Operacje nosa - zbiorczy! cz.2

[niepozorna]

Operacje miałam we wtorek, w następny poniedziałek zdjęcie gipsu i po cichu liczyłam, że siniaków albo nie będzie albo szybko zejdą i od razu będę mogła wrócić do ludzi ale niestety się przeliczyłam i do pracy wróciłam dopiero we wtorek, dwa tygodnie po operacji. Siniaki nadal miałam ale już dało się je w miarę zamalować
Tak naprawdę całkiem zeszły dopiero po około miesiącu więc długawo się z nimi męczyłam

Aaa pracuję na recepcji więc z ludźmi mam ciągle kontakt ale mimo to po dwóch tygodniach w pełnym makijażu jakoś wyglądałam

[Shevya]

Ojaa, miesiąc To mnie się na pewno będą pytać, kto mnie pobił, bo ni cholery nie umiem zamaskować takich rzeczy inaczej, niż przez zaklejenie plastrem
Ja mam operację 5.09 i 22 muszę wrócić do pracy już. Cieszę się z jednego - doktor mi obiecał, że da jakiś specyfik, dzięki któremu uszy nie będą mi się zatykać przy lądowaniu samolotem Może wreszcie raz będę zadowolona z podróży.

[mikusia0900]

pytałam Doktora bo ja mam tydzień wolnego...Mówił,ze chrząstka nie robi siniaków hmm

[niepozorna]

Napisane przez Shevya

Ojaa, miesiąc To mnie się na pewno będą pytać, kto mnie pobił, bo ni cholery nie umiem zamaskować takich rzeczy inaczej, niż przez zaklejenie plastrem
Ja mam operację 5.09 i 22 muszę wrócić do pracy już. Cieszę się z jednego - doktor mi obiecał, że da jakiś specyfik, dzięki któremu uszy nie będą mi się zatykać przy lądowaniu samolotem Może wreszcie raz będę zadowolona z podróży.

Myślę że spokojnie już będziesz wyglądać w porządku jak wrócisz do pracy. Wiadomo że z każdym dniem jest coraz lepiej. Pisałam o miesiącu bo mniej więcej tyle było cokolwiek widać, pod koniec to już tylko takie żółtawo-zielonkawe ślady Będzie dobrze

Napisane przez mikusia0900

pytałam Doktora bo ja mam tydzień wolnego...Mówił,ze chrząstka nie robi siniaków hmm

Też tak sądzę. Ja miałam siniaki pod oczami czyli tam gdzie była łamana kość. Kość się łamie przez skórę tzn. nakłuwa się ją i przykłada tam dłutko i młoteczkiem się łamie. Jak się obudziłam to mi ciągle leciała z tych miejsc trochę krew więc nic dziwnego że miałam takie krwiaki i siniaki

[Viann]

Ja szłam do pracy w dzień zdjęcia gipsu po 12 dniach od operacji i było wszystko ok, miałam lekkie zielonkawe siniaki i malutkiego krwiaczka, ale wszystko się przykryło korektorem. Nikt nic nie zauważył
Jak się nie ma jakiejś gigantycznej zmiany to myślę, że ludzie nie zwracają w ogóle na to uwagi, bo postrzegają twarz jako całość, a nikt tam się nie przygląda cudzym nosom ze wszystkimi detalami. No chyba, że sam miał coś robione i się naoglądał wcześniej w internecie dziesiątki nosów to faktycznie, ja się dorobiłam obsesji patrzenia ludziom na nosy

[niepozorna]

Viann mam teraz to samo Każdemu patrzę na nos

[vege_ta]

słyszałyście coś może o dr Januszu Gresse Łyko z InMediOn? Mam u niego zaplanowaną konsultację i chciałabym wiedzieć, czy może któraś z Was korzystała z jego usług?

[mikusia0900]

póki co chociaż ciężko z urlopem zaplanowałam od 24-31 włącznie zobaczymy mam nadzieje,że starczy

[niepozorna]

Starczy na pewno nawet jak zostaną jakieś ślady to podkład, korektor i już

[Olivkaa200]

witam zapraszam do kolejnej części
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post52307961