2008-10-01, 21:07 | #121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Cytat:
Zabrzmię jak nieczuła suka,ale życzę tym,co olewają potrzebujących pomocy jak państwo na ulicy z kilku postów wyżej by to koło nich kiedyś przechodzili obojętnie.
__________________
|
|
2008-10-02, 10:21 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Zawsze jak jestem w stanie pomóc to pomagam. A jak widzę, że ktoś jest pijany i leży na mrozie, albo ma jakieś uszkodzenia ciała to dzwonię po policję bądź pogotowie - dla niego lepsza noc w izbie wytrzeźwień lub szpitalu niż śmierć z wychłodzenia bądź pobicia.
Ludzie nie bądźcie obojętni!
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2008-10-03, 19:17 | #123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 298
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Dzisiaj przeczytałam o czymś co mnie bardzo poruszyło.
Mianowicie 19-letnia dziewczyna została w środę o 6 rano potrącona przez samochód, a sprawca pojechał dalej, myśląc,że potrącił zwierzę(coś ciężko mi w to uwierzyć). Ciało znaleziono o godz. 13. Nie potrafię tego zrozumieć, jak to możliwe,żeby przez tyle godzin nikt jej nie zauważył, nie zareagował Mimo,że jej nie znałam, to bardzo mi przykro, całe życie było przed nią[*] Tu linki do sprawy i do filmiku o Magdzie. http://poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/904628.html http://pl.youtube.com/watch?v=P26JHYyNrHM |
2008-10-03, 19:57 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Teraz na PO omawiamy zasady pierwszej pomocy, niebawem będą ćwiczenia praktyczne na fantomach.
Osobiście nie przydarzyła mnie się sytuacja, w której udzielałam pomocy, ale raz stojąc na przystanku pewien starszy pan po prostu się potknął i przewrócił tuż przed wejściem do autobusu. Byłam odwrócona do niego tyłem, ale w momencie kiedy usłyszałam jak upada na ziemię, odwróciłam się, ale nawet nie podeszłam do tego pana zapytać, czy nic mu nie jest. Po chwili podniósł się, a mnie było strasznie wstyd, że nie podeszłam i nie zapytałam, mimo, że nic mu się nie stało. Co by było gdyby sobie rozbił głowę? Męczyłam się potem ze swoim sumieniem, naprawdę. Mam w klasie koleżankę, która choruje na cukrzycę i opowiadała ostatnio o obojętności ludzi. Kiedy była w Grecji i zasłabła, od razu otrzymała pomoc ze strony przechodniów, pytali się, czy coś się stało, jak mogą pomóc. Natomiast w Polsce wielokrotnie była nazywana narkomanką, bo w miejscu publicznym musiała sobie zrobić zastrzyk.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2008-10-06, 20:38 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Cześć,
ma ktoś może linki do artykułów z gazet, właśnie o takich przypadkach, że jakaś osoba np. zasłabła na przystanku, a nikt jej nie pomógł? Potrzebuję do pracki, którą piszę Jak narazie znalazłam tylko info o Marcie z G.Wlkp.. ale jedno takie wydarzenie to za mało.. Pamiętacie o jakichś jeszcze? |
2008-10-07, 18:12 | #126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Też znalazłam się kiedyś w takiej sytuacji. W ubiegłym roku, podczas sylwestra na rynku w Krakowie. Tuż po północy, tłumy ludzi, szampan się leje... Zauważyliśmy, że jakiś facet leży na chodniku, prawie został zdeptany, nikt (!) oprócz 2 dziewczyn się nie zatrzymał i nie zwrócił uwagi na niego. Mój TZ razem z jedną z tych dziewczyn zrobili mu sztuczne oddychanie. Dopiero po tym zebrało się kilka osób, zaciekawionych widokiem. Czekaliśmy na pogotowie. Facet ok 30-tki, porządnie ubrany, zadbany. Nie wiem co się z nim stało potem...
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
2009-10-20, 12:10 | #127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Nie mam z tym problemów wiele razy wzywałam pogotowie,chyba juz mnei tam dobrze znają xD ostatnio jakis pan leżał na chodniku koło marketu dużego,zadzwoniłam od razu spytaliśmy z Tż co sie stało od pana śmierdziało alkoholem,ale okazało sie,że ma cukrzyce,a cukrzyca ma to do siebie,ze czuć od chorego woń alkoholu a tak wogole to marze o byciu lekrzaem
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci |
2009-10-20, 12:20 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Cytat:
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. Edytowane przez Serendipity Czas edycji: 2009-10-20 o 12:22 |
|
2009-10-20, 12:30 | #129 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Naprawde szczerze z całego serca nie jest w stanie pojąć dlaczego tak sie dzieje?Ludzie sie boja wstydzą czy poprostu mają do głęboko w czterech literach?Straszne :/ Widać jak wrażliwe mamy społeczeństwo polskie.Najczęsciej chyba pomocni są Ci dziadkowie znający jeszcze czasy II wojny.
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci |
2009-10-20, 13:15 | #130 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
1. Niewiedza
2. Strach 3. Notoryczni alkoholicy To są powody, dla których ludzie uciekają od udzielania pomocy na ulicy. Któraś z Was ładnie napisała, że wszystkim trzeba pomagać, jak leci. Owszem, macie rację i to nie ulega wątpliwości, ale ludzie mają też (coraz częściej niestety!!) obraz alkoholika, który nie myśli o konsekwencjach, śpi gdzieś pod ich blokiem, wiecznie jeździ na izbę wytrzeźwień i tak naprawdę... marnuje pieniądze ludzi płacących składki. Nie dziwie się do końca im, ponieważ wiele osób czeka w kilkumiesięcznej kolejce do TK, zaś taki pijaczek ma od ręki. Często zupełnie niepotrzebnie. Ale trzeba mieć na uwadze, że nie tylko pijani ludzie leżą na ulicy Więcej odwagi!! Tego Wam, jak i sobie życzę! PS Nie życzyłabym nikomu, nawet w akcie zemsty, aby unikając udzielania pomocy, sami kiedyś stali się ofiarą. |
2009-10-20, 13:38 | #131 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
dla mnie to bez roznicy czy czlowiek potrzebujacy pomocy i tego by ktos "w pedzie zycia" zauwazyl ze cos sie znim dzieje zlego, jest pijany, nacpany czy moze tylko tylko na takiego wyglada, jesli czlowiek nie ma ludzkiego odruchu udzielenia pomocy to znieczulica go dopadla totalna, zreszta za nieudzielenie pomocy grozi kara wiezienia...wystarczy wziasc do reki telefon i zdzw. na bezplatne nr alarmowe,
|
2009-10-20, 14:27 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 570
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
pomagam, robię to odruchowo, często tez podchodzę do osób pijanych, które potrzebują pomoc, strach wtedy spycham gdzieś głęboko w tył.
|
2009-10-20, 15:03 | #133 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Niebiańska kraina
Wiadomości: 976
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Ci pijani często nie dają sobie pomóc.
|
2009-10-21, 06:20 | #134 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Albo przy okazji powiedzą Tobie, żesz kawał szmaty i sru z pięści
|
2009-10-21, 12:24 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 570
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
To najwidoczniej ze mnie szczęściara bo na takich jeszcze nie trafiłam
|
2009-10-21, 16:07 | #136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
kiedyś miałam taką sytuację, że strasznie się spieszyłam, w sumie biegłam coś załatwić na za pięć dwunasta i nagle zaczepił mnie młody facet, tak ok 27 lat na oko. słaniał się na nogach, ale nie czuć było alkoholu. poprosił żebym go odprowadziła na dworzec. zdziwiłam się o co chodzi, facet bełkotał trochę i zobaczyłam że na połowie twarzy ma krew płynącą ze świeżej rany. gość się ledwo na nogach trzymał, coś wymruczał, że uderzył w filar bramy, że biegł, i czy że chcę tymbarka. deszcz siąpił to go wzięłam pod rękę, a tuż obok był kościół więc zaprowadziłam go tam, zadzwoniłam po pogotowie. posadziłam go na ławce i czekałam na karetkę. starałam się żeby nie odjechał i ciągle do niego mówiłam, starałam się dowiedzieć co się właściwie stało. nagle wyleciała jakaś zakonnica w asyście kilku ciekawskich moherów z paszczą, że co ja jej tu za ćpuna sprowadziłam, że mamy się zabierać stamtąd. myślałam, że zamorduję pingwina po prostu. na szczęście pogotowie szybko przyjechało i go zabrali. dziś ten gość jest jednym z moich najlepszych kumpli
sama też się kiedyś znalazłam w sytuacji, że potrzebowałam pomocy. szłam głownym deptakiem w mieście i zrobiło mi się strasznie słabo, oblałam się potem i czarno przed oczami. doczołgałam się do parapetu jakiejś witryny sklepowej i jakoś się na nim wyłożyłam. nie miałam siły się dźwignąć. jak spojrzałam na zegarek potem to musiałam tak ponad pół godziny leżeć. podeszło do mnie w końcu dwóch włochów, wydukali czy nie mam cukrzycy, co mi się stało etc. nie chciałam żeby pogotowie wzywali, więc zaprowadzili do taksówki, odwieźli do domu, wzięli mój nr i zadzwonili zapytać czy wszystko ze mną ok. kiedy Ci kolesie podeszli zauważyłam, że dookoła stoi paru gapiów. oczywiście nikt chętny do pomocy. rzygać mi się chce jak pomyśle o tej polaczkowatej znieczulicy. człowiek mógłby zdechnąć na ich oczach, ale nic by nie zrobili. każdy się zawsze "spieszy"... |
2009-10-21, 20:10 | #137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 47
|
Dot.: czy Pan się źle czuje?
Ostatnio w moim mieście starszy pan dostał zawał przed samą przychodnią lekarską. Leżał jakieś 3 godziny. Trup. Myślicie, że ktoś się zainteresował? Gdyby otrzymał natychmiastową pomoc prawdopodobnie by przeżył. To jest aż nie do wiary.
Kiedyś pewna starsza pani przewróciła się na schodach i rozbiła sobie głowę. Podeszłam do niej i od razu zadzwoniłam po pogotowie. Pani niby mówiła, że trochę ją boli głowa no a później się okazało, że wstrząs mózgu. Uważam, że w takich sytuacjach trzeba reagować. Nie pozostawać obojętnym jak można czasami życie komuś uratować. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.