Jak dbać o ubrania? Sprawdzone porady - wątek zbiorczy..

[chimay]

Napisane przez katsummer

To sweter, nie plaszcz, ale mysle, ze zasada bylaby taka sama. Kosztowal niemalo, jak to w COS, takze chyba trzyba bedxie palec z tylka wyciagnac i zaniesc go do pralni

Wiem, to byl tylko przyklad.
Mnie sie juz zdarzylo zrezygnowac z kupna po przeczytaniu na metce, ze cos jest do prania chemicznego. Co innego plaszcz, ktory jest odzieza wierzchnia i nie wymaga tak czestego prania, a co innego sweter, spodnica, ktore sa blisko ciala, przesiakaja potem i zapachami i nie da sie ich prac raz na rok przy normalnym uzytkowaniu.

[katsummer]

Napisane przez chimay

Wiem, to byl tylko przyklad.
Mnie sie juz zdarzylo zrezygnowac z kupna po przeczytaniu na metce, ze cos jest do prania chemicznego. Co innego plaszcz, ktory jest odzieza wierzchnia i nie wymaga tak czestego prania, a co innego sweter, spodnica, ktore sa blisko ciala, przesiakaja potem i zapachami i nie da sie ich prac raz na rok przy normalnym uzytkowaniu.

Ja tez unika, zwlaszcza ze wszystkim zawsze sie uwale, ale nie sprawdzilam metki i teraz mam za swoje. Na szczescie jeszcze go pod pachami nie zasmierdzialam, takze jest ok

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez nadia_klisk

<reklama>

Bardzo fajny wpis Ja jeszcze dodam, że należy poszukać płynów do prania swetrów i takich używać. Swetry można też moczyć w odżywkach do włosów, tak samo jak szczotki do włosów z naturalnego włosia. Ja piorę swetry ręcznie, bo nawet jeśli mozna je prać w pralce, to przy przestrzeganiu wszystkich zasad: płyn, temperatura, delikatny program, suszenie i tak sweter niszczy się bardziej, niz uprany ręcznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karola11]

Witam wszystkich
Prośba o poradę.
Mam śliczny bezrękawnik, od spodu ciepłe futerko a od zewnętrznej strony coś jakby zamsz/skóra nubuk. Ogólnie bardzo ciepłe i delikatne cacko. Jednak już pora na jego wypranie (zaczyna nieładnie pachnieć). Boję się wrzucić go do pralki. Proszę Was o radę jak go uprać. Może oddać do pralni?
Dołączyłam zdjęcie poglądowe o co mi konkretnie chodzi.

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez karola11

Witam wszystkich
Prośba o poradę.
Mam śliczny bezrękawnik, od spodu ciepłe futerko a od zewnętrznej strony coś jakby zamsz/skóra nubuk. Ogólnie bardzo ciepłe i delikatne cacko. Jednak już pora na jego wypranie (zaczyna nieładnie pachnieć). Boję się wrzucić go do pralki. Proszę Was o radę jak go uprać. Może oddać do pralni?
Dołączyłam zdjęcie poglądowe o co mi konkretnie chodzi.

Czy ten zamsz/nubuk jest prawdziwy? Bo moja koleżanka miała coś takiego i oddawała do czyszczenia i (w razie potrzeby) do renowacji do rzemieślnika - kaletnika? Chyba kaletnicy się tym zajmują.

[karola11]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Czy ten zamsz/nubuk jest prawdziwy? Bo moja koleżanka miała coś takiego i oddawała do czyszczenia i (w razie potrzeby) do renowacji do rzemieślnika - kaletnika? Chyba kaletnicy się tym zajmują.

Nie, to raczej sztuczne jest. Ale bardzo delikatne w dotyku. Myślałam o takich pralniach, które profesjonalnie zajmują się czyszczeniem odzieży, może tam będą wiedzieli jak się tym zająć?

[Mart_dyskutantka]

Napisane przez karola11

Witam wszystkich
Prośba o poradę.
Mam śliczny bezrękawnik, od spodu ciepłe futerko a od zewnętrznej strony coś jakby zamsz/skóra nubuk. Ogólnie bardzo ciepłe i delikatne cacko. Jednak już pora na jego wypranie (zaczyna nieładnie pachnieć). Boję się wrzucić go do pralki. Proszę Was o radę jak go uprać. Może oddać do pralni?
Dołączyłam zdjęcie poglądowe o co mi konkretnie chodzi.

Ja bym spróbowała ręcznie, a jeśli efekty będą słabe, to pralnia, ale sprawdzona

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez karola11

Nie, to raczej sztuczne jest. Ale bardzo delikatne w dotyku. Myślałam o takich pralniach, które profesjonalnie zajmują się czyszczeniem odzieży, może tam będą wiedzieli jak się tym zająć?

Co do sztucznego nie potrafię doradzić.

[karola11]

Napisane przez Mart_dyskutantka

Ja bym spróbowała ręcznie, a jeśli efekty będą słabe, to pralnia, ale sprawdzona

Spróbować wyprać ręcznie w misce z płynem do prania a później ręcznie w płynie do płukania przepłukać, nie wykręcać tylko wydusić w suchym ręczniku, żeby odsączyć wodę i zamiast wywieszać (żeby się nie wyciągnęło) rozłożyć na suszarce a pod spód podłożyć ręcznik? Tak będzie ok?

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez karola11

Spróbować wyprać ręcznie w misce z płynem do prania a później ręcznie w płynie do płukania przepłukać, nie wykręcać tylko wydusić w suchym ręczniku, żeby odsączyć wodę i zamiast wywieszać (żeby się nie wyciągnęło) rozłożyć na suszarce a pod spód podłożyć ręcznik? Tak będzie ok?

Ja tak piorę swetry, tylko na początku ich nie rozkładam na suszarce, tylko kładę ręcznik na płytkach w łazience, na to sweter i zmieniam ręczniki co jakiś czas, bo boję się odkształcenia tkaniny. Jak już woda wsiąknie w ręczniki, to dopiero rozkładam sweter na suszarce. No i na wszelki wypadek jeszcze rozkładam ręcznik na podłodze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martapyska]

Ja też wyprałabym ręcznie w jakimś delikatnym płynie dla dzieci albo do bardzo delikatnych tkanin. Tylko nie płucz w pralce. Zawsze jak mam takie delikatne rzeczy to na suszarce rozkładam ręcznik i na to kładę bluzkę i czekam aż trochę przeschnie. Co jakiś czas przekładam na drugą stronę. Jak podechnie możesz powiesic na wieszaczku, żeby bezrękawnik nie odkształcił się

[pani_smith]

a ja bym zaniosła do profesjonalnego czyszczenia.
drożej, ale moja pralnie mam przetestowana i wiem, ze mi babki nic nie skopią (wywabialy plamy z jedwabnej sukienki). znają się na materiałach i oferują również czyszczenie i renowacje wszelkich skór (również sztucznych)
futerko (nawet sztuczne) i woda, płyn do prania czy inne domowe detergenty - ja bym nie ryzykowała

[karola11]

Dziękuję za rady !

[patusqa]

Ratujcie Dziewczyny! Teściowa lubujaca się w używaniu ace zachlapala ulubione spodnie męża, teraz na granatowych spodniach na środku kolana jest ruda plama. Czym to farbować i jak? Czy sie w ogóle da? Szkoda spodni wyrzucać.
Nie miałam zielonego pojecia gdzie napisać wątek, wiec pięknie proszę żeby mnie przeniesc tam gdzie trzeba.

[lwia paszcza]

Napisane przez patusqa

Ratujcie Dziewczyny! Teściowa lubujaca się w używaniu ace zachlapala ulubione spodnie męża, teraz na granatowych spodniach na środku kolana jest ruda plama. Czym to farbować i jak? Czy sie w ogóle da? Szkoda spodni wyrzucać.
Nie miałam zielonego pojecia gdzie napisać wątek, wiec pięknie proszę żeby mnie przeniesc tam gdzie trzeba.

czemu przenosić? To dobry wątek podsyłam linka, może się przyda: https://tipy.interia.pl/artykul_7631...ej-bluzki.html

[Corii]

Napisane przez lwia paszcza

czemu przenosić? To dobry wątek podsyłam linka, może się przyda: https://tipy.interia.pl/artykul_7631...ej-bluzki.html

Pewno, ze dobry, bo go przeniosłam, tutaj

[Rena]

Moze laty na kolano, skoro to w takim miejscu. Lub obciac na krotkie spodenki, akurat idzie cieplejsza pora roku.

[nataliaanna83]

Z pralniami chemicznymi uważać. Delikatne ubrania niszczą. Zostaje pranie ręczne, delikatne moczenie, chłodna woda itd.

[Inw]

Czy ktoś mógłby polecić miejsce, gdzie można oddać bez obaw do czyszczenia odzież "techniczną"? W zeszłym roku kupiłam na zimę puchówkę nieprzemakalną i leży niewyczyszczona, bo boję się że w pralce albo zwykłej pralni skończy jak wszystki poprzednie nieprzemakalne rzeczy -zacznie przpuszczać. A tu jeszcze ten puch się może popsuć. Czy ktoś zna jakąś "techniczną" pralnię w Warszawie?

[Rena]

Napisane przez Inw

Czy ktoś mógłby polecić miejsce, gdzie można oddać bez obaw do czyszczenia odzież "techniczną"? W zeszłym roku kupiłam na zimę puchówkę nieprzemakalną i leży niewyczyszczona, bo boję się że w pralce albo zwykłej pralni skończy jak wszystki poprzednie nieprzemakalne rzeczy -zacznie przpuszczać. A tu jeszcze ten puch się może popsuć. Czy ktoś zna jakąś "techniczną" pralnię w Warszawie?

Jak kupilam swoj nieprzemakalny plaszcz z puchem, to w sklepie mi radzono oddac do pralni.

[pani_smith]

kazda pralnia chemiczna powinna sobie z tym poradzić.

[I am Rock]

Napisane przez Inw

Czy ktoś mógłby polecić miejsce, gdzie można oddać bez obaw do czyszczenia odzież "techniczną"? W zeszłym roku kupiłam na zimę puchówkę nieprzemakalną i leży niewyczyszczona, bo boję się że w pralce albo zwykłej pralni skończy jak wszystki poprzednie nieprzemakalne rzeczy -zacznie przpuszczać. A tu jeszcze ten puch się może popsuć. Czy ktoś zna jakąś "techniczną" pralnię w Warszawie?

Przecież musi być wszywka ze sposobem prania.
A jeśli można prać w wodzie, to są płyny przeznaczone do odzieży puchowej.

[jurysdykcja]

Niczego na podszewce nie próbowałabym prać sama, to w kontekście płaszczy i żakietów. Za to swetry czy jedwabne sukienki do prania chemicznego prałam wielokrotnie ręcznie i nigdy nie było problemów. Nie rezygnowałabym więc z zakupu swetra, który ma takie dziwaczne zalecenia. Czasem to dodają, bo sweter wymaga nie tylko prania ręcznego, ale też odciskania, suszenia na płasko itd itp.

A ja mam takie pytanie. Chodzą mi po głowie skórzane spodnie do noszenia bez specjalnej okazji, ale nie wiem za bardzo jak wygląda kwestia higieny. Jak często wypadałoby oddawać je do pralni chemicznej? Można, nie wiem, wywinąć podszewkę i uprać samą poszewkę? One w ogóle są na podszewkach?

[chimay]

Napisane przez jurysdykcja

Niczego na podszewce nie próbowałabym prać sama, to w kontekście płaszczy i żakietów. Za to swetry czy jedwabne sukienki do prania chemicznego prałam wielokrotnie ręcznie i nigdy nie było problemów. Nie rezygnowałabym więc z zakupu swetra, który ma takie dziwaczne zalecenia. Czasem to dodają, bo sweter wymaga nie tylko prania ręcznego, ale też odciskania, suszenia na płasko itd itp.

A ja mam takie pytanie. Chodzą mi po głowie skórzane spodnie do noszenia bez specjalnej okazji, ale nie wiem za bardzo jak wygląda kwestia higieny. Jak często wypadałoby oddawać je do pralni chemicznej? Można, nie wiem, wywinąć podszewkę i uprać samą poszewkę? One w ogóle są na podszewkach?

Mogą mieć podszewkę tylko w części "majtkowej".
Ja czasem ryzykuję i kupuję spodnie lub spódnicę z tkaniny wełnianej. W zdecydowanej większości mają zalecenie prania chemicznego. Ponieważ są to nabytki lumpeksowe, to lekceważę instrukcję prania i piorę w 30 stopniach z redukcją obrotów na 600 (w mojej pralce to program do prania bielizny). Przy takich środkach ostrożności nie zauważam żadnych oznak skurczenia czy deformacji materiału. Zdarzyło mi się jednak zapomnieć i wrzucić taką sztukę z praniem w programie 40 stopni i 1200 obrotów i musiałam ją później wyrzucić.

[easygo]

mieć ich na tyle, że rzadko zakładamy