wspólna noc - pierwsza z nim ;-)

[kiti86]

Okej, nie wiem czy pisze w dobrym dziale...

Jakis czas temu skonczylam dlugi zwiazek ( 4,5 roku ale rozpadal sie juz od roku ) , poznalam kogos, zakochalam sie ;-) studiuje zaocznie , i moj nowy TZ (wczesniej kolega z roku) zaproponowal mi zebym u niego spala, ze bez sensu placic komus za miejsce do spania, skoro bez problemu moge u niego, ze on sie polozy na materacu i bedzie ok. Znamy sie z miesiac.. w Walentynki przeleniuchowalismy caly dzien, spedzajac namietne chwile na pocalunkach i drobnych pieszczotach - malo brakowalo a doszlo by do czegos wiecej.. sama musialam sie powstrzymywac z tego wzgledu ze wydaje mi sie to za szybki krok.. chociaz niesamowicie go pragne !

Bede u niego spala na weekend, przyjezdzam na ostatki ii moj glupkowaty problem.. nie wiem jak sie zachowac.. ? pozwolic mu tak spac na materacu, czy zaproponowac miejsce na lozku? Nie wiem tez co powinnam wziac do spania... spodenki i jakis topik czy raczej cos sexy.. ? w koncu pierwszy raz bedzie mnie widzial polnaga.. moze do czegos dojdzie..

ehh.. taki glupkowaty problem, ale zaprzata mi glowe...

[Marseille]

Skoro zdeklarował sie , że bedzie spał na materacu to podtrzymuj ta teze. A jesli ma miedzy wami do czegos dojsc, i tak sie stanie nie wazne gdzie bedzie on spał

[arrabbiata]

No i pewnie do czegoś dojdzie Wątpię, żebyście spędzili noc osobno- on na materacu ty na łóżku. I z tego co piszesz wynika, że tego chcesz. Znacie się miesiąc, a ile jesteście razem? Zresztą, skoro jest twoim TŻ, to chyba nic złego, że razem sypiacie

[madie]

Możesz jak Bridget Jones założyć wielkie majtasy albo zabrać koszulę flanelową, ale założę się że przed wyjazdem będziesz i tak wyciągać z szuflad najseksowniejszą bieliznę Już takie są babeczki
Ja bym go zamontowała na materacu A cooo
Myślę że nie ma się co spieszyć

[niczka87]

Nie szata zdobi człowieka, więc wydaje mi się, że to w czym śpisz nie ma tu znaczenia.
I nie rozumiem faktu, jak można nie spać z własnym TŻtem ;>

[irie18*]

to dosc swiezy TZ wiec moze autorka chce jeszcze poczekac
co do ubrania to jesli jeszcze nie wiesz czy chesz sie z nim kochac to radzilabym zalozyc jakies ladne ale ,,zwykle" szorty i top. bo jesli wlozysz jakas super sexy koronkowa koszulke to przeslanie bedzie oczywiste a z drugiej strony jesli cie jednak najdzie ochota to glupio zebys miala na sobie flanelowa pizame w misie i na wszelki wypadek warto tez chyba pomyslec o zabezpieczeniu

[karta666]

Ja bym wziela seksowną piżamkę, ale nie przezroczystą, nie odkrywającą za dużo.
Coś z satyny np.

Jesli chce na materacu, to niech spi, ale pewnie i tak do czegos dojdzie

[The High Priestess26]

ja bym poczekała ze wspólną nocą - dałabym mu spać na materacu. z doświadczenia wiem, że zbyt szybki seks potrafi zepsuć zapowiadający się związek, facet powinien trochę się postarać, poczekać, a nie dostawać wszystkiego na talerzu już po miesiącu

[madie]

Mi się podobają takie piżamki z szortami, troszku seksowne, troszku sportowe, możnaby rzec że z podtekstem
Ładnie się w takiej piżamce wygląda (z takiego śliskiego materiału, w sumie nie wiem jaka to tkanina ) ale nie mówi "bierz mnie"

[diamentowa]

Napisane przez The High Priestess26

ja bym poczekała ze wspólną nocą - dałabym mu spać na materacu. z doświadczenia wiem, że zbyt szybki seks potrafi zepsuć zapowiadający się związek, facet powinien trochę się postarać, poczekać, a nie dostawać wszystkiego na talerzu już po miesiącu

Jeżeli to seks to "wszystko" co masz mu do zaoferowania, to zapewne masz rację. Dla mnie osobiście to głupie, ale widocznie seks nie jest jedynym czym zatrzymuję przy sobie faceta.

[majka_mulatka]

a czy jak się śpi razem w łóżku to zawsze do czegoś musi dojść??
Można się tylko poprzytulać, a to czy chcecie się kochać czy nie to zależy od Ciebie i od niego.
Wydaje mi się że powinnaś przemyśleć to wcześniej i dotrzymać swojej obietnicy, żeby nie ulec chwili...

[kiti86]

o wow , coz za odzew ;-) dzieki dziewczyny, no jestesmy razem od miesiaca, znamy sie juz z pol roku, nie chce sie spieszyc bo nie chce zeby sobie o mnie zle pomyslal... ale mmm.. ostatnio juz mi brakowalo sil zeby sie powstrzymac heh
No wlasnie mysle o spodenkach i do tego jakis topik na ramiaczkach ;-)
pozdr

[irie18*]

jestescie razem miesiac znacie sie pol roku nie sadze zeby on o tobie zle pomyslał.
w takich sytuacjach warto sluchac intuicji- mysle ze wyczujesz odpowiedni moment

[The High Priestess26]

Napisane przez diamentowa

Jeżeli to seks to "wszystko" co masz mu do zaoferowania, to zapewne masz rację. Dla mnie osobiście to głupie, ale widocznie seks nie jest jedynym czym zatrzymuję przy sobie faceta.

każdy ma prawo do swojego zdania, ja za to uważam, że seks na początku związku nie jest dobrym krokiem, a pisząc o "doświadczeniu" nie miałam na myśli siebie tylko wiele przypadków moich pacjentek, które dowodzą, że zbyt szybki seks nie angażuje już mężczyzny w związek emocjonalny, a skupia jego uwagę głównie na cielesności - często okazuje się,że po okresie fascynacji seksualnej takie związki się po prostu rozpadają, bo żadna głębsza uczuciowa więź nie została w ogóle nawiązana. Może tak być ale nie musi, jednak jest tak bardzo często.

[diamentowa]

Napisane przez majka_mulatka

a czy jak się śpi razem w łóżku to zawsze do czegoś musi dojść??
Można się tylko poprzytulać, a to czy chcecie się kochać czy nie to zależy od Ciebie i od niego.
Wydaje mi się że powinnaś przemyśleć to wcześniej i dotrzymać swojej obietnicy, żeby nie ulec chwili...

jakiej znowu chwili skoro ona to planuje?

Napisane przez kiti86

o wow , coz za odzew ;-) dzieki dziewczyny, no jestesmy razem od miesiaca, znamy sie juz z pol roku, nie chce sie spieszyc bo nie chce zeby sobie o mnie zle pomyslal... ale mmm.. ostatnio juz mi brakowalo sil zeby sie powstrzymac heh
No wlasnie mysle o spodenkach i do tego jakis topik na ramiaczkach ;-)
pozdr

Seks nie jest niczym złym i nie wiem po co na siłę się powstrzymywać tylko po to, żeby sobie nie pomyślał. Ja bym nie chciała faceta, który by mi odmawiał dłuższy czas seksu bo dla mnie to bardzo ważna część związku.

[irie18*]

Napisane przez The High Priestess26

każdy ma prawo do swojego zdania, ja za to uważam, że seks na początku związku nie jest dobrym krokiem, a pisząc o "doświadczeniu" nie miałam na myśli siebie tylko wiele przypadków moich pacjentek, które dowodzą, że zbyt szybki seks nie angażuje już mężczyzny w związek emocjonalny, a skupia jego uwagę głównie na cielesności - często okazuje się,że po okresie fascynacji seksualnej takie związki się po prostu rozpadają, bo żadna głębsza uczuciowa więź nie została w ogóle nawiązana. Może tak być ale nie musi, jednak jest tak bardzo często.

a od kiedy to seks przeszkadza w budowaniu wiezi?? mi sie wydaje ze raczej pomaga. moze byc to co najwyze ryzykowne w druga strone bo uprawiajac z kims sex latwiej sie do niego przywiazac.
poza tym nie przesadzajmy sex po miesiacu zwiazku i pol roku znajomosci to nie to samo co na 1szej randce.

[kiti86]

tzn tak, jetsem prawie pewna ze nic takiego sobie o mnie nie pomysli - jest swietnym facetem, przedklada zawsze potzreby innych nad swoje, jestem niesamowicie szczesliwa.

Tylko ze bardzo dlugo bylam z jednym facetem- bylym , to byl moj pierwszy partner seksualny, kochalismy sie po roku bycia razem , z tym ze ja mialam wtedy jakos 19 lat.
I stad moje obawy... obecny TZ bedzie moim drugim facetem.. chce zeby bylo swietnie ;-) bo niesamowicie sie dogadujemy. Nic nie planuje, wszystko wyjdzie samo.. tylko poprostu chcialabym byc przygotowana psychicznie heh, na taka sytuacje - jesli to mozliwe w ogole.

[madie]

Napisane przez The High Priestess26

każdy ma prawo do swojego zdania, ja za to uważam, że seks na początku związku nie jest dobrym krokiem, a pisząc o "doświadczeniu" nie miałam na myśli siebie tylko wiele przypadków moich pacjentek, które dowodzą, że zbyt szybki seks nie angażuje już mężczyzny w związek emocjonalny, a skupia jego uwagę głównie na cielesności - często okazuje się,że po okresie fascynacji seksualnej takie związki się po prostu rozpadają, bo żadna głębsza uczuciowa więź nie została w ogóle nawiązana. Może tak być ale nie musi, jednak jest tak bardzo często.

ja myślę że "tylko o seks" może chodzić dorosłym kobietom i mężczyznom, to znaczy że szybciej idą do łóżka i szybciej zaczynają się w nim nudzić i takie związki padają, gorzej dla kobiety jeśli facet nie chciał nic więcej prócz seksu.
W przypadku młodych ludzi wzajemna fascynacja sobą i ciałem to super sprawa i są motyle w brzuchu i takie tam, więc to tak smutno brzmi "nie idź z nim do łóżka bo jak pójdziesz to zaraz Cię zostawi"
OCzywiście to TYLKO MÓJ pogląd na tą sprawę

[aniaania1990]

ja mysle ze mozecie spac razem w lozku ale pod dwiema kołdrami, dla mnie np miesiac to za szybko ale zrobisz jak uwazasz, mozecie przeciez poprzytulac sie, pomiziac i tyle a co do ubioru...hmm załóz biały top bedzie niby zakrywac ale bedziesz tez jednoczenie pociagajaca, bo przeciez pod nim nie bedziesz miala nic i lekko bedzie cos widac :P i spodenki jakies

mysle ze nie ma co sie spieszyc, bo przeciez jeszce bardziej bedzie cie porzadał facet jak sobie poczeka,bedzie mial jesczze wieksza chcice i ty rowniez.
zdradz w skrocie bo przeiez nie szczegolowo :P po tym wszystkim co sie dzialo

[The High Priestess26]

Napisane przez irie18*

a od kiedy to seks przeszkadza w budowaniu wiezi?? mi sie wydaje ze raczej pomaga. moze byc to co najwyze ryzykowne w druga strone bo uprawiajac z kims sex latwiej sie do niego przywiazac.
poza tym nie przesadzajmy sex po miesiacu zwiazku i pol roku znajomosci to nie to samo co na 1szej randce.

no, cóż, z psychologicznych względów bardzo przeszkadza mężczyznom, wbrew pozorom, na ogół to kobiety przywiązują się do mężczyzn poprzez seks, bo symbolicznie oddają im część siebie - seks buduje więź w związkach stałych, kiedy mężczyzna kocha już kobietę, wtedy tak, ale z pewnością nie zbudujemy żadnego uczucia i więzi emocjonalnej seksem. chyba, że facet jest już wcześniej zaangażowany uczuciowo. autorka wątku pisała, że wcześniej ten chłopak był jej kolegą, dopiero od miesiąca tworzą związek - i o takiej sytuacji piszę.

P.S. Piszę tylko o tym, co przewija się w opowiadaniach kobiet, które przychodzą po radę - smutne to, ale są to tak częste przypadki, że chcąc nie chcąc muszę napisać, że prawdziwe

[madie]

Napisane przez The High Priestess26

no, cóż, z psychologicznych względów bardzo przeszkadza mężczyznom, wbrew pozorom, na ogół to kobiety przywiązują się do mężczyzn poprzez seks, bo symbolicznie oddają im część siebie - seks buduje więź w związkach stałych, kiedy mężczyzna kocha już kobietę, wtedy tak, ale z pewnością nie zbudujemy żadnego uczucia i więzi emocjonalnej seksem. chyba, że facet jest już wcześniej zaangażowany uczuciowo. autorka wątku pisała, że wcześniej ten chłopak był jej kolegą, dopiero od miesiąca tworzą związek - i o takiej sytuacji piszę.

P.S. Piszę tylko o tym, co przewija się w opowiadaniach kobiet, które przychodzą po radę - smutne to, ale są to tak częste przypadki, że chcąc nie chcąc muszę napisać, że prawdziwe

boziu jaki mega smutny post.
A skąd wiadomo że oni wcześniej już mięty do siebie nie czuli? że on jej nie kocha???

Dlaczego zakładać najgorsze jeśli nie ma ku temu przesłanek

[diamentowa]

Napisane przez aniaania1990

ja mysle ze mozecie spac razem w lozku ale pod dwiema kołdrami, dla mnie np miesiac to za szybko ale zrobisz jak uwazasz, mozecie przeciez poprzytulac sie, pomiziac i tyle a co do ubioru...hmm załóz biały top bedzie niby zakrywac ale bedziesz tez jednoczenie pociagajaca, bo przeciez pod nim nie bedziesz miala nic i lekko bedzie cos widac :P i spodenki jakies

mysle ze nie ma co sie spieszyc, bo przeciez jeszce bardziej bedzie cie porzadał facet jak sobie poczeka,bedzie mial jesczze wieksza chcice i ty rowniez.

Albo i nie. Z tego co się orientuję patent ten dziala do czasu. Jak chłopak widzi, że dziewczyna nie jest nim zainteresowana seksualnie to często sobie odpuszcza. I to nie dlatego, że chodzi mu tylko o jedno. Moi znajomi koledzy mówili mi też, że wprost nie cierpią takich gierek jakie dziewczyny często uskuteczniają, udawanie niedostępnej, najpierw nakręcanie, a potem przerywanie zabawy. Wiem, że kobiety by chciały aby faceci błagali je na kolanach o seks. Ale nie robicie im takiej znowu łaski. W przypadku dorosłych ludzi (w sensie nie nastolatków) to związek bez seksu dla mnie nie jest związkiem. Jedną z naczelnych przyczyn łączenia się w pary jest chęć zaspokojenia seksualnego, zabawy w kotka i myszkę dla mnie są niepoważne. Wiadomo, że każdy ma jakiś tam okres przyzwyczajenia, może czuć się nie gotowy. Ale jak oboje mają ochotę to takie gierki jedynie mnie śmieszą.

[irie18*]

brrr jak ja nienawidze okreslenia ze kobieta przez seks oddaje sie mezczyznie
przeciez nikt tu autorki do seksu nie namawia. wazne zeby kierowac sie uczuciami i intuicja a nie podejmowac decyzje na zasadzie ,,kto co sobie o mnie pomysli". ja osobiscie uwazam ze ie ma co sie za bardzo spieszyc bo jak sie troche poczeka to pozniej jest fajniej ale z drugiej strony jesli odydwoje czuja cos do siebie i maja ochote to nie ma sensu powstrzymywac sie na sile bo tak wypada. wszystko trzeba robic w zgodzie ze soba

[kiti86]

dzieki za rady ;-) ja jestem zakochana po uszy, mimo ze nie jestesmy razem dlugo, to nadzwyczaj dobrze sie dogadujemy, myslimy o tym samym heh, rozmawiamy powaznie, powiedzial mi wprost ze bardzo chcialby zeby nam sie udalo, ze czuje sie jakby odnalazl bratnia dusze - ja czuje to samo. Uwielbiam jak mnie dotyka,caluje.. wiec kwestia seksu mysle ze rozwiaze sie sama.. tym bardziej ze spedzamy ze soba teraz caly weekend, 2 noce.. i potem znow nie bedziemy widziec sie tydzien.. codziennie rozmawiamy po min 4,5 godz bez przerwy.. chodze ucieszona caly czas.. czuje ze to wlasnie On
Ale wszystko sie okaze z czasem.. bedziemy sie widziec jutro, na chwilke tylko.. mamy egzamin.
tesknie strasznie juz.. mimo ze bylismy razem 3 dni temu..

[Damayanti]

skoro od miesiąca jesteście parą,myślę że nie ma nic złego w tym że będziecie spali w jednym łóżku.
zresztą nie ma co planować,jeśli do czegoś dojdzie to na pewno zanim położycie się już spać.no i problem piżamy odpada :P
ale co by nie zostać zupełnie na lodzie,weź,jak już dziewczyny pisały,jakąś ładną koszulkę i spodenki.
i nie powstrzymuj się z seksem,jeśli będziesz tego chciała.

[madie]

Napisane przez kiti86

dzieki za rady ;-) ja jestem zakochana po uszy, mimo ze nie jestesmy razem dlugo, to nadzwyczaj dobrze sie dogadujemy, myslimy o tym samym heh, rozmawiamy powaznie, powiedzial mi wprost ze bardzo chcialby zeby nam sie udalo, ze czuje sie jakby odnalazl bratnia dusze - ja czuje to samo. Uwielbiam jak mnie dotyka,caluje.. wiec kwestia seksu mysle ze rozwiaze sie sama.. tym bardziej ze spedzamy ze soba teraz caly weekend, 2 noce.. i potem znow nie bedziemy widziec sie tydzien.. codziennie rozmawiamy po min 4,5 godz bez przerwy.. chodze ucieszona caly czas.. czuje ze to wlasnie On
Ale wszystko sie okaze z czasem.. bedziemy sie widziec jutro, na chwilke tylko.. mamy egzamin.
tesknie strasznie juz.. mimo ze bylismy razem 3 dni temu..

ach te motyle w brzuchu
TO fajny stan

[kiti86]

bardzo fajny stan
az mnie policzki bolą od ciagłego uśmiechania sie :p

[irie18*]

no super, przyznam ze troche zazdroszcze nie wiem czy z taka silna chemia uda sie wam powstrzymac

[kiti86]

hheh no wlasnie o tym samym mysle :p a powiem Wam ze zupelnie sie nie spodziewalam ze poznam takiego faceta.. zapomnialam juz jak to jest chodzic na randki, byc adorowana.. były wogole sie nie staral o mnie.
Az tu nagle heh..

[majka_mulatka]

diamentowa właśnie dlatego napisałam "Wydaje mi się że powinnaś przemyśleć to wcześniej i dotrzymać swojej obietnicy, żeby nie ulec chwili..." nie wiesz że nawet najlepsze plany mogą runąć przez chwilę uniesienia, namiętności i pożądania?