BLONDYNECZKI calego forum laczmy sie=))))

[astra85]

ja mam taki gesciutki jednokolorowy balejaz ,ze wyglada jak farba

[blondyna789]

i właśnie takie coś mi się podoba... kojarzysz tę reklamę gdzie mówią, że włosy wyglądają jak ufarbowany hełm ja akurat od zawsze farbowałam jakoś tak te kudły, że wychodziły mi różne refleksy... ale tak minimalnie jaśniejsze bądź ciemniejsze a tu takie halo wokół reklamy

[astra85]

Napisane przez blondyna789

i właśnie takie coś mi się podoba... kojarzysz tę reklamę gdzie mówią, że włosy wyglądają jak ufarbowany hełm ja akurat od zawsze farbowałam jakoś tak te kudły, że wychodziły mi różne refleksy... ale tak minimalnie jaśniejsze bądź ciemniejsze a tu takie halo wokół reklamy

kojarze

[Moccari]

Szukałam szukałam i nie znalazłam, macie może sposób na nadanie włosom ciepłego odcienia?
Otóż od lat miałam robiony baleyage, ostatnio w końcu się ocknęłam i stwierdziłam że moje sianko musi odpocząć. Kiedy pojawił się odrost (miesiąc temu), potraktowałam całe włosy castingiem "świetlisty blond" oczywiście świetlisty nie wyszedł, w ogóle prawie nie widać było różnicy ale odrost się rozjaśnił, na rudawo ale biedy nie było
Wczoraj pomalowałam się L'orealem Recital Hollywood i jestem przeszczęśliwa bo przyciemniły mi się włoski, odrost rozjaśnił (trzymałam dłużej niż 20min) ale ale kolor miał być ciepły a jest najzwyczajniej w świecie zimny, tam gdzie odrost - ciepły Sama jeszcze wczoraj chciałam mieć blondzik ze zdjęcia nr 2 ale w drogerii o nim zapomniałam i napaliłam się na zdjęcie nr 3 niezbadane są wyroki bo wyszedł mi akurat taki jak na zdjęciu 2. Super, nie podoba mi się tylko to że te jaśniutkie pasemka po baleyagu teraz są siwe
Chciałabym się jakoś ocieplić bo widzę że jestem jednak wiosną
Z góry dziękuję za podpowiedzi

p.s. to opakowanie loreala ma przekłamany kolor, na nim blondzik jest cieplutki


EDIT: skoro nikt nie odpisał to sobie edytuję, po dwóch myciach kolor już jest ok, siwe pasemka zniknęły, zostałam fanką L'oreala

[sloneczkooo86]

witam Was Blondyneczki ;*

Ja równiez należę do waszego grona )
Ale niestety moje włosy to tragedia
Od 3 lat rozjaśniam je rozjaśniaczem goldwella , z wodą 9% ( tylko odrost)
niestety moje wosy maja dosc rozjaśniania, a ja nie chce farbować ich na ciemny kolor , bo strasznie źle się w nim czuje
mój naturalny kolor to ciemny brąz, więc zdaje sobie sprawę ze łatwo go rozjaśnić nie bedzie samą farba.

Mam pytanie czy gdybym użyła farby majblond z oxydantem 12 , to byloby to mniejsze cierpienie dla moich włosów niz rozjaśniacz?
Moze polecicie jakis numer tej farby aby uzyskac jasny bląd, ?

z góry dziękuje za odpowiedz

[bierka83]

Czesc dziewczyny
mam pytanko,miala ktoras z Was szampon loreala ktory niweluje zolty odcien?? dodaje fotke.

[kiciaaa]

Napisane przez bierka83

Czesc dziewczyny
mam pytanko,miala ktoras z Was szampon loreala ktory niweluje zolty odcien?? dodaje fotke.

ja słyszałam że najlepiej niweluje ten kurczakowaty odcień płukanka do włosow, niecałe 10 zł kosztuje. taka fioletowa

[scooby0]

powiedzcie jak mam wrocic do wczesniejszego kolorku ? Teraz jestem tlenioną blondynka ? czy moge jeszcze cos zrobic czy czekac az same odrosna chodzi o to ze nie chce juz byc tleniona (

[elunia060208]

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

ja polecam srebrną odżywkę farouka, ładnie niweluje żółty odcień,
I chcę się przywitać, ciemna blondynka w naturze, niestety lepiej się czuję w jaśniejszych i farbuje, dodam że prawie do 10 r.ż miałam białe włoski, och ile bym dała żeby znów mieć takie naturalnie!

[scooby0]

jaka ikonkeee?

[Kissmisiaa]

Napisane przez bierka83

Czesc dziewczyny
mam pytanko,miala ktoras z Was szampon loreala ktory niweluje zolty odcien?? dodaje fotke.

Kup sobie szampon z Joanny "Ultra Color System", który nadaje włosom platynowy odcień, kosztuje ok 5,80zł. Z tej serii jest także odżywka.

[roztrzepaniec989]

Hej, ja już niedlugo dołącze do grona blondyneczek. Naturalnie mam średnio blond włosy, ale coś mi odbiło i zaczełam je farbować na czarno, potem był krótki okres rudości, a aktualnie mam na włosach sprany jasno średni brąz. Na poniedziałek rano jestem zapisana do fryzjera na farbowanie. Mam nadzieję, że zgodnie z obietnicą pani fryzjerki będę miała na głowie jakiś beżowy blond z jaśniejszymi refleksami... Już się nie mogę doczekać

[Dau]

Napisane przez bierka83

Czesc dziewczyny
mam pytanko,miala ktoras z Was szampon loreala ktory niweluje zolty odcien?? dodaje fotke.

tak ja uzywalam go latami. obecnie uzywam silvera z tej serii. jakoby jest silniejszy w dzialaniu.
uzywam tego szamponu stosunkowo rzadko. nie wiem czy to za jego posrednictwem czy to jest kwestja farby, ze wlosy mi obecnie nie zolkna. tzn. jesli farba sama z siebie da ci zoltawy odcien- jak to czasem bywa w moim przypadku, to ten szampon ci go nie zniweluje. niemniej w moim przypadku chroni przed zolknieciem zwiazanym z wplywem nazwijmy to czynnikow srodowiskowych, jak woda itp.
kiedys farbowane wlosy z czasem mi zolkly, czego pasjami nie znosilam. niestety nie znajac tego typu kosmetykow, nie moglam temu zapobiec. obecnie wlosy na koncowkach nie maja zoltego odcienia, a wrecz platynowy (co tez nie jest przeze mnie pozadane) niemniej nie sa zolte. pewnie to wplyw szamponu, a po czesci napewno farby;-)

[bierka83]

Napisane przez Dau

tak ja uzywalam go latami. obecnie uzywam silvera z tej serii. jakoby jest silniejszy w dzialaniu.
uzywam tego szamponu stosunkowo rzadko. nie wiem czy to za jego posrednictwem czy to jest kwestja farby, ze wlosy mi obecnie nie zolkna. tzn. jesli farba sama z siebie da ci zoltawy odcien- jak to czasem bywa w moim przypadku, to ten szampon ci go nie zniweluje. niemniej w moim przypadku chroni przed zolknieciem zwiazanym z wplywem nazwijmy to czynnikow srodowiskowych, jak woda itp.
kiedys farbowane wlosy z czasem mi zolkly, czego pasjami nie znosilam. niestety nie znajac tego typu kosmetykow, nie moglam temu zapobiec. obecnie wlosy na koncowkach nie maja zoltego odcienia, a wrecz platynowy (co tez nie jest przeze mnie pozadane) niemniej nie sa zolte. pewnie to wplyw szamponu, a po czesci napewno farby;-)

Dziekuje Tobie bardzo za odpowiedz Mam ten szampon od soboty na razie mylam nim raz wloski wiadomo od razu efektow nie ma.ale rowniez zalezy mi na utrzymaniu kolorku,wiec ciesze sie ze zapobiega zolknieciu wlosow
raz jeszcze dziekuje,pozdrawiam cieplo

[Dau]

prosze bardzo. mam nadzieje, ze w twoim przypadku szampon bedzie spelnial swe funkcje. nie wiem jak czesto masz zamiar go stosowac. ja, tak jak wspomnialam, obecnie stosuje go niezwykle rzadko, plus przerzucilam sie na silver. nie mam problemow z zolknieciem wlosow (poza wspomnianym zoltym odcieniem po farbowaniu). kolezanka wspominala mi, ze w polsce sa dostepne produkty, dzieki ktorym mozna uzyskac podobny efekt, a sa stosunkowo tansze. cos mowila o nieprofesionalnej linji loreala chyba itd. dziewczyny na tym forum wymienialy joanne. jesli masz wiec dostep do tanszych produktow o podobnym dzialaniu, mysle ze nie ma sensu przeplacac;-)
aaa teraz zorientowalam sie, ze mieszkasz w niemczech. w takim razie masz glownie dostep do kosmetykow profesjonalnych. zreszta loreal proffessional, jest tanszy w niemczech niz w polsce. naturalnie to 500 ml opakowanie, jest duzo bardziej ekonomiczne;-)

[Justinka_]

Mnie sie bardzo podoba kolor wlosow Dody. Nawet,gdy pokazuja sie jej odrosty,nie odrozniaja sie az tak od reszty wlosow.Ona to musi wydawac sporo kasy,zeby utrzymac taki kolorek.

[kasienka232]

Jesli chodzi o Dode to bardzo podobaly mi sie jej w wlosy w teledysku 2 bajki. To byl jakis balejaz...swietnie wygladal.

[201607040946]

dołącza sie przyszła blondynka
jak któraś tutasj ładnie napisała, do 10 roku zycia miała białe włosy, to ja też miałam tak samo potem mi odbiło, w wieku 14 lat pofarbowałam na ciepły miodowy blond, <bo to mama kupowała farbe> ,a potem bunt, okres dorastania, byłam czarna, niebieska, czerwona i tak dalej.
marzy mi sie ciepły miodowy blodzik, nie żółty ,tylko miodowy, bo miód to chyba miodowy jest, nie żółty

ale w planach mam rozjaśnienie włosow <odrostow nie,bo mam bardzo jasne, niby zapuszczam, ale wiecie, jak to bywa>, a potem balsamik koloryzujacy dla zniwelowania żółtego odcienia, bo wiem, że takowy sie pojawi, fryzjerka kiedy mi powiedziala,ze moje wlosy maja za duzo zoltego pigmentu

[Filozofka888]

Hej, ja stopniowo od marca przechodziłam z farbowanego brązu na blond (naturalny kolor nieokreślony miejscami był złocisty a u nasady mysi taki ciemny blond jakby). Jeśli chodzi o wymieniany przez Was szampon Joanny "Ultra Color System" to użyłam dwie buteleczki, faktycznie włosy byly jaśniejsze, nabrały chłodnego odcienia ale głownie u nasady a dalsze włosy pozostawały bez większych zmian. Użyłam prawie 2opakowania tego szamponu i muszę przyznać, że włosy mi po nim wypadałały i były jeszcze bardziej suche... Moja fryzjerka też powiedziała, że niepoleca tego szamponu i dodała, że powstaje po nim niemodny odcień blondu hmm ciekawe... W każdym razie wypróbowałam nie raz, a włosy do dziś mi nadmiernie wypadają...

[Ewuśka69]

Hej dziewczyny, pisze z prosba o porade. No wiec zaczynajac od poczatku Mialam kilka razy pasemka ale zachciało mi sie blondu Zamiast udac sie do fryzjerki zrobilysmy to z koleaznka w domu. Juz nie pamietam nazwy farby ale byla to wella. Wlosy wyszly mysiowate. Odczekalam miesiac i zdecydowalam sie ze pofarbujemy je pallette skandynawski blon. Okropienstwo, wlosy zolte jak zoltko kurze, oczywiscie bylam zrozpaczona no ale jakos sie przyzwyczailam, przy kazdym myciu mylam wlosy szamponem joanna ktory niweluje zoltawy odcien wlosow. Wlosy troszke spopielały teraz mam odrosty i nie wiem jaka farba zafarbowac aby sie "wyrównały" ponieaz ciagle widac na nich pasemka. Rowniez chodzi mi o to aby odrosty sie zafarbowaly a mam dosc ciemne. Z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za chaotycznosc mysli. Nie wiem jak tu mam dodac fotki ale spróbuje cos pokombinować

[Ewuśka69]

to te zdj. chce dodoac ze wlosy mam zniszczone dlatego boje sie radykalnych farb np pallette "czysta platyna"

[lary]

Napisane przez 88minka88

ten szampon fioletowy z Joanny nie nadaje się do włosów z platynowymi pasmami, mi wyszły niebieskie i musiałam je "prać" kilkakrotnie w szamponie przeciwłupieżowym by zmyć tą fioletową poświatę, na włosy złoto-żółte działa ładnie, ale zmienia kolor na szarawy, nie taki ładny popiel, tylko płytką szarość...

dziewczynki jak uzyskać taki kolor na złoto-platynowych włosach bo chcę ściemnić mój dotychczasowy kolor?

Pierwszy to mój, drugi to ten co chcę uzyskać

i jeszcze jedno czy ktoś robił włoski 9,13 lub 8,13? Albo ktoś wie może jak każdy z tych kolorów wychodzi na jasnych włosach?

widzę, że umieściłaś zdjęcie modelki, które wcześniej umieściła jedna z wizażanek

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez Ewuśka69

to te zdj. chce dodoac ze wlosy mam zniszczone dlatego boje sie radykalnych farb np pallette "czysta platyna"

Radziłabym mocno przyciemnić włosy i mocno je skrócić. Naprawdę. Poza tym, masz bardzo ciemne odrosty.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Moccari

Szukałam szukałam i nie znalazłam, macie może sposób na nadanie włosom ciepłego odcienia?
Otóż od lat miałam robiony baleyage, ostatnio w końcu się ocknęłam i stwierdziłam że moje sianko musi odpocząć. Kiedy pojawił się odrost (miesiąc temu), potraktowałam całe włosy castingiem "świetlisty blond" oczywiście świetlisty nie wyszedł, w ogóle prawie nie widać było różnicy ale odrost się rozjaśnił, na rudawo ale biedy nie było
Wczoraj pomalowałam się L'orealem Recital Hollywood i jestem przeszczęśliwa bo przyciemniły mi się włoski, odrost rozjaśnił (trzymałam dłużej niż 20min) ale ale kolor miał być ciepły a jest najzwyczajniej w świecie zimny, tam gdzie odrost - ciepły Sama jeszcze wczoraj chciałam mieć blondzik ze zdjęcia nr 2 ale w drogerii o nim zapomniałam i napaliłam się na zdjęcie nr 3 niezbadane są wyroki bo wyszedł mi akurat taki jak na zdjęciu 2. Super, nie podoba mi się tylko to że te jaśniutkie pasemka po baleyagu teraz są siwe
Chciałabym się jakoś ocieplić bo widzę że jestem jednak wiosną
Z góry dziękuję za podpowiedzi

p.s. to opakowanie loreala ma przekłamany kolor, na nim blondzik jest cieplutki


EDIT: skoro nikt nie odpisał to sobie edytuję, po dwóch myciach kolor już jest ok, siwe pasemka zniknęły, zostałam fanką L'oreala

Wyszło podobnie do fotki nr 2, ale nie jest to ten sam odcień...

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez Anekss

Ja również kilka dni temu farbowałam odrosty farbą loreal Stockholm i wyszły mi bardzo ładne -jednolity jaśniutki blond bez siwej poświaty. Na opakowaniu napisane jest że ta farbka nie jest przeznaczona do ciemnych włosów ale moje naturalne ciemno-blond odrosty rozjaśniła na bardzo ładny odcień bardzo jasnego blondu.

a jaki kolorek wyszedł Ci po Stockholmie? I czy kładłaś go tylko na odrosty? Czy mogłabyś pochwalić się fotką?

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez eyo

Ja nie twierdzę - ja wiem jakie są. To Ty twierdzisz, że powinny być zniszczone a ja wiem, że nie są. Widziałam już różne włosy po rozjaśnianiu - albo guma albo siano. Na ogól miekkie włosy nie są sianem chyba, że masz inne podejście do kwesti organoleptycznych.
Zniszczone włosy to ja miałam po farbowaniach na czarno + trwała - wypadałay, nie rozczesywały się i byłe porozdwajane. Skoro te tak się nie zachowują to niby czmeu ma twierdzić, że jest inaczej ?


A co do koloru - kolor jest nierówny bo końcówki były czarne wiec siłą rzeczy inaczej by nie zeszło - na codzień tego nie widać bo zwyczajnie na zdjęciach dużo bardziej widac różnicę ( różnica jak na foto, robione przy oknie)

* robiąc zdjecia telefonem na super jakość liczyć nie można

marta301 ma rację. Te włosy są strasznie zniszczone. Przydałoby się je ściąć na bardzo krótko. Poza tym miękie włosy to zmiękczone sianko. Inaczej mówiąc zniszczone włosy nasmarowane odżywką są miękie. Włosy zdrowe są śliskie, bardzo błyszczące, nie odstają a w dotyku są lekko twarde, ale absolutnie nie miękkie i oczywiście bardzo miłe w dotyku.

Prosimy Anekss, pokaż nam swój kolorek po Stockholmie

[Ewuśka69]

lary nie chce wracac znow do ciemnego koloru włosów, latami farbowałam sie na różne brązy więc nie chce bo w blondzie czuje sie o niebo lepiej tym bardziej ze mam ciemną oprawę oczu a bląd ją w końcu podkreśla. Przy brązie to wszystko ginęło, chodziłam na solarium, mocno sie malowałam zeby to pokazac. Teraz tego nie musze robić, wystarczy mi tusz do rzes i blyszczyk. Skrócić ich tez juz nie chce poniewaz mam okrągła buzie i bym wygladała jak pyza. Podciac oczywiscie podetne ale nie na krotko.

[lary]

Napisane przez Ewuśka69

lary nie chce wracac znow do ciemnego koloru włosów, latami farbowałam sie na różne brązy więc nie chce bo w blondzie czuje sie o niebo lepiej tym bardziej ze mam ciemną oprawę oczu a bląd ją w końcu podkreśla. Przy brązie to wszystko ginęło, chodziłam na solarium, mocno sie malowałam zeby to pokazac. Teraz tego nie musze robić, wystarczy mi tusz do rzes i blyszczyk. Skrócić ich tez juz nie chce poniewaz mam okrągła buzie i bym wygladała jak pyza. Podciac oczywiscie podetne ale nie na krotko.

Rozumiem. Mnie nie chodziło o brąz tylko może ciemniejszy lekko odcień blondu. Bo wiesz, czasami wystarczy przyciemnić o 1-2 tony blond (nadal pozostać w blondzie) a włosy lepiej wyglądają. Proponowałabym robić Ci odrost, ale nie wiem, czy farba rozjaśniająca "złapie", bo widzę, że masz ciemny odrost. Pozostaje Ci robić albo odrost samym rozjaśniaczem (tylko odrost) i nato tonowanie tonerem, czyli np. Loreal Richeesse (chyba dobrze napisałam, to serria profesjonalna) albo możesz spróbować mocnej farby rozjaśniającej, która jest przy tym delikatna. Nie polecam żadnych Schwarzkopfów, Palette i innych szajsów. Bo Palette włosy "przeżera", chociaż ja jej nie stosuję. Skusiłam się kiedyś na skandynawski blond z Polly Brillance to Schwarzkopf i powiem tyle, że strasznie uczula. Ta farbka zaleca do koloru wyjściowego do ciemny blond. Loreale sklepowe są dosyć delikatne, ale rozjaśniają (nawet te rozjaśniające) tylko ciemne blondy, z Garnierami jest chyba podobnie, ale jeszcze ktoś mógłby się wypowiedzieć. Bo jest seria Garniera mocno rozjaśniająca, ale nic nie wiem o niej. Może zobacz profesjonalną farbę Loreala Majiblond, ona świetnie ponoć rozjaśnia. Morelle też jest szatynką i wychodzi jej piękny blond a włosy ma niezniszczone. Bo farby sklepowe raczej rozjaśniają kolor wyjściowy do ciemnego blondu a u Ciebie widzę brąz, więc farby sklepowe nie złapią. Albo rozjaśniacz tylko na odrost a później profesjonalny toner na to (bez amoniaku nadaje tylko odcień) albo Majiblond. A stężenie wody utlenionej albo 9% albo 12%. Zapytaj się Morelle, ona doradza bardzo fachowo. A na całej długości nie stosuj Majiblond z 9% czy 12% bo ona dobrze rozjaśnia ciemne odrosty, ale na włosy zniszczone może siać spustoszenie. Na rozjaśnione włosy można położyć np. toner o tym samym odcieniu, co Majiblond tylko na odrosty. A podcięcie-tak stopniowo, po mału, np. co 1 miesiąc 1 cm. Będzie dobrze A majiblond nie niszczy jak stosuje się ją tylko na odrost. To farba dla brązowłosych chcących mieć jaśniutki kolor, a dla blondynek po to aby mieć platynę bez użycia rozjaśniacza. Popatrz też w wątku o suchych i zniszczonych włosach. Powodzenia.

[bierka83]

ja jestem naturalna szatynka mam taki mysiowaty kolor.dlugo mialam robione blond pasemka,jakis czas temu zdecydowalam sie zafarbowac cale na blond.Zrobilam Lorealem Recital Preference perlowy blond ale kolor wyszedl strasznie zolty,kupilam Schwarzkopf Brillance Scandinavia blond i jestem mega zadowolona.Zero zoltego odcienia,odrosty lapie super wiec nie musze uzywac rozjasniacza.Nie mam jednolitego kolorku bo w miejscach pasemek jest troszke jasniejszy.Na moich wlosach ten kolor sprawdza sie swietnie i nie mam poniszczonych ale to moze dzieki temu ze ciagle odzywiam wloski

[Ewuśka69]

lary dzieki...chyba sie zdecyduje na rozjasnienie odrostow a pozniej kolor jak ty to opisalas.... w sumie ciezko mi sie polapac w tych profesjonalnych farbach...

[lary]

Napisane przez bierka83

ja jestem naturalna szatynka mam taki mysiowaty kolor.dlugo mialam robione blond pasemka,jakis czas temu zdecydowalam sie zafarbowac cale na blond.Zrobilam Lorealem Recital Preference perlowy blond ale kolor wyszedl strasznie zolty,kupilam Schwarzkopf Brillance Scandinavia blond i jestem mega zadowolona.Zero zoltego odcienia,odrosty lapie super wiec nie musze uzywac rozjasniacza.Nie mam jednolitego kolorku bo w miejscach pasemek jest troszke jasniejszy.Na moich wlosach ten kolor sprawdza sie swietnie i nie mam poniszczonych ale to moze dzieki temu ze ciagle odzywiam wloski

to świetnie, że ten kolorek chwyta dobrze. Mnie niestety bardzo uczuliła ta farba A kolor na opakowaniu piękny. Wytrzymałam tylko 7 minut z tą farbą na głowie i po 7 minutach musiałam zmyć, bo dostałam silnego uczulenia. Po 7 minutach miałam bardzo bardzo jasny blond o naturalnym refleksie, czyli ani nie żółty ani nie zimny. Gdybym trzymała 45 minut tak jak podaje producent cyba miałabym białe włosy

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez Ewuśka69

lary dzieki...chyba sie zdecyduje na rozjasnienie odrostow a pozniej kolor jak ty to opisalas.... w sumie ciezko mi sie polapac w tych profesjonalnych farbach...

może zaryzykuj z tym skandynawskim blondem Polly Brillance. Ja go odradziłam, bo dostałam po nim uczulenia. Wytrzymałam z nim tylko 7 minut i po tym czasie miałam bardzo bardzo jasne odrosty. Patrz, na farby superrozjaśniające, ale omijaj wszelkie Palette. Może jeszcze coś z Garniera superrozjaśniające, np. 100% Color? Ale o tym nie wypowiem się, bo ich nie znam. A ja używam najaśniejszych blondów, ale nierozjaśniających na 6% wodzie, bo naturalnym mam jasny blond, poziom 8 w odcieniu popielatym. I spójrz jeszcze na Wellaton 12/0 lub 12/1 to techniczne numerki bardzo bardzo bardzo bardzo jasnych blondów. Tak to nazywa się profesjonalnie. Powinno ładnie rozjaśnić. Jeśli nie, to rozjaśniacz na odrost (tylko) i na to toner.

Prośba do Anekss, pokaż nam proszę, jaki kolorek wyszedł ci po Stockholmie?

[Ewuśka69]

lary skandynawski blond Polly Brillance całkowicie nie dla mnie wczoraj zrobiłam ze znajomą próbę z tyłu głowy na odroście. Wytrzymałam z nią 5 minut. Okropnie szczypie. Ona jest gorsza od pallett. Całkowicie nie dla mnie. Znacie moze jakis dobry rozjasniacz sklepowy ktory mozna przechowywac po uzyciu czesci np. zeby starczył na dwa razy.

[bierka83]

Napisane przez Ewuśka69

lary skandynawski blond Polly Brillance całkowicie nie dla mnie wczoraj zrobiłam ze znajomą próbę z tyłu głowy na odroście. Wytrzymałam z nią 5 minut. Okropnie szczypie. Ona jest gorsza od pallett. Całkowicie nie dla mnie. Znacie moze jakis dobry rozjasniacz sklepowy ktory mozna przechowywac po uzyciu czesci np. zeby starczył na dwa razy.

Kurcze to dziwne,moze w tych Polskich farbach cos jest nie tak skoro uczulaja-bo ja nawet jak ja trzymam 45 minut nie czuje zadnego pieczenia.
Na rozjasniaczach to ja sie niestety nie znam,ale na pewno ktoras z dziewczyn dobrze Tobie doradzi
Pozdrawiam i zycze milego dnia

[lary]

Napisane przez Ewuśka69

lary skandynawski blond Polly Brillance całkowicie nie dla mnie wczoraj zrobiłam ze znajomą próbę z tyłu głowy na odroście. Wytrzymałam z nią 5 minut. Okropnie szczypie. Ona jest gorsza od pallett. Całkowicie nie dla mnie. Znacie moze jakis dobry rozjasniacz sklepowy ktory mozna przechowywac po uzyciu czesci np. zeby starczył na dwa razy.

To tak jak u mnie, dlatego odradzałam tę farbkę.
To może zobacz Wellaton 12/0 lub 12/1. Jeśli nie to zostaje najpierw rozjaśniacz na odrosty (tylko) i później tonowanie. Poziom 12 - rozjaśnia najbardziej, dlatego zobacz jeszcze tę farbkę.