2009-08-23, 15:33 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 37
|
Szykaną do kobiet
http://praca.gazetaprawna.pl/artykul...cytologie.html
Chcecie byc tak traktowane? Jeśli nie, napiszcie protest do rzecznika praw obywatelskich. W google wpiszcie rzecznik praw obywat. i wyświetli się strona. A oto co czeka kobiety jeśli to zarządzenie wejdzie w życie. Wyobraźcie obie że idziecie zrobić badania bo chcecie podjąc pracę. Pobierają wam krew, oddajecie mocz, może EKG, badanie wzroku. W tym momencie badani panowie idą na piwo bo są już po. A panie muszą zastukać go gabinetu przypadkowego ginekologa medycyny pracy, rozłożyć nogi i poddać się wziernikowaniu sprzętem wielokrotnego użytku (państowa służba zdrowia). Tak, bowiem żeby dostać pozwolenie na pracę trzeba będzie zbadać czy wasza macica na to pozwala. Czy godzicie się na takie traktowanie? Edytowane przez bedziebyczo Czas edycji: 2009-08-23 o 15:34 |
2009-08-23, 15:51 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Sama nie wiem co o tym myśleć.. Z jednej strony przymusu nie znoszę, a z drugiej przydaołby się jednak jakoś doprowadzić do udziału większej iości kobiet w tych badaniach...
|
2009-08-23, 16:01 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Ale nie myślisz, że część kobiet zaniedbuje te sprawy i takie "przymusowe" badania mogą im życie uratować? Bo wykryją raka np.?
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
2009-08-23, 16:07 | #4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Niech o panów się zatroszczą wprowadzając obowiązkowe badania prostaty.
|
2009-08-23, 16:09 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szykaną do kobiet
A ja uważam to za świetny pomysł i popieram. Nie traktuję tego jako zamach na moja wolność czy antykobiecy przepis. Bądźmy szczerzy, poziom świadomości jesli chodzi o badania cytologiczne raz w roku czy nawe raz na dwa lata jest tragicznie nisko. Kobiety przez kilkanaście lat nie chodzą do ginekologa, bo nie mają czasu, sa zapracowane, w domu dzieci. A potem się okazuje, że rak w takim stadium, że w najlepszym razie pół roku życia zostaje.
Mam wrażenie, żę jedna wizyta rocznie nie zburzy porządku świata. Nawet, jesli nie mieszka sie tuż koło przychodni, zawsze mozna się zapisać (nawet jesli na wizytę czeka się trzy miesiące), wsiąść do autobusu, zostawić dzieci z mężem, babcią czy sąsiadką, załatwić sprawę i z ulgą odebrać wyniki. Panie ktore tłumaczą się brakiem czasu czy obowiązkami rodzinnymi chyba nie zdaja sobie sprawy z tego, że jak w wieku 35 lat przyjdzie im umrzeć na raka, to nie uszczęsliwią tym rodziny. Rodzina wolałaby aby mama wzięła sobie wolne na cały dzień raz w roku i była z nimi jeszcze przez wiele lat. Ale oczywiście już się podnoszą głosy "moja macica, moja sprawa, ja sobie nie zyczę". Przykro mi, ale gdyby Polki rozsądniej podchodziły do badań cytologicznych, to nie byłoby potrzeby wprowadzania takiego zapisu. Póki jednak część Polek nie myśli (niestety, ale niechodzenie na cytologię przez 20 lat to dla mnie objaw kompletnego niemyślenia), to trzeba je do tego myślenia zmusić. Źle to świadczy o Polkach, że aby zaczęły chodzić na cytologię, trzeba je do tego zmusić. Ja chodzę na cytologię raz na rok, półtorej roku. i nie uważam, aby to byłą wielka fatyga. A ulga po odebraniu wynikow - bezcenna.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-08-23, 16:09 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Eeee ja jestem za :/ I tak za cytologie większość robi. To badanie jak każde inne _-_
Ja tam nie widzę w tym nic szokującego, może gdyby chodziło o kolonoskopie, ale ludu, cytologie robi się i to najlepiej co rok jak się bierze tabletki, nie rozumiem czemu to przeszkadza jedyne co może zszokować to to: Cytat:
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
Edytowane przez rapifen Czas edycji: 2009-08-23 o 16:13 |
||
2009-08-23, 16:10 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 37
|
Dot.: Szykaną do kobiet
A co z kobietami które nigdy nie współżyły, albo mają usuniętą macicę? To co, taka pani ma pokazywać pracodawcy zaświadczenie co 2 lata o zwolnieniu z badań? Szef będzie wiedział że pani Kasia albo Basia ciągle "cnotliwa". No bo zwolnienie z badań jednoznacznie wskazuje powód. To jest uwałaczające.
|
2009-08-23, 16:10 | #8 | |
Imperatorowa Undi I
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Pomysł może i dobry, ale ginekologa to jednak wolę wybierać sama, a nie iść do byle kogo kto tylko ma pieczątkę 'ginekolog medycyny pracy' Poza tym martwi mnie:
Cytat:
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost |
|
2009-08-23, 16:17 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 225
|
Dot.: Szykaną do kobiet
dokladnie...
__________________
Ania link do mojego bloga; http://magicznerosliny.wordpress.com/ oraz http://sweetfairyfotografie.wordpress.com/ |
2009-08-23, 16:17 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
2009-08-23, 16:21 | #11 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Szykaną do kobiet
O no to też dobry pomysł
Cytat:
Cytat:
A co do lekarza: czy to aby na pewno ma być lekarz medycyny pracy? Bo z tego co ja rozumiem to chodzi o fakt przejścia tych badań, a nie o ich wynik, więc może wystarczyłoby zrobić cytologię u swojego lekarza? W artykule nigdzie nie znalazłam informacji że będzie to musiał być lekarz medycyny pracy, a wydaje mi się że jeśli by człowiek sobie zrobił cytologię, z wynikiem udał się dopiero do lekarza medycyny pracy na resztę badań, to ten lekarz na tej podstawie chyba będzie mógł wystawić zaświadczenie? Jak to jest prawnie? ---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- A to swoją drogą... |
||
2009-08-23, 16:27 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Prawnie to chyba będzie trzeba przedstawić zaświadczenie, że się na cytologii było. Nie wyobrażam sobie, aby dawać pracodawcy zaświadczenie, którą grupę miałam...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-08-23, 16:27 | #13 | |
Imperatorowa Undi I
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Cytat:
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost |
|
2009-08-23, 16:53 | #14 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-08-23, 16:55 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: zachodnipomorskie
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Szykaną do kobiet
ja jestem za tym, wkońcu może pod lekkim przymusem, ale kobiety będą sie badały .rok to nieprzelewki i to kazda z nas wie, niestety nasze spoeczeństwo chyba jeszcze nie dorosło do tej świadomości i profilaktyczn ebadania mogą nam uratować żucie, wiec ja to popieram, wkoncu to żadna tragedia pójśc na wizyte to gina.
__________________
CHCE CZUĆ SIĘ DOBRZE PATRZĄC NA SIEBIE, I CHCE ABY PATRZONO NA MNIE I WIDZIANO ATRAKCYJNĄ KOBIETE a ja czekam, i czekam na niego |
2009-08-23, 18:37 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Ja jestem zdecydowanie przeciw. Niech kazdy dba o swoje zdrowie jak uwaza. Przymus badania ginekologicznego? Gruba przesada. Uswiadamiac mozna ludzi w inny sposób.
|
2009-08-23, 20:18 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Obowiązek badań szykaną dla kobiet?! no ludzie...
Ja jestem całkowicie za. Być może w większych miastach kobiety są bardziej świadome ale na wsiach ciągle pokutuje przekonanie, że człowiek dopóki nie pójdzie do lekarza jest zdrowy i że "lepiej nie wiedzieć". Pójdą dopiero gdy już będzie za późno, potwierdzi się im i kółeczko się zamyka. Kobiety czasem mają tyle do czynienia z ginekologiem ile dzieci rodzą. Rok temu umarła na raka narządów kobiecych, bodajże macicy, pracownica gminy w której mieszkam. Musiała długo nie pojawiać u lekarza ("a to dzieci, a to praca, a to w domu trzeba coś zrobić") bo poszła do niego dopiero gdy guza WYMACAŁA. Jak można się domyślić długo to po tym nie potrwało mimo zaangażowania sił i znajomości wielu ludzi. Chodzi o to że gdy ta pani zachorowała cała gmina i jej znajomi płci żeńskiej pędem i w podskokach pognała do lekarza - niektóre kobiety pierwszy raz, niektóre nawet po ponad 20 latach. Bo z tego co widzę tylko taka tragedia jest w stanie zmotywować kobiety do regularnego odwiedzania lekarza. Prawdopodobnie gdyby ktoś chociaż pól roku wcześniej zachorował to ta pani poszłaby również za ludźmi i być może udałoby się ją uratować. Taka jest teraz sytuacja często - ktoś musi umrzeć żeby ludzie sami się ratowali. Nazywanie powszechnego obowiązku badania szykaną dla kobiety jest dla mnie grubą przesadą. Jakiż to problem? Dawniej tak było i nasi rodzice jakoś nie wpadali w depresję z tego powodu. Nie pracuję jeszcze zawodowo, ale nie sądzę żeby mi się odmieniło - jest i motywacja do badania, jest poczucie kontroli nad własnym zdrowiem dzięki regularnym badaniom, no i świadomośc że może dzięki temu ileś tysięcy kobiet uda się uratować. Mniej zaślepienia, więcej myślenia. Bo feminizm feminizmem, ale jak to mówią - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. |
2009-08-23, 20:20 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Ja jestem za.
Są kobiety, które ginekologa widzą przy okazji porodu i tyle. A potem za ich leczenie w stadium beznadziejnym, hospitalizację, etc., płacą podatnicy. A figę. Ten, kto się regularnie nie bada, powinien płacić większą stawkę zdrowotną lub być do badań motywowany, chociażby w taki sposób. Od kiedy to zrobienie sobie badań mogących uratować życie jest uwłaczające?
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
2009-08-23, 20:24 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 99
|
Dot.: Szykaną do kobiet
|
2009-08-23, 20:44 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 661
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Nie no to wszystko fajnie, ale co jak będę miała grupę II cytologii to nie dostane zaświadczenia ze mogę pracować? i co zwolnią mnie jak będę miała guzka piersi? co w ogóle maja moje badania u gina wspólnego z tym czy ja jestem zdola do pracy? bo chyba tylko to powinno mojego pracodawce interesowac a nie to jak tam moja macica się czuje? te badania które robię co 3 lata w ramach medycyny pracy maja stwierdzić czy faktycznie jestem zdolna do pracy (wzrok, badanie krwi czy nie mam chorób które uniemożliwiłyby mi prace na danym stanowisku0 itp.) ale mammografia i cytologia? To jest dyskryminacja-kobiety będa albo tracic prace, albo w ogóle jej nie beda dostawac bo lekarz się nie podpisze pod zaswiadczeniem o zdolnosci do pracy. Ja rozumiem ze kobity sie nie badaja, ale sory meżczyźni tez sie nie badają, i to w duzo większym stopniu, przeciez zeby chłopa zaciągnąć do lekarza to jest po prosttu niemalże nie do zrobienia. w gruncie rzeczy to kobiety sie więcej badaja, żyja zdrowiej, mniej palą, nie jedza tak tłusto, nie siedza tyle przed kompem (ulubione przez mężczyzn gry!!!!) itp. Może w takim razie niech mężczyźni badaja obowiazkowo czy nie grozi im przedwczesny zawał albo czy nie maja nadcisnienia, czy nie maja raka od palenia fajek, czy nie maja podwyższonego cholesterolu, bo z tych powodów tez bardzo wielu mężczyzn laduje w kostnicy. może niech panowie badaja sobie plemniki bo od siedzenia przed kompem w korporacjach mogą być bezpłodni. w ogóle nie rozumiem co ma piernik do wiatraka czyli moja praca do moich narzadów rozrodczych? czy to jest tylko po to zeby babki zaczęły się badać? jeżeli tak, to naprawdę panowie też powinni byc tym objeci bo naprawde nie chodza do lekarzy i nie badaja sie w zasadzie wcale. Jezeli kobieta sie nie bada to jest to jej prywatna sprawa, tak samo jak faceta-nie chce nie musi? tak? otóż jak widac nie.
|
2009-08-23, 21:08 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Mnie szczerze mówiąc nie bardzo przekonuje ten pomysł. Same badania i ich propagowanie, są oczywiście jak najbardziej wskazane. Nie przemawia jednak do mnie łączenie tej kwestii z pracą zawodową.
Kilka z Was wspomniało o kobietach na wsiach, które ginekologa widzą tylko kiedy dzieci rodzą. Chociaż wiem, że zalatuje to dużą generalizację, pokuszę się o stwierdzenie, że raczej większość tych kobiet to takie, które nie pracują. Może mam mylne wyobrażenie na ten temat, jednak obawiam się, że po wprowadzeniu tego typu badań obowiązkowych, rząd spocząłby na laurach wychodząc z założenia, że przecież coś tam zrobili, a kobiety zajmujące się domem, nadal żyłyby w błogiej nieświadomości.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2009-08-23, 21:25 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Trochę faktów o raku szyjki macicy w Polsce:
1) W Polsce zapada na ten typ nowotworu ponad 3600 kobiet rocznie, z czego umiera co roku niemal 2000 – Jest to jeden z najwyższych wskaźników umieralności w Europie (9,4/100 000 kobiet)4. Warto tu zauważyć, że o ile wskaźnik zachorowalności na raka szyjki macicy w Polsce nie różni się od odnotowanego w innych krajach Europy, o tyle odsetek kobiet przeżywający 5 lat po rozpoznaniu tego nowotworu należy do najniższych w Europie i nie przekracza 50%. 2) Najczęściej rak szyjki macicy rozwija się u kobiet pomiędzy 35.a 59. rokiem życia, to jest w momencie, kiedy wiele z nich wychowuje dzieci i jest aktywnych zawodowo. 3) W Polsce zachorowalność i umieralność z powodu raka szyjki macicy od 1980 roku uległa tylko nieznacznym zmianom. Wprawdzie odnotowuje się spadek bezwzględnej liczby zachorowań i zgonów, jednak obserwacja dynamiki tego spadku nie skłania do nadmiernego optymizmu. Obserwowany spadek zachorowalności w ostatnich latach nie gwarantuje szybkiego ograniczenia problemu, tym bardziej że tempo spadku zachorowalności jest tylko nieznacznie szybsze od tempa spadku umieralności. W Polsce w 1978 roku z powodu tego nowotworu umierało 10,7 na 100 000 kobiet, a w 2000 roku na 100 000 umierało 10,0. 4) Wiadomo, że połowa chorych na raka szyjki macicy nie miała nigdy wykonanego wymazu cytologicznego, a 10% chorych nie miało pobranego wymazu w ciągu ostatnich 5 lat.Warto przypomnieć, iż rozwój tego nowotworu od momentu zakażenia nabłonka szyjki przez wirus brodawczaka ludzkiego trwa średnio około 14 lat, a więc wystarczająco długo, by prowadząc badania przesiewowe, wykryć stany przedrakowe lub nowotwory we wczesnym stadium. 5) Według badań GUS i innych analiz, ok. 30% polskich kobiet nigdy w życiu nie miało wykonanej cytologii. Stosunkowo najwyższe odsetki przeprowadzonych badań obserwuje się w grupie między 30. a 50. rokiem życia, jednak nawet w tym przedziale wieku co siódma kobieta nie wykonała nigdy takiego badania. Aż 1/5 Polek w wieku 18–24 lata nigdy w życiu nie była u ginekologa. Zarówno kobiety młode (do 24. roku życia), jak i starsze, po zakończeniu menopauzy, w ogóle bardzo rzadko odwiedzają lekarzy ginekologów. Czynią to najczęściej tylko wtedy, gdy pojawiają się dolegliwości. Niskiej realizowalności badań profilaktycznych odpowiada niska świadomość zdrowotna. Prawie połowa kobiet nie wiedziała, w jakim celu wykonuje się badania cytologiczne, 65% kobiet nie znało przyczyn powstawania raka szyjki macicy i tylko 6% słyszało o HPV. W tym kontekście warto przypomnieć, że przyczyna wysokiej umieralności Polek tkwi w zbyt późno dokonywanych rozpoznaniach, kiedy to szanse na powrót do zdrowia są już ograniczone stopniem zaawansowania choroby. 6) W Polsce nie prowadzono systematycznych badań analizujących doświadczenia życiowe kobiet dotkniętych tą właśnie chorobą. Posiadamy na ten temat jedynie dane o charakterze epidemiologicznym, które wskazują, że niemal 1/3 zgonów dotknęła kobiety w wieku 15–49 lat; a więc kobiety młode, u progu lub w pełni aktywnego życia, karier zawodowych, niezrealizowanych planów na przyszłość. http://www.profilaktykarakaszyjkimac...a_problemu.php W kontekście powyższego - czy zmuszanie do badania się jest aby na pewno naruszeniem wolności i szykaną wobec kobiet ? A może to jednak co innego ? Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-08-23 o 21:27 |
2009-08-23, 21:26 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 386
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Jestem za!
Przecież chyba nie ma ginekologów medycyny pracy - nic nigdy nie słyszałam... Pewnie będzie trzeba przedstawić zaświadczenie od własnego ginekologa - przynajmniej co 2 lata każda kobieta będzie przebadana - tylko się cieszyć! Bo te, które mają opory, żeby się na takowe badanie wybrać, będą zmuszone. A dla tych, które dbają o siebie i regularnie się badają - nie będzie to stanowiło problemu
__________________
Love is like the wind - I can't see it, but I can feel it =) Moje kartki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post8722498 |
2009-08-23, 21:32 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Cytat:
Jeśli chodzi tu o to że kobiety na wsi nie pracują zawodowo to też pudło. Ja nie wiem skąd bierze się takie przekonanie że na roli takie kokosy można zbić. Owszem - jeśli gospodarstwo jest specjalistyczne, ukierunkowane na jeden konkretny dział ale to w Polsce wciąż rzadkość. Najbardziej popularny jest model "wszystkiego po trochu" - kilka świń i krów, parę kur, hektar żyta i łąka za stodołą, który nawet na egzystencję nie wystarcza. Dlatego kobiety, w mojej przynajmniej okolicy zatrudniają się gdzie mogą, jako sprzątaczka, u producenta butów, w fabryce Avonu itp. itd. I takim kobietom ja współczuję i trochę rozumiem. Bo pewnie gdybym wstawała o świcie i obrządzała, potem szła do pracy a potem znów musiała do późnz robić na roli [nawet kilka nauczycielek ma gospodarki i zeszytami zajmują się po prostu w nocy] też nie miałabym ochoty na bieganie po lekarzach jeśli mnie nie boli. |
|
2009-08-23, 21:47 | #25 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Cytat:
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
2009-08-23, 21:59 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|
2009-08-23, 22:10 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Ja już państwo chce być takie szczerozłoto dobre, to niech wprowadzi obowiązek dla wszystkich kobiet. Również tych niepracujących.
Bo co, jak taka kobiecina pracuje sobie na wsi, zajmuje się domem i to jest jej praca? To wtedy nikt jej z wziernikiem ganiał nie będzie, prawda? I ona sobie mieć raka szyjki macicy może, bo nie pracuje. A te aktywne zawodowo mają się stawiać na badania za pieniądze zakładu pracy, bo inaczej pracować nie będą mogły. Przegląd macicy to podstawa przy zatrudnieniu, nie ma co. Tak jak napisała lexie - niech wprowadzą nakaz badania mężczyzn, no przepraszam bardzo. I zakład pracy będzie wolał faceta zatrudnić, bo z nim przynajmniej cyrku nie ma. Albo badać wszystkie kobiety, albo żadnej, jak już się tak troszczą o nas. Mogliby chociaż raz zrobić coś porządnie, a nie sklecą taką byle pierdołę, z którą nie wiadomo, co zrobić. Albo każda taka Anna Kowalska ma mieć przegląd macicy, albo owszem - będzie to traktowane jako dyskryminacja. Bo co z tymi kobietami, które nie pracują? I bardzo sprytnie to wymyślili, żeby zakłady pracy to finansowały, bardzo.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
2009-08-23, 22:16 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Szykaną do kobiet
|
2009-08-23, 22:29 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Szykaną do kobiet
Jeśli kobieta jest zdrowa, to warto ją przyjąć do pracy, bo nie będzie wymagała leczenia.
Natomiast co dzieje się, jeśli dana kobieta chce podjąć pracę, idzie na badanie i okazuje się, że jest chora. Zakład jej nie zatrudnia i w tym przypadku niemożliwe jest wystawienie takiego np. zwolnienia lekarskiego i niemożliwe jest przyznanie wynagrodzenia chorobowego, które w pierwszych 33 dniach płaci zakład, a pozostałych ZUS. Niemożliwe jest leczenie, bo za co? I tu moje pytanie, bo tam nikt nic o tym nie wspomina. Co, jeśli u kobiety wykryje się chorobę? Zostaje ona automatycznie zwolniona? A jeśli chce podjąć podjąć pracę, to zakład jej nie zatrudnia? Czy w pierwszym przypadku pomaga jej się w zaistniałej sytuacji, a w drugim zatrudnia? Co byłoby kompletnie nieopłacalne? Czy państwo rzeczywiście chce pomóc zapobiegać chorobom, czy może chce sobie znacznie ułatwić życie?
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
2009-08-23, 22:31 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Szykaną do kobiet
No ale robią cokolwiek. Mogliby dalej udawać, że problem nie istnieje. A tak to może coś to da, nagłośnienie sprawy mogłoby sprawić, że kobiety (także te niepracujące) pójdą wreszcie do tego lekarza. Ale "szykaną do kobiet" to bym w życiu tego nie nazwała.
A i nie mówcie, że dla kobiet na wsi w tej sprawie się nic nie robi. Bo na wieś przyjeżdżają wyposażone w specjalny sprzęt autobusy z wykwalifikowaną załogą i cytologię czy mammografię można zrobić.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.