Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[Pani_Robot]

Wonder miałam kłotnię z pewnym oblesnym panem, zgłosiłam całą koreposndencję i z racji na brzydkie słownictwo zbanowano, jak mniemam, nas oboje Co jest dla mnie niepojetę, bo miałam prawie 130 komentarzy 5/5 jako sprzedająca, niektóre z podziękowaniami, bo zawsze gratisik dorzucałam, próbeczkę, cukiereczka, estetycznie zapakowane, ale też ekologicznie, czysciutkie, odprasowane. Kupowałam też dużo, a przecież z tej prowizji żyją. Zajrzałam na moje oceny OLX - tam zaledwie 6/10, a wszystko pakuję tak samo

Co do owijek z H&M, to są bardzo udane te jedwabne. Czasem w nich zasnę i się obudzę nadal w kitce, a mam dość śliskie włosy.

Słuchajcie zajrzałam na FB, bo część moich znajomych tam jeszcze urzęduje... No i tylko otworzyłam stronę, a tam bluzgi, przemoc psychiczna, wyzwiska pod zwykłym ogłoszeniem, że ktoś odda psa - ludzie skaczą sobie do gardeł. Lecą personalnie uje, ku-wy, pi*dy... To miejsce dziwnie ewoluowało w ostatnich latach. Wchodzę na Instagram, czasem jakis konfiarz czy troll zmiesza mnie z błotem, ale widać, że to wpis taki typowo trollowy, np wyzywający niepełnosprawnych, zalecający im nie wychodzić z domów. U Mai Staśko na profilu dużo takich nie za mądrych, nastoletnich chłopców, którzy wyzywają wszystkie kobiety wokoło koczuje, ale to już bardziej bawi, bo przybrało formę groteski. A na FB każdy artykuł, ogłoszenie, post... takie wys** nienawiści w komentarzach, że za każdym razem podnoszę szczękę z podłogi.

No, mam kurtkę!
Przyszła, przymierzyłam - to samo co w Peek&Cloppenburg Wzięłam regular i petite, ale petite to jakieś 150-155, a regular 170-175, więc tak źle i tak niedobrze, bo jestem równo pomiędzy, jak chyba większość Polek Mam krótkie ręce, więc rękawy petite są zawsze idealne, ale wszystko inne jest za krótkie - kurtki do pępka, sukienki ledwo zakrywające pośladki.

Coś u mnie anemicznie. Poszłam ze śmieciami i nie mogę złapać tchu.

Kliknęłam na wyprzedaży w Sinsay budżetowe sneakersy na psacerki. Moje dwuletnie, non stop prane zżółkły. Pewnie, niby były tylko pieskowe, ale źle się już w nich czułam. Złapałam tez ze stock alert jeansy za 39zł, które mierzyłam ze dwa miesiące temu. Takie vintage straight, 100% bawełny.

Kasztanka właśnie dlatego unikam poczty u nas jak ognia... i chyba nie ja jedna. 30 minut stania na 5 osób to standard. Panie siedzą jak w brudnych pieluchach. Tzn pracują tak, jak im płacą. W małych miejscowosciach wchodzi się i wychodzi, jak do punktów kurierskich u mnie, a w duzych... Jednak paczkomaty to jest to Jestem bardzo za automatyzacją codzienności.
A w temacie automatyzacji, ponieważ mam chorobę zwyrodnieniową, a ona boli, wypatrzyłam takie cosie i zamówię za jakis czas: https://stat-m7.ms-online.pl/media/c...19-3-i1064.jpg
Przepływowy filtr zamiast dzbanka. Finansowo wychodzi tak samo albo nawet taniej - 4 wkłady na rok, a przy jednej osobie ze dwa.

Dzielnica mi się rozwija, na ulicy otworzyli kolejną... Żabkę Nie wiem, mogliby na otarcie łez rzucić Rossmana, albo jakiś mini market, czy chociaż Pepco. To już 3 Żabka, a kolejne dwie są 500m dalej. Z drugiej strony ta "pierwsza" cuchnie wilgocią i ma specyficzną klientelę, więc miło mieć alternatywy. Kiedy się wprowadziłam było dużo gorzej - padło Tesco i Alma, zostaliśmy bez jakiegokolwiek marketu w dzielnicy. Była tylko jedna, skromna Biedronka z brakami i kilometrowymi kolejkami. Teraz jest jeszcze Lidl, ale rewelacji nie ma, tam również gigantyczne ogonki. Tylko dzięki Glovo można normalnie funkcjonować. Właśnie widzę, że uruchomili dostawę z Biedronki w 30 minut Taka Biedronka Express, niestety bez świeżych wypieków.

Miałam dzisiaj mus zobaczenia się z matką, której nie widziałam ponad miesiąc i już dzwoniąc, że widzimy się po 16 zaczęła robić awanturę Także naładowałam słuchawki i nastawiałam się na jakąś godzinę nieprzyjemności i nerwowej atmosfery, ale los chciał, że padło jej auto i nie dojechała

Czy kot może wymiotować z przejedzenia lub stresu? Te histerie żołądkowe Felicji ustały kilka tygodni temu, ale co by mieć jakikolwiek pożytek z kota, karmię jak przychodzi marudzić, nie stoi w misce, bo w ten sposób w ogóle bym jej nie widywała.

[Kamlisa]

do wyjazdu połtora tygodnia, ale skrzydełka mi opadły, z kilku powodów...
Jutro Bonifacy bedzie miał zabieg wyciecia tej zmiany, ktora mu tak szybko narosła. Mam nadzieje, ze to nic groznego, ale zawsze stres.
U tz wyszło podejrzenie cukrzycy albo stanu przedcukrzycowego. Zrobił juz badania, teraz szukamy diabetologa, zeby sie skonsultował jeszcze przed wyjazdem.
Schudł nagle prawei 3 kg - a on nie ma z czego Zlłosliwie, ja mam - a tu poszło w gore, znowu, tak, jakbym sie objadała bez pamieci...Ech...
Nie mam dzis humoru..
Jeszcze przeczytałam wypowiedzi roznych durniow pod przytoczonymi słowami tej sanitariuszki z powstania...Kto jak nie ona ma prawo mowic o powstaniu i walce o niepodległość? Na pewno nei hajlujacy narodowcy. Ale w komentarzach - ze babcia powinna sie modlic, nie politykowac, ze kobiete z demencja PO wykorzystało...Obrzydliwo sc, zwłaszcza, ze jej wypowiedz swiadczy o jasnym umysle. tak samo ma moja mama - metryka jedno, swiadomosc drugie i zabranianie wypowiedzi, bo ktos przekroczył jakis wiek jest skandaliczne.

[Pani_Robot]

Kama, albo Bąku który chce "babci" wyjasnic o co naprawde walczyla. Niech swojej matce wyjasnia świat, jeśli ta mu na to pozwoli. No scyzoryk się w kieszeni otwiera. Panią Wandę absolutnie uwielbiam, przypomina mi moją kochaną babcię, która mnie wychowała. Piękne słowa z jej ust wczoraj padły.

Mój kolega napisał taki piękny wiersz z tej okazji:

"Nowy głośnik ma z dotacji
Mózg, choć stary, nieśmigany
Nienawidzi innych nacji
We łbie puste ma slogany

Czółko myślą nieskażone
Z pyska leci g...łównie błoto
Oczy dzikie i przekrwione
Bąkiewicza portret oto"

Pan z dostawą był w 15 minut, ale były braki. To jednak sklep nastawiony na mini zakupy

Trzymam kciuki i za kotka, i za męża. Ja nadal nie poszłam diagnozować tej śledziony u Nero Nie chcę usłyszeć złych wiadomości.

Gortat wyskoczył ostatnio z tym, że nienawidzi kobiet. Chyba dostał za duzo razy piłką w głowę

[gosia261282]

Kama, cieplutko jest. W większości na krótki rękaw lub z bluzą.
Zdrówka dla tż.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[gosia261282]

Piknik po drodze z takimi widoczkamiIMG_20211011_162919.jpgIMG_20211011_155844.jpgIMG_20211011_155307.jpgIMG_20211011_155324.jpgIMG_20211011_155205.jpgIMG_20211011_151822.jpg

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Ślicznie Ci w tych włosach!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Napisane przez Pani_Robot

Ślicznie Ci w tych włosach!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

To prawda, Gosiu, bardzo Ci pasuja, dziewczeca zupełnie

[Pani_Robot]

Kama patrz:

IMG_5111.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sand]

Hej

Gosiu, piękne zdjęcia!

W temacie niewygodnych maseczek, mam kilka sztuk materiałowych z regulowanymi troczkami zamiast gumek, bo też mnie denerwowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Neruś mi kuleje na przednią łapę. Wcześniej myślałam, że może mi się wydaje, ale dzisiaj już to było bardzo widoczne. Umawiam go na jutro do lekarza, to zrobimy tę diagnostykę przy okazji. Albo jeszcze dziś się udamy. Do lecznicy mamy 878m, więc pewnie podróżujemy lektyką
Póki co do 14 czekam na dostawę nanoigiełek i odbiór zwrotów, a stary śpi jak kamień i chrapie, więc nic go nie boli. Sjesta

Dzisiaj mam przedostatni z urodzinowych dni paczek, tzn zamówionych urodzinowo... we wrześniu, ale coś wolno szły. 4 w paczkomacie, dwie do odbioru w CH, jedna przyszła do domu

Jakiś pan w dość grubych okularach stwierdził, że Felek(16) to widać, że jeszcze młody psiak. To się nazywa mieć babyface

[kasztanka3]

Kama, trzymam kciuki

Pani R, tez wolalabym paczkomaty, ale u mnie niczego takiego nie ma.
Australia jest bardzo do tylu jesli chodzi o tego typu rozwiazania.
Przesylki, rodzaje platnosci, wszystkie takie nowinki sa albo nieistniejace albo bardzo limitowane.

[Pani_Robot]

Pisałaś kiedyś o tym, co mnie niesamowicie dziwi, bo mam AU za kraj o wiele bardziej rozwiniety niż nasz świetnie geograficznie połozony grajdołek.

EDIT:
Kliknęłam kolejną przymiarkę, bo dziś widziałam mega jeansy straight na stylistce, tylko ona miała z dziurami. Fajna cena https://www.housebrand.com/pl/pl/356...-k-hl21-sjd468

Teraz bym chciała skinny do kaloszy za taką kwotę, bo potrzebuję ich tylko na deszczowe pogody do wellingtonów, bo wyglądam strasznie w takich spodniach.

[Kamlisa]

u nas paczkomaty przy kazdym spozywczym
Bonifacy po zabiegu, zmiana wycieta, kot jeszcze z wenflonem, zobaczymy co wyjdzie w histopato...

[Pani_Robot]

Ja znowu stchórzyłam... dzisiaj idziemy. Przynajmniej pogoda jest, bo wczoraj byśmy doszli mokrzy.
Kot mi prycha, chyba się przeziębiła, bo śpi w otwartym oknie Ale dwójki na raz nie zatargam do weta.

Cofam co pisałam na temat PRX. Robiłam wczoraj zdjęcia mierzonych ciuchów z racji oddawania zwrotów w CH, oglądam je w domu, a tam nie umalowana twarz jak z kryjacym podkładem. Jednak TCA to jest to Zostały mi tylko plamki na policzku, na którym sypiam, ale już są po dwóch razach nieco jasniejsze. Wyprysków nadal zero.

Macie jakies doświadczenia z matami do akupresury? Głównie interesuje mnie ta poduszka do karku.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Pisałaś kiedyś o tym, co mnie niesamowicie dziwi, bo mam AU za kraj o wiele bardziej rozwiniety niż nasz świetnie geograficznie połozony grajdołek.

Wylacznie finansowo, ale nie technologicznie, infrastuktura ogolnie tez lezy i kwiczy.
I mowimy o Sydney, najwiekszym miescie

Przyszlo dzisiaj z rana moje zamowienie z koreanska pielegnacja, na zdjeciu oczywiscie musi byc koci tylek

[Soso]

Napisane przez Pani_Robot

Pisałaś kiedyś o tym, co mnie niesamowicie dziwi, bo mam AU za kraj o wiele bardziej rozwiniety niż nasz świetnie geograficznie połozony grajdołek.

(...).

Technologicznie jesteśmy jednym z najlepiej rozwiniętych krajów w Europie, a i na tle całego świata dobrze się prezentujemy. Wiele rozwiązań technologicznych powstało w Polsce i dopiero potem reszta świata je adaptuje do swoich potrzeb

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Soso

Technologicznie jesteśmy jednym z najlepiej rozwiniętych krajów w Europie, a i na tle całego świata dobrze się prezentujemy. Wiele rozwiązań technologicznych powstało w Polsce i dopiero potem reszta świata je adaptuje do swoich potrzeb

Mój TŻ też to często powtarza - wy chyba w podobnej branży działacie, tak w ogóle.

Ojej, nie mogłam się zabrać ostatnio do pisania tutaj, brak weny. Nie mam nastroju. Doszło mi sporo pracy, i na tym się w głównej mierze skupiam, a raczej musze skupiać - dostałam zlecenia, które mnie stresują. Pogoda mnie również nie nastraja. Tata dzisiaj miał ostatni dzień chemii. Siostrze kolejny związek nie wyszedł - koleś leciał (albo próbował lecieć) na dwa fronty - szuka u mnie wsparcia, którym staram się być, ale jej zgorzkniałe i pesymistyczne wiadomości mają na mnie wpływ, czy tego chce czy nie chce. Okres mi się spóźnia już 2 tygodnie (nie, nie ciąża ). Gdzie nie popatrze, to coś nie tak.

Wybaczcie, że tak wyplułam to z siebie. Może za pare dni inaczej spojrze na świat.

Mam Was w myślach i podczytuje

[kasztanka3]

Napisane przez Soso

Technologicznie jesteśmy jednym z najlepiej rozwiniętych krajów w Europie, a i na tle całego świata dobrze się prezentujemy. Wiele rozwiązań technologicznych powstało w Polsce i dopiero potem reszta świata je adaptuje do swoich potrzeb

To prawda U mnie nadal jest mnostwo sklepow, barow i mniejszych restauracji w ktorych zaplaci sie tylko karta, tylko gotowka albo karta jedynie powyzej jakiejs kwoty. Miedzy innymi moja ulubiona restauracja z sushi pobiera prowizje za platnosci bezkontaktowe (trzeba wlozyc karte do terminala, przy platnosciach zblizeniowych doliczaja chyba 1.5%). Nie ma przesylek kurierskich (poza krotkim epizodem kiedy moj ulubiony department store wysylal przesylki przez Couriers Please - ta firma ma 1.3 na 5 gwiazdek, calkowicie zasluzenie), nie ma paczkomatow, nie ma marketow i sklepow spozywczych co kilka budynkow, transport publiczny jest niedorozwiniety i system drog tak samo, korki wszedzie. Do pracy mam 5.5 km i dojazd samochodem zajmuje mi prawie pol godziny.

[Pani_Robot]

Kasztanka ten krem ceramidowy wywala mi gule Jest super, ale używam go tylko w kryzysie naruszenia bariery hydrolipidowej.

Technologicznie jesteśmy do przodu? To nie wiedziałam. Tzn wiem, że wiele rzeczy wynaleziono w PL i sprzedano "na zachód", bo tus nie miał kto inwestować i finansować tego.

U nas również jeszcze w pewnych miejscach płaci się tylko gotówką, ale to już rzadkość. Dojazd 5,5km w godzinach szczytu ok godzina.

Cinde chyba bym się troszkę od siostry odcięła. Tzn tak po angielsku... odczytywała np tylko raz dziennie jej wiadomości, odbierała telefon wyłącznie mając na to energię, albo... powiedziała, że sytuacja taty na tyle Cię przygnębia, że nie masz już miejsca na jej rozstanie. Jesteś z nią i dla niej, ale sama musisz odpocząć. Siostrze w smak nie będzie, ale Ty jesteś dla siebie priorytetem.

Ależ jestem zmarnowana. Zjadłam jabłecznik i to niestety za dużo cukru. Mdli mnie

Wygrałam bon 100zł do ulubionego outletu

[kasztanka3]

Cinde, wspolczuje Ci negatywnej energii

Napisane przez Pani_Robot

Kasztanka ten krem ceramidowy wywala mi gule Jest super, ale używam go tylko w kryzysie naruszenia bariery hydrolipidowej.

Technologicznie jesteśmy do przodu? To nie wiedziałam. Tzn wiem, że wiele rzeczy wynaleziono w PL i sprzedano "na zachód", bo tus nie miał kto inwestować i finansować tego.

U nas również jeszcze w pewnych miejscach płaci się tylko gotówką, ale to już rzadkość. Dojazd 5,5km w godzinach szczytu ok godzina.


Ależ jestem zmarnowana. Zjadłam jabłecznik i to niestety za dużo cukru. Mdli mnie

Wygrałam bon 100zł do ulubionego outletu

Gratuluje wygranej, taka wygrana zawsze spoko

Ktory krem ceramidowy? Ten z First Aid Beauty?
Jestem tak padnieta, ze moj mozg nie kojarzy faktow
Po powrocie z pracy wzielam prysznic i zrobilam sobie 15-minutowa drzemke bo w ogole nie bylam w stanie funkcjonowac, kolacje robilismy wspolnymi silami bo mnie naszlo na sznycle.

Nie wydaje mi sie, zeby ktorys z obecnie uzywanych kosmetykow (nawet tych mocno odzywczych) mnie zapychal, bo cale grupki pryszczy mam tylko w miejscach zakrytych przez maske - obydwa policzki i broda. Zazwyczaj jak mnie cos zapycha, to mam sporo wypryskow tez na czole i w okolicach brwi, zwlaszcza kiedy tego zapychajacego kosmetyku dobrze nie rozsmaruje i mi zostanie kolo brwi grubsza warstwa.
A te odzywcze kosmetyki wydaja mi sie dosc mocno sluzyc, zauwazylam to juz pol roku temu kiedy zlozylam pierwsze zamowienie z Paula's Choice i dostalam w gratisie taki mocno tresciwy krem przeznaczony ponoc do skory suchej i bardzo suchej. Niesamowicie dobrze mi sluzyl. Tak samo krem pod oczy Kiehl's z awokado (czyli takie geste tlusciutkie maselko) tez bardzo mi sluzy obecnie.

Te 30 minut to bez korkow. Po prostu jest tyle swiatel po drodze, ze co najmniej z 10 minut sie stoi na roznych swiatlach, do szalu mnie to doprowadza. W korkach tez nieraz wracalam do domu prawie 1.5h.
Nie jestem do czegos takiego przyzwyczajona, bo mieszkajac w Polsce zawsze mialam do pracy maksymalnie z 20 min pieszo, w zyciu nie poszlabym do pracy do ktorej trzeba godzine dojezdzac

[Pani_Robot]

Ślepa jestem… teraz widzę ze tam jest „mist”, a nie „Cream”. Krem barierowy Cosrx ma identyczne opakowanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Ślepa jestem… teraz widzę ze tam jest „mist”, a nie „Cream”. Krem barierowy Cosrx ma identyczne opakowanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nawet nie wiedzialam, ze z tej serii jest krem. Mgielke kupilam z ciekawosci do spryskiwania skory pomiedzy kolejnymi krokami w pielegnacji - rano uzywam mgielek Kora Organics, na noc chcialam cos lagodnego. I dostalam do zamowienia probki akurat tych dwoch produktow ktorych bardzo chcialam sprobowac, jakby sklep czytal mi w myslach. Krem z filtrem spf50 i serum propolisowe, obydwa kosmetyki z Cosrx.
Z takich naprawczych kremow bardzo polecam ten z First Aid Beauty, niedlugo Sephora ma miec promocje -20%, wiec dokupie jeszcze tonik z tej samej serii i krem peptydowy The Inkey List.
A, i jeszcze mialam w koszyku dwupak eyelinerow Kat Von D - brazowy i czarny. Nigdy nie mialam brazowego eyelinera, a mysle, ze mi sie spodoba - no i kosmetyki KVD sa cruelty free.
Tylko eyelinera bede uzywac kiedy maski nie beda juz konieczne, inaczej wszystko mi splynie. Obecnie caly moj makijaz to brak podkladu, odrobina korektora, tusz do brwi i tusz do rzes.

[kasztanka3]

Review umie w urocze outfity, duzo rzeczy z nowej kolekcji bym chciala

[Pani_Robot]

Przesłodkie są. Taki 50'S American Dream. Potrzebujesz do nich Cadillaca w wersji cabrio

Ja mam problem, że nauczyłam się w czym mi korzystnie i co mierzę, a później wrzucam do albumu, to mam feedback, że jest dobrze Więc chyba koniec zamawiania więcej, żeby "wybrać to, co pasuje". A tak kocham przymiarki Wyeliminowałam, tzn same się wyeliminowały buty, które kupiłam kilka lat temu mając inną figurę. Po prostu im masywniejsze mam nogi i biodra, tym masywniejszy musi być but, żeby nie wyglądać jak kaczka na patyku, albo odwrócony stożek (mam dość smukłe łydki). Wszelkie ubrania typu casual, nawet zwyczajne, klasyczne workery robią mi look na ciotkę.
Wszystkie ciuchy z kupki "jeszcze nie wiem, może" wystarczy założyć na jedno wyjście i już wiem, czy jest miłość, czy nie ma.

[kasztanka3]

Kolejny dzien z rzedu padam na twarz, przy zyciu trzyma mnie chyba tylko mysl o tym, ze w niedziele w koncu po wielu miesiacach po raz pierwszy wybiore sie na plaze, nie moge sie doczekac

Postanowilam tez dzisiaj pojsc do pracy troche pozniej i po drodze odebrac paczke z poczty - moje miniaturki TooFaced. I po dwoch uzyciach jestem zakochana w tym balsamie do ust, na pewno bede kupowac pelnowymiarowe opakowanie. W ogole trafilam ostatnio w dziesiatke z produktami do ust: maska na noc Klavuu, balsam Summer Fridays i teraz jeszcze ten z TooFaced. I wszystkie te produkty sa cruelty free Nie bede jednak tesknic za maska i balsamami Laneige, ktorych uzywalam chyba przez co najmniej 6 lat - odkad odkrylam Beautynetkorea, wydaje mi sie, ze bylo to na jesieni w 2015 roku.

[zastrzezona]

Cześć

O tak piękne te stylówki, słodko-limonkowe

U mnie na jesień zupełnie inne kolory w garderobie przestawiam się na tryb beżowo-brązowy, szary, czarny i biały. Jeszcze dokupiłam sweter w kolorze mięty? jasnej szałwii i pudrowy róż bądź jasny wrzos (sztuk jeden) się znajdzie. A mam ochotę tylko na czerń i walczę z tym. Fasony to głównie basic, być może wyglądam ciotkowato, potem wrzucę jakieś fotki, żeby zobrazować.

Mnie ostatnie porywy ciepła znów zabrały w góry, ale postoje ichłodny wiatr dają znać, że to już końcówka jesieni. Czekam teraz aż spadnie śnieg, w Tatrach już miejscami podsypało, widziałam u znajomych na zdjęciach.

Idę jutro na botoks i nie wiem, czy coś jeszcze... nie mam w planach jakichś spektakularnych zmian, ale może dr coś podpowie

Czytam Was regularnie, ale czasu albo sił brak na pisanie. Pani R trzymam kciuki za Nerusia

Podziwiam Was za tę wiedzę na temat Waszej pielęgnacji, czuję się jak niedorozwój kiedy wrzucacie nowości kosmetyczne. Ja cały czas denkuję, a kupiony przeze mnie fluid i tusz do rzęs to jedyne nowe kosmetyki zakupiony od kilku miesięcy popłynęłam za to w buty... matko, muszę inne wystawić na vinted, bo nie wychodzę we wszystkich...

Cinde nie skomentuję pecha siostry, nie polecam mojego stanowiska w tej sprawie, bo ja mam totalnie wylane na panów, ale w resztkami nadziei i naiwności wierzę, że są jeszcze gdzieś normalni jak masz siłę to po prostu bądź dla niej, ale nie wypalaj własnej energii. Czasem potrzebna po prostu nasza obecność, niekoniecznie dobre rady, które i tak w sytuacji dołka emocjonalnego trudno jest wcielić w życie

[zastrzezona]

Takie górskie widoczki, potem usunę moje 😅

[Pani_Robot]

Dzien dobry

Powinnam, naprawdę powinnam, bo po podłodze walają sie papierki i brudne szklanki zrzucone ze stolika przez Felka, ogarnąc mieszkanie... A siedzę w kokonie z koca od wczoraj. Nie wiem czy to cudowne właściwości wody... ale PMS jest jakby go nie było. Wiem, że jest - bo Flo mi to pokazuje, poza tym było spanie pół dnia wczoraj, a dzisiaj zjadłam dwa obiady i musiałam, absolutnie musiałam kupić Cini Minis i Chipsy. No i bardzo misieniechce, ale nastrój cacy, bólu głowy zero, a po PRX póki co, odpukać, cera idealna. Przedwczoraj zrobiłam prawie 6km marszu, więc wyczerpałam limit ruszania się na 5 dni

Odgruzowuję przestrzeń. Kurier zabrał zwroty, resztę wrzucam dziś do paczkomatu. Pozbyłam się w końcu rzeczy na wydanie, też 3 siatki, więc niby... NIBY powinno być luźniej. Niestety nie wiem gdzie to luźniej Kupiłam sobie na urodziny z 10 bluzek/topów, buty, czy dres, ale to nie ma szans zająć tyle miejsca.

No nic, walnę podwójną espresso i spróbuję coś podziałać z garderobą.

Cinde jak samopoczucie?

Kama wiadomo coś już z mężem? Jak kotek?

Zastrzeżona Ty masz zbyt zawadiacką urodę na efekt ciotki i zbyt dobrą figurę!
Góry, przyroda

[Kamlisa]

Zastrzezona, piekne widoki..i piekna Ty Az sie usmiechnełam, bo czuje sie od Ciebie dobra energie
U męża...jak to zwykle chgw... Ostatnie badania nie pokazały teo cukru, co poprzednio, waga tez ruszyła w gore No głupia jestem, ale z nim tak czesto - czepia sie go cos, co ma objawy, a potem fizycznie nie ma jak postawic twardego rozpoznania i co z atym idzie - leczyc. Gdybym go nie znała - powiedziałbym hipochondryk, ale nie...I strasznie sumienny pacjent...Tyle, ze choroby rozmaite dziedziczy po mamusi
Kot czuje sie dobrze, choc goły strasznie po goleniu, rana goi sie dobrze, podejrzewamy miesaka po szczepieniu, choc dopiero badanie to moze potwierdzic. mam nadzieje, ze zareagowalismy na czas - przeciez był konsultowany 2 razy wczesniej, tylko to zaczeło rosnac szybko - z wisni do sliwki renklody w kilka tygodni...Poczatkowo było to klasyfikowane jako torbiel, ale nie znikneło...
dzis mam nastroj typu:L nic mi sie nie chce, kocyk i goraca czekolada... Tyle ze...goraca czekolada nie zawsze jest taka dobra, jak w wyobrazni, w sumie to fanka nie jestem A lezenie pdo kocykiem mnie nudzi...
Podłaczyłam do ładowania juz wyjazdowo - tableta, aparat i kindla. Jak to robie - zawsze czuje, ze wyjazd sie zbliza...walizki juz w 90% spakowane...Starałam sie ograniczyc bagaz, ale sdyskretnie wepchnełam 2...no 4 pocket booki anglojezyczne - małe toto, lekkie, a tam przynajmniej mam czas na czytanie...