Euthyrox a plamienia ?

[madusia90]

Cześć dziewczyny, mam pytanie od roku leczę niedoczynność tarczycy przechodzę z niedoczynności w nadczynność potem znowu duża niedoczynność - lekarz nie może ustabilizować mi TSH. 4 grudnia byłam u lekarza i zwiększym mi dawkę z 50 na 75 - niestety po 1 m-c czułam się na tyle źle ( jakbym znowu wchodziła w nadczynność - lekarz stwierdził, że jeżeli będę uważać, że dawka jest za duża to mogę ją sama spróbować dostosować), że postanowiłam sobie zrobić przerwę. 1,5 tygodnia nie brałam leku i w czwartek zaczęłam brać 25, i za trzy dni zacznę brać przez 1 tydzień 25 na przemian z 50. Martwią mnie jedynie upławy - od dzisiaj mam w kolorze brązowym. Moje cykle trwają ok 33-35 dni , a dzisiaj jest 19 dzień i teraz nie wiem czy chodzi o dawkę euthyroxu czy o co?!? Czy miał ktoś podobnie?

[Maciejka__]

Po dawce 75 zrobiłaś tak długą przerwę? W ten sposób możesz sobie rozjechać nie tylko cykl miesiączkowy.

Leczę niedoczynność od dwóch lat i też dostosowuję dawkę do samopoczucia, jednak w niewielkim zakresie (obecnie pomiędzy 50 a 75).

Przed leczeniem nie miałam plamień, po 3-4 miesiącach zaczęły się pojawiać 2 dni przed terminem miesiączki... no a po kolejnych 3 miesiącach już się nie pojawiły, ale miesiączka też nie. Po ciąży już ich nie mam.

Twoje plamienie może być związane z owulacją, ale cokolwiek to jest, to i tak musisz zacząć od ustabilizowania wyników tarczycowych (być może stopniowo dochodząc do branych na zmianę dawek 50 i 75).

A swoją drogą proponuję Ci badanie nie tylko TSH, ale również fT4, bo ważne jest właśnie fT4. Ja najlepiej czuję się przy fT4 bliższym górnej granicy mimo, iż TSH spada wtedy poniżej normy.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Oczywiście to może też być objaw infekcji, ale pytałaś Euthyrox.

[paulinkka]

Gorzej sie czujesz tzn. jakie masz objawy, ze zwiekszasz sobie dawke?

[justinemarie]

a co euthyrox ma wspolnego z plamieniem? nic. euthyrox jest do tarczycy a nie okresu:P

[enchant]

Napisane przez justinemarie

a co euthyrox ma wspolnego z plamieniem? nic. euthyrox jest do tarczycy a nie okresu:P

Bierzesz euthyrox? To zerknij do ulotki a się dowiesz, co ma do miesiączki

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez madusia90

Cześć dziewczyny, mam pytanie od roku leczę niedoczynność tarczycy przechodzę z niedoczynności w nadczynność potem znowu duża niedoczynność - lekarz nie może ustabilizować mi TSH. 4 grudnia byłam u lekarza i zwiększym mi dawkę z 50 na 75 - niestety po 1 m-c czułam się na tyle źle ( jakbym znowu wchodziła w nadczynność - lekarz stwierdził, że jeżeli będę uważać, że dawka jest za duża to mogę ją sama spróbować dostosować), że postanowiłam sobie zrobić przerwę. 1,5 tygodnia nie brałam leku i w czwartek zaczęłam brać 25, i za trzy dni zacznę brać przez 1 tydzień 25 na przemian z 50. Martwią mnie jedynie upławy - od dzisiaj mam w kolorze brązowym. Moje cykle trwają ok 33-35 dni , a dzisiaj jest 19 dzień i teraz nie wiem czy chodzi o dawkę euthyroxu czy o co?!? Czy miał ktoś podobnie?

To możliwe, że cykl się rozregulował - zerknij do ulotki i przeczytaj o działaniach niepożądanych. Przy kolejnej wizycie powiedz o tym endokrynologowi. Też kiedyś tak miałam, wyjechałam na tydzień i zapomniałam tabletek a biorę dużo większą dawkę - najważniejsze to nie panikować

[madusia90]

Plamienia trwały 5 dni - co mogłoby się zgodzić z owulacją.

Źle się czułam więc zmniejszyłam dawkę a nie zwiększyłam.
Objawy to rozdrażnienie, zdenerwowanie bez powodu ( wstawałam rano i wiedziałam, że jestem zła), szybkie męczenie się (wejście po schodach na 2 piętro!), szybkie bicie serce i nagłe zwalnianie, a potem normalnie itd.
Do tego niesamowita ilość wyprysków na twarzy dekolcie, całych plecach po prostu wszędzie !

Teraz jest lepiej, choć szału nie ma. A co do lekarza to ja swoje a on swoje i teraz szukam jakiegoś innego bo tamten leczy mnie od roku i dalej nie widać, żeby miało się to jako tako ustabilizować!