak mi chyba odwagi zeby pewne rzeczy zakonczyc a teraz to mam taki balagan ze czuje sie niczym w prozni zawieszona i tylko czekam jak na d.pe spadne..bedzie bolalo
Natalio - wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciol..hm zostawilas mi komentarz w albumie..nie chcesz sie ze mna zaprzyjaznic?

Molly-koło mnie trzeba troche pochodzić,nie jestem łatwa

W albumie to żart,

MADZIUSIA-

[madziusia777]

Wiosenny wietrzyku- mam nadzieje że w tym wirze przedświątecznym jeszcze zawiejesz tu do nas, my tu o Tobie pamiętamy.

i różyczką pomachamy:roz a::roza : i buziaki przesyłamy.

[madziusia777]

Ja już musze uciekać.
Rano do pracy, zmykam pod prysznić i lulu i pozaajmować sie TZ.
papa

[caterina28]

madziusia

przeczytałam Twój zabieg cosmelan....
mam dokładnie taki sam problem... powiedz czy to mozliwe ze bede wychodzic bez fluidów i pudrów? czy stosujesz tylko ten cosmelan2 czy jeszcze jkais inny krem teraz?
[/B]

[wiosenny wiatr]

Napisane przez madziusia777

Wiosenny wietrzyku- mam nadzieje że w tym wirze przedświątecznym jeszcze zawiejesz tu do nas, my tu o Tobie pamiętamy.

i różyczką pomachamy:roz a::roza : i buziaki przesyłamy.

A to trafiłam! Ja też pamiętam, myślę podczas świątecznej krzątaniny i udało mi się na chwilę wpaść tu do Was

[wiosenny wiatr]

No i oczywiście buziaki wszytskim Wam posyłam

[animalpak]

Drogie Cosmelanki:P Mija tydzien i dwa dni od zastosowania maski. codziennie smaruje buzke cosmelanem 2. No i plamy dalej sa. Na domiar tego Buzia jest czerwona ciagle:/ o łuszczeniu juz nie wspomne. Tak dlugo to wszystko trwa?? czy to normalne??

[kamilia]

Napisane przez animalpak

Drogie Cosmelanki:P Mija tydzien i dwa dni od zastosowania maski. codziennie smaruje buzke cosmelanem 2. No i plamy dalej sa. Na domiar tego Buzia jest czerwona ciagle:/ o łuszczeniu juz nie wspomne. Tak dlugo to wszystko trwa?? czy to normalne??

nie wiem, jak to jest w przypadku buźki, ale normalnie to tak jest, że twarz przez pierwsze nawet dwa tygodnie jest czerwona lub mocno rózowa, piecze i się ciagle łuszczy. Plamy też mają prawo być - powinny powoli znikać, ale nie od razu. tydzień po masce moga nadal być. Jak rozumiem, robisz cosmelan bez opieki lekarza?

[caterina28]

czy jest az tak zle ze nie mozna sie pokazywac ludziom? czy jak by nałozyc jakis fluid da rade wyjsc z domu?

[Masima]

Napisane przez caterina28

madziusia

przeczytałam Twój zabieg cosmelan....
mam dokładnie taki sam problem... powiedz czy to mozliwe ze bede wychodzic bez fluidów i pudrów? czy stosujesz tylko ten cosmelan2 czy jeszcze jkais inny krem teraz?
[/b]

Tak to jest możliwe żeby poi cosmelanie wychodzić bez pudrów i fluidów, większość z nas właśnie tak robi, a te co używają to dlatego że lubią a nie ze muszą, sama zobaczysz.

Napisane przez caterina28

czy jest az tak zle ze nie mozna sie pokazywac ludziom? czy jak by nałozyc jakis fluid da rade wyjsc z domu?

W trakcie kuracji cosmelanem fluid to nieporozumienie. Zacznie się łuszczyć to sama zobaczysz. Jedynie co to filtr będzie cię ratował w miarę przed odstającymi skórkami, bo je przyklei troszkę.

Animalpak ja po tygodniu kuracji cosmelanem i stosowaniu 3 razy dziennie cos2 nadal miałam plamy, lekarka więc zaleciła przedłuzenie stosowania 3 razy dziennie na kolejny tydzień. I wtedy zniknęły.

[caterina28]

Napisane przez Masima

Tak to jest możliwe żeby poi cosmelanie wychodzić bez pudrów i fluidów, większość z nas właśnie tak robi, a te co używają to dlatego że lubią a nie ze muszą, sama zobaczysz.



W trakcie kuracji cosmelanem fluid to nieporozumienie. Zacznie się łuszczyć to sama zobaczysz. Jedynie co to filtr będzie cię ratował w miarę przed odstającymi skórkami, bo je przyklei troszkę.

Animalpak ja po tygodniu kuracji cosmelanem i stosowaniu 3 razy dziennie cos2 nadal miałam plamy, lekarka więc zaleciła przedłuzenie stosowania 3 razy dziennie na kolejny tydzień. I wtedy zniknęły.

Jaki filtr? co powinnam kupic, a ten krem który jest w zestawie do czegos mi sie przyda???