Ważne różnice w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-31, 19:14   #1
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084

Ważne różnice w związku


Czesc Wam, witam i o zdrowie pytam )

Do rzeczy, z chłopakiem jestem od ponad pół roku, jest to relacja spokojna bez większych burz emocjonalnych. Chłopak jest obcokrajowcem - z Ukrainy. Oboje w tym samym wieku - 26.

Ostatnio zaczęliśmy mówić powazniej o pewnych swoich marzeniach. Wyszły na jaw pewne rzeczy, które mnei dość zaniepokoiły. Dla mnie to wciąż krótki etap relacji i dobrze mi tak jak jest. On zaczął coś mówić o ślubie ( co z jednej strony mnie cieszy bo w końcu ktoś kto nie skacze z kwiatka na kwiatek).

Co mnie wystraszyło mnie to to że on chciałby mieć pierwsze dziecko za jakies dwa lata a już na pewno przed 30 tką, bo jak stwierdził po 30 tce wyklucza w ogole bo nie chce być starym rodzicem i że wg niego takie przeciągnie sprawy działa na niekorzyść zwiazku bo jakby coś nie wyszło to potem zostanie sie na lodzie. Najchetniej by miał 3jke dzieci.

Ja nawet nie mam stałej pracy bardzo słabo płatna robótke bez świadczeń :/, zero oszczędności - nie wyobrażam sobei póki co zakładania rodziny w ciągu najbliższych 4 lat. Bardzo lubię dzieci - chciałabym mieć max 2jkę. W ogole mowilam mu ze za szybko jeśli o mnie chodzi o takie rozmowy, no ale temat sam wyszedł przy okazji jednego filmu, może nawet i dobrze. Najchetniej chciałabym mieć dziecko po 30tce, no ale wiadomo życie życiem. on ma pracę, dosyć czasochłonną zarabia średnio, ale i tak dobrze.
Ja bym chciała żebyśmy coś razem pierw oszczedzili, cos razem pozwiedzali. Nawet nie mamy na chwile obecna gdzie mieszkać. Mieszkamy osobno.
Do tego dzieli nas religia w jakims tam stopniu. Nie wiem jak duży bo na razie badam sprawe. Ciesze się że wierzy Boga - ja też wierzę, ale on jest bardziej przykłada do tego wagę.

Kocham go ale nie wiem czy na tyle silno żeby iść na taki kompromis. Powiedzcie mi czy czasem nie przesadzam i czy moje niepokoje są uzasadnione ? Na co zwrócić uwagę? Pytanie szczególnei do osób z podobnymi problemami.

Pozdrawiam
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together

Edytowane przez gosiaska
Czas edycji: 2012-03-31 o 19:15
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:41   #2
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez gosiaska Pokaż wiadomość
Czesc Wam, witam i o zdrowie pytam )

Do rzeczy, z chłopakiem jestem od ponad pół roku, jest to relacja spokojna bez większych burz emocjonalnych. Chłopak jest obcokrajowcem - z Ukrainy. Oboje w tym samym wieku - 26.

Ostatnio zaczęliśmy mówić powazniej o pewnych swoich marzeniach. Wyszły na jaw pewne rzeczy, które mnei dość zaniepokoiły. Dla mnie to wciąż krótki etap relacji i dobrze mi tak jak jest. On zaczął coś mówić o ślubie ( co z jednej strony mnie cieszy bo w końcu ktoś kto nie skacze z kwiatka na kwiatek).

Co mnie wystraszyło mnie to to że on chciałby mieć pierwsze dziecko za jakies dwa lata a już na pewno przed 30 tką, bo jak stwierdził po 30 tce wyklucza w ogole bo nie chce być starym rodzicem i że wg niego takie przeciągnie sprawy działa na niekorzyść zwiazku bo jakby coś nie wyszło to potem zostanie sie na lodzie. Najchetniej by miał 3jke dzieci.

Ja nawet nie mam stałej pracy bardzo słabo płatna robótke bez świadczeń :/, zero oszczędności - nie wyobrażam sobei póki co zakładania rodziny w ciągu najbliższych 4 lat. Bardzo lubię dzieci - chciałabym mieć max 2jkę. W ogole mowilam mu ze za szybko jeśli o mnie chodzi o takie rozmowy, no ale temat sam wyszedł przy okazji jednego filmu, może nawet i dobrze. Najchetniej chciałabym mieć dziecko po 30tce, no ale wiadomo życie życiem. on ma pracę, dosyć czasochłonną zarabia średnio, ale i tak dobrze.
Ja bym chciała żebyśmy coś razem pierw oszczedzili, cos razem pozwiedzali. Nawet nie mamy na chwile obecna gdzie mieszkać. Mieszkamy osobno.
Do tego dzieli nas religia w jakims tam stopniu. Nie wiem jak duży bo na razie badam sprawe. Ciesze się że wierzy Boga - ja też wierzę, ale on jest bardziej przykłada do tego wagę.

Kocham go ale nie wiem czy na tyle silno żeby iść na taki kompromis. Powiedzcie mi czy czasem nie przesadzam i czy moje niepokoje są uzasadnione ? Na co zwrócić uwagę? Pytanie szczególnei do osób z podobnymi problemami.

Pozdrawiam
No na kompromis to on powinien pojsc. Tak mi sie wydaje. Ty jestes pewna ze chcesz miec dzieci ale nie teraz. Czyli nie jestes gotowa teraz ale zdajesz sobie sprawe ze kiedys bedziesz. Wiec to on powinien sie dostosowac a nie Ty. Zreszta Wy jestescie ze soba pol roku dopiero! Najpierw nacieszcie sie soba, poznajcie sie lepiej. Nie znacie sie praktycznie wcale. Jesli chlopak mysli o Tobie powaznie to zrozumie Twoje obawy.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:52   #3
Stokrotek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotek90
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
Dot.: Ważne różnice w związku

Bardzo dobrze, że odbyliście taką rozmowę. Sporo was dzieli, to właśnie od takich rozmów zależy czy znajdziecie porozumienie w sprawie przyszłych planów. Ważą się tu sprawy fundamentalne: kwestia założenia rodziny, dzieci, religia, tradycja. Nie uważam, że to Twój TŻ powinien jedynie iść na ustępstwa. Związek to w ogóle sztuka kompromisu - jeśli naprawdę chcecie ze sobą być i budować razem życie - będziecie musieli oboje znaleźć wspólne rozwiązania. Proponuje nie unikać podobnych rozmów - lepiej wiedzieć wcześniej jakie poglądy ma Twój TŻ niż później być w szoku.
__________________
Stokrotek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:53   #4
jola0078
Rozeznanie
 
Avatar jola0078
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
Dot.: Ważne różnice w związku

No cóż, ciężko będzie o jakikolwiek kompromis w tej sprawie... W sumie to ciekawe że chłopakowi tak spieszno do żeniaczki W moim przypadku różnice poglądowe na ten temat były jednym z gwoździ do trumny mojego związku. Ja dzieci nie chcę mieć w ogóle, mój były chciał co najmniej 3. Mimo, że wiedział od początku o moim podejściu do sprawy cały czas twierdził, że nie wiem, że tak naprawdę bardzo chcę mieć dzieci ( jasnowidz czy co??). Skończyło się na tym, że dowiedziałam się od niego, że kobieta która nie chce dzieci to nie stu procentowa kobieta i się rozeszliśmy. Jak widać trudno rozwiązać takie sporne sytuacje. Na pewno pomoże szczera rozmowa z chłopakiem, ale nie pozwól by zbagatelizował Twoje obawy, uczucia, poglądy ( ulubiony męski tekst " przesadzasz" ), bo to na pewno nie będzie dobrze wróżyło. A już jakiekolwiek próby nacisku z jego strony będą nie do przyjęcia ! Nie rób czegoś co będzie niezgodne z Twoimi uczuciami:przytu l:
jola0078 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:55   #5
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Ważne różnice w związku

Czy ten pośpiech nie wynika po części z kultury, w której był wychowany? Wydaje mi się, że na Ukrainie ludzie wcześniej zakładają rodziny, choć mogę się mylić
Uważam, że zarówno do ślubu jak i do dzieci trzeba dojrzeć i po prostu poczuć w środku, że to już czas. On chciałby mieć dziecko za 2 lata - jak dla mnie też byłoby to za szybko, tzn za krótki staż związku żebym się zdecydowała.
Cytat:
Napisane przez gosiaska
Ja bym chciała żebyśmy coś razem pierw oszczedzili, cos razem pozwiedzali. Nawet nie mamy na chwile obecna gdzie mieszkać. Mieszkamy osobno.
Też tak bym widziała sprawę na Twoim miejscu (niezależnie od kraju pochodzenia faceta). Niech związek rozwija się na razie swoim rytmem. Pół roku to moment kiedy dopiero opada zauroczenie. Jeśli chcecie pogłębić relację to może działajcie coś w kierunku wspólnego mieszkania? Poznacie się lepiej i zobaczycie jak dogadujecie się w codziennych sytuacjach. Masz jakieś perspektywy na znalezienie lepiej płatnej pracy? Mieszkacie w tym samym mieście?
Co do religii - chyba pozostają rozmowy, rozmowy, rozmowy... Nie piszesz jakich jesteście wyznań, ale domyślam się, że on jest prawosławny, a Ty jesteś katoliczką - nie są to aż tak dalekie wyznania by nie dało się pogodzić ich ze sobą
Możesz sprecyzować jak bardzo różnicie się pod tym względem? On jest praktykujący, a Ty nie, Ty chcesz ślub kościelny, on nie....?
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 20:13   #6
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Czy ten pośpiech nie wynika po części z kultury, w której był wychowany? Wydaje mi się, że na Ukrainie ludzie wcześniej zakładają rodziny, choć mogę się mylić
Zgadza się. wszyscy jego przyjaciele już są pożenieni i dzieckow drodze. To prawda tam dośc szybko do tego dochodzi.

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Uważam, że zarówno do ślubu jak i do dzieci trzeba dojrzeć i po prostu poczuć w środku, że to już czas. On chciałby mieć dziecko za 2 lata - jak dla mnie też byłoby to za szybko, tzn za krótki staż związku żebym się zdecydowała. Też tak bym widziała sprawę na Twoim miejscu (niezależnie od kraju pochodzenia faceta). Niech związek rozwija się na razie swoim rytmem. Pół roku to moment kiedy dopiero opada zauroczenie. Jeśli chcecie pogłębić relację to może działajcie coś w kierunku wspólnego mieszkania? Poznacie się lepiej i zobaczycie jak dogadujecie się w codziennych sytuacjach.
Myśle tak samo.

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Masz jakieś perspektywy na znalezienie lepiej płatnej pracy? Mieszkacie w tym samym mieście?
Na razie nie, mam perspektyw lepszej pracy przynajmniej póki co ale szukam intensywnie. Mieszkamy kilkanaście km od siebie widzimy sie pare razy w tygodniu+ kontakt internetowy. Pare rayz zostawałam u chłopaka i suzkałam u niego pracy bo mieszka w wiekszym miescie ale poki co bez efektu. Mimo to chlopak troche mnei naciska żebym z nim i z jego ojcem zamieszkała, że nie musze pracować - ja nie chcę bo nie chcę być utrzymankiem ( on tego nie rozumie, że nie chcę z nimi zamieszkac na takich zasadach). Już obiły mi się o uszy finały takich historii chociaż intencje były szlachetne i pełne miłości.

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Co do religii - chyba pozostają rozmowy, rozmowy, rozmowy... Nie piszesz jakich jesteście wyznań, ale domyślam się, że on jest prawosławny, a Ty jesteś katoliczką - nie są to aż tak dalekie wyznania by nie dało się pogodzić ich ze sobą
Możesz sprecyzować jak bardzo różnicie się pod tym względem? On jest praktykujący, a Ty nie, Ty chcesz ślub kościelny, on nie....?

Dla niego jest to dość spora różnica, dla mnie różnica też- niby na początku mówił że to prawie to samo( jest Grekokatolikiem) a potem mówił że jednak religia nas różni i że widzi róźnice spore. Jednak nie ma problemu chodzenia razem do kościoła mojego ani ja do jego. Nie jestem ortodoksyjnym w wyznawcą ale po prostu zżyłam się z moim obrządkiem i go kultywuje jeśli moge tak to nazwać. O planowaniu ślubu na razie nie myśli, on z tego co mi mówił też jeszcze nie.
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together

Edytowane przez gosiaska
Czas edycji: 2012-03-31 o 20:15
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 20:22   #7
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No na kompromis to on powinien pojsc. Tak mi sie wydaje. Ty jestes pewna ze chcesz miec dzieci ale nie teraz. Czyli nie jestes gotowa teraz ale zdajesz sobie sprawe ze kiedys bedziesz. Wiec to on powinien sie dostosowac a nie Ty.
A dlaczego to on ma się dostosowywać? Facet ma takie, a nie inne cele czy marzenia i ma do tego prawo.

A co do pogrubionego: na kompromis to mogą dwie strony pójść - na zasadzie, że każdy rezygnuje z jakiejś części tego, co chciał osiągnąć. To o czym piszesz, to żaden kompromis



Autorko: dobrze się stało, że już na początku rozmawiacie o tak istotnych kwestiach. To ważne żebyście wypracowali jakieś wspólne stanowisko - tak aby potem jedno nie miało żalu do drugiego, że nie jest tak, jak to ktoś sobie wymarzył. A jeśli tego wspólnego stanowiska nie uda się osiągnąć, to wtedy niestety trzeba się zastanowić czy warto być w związku, w którym jedna ze stron może nie być do końca szczęśliwa
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-31, 20:41   #8
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
A dlaczego to on ma się dostosowywać? Facet ma takie, a nie inne cele czy marzenia i ma do tego prawo.

A co do pogrubionego: na kompromis to mogą dwie strony pójść - na zasadzie, że każdy rezygnuje z jakiejś części tego, co chciał osiągnąć. To o czym piszesz, to żaden kompromis
(
Autorka dziecko chce miec tyle ze pozniej. Nie czuje sie jeszcze gotowa w tej chwili. Ja ja doskonale rozumiem. Bo to ona bedzie to dzieko nosila 9 miesiecy a pozniej bedzie przy tym dziecku 24h na dobe. Dlatego uwazam ze to ona ma prawo wybrac odpowiedni czas dla samej siebie. Dziecko to jest ogromna decyzja, kiedy sie na nie decyduje trzeba byc swiadomym takiego wyboru. Dlatego wlasnie uwazam ze to jej Tz powinien dostosowac sie do jej potrzeb...
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 21:02   #9
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Autorka dziecko chce miec tyle ze pozniej. Nie czuje sie jeszcze gotowa w tej chwili. Ja ja doskonale rozumiem. Bo to ona bedzie to dzieko nosila 9 miesiecy a pozniej bedzie przy tym dziecku 24h na dobe. Dlatego uwazam ze to ona ma prawo wybrac odpowiedni czas dla samej siebie. Dziecko to jest ogromna decyzja, kiedy sie na nie decyduje trzeba byc swiadomym takiego wyboru. Dlatego wlasnie uwazam ze to jej Tz powinien dostosowac sie do jej potrzeb...
Po pierwsze dopiero teraz to dobrze nazwałaś - to jest dostosowywanie się, a nie kompromis.
Po drugie - to, że ona będzie nosić dziecko nie znaczy, że on musi się dostosowywać, bo może po prostu się z nią pożegnać i wybrać inną kobietę, z którą oboje będą się albo dogadywać albo będą chcieć tego samego.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 21:19   #10
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Autorka dziecko chce miec tyle ze pozniej. Nie czuje sie jeszcze gotowa w tej chwili. Ja ja doskonale rozumiem. Bo to ona bedzie to dzieko nosila 9 miesiecy a pozniej bedzie przy tym dziecku 24h na dobe. Dlatego uwazam ze to ona ma prawo wybrac odpowiedni czas dla samej siebie. Dziecko to jest ogromna decyzja, kiedy sie na nie decyduje trzeba byc swiadomym takiego wyboru. Dlatego wlasnie uwazam ze to jej Tz powinien dostosowac sie do jej potrzeb...
A ja uważam, że w takiej kwestii nie ma czegoś takiego, że ktoś powinien się dostosować. Ona ma prawo nie chcieć dziecka w ciągu najbliższych lat, tak samo jak on ma prawo bardzo tego pragnąć - w momencie kiedy jedno ustąpi drugiemu może się okazać, że ta pierwsza osoba będzie miała wieczne poczucie krzywdy. Dlatego jak już pisałam: albo rzeczywiście trzeba wypracować kompromis (czyli jakieś obopólne ustępstwa) albo zastanowić się nad sensem brnięcia w taki związek.

A tak poza tym, to nie rozumiem Twojego założenia, że kobieta będzie z dzieckiem 24 h/dobę - a tatuś to gdzie? Ja tam np. szukałam partnera życiowego, z którym będę się opieką nad dzieckiem dzielić: trochę ja, trochę on, trochę razem - tak żeby każdy miał chwilę dla siebie.


Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Po pierwsze dopiero teraz to dobrze nazwałaś - to jest dostosowywanie się, a nie kompromis.
Po drugie - to, że ona będzie nosić dziecko nie znaczy, że on musi się dostosowywać, bo może po prostu się z nią pożegnać i wybrać inną kobietę, z którą oboje będą się albo dogadywać albo będą chcieć tego samego.
Dokładnie
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 21:24   #11
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez gosiaska
Mimo to chlopak troche mnei naciska żebym z nim i z jego ojcem zamieszkała, że nie musze pracować - ja nie chcę bo nie chcę być utrzymankiem ( on tego nie rozumie, że nie chcę z nimi zamieszkac na takich zasadach).
to + parcie na dziecko, nie wiem, jakoś mi tak troszkę zawiało patriarchatem Bo jak to nie musisz pracować? Ja tam myślę, że to bardzo dobrze, że pracujesz, nawet jeśli zarabiasz mało. Czy on nie chciał przez to powiedzieć fajnie jakbyś poświęciła pracę na rzecz urodzenia i wychowania naszych dzieci? Śmierdząca sprawa, Autorko, popraw mnie jeśli źle mówię.
Cytat:
Napisane przez Lea_ny
A co do pogrubionego: na kompromis to mogą dwie strony pójść - na zasadzie, że każdy rezygnuje z jakiejś części tego, co chciał osiągnąć.
To prawda, choć nie da się ukryć, że kobieta jednak więcej niewygód znosi w kwestii ciąży i pierwszych tygodniach po. Ogólnie zgadzam się, że potrzebny byłby tu kompromis, spotkanie gdzieś pośrodku potrzeb obojga. Z tym, że rzeczywistość i tak może tutaj wiele zweryfikować...Autorka ma słabe perspektywy na pracę póki co. Na razie razem nie zamieszkają. Facet chce się w miarę szybko hajtnąć i mieć 3 dzieci, zarabia średnio, że tak przyziemnie zapytam: za co on je chce utrzymać?
Autorko, może chłopak jest jeszcze nieświadomy ile kosztuje w Polsce utrzymanie dziecka?
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-31, 21:35   #12
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
To prawda, choć nie da się ukryć, że kobieta jednak więcej niewygód znosi w kwestii ciąży i pierwszych tygodniach po. Ogólnie zgadzam się, że potrzebny byłby tu kompromis, spotkanie gdzieś pośrodku potrzeb obojga. Z tym, że rzeczywistość i tak może tutaj wiele zweryfikować...Autorka ma słabe perspektywy na pracę póki co. Na razie razem nie zamieszkają. Facet chce się w miarę szybko hajtnąć i mieć 3 dzieci, zarabia średnio, że tak przyziemnie zapytam: za co on je chce utrzymać?
Ale ja to rozumiem - dlatego nie mówię, że jego pomysł szybkiego dziecka jest lepszy, niż to czego chce autorka. Wiadomo, że to musi być przemyślana decyzja, że na dziecko trzeba mieć warunki.
Chodzi mi o sam fakt mówienia, że facet powinien się dostosować, w sytuacji kiedy powinna być mowa o takich samych poglądach albo chociaż o kompromisie.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 22:29   #13
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
A ja uważam, że w takiej kwestii nie ma czegoś takiego, że ktoś powinien się dostosować. Ona ma prawo nie chcieć dziecka w ciągu najbliższych lat, tak samo jak on ma prawo bardzo tego pragnąć - w momencie kiedy jedno ustąpi drugiemu może się okazać, że ta pierwsza osoba będzie miała wieczne poczucie krzywdy. Dlatego jak już pisałam: albo rzeczywiście trzeba wypracować kompromis (czyli jakieś obopólne ustępstwa) albo zastanowić się nad sensem brnięcia w taki związek.

A tak poza tym, to nie rozumiem Twojego założenia, że kobieta będzie z dzieckiem 24 h/dobę - a tatuś to gdzie? Ja tam np. szukałam partnera życiowego, z którym będę się opieką nad dzieckiem dzielić: trochę ja, trochę on, trochę razem - tak żeby każdy miał chwilę dla siebie.

Dokładnie
No wiesz kwestia priorytetow. Dziecko czy kobieta ktora sie kocha, no bo skoro sie kochaja to na pewno poczeka na to kiedy ona bedzie gotowa. Natomiast jesli mu zalezy na dziecku to niech szukac dalej. A noz spotka kogos kto bedzie gotowy juz na jutro. Zawsze wydawalo mi sie ze jednak spotkanie tej wlasciwej osoby powinno miec miejsce najpierw. Jak rowniez dogadanie sie wielu kwestiach. Oni nawet jeszcze nie mieszkaja razem. Nie znaja sie dobrze.

24h na dobe dlatego ze po porodzie wiele kobiet jednak decyduje sie karmic dziecko piersia. A to jak wiesz wymaga jednak pelnej dyspozycyjnosci...
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 23:48   #14
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez gosiaska Pokaż wiadomość
Co mnie wystraszyło mnie to to że on chciałby mieć pierwsze dziecko za jakies dwa lata a już na pewno przed 30 tką, bo jak stwierdził po 30 tce wyklucza w ogole bo nie chce być starym rodzicem i że wg niego takie przeciągnie sprawy działa na niekorzyść zwiazku bo jakby coś nie wyszło to potem zostanie sie na lodzie. Najchetniej by miał 3jke dzieci.

Ja nawet nie mam stałej pracy bardzo słabo płatna robótke bez świadczeń :/, zero oszczędności - nie wyobrażam sobei póki co zakładania rodziny w ciągu najbliższych 4 lat.
Oboje chcecie czegoś innego. On chce jak najszybciej mieć troje dzieci, a Ty dwoje i dopiero za 4 lata, jak już dorobisz się trochę. Da się to w ogóle pogodzić?

Cytat:
Najchetniej chciałabym mieć dziecko po 30tce, no ale wiadomo życie życiem. on ma pracę, dosyć czasochłonną zarabia średnio, ale i tak dobrze.
A miałby w ogóle za co tych troje dzieci utrzymać?

Cytat:
Do tego dzieli nas religia w jakims tam stopniu. Nie wiem jak duży bo na razie badam sprawe. Ciesze się że wierzy Boga - ja też wierzę, ale on jest bardziej przykłada do tego wagę.
Więc się dowiedz. O takich rzeczach należy rozmawiać jak najwcześniej Wszelkie różnice w tak ważnych kwestiach, potrafią być bardzo problematyczne. Zwłaszcza jak wyjdą już w dość zaawansowanym związku.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

Cytat:
Napisane przez gosiaska Pokaż wiadomość
Mimo to chlopak troche mnei naciska żebym z nim i z jego ojcem zamieszkała
Po czymś takim to ja bym była bliska ucieczki. Serio. Jeszcze rzucenie takiego pomysłu bym zniosła, ale nawet lekkie naciskanie na zamieszkanie z ojcem byłoby dla mnie przesadą.
Na dobrą sprawę facet proponuje Ci żebyś zostawiła pracę, zamieszkała z jego ojcem (czyli najprawdopodobniej na zasadach ojca i samego faceta), i zajęła się rodzeniem dzieci (byle przed trzydziestką!). Dla mnie to kompletny kosmos.

Cytat:
że nie musze pracować
A on ze swojej pensji utrzyma siebie, Ciebie i upragnionych troje dzieci?

Cytat:
on tego nie rozumie, że nie chcę z nimi zamieszkac na takich zasadach
I tutaj widzę kolejny problem. On ma po prostu zupełnie inną wizję życia niż Ty. I albo naprawdę nie rozumie, albo bardzo nie chce zrozumieć, że Tobie taka wizja nie odpowiada. Bez względu na to, czy prawdziwa jest opcja numer jeden, czy opcja numer dwa, zapowiada to spore problemy.

Na Twoim miejscu byłabym BARDZO ostrożna. Facet ma dziwne zapędy i do tego próbuje Cię wpakować w układ, który Tobie nijak nie pasuje. Musisz postawić sprawę jasno — dzieci dopiero jak będzie Was na nie stać, a i mieszkać macie sami, bo chcesz być u siebie, a nie u kogoś.

Inna sprawa, że facet teraz niby ślubu nie planuje, ale jakoś troje dzieci przed trzydziestką by chciał mieć Wygląda to naprawdę nieciekawie.
Mam odczucie, że on ma spore parcie na ślub i dzieci, i dlatego teraz gotów jest doprowadzić do jakiejś chorej sytuacji, byle tylko mieć żonę, która dzieci mu urodzi...
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 00:06   #15
All_that_jazz
Zakorzenienie
 
Avatar All_that_jazz
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
Dot.: Ważne różnice w związku

Osobiście uważam,że ponieważ cały ciężar wychowania dziecka jest zwykle na głowie kobiety to ona powinna decydować o tym kiedy i czy chce urodzić dziecko. Może zabrzmi to brutalnie ale to nie on będzie chodził z brzuchem, darł się w wniebogłosy na porodówce i nie jemu będzie ciekło z cycków. Nie mówiąc o całej reszcie. To kobiecie, nie mężczyźnie 2 latek nie pozwala spokojnie wyjść nawet do ubikacji.
Fakt to ewidentne różnice kulturowe. Mam znajomą, Białorusinkę- 21 lat, spotyka się z 36 latkiem i już chce mu rodzić 4 dzieci. Jak jej tłumaczę o kosztach życia w Polsce, wychowania dzieci to jakbym mówiła do ściany. Ona dopiero studia zaczęła, pracy nie ma ale już chce się jej bawić w dom.
Ona ma zakodowane,że będą dzieci to automatycznie będzie kupa szczęścia, racjonalnie się z nią na ten temat nie da pogadać.
Co do Waszego związku- ja bym odczekała te 1,5 roku 1 fazy zauroczenia i zobaczyła czy faktycznie z tego będzie chleb a nie pakowała się od razu w pieluchy. Jak mawiała moja babcia- jak kocha to poczeka. A jak nie poczeka to krzyżyk mu na drogę i nie był Ciebie wart.
Inna sprawa, że skoro z nim nie mieszkasz to żeby go poznać powinnaś z nim chociaż na weekendową wycieczkę pojechać,żeby zobaczyć czy po 24 godzinach razem nie macie ochoty się nawzajem pozabijać bo i z tym różnie bywa. Randkowanie jest fajne i przyjemne ale ma się na ogół nijak do tego jak się ludzie naprawdę na co dzień zachowują.
Żeby z kimś żyć trzeba najpierw poznać sprawy od kuchni. Gwarantuje Ci, że o ile Prawosławie da o sobie znać w Waszym związku może 4 razy do roku o tyle jego ludzkie przywary będą obecne w Twoim życiu 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu.
__________________
Odwyk kosmetyczny:
http://spreadsheets.google.com/ccc?k...BWUJOVEE&hl=en

Edytowane przez All_that_jazz
Czas edycji: 2012-04-01 o 00:08
All_that_jazz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 07:29   #16
mushroomhunter
Zadomowienie
 
Avatar mushroomhunter
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
Dot.: Ważne różnice w związku

Ojojoj, jak przeczytałam o tym naciskaniu na zamieszkanie z facetem i jego ojcem i rzucenie pracy, to od razu mi przyszło do głowy, że im to po prostu gosposi trzeba. A jak dzieci będą, to żadne głupoty ci nie będą do głowy przychodzić, typu wyjścia z koleżankami. Może czarno widzę teraz, ale musisz wziąć pod uwagę różnice kulturowe, które pomimo, że są niewielkie, mogą was podzielić.
mushroomhunter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 08:34   #17
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Oboje chcecie czegoś innego. On chce jak najszybciej mieć troje dzieci, a Ty dwoje i dopiero za 4 lata, jak już dorobisz się trochę. Da się to w ogóle pogodzić?



A miałby w ogóle za co tych troje dzieci utrzymać?



Więc się dowiedz. O takich rzeczach należy rozmawiać jak najwcześniej Wszelkie różnice w tak ważnych kwestiach, potrafią być bardzo problematyczne. Zwłaszcza jak wyjdą już w dość zaawansowanym związku.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------



Po czymś takim to ja bym była bliska ucieczki. Serio. Jeszcze rzucenie takiego pomysłu bym zniosła, ale nawet lekkie naciskanie na zamieszkanie z ojcem byłoby dla mnie przesadą.
Na dobrą sprawę facet proponuje Ci żebyś zostawiła pracę, zamieszkała z jego ojcem (czyli najprawdopodobniej na zasadach ojca i samego faceta), i zajęła się rodzeniem dzieci (byle przed trzydziestką!). Dla mnie to kompletny kosmos.



A on ze swojej pensji utrzyma siebie, Ciebie i upragnionych troje dzieci.

Chatul ta moja praca jest taka dorywcza na czarno. A do 30tki jedno dziecko chciałby mieć na pewno. Ma taki zawód dosc dobrze rokujący, że ma szanse na zarabianie dobrych pieniędzy tylko nie wiem czy nie w większym mieście. Obawiam się tego że tak to może wyglądać że ja niby w domu a on praca, ale nie wiem jak to dokładnie wybadać, żeby się nie sparzyć. To na prawdę miły i dobry chłopak.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
to + parcie na dziecko, nie wiem, jakoś mi tak troszkę zawiało patriarchatem Bo jak to nie musisz pracować? Ja tam myślę, że to bardzo dobrze, że pracujesz, nawet jeśli zarabiasz mało. Czy on nie chciał przez to powiedzieć fajnie jakbyś poświęciła pracę na rzecz urodzenia i wychowania naszych dzieci? Śmierdząca sprawa, Autorko, popraw mnie jeśli źle mówię.
Tego jeszcze na 100% nie wiem sama, bo każdy moze dużo mówić a rzeczywistość tez różna bywa.
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together

Edytowane przez gosiaska
Czas edycji: 2012-04-01 o 08:27
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 10:54   #18
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez gosiaska Pokaż wiadomość
Chatul ta moja praca jest taka dorywcza na czarno.
Czyli w razie ciąży najprawdopodobniej stracisz pracę. A już na pewno pracodawca nie będzie Ci płacił za nieprzychodzenie do pracy (lepiej od razu założyć, że ciąża nie będzie idealna i np. od 4. miesiąca trzeba będzie żyć trochę spokojniej ).
Na Twoim miejscu nie decydowałabym się na dziecko Najpierw znajdź lepszą pracę

No i oczywiście poznaj tego chłopaka bardziej. Bo to, że jest „miły i dobry”, to trochę za mało. Większość moich kumpli to mili i dobrzy faceci, ale w życiu nie porwałabym się na związek z nimi
Najpierw zamieszkaj z tym facetem (nie u jego ojca, bo wtedy nie będziesz na swoim terenie), zobacz czy to w ogóle ta osoba, z którą chcesz spędzić resztę życia. Nie ma się co spieszyć, naprawdę. Lepiej rok czy dwa poczekać, niż wpakować się w bagno, z którego nie sposób się wydostać.

Cytat:
Ma taki zawód dosc dobrze rokujący, że ma szanse na zarabianie dobrych pieniędzy tylko nie wiem czy nie w większym mieście. Obawiam się tego że tak to może wyglądać że ja niby w domu a on praca, ale nie wiem jak to dokładnie wybadać, żeby się nie sparzyć. To na prawdę miły i dobry chłopak.
Najlepiej zapytać go wprost, jak on to widzi. No i przy okazji obserwować jaki model rodziny jest u niego w domu, jak on zapatruje się na kwestię pracowania przez kobiety itd.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:
Napisane przez All_that_jazz Pokaż wiadomość
Osobiście uważam,że ponieważ cały ciężar wychowania dziecka jest zwykle na głowie kobiety to ona powinna decydować o tym kiedy i czy chce urodzić dziecko.
1. Ciężar wychowywania dziecka powinien spoczywać na obojgu rodzicach. Natomiast fakt, na początku to kobieta jest w trudniejszej sytuacji, bo to ona jest w ciąży, to ona karmi piersią itd. I mężczyzna choćby bardzo chciał (a wielu by jednak chciało), to jej w tym nie wyręczy. Natomiast im dziecko jest starsze, tym bardziej wyrównują się szanse i możliwości rodziców, dlatego tata w żadnym wypadku nie powinien być tutaj wyłączony z wychowywania dziecka.
2. Moim zdaniem nikogo nie można zmuszać do posiadania dzieci. Jeśli mężczyzna chce mieć dziecko, a kobieta nie chce, to kobieta nie ma obowiązku zachodzenia w ciażę. Jeśli kobieta chce mieć dziecko, a mężczyzna go nie chce, to i tak kobieta nie moralnego prawa do zachodzenia w ciążę wbrew woli partnera.

Cytat:
Fakt to ewidentne różnice kulturowe.
Też mam takie odczucia. Teraz tylko kwestia tego, czy te różnice kulturowe są do pokonania, czy też nie są.

Cytat:
Co do Waszego związku- ja bym odczekała te 1,5 roku 1 fazy zauroczenia i zobaczyła czy faktycznie z tego będzie chleb a nie pakowała się od razu w pieluchy.
To prawda. Trzeba się przekonać czy to w ogóle TA osoba.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-01, 18:31   #19
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Czyli w razie ciąży najprawdopodobniej stracisz pracę. A już na pewno pracodawca nie będzie Ci płacił za nieprzychodzenie do pracy (lepiej od razu założyć, że ciąża nie będzie idealna i np. od 4. miesiąca trzeba będzie żyć trochę spokojniej ).
Na Twoim miejscu nie decydowałabym się na dziecko Najpierw znajdź lepszą pracę

No i oczywiście poznaj tego chłopaka bardziej. Bo to, że jest „miły i dobry”, to trochę za mało. Większość moich kumpli to mili i dobrzy faceci, ale w życiu nie porwałabym się na związek z nimi
Najpierw zamieszkaj z tym facetem (nie u jego ojca, bo wtedy nie będziesz na swoim terenie), zobacz czy to w ogóle ta osoba, z którą chcesz spędzić resztę życia. Nie ma się co spieszyć, naprawdę. Lepiej rok czy dwa poczekać, niż wpakować się w bagno, z którego nie sposób się wydostać.
Masz racje, ja też teraz jeszcze nie wiem czy to ta osoba, z którą chciałabym spędzić resztę życia. Najgorszej jest to że on to wyczuł że ja tak myślę i był zły że ja jeszcze go nie widze na męża ja tłumaczyłam że to dla mnei jeszcze za szybko - okey zrozumiał. Dlatego w dzieci tym bardziej nie myślę się jeszcze pakować. Masz rację musze sprawdzic czy to ta osoba, ważne by było zamieszkać we dwójkę.



Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Najlepiej zapytać go wprost, jak on to widzi. No i przy okazji obserwować jaki model rodziny jest u niego w domu, jak on zapatruje się na kwestię pracowania przez kobiety itd.
Dzisiaj zaczął mówić o dzieciach, cześto oblicza kiedy kto z mojej rodziny zaszedl w ciąże .... niby to mowi w zartach ale mimo wszystko czuje się troche pod presją. Pytalam go za co utrzymac - a on na to ze przeciez to nei takie drogie - ze jedzienie nie jest takie drogie to niby była odp pol zartem pol serio. Potem dodał ze pewnie jakbym mogla np miec tylko jendo to przeciez bedzie jedno i nie bedzie problemu.
A jeśli chodzi o jego rodzine to rodzice ze po rozwodzie. Dzieci sa bardziej związane z tata. Tata ożenił sie po raz drugi - też ze swoja drugą zoną żyje na odległość, bo ona została na Ukrainie. Tata zarabia i im pomaga finansowo, mama w sumei tez zarabia ale zostala sama i tak jakby odseparowana, wyjechala za granice i tam pracuje i mieszka. On i jego siostra niezbyt za nia przepadają.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together

Edytowane przez gosiaska
Czas edycji: 2012-04-01 o 19:15
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-02, 08:39   #20
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez gosiaska
Najgorszej jest to że on to wyczuł że ja tak myślę i był zły że ja jeszcze go nie widze na męża ja tłumaczyłam że to dla mnei jeszcze za szybko - okey zrozumiał.
O taką rzecz był zły? Dorosły facet powinien wiedzieć, że trwałe i głębokie uczucia przychodzą dopiero z czasem i nie dla każdego małżeństwo to takie hop siup.
Cytat:
Napisane przez gosiaska
Masz rację musze sprawdzic czy to ta osoba, ważne by było zamieszkać we dwójkę.

Cytat:
Napisane przez gosiaska
Dzisiaj zaczął mówić o dzieciach, cześto oblicza kiedy kto z mojej rodziny zaszedl w ciąże .... niby to mowi w zartach ale mimo wszystko czuje się troche pod presją.
Cytat:
Napisane przez gosiaska
Pytalam go za co utrzymac - a on na to ze przeciez to nei takie drogie - ze jedzienie nie jest takie drogie to niby była odp pol zartem pol serio.
No ale co z tego kiedy kto się na dziecko decyduje? Ty jesteś odrębną osobą, masz własne życie, nie wiem z jakiego powodu miałabyś sugerować się "średnią w rodzinie". W kwestii tak poważnych tematów jak planowanie rodziny oczekiwałabym od partnera poważniejszej postawy i konkretów, a nie zamknięcia sprawy kiepskim żartem.
Cytat:
Napisane przez Chatul
No i przy okazji obserwować jaki model rodziny jest u niego w domu, jak on zapatruje się na kwestię pracowania przez kobiety itd.
No właśnie, wydaje mi się, że w swojej własnej rodzinie facet ma dość specyficzny model:
Cytat:
Napisane przez gosiaska
A jeśli chodzi o jego rodzine to rodzice ze po rozwodzie. Dzieci sa bardziej związane z tata. Tata ożenił sie po raz drugi - też ze swoja drugą zoną żyje na odległość, bo ona została na Ukrainie. Tata zarabia i im pomaga finansowo, mama w sumei tez zarabia ale zostala sama i tak jakby odseparowana, wyjechala za granice i tam pracuje i mieszka. On i jego siostra niezbyt za nia przepadają.
Czyli tata jest jakby od zarabiania. Cała familia jest trochę rozpierzchnięta po świecie, Twój facet i jego ojciec w Polsce, żona ojca na Ukrainie, mama faceta w jakimś jeszcze innym kraju (tak zrozumiałam). Autorko, może on chce sobie te braki rodzinnej bliskości zrekompensować zakładając szybko swoją własną rodzinę, która będzie w jednym miejscu? Albo coś odwrotnego: widzi, że świat się nie kończy jeśli rodzina się rozpada, więc nie zależy mu aż tak bardzo na tym żeby zbudować coś naprawdę trwałego? Tak sobie gdybam, bo myślę, że warto pod różnymi kątami chłopaka obserwować.
Jakby nie było - nie ma się co spieszyć ani ze ślubem, ani z dziećmi
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 10:40   #21
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez gosiaska Pokaż wiadomość
Czesc Wam, witam i o zdrowie pytam )

Do rzeczy, z chłopakiem jestem od ponad pół roku, jest to relacja spokojna bez większych burz emocjonalnych. Chłopak jest obcokrajowcem - z Ukrainy. Oboje w tym samym wieku - 26.

Ostatnio zaczęliśmy mówić powazniej o pewnych swoich marzeniach. Wyszły na jaw pewne rzeczy, które mnei dość zaniepokoiły. Dla mnie to wciąż krótki etap relacji i dobrze mi tak jak jest. On zaczął coś mówić o ślubie ( co z jednej strony mnie cieszy bo w końcu ktoś kto nie skacze z kwiatka na kwiatek).

Co mnie wystraszyło mnie to to że on chciałby mieć pierwsze dziecko za jakies dwa lata a już na pewno przed 30 tką, bo jak stwierdził po 30 tce wyklucza w ogole bo nie chce być starym rodzicem i że wg niego takie przeciągnie sprawy działa na niekorzyść zwiazku bo jakby coś nie wyszło to potem zostanie sie na lodzie. Najchetniej by miał 3jke dzieci.

Ja nawet nie mam stałej pracy bardzo słabo płatna robótke bez świadczeń :/, zero oszczędności - nie wyobrażam sobei póki co zakładania rodziny w ciągu najbliższych 4 lat. Bardzo lubię dzieci - chciałabym mieć max 2jkę. W ogole mowilam mu ze za szybko jeśli o mnie chodzi o takie rozmowy, no ale temat sam wyszedł przy okazji jednego filmu, może nawet i dobrze. Najchetniej chciałabym mieć dziecko po 30tce, no ale wiadomo życie życiem. on ma pracę, dosyć czasochłonną zarabia średnio, ale i tak dobrze.
Ja bym chciała żebyśmy coś razem pierw oszczedzili, cos razem pozwiedzali. Nawet nie mamy na chwile obecna gdzie mieszkać. Mieszkamy osobno.
Do tego dzieli nas religia w jakims tam stopniu. Nie wiem jak duży bo na razie badam sprawe. Ciesze się że wierzy Boga - ja też wierzę, ale on jest bardziej przykłada do tego wagę.

Kocham go ale nie wiem czy na tyle silno żeby iść na taki kompromis. Powiedzcie mi czy czasem nie przesadzam i czy moje niepokoje są uzasadnione ? Na co zwrócić uwagę? Pytanie szczególnei do osób z podobnymi problemami.

Pozdrawiam
nie przejmowalabym sie specjalnie gadaniem chlopaka o rodzinie, to takie teoretyczne rozwazanie, bo moze jego starszy brat/kuzyn/kolega tak zyje i reklamuje model rodziny. Jak dla mnie - nie masz rodziny znaczy nei masz problemow rodzinnych, z modelem rodziny itp. W ciazy nie jestes, dziecka nie macie, to wpusc jednym uchem, a wypuść drugim

Przejmowalabym sie za to tym, ze nie masz dobrej pracy i swiadczen i na tym problemie bym sie najbardziej skupila.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 20:15   #22
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Ważne różnice w związku

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
O taką rzecz był zły? Dorosły facet powinien wiedzieć, że trwałe i głębokie uczucia przychodzą dopiero z czasem i nie dla każdego małżeństwo to takie hop siup.

No ale co z tego kiedy kto się na dziecko decyduje? Ty jesteś odrębną osobą, masz własne życie, nie wiem z jakiego powodu miałabyś sugerować się "średnią w rodzinie". Jakby nie było - nie ma się co spieszyć ani ze ślubem, ani z dziećmi
Racja każdy z nas jest osobną jednostką, ale weszliśmy w związek. Póki co mamy czas - przynajmniej z mojej i Twojej perspektywy zależy mi na nim ale nie chce stać na drodze jego marzeniom, może jego uczucie do mnie jest na tyle silne ze znajdziemy kompromis. Jesli nie to znaczy ze bylo to/ jest to marne uczucie

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Czyli tata jest jakby od zarabiania. Cała familia jest trochę rozpierzchnięta po świecie, Twój facet i jego ojciec w Polsce, żona ojca na Ukrainie, mama faceta w jakimś jeszcze innym kraju (tak zrozumiałam). Autorko, może on chce sobie te braki rodzinnej bliskości zrekompensować zakładając szybko swoją własną rodzinę, która będzie w jednym miejscu? Albo coś odwrotnego: widzi, że świat się nie kończy jeśli rodzina się rozpada, więc nie zależy mu aż tak bardzo na tym żeby zbudować coś naprawdę trwałego? Tak sobie gdybam, bo myślę, że warto pod różnymi kątami chłopaka obserwować.

O tak ta sytuacja rodzinna daje mi coś do myślenia, raczej obstawialabym pierwsza wersję, że chce mieć szybko swoją własną rodzinę żeby zrekompensowac ewentualne braki, tęsknoty z dzieciństwa. Jest jeszcze druga sprawa- boje się że on będzie chciał w ktoryms momencie powrocic na Ukraine. Nie wiem czy to jestemw stanie udźwignąć :/ a jak by było już dziecko to by było jeszcze ciężej. Na pytanie czy chciałby wrocic do Ukrainy i czy w ogole by chcial powiedzial ze w przeciagu najblizszych kilku lat nie. Ze w Polsce zarabia lepiej, Pl wydaje mu sie lepszym miejscem do zycia ale z drugiej strony nie ma dnia w ktorym by nie zatesknił za rodzinnym, przyjaciolmi, krewniakami...

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Przejmowalabym sie za to tym, ze nie masz dobrej pracy i swiadczen i na tym problemie bym sie najbardziej skupila.
Pracuje nad tym Rena
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together

Edytowane przez gosiaska
Czas edycji: 2012-04-02 o 20:17
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 22:00   #23
Marciamartyna
Raczkowanie
 
Avatar Marciamartyna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 495
Dot.: Ważne różnice w związku

Czasami jednak potrzeba czasu,pochopne decyzje nigdy nie są najlepszymi decyzjami
__________________
Live like there's no tommorow !
Ucze się do egzaminów GMAT i TOEFL
Uzależniona od zakupów
Zapuszczam włosy
Marciamartyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:50.