Styl American Girl część VI

[XS-ka]

Napisane przez Kiciunia21

Nawet dzieci zaprosily mnie na jutro na klasowa Gwiazdkę

idziesz ?


a tak się spytam...ciężko zapanować nad całą klasą drugoklasistów ?

[domi7ks]

Napisane przez Anulkaa

mało sie udzielam w tym watku , raczej oglądam fotki i co ciekawsze sobie zapisuje , od niedawna w zasadzie zaczęłam czytac o czym tu piszecie. szczerze powiem , jestem zdegustowana Twoim atakiem Czekoladko, przesadziłaś z tonem wypowiedzi , jak i samą treścią. Foxy nie obraziła Cię w żaden sposób. grzecznie pytała, z góry przepraszała jeśli Cie to miało urazić.

Hej a ja sie w ogóle nie udzielam tylko Was czytam.Tzn. ja akurat Czekoladke zrozumiałam i jej oburzenie. Czytam ja juz od 1,5 roku więc ja w pewien sposób 'znam'

Anullka ja czytam AG od pierwszej części

[imago84]

Napisane przez eveline01

hehe natural pokaze się pokaze jak tylko cyknę jakies photos
puki co wrzucam zdjecia w brązowych wlosach ( pierwsze 3.na tym trzecim to wygladają jak rude) i oceńcie czy zostawic brąz czy coś przyblizonego do czerni ? wklejam tez zdj. z czasów kiedy mialam czarne

na twoim miejscu wybrałabym czerń

[Czekolada83]

Napisane przez XS-ka

nie chcę się narażać ale... chyba jednak Cię Czkoladko zatrzepało bo gdy kogoś nie trzepie to nie jest tak nie miły w swoich wypowiedziach ja ty to zrobiłaś.

Po za tym...stwierdzenie : "bo ja nie musze tyrac gdzies w irlandii i zbierac kazdego grosza..? " brzmi dla mnie dość pogardliwie i tak jakbyś czuła się lepsza bo możesz być księżniczką. Myślę że foxy nie miała zamiaru cię urazić.To nic strasznego zadać pytanie co z twoją córką gdy Twój mąż zachoruje... Zwykłe pytanie osoby o innym poglądzie na życie. Ty natomiast napisałaś wiele rzeczy dążących do urażenia.

no i ...na podstawie tego co piszesz w ostatnich dniach jak i dawniej ?
Czy to nie twoja "księżniczkowatość" -jak to nazywasz trzyma Cię przy mężu który Cię źle traktuje ? czy warto za taką cenę być "księżniczką"? Księżniczką tylko pod względem pieniędzy,bo nie tego jak traktuje nas najbliższa osoba ? Wiem wiem zaraz napiszesz że to nie moja sprawa, ale sama pisałaś o tym wszystkim na publicznym forum. Więc nie ma teraz co się oburzać gdy ktoś na podstawie twoich postów wyciąga wnioski nie przychylne Twojemu myśleniu.

nie wyrazam sie z pogarda o tych ktrorzy tyraja w irlandii bo jest taka osoba m.in. moj brat. ale nie bedzie sie o mnie z pogarda wyrazal ktos komu nie pasuje do wizji zycia to ze ja nie pracuje!

a co do trzymania mnie przy mezu to jak bym chciala miec sponsora o jakich pisalyscie to bym szukala takiego, nie oceniaj przez taki pryzmat, pisalam tez wiele rzeczy milych o nim wiec sie nie zamykaj na te rzeczy ktore pisalam w negatywnym sensie bo kazdy sie kloci bardziej lub mniej i kazdy ma czasami dosc TZta!
a zreszta mozesz myslec co chcesz, nie bede nikomu nic udowadniac bo nie czuje takiej potrzeby.

aha dazenie do urazenia to chyba stwierdzenie foxy ze ksciezniczka i TO MA BYC MATKA czy cos takiego. niewazne.
foxunia to hardcorowa laska i niech sobie zyje jak chce, rzadzi swiatem i facetami. ja jestem dziewczeca dziewczynka ktora chce "opiekunczosci" i silnego ramienia i nie sadze zebym musiala sie z tego spowiadac!

[kaziaa23]

dziewczynki nie kłóćcie się już ja wprawdzie też jestem bardziej nastawiona na "konsumpcję" że tak powiem, po prostu nosi mnie i czuję się jeszcze bardzo niedojrzała, chcę na razie zwiedzać, uczyć się poznawać ludzi jednak podziwiam czekoladko Twoje poświęcenie dla córeczki i gdybym była na twoim miejscu postąpiłabym tak samo tzn. siedziałabym z nią w domu a nie oddałam bym jej obcym ludziom na przechowanie. Kupiłam dzisiaj czarną mini spódnicvzkę bombkę ala błyszcząca skóra, później wkleję zdjęcie

[CruelOrchid]

Czekoladka wyrażasz się pogardliwie. Foxy grzecznie zapytała wyrażając swoje zdanie o życiu a ty na nią naskoczyłaś.
Ja jestem w 8 letnim związku i jakoś sobie nie wyobrażam żeby mój Tż miał takie wyskoki jak twój. Po kilku takich poleciał by daleko daleko bo ja nie mam zamiaru się męczyć i wysłuchiwać co jakiś czas a dziecku też to nie robi dobrze, więc nie generalizuj że wszystkie związki są takie bo nie są.

[foxy123]

Napisane przez Czekolada83

i niech cie trzepie mna nie zatrzepalo wcale:P moze zazdroscisz bo ja nie musze tyrac gdzies w irlandii i zbierac kazdego grosza..? zreszta twoje zdanie i juz, co cie obchodzi o czym ja mysle.. moja corka tez bedzie ksiezniczka i bedzie miala pewnie na co bedzie zaslugiwac! nie znasz mnie, nie wiesz jakie mam doswiadczenie i jakie wyksztalcenie.. poza tym mamy firme i podpisane umowy na LATA DZIECINKO wiec z dnia na dzien sie nic nie zmieni chyba ze trzesienie ziemi przyjdzie.. zreszta, nie twoja sprawa. oceniaj sobie swoich znajomych nie mnie. nazbieralas na cysuszki, ciesz sie tym, mnie to nie obchodzi w jakis sposob na nie zarobilas wiec i ty sie moim zyciem i moja kasa nie interesuj.

poza tym to wszystko co masz do powiedzenia na temat AG? jakos malusio..

kaziu ja tez mialam derpesje po yasminelle!! i to paskudna, wylam ciagle i terroryzowalam bliskich wycbuchami zlosci:/ eh jak sobie to przypomne:/

Nie przypuszczalam,ze zareagujesz w ten sposob
Tak, strasznie Ci zazdroszcze siedzenia w domu,spania do 10ej i bycia pasozytem.
Reszty nie skomentuje,gdyz nie bede rozmawiac z nikim w ten sposob. Teraz wychodzi jaki z Ciebie 'ynteligent'.

Dodam jeszcze,ze masakrycznie Ci zazdroszcze meza,ktory wychodzi na fochu z domu i mowi,ze da zrobic laske obojetnie napotkanej dziewczynie.

[SaMa]

nie chcę wciągać się w te spory, ale powiem tylko tyle - to nie jest miłe, gdy wyciągacie w trakcie kłótni swoje sprawy i zwierzenia, które w gorszych chwilach wpisujecie tutaj jak przyjaciółka przyjaciółce. to już jest niesmaczne po prostu.

[Czekolada83]

Napisane przez CruelOrchid

Czekoladka wyrażasz się pogardliwie. Foxy grzecznie zapytała wyrażając swoje zdanie o życiu a ty na nią naskoczyłaś.
Ja jestem w 8 letnim związku i jakoś sobie nie wyobrażam żeby mój Tż miał takie wyskoki jak twój. Po kilku takich poleciał by daleko daleko bo ja nie mam zamiaru się męczyć i wysłuchiwać co jakiś czas a dziecku też to nie robi dobrze, więc nie generalizuj że wszystkie związki są takie bo nie są.

no i dobrze
nie masz dziecka wiec nie wiesz jak to jest, myslisz ze to takie proste wywalic kogos gdzies tam daleko jak sie zalozylo rodzine.. RODZINE POWTARZAM! nie mow mi ze czegos slucham albo on, nie klocimy sie na codzien zreszta pisalam ze bralam tabsy i bylam okropna po nich wiec skonczcie te dywagacje o wyrwanych z kontekstu wypowiedziach.
pamietasz zebym napisala ze jestem nieszczesliwa? ze moje zycie to pomylka?

[krokodylek]

Dziewczynki!!!!przestańci e....nie wolno tak się licytować!!!każda z nas żyje tak jak chce lub musi...to jest indywidualna sprawa każdej z nas.nie nam oceniać innych, nie wiemy o wszystkim w życiu danej osoby...ta dyskusja zaczęła wchodzić na niewłaściwe tory

[EmilkaZ]

eveline slicznie Ci w brazie i przy Nim zostan!

[kaziaa23]

Łatwo kogoś osądzać, pewnie że ciężko jest trudny związek zakończyć a jeszcze trudniej gdy ma się z tą osobą dziecko i nadzieję na wspólną szczęśliwą przyszłość. Dla jednych najważniejsza jest kariera dla innych rodzina i nie ma co osądzać kto ma lepsze a kto gorsze wartości w życiu

[Akszeinga]

Napisane przez SaMa

nie chcę wciągać się w te spory, ale powiem tylko tyle - to nie jest miłe, gdy wyciągacie w trakcie kłótni swoje sprawy i zwierzenia, które w gorszych chwilach wpisujecie tutaj jak przyjaciółka przyjaciółce. to już jest niesmaczne po prostu.

chciałam napisać to samo
to przykre że tak na siebie naskakujecie

[EmilkaZ]

[Czekolada83]

Napisane przez foxy123

Nie przypuszczalam,ze zareagujesz w ten sposob
Tak, strasznie Ci zazdroszcze siedzenia w domu,spania do 10ej i bycia pasozytem.
Reszty nie skomentuje,gdyz nie bede rozmawiac z nikim w ten sposob. Teraz wychodzi jaki z Ciebie 'ynteligent'.

Dodam jeszcze,ze masakrycznie Ci zazdroszcze meza,ktory wychodzi na fochu z domu i mowi,ze da zrobic laske obojetnie napotkanej dziewczynie.

jak ci przynosi ulge obrazanie, prosze bardzo pani ze wsi ktora ze jurki stala sie wielka dama..
smieszna dla mnie jestes, moze w twojej rodzinie zadna kobieta nie zaslugiwala na WSZYSTKO i musiala zawsze cos udowadniac.

koncze temat, nie na moim poziomie gadka z toba..

[SaMa]

a jeszcze jedno foxy, bo uraziłaś mnie bardzo jednym słowem.
to, że ktoś nie zarabia finansowo tylko pracuje w domu wcale nie oznacza, że jest pasożytem!!!! uwierz mi, że w domu jest więcej obowiązków niż w pracy, w domu nie pójdziesz na chorobowe tylko zawsze musisz być, prać, gotować, sprzątać, zajmować się dziećmi. nie odbębnisz wszystkiego w ciągu 8 godzin, tylko musisz pracować 24 godziny/dobę. mam wrażenie, że nie doceniasz tego, czym jest praca w domu. poza tym ten kto po pracy przychodzi do posprzątanego domu, je gotowy i ciepły obiad ZROBIONY PRZEZ PASOŻYTA i nic go poza własną pracą nie interesuje.. może sam jest pasożytem?

[domi7ks]

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1229612255
fajny kolor włosów

Czekoladka nie ma dziecka z wpadki, tylko zaplanowane. Więc jako odpowiedzialna matka powinna siedzieć z tak małym dzieckiem w domu. Poza tym nie wiem, czy sytuacje, które opisywała w żalu i smutku jest sens teraz wyciągać jako brudy.

kazia23 dobrze napisała

Czekoladko ja Cię czytam już od maja tamtego roku, bodajże kiedy pojawiłaś sie na Wizaż, więc wg mnie jesteś wartościową osobą, która stara się jak może i zasługuje na więcej niż Tż moze dać i nie chodzi to o pieniądze, ale czułość, miłośc, udane życie rodzinne

[foxy123]

Napisane przez Czekolada83

jak ci przynosi ulge obrazanie, prosze bardzo pani ze wsi ktora ze jurki stala sie wielka dama..
smieszna dla mnie jestes, moze w twojej rodzinie zadna kobieta nie zaslugiwala na WSZYSTKO i musiala zawsze cos udowadniac.

koncze temat, nie na moim poziomie gadka z toba..

Bardzo sie ciesze,ze konczysz temat,tylko kto tu kogo zaczal obrazac U mnie w rodzinie zadna kobieta nie byla traktowana jak Ty i nie musiala sie ponizac i dawac tak traktowac,byle miec jakas kase.

Bardzo szybko potrafisz zanizyc swoj poziom rozmowy..a mozna bylo pomyslec,ze taka sympatyczna z Ciebie dziewczyna.

SAMA-jesli ktos mnie obraza-nie pozostaje dluzna.

[CruelOrchid]

Czekoladka
1. Wiem jak czuje się dziecko gdy rodzice nie żyją w zgodzie.
2. Dla mnie akcje typu Tż zostawia cię po jakiej awanturze i idzie np na jakąś imprezę z kumplami, twierdzi że się wyprowadza albo coś w tym stylu nie jest normalne i sprawiałoby że czuła bym się nieszczęśliwa. Dla mnie coś takiego to toksyczny związek i nie męczyła bym dziecka czymś takim
3. Sama nie pracuję, Tż ma dobrze płatną prace i firmę co pozwala mi się spełniać w mojej pasji która nie jest w tej chwili dochodowa. To ja dysponuję pieniędzmi i nigdy nie usłyszałam słowa, że czegoś mam sobie nie kupić, na coś nie pozwolić. Gdyby Foxy zadała pytanie mnie odpowiedziałabym tak żeby nie wynikła z tego kłutnia bo rozumiem o co jej chodzi
4. Jak narazie to ty pokazujesz brak klasy. Ty obrarzasz tekstami o ciułaniu w irlandii a poźniej się mętnie tłumaczysz , teksty o pani ze wsi.. np prosze.. coś złego mieszkać na wsi?? wielka pani miastowa ?

[krokodylek]

Napisane przez CruelOrchid

Czekoladka
1. Wiem jak czuje się dziecko gdy rodzice nie żyją w zgodzie.
2. Dla mnie akcje typu Tż zostawia cię po jakiej awanturze i idzie np na jakąś imprezę z kumplami, twierdzi że się wyprowadza albo coś w tym stylu nie jest normalne i sprawiałoby że czuła bym się nieszczęśliwa. Dla mnie coś takiego to toksyczny związek i nie męczyła bym dziecka czymś takim
3. Sama nie pracuję, Tż ma dobrze płatną prace i firmę co pozwala mi się spełniać w mojej pasji która nie jest w tej chwili dochodowa. To ja dysponuję pieniędzmi i nigdy nie usłyszałam słowa, że czegoś mam sobie nie kupić, na coś nie pozwolić. Gdyby Foxy zadała pytanie mnie odpowiedziałabym tak żeby nie wynikła z tego kłutnia bo rozumiem o co jej chodzi
4. Jak narazie to ty pokazujesz brak klasy. Ty obrarzasz tekstami o ciułaniu w irlandii a poźniej się mętnie tłumaczysz , teksty o pani ze wsi.. np prosze.. coś złego mieszkać na wsi?? wielka pani miastowa ?

ale to Czekoladka mówiła że się wyprowadziła i że kolejny raz zrobi to raz a dobrze gdzy jej Tz to powtórzy....dziewczyny to naprawdę jest już przegina..nie ma sensu się nawzajem obrażać,poniosło Was obie ale to nie znaczy ze musicie to ciagnac,to moje zdanie.....

[foxy123]

Napisane przez krokodylek

ale to Czekoladka mówiła że się wyprowadziła i że kolejny raz zrobi to raz a dobrze gdzy jej Tz to powtórzy....dziewczyny to naprawdę jest już przegina..nie ma sensu się nawzajem obrażać,poniosło Was obie ale to nie znaczy ze musicie to ciagnac,to moje zdanie.....

Uwierz,ze ja juz nie mam ochoty tego 'ciagnac' Jesli ktos nie potrafi rozmawiac na odpowiednim poziomie, tylko nagle wybucha agresja- nie ma sensu. Tym bardziej,ze przez caly dialog nie uslyszala ode mnie ani jednego zlego slowa-wrecz zaznaczalam,zeby sie nie gniewala,ze nie mam na mysli tylko jej. Widocznie nie ze wszystkimi mozna o wszystkim porozmawiac.

[Czekolada83]

ty mylisz pojecia, ja wychowuje dziecko a nie siedze i calymi dniami maluje paznokcie wiec juz z tym pasozytem pokazalas swoj poziom. najgorzej jak ktos komus ubliza za wszelka cene.



orchid twoja opinia i twoje zdanie.

[Cinderella5x]

Napisane przez .eva.

Ja po odstawieniu tabletek przeżyłam koszmar. Włosy moje były wszędzie, wychodziły okropnie, krosty też pojawiały sie na różnych częściach ciała. Mój organizm żle znosił odstawianie tabletek.

A moj organizm ani nie zareagowal na to, jak zaczelam brac tabletki, ani na to, jak przerwalam ani na to, jak zmienilam na inne .

[Maalwaaa]

1. Nie wolno się zwierzać nikomu bo prędzej czy później i tak ktoś to wykorzysta przeciwko nam (wczoraj to przerobiłam).
2. Większość tu sobie słodzi czasami tak bardzo że aż wydaje się to nie szczere na zasadzie ja jej powiem jaka ona piękna to i ona mi się czymś odwdzięczy. Kłótnia wychodzi z tego że ktoś powiedział coś innego coś co nie pasuje do schematu słodkości. Dlatego się nie udzielam, bo jednak pod tą przykrywką miłości coś tu jest nie tak.

[weegirl]

Napisane przez foxy123

Nie przypuszczalam,ze zareagujesz w ten sposob
Tak, strasznie Ci zazdroszcze siedzenia w domu,spania do 10ej i bycia pasozytem.
Reszty nie skomentuje,gdyz nie bede rozmawiac z nikim w ten sposob. Teraz wychodzi jaki z Ciebie 'ynteligent'.

Dodam jeszcze,ze masakrycznie Ci zazdroszcze meza,ktory wychodzi na fochu z domu i mowi,ze da zrobic laske obojetnie napotkanej dziewczynie.

Heh, to ja się teraz wypowiem. Wg mnie Twoja wypowiedź, foxy, godzi nie tylko w Czekoladę, ale i w inne kobiety, które, z różnych powodów, nie pracują. A to jest zupełnie nie fair. Zresztą, moim zdaniem to fajnie mieć któregoś z rodziców stale przy sobie jak jest się małym brzdącem.

Czekolada ma prawo być wkurzona tym bardziej, że tyle razy pisała o nieudanych poszukiwaniach pracy. Ja ją rozumiem, po pół roku szukania pracy sama jestem zniechęcona.

A co do tż Czekolady, to wiele z nas jest ze swoimi facetami mimo ich wad i czy trzeba każdej kobiecie przypisywać jakieś niecne powody, dla których tkwi nadal przy swoim partnerze? Może jest z nim dlatego, że go kocha i ma z nim córeczkę a pieniądze to, jakże przydatny, ale jednak, dodatek?

[Czekolada83]

foxi jestes z innej bajki ja z innej. masz racje, nie pogadalybysmy o wszystkim nigdy na pewno! koniec gadki bo wydaje mi sie ze moje prywatne sprawy to najwiekszy twoj argument w tej dyskusji, mnie niestety twoje zycie osobiste nie interesuje w ogole zapamietalam tylko tyle ze tz ci d... zaslania bo chodzisz niemal z gloa na ulicy wiec z gory przegrywam bitwe.

tak tak, wylejcie pomyje dlatego ze zalilam sie kilka razy o prywatnych sparwach, moja wina ze na publicznym forum i ze nie pomyslalabym o tym ze ktos kto pisze o braku klasy wypomina takie rzeczy..

[foxy123]

Napisane przez Czekolada83

ty mylisz pojecia, ja wychowuje dziecko a nie siedze i calymi dniami maluje paznokcie wiec juz z tym pasozytem pokazalas swoj poziom. najgorzej jak ktos komus ubliza za wszelka cene.



orchid twoja opinia i twoje zdanie.

no wlasnie...

Nikt nie chce wylewac Twoich brudow,ale to jak mnie potraktowalas- jest mi niezmiernie przykro. Cala dyskusje staralam sie Ciebie nie urazic,az nagle cos w Tobie peklo i pojechalas po mnie jak po szmacie. Dziekuje bardzo.

Weegirl- sa rozne powody dla ktorych kobiety siedza w domu i wychowuja dzieci wiec w tym wypadku nie wrzucam wszystkich do jednego wora.. Sa tacy co robia to z wyboru i tacy co po prostu musza.

[Czekolada83]

i chcialam dodac ze jak bym nigdy nie wspomniala o pieniadzach ze na cos nas stac ze cos kupilam albo gdzies idziemy nigdy by ta gadka nie powstala, ale juz niejednokrotnie w zyciu przez kase sie ludzi krzywdzilo i zarzucalo im dziwne rzeczy.
moze jak ktos jej nie mial to dla niego takie skojarzenia sa normalne, mi to do glowy bynie przyszlo.

jak bym napisala ze klepiemy biede to co napisalybyscie ze jestesmy razem z milosci mimo klotni, to ci co maja kase nie moga sie juz kochac a jak sie kloca to na pewno sa ze soba z rozsadku..?

beznadzieja.

[CruelOrchid]

Napisane przez Maalwaaa

2. Większość tu sobie słodzi czasami tak bardzo że aż wydaje się to nie szczere na zasadzie ja jej powiem jaka ona piękna to i ona mi się czymś odwdzięczy. Kłótnia wychodzi z tego że ktoś powiedział coś innego coś co nie pasuje do schematu słodkości. Dlatego się nie udzielam, bo jednak pod tą przykrywką miłości coś tu jest nie tak.

Dlatego wolę Temat o Barbie tam można bardziej pogadać mimo różnic zdań, "schemat słodkości" nie jest tak bardzo rzucający się w oczy jak tu.

[Czekolada83]

Napisane przez foxy123

no wlasnie...

Nikt nie chce wylewac Twoich brudow,ale to jak mnie potraktowalas- jest mi niezmiernie przykro. Cala dyskusje staralam sie Ciebie nie urazic,az nagle cos w Tobie peklo i pojechalas po mnie jak po szmacie. Dziekuje bardzo.

Weegirl- sa rozne powody dla ktorych kobiety siedza w domu i wychowuja dzieci wiec w tym wypadku nie wrzucam wszystkich do jednego wora.. Sa tacy co robia to z wyboru i tacy co po prostu musza.

zobacz jak ty sie wyrazasz, dziewczyno! przeczytaj swoje posty i to jak ksiezniczka ma byc matka.. to nie bylo lekcewazaco napisane?