2011-08-23, 14:02 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
samotność a potrzeby seksualne
Czesc dziewczyny! Mam problem. Jestem już jakiś czas po rozstaniu, byłam w długoletnim związku. Jestem raczej temperamentna w sferach seksualnych i w związku z tym mam spore potrzeby. I teraz nagle wszystko się skonczyło, bo zostałam sama. Bardzo długo rozpaczałam z powodu rozstania, dlatego nie w głowie mi był seks. Jednak teraz zaczynam żyć normalnie, postanowilam sobie ze juz dosc marnowania czasu na płacz i zaczeło mi to doskwierać. Jak wy moje drogie radzicie sobie z tym problemem? Bo domyslam się ze na forum są osoby z podobną sytuacją do mojej.
|
2011-08-23, 14:08 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Są są ;D podpisuje się obiema łapkami... nei byłam nigdy w jakimś mega długim i poważnym związku co prawda ale mi też to doskwiera... póki co zostaje pomocna dłoń że się tak wyrażę, ale myślałam tez o innych rozwiazaniach o których wcześniej bym nie pomyślała typu wolny kolega/kumpel na razie zostaje to w sferze myślenia
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together Edytowane przez gosiaska Czas edycji: 2011-08-23 o 14:18 |
2011-08-23, 14:54 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Pomocna dłoń ah.. ;p czyli lecimy na jednym wózku hah
ale dla mnie to męczące, przyznaje się bez bicia. i nie potrafie sie wyladowac do konca bo mi najzwyczajniej w swiecie reka odpada poza tym nic nie zastąpi chociazby uwodzenia mezczyzny albo jego napalonego wzroku. eh.. my biedne! |
2011-08-23, 15:26 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Cytat:
Może ktoś się tez podzieli swoimi przemyśleniami jak sobie radzi ?
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together |
|
2011-08-23, 15:47 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 61
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
w okresie wakacji często jest tak, że ze swoim chłopakiem spotykam się dość rzadko - on pracuje w stolicy, ja wracam na wakacje do rodzinnego miasteczka... Hmm no ale raz w tygodniu to i tak sporo, jak na to, że ktoś jest samotny i nie ma seksu wcale a wcale. Nie zmienia to jednak faktu, że dla mnie raz w tygodniu to za mało :P pomocna dłoń? Ech, mogę z niej korzystać i 5 razy dziennie a i tak niezaspokojona potrzeba pozostaje tak samo niezaspokojona :P staram się nie myśleć, ale po kilku dniach widzę i słyszę seks wszędzie :P
|
2011-08-23, 16:30 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
ktoś, kto wymyślił wibrator powienien dostać nobla
|
2011-08-23, 16:33 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Macie duże pole do popisu, dziewczyny. Żyjemy w XXI wieku, więc nie jesteście skazane jedynie na "pomocną dłoń".
P.S. Skąd Wam się to "nom" bierze?
__________________
|
2011-08-23, 16:35 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Dokładnie. Brak seksu jest straszny. Będąc w związku nie zdawalam sobie sprawy z tego jakie mam potrzeby Normalnie siedzę i czytam recenzje na wizazu a w głowie igraszki. Jeszcze gorsze ze jestem flirciarą i jak nie mam faceta obok to czuje sie kompletnie niespełniona- jakkolwiek to brzmi. Co do ręki to również nie potrafię nią zastąpić faceta, nawet jego ręki
|
2011-08-23, 17:04 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 61
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
co racja to racja! Nawet jego ręka lepsza od własnej, a co dopiero inne użyteczne narządy :P ba... inny kąt użytkowania ręki, inne nasilenie ;> no i nie Ty się męczysz :P czy wibrator na serio jest taki przyjemny ? nigdy nie próbowałam...
|
2011-08-23, 17:22 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 208
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Myslalam o FWB, ale jak zaczęłam o tym myśleć realnie to: a) wcale nie mam za bardzo postępowych kolegów wokół siebie i nie zaufałabym im na tyle, żeby wiedzieć, że potem nie będę żałować takiego układu, bo coś komuś nagadają, b) odstawiłam pigułki, a jak mi w takim układzie pęknie gumka to będzie dramat. W gruncie rzeczy to my mamy dość tradycyjne społeczeństwo i łatwo nie jest. Seks bez zobowiązań nadal jest napiętnowany.
__________________
Życie to sztuka wyboru.
|
2011-08-23, 19:00 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 296
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Temat jak dla mnie na czasie. Niedawno zakończyłam związek po prawie 11 latach...
Wg mnie nic nie jest w stanie zastąpić "prawdziwego" faceta. Żadna rączka, wibrator, itp. Jak dla mnie sex to nie tylko "włóż-wyjmij", ale wiele więcej. Jego wzrok, dotyk, pocałunki, przytulanie... Nic nie jest w stanie tego dać, poza facetem. Jeśli chodzi o sex bez zobowiązań... mam mieszane uczucia. W moim przypadku jednorazowy z kimkolwiek odpada. Muszę mieć zaufanie do osoby z którą chcę "iść do łóżka". I przyznaję, że po rozstaniu miałam kogoś takiego. Przyjaźniliśmy się, wizualnie Nas do siebie ciągnęło ... a może coś więcej ... Nie ważne. Umówiliśmy się na sex bez zobowiązań i było cudownie, nie żałuję tego. Niestety wyszło jak wyszło i już się nie spotykamy (straciłam przyjaciela). I teraz brakuje mi tego okropnie. Także nie wiem czy zdecydowałabym się ponownie na taki układ.
__________________
Prawda jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy, więc oszczędzajmy ją – Mark Twain Grzeczne dziewczynki idą do raju, Niegrzeczne mają raj na ziemi. |
2011-08-23, 19:04 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 266
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Jestem ponad dwa lata bez seksu. I, kurde, nie chce mi się. Serio. Nie wiem czemu? Rozstanie było traumatyczne, ale żebym się tak gwałtownie oziębiła? W ogóle mnie nikt nie kręci... Już wolałabym mieć niezaspokojony temperament, powiem szczerze. W każdym razie: trzymam kciuki... Znajdźcie dziewczyny godnych następców exów
|
2011-08-23, 19:19 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Do autorki;
A co to tylko jeden facet był na świecie? I koniecznie musi być big love aby uprawiać seks? |
2011-08-23, 19:39 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Wolałabym żeby love było bo dla mnie to nie tylko seks ale emocjonalne przezycie i póki co nie wyobrazam sobie polowania na jakiegos faceta który byłby chętny na FWB. Znaleźć faceta do łożka to tak naprawde prosta sprawa, nie czarujmy się, facet jest prosty jak budowa cepa. Po prostu wydaje mi się ze ja sie do takiego układu nie nadaje bo łatwo przywiązuje się do ludzi.
|
2011-08-23, 23:30 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
A ja powiem tak, jestem w związku. Mam dość spore potrzeby, a mój facet niestety nie no i co ja mogę poradzić jak mi raz w miesiącu zwyczajnie nie wystarcza. Masturbuję się praktycznie codziennie, facet mi mówi, że już chyba uzależniona jestem, bądź co bądz, to całkowicie jego wina.
Mam wibrator żelowy, ale rpzymeirzam się do zakupu jakiegoś bardziej elastycznego, silikonowego czy jaki się nawinie. Wibrator to dobra rzecz, nie zmęczy się (chyba że baterie się wyczerpią, mój trzyma pół roku, ale nie używam go zbyt często bo jest za gruby, co najwyżej kilka razy w miesiącu) i będzie robił tak jak mu podyktujesz. Mogę go polecić samotnym i tym, którym braknie sesku w związku , trzymajcie się. |
2011-08-23, 23:46 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 89
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Tez jestem po rozstaniu juz jakis czas i wlasnie tez zakonczylam 'seks bez zobowiazan' z kolega gdyz sie zaczal hmm za bardzo angazowac
ledwo zakonczylam tamten a jakos dziwnym trafem inny kumpel mi to samo zaproponowal! dodam, ze oni wogole sie nie znaja i ten nowy nie wiedzial, ze bylam w takim układzie Powiem tak... ogolnie fajna sprawa bo co prawda to prawda, reka/wibrator i inne zabawki nie wystarczaja i to nie jest to samo co ciało do ciała tylko jest własnie ryzyko, ze jedna ze stron moze zaczac sie zakochiwac no i mamy klops Ja teraz w sumie nie wiem co zrobic z nową propozycją, czy sie zgodzic czy nie, ciagle rozwazam, ale zaczynam sie lapac na tym, ze za duzo w ciagu dnia mysle o seksie i staje sie to irytujace Paulincia facet wcale nie jest prosty jak budowa cepa o czym mialam okazje sie przekonac wlasnie przy okazji FWB z pierwszym kolega... jeszcze tak skomplikowanego goscia nie spotkalam! a w tym wypadku akurat to on sie za bardzo 'przywiazal', nie ja - a sadzilam ze bedzie na odwrot Edytowane przez wtarapatach Czas edycji: 2011-08-23 o 23:51 Powód: korekcja |
2011-08-23, 23:52 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Cytat:
|
|
2011-08-23, 23:55 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 89
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
|
2011-08-24, 07:10 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 296
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Cytat:
__________________
Prawda jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy, więc oszczędzajmy ją – Mark Twain Grzeczne dziewczynki idą do raju, Niegrzeczne mają raj na ziemi. |
|
2011-08-24, 08:13 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Mówiąc ze facet jest prosty jak budowa cepa mialam na myśli ze kazdy się slini na widok kobiety chętnej na coś wiecej, wiec dla zdesperowanej nic trudnego znalezc kogos na jedną noc. Z układem FWB zawsze sa problemy bo chyba bardzo cięzko rozgraniczyc uczucia i seks. Co do skomplikowanych.. znam tez takiego jednego. Byłam wcięta, przyznaje sie bez bicia, calowalismy sie i dotykalismy ale to wszystko. Okazało się ze on jest strasznie we mnie zakochany i mimo ze ja mu wprost mowilam ze to był bląd i ze nie chce z nim być, mimo ze juz sie wydawało ze rozmawiamy jak kolega z kolezanką to on co jakis czas wyjezdza mi z pretensjami ze nie chce dac mu szansy a calowac to sie calowalam, ze on sie stara a ja nie reaguje. Zmeczyły mnie te ciągłe pretensje, zwlaszcza ze mialam duzo problemów i jak dostawał zyciowego otrzezwienia to nagle twierdzil ze co on robi, ze zachowuje sie jak debil a za chwile znowu miał milion pretensji.
|
2011-08-24, 11:41 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Może nie tyle co niedopasowani do siebie, bo kiedyś było okej, kochaliśmy się bardzo dużo, a teraz on jest wiecznie zmęczony, ot co. Tłumaczy się, że pewnie każdy ma takie chwile w życiu, ale w jego przypadku to nie jest chwila, a i 2 lata temu miał tą samą pracę i nie widzę, żeby miał więcej stresu jak wtedy, chyba że ja go bardziej stresuję, co bierze sie z mojej frustracji.
On ochotę ma ciągle, ciągle mi mówi, że chce sie ze mną kochać itp., ale ja ma już prxyjść co do czego to nic nie ma i to mnie najbarziej wkurza. |
2011-08-24, 12:04 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
U mnie było tak: kochalismy się często, nawet o 5 rano, 12 w południe, wieczorem lub w nocy. Nie miało to znaczenia, czy wypada czy nie. Potem nagle on nie miał ochoty i nie mógł zrozumiec dlaczego się czepiam, przeciez nic się nie stanie jak on raz nie bedzie miał ochoty. I zeby nie bylo ze bylam jakas seksoholiczką. Absolutnie nie. Bywało ze i 2 tygodnie się nie kochalismy bo zwyczajnie nie było czasu i bylismy zmęczeni. Ale tamtego dnia zalozylam po raz pierwszy seksowną bieliznę- taką specjalną na tego typu okazje. I poczulam się zle ze ja się staram a on akurat nie ma ochoty?! Potem kochalismy się chyba tylko raz, myslalam ze jest zestresowany praca, zmeczony, ze problemy w domu, ktore zresztą były- wiem to napewno. A potem mnie zostawił "bo po prostu cos sie wypaliło" O i tak.. kocham zycie
|
2011-08-24, 12:23 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Cytat:
No wiadomo, że początki zazwyczaj są extra, ale pewne sprawy nie powinny zmieniać się na gorsze..i to w dodatku tak diametralnie... zamienić seks 3-4x w tygodniu na raz na mc..to czułbym się oszukany i NIEWAŻNE po ilu mc czy latach wspólnych... |
|
2011-08-24, 12:27 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
o tak, ja już prawie 1,5 roku jestem sama i strasznie mi brakuje seksu.. ostatnio to cały czas chodze wkurzona bo cały czas mam chcice i nie mam jak tego rozładować
|
2011-08-24, 12:33 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Nie do końca. Jest cała masa facetów, którzy na taki układ by nie poszli
|
2011-08-24, 13:45 | #26 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Nom, ja też od jakiegoś czasu jestem single a potrzeby swoje mam. Zaspokajanie się samej to nie jest to - to się już robi mechanicznie i aby szybciej do celu, odpada cała przyjemność czynności samej w sobie, emocje napięcie itp. . Mam taki dylemat bo mam chętnego na romansik, ale rozwala mnie to że on za dużo w to wkłada uczucia, czuję się źle, jakby winna że ja nie czuję tego samego. On mnie po prostu niesamowicie pociąga fizycznie. Ale boję się że on sobie wymyśli jakąś miłosć i co ja z nim wtedy zrobię. Już się na to zanosi a mało do czego póki co między nami doszło. Jak mam się później wyplątywać z układu bo się będę czuła osaczona to wolę tego nie zaczynać, ale pokusa jest duża Co byście na moim miejscu zrobiły?
|
2011-08-24, 14:00 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Moze postaw mu sprawę jasno. Być moze będzie miał chęć na FWB. Jesli nie, a ty jestes pewna ze nie jestes w stanie byc z nim w związku to lepiej odpuść bo narobisz sobie tylko kłopotów i zamiast goracego romansu dostaniesz kulę u nogi.
|
2011-08-24, 16:26 | #28 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Ano właśnie. Trzeba by się upewnić czego on dokładnie oczekuje, i czy nie za dużo
|
2011-08-24, 16:35 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Moze akurat spodoba mu sie taki układ. Ale póki nie spytasz wprost-nigdy się nie dowiesz. Także odwagi ! Lepsze to niż wdepnięcie w FWB z zakochanym facetem
|
2011-08-24, 19:33 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 296
|
Dot.: samotność a potrzeby seksualne
Cytat:
__________________
Prawda jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy, więc oszczędzajmy ją – Mark Twain Grzeczne dziewczynki idą do raju, Niegrzeczne mają raj na ziemi. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:17.