Koczyk w języku

[Karolinaax3]

Witam wszystkich. Mam nadzieje ze ktos odpowie mi na moje pytanie .
chodzi o to ze chcem sobie zrobic kolczyka w jezyku .
niestety troche sie boje . widzialam filmiki na YouTube i dziewczyny wygladaly tak jak by to je wogule nie bolalo.
ja sie boje ze moge miec zakazenie lub jakies powiklanie .
i czy dlugo bede musiala miec opuchniety jezyk . i co bede mogla jesc przez ten czas .??

Proszee o odpowiedzi . ;***

[0nasty0]

Mam kolczyk w języku od paru lat. Nie bolało, naprawdę. Opuchliznę miałam minimalną, a jeść mogłam normalnie. Jednak to zależy..

[patrycja2041993]

ja również mam w planach przekuc sobie język...niestety moi rodzice nie wyrażają na to zgody:/myslałm żeby zobić to po kryjomuno ale cóż...jedyną osoba w mojej okolicy która robiła juz takie rzeczyt(przekucia) jest moja koleżanka...nie wiem co zrobić..bardzo chce mieć ten kolczyk...ale boję się tego bólu...i boję sie że ta koleżanka może mi cos spier***ć:/..może lepiej nie ryzykowac?

[juliette63]

Dziewczynko,po 1 lepiej byloby gdybys najpierw wziela sie za nauke,bo jak widac nie jest za wesolo chociazby z Twoja ortografia.Po 2 jesli masz choc troche oleju w glowie to poczytaj sobie,jakie funkcje pelnia miesnie jezyka i jakie moga byc powiklania po takim zabiegu.gwarantuje ze Ci sie odechce.

[patrycja2041993]

Napisane przez juliette63

Dziewczynko,po 1 lepiej byloby gdybys najpierw wziela sie za nauke,bo jak widac nie jest za wesolo chociazby z Twoja ortografia.Po 2 jesli masz choc troche oleju w glowie to poczytaj sobie,jakie funkcje pelnia miesnie jezyka i jakie moga byc powiklania po takim zabiegu.gwarantuje ze Ci sie odechce.

Jeżeli powyższe słowa zostały skierowane do mnie to odpowiem tak....to że niekiedy zdarzy mi się popełnić błąd jest prawdą.Główną przyczyną tego jest szybkie pisanie na klawiaturze i nie sprawdzanie tego co sie pisze
Co do powikłań jestem świadoma , że może mi się coś stać, ale postanowiłam że poczekam jeszczę trochę i wybiorę się do specjalistycznego studia
Chęć przekucia języka nie jest moim kolejnym kaprysem tylko przemyślaną decyzją...jeżeli jednak te slowa nie zostały skierowane do mnie to przepraszam za moją wypowiedź

[0nasty0]

Droga Juliette63. Muszę stwierdzić, że Twoja wypowiedź, nie jest zbytnio mądra. Każdy zabieg wykonywany, może mieć jakieś powikłania. Przed zrobieniem sobie kolczyka, czytałam wiele różnych rzeczy na ten temat. I owszem, jest ryzyko, ale jak zawsze przy innych różnych zabiegach. Robiąc w specjalnym salonie, możliwość, że coś pójdzie nie tak jest minimalna.

[Karolinaax3]

ahaa . dziekuje dziewczyny )
bo ja wlasnie sie boje bolu najbardziej .
ale jak powiedziala onastyo
to nie bolalo .
wiec poprawilo mi humor
i wlasnie wiem ze raczej pujdzie wszystko ok
bo nie robi mi kolezanka tylko ide do normalnego zakladu .; )
a czy normalnie mozna mowic jak sie ma napoczatku .
i boje sie tez o zeby bo po jakims dluzszym czasie wiem ze nie niszcza a ja niestety mam slabe zeby .;//

[patrycja2041993]

Napisane przez Karolinaax3

ahaa . dziekuje dziewczyny )
bo ja wlasnie sie boje bolu najbardziej .
ale jak powiedziala onastyo
to nie bolalo .
wiec poprawilo mi humor
i wlasnie wiem ze raczej pujdzie wszystko ok
bo nie robi mi kolezanka tylko ide do normalnego zakladu .; )
a czy normalnie mozna mowic jak sie ma napoczatku .
i boje sie tez o zeby bo po jakims dluzszym czasie wiem ze nie niszcza a ja niestety mam slabe zeby .;//

hmm z tego co wiem (a dokładniej z tego co czytałam tu na forach ) spuchnięty język powoduje drobne problemy z mową...znaczy seplenisz...ale po zejściu opuchlizny wszystko wraca do normy..możesz normalnie jeść i wgl a jeżeli chodzi o drugie pytanko to po prostu po wymianie kolczyka na krótszy (a może nawet i przy przekuciu) zamiast "normalnych" kuleczek kup akrylowe które nie obijają zębów i ich nie niszczą...mam nadzieję że nie palnełam tu żadnej głupoty...bo dokładnie nie pamiętam juz tego wszystkiego...dosyc dawno przeglądałam te różne fora o przekuciu języka itd.

[0nasty0]

Napisane przez Karolinaax3

ahaa . dziekuje dziewczyny )
bo ja wlasnie sie boje bolu najbardziej .
ale jak powiedziala onastyo
to nie bolalo .
wiec poprawilo mi humor
i wlasnie wiem ze raczej pujdzie wszystko ok
bo nie robi mi kolezanka tylko ide do normalnego zakladu .; )
a czy normalnie mozna mowic jak sie ma napoczatku .
i boje sie tez o zeby bo po jakims dluzszym czasie wiem ze nie niszcza a ja niestety mam slabe zeby .;//

uwierz, że bardziej bolało mnie przekłucie nosa, i dwa razy pępka, w języku był najmniejszy ból
w pierwszy dzień miałam delikatnie podpuchnięty język, ale mówiłam normalnie możesz kupić sobie kolczyk z akrylowymi kulkami, bo metalowe zawsze się trochę 'obiją' zęby

[Karolinaax3]

no wlasnie ja mam kolczyk w nosie . juz drugi
i mnie prawie wg nie bolalo .
to moze w jezyku tez mnie nie bd molec .

[Mala Duza Ola]

mam dwa kolczyki w jezyku, byl to najbolesniejszy z moich wszystkich piercingow, ale wlasnie w tym znajduje piekno calego procesu. jesli boisz sie bolu to nie rob tego, nie ma na Tobie zadnej presjii. z tego co wiem to chyba moga Ci spryskac jezyk jakims znieczulaczem, ale nie jestem pewna bo nigdy sie znieczulaczami nie interesowalam :P moj jezyk byl normalny przez godzine, potem spuchnal i bolal, ledwo moglam spac. na drugi dzien bylo okej ale nie moglam mowic. na trzeci dzien tak samo, na czwarty poczlam na impreze. jezyk przeplukany alkocholem byl normalny na nastepny dzien lwkki problem z wymawianiem S i SZ pozostal jeszcze przez jakis tydzoen, potme wszystko wrocilo do normy

[aga3331]

Bolało jak holera
opuchniety miałam ze dwa dni i mówiłam nie za wyraznie

Po 4 latach wyjełam

[emilciakofanie1990]

Hej wam
Mam pytanko
Zamierzam sobie zrobić kolczyk jakoś na początku czerwca bo narazie niestety brak funduszy :P idę na wesele 26czerwca i boję się że mój język będzie jeszcze opuchnięty i nie będę mogła nic zjeść :/ ile przed tym weselem najlepiej zrobić ten kolczyk?
Z góry dziękuję za odpowiedź

[patrycja2041993]

Napisane przez emilciakofanie1990

Hej wam
Mam pytanko
Zamierzam sobie zrobić kolczyk jakoś na początku czerwca bo narazie niestety brak funduszy :P idę na wesele 26czerwca i boję się że mój język będzie jeszcze opuchnięty i nie będę mogła nic zjeść :/ ile przed tym weselem najlepiej zrobić ten kolczyk?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Wydaje mi się żę najlepiej byłoby tak z 2-3 tyg. przed.
Twój język nie powinien być już wgl spuchnięty więc będziesz mogła bez problemu jeść.
No i będziesz miała zmienioną sztangę na krótszą...chyba że chcesz na weselu być z 2cm w buzi xD

[Karolinaax3]

Napisane przez Mala Duza Ola

mam dwa kolczyki w jezyku, byl to najbolesniejszy z moich wszystkich piercingow, ale wlasnie w tym znajduje piekno calego procesu. jesli boisz sie bolu to nie rob tego, nie ma na Tobie zadnej presjii. z tego co wiem to chyba moga Ci spryskac jezyk jakims znieczulaczem, ale nie jestem pewna bo nigdy sie znieczulaczami nie interesowalam :P moj jezyk byl normalny przez godzine, potem spuchnal i bolal, ledwo moglam spac. na drugi dzien bylo okej ale nie moglam mowic. na trzeci dzien tak samo, na czwarty poczlam na impreze. jezyk przeplukany alkocholem byl normalny na nastepny dzien lwkki problem z wymawianiem S i SZ pozostal jeszcze przez jakis tydzoen, potme wszystko wrocilo do normy

noo wlasnie beda raczej pryskac tym znieczulczem. czy to to wg jest .
nie wiem tak bardzo sie nie boje . zreszta jestem troche uodporniona na bol wiec . jak na pocztku mialam probleemu z dziurka w nosie to bolalo wiec sie troche przyzwyczaiilam .

[0nasty0]

Napisane przez emilciakofanie1990

Hej wam
Mam pytanko
Zamierzam sobie zrobić kolczyk jakoś na początku czerwca bo narazie niestety brak funduszy :P idę na wesele 26czerwca i boję się że mój język będzie jeszcze opuchnięty i nie będę mogła nic zjeść :/ ile przed tym weselem najlepiej zrobić ten kolczyk?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Ja bym powiedziała, że do wesela nie będziesz odczuwała już żadnego bólu.
Co do jedzenia, wydaje mi się to trochę wygórowane, ja jadłam już w dzień, kiedy miałam robiony kolczyk. Ale to chyba zależy, każdy może mieć inaczej.




Znieczulenie na pewno dostaniesz, chyba, że nie będziesz chciała

[Mala Duza Ola]

Napisane przez Karolinaax3

noo wlasnie beda raczej pryskac tym znieczulczem. czy to to wg jest .
nie wiem tak bardzo sie nie boje . zreszta jestem troche uodporniona na bol wiec . jak na pocztku mialam probleemu z dziurka w nosie to bolalo wiec sie troche przyzwyczaiilam .

kolczyk w jezyku jest duzo grubszy i duzo wiecej tkanki zostaje uszkodzone przy przebijaniu jezyka, nos jest tylko lekko unerwiony i jest to sama skora. poza tym nos sie nie rusza, a jezyk tak, wiec i swiezo zrobiony kolczyk...bardziej uciazliwy (dla mnie) byl bol po przebiciou a nie w czasie

[Karolinaax3]

Napisane przez Mala Duza Ola

kolczyk w jezyku jest duzo grubszy i duzo wiecej tkanki zostaje uszkodzone przy przebijaniu jezyka, nos jest tylko lekko unerwiony i jest to sama skora. poza tym nos sie nie rusza, a jezyk tak, wiec i swiezo zrobiony kolczyk...bardziej uciazliwy (dla mnie) byl bol po przebiciou a nie w czasie

no wlasnie po przebiciu . ja pamietam jak moje koleezanki robily sobie w pepku i zakmknely oczy i wogule nie wiedzialy ze juz przbil . wiec to mnie pociesza

[Paula 20_06]

Ja mam kolczyk w języku od 4 lat. Myślę ,że nie masz się czego bać. Ja jak szłam przebijać to straszne się bałam, ale nie zdążysz poczuć bólu... jedyne co bolało to powstała po 1 dniu opuchlizna... ale nie było tak źle jak dałam rade jeść spaghetti Pozwolenia od rodziców nie potrzebowałam.
P.S.
A jutro planuję przebić sobie nosek...z okazji 19 urodzin